Dział pracowniczy - Związkowcy grożą strajkiem generalnym na kolei pospieszny - 22-02-2012, 14:40 Temat postu: Związkowcy grożą strajkiem generalnym na kolei
Związkowcy z "Solidarności" grożą strajkiem generalnym na kolei. Ich zdaniem spółka PKP SA za wszelką cenę chce sprywatyzować dwie kolejowe spółki, łamiąc porozumienia ze związkami.
Chodzi o tak zwany Pakt Gwarancji Pracowniczych, który związki miały podpisać przed prywatyzacją spółek. Zdaniem szefa kolejarskiej "Solidarności" Henryka Grymela, zarząd PKP SA złamał wcześniejsze porozumienia, wszczynając procedury prywatyzacyjne, mimo że pakt nie został podpisany.
Związkowcy twierdzą, że pakt został parafowany przez zarząd spółki TK Telekom, ale nie został on zaakceptowany przez PKP SA występującego w roli właściciela spółki. Jednocześnie decyzją PKP SA kontynuowany jest proces prywatyzacji spółki, a od 6 lutego potencjalnym inwestorom umożliwiono tworzenie analiz dotyczących kondycji spółek TK Telekom i PKP Cargo.
Związkowcy boją się, że prywatyzacja bez podpisanego paktu skończy się masowymi zwolnieniami. Na marzec zapowiadają pikietę pod Ministerstwem Transportu. Henryk Grymel grozi, że jeśli spółki nie podpiszą paktu ze związkami, te przystąpią w czerwcu do strajku generalnego. Powołują się na porozumienie zawarte w 2008 roku, którego złamanie upoważnia związki do takiej formy protestu.
W porozumieniu jest zapis mówiący, że zawarcie umów społecznych dotyczących zakresu gwarancji pracowniczych jest warunkiem koniecznym, poprzedzającym dokonanie zmian własnościowych w spółkach kolejowych. Związkowcy z "Solidarności" zapowiadają, że są gotowi sparaliżować ruch kolejowy w czasie mistrzostw Euro 2012. Zapowiadają, że będą rozmawiać z innymi centralami związkowymi na temat protestu.
źródło: gazeta.plinter - 22-02-2012, 20:51 Temat postu:
Czyżby strajk wykonano siłami IC, PR, Kolejami Wielkopolskimi i Śląskimi filip39 - 22-02-2012, 21:26 Temat postu:
Słyszałem, że Cargo i TK Telekom, ale wszystko jest możliwe. pospieszny - 22-02-2012, 22:38 Temat postu:
Związki zawodowe grożą podjęciem strajku generalnego na całej sieci kolejowej, jeśli w dwóch prywatyzowanych spółkach Grupy PKP - PKP Cargo i TK Telekom - nie zostaną zawarte pakty gwarancji pracowniczych. Pakty są wynegocjowane, ale wciąż nie zostały zawarte .
Jak powiedział na środowej konferencji prasowej przewodniczący kolejarskiej "Solidarności" Henryk Grymel, związkowcy otrzymali od poprzedniego ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka zapewnienie, że warunkiem prywatyzacji spółek kolejowych jest wcześniejsze zawarcie paktów gwarancji dla załogi.
Niepokój związkowców budzi to, że obecny minister transportu Sławomir Nowak po objęciu stanowiska nie potwierdził oficjalnie tych deklaracji. "Pakty w PKP Cargo i TK Telekom są już wynegocjowane, ale właściciel, czyli PKP SA, nie chce ich podpisać. Negocjacje zajęły cały rok" - zaznaczył Grymel.
W paktach znalazły się zapisy dotyczące m.in. gwarancji zatrudnienia dla załogi, pracownicy mieliby też otrzymać premię prywatyzacyjną, zależącą od stażu pracy.
Grymel wyjaśnił, że pakty miały być zawarte jeszcze przed rozpoczęciem w spółkach analizy due dilligence (badanie firmy w procesie prywatyzacyjnym). Dodał, że w TK Telekom analiza trwa od 6 lutego, a paktu nadal nie ma. "Domagamy się zawarcia tego paktu do 27 lutego, w przeciwnym razie do 10 marca zorganizujemy dużą pikietę przed ministerstwem" - zapowiedział Grymel.
"Wygląda na to, że ministerstwo chce wycisnąć z prywatyzacji jak najwięcej pieniędzy, a ludzie, którzy pracują w tych spółkach, już się nie liczą. To jak handel niewolnikami. Nie pozwolimy na to" - zaznaczył związkowiec. "Jeśli pakty nie będą zawarte, to nie wykluczamy eskalacji protestu do strajku generalnego włącznie" - dodał.
