INFO KOLEJ - forum kolejowe

Skargi i wnioski - Masz laptopa? Nie zjesz w Warsie

Henryk - 30-03-2011, 15:59
Temat postu: Masz laptopa? Nie zjesz w Warsie
Regulamin przewozu osób rzeczy i zwierząt Spółki "PKP Intercity", paragraf 12 pkt 4.

„W wagonie gastronomicznym zabrania się korzystania z laptopa”

- Pociąg "Górnik" (numer 1609) relacji Warszawa - Wrocław. Moja służbowa delegacja, w trakcie której pracuję - relacjonuje kolega na Facebooku.

- Chcę złożyć zamówienie, zjeść. Podchodzi do mnie pan kelner, który ma nosi etykietkę z napisem "menager". - Prosze wyjść z laptopem. Nie obsłużę pana! - oznajmił mi ten niezwykle miły człowiek. Tłumacze, że chcę zjeść, zapłacić za jedzenie. A laptop w tym nie przeszkadza. - Nie wolno! - nie ustępuje "menager". Przychodzi kierownik pociągu. Nie chce się przedstawić. Podaje tylko swój służbowy numer.

Kolega tłumaczy że laptop to jego narzędzie pracy. Nie trafia to przekonania. Zamiast tego słyszy: - Wzywamy Straż Ochrony Kolei na stacji Zawiercie.

Kolega robi zdjęcie kelnerowi. Przychodzi kierownik pociągu i mówi: wzywam policję!

Policja ostatecznie nie dojechała.

- W całej tej ostatecznie śmiesznej sprawie chodzi o to, że zamiast np. stworzyć lepsze, bardziej pojemne Warsy, to spółka, która nimi zawiaduje próbuje regulować ruch klientów zakazami i nakazami. Jako żywo PRL. I faktycznie, mentalność też rodem z PRL. Bo jak próbowano rozwiązać problem? Wzywając funkcjonariuszy. Z pozycji czytelnika FB może się to wydawać śmieszne. Ale mi nie było wcale do śmiechu, jak kierownik pociągu przy pasażerach krzyczy na mnie grożąc wezwaniem policji - komentuje pasażer.

Sytuacja jest kontrowersyjna.

Bo z jednej strony regulamin pociągu jest? To trzeba przestrzegać. Mnie bardziej zainteresowało jednak dlaczego wprowadzono taki zapis.

Przez moment myślałem że chodzi o to żeby kelner nie odpowiadał za to jak wyleje pasażerowi zupę na sprzęt. Ale z błędu wyprowadził mnie redakcyjny sąsiad Vadim Makarenko tłumacząc jak chłop krowie na rowie że chodzi o to aby pasażer nie okupował godzinami miejsca w Warsie stukając w klawiaturę bo blokuje w ten sposób miejsce innym osobom chcącym coś zjeść.

Z tego samego powodu sieci kawiarni na świecie rezygnują z serwowania u siebie darmowego internetu.

Jak wobec tego można wybrnąć z tego problemu?

To przetestował już jeden ze znajomych. Usiadł w Warsie z iPadem. Przyszła bardzo miła pani kelnerka z regulaminem w dłoni i powiedziała że nie można używać laptopów.

Kolega odpowiedział: to nie laptop tylko tablet. O tabletach nic Państwo nie piszą.

Jak widać cała sytuacja to deal Appla z PKP Intercity mający na celu wzrost sprzedaży tabletów...(żart)


źródło: supermarket.blox.pl
Anonymous - 30-03-2011, 16:41
Temat postu:
A tak reklamowali jesienią ofertę dla biznesu ha ha ha. Dobrze że za używanie lapotopa nie grozi chłosta i dyby. Co za poziom reklamowali ofertę dla biznesu a biznes w XXI wieku bez laptopa no bez jaj.
Punisher - 30-03-2011, 18:50
Temat postu:
Szanowni poprzednicy, nie macie racji. Wagon Wars to nie kawiarenka internetowa. Klient zamówi herbatkę i przez dwie godziny ogląda film. I nie chodzi tu wcale o interes warsu, tylko innych podróżnych, którzy chcą zjeść spokojnie posiłek. Taki cwaniaczek nie kupuje biletu i miejscówki wcześniej, tylko wsiada od razu do warsu. Kupuje bilecik u konduktora i ma wszystkich w głębokim poważaniu. Biznesmen od siedmu boleści.
Ilu jest ludzi, którzy autentycznie pracuję w pociągach naprawdę niewielu. Reszta to filmy, psjansiki, po prostu palenie głupa.
Iktorn - 30-03-2011, 19:01
Temat postu:
Temat był wiele razy wałkowany na forum i zawsze użytkownicy mieli o nim niemal takie samo zdanie - laptopowiec siedzący w warsie z herbatą woli wagon barowy, bo tam są stoliki. Taki ktoś zajmuje cały stolik, a inni często nie mają gdzie zjeść właśnie przez takich klientów z laptopami. W tradycyjnej restauracji też pewnie takiego pogonią, co zajmie stolik dla 4 osób, zamówi herbatę i będzie 4 godziny na laptopie pracował.
limburg1976 - 30-03-2011, 19:09
Temat postu: Re: Masz laptopa? Nie zjesz w Warsie
Kolego sympatyczny już Ci tłumacze to nad czym przyszedłeś się tu pożalić.
Laptopa żaden rozsądny człowiek nie używa w "bujającym"się pociągu ponieważ praktycznie w każdej chwili może wylać Ci się na niego np kawa.
Wyobraź sobie sytuacje w której to niechcący ten zły manager przy okazji nagłego hamowania pociągu wylał by Ci jakiś napój na tego Twojego laptopa.
Wtedy to by dopiero było, a twoje "zażalenie"miało by długość rolki papieru toaletowego z zastrzeżeniem 10 krotnego zwrotu ceny za laptopa,20 krotnego zwrotu za bilet oraz jakiegoś "drobnego" zadośćuczynienia za szkody moralne.Jakoś wątpię że uderzył byś się w pierś i powiedział:moja wina przyniosłem tu laptopa na którego mogło się coś wylać bo to pojazd będący w ruchu.
Teraz racz mi jeszcze powiedzieć jak często korzystasz z laptopa np w restauracji czy kawiarni?
I nie mów mi że w trakcie twojej 15 minutowej obecności w wagonie restauracyjnym zbankrutował by jakiś kraj, bo Ty nie mogłeś pracować na laptopie w wagonie przeznaczonym zazwyczaj do konsumpcji gdyż jakiś tam manager czy kierownik poc (przypuszczam iż grzecznie) Cię poinformował o zakazie używania urządzeń tego typu(dobrze że nie przekoloryzowałeś że chcieli Cię pobić i grozili bronią)...
Przypuszczam że wtedy dopiero byś dał upust swojemu niezadowoleniu.
Po drugie załóż sobie restaurację w której głównie czerpał będziesz zyski z serwowania jedzenia i wywieś szyld:kawa 1 zł można zajmować miejsce od rana do nocy,zapraszamy zwłaszcza starsze panie na ploteczki.
Dorobisz się wtedy pewnie w zastraszającym tempie ale długów.
Nie gniewaj się na moje uszczypliwe uwagi ale skoro Ty możesz fantazjować o jakże komunistycznej obsłudze którą notorycznie odwiedzają Tajemniczy klienci a obsługi tych wagonów muszą walczyć aby "mieć"w następnym roku dobry pociąg to ja mogę starać się troszkę "pojeździć" po Tobie.
Zawsze najlepiej wylać pomyje na tego który nie może się obronić bo go tu niema,nieprawdaż?

Kolego sympatyczny, a regulamin forum przeczytałeś? Następnym razem jeśli musisz zacytować czyjąś wiadomość, staraj się ograniczyć cytat do niezbędnego minimum.
@mk1992.

sasho33 - 30-03-2011, 19:23
Temat postu:
Uważaj bo ci żyłka pęknie. Nawet nie wiemy kogo cytowałeś, bo podać nie raczyłeś, ale to właśnie ty żale wylewasz.
loker - 30-03-2011, 20:35
Temat postu:
fakt, że w wielu ICkach np. z Gdyni do Warszawy jeść się chce, niby do przedziału przyniosą, ale niewygodnie tak... A w wagonie barowym tłok.

Pseudobiznesmenom korzystającym z laptopów w wagonach restauracyjnych i barowych mówimy zdecydowanie NIE Exclamation
felindr1 - 31-03-2011, 19:39
Temat postu:
Oczywiście,że wagony barowe i restauracyjne nie są odpowiednim miejscem do używania laptopów,ale podróżny mając bilet w kieszeni,uważa ,że mu wszystko wolno i myśli ,że pracownicy Warsu są na etacie koleji,ale tutaj tkwi błąd drodzy podróżni,każdy kierownik wagonu Warsu ma działalność gospodarczą ,wysoką dzierżawę i sporo ludzi na utrzymaniu,dlatego swoje fanaberie laptopowe załatwiajcie w przedziałach kolejowych a nie w wagonach Warsu!
innocenty3 - 01-04-2011, 09:26
Temat postu:
Bezczelność laptopowców przekracza już wszelkie granice, ostatnio w jednym z pociągów EIC laptopowiec szukał gniazdka w wagonie restauracyjnym bo bateria mu padała. Zwróciłem mu uwagę że to nie jego gabinet w biurze a prąd ma w przedziałach,możecie sobie wyobrazić jego oburzenie na zwróconą uwagę. A tak na marginesie czekam na dzień gdy ktoś sobie coś wyleje w wagonie na laptopa i przyjmie postawę roszczeniową wobec PKP IC.
Wiesiek_Wojnar - 01-04-2011, 16:07
Temat postu:
Ostatnio pan se w przedziale zalał wodą laptopa, poprosił wózkowego o serwetkę a ten mu nie dał bo powiedział że ma policzone:D
Scotty - 01-04-2011, 20:33
Temat postu:
z tego co wiem dla bęcwałów laptopowych są przedziały menadżerskie w 1 klasie z dużym stolikiem i gniazdkiem, tam może wpie*** wieprza i zalać laptopa, nie powiem sam czasami korzystałem z laptopa w barowych TLK, tylko uprzedzałem wcześniej Warsowicza że nie dłużej niż 15 minut, a w razie większej ilości osób nie utrudniam sobie i innym użytkownikom miejsca. Nie miał nic przeciwko.
limburg1976 - 08-04-2011, 19:41
Temat postu:
sasho33 napisał/a:
Uważaj bo ci żyłka pęknie. Nawet nie wiemy kogo cytowałeś, bo podać nie raczyłeś, ale to właśnie ty żale wylewasz.


Pisałem po raz pierwszy na tym forum dlatego nie wiesz kogo cytowałem.Z drugiej strony nie trzeba być super bystrzakiem aby się domyśleć.Żyłka mi nie pęknie bo jestem uodporniony na głupotę.
syrenka - 09-04-2011, 13:37
Temat postu:
Pan Niezadowolony poleciał z tym dalej do prasy:

Trwa spór pasażerów z koleją o komputery. Pasażerowie bez laptopów walczą z tymi z laptopami. Ci z laptopami - z Warsem.


[ Dodano: 09-04-2011, 14:39 ]
PS:
Ciekawe są komentarze - społeczeństwo podzieliło się dość radykalnie na zwolenników i przeciwników laptopów w Warsie. I nie tylko w Warsie. Zwłaszcza ciekawie czytało się o wzroście obrotów w restauracjach, w których... wyłączono hot-spoty.
felindr1 - 10-06-2011, 21:30
Temat postu:
Zajmują łachy miejsca odrabiają lekcje,albo oglądają filmy,a człowiek nie ma gdzie zjeść obiadu!!! Exclamation
boyyek - 13-07-2011, 18:24
Temat postu:
Ciekawe jak teraz wyglądają wagony restauracyjno-barowe?! Pewnie Ci dla których nie starczyło miejsca w wagonach do siedzenia, próbują znaleźć miejsce w ww wagonach.Zdarzyło mi się już kilka razy, że niestety musiałem zadowolić się rogalikiem a nie zurkiem i mielonym na które tak bardzo miałem ochote- miejsca były pozajmowane przez kawowo/herbacianych internauto/komputerowców.
psim - 13-07-2011, 20:17
Temat postu:
W barowym który jeździ w jednym z REGIOekspresów nie obowiązują tego typu zakazy, nie ma też nadgorliwej troski o rzekome bezpieczeństwo urządzeń. Cytuję za przedstawicielem Przewozów Regionalnych:

Wierzymy, że nasi pasażerowie potrafią bezpiecznie użytkować swoje laptopy. Very Happy Zapraszamy. Pasażerowie chwalą sobie domowe menu. Smile


Może po prostu laptopowcy siedzą wygodnie w wagonach 16xA, gdzie mają WiFi (w dowolnej klasie), kilka stolików (rezerwacja możliwa przez IPR - schematy wagonu są widoczne przy samodzielnym wyborze miejsca) oraz gniazdka (nawet czasami sprawne...).
FranzMaurer - 15-08-2011, 19:28
Temat postu:
Szanowni państwo Very Happy.. technika poszła do przodu.. owy pseudo biznesmen może sobie skorzystać z przenośnego SMARTFONA albo TABLETU Very Happy .. na co mu laptop? heh... ale fakt faktem.. mają krawatopodobne pustaki narąbane żeby znaleźć sobie miejscówkę w warsie..
obiezykraj - 15-08-2011, 22:21
Temat postu:
wkurzające jest to, gdy idzie się do Warsu i widzi sie osoby z bagażami i laptopem i herbatą na stoliku ...
a najgorsze jest to, że obsługa nie reaguje Shocked
sympatyk - 07-01-2018, 19:31
Temat postu:
WARS wprowadził zakaz korzystania z laptopów i ebooków.

W wagonach restauracyjnych InterCity przez lata nie można było korzystać z laptopa czy czytnika książek. Przepisy się jednak zmieniły, ale nie wszyscy pracownicy przewoźnika o tym pamiętają i wciąż zabraniają podróżnym korzystać z komputera. Gry w karty też, bo przecież WARS to teraz "restauracja" z białymi obrusami.

Więcej:
http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/a/wars-wprowadzil-zakaz-korzystania-z-laptopow-i-ebookow,12822512/
obiezykraj - 17-01-2018, 18:00
Temat postu:
Powinni zabraniać ! To wagon, w którym przychodzi się zjeść, a nie załatwiać biznesowe sprawy.
Często jest tak, że jak się przyjdzie coś zjeść, to miejsca są zajęte, bo połowa to osoby wogóle bez miejscówek, inni sączą herbatę 1,5h, a jeszcze inni po prostu sobie siedzą. Szkoda, że obsługa na to nie reaguje :-(
tender - 17-01-2018, 20:16
Temat postu:
obiezykraj napisał/a:
Powinni zabraniać ! To wagon, w którym przychodzi się zjeść, a nie załatwiać biznesowe sprawy.

Z restauracji i kawiarni też wyganiać!! Zrobić wydzielone lokale dla tych z laptopami!!!
ciapaty - 18-01-2018, 21:12
Temat postu:
obiezykraj napisał/a:
Powinni zabraniać ! To wagon, w którym przychodzi się zjeść, a nie załatwiać biznesowe sprawy.

Zabraniać, zabraniać, czytania książek i gazet też. Na zjedzenie schabowego 15 minut a potem wynocha z Warsu!
obiezykraj - 28-01-2018, 16:30
Temat postu:
o tym właśnie pisałem parę postów wcześniej :

http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141635,22950006,wsciekl-sie-na-podroznych-siedzacych-w-warsie-ku-a-mac-siedzi.html
Modus90 - 27-04-2018, 17:35
Temat postu:
Czyli, co - jak ktoś jedzie 4-5h i nie ma miejscówki np. do weekendowego bo kupował bilet na ostatnią chwilę przez okoliczności to ma stać całą drogę?
oskar777 - 27-04-2018, 20:38
Temat postu:
Jak ktoś nie ma miejscówki to ma sobie iść do WARS-u, kupić coś najtańszego (albo nic nie kupić) i siedzieć do końca podróży za krzywy ryj i będzie to w porządku? A jak ja w tym momencie przyjdę do WARS-u coś zjeść to mam spadać bo towarzystwo zamierza przez 5h pić herbatkę z jednej filiżanki i zajmować miejsca? Dopóki w Polsce nie skończy się cebulactwo i cwaniaczenie dopóty trzeba będzie wszystko regulować zakazami i nakazami. Gdybyś miał restaurację i codziennie rano przychodziły by osoby które kupują jedynie kawę a następnie siedziały cały dzień blokując miejsca tym którzy chcą coś zjeść to też byś nie wytrzymał. Jeżeli uważasz, że to nie w porządku wobec podróżnych bez miejscówek to wynajmij albo kup sobie 10 wagonów restauracyjnych, zatrudnij kucharzy i obsługę, podpisz umowę z IC a następnie patrz jak władują Ci się tam osoby które nawet nie zamierzają nic zjeść i zablokują cały wagon bo przecież takie ich prawo według Ciebie bo nie mają gdzie usiąść. Normalnie interes życia byś na tym zrobił. WARS to nie firma charytatywna udzielająca schronienia osobom bez miejscówek. Coś Ci się kolego pomyliło.
Modus90 - 27-04-2018, 21:05
Temat postu:
Jeśli chodzi o siedzenie w barowym nic nie kupując to już naprawdę szczyt chamstwa; mój znajomy wręcz chwalił się, że siedział w warsie bo nie miał miejscówki ii sobie kupił tam piwo, potem dwa schabowe i kawę; jedna myśl mi się nasunęła: za to co wydał na żarcie blokując miejsce przez 3h to by sobie spokojnie dopłacił do pierwszej klasy. Inna rzecz, że nawet w kasach biletowych (jak sprzedają bez gwarancji miejsca do siedzenia) to zdarzyło mi się słyszeć kasjerki podsuwające takie rozwiązanie...
oskar777 - 27-04-2018, 21:32
Temat postu:
Inna jest sytuacja gdy kolega o którym wspominasz kupi piwo, 2 obiady i kawę a inna gdy ktoś się tam właduje i poprosi o batonik bo ten jest najtańszy. Dopłata do I klasy pewnie by wyszła mniej ale w tej cenie nie otrzymałby jedzenia więc nie do końca byłoby to tańsze:-) I to jest właśnie cwaniaczenie o którym wspominam. Ktoś może mieć również maksymalną zniżkę na II kl. i dopłata do I zwyczajnie się nie opłaci nawet gdy przez całą drogę będzie się obżerał w WARS-ie. Ale w tym wypadku przynajmniej WARS będzie coś z tego miał.
Modus90 - 27-04-2018, 21:42
Temat postu:
Tylko, że on to kupował właśnie po to by móc tam siedzieć.... Inna kwestia to zły system rezerwacji biletów, o którym wspominano w komentarzach pod w/w artykułem

[ Dodano: 27-04-2018, 23:12 ]
Jeśli chodzi o bilety - są nieraz sytuacje nagłe - ja taką miałem kiedyś - miałem bilet weekendowy i mój pociąg, na który miałem miejscówkę do biletu weekendowego był opóźniony 125 minut więc nie czekałem aż przyjedzie tylko kombinowałem z przesiadkami - na oba pociągi pani w kasie powiedziała, że nie ma miejsca, więc siadałem gdzie wolne, więc nie ma co zawsze zakładać kupna biletu tak wcześnie jak tylko się da.
Z drugiej strony Ci warsowicze i Ci pasażerowie co nie mając miejscówek siadają w Warsie to chyba nie żyli w czasach poprzedniego PKP - ile to razy mimo biletu na 1 kl. stałem na korytarzu większą część podróży z powodu braku wolnych miejsc, a kiedyś jadąc z Warszawy do Wrocławia siedziałem na torbie przy WC i nikt jakoś do WARSU się wtedy nie wpychał i przeładowany pociąg to dla mnie nic nowego.
Poza tym - ile to razy mój wujek mający fiata 125p, który mógł pomieścić 5 osób zabierał siebie, swoją żonę, moich dwóch kuzynów, mnie, mojego brata i siostrę i moich rodziców i tak w 5 osobowym aucie jechało 9 pasażerów Happy
oskar777 - 27-04-2018, 22:19
Temat postu:
Co do ostatniego zdania to tak działa PKP. I to nie dlatego, że chce ale dlatego, że musi zgodnie z obowiązującym prawem. Nie można reglamentować biletów i w tym problem.
Modus90 - 27-04-2018, 22:23
Temat postu:
Kiedyś to w ogóle nawet nie było miejscówek (o tych czasach pisałem i dlatego tłok w PKP mnie nie dziwi).
Wracając - fakt, WARS jest po to by sobie móc zjeść, choć np. w Warsie w Darcie czy Flircie to niezbyt tam przestrzennie na to Very Happy
oskar777 - 27-04-2018, 22:40
Temat postu:
Nie chcę być niegrzeczny ale najpierw pisałeś to:
"Czyli, co - jak ktoś jedzie 4-5h i nie ma miejscówki np. do weekendowego bo kupował bilet na ostatnią chwilę przez okoliczności to ma stać całą drogę?"

to:
"fakt, WARS jest po to by sobie móc zjeść, choć np. w Warsie w Darcie czy Flircie to niezbyt tam przestrzennie na to"

i to na dokładkę:
"Kiedyś to w ogóle nawet nie było miejscówek (o tych czasach pisałem i dlatego tłok w PKP mnie nie dziwi)."

Szczerze to nie rozumiem już niczego. Z jednej strony rozumiesz pasażerów którzy niesłusznie zajmują miejsca w restauracji, z drugiej postrzegasz ten wagon jako miejsce spożywania posiłków a nie zwyczajnego przesiadywania a na deser stwierdzasz, że kiedyś to dopiero był bajzel. To jak to w końcu jest?
Modus90 - 27-04-2018, 22:47
Temat postu:
oskar777 napisał/a:
Nie chcę być niegrzeczny ale najpierw pisałeś to:
"Czyli, co - jak ktoś jedzie 4-5h i nie ma miejscówki np. do weekendowego bo kupował bilet na ostatnią chwilę przez okoliczności to ma stać całą drogę?"


To było zwykłe pytanie, byłem ciekaw jakie są zdania na ten temat. Mogło trochę pretensjonalnie zabrzmieć.

oskar777 napisał/a:

to:
"fakt, WARS jest po to by sobie móc zjeść, choć np. w Warsie w Darcie czy Flircie to niezbyt tam przestrzennie na to"


Jeśli jechałeś kiedykolwiek Flirtem/Dartem to chyba wiesz, że z racji małych wymiarów (przynajmniej dla mnie) nie jest zbyt komfortowo by sobie tam w wagonie coś zjeść na ciepło.

oskar777 napisał/a:

i to na dokładkę:
"Kiedyś to w ogóle nawet nie było miejscówek (o tych czasach pisałem i dlatego tłok w PKP mnie nie dziwi)."
Szczerze to nie rozumiem już niczego. Z jednej strony rozumiesz pasażerów którzy niesłusznie zajmują miejsca w restauracji, z drugiej postrzegasz ten wagon jako miejsce spożywania posiłków a nie zwyczajnego przesiadywania a na deser stwierdzasz, że kiedyś to dopiero był bajzel. To jak to w końcu jest?


OK, już tłumaczę by nie było bajzlu:
Staram się patrzeć przez pryzmat każdej z stron - wiadomo, że jak ktoś chce się gdzieś usiąść mając w perspektywie podróż 3-4h to będzie kombinował i blokował choćby Wars, jednakże rozumiem pasażerów z miejscówką, którzy chcieliby sobie coś zjeść na ciepło w miejscu do tego przeznaczonym, a nie mogą bo cały wagon zawalony ludźmi bez miejscówek.
Stwierdzenie, że kiedyś był bajzel - nie do końca to. Chodziło o to, że dawniej ludzie się tłoczyli, sam pamiętam czasy jak mimo biletu na 1 kl. stałem na korytarzu i nikomu do głowy nie przychodziło by łazić do Warsu i tam przesiadywać.
oskar777 - 28-04-2018, 08:15
Temat postu:
Naprawdę kiedyś ludzie nie blokowali WARS-u? No to chyba innymi pociągami jeździliśmy:-) Jeżeli ktoś z rozmysłem blokuje wagon restauracyjny albo zamyka się w kiblu tworząc sobie 1 osobowy przedział to jest zwykłym prostakiem. Niestety takie zachowania to z jednej strony wynik mentalności niektórych Polaków a z drugiej zwykłe przeładowanie pociągów. Tylko jedni rozumieją, że WARS to nie darmowa poczekalnia a inni będą jeszcze wyładowywać frustrację i niezadowolenie z przeładowanego pociągu na kelnerze.
Modus90 - 28-04-2018, 09:21
Temat postu:
O, to są nawet tacy pomysłowi co robią sobie z WC jednoosobowy przedział? No o tym to nie słyszałem...
Co do Warsu - jest jak piszesz - dawniej ludzie woleli stać na korytarzu niż przeciskać się kilka wagonów do Warsu, ryzykując do tego jeszcze utratę miejsca na korytarzu.
Tylko teraz jak zapobiec przeładowaniu pociągów....
oskar777 - 28-04-2018, 14:37
Temat postu:
Generalnie z tego co wyczytałem IC nie może po prostu reglamentować ilości sprzedanych biletow bo takie sa przepisy. Czyli po prostu nic nie zrobisz a gdyby nawet ograniczać ilość biletów to wyobrażasz sobie reakcję podróżnych? Wtedy by psioczyli, że dla nich nie starczyło miejsca itd. itp. Z jednej strony nie podoba się przeładowany pociąg a z drugiej nie podoba się brak wolnych miejsc.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group