INFO KOLEJ - forum kolejowe

Dworce - Uwierzyliście Prześludze w nowy, czysty Centralny?

psim - 19-12-2010, 22:56
Temat postu: Uwierzyliście Prześludze w nowy, czysty Centralny?
Uwierzyliście Prześludze w nowy, czysty Centralny? Bez nachalnych reklam, syfu, przyklejonych wszędzie bud?

No to już możecie sobie darować. Nawet nie wytrzymali do końca czyszczenia Hali, żeby choć przez tydzień dworzec pozostał czysty w swojej okazałości.

Sad
xzielak - 20-12-2010, 00:03
Temat postu:
W kolej TV mówili, że gdzieś indziej teraz robią, a na wiosęe mają wrócić na hale i czyścic druga połówkę.
yusek - 20-12-2010, 01:21
Temat postu:
A czemu to remontują przecież to działka minus koszt wyburzenia i wywiezienia. Ten dworzec jest od podstaw, źle zaplanowany ma zbyt skomplikowaną siatkę tuneli, tunele są zbyt wąskie i niskie (oznakowanie można by jeszcze poprawić) dodatkowo ten koszmarny dworzec autobusowy od strony Złotych Tarasów.
H3rlitZ - 20-12-2010, 10:56
Temat postu:
Ale co wam taka reklama na drzwiach przeszkadza?

Z czego ma się taki dworzec utrzymywać jak psioczycie na opłatę dworcową? Z datków zbieranych na tacę?
Anonymous - 20-12-2010, 11:28
Temat postu:
Wóz albo przewóz Reklamy albo Opłata Dworcowa! Tak samo powinno być z mediami publicznymi albo abonament ale program bez jednej reklamy lub programu sponsorowanego albo reklamy i programy sponsorowane bez abonamentu

//ile razy mam jeszcze przypominać, żebyś nie cytował w całości przedmówcy? ~Iktorn
psim - 20-12-2010, 14:31
Temat postu:
H3rlitZ napisał/a:
Ale co wam taka reklama na drzwiach przeszkadza?


Chyba przzede wszystkim o tyle przeszkadza, że dotychczas był jej koszmarny przerost, i teraz jak to wszystko wyczyszczono (w połowie Hali, w drugiej połowie trwają prace) - człowiek miał nadzieje że przynajmniej przez jakiś czas zobaczy Centralny bez reklam, albo z reklamami w bardzo nielicznych, ściśle do tego przeznaczonych miejscach.

A tu bach - proszę bardzo, drzwi. Tylko czekać aż południowe przeszklenie doczeka się wielkiego billboardu na całą szerokość.

Na pocieszenie "Oaza żula (Strefa Intercity)" została rozmontowana Wink
sopek - 20-12-2010, 21:32
Temat postu:
Cytat:
Wóz albo przewóz Reklamy albo Opłata Dworcowa!


Reklama, tylko niech to będzie przemyślane i stylowe.
Sądzę, że reklama na dworcach może przynieść sporą porcję pieniędzy dla PKP.

Ale i tak uważam, że na Centralnym ładnie będzie w dniu otwarcia i parę godzin po.
Noema - 20-12-2010, 21:51
Temat postu:
Cytat:
Wóz albo przewóz Reklamy albo Opłata Dworcowa!

Będzie i reklama i opłata dworcowa. Przecież nowa spółka Dworzec Polski S.A., która już powstała (prezesem jest Prześluga) musi z czegoś utrzymać nie tylko dworce, ale i swoją rozrastającą się biurwę.

Reklamy same w sobie nie są niczym złym, bo skrajnym debilizmem byłoby nie wykorzystywanie atrakcyjnej powierzchni reklamowej i zarabianie na tym niemałych pieniędzy. Ważne jest, aby te reklamy były estetyczne. Obawiam się jednak, że wyremontowany Dworzec Centralny z czasem zamieni się w jeden wielki chaotyczny billboard reklamowy i będzie wyglądał tak jak sparodiowany na załączonym zdjęciu najnowocześniejszy niemiecki dworzec w Berlinie pod zarządem PKP S.A.
kms - 20-12-2010, 23:07
Temat postu:
Na większości powierzchni ściany bocznej Centralnego (od strony Mariottu) zabłysnęły tysiące kolorowych lampek i napis Wesołych Świąt. Nie będę ukrywał - po zmroku robi to duże wrażenie, co piszę po własnej ocenie oraz obserwacji innych osób.
H3rlitZ - 21-12-2010, 00:00
Temat postu:
Może ktoś wrzucić fotkę tych "Wesołych Świąt"?
Picolo - 21-12-2010, 00:46
Temat postu:
A póki co przeciek na Centralnym:


psim - 23-12-2010, 16:33
Temat postu:
Ooo! I PKP Energetyka też już swoje szmaty wywiesiła na odmalowanym dachu Śmiech

Na pytanie o niebieską megareklamę wiceprezes PKP SA Jacek Prześluga zareagował żywiołową tyradą: - Póki nie ma opłaty dworcowej, nie przyjmuję żadnej krytyki! - strofował reportera "Gazety". - Jak inaczej ma siebie zarobić dworzec? Z tej reklamy będą przynajmniej pieniądze, żeby wiosną umyć okna.

Zdjęcie

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/51,95190,8863333.html?i=0

Rozumiem. To nowa strategia Prześlugi: szantażować Warszawę coraz bardziej ohydnymi reklamami na Centralnym, by wymusić coraz więcej i więcej pieniędzy - czy to od rządu, czy od pasażerów za jego przyzwoleniem.
Henryk - 23-12-2010, 16:46
Temat postu:
Cytat:
dodatkowo ten koszmarny dworzec autobusowy od strony Złotych Tarasów.


To przystanki, nie dworzec. I, zdaje się, nie jest to teren PKP. Dzięki Bogu.
Emillex - 23-12-2010, 16:59
Temat postu:
Nie lepiej jest w Gorzowie. Ostatnio znajomy mi się skarżył że nowy dworzec, a nikt nic nie robi. Po hali kręcą się menele i żule. Podłoga i ściany są brudne, informacja nieczynna, z sufitu kapie woda. Po co było go remontować, skoro nie można utrzymać?
psim - 23-12-2010, 17:20
Temat postu:
yusek napisał/a:
ten koszmarny dworzec autobusowy od strony Złotych Tarasów.


Właśnie, a co z nim nie w porządku? (poza tym że jest autobusowy Surprised )
Victoria - 08-04-2011, 15:17
Temat postu:
Dworzec Centralny śmierdzi fekaliami. Zamkną toalety

Bilet z nowej kasy, kawa ze szklanej piramidy, ale czy na piękniejącym Dworcu Centralnym podróżni przestaną zatykać nosy? Kolejarze łamią sobie głowy, co zrobić, żeby na torach nie było fekaliów. Na razie wpadli na to, by wzorem Rosji, zanim pociągi wjadą na perony, zamykać w nich toalety.



Remont Centralnego już niemal na półmetku. Sporo zmian widać w hali głównej. Po pomalowaniu sufitu, wyczyszczeniu kamiennych elewacji nowy wygląd zyskała połowa kas. Władze PKP ostatecznie zrezygnowały z przeniesienia kasjerek na drugą stronę hali, bo jest tam za mało miejsca. Obok kas, w pomieszczeniach wykorzystywanych teraz przez pracowników dworca, ma powstać centrum obsługi klienta. Stare zegary z przeskakującymi cyframi są wymieniane na bardziej klasyczne - ze wskazówkami. W hali zaczęła się także budowa stalowo-szklanych piramid, w których będą punkty usługowe. Pierwsze mają być gotowe przed Wielkanocą.

Remontowane są także perony - teraz już pierwszy i czwarty. Torowiska są sprzątane z nieczystości. - Smród na peronach i tak jednak pozostanie - przewiduje wielu podróżnych. I mają, niestety, rację. A to dlatego, że większość pociągów wciąż ma toalety starego typu, z których cała zawartość wypada tory. A ta, wiadomo, bywa różna. Wielu pasażerów nie przestrzega zaś zakazu używania toalet w czasie postoju. Normą jest więc, że ci czekający na peronach na swoje połączenie muszą zatykać nosy.

Na razie tylko połowa wagonów spółki PKP InterCity, których jest najwięcej na Centralnym, ma tzw. obieg zamknięty toalet. Znacznie gorzej z tym jest w spółce Przewozy Regionalne, do której należą m.in. składy InterRegio. Według Jacka Prześlugi, wiceprezesa PKP odpowiedzialnego za remonty dworców, trzeba wreszcie wyznaczyć datę, od której wagony starego typu nie będą wpuszczane na największe dworce. - Inaczej przewoźnikom nie będzie zależeć na modernizacji taboru - uważa.

Na razie na kolei rozważane jest tymczasowe rozwiązanie. - Rozmawiamy z przewoźnikami, by konduktorzy zamykali toalety na odcinku pomiędzy Warszawą Wschodnią a Zachodnią - mówi Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP.

Tak robią to w kolejach rosyjskich. Toalety w wielu pociągach dalekobieżnych zamykane są tam na długo przed wjazdem na dworzec. - Niewykluczone, że tak będzie i u nas już od rozkładu na 2011/12, który wchodzi w życie w połowie grudnia. Konduktorzy będą musieli przejść przez cały skład i zamknąć wszystkie toalety - precyzuje Janusz Malinowski, nowy prezes spółki PKP InterCity.

- Problem przykrych zapachów dotyczy głównie dworców zamkniętych, takich jak Centralny. Wspólnie z przewoźnikami zastanawiamy się, jak go rozwiązać. Przejściowo to pewnie będzie zamykanie toalet - potwierdza Krzysztof Łańcucki, rzecznik spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. - Trudno mówić, kiedy wszystkie pociągi będą wyposażone w nowoczesne ubikacje.

PKP zapowiada, że w miarę możliwości torowisko na Centralnym będzie sprzątane z nieczystości. Teraz podróżni narzekają, świadczącym tę usługę firmom daleko do skuteczności sprzątaczy pracujących np. w centrach handlowych. - Jeśli się nie poprawią, będziemy szukać kolejnych. Na wyremontowanym Dworcu Centralnym nie będzie miejsca na prowizorki - zapowiada Łukasz Kurpiewski.

Z Centralnego na pewno zniknie za to inne źródło smrodu - bary z kebabami i zapiekankami. Już teraz jest ich znacznie mniej. Opary z tych punktów były szczególnie dokuczliwe w czasie upałów. Kolejarze twierdzą zaś, że nie da się zamontować wentylacji, która niwelowałaby te zapachy. W podziemiach dworca będzie można sprzedawać np. kanapki czy ciastka. Restauracje mają powstać na antresoli, nad kasami w hali głównej.

Prawdopodobnie w czerwcu będzie już można wejść do odnowionej, podziemnej galerii wschodniej i północnej. - Dopinamy listę handlowców, którzy wprowadzą się do tamtejszych przeszklonych boksów - informuje Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP.

Remont dworca ma skończyć się na początku 2012 r.

Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
Victoria - 11-05-2011, 05:30
Temat postu:
Centralny sznyt

Trwa remont Dworca Centralnego w Warszawie. Szczególną wagę przykłada się do dostosowania obiektu do potrzeb osób niepełnosprawnych.

- W przyszłym tygodniu planujemy oddanie do użytku kolejnej części odnawianej hali głównej Dworca Centralnego. Przystąpiliśmy do montowania przeszklonych pawilonów, które będą znajdować się w hali dworcowej. Remontujemy też pierwszy i czwarty peron – relacjonuje Paulina Jankowska z zespołu prasowego PKP S.A.- Kończymy już proces uszczelniania dylatacji (dylatacja to rodzaj szczeliny, która zabezpiecza budynek przed wilgocią, przeciągami oraz drganiami - przyp. red.) w galerii północnej – dodaje.