Wyjaśnił, że w takim przypadku strajk ostrzegawczy odbyłby się w kwietniu, a generalny - w czerwcu, podczas Euro 2012. "Kibice nie muszą jechać na mecze pociągami. (...) Minister może ustawić telebimy do oglądania meczów na dworcach kolejowych, bo pociągi nie będą jeździć" - ironizował przewodniczący kolejarskiej "Solidarności".
Do momentu nadania depeszy PAP nie uzyskała stanowiska ministerstwa transportu.
PKP Cargo to największy kolejowy przewoźnik towarowy w Polsce i drugi w Unii Europejskiej - po Deutsche Bahn. Na początku marca 2011 r. rząd zdecydował, że przedsiębiorstwo zostanie sprywatyzowane przy udziale inwestora strategicznego, któremu zostanie zaoferowany większościowy pakiet 50 proc. plus jedna akcja.
Spółka TK Telekom powstała w 2001 r. pod nazwą Telekomunikacja Kolejowa. Jej udziałowcami są: w 61,97 proc. Skarb Państwa, w 38,03 proc. - PKP SA. Firma zajmuje się świadczeniem usług dzierżawy łączy i dostarczania internetu. Jak informuje spółka, na jej sieć składa się ponad 6 tys. km kabli światłowodowych, 22 tys. km kabli miedzianych. Pojemność sieci transportowej wynosi 1,7 Tbit/s.
źródło: gazeta.plGrad - 22-02-2012, 23:34 Temat postu:
Najlepszym sposobem w tej sytuacji jest wysłanie na emerytury etatowych działaczy. Tych po 60-tce na wcześniejszą a tych po 65 r.ż. na zwykłą emeryturę. Wówczas wakatów przybędzie.
Dziwię się, że są nadal głąby, którzy w istniejącym stanie prawnym łudzą się, że związek zawodowy kiedyś im pomoże. rusek007 - 23-02-2012, 16:30 Temat postu: Grad Twój tok myślenia tylko odzwierciedla niski poziom Twojego intelektu. Sorry Grad - 24-02-2012, 00:23 Temat postu:
O twoim intelekcie nie warto wspominać jeśli stajesz w obronie związków zawodowych, które są "na garnuszku pracodawców".
Odpowiedz, czy jesteś reprezentantem stowarzyszenia przyjaciół ZUS-u z siedzibą w PKP ? rusek007 - 24-02-2012, 14:35 Temat postu:
Grad. Ciekawe jak byś był pracownikiem TK Telekom i miał choć małą nadzieję, że ktoś się wstawi za tobą, czy też tak byś myslał? Każdy sposób presji na pracodawcę jest nam potrzebny. Nie wiem czy wiesz jaka jest średnia wieku w TK Telekom? Mamy naprawdę wiele do stracenia. Nigdy nie byłem działaczem związkowym i zawsze podchodziłem z dystansem do ich zagrywek, ale zrozum , że mamy nóż na gardle. ofelia - 24-02-2012, 18:42 Temat postu:
rusek077 nie przejmuj sie gadaniną czy raczej pisaniną Grada. Pisze wszystko przez pryzmat nienawiści do ZZ. Niewiedzieć dlaczego. Doskonale wie, że bez tych wstrętnych ZZ już dawno by nas sprzedali. Może jest z tych co to uważają że po prywatyzacji będzie im lepiej lub sprzedanym spółkom będzie lepiej. Może to sprawdzić u prywatnuch spólek. Jest ich dużo. Ciekawa jestem czy ten, pełen jadu do ZZ Grad, pokaże się na pikiecie planowanej przez ZZ w obronie TELEKOM. Zapewne nie bo lepiej strzykać jadem po anonimowym forum.Pozdrawiam. Sunny - 24-02-2012, 18:58 Temat postu: ofelia, śledzę posty Grada, bo są dość interesujące i nie zgadzam się z twoim twierdzeniem, że jest wrogiem związków zawodowych. Grad podobnie zresztą jak ja uważa, że związki zawodowe powinny być wyprowadzone poza bramy zakładów, a szefowie tych związków powinni być niezależni od pracodawców. Obecnie w kwestii związków zawodowych mamy sytuację patologiczną!
I jeszcze niezwykle trafne spostrzeżenia Beatrycze:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=14091km - 24-02-2012, 21:45 Temat postu:
ha ha Solidarność grozi strajkiem ostatnio u mnie dawny przewodniczący przenosi się do PLK
jak to stwierdził "bo was i tak ro........lą"
Życzę dobrego samopoczucia Marek. Pirat - 27-02-2012, 22:00 Temat postu: Miętek: Strajku na Euro nie można wykluczyć
- Euro to wydarzenie sportowe, które nie ma przełożenia na działanie związków zawodowych. Wobec tego terminy, w których może dojść do ewentualnego uruchomienia procesu strajkowego, będą ustalane w oddzielnym trybie. Może się również zdarzyć, że takie decyzje będą przypadały na czas, kiedy będzie trwało Euro – powiedział „Rynkowