INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. wielkopolskie - Likwidacja kasy PKP IC na stacji Krzyż

lukasz3k007 - 30-05-2011, 14:28
Temat postu: Likwidacja kasy PKP IC na stacji Krzyż
Z poufnych informacji wynika, iż PKP IC ma zamiar zlikwidować kasę na stacji w Krzyżu i w zamian przekazać ją w prywatne ręce agenta. Nowymi pracownikami będą panie dorabiające na emeryturze ( że się tak wyrażę prosto z ulicy), które nie mają nawet bladego pojęcia o tym co dzieje się na kolei. Wszystkim zakupującym bilety życzę powodzenia przy obsłudze "nowo wysoko wykwalifikowanych pracowników". Zaznaczam, iż kasa nadal będzie funkcjonować pod "banderą" IC, a spółka jak widać podejmuję znakomite decyzje w celu zwiększenia prestiżu i wydajności kas kosztem klienta. Oczywiście kasa agencyjna nie ma obowiązku udzielania informacji. Likwidacja ma nastąpić w czerwcu ! Dodam, iż stacja Krzyż jest stacją węzłową, a kasa ta będzie jedyną kasą oferującą sprzedaż biletów.
Henryk - 30-05-2011, 14:59
Temat postu:
Obecni pracownicy kasy zapewne wiedzę o PKP wyssali z mlekiem matki?
sasho33 - 30-05-2011, 15:07
Temat postu:
Tak samo było na tej linii w zeszłym roku we Wronkach. Żadna nowość z kasami agencyjnymi.

Dla mnie dużo większym skandalem jest brak możliwości zapłaty kartą w takim węźle kolejowym jak Krzyż!
Arek - 30-05-2011, 15:07
Temat postu:
Cytat:
Nowymi pracownikami będą panie dorabiające na emeryturze ( że się tak wyrażę prosto z ulicy), które nie mają nawet bladego pojęcia o tym co dzieje się na kolei. Wszystkim zakupującym bilety życzę powodzenia przy obsłudze "nowo wysoko wykwalifikowanych pracowników".

Pracownicy kas agencyjnych często są bardziej rozgarnięci i kumaci od kasjerek PR i PKP IC. Jakiś czas temu kupowałem na Dworcu Centralnym bilety w kasie agencyjnej. Raz, że nie było kolejki, dwa - kasjer nie miał najmniejszych problemów z wystawieniem odpowiednich biletów i miejscówek (znał kody ofert - nie musiał korzystać ze ściągi, albo pytać Haliny z sąsiedniej kasy), trzy - obsługa w kasie była wyjątkowo miła i sympatyczna, cztery - płatność kartą kredytową przebiegła błyskawicznie. Byłem pozytywnie zaszokowany!
lukasz3k007 - 30-05-2011, 15:28
Temat postu:
Areczek. Tu się z tobą zgadzam bo też korzystałem z usług tych kas w Warszawie i bardzo mnie zadziwiła fachowa wiedza tych pracowników. Jednakże po grubszym, że tak powiem przeprowadzonym wywiadzie z tym pracownikiem dowiedziałem się, że większość kas agencyjnych na Centralnym jest obsługiwanych przez kasjerów IC i PR. W ten sposób dorabiają sobie bo pensje jak na Wa-we są marne. I co ty na to?

[ Dodano: 30-05-2011, 16:30 ]
Cytat:
Dla mnie dużo większym skandalem jest brak możliwości zapłaty kartą w takim węźle kolejowym jak Krzyż!

Nie wiem kiedy korzystałeś z usług tej kasy, bo ja praiwe codziennie płace kartą.
Victoria - 30-05-2011, 15:36
Temat postu:
Różnica pomiędzy kasą agencyjną a należącą do przewoźnika jest zasadnicza. Zyskiem ajenta jest prowizja ze sprzedanych biletów, więc nie może on sobie pozwolić na olewanie klientów, bo splajtuje.

Kasjerka z tradycyjnej kasy PR czy PKP IC nie musi być ani kumata, ani kompetentna, ani uprzejma, bo ona ma zapewnioną stałą pensję, bez względu na zyski jakie spółce przynosi.
sasho33 - 30-05-2011, 15:57
Temat postu:
lukasz3k007 napisał/a:

Nie wiem kiedy korzystałeś z usług tej kasy, bo ja praiwe codziennie płace kartą.


W tym roku nie korzystałem. W zeszłym roku kilkukrotnie, ostatni raz pod koniec zeszłych wakacji i nie było możliwości zapłaty kartą. Wtedy o tym wiedziałem i miałem przy sobie gotówkę, jednakże w lutym 2010 jak moja dziewczyna wracała z Poznania d. Gałczyńskim który wtedy we Wronkach i Szamotułach się nie zatrzymał, a w Poznaniu zapowiedzi i pragotrony mówiły że się zatrzymuje i pojechało w sumie 50-60 osób z tych 2 stacji, to nie było takiej możliwości i nie miała gotówki, musiała wracać do Wronek bez biletu - całe szczęście że konduktor w REGIO był wyrozumiały, bo wraz z nią taki problem miały jeszcze 4 osoby z Wronek i Szamotuł, gdyby im nie pozwolił to koczowaliby w Krzyżu przy siarczystym mrozie.
loker - 30-05-2011, 15:58
Temat postu:
W warszawie kasy agencyjne na Centralnym są OK. Ale w biurach podróży w Krakowie każdy bilet poza Kraków - Warszawa na EIC jest już wielkim wyzwaniem.

Nie ma w Krzyżu kasy PR? Szczerze byłaby bardziej naturalna niż kasa IC...
lukasz3k007 - 30-05-2011, 16:08
Temat postu:
Cytat:
Różnica pomiędzy kasą agencyjną a należącą do przewoźnika jest zasadnicza. Zyskiem ajenta jest prowizja ze sprzedanych biletów, więc nie może on sobie pozwolić na olewanie klientów, bo splajtuje.

Czy kasy agencyjne nie zatrudniają pracowników z zewnątrz?? Czy właściciel przesiaduje w okienku 364 dni w roku i dzień w dzień sprzedaje bilety po 16 godz. i liczy zyski? Nie. Więc pracownik kasy agencyjnej też może mieć takie podejście?

[ Dodano: 30-05-2011, 17:15 ]
Cytat:
Kasjerka z tradycyjnej kasy PR czy PKP IC nie musi być ani kumata, ani kompetentna, ani uprzejma, bo ona ma zapewnioną stałą pensję, bez względu na zyski jakie spółce przynosi.

Z całą uprzejmością do ciebie, ale widzę, że kompletnie nie masz pojęcia o czym piszesz. Przeważnie jest, że własnie ci ludzie na dole są mądrzejsi od tych co nimi kierują. A praca kasjerki biletowej dzisiaj już nie polega tylko na sprzedaży biletów krajowych ( a o komunikacji międzynarodowej to juz nawet nie będę wspominał). Kasjer biletowy ma wiedziec dzisiaj wszystko. I nie twierdze oczywiscie że nie ma też tzw. mułów nic nie wiedzących. Tacy ludzie są wszędzie nawet w rządzie Razz

[ Dodano: 30-05-2011, 17:21 ]
Cytat:
Obecni pracownicy kasy zapewne wiedzę o PKP wyssali z mlekiem matki?

Panie Henryku a czym pan wyssał swoją inteligencję z cycusia mamusi!

[ Dodano: 30-05-2011, 17:21 ]
Zapewne nie!!! Wyuczył się pan tego!!!
Anonymous - 30-05-2011, 16:46
Temat postu:
lukasz3k007, Nawet nie masz co się trudzić zrobią jak chcą. Oj mówię ci to z doświadczenia życiowego bo kasa w Krynicy poleciała w 10 dni i nic nie pomogło (media, internet itd.)
Szymek - 30-05-2011, 22:38
Temat postu:
lukasz3k007, Z tego co mi wiadomo to każdy pracownik kasy biletowej musi mieć złożony egzamin (ukończony kurs) na młodszego referenta handlowo-przewozowego.
I nie prawdą jest że u ajentów pracują, pracownicy PR czy IC - gdyż jest to w umowie zabronione... a jeśli to robią to niezgodnie z prawem.
calsberg - 21-07-2011, 07:52
Temat postu:
Stało się to faktem, kasa agencyjna w Krzyżu.
Anonymous - 21-07-2011, 07:54
Temat postu:
calsberg, Trzeba się cieszyć że jakaś kasa w Krzyżu jest jeszcze.
calsberg - 21-07-2011, 08:13
Temat postu:
Tu nawet nie chodzi o Krzyż, bo w niedługim czasie zostaną kasy biletowe tylko w wielkich miastach, a małe miasta czy miasteczka mogą zostać bez bez kas, a dłuższej perspektywie może nawet bez połączeń z tymi wielkimi miastami. Jest to niepokojące zjawisko. Między Szczecinem, a Poznaniem zostały już tylko "kolejowe" Kasy w Dąbiu, Stargardzie i Choszcznie. W następnym cięciu pewnie już nie będzie Choszczna. Dobrze, ze jest jeszcze gdzie kupić bilet i czym pojechać;-)
loker - 21-07-2011, 09:49
Temat postu:
Bilet kupisz też np. przez Internet. I u konduktora.
Utrzymywanie kas przy sprzedaży kilku biletów dziennie to absurd.
Anonymous - 21-07-2011, 09:52
Temat postu:
calsberg,

O ile w Choszcznie kasa powinna być to np. w Dobiegniewie była zbędna.
pawelu - 21-07-2011, 11:02
Temat postu:
W Dobiegniewie kasa też jest chyba ajencyjna (muszę sprawdzić na bilecie który kupowałem 2 maja na IR do Warszawy) i to pamiętam na pewno, że jest czynna tylko w określonych godzinach, na pewno nie przez całą dobę. Co do Krzyża, to dobrze, że w ogóle jeszcze została kasa biletowa, przecież to jest jeden z większych węzłów kolejowych gdzie zatrzymują się pociągi kwalifikowane z całkowitą rezerwacją miejsc i cała gama pociągów TLK prowadzących wagony sypialne i kuszetki kursujące z wybrzeża na południe Polski.
Co do kompetencji to nie można jednoznacznie powiedzieć że ajent jest lepszy czy gorszy od kasjera zatrudnionego przez przewoźnika. I tu i tu są osoby bardzo kompetentne i znające się na rzeczy jak i zwykli nieudacznicy, którzy sprzedadzą błędny bilet, i potem dopiero w pociągu wychodzą różnego rodzaju kwiatki. Jak dla mnie najlepszym sposobem na zakup biletów poza internetem są COK, ale wiadomo, że na ten luksus mogą sobie pozwolić tylko mieszkańcy największych miast.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group