W przeszklonych pawilonach znajdą się m.in. punkty z prasą, książkami, pamiątkami, galanterią skórzaną, sprzętem komputerowym i elektronicznym. Będzie także można skorzystać z usług fotograficznych, szewskich, dorobią klucze, znajdą biura podróży, salony lotto oraz kantory.

W najbliższym czasie planuje się również instalację trzech nowych wind w holu głównym, łączących poziom 0 z antresolą wschodnią i zachodnią. Cztery już istniejące dźwigi osobowe łączące poziom 0 z poziomem -1 i peronami zostaną gruntownie wyremontowane. – Podróżni będą mogą wykorzystywać także ruchome pochylnie łączące perony z galeriami wschodnią i zachodnią na poziomie -1. Zostanie tu zbudowana pochylnia niwelująca różnicę poziomów – informuje Paulina Jankowska.

Wszystko dla niepełnosprawnych

Po remoncie Dworzec Centralny będzie w pełni przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Zakup biletu w kasie, korzystanie z biletomatu, infomatu czy toalety nie będą już dla nich udręką. Zostaną wykonane ścieżki i mapy dotykowe dla niewidomych oraz znaki ostrzegawcze w posadzce. Zastosowanie znajdzie też tzw. pętla indukcyjna, która umożliwi lepszy odbiór komunikatów informacyjnych przez osoby niedosłyszące.

Na wyremontowanych peronach zostało już zamontowane oznakowanie dla osób niewidomych, mimo tego że wzbudzało kontrowersje. Jakie? Otóż plan Ministerstwa Infrastruktury zakładał, że oznakowania będą jednakowe dla Metra Warszawskiego i dla kolei, jednak okazało się, że tak być nie może: - Projekt realizowany w metrze nie może być zastosowany w przypadku Dworca Centralnego z kilku przyczyn. Przede wszystkim z uwagi na wąskie przejścia dla ludzi idących wzdłuż peronów, jak również inny niż w metrze sposób użytkowania peronów – wyjaśnia Paulina Jankowska.

Szerzej, czyli bezpieczniej!

Proponowane pierwotnie przez Ministerstwo Infrastruktury rozwiązania techniczne związane z remontem peronów, zdaniem PKP S.A. powodują zwiększenie zagrożenia przez zbytnie odsunięcie pasa fakturowego od krawędzi peronu. Tymczasem najlepszym sposobem na zapewnienie bezpieczeństwa podróżnym podczas wjazdu pociągu – realizowanym zresztą przez kolejarzy - jest montaż 40-centymetrowego pasa fakturowego w odległości 35 centymetrów od krawędzi peronu i przyklejenie żółtej linii ostrzegawczej w odległości 10 centymetrów od pasa fakturowego.

– Zaletą tego rozwiązania jest to, że między pasem fakturowym a krawędzią peronu nie pozostaje gładki pas o wystarczającej szerokości, by po nim iść. To w istotny sposób poprawia bezpieczeństwo pasażerów – wyjaśnia Paulina Jankowska. W praktyce oznacza to, że niewidomi będą wiedzieli, że tuż za fakturą ze specjalnymi wypustkami znajduje się krawędź peronu, więc należy zachować szczególną ostrożność. Dzięki temu rozwiązaniu o 40 centymetrów została poszerzona środkowa strefa, służąca do przemieszczania się ludzi wzdłuż peronów. Został też wyraźnie zaznaczony 70-centymetrowy pas zagrożenia, którego wymagają unijne przepisy.

Rafał Wilgusiak

źródło: KOW
Henryk - 11-05-2011, 19:17
Temat postu:
A wie ktoś może kiedy otworzą galerię wschodnią?
Victoria - 18-05-2011, 08:31
Temat postu:
Centralny coraz ładniejszy…

Dla pieszych otwarto wyremontowane już galerie: wschodnią i część północnej. W ciągu miesiąca w nowoczesnych, szklanych boksach pojawią się handlowcy. Teraz czas na odnowienie galerii południowej.

Wyremontowane galerie: wschodnia (od Emilii Plater) i część północnej (od Złotych Tarasów) oddane zostały przechodniom w zupełnie nowej formie. Wyczyszczone i odrestaurowane zostały tam posadzki, kamienne ściany i sufity. Zamontowano nowe oświetlenie i usprawniono działanie wentylacji. Uszczelniony został też system dylatacji i zbudowane zupełnie nowe, przeszklone boksy, gdzie w ciągu najbliższego miesiąca zaczną pracę handlowcy. Wśród firm, które rozpoczną tam swoją działalność, będą m.in.: operatorzy komórkowi (np. Orange, PLAY), biura podroży (np. Travelplanet, Barakuda), sklep z tytoniem (TABAK SHOP), kwiaciarnia (KWIATOTEKA), kawiarnie, saloniki prasowe, perfumerie i kasy biletowe.

Do końca dnia otwarte dla pieszych będą też przejścia podziemne, łączące Dworzec Centralny ze Złotymi Tarasami i placem przy Pałacu Kultury. Zamknięta została natomiast galeria południowa (od Al. Jerozolimskich). Wyprowadzają się z niej najemcy, a pracę rozpoczynają robotnicy. Zachowane zostały przejścia do przystanków autobusowych i tramwajowych u zbiegu galerii południowej i wschodniej.

Mocno zaawansowane są również prace w pozostałych częściach dworca. W czerwcu w całości podróżnym udostępniona zostanie gruntownie odnowiona hala główna, ze szklanym icecubami, w których miejsce znajdą m.in.: saloniki prasowe, kwiaciarnia, kawiarnie i punkt informacji turystycznej. Prace nadal prowadzone będą na antresolach nad kasami biletowymi i od strony poczty. Robotnicy zajmą się też kolejnymi częściami peronów 1 i 4.

Modernizacja Dworca Centralnego rozpoczęła się latem ubiegłego roku, a zakończy na przełomie I/II kwartału 2012. Prace obejmują wszystkie części dworca: hol główny z antresolami, galerie handlowe perony i elewację zewnętrzną. Wyremontowane przestrzenie będą bardziej przyjazne pasażerom, m.in. więcej światła, szkła, uporządkowana działalność handlowa i reklamowa. Remont kosztuje 48 mln złotych.

źródło: PKP SA / KOW
Victoria - 20-05-2011, 07:53
Temat postu:

Henryk - 20-05-2011, 20:19
Temat postu:
Cytat:
Centralny coraz ładniejszy…


... ale podłoga ciągle wygląda bardzo źle.
Victoria - 31-05-2011, 12:06
Temat postu:
Na Centralnym już odpadają guzki

Przedstawiciele PKP S.A. dumnie prezentowali oznakowania dotykowe (guzki) dla niepełnosprawnych na remontowanych peronach Dworca Centralnego. Teraz, oprócz zastrzeżeń związanych z ich rozmieszczeniem, pojawiają się kolejne – dotyczące jakości prac.

Ostatnio trochę uwagi poświęcaliśmy „guzkom” na dworcach kolejowych i stacjach metra. Nasze zainteresowanie nie jest bezpodstawne – przedstawiciele PKP S.A. podkreślają, że w trosce o osoby niepełnosprawne wszystkie modernizowane obiekty będą wyposażone we wszelkiego rodzaju udogodnienia, w tym oznakowania dla osób niewidomych. Tymczasem pojawiały się zastrzeżenia m.in. dotyczące rozmieszczenia guzków, wyrażane m.in. przez organizacje osób z dysfunkcjami wzroku. Teraz, po trzech miesiącach od uruchomienia wyremontowanych połówek peronów, okazuje się, że również jakość prac pozostawia wiele do życzenia – guzki zaczęły odpadać.

Oznakowania dotykowe ostrzegające przed krawędzią peronu przyjęły formę pasa metalowych guzków przykręcanych i przyklejanych do istniejących już na peronie płyt. Znalazły się one w strefie zagrożenia. Odpadające guzki widać zwłaszcza w centralnej części peronu (z podwyższonym sufitem). – Zdarza się, że podczas prac remontowych zauważane są drobne usterki i niedociągnięcia. Wszystkie usterki na dworcu Warszawa Centralna, w tym te dotyczące udogodnień dla niepełnosprawnych, są na bieżąco usuwane – mówi Paulina Jankowska z zespołu prasowego PKP S.A. Jednak od 2-3 tygodni, kiedy zostały zauważone ubytki, nikt się nimi nie zajął. – Pragnę zapewnić, iż braki zostaną uzupełnione – przekonuje Paulina Jankowska. Czy tak się stanie – czas pokaże. Nie mniej jednak szybko odpadające guzki mają szansę stać się papierkiem lakmusowym dla późniejszego utrzymania dworca.

źródło: Witold Urbanowicz, Rynek Kolejowy
xzielak - 31-05-2011, 14:47
Temat postu:
PKP zamyka toalety. Żeby dworzec był czysty

PKP Intercity zamyka toalety w pociągach TLK podczas przejazdu przez Warszawę. Na trasie do Łodzi konduktorzy otwierają drzwi do ubikacji dopiero po minięciu Dworca Zachodniego. Pasażerom mówią, że robią to, aby nie zabrudzić Dworca Centralnego. Rzecznik spółki wyjaśnia, że ta czynność narzucona jest przez PKP Polskie Linie Kolejowe.

- Wsiadłam na dw. Centralnym do pociągu TLK relacji Warszawa - Łódź. Moje dziecko odczuło potrzebę, więc udałam się z nim do najbliższej toalety, która okazała się zamknięta. Szukałam innej w całym pociągu, ale drzwi do wszystkich były zablokowane - napisała na Alert24 "mama".

Konduktor: "Nie można zabrudzić Dworca Centralnego"

- Od ludzi w przedziale dowiedziałam się, że to stała praktyka i że toalety zostaną otwarte za Dworcem Zachodnim - relacjonuje czytelniczka.

- Faktycznie po ruszeniu ze stacji Warszawa-Zachodnia konduktor otwierał drzwi do wszystkich ubikacji. Powiedział przy tym, że musi zamykać toalety, których zawartość wylewana jest na tory. Wszystko po to, aby nie zabrudzić niedawno wyremontowanego Dworca Centralnego. Szkoda, że moje dziecko w międzyczasie zabrudziło swoje spodnie i buty - denerwuje się czytelniczka Alert24.

Pasażerowi informowani są po fakcie

- Nikt wcześniej nie poinformował mnie o tym, że w wagonach nie będzie można skorzystać z toalety. Konduktor, który otwierał drzwi, powiedział mi, że mogłam go szukać, albo udać się do toalety na dworcu - mówi czytelniczka.

- Konduktorzy powinni przekazywać pasażerom szczegółowe informacje o przyczynach naszego postępowania. Wypowiedź naszego pracownika była naganna. Proszę w takich sytuacjach zgłaszać skargi - informuje Beata Czemerajda z biura prasowego PKP Intercity.

Dlaczego pasażer nie może dowiedzieć się o kłopocie np. w chwili kupowania biletu? - Zastanowimy się nad możliwością przekazywania naszym klientem informacji o kłopocie wcześniej - dodaje Czemerajda.

To zarządzenie zarządcy infrastruktury

- Zamykanie toalet w wagonach nie wyposażonych w zamknięty obieg WC podyktowana jest wymogiem wobec wszystkich przewoźników wprowadzonym przez zarządcę infrastruktury, PKP Polskie Linie kolejowe. Został on zapisany w par. 13 regulaminu przydzielania tras - wyjaśnia pracownica biura prasowego.

- Przepis obowiązuje pociągi przejeżdżające pomiędzy Warszawą Wschodnią a Warszawą Zachodnią. W tych wagonach, które podlegają zarządzeniu konduktorzy mają obowiązek informować pasażerów o wspomnianym przepisie - dodaje Czemerajda.

Próbowaliśmy skontaktować się z biurem prasowym spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. Niestety nikt nie był w stanie odpowiedzieć na nasze pytania. Rzecznicy byli dziś nieosiągalni. Jeden z nich jest na urlopie, a drugi akurat brał udział w konferencji.

Źródło: Alert24.pl

I bardzo dobrze, że zamykają. Kosztem spodni i butów, pasażerowie nie muszą wąchać czyiś szczochów!
Sebcio - 31-05-2011, 15:20
Temat postu:
Czy te toalety nie są przypadkiem zamykane zwykły kwadratem? Jest to wszak klucz powszechnie dostępny.
Anonymous - 31-05-2011, 15:33
Temat postu:
Może jest to jakaś metoda ale jest to rozwiązanie siłowe a nie edukacyjne. Ale co się dziwić jak w mniejszych miejscowościach WC są zamknięte na 4 spusty i pasażer jest zmuszany do załatwiania swoich potrzeba w krzakach albo na torach.
Iktorn - 31-05-2011, 18:01
Temat postu:
Żeby dworzec nie śmierdział, to trzeba zrobić stare, ruskie rozwiązanie. W Rosji zamyka się w pociągach kible około godzinę przed Moskwą. I pasażerowie o tym wiedzą, więc każdy załatwia potrzebę wcześniej, żeby się nie zachciało na stacji. Jak inaczej ludzie nie potrafią to trzeba tak.
Inna sprawa, że można by w końcu zastosować zamknięty system toalet (nasze są takie w Sobieskim, ale coś często się psują) - nie wiem dlaczego - albo w Polsce się wszystko partaczy, albo ludzie wrzucają co popadnie i uszkadzają tym kible.
obiezykraj - 31-05-2011, 18:20
Temat postu:
ostatnio jak jechałem POLONEZEM do Warszawy, to kondi ogłaszał, że przed Warszawą zamknietę będą toalety...
PKPowiec - 31-05-2011, 18:21
Temat postu:
Bardzo dobrze, że jest wymóg i toalety są zamykane. Nie chcę się źle wyrażać o pasażerach, ale nie wszyscy rozumieją tak prosty napis jak : "Zabrania się korzystania z WC podczas postoju pociągu na stacji."

Od 2017 roku na całej trasie Warszawa-Łódź Fabr. trasy będą przydzielane wyłącznie dla pociągów z zamkniętym układem toalet.
Dave - 31-05-2011, 19:35
Temat postu:
Nosz choelra jasna! A czy ta pasażerka, gdyby jej dziecku zachciało się siku albo to drugie, a czekała by na peronie akurat, bo pociag jeszcze by nie przyjechał albo się spóźniał, to by rozebrała dziecko i kazała mu nasrać (sorki za wyrażenie) na środku peronu albo na torach?! Evil or Very Mad Toć to parę minut tylko czekania, aż toalety się otworzą! A jak się jedzie SKM w Trójmieście i tam kible w ogóle nie są czynne na podmiejskiej trasie? Albo jakby kibel był zajęty przez innych podróżnych albo palaczy?!
Jak dla mnie, bardzo dobra inicjatywa i zarządzenie od PKP PLK! Tylko trochę z realizacją średnio, ale będzie lepiej Smile

Aha! Pani rzecznik! Nigdzie w piśmie NIE MA obowiązku informowania podróżnych o zamykaniu toalet na czas przejazdu od Wawy Zachodniej do Wawy Wschodniej! Jest tylko obowiązek ich zamykania i tyle! Choć ja sam staram się o tym informować Smile
Rafał - 04-06-2011, 17:09
Temat postu:
Polecam obejrzeć, co dzieje się na Centralnym, gdy spadnie deszcz... Smile


alf1923 - 05-06-2011, 09:17
Temat postu:
Cytat:
Nosz choelra jasna! A czy ta pasażerka, gdyby jej dziecku zachciało się siku albo to drugie, a czekała by na peronie akurat, bo pociag jeszcze by nie przyjechał albo się spóźniał, to by rozebrała dziecko i kazała mu nasrać (sorki za wyrażenie) na środku peronu albo na torach?!

W głowie potencjalnej matki jest informacja, żeby do tego pociągu wytrzymać jeszcze chwile, i dziecko załatwi swoje potrzeby. Nie trawie takiego piep*enia , nie mam dziecka, ale mogę postawić się w sytuacji rodzica. Ciekawe co ty byś zrobił? Jak tak tutaj plujesz, to na kanara byś jeszcze bardziej pluł.
Zawsze są dwie strony medalu.
Zarządzenie dziwne, ale dobrze będzie uporać się z tym dziadostwem na torach, chociaż w Warszawie.
W Berlinie Hbf na torach to można nawet w klasy grać(sic) jest tak czysto
Anonymous - 05-06-2011, 10:50
Temat postu:
Cytat:
Szkoda, że moje dziecko w międzyczasie zabrudziło swoje spodnie i buty


Nasrało w gacie i obszczało sobie buty?
MK_Rabka - 05-06-2011, 18:05
Temat postu:
Piękny przykład ;-)
xzielak - 07-06-2011, 12:46
Temat postu:
KOLEJ: Najważniejszy polski dworzec dziurawy jak sito na Euro 2012

Pasażerom woda leje się na głowy.

Miał być spektakularny remont i sukces, a wyjdzie jak zwykle. Chociaż na modernizację Dworca Centralnego w Warszawie pójdzie w sumie ponad 47 milionów złotych, to efekt będzie mizerny.

Dlaczego? Firma remontująca obiekt nie może poradzić sobie z jego uszczelnieniem. W 2012 roku Centralny będzie więc dalej przeciekał - tyle, że mniej niż teraz.

Jeżeli uda nam się naprawić 80 proc. z ponad tysiąca wszystkich przecieków, to będzie duży sukces - mówi tvnwarszawa.pl Łukasz Kurpiewski, rzecznik grupy PKP. - Dworzec był budowany kilkadziesiąt lat temu, w dużym pośpiechu. Błędy, które wtedy popełniono, trudno teraz naprawić. Robimy tylko lifting, a nie remont generalny.
Chociaż sytuacja może wydawać się komiczna, to wcale tak nie jest. Setki litrów wody leją się codziennie po świeżo wyremontowanych peronach.

To skutek ponad 1000 przecieków, które są dosłownie wszędzie. Nie tylko na peronach czy w odnowionych przejściach podziemnych, ale również w dachu hali głównej.

Źródło: Hot Money
Wojtek - 04-07-2011, 11:41
Temat postu:
Czemu Centralny przeciekać musi

Obecny remont Dworca Centralnego wyeliminuje tylko część przecieków. Przedstawiciele PKP nie łudzą się, że będzie inaczej – żeby uporać się z cieknącą wodą należałoby odsłonić całą płytę dworca.

Raz po raz w mediach powraca temat przecieków na remontowanym Dworcu Centralnym, podnoszony także twórców amatorskich filmików dokumentujących stan prac. Przeciekająca woda, choć uciążliwa, nie zagraża jednak konstrukcji i z natury dosyć często występuje w obiektach podziemnych.

Obecnie prowadzony remont częściowo zmierza się z kwestią przeciekającej wody. – Trwają prace polegające na uszczelnianiu szczelin dylatacyjnych, co ma zmniejszyć przecieki. Prowadzone są one w miarę możliwości, gdyż z uwagi na dużą liczbę szczelin na Dworcu Centralnym, jest to proces niezwykle kosztowny i bardzo czasochłonny – informuje Paulina Jankowska z Zespołu Prasowego PKP SA.

Mimo remontu wciąż we znaki daje się przeciekająca woda. Przedstawiciele spółek kolejowych nie łudzą się, że remont całkowicie rozwiąże ten problem. – Uszczelnienie dylatacji nie wyeliminuje jednak całkowicie przeciekania wody. Wynika to z faktu, iż wiele do życzenia pozostawia stan płyty dworca, jest ona zerodowana i popękana. Tak naprawdę dopiero zburzenie starej płyty i wybudowanie nowej mogłoby całkowicie wyeliminować problem cieknącej wody – przekonuje Paulina Jankowska. – Ten dworzec położony jest także na terenie miejskim, a to co np. obecnie przecieka, płynie na nas z obszaru, na który nie mamy żadnego wpływu. Obawiam się, że to się nie zmieni i że nadal będzie ciekło. A my dodatkowo nie mamy pieniędzy, by załatać kolejne dylatacje – dodaje Jacek Prześluga, kierujący spółką Dworzec Polski. Przy czym odkrywane są wciąż nowe źródła przecieków. Natomiast odsłonięcie i naprawa całej płyty dworca wiązałyby się z koniecznością zamknięcia dla ruchu przechodzących nad nią pobliskich ulic. Pomijając kwestie finansowe, uzyskanie zgody i uzgodnienie niezbędnych, prac przy licznych prowadzonych obecnie miejskich inwestycjach i remontach, byłoby niezwykle trudne.

źródło: Witold Urbanowicz, Rynek Kolejowy
Beatrycze - 04-07-2011, 19:04
Temat postu:

mateuszpiszcz - 06-07-2011, 16:55
Temat postu: Dworzec Centralny po remoncie, a i tak przecieka
Dworzec Centralny po remoncie, a i tak przecieka

Warszawski Dworzec Centralny przecieka po remoncie. I to wcale nie po ulewnym deszczu. Zgłoszeniem, które otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM, zajął się Paweł Świąder.

Problem polega na braku odpowiedniego uszczelnienia ponad 30-letniego budynku i znajdujących się pod nim tuneli. Niestety, podczas trwającego remontu nie udało się także załatać wszystkich przecieków, których kolejarze zlokalizowali około tysiąca. W związku z tym woda wlewa się strumieniami nawet na odnowione już części peronów. Świadczy to o niestaranności. Myślę, że można by zorganizować nową loterię: ile jest przecieków w Polsce- ironizuje jeden z pasażerów.

Kolejarze tłumaczą, że robią co mogą, ale nawet jeśli oni uszczelnią swoje tunele, to te obok - czyli miejskie, których nikt nie odnawia - i tak będą przeciekać. Jedynym wyjściem byłaby całkowita odbudowa tuneli i dworca, ale na razie to bardzo odległa przyszłość.

Źródło: www.rmf24.pl


DarekP - 07-07-2011, 10:42
Temat postu:
To, że wszystkich przecieków nie da się wyeliminować, to zgoda. Ale czy nie można było zrobić okapników, które zbierałyby wodę z tych przecieków w jakiś cywilizowany sposób, z odprowadzeniem do rur ściekowych?
OPi - 07-07-2011, 10:44
Temat postu:
Niestety nasi kolejarze są zbyt głupi żeby wpaść na taki pomysł i będą walczyć z wiatrakami.
psim - 07-07-2011, 12:54
Temat postu:
OPi, opanuj się człowieku, bo po prostu ludzi obrażasz.

Na Centralnym różnych okapników i innych odprowadzeń zamontowano zatrzęsienie. Wystarczy przyjrzeć się sufitowi, by się o tym przekonać.

100% sucho raczej nie będzie już nigdy, ale proponuję nieco powstrzymać krytykę, bo remont wciąż trwa. Te różne "demaskatorskie" filmiki dziennikarzy-amatorów (nawiasem, zwykle dużo lepsze niż twórczość tzw. "profesjonalistów") wyolbrzymiają problemy i nieraz robią z igły widły.

Nieraz pokazują jednak autentyczne problemy które zapewne możnaby łatwo rozwiązać.
Arek - 12-07-2011, 12:03
Temat postu:
Dworzec Centralny – dworzec kontrastów

Trwają prace przy remoncie Dworca Centralnego w Warszawie. Kolejne części obiektu oddawane są do użytku, a jeszcze niewyremontowane wyłączane z ruchu. W tej chwili Dworzec pełen jest kontrastów. Z jednej strony dobre oświetlenie i czystość, a z drugiej brud i ciemności...

Prace przy remoncie dworca rozpoczęły się w sierpniu zeszłego roku. Do tej pory udało się odnowić elewację dworca, wyczyścić halę główną, część peronów oraz galerii. Wykonawca remontu przekroczył już półmetek przewidzianych prac. Planowana wartość robót wynosiła pierwotnie ok. 47 mln zł, ale już dziś wiadomo, że remont pochłonie więcej pieniędzy, ponieważ w związku z tym, że na terenie obiektu w czasie deszczu leje się woda, trzeba przeprowadzić prace uszczelniające. Ich koszt spowoduje wzrost kwoty przewidzianej na remont o co najmniej 6 mln zł.

Dworzec może zaskoczyć kogoś, kto nie widział go przez dłuższy czas. Zaskakuje przede wszystkim kontrast. Można w prosty sposób zauważyć, jaki efekt dają prace remontowe (szczególnie na peronach). W przestronnej hali głównej pojawiły się szklane pawilony. Są także neony, są i nowe reklamy. Otwarta została galeria północna i wschodnia wraz z przejściami podziemnymi. Tutaj widać diametralną różnicę – jest czysto i jasno.

W obliczu pozytywnych zmian są także niedoróbki. Nie wszystko zostało wykonane perfekcyjnie, schody ruchome nie zawsze działają, a stałym problemem dworca są bezdomni. Pozostaje mieć nadzieję, że koniec remontu przyniesie kres wielkim kontrastom i że podróżni będą mogli w poczuciu komfortu korzystać z obiektu.

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z remontu Dworca Centralnego

źródło: Rynek Kolejowy
Dave - 15-07-2011, 22:29
Temat postu:
Nawiązując do filmiku o zamykaniu kibli przed Centralnym wrzuconym tu przez Beatrycze: niedawno była dyskusja po artykule o tym, jak to jakaś Pani była oburzona tym, że wszystkie kible w pociągu na Centralnym są pozamykane i jej dziecko zes...o się w pociągu! To zdecydujcie się w końcu: zamykamy czy nie!

PS. Jak widać na filmie, na tym dworcu i peronach nie cieknie, tam się LEJE! Neutral
martines - 18-08-2011, 03:12
Temat postu:
A ja powiem, że bardzo się cieszę z tego, co robią na naszym Centralnym. Z dnia na dzień pięknieje, odzyskuje dawny blask. Cieszę się, że podczas tego remontu wzięto pod uwagę pierwotny wygląd hali, tuneli, peronów i nie unowocześnia się tego zbyt mocno, tylko jakby odświeża dawny wygląd. Mam nadzieję, że w końcu najgorsi malkonenci będą w stanie dostrzec piękno architektury i obiektu zwanego Dworcem Warszawa Centralna. Hala główna już robi naprawdę duże wrażenie. Moim marzeniem jest, żeby na DC zawsze było czysto, jasno i pachnąco. Taki dworzec będzie spokojnie mógł konkurować nawet z Berlin Hauptbahnhof. Centralny ma niepowtarzalny klimat. Klimat kolei a nie centrum handlowego. Do tego centralny radiowęzeł, wszędzie słyszalne zapowiedzi i ten charakterystyczny, niesamowity dźwięk sprawia, że uwielbiam to miejsce Razz ps. straszne są dworce typu Berlin Hauptbahnhof, na których zapowiada się pociągi nie dość, że tylko na poszczególnych peronach oddzielnie to do tego jeszcze automatycznie, sztucznie..
FranzMaurer - 18-08-2011, 15:41
Temat postu:
martines napisał/a:
w końcu najgorsi malkonenci będą w stanie dostrzec piękno architektury i obiektu zwanego Dworcem Warszawa Centralna. Hala główna już robi naprawdę duże wrażenie. Moim marzeniem jest, żeby na DC zawsze było czysto, jasno i pachnąco. Taki dworzec będzie spokojnie mógł konkurować nawet z Berlin Hauptbahnhof. Centralny ma niepowtarzalny klimat.



Trochę wyolbrzymiasz.. Reliktu sojalistycznego nie da się zrewitalizować lub zburzyć(w przypadku pewnego pana który chciał postąpić z pałacem kultury) podobnie jak przychodni kolejowej na nowogrodzkiej.. DC nie będzie nowy.. nadal jest to co było.. a niewielką ilością farby i całej reszty nie poprawisz mu wizerunku .. podobnie nie będzie on raczej konkurować z dworcem w Berlinie.. za daleko mu jeszcze heh.. Czy czysto? spójrz na te płyty dworcowe tworzące perony.. niby przedstawiciel PKP twierdził, że je czyścili.. a tak naprawdę to dalej jak był syf tak jest syf.. Z syrenki nie da się stworzyć peugeot'a 206 i odwrotnie..
Pirat - 04-01-2012, 14:18
Temat postu:
Fuszerka na Centralnym. Wykonawcy grożą kary?

29 grudnia 2011 r. po raz kolejny zwołano komisję odbiorową, która oceniała jakość wykonania remontu warszawskiego Dworca Centralnego. Jak dowiedział się „Rynek Kolejowy” inwestycja nie została odebrana, ponieważ komisja znalazła wady wykonawcze i projektowe, które firma PORR musi usunąć. Za każdy dzień zwłoki wykonawca musi zapłacić wysoką karę.

Rewitalizację Dworca Centralnego rozpoczęto latem 2010 roku. Remont miał zakończyć się 30 grudnia roku 2011. Jak nieoficjalnie dowiedział się „Rynek Kolejowy” . 29 grudnia zwołano komisję odbiorową, której zadaniem było zweryfikowanie jakości przeprowadzonej modernizacji, zgodności wykonania z projektem i założeniami SIWZ, a w konsekwencji podpisanie protokołu odbioru.

Nie podpisali protokołu, bo były błędy wykonawcy

Według naszych informacji protokół nie został podpisany. Na Dworcu Centralnym wykryto sporo błędów i niedociągnięć wykonawczych. Chodzi m.in. o wszystkie balustrady, znajdujące się w holu głównym – wzdłuż schodów prowadzących na poziom obu antresol i na samych antresolach – oraz balustrady ulokowane w galeriach handlowych i przy zejściach na perony. Pierwotny projekt zakładał całkowitą wymianę konstrukcji balustrad wraz z wypełniającymi je szybami, tymczasem konstrukcje pozostały niemal niezmienione, a zamontowane w nich szyby nie odpowiadają normom bezpieczeństwa zawartym w przepisach prawa budowlanego. Komisja miała zastrzeżenia zarówno co do sposobu zamocowania szkła, jak i do jego grubości oraz rodzaju użytego materiału. Według informacji, jakie uzyskaliśmy, szkło montowane w balustradach ma 4-8 mm grubości, a ze względów bezpieczeństwa powinno mieć minimum 10.

Jest również problem w kwestii mocowania szkła – według naszej informacji ramki, w których jest ono osadzone, nie gwarantują tego, że zamontowane w nich szyby nie wypadną. Ulokowano je „na wpust” pomiędzy dwoma płaskownikami, bardzo płytko – co może grozić niebezpieczeństwem łatwego wypchnięcia – zaś według projektu szyby powinny być przewiercane i mocowane do konstrukcji śrubami. Zamontowane szkło jest na dodatek laminowane, a powinno być hartowane i rozpadać się na drobne kawałki, jak szyby samochodowe. Uwagi inwestora wynikają z zapisów polskiej normy pochodzącej z 2009 roku.

Komisja miała także zastrzeżenia co do jakości wymiany elementów posadzkowych oraz kwestionowała sposób doczyszczenia posadzek – celem projektu było doprowadzenie posadzek dworca do stanu pierwotnego, a wielu częściach dworca ten warunek nie został osiągnięty. Po stwierdzeniu pierwszych błędów komisja przerwała dalszy odbiór, więc oficjalnie nie wiadomo, czy są to wszystkie „niedociągnięcia" w rewitalizacji budynku. Dowiedzieliśmy się jednak, że uwag zleceniodawcy remontu jest dużo więcej, a dotyczą zarówno stosowania niewłaściwych materiałów, jak i wykonawstwa.

Błędy trzeba naprawić, a licznik bije

Problem z wymianą szyb we wszystkich balustradach na Dworcu Centralnym może mieć przede wszystkim wykonawca – firma PORR Polska. Z informacji, jakie uzyskał „Rynek Kolejowy“ wynika, że takich błędów nie da się usunąć w ciągu kilku dni. Potrzebne są duże ilości szkła, zmiana mocowań, a przede wszystkim – nowy projekt wykonawczy. Szkło trzeba dodatkowo zamówić w hucie, poczekać na realizację zamówienia i wreszcie – przeprowadzić wymianę. Firma PORR musi zatem szybko uporać się z naprawą, ponieważ za każdy dzień zwłoki z zakończeniem remontu wykonawca, zgodnie z warunkami umowy, ma płacić karę w wysokości ponad 100 tys. zł dziennie.

PKP SA nie potwierdza, PORR zaprzecza

Członek zarządu PKP SA Romuald Bosakowski nie potwierdził naszych informacji: – Kary byłyby naliczane w przypadku, gdybyśmy nieterminowo odebrali dworzec i gdyby pojawiły się usterki, które nie pozwalają na odbiór budynku, a w tej chwili nie mam żadnych takich informacji. Trwają procedury odbioru – to wszystko, co mogę powiedzieć na ten temat – powiedział Romuald Bosakowski. Paulina Jankowska z PKP SA zaznaczyła tylko, że trwają przewidziane prawem procedury odbiorowe. Biuro prasowe grupy nie udzieliło nam żadnych informacji odnośnie do nieprawidłowości związanych z remontem Dworca Centralnego.

Andrzej Rogiński, członek zarządu PORR - wykonawcy renowacji Dworca Centralnego, nie chciał wypowiadać się w kwestii złego doboru materiałów użytych przy realizacji projektu. – Ostatni element Dworca Centralnego przekazano 20 grudnia i w tym dniu nie było żadnych zastrzeżeń dotyczących szkła, z którego wykonane są balustrady. Rogiński powiedział też, że nic mu nie wiadomo na temat kar umownych związanych z niedotrzymaniem terminu budowy dworca.

A jednak były nieprawidłowości

Z kolei Jacek Prześluga, były członek zarządu PKP SA, odpowiadający za rewitalizację polskich dworców, potwierdził nam fakt, że do końca roku nie dokonano odbioru końcowego dworca. – Piłka jest po stronie wykonawcy, projektantów i firmy pełniącej funkcję inspektora nadzoru – dodaje Prześluga. – Im wcześniej skończą remont, tym mniejsze kary będą musieli zapłacić. Mam nadzieję, że komisja odbioru oraz zarząd PKP SA nie ugną się i nie uznają, iż dla świętego spokoju całą sprawę należy potraktować jako marginalną i uznać niezgodne z przepisami wykonawstwo jako usterki, które można usunąć po zakończeniu budowy. Inwestor zamawiał kompleksowy remont dworca zgodny z warunkami projektowymi, zgodny ze specyfikacją zamówienia oraz polskimi normami – i tylko taki dworzec powinien odebrać. Z mojej wiedzy wynika, że odbiór końcowy może potrwać nawet do końca miesiąca, z uwagi na długość procesu usuwania wad, ale też z powodu konieczności dokonania oceny wszystkich elementów wykonawczych. Ich jakość generalnie można uznać jako zadowalającą, ale wiele szczegółów lub rozwiązań zamiennych nadaje się do ponownej weryfikacji.

Z informacji „Rynku Kolejowego” wynika, że pierwsze prace związane z usuwaniem błędów wykonawczych rozpoczną się w połowie miesiąca. Oznacza to, że PORR musi się liczyć z karami sięgającymi łącznie 1,5-3 mln złotych.

źródło: Rynek Kolejowy

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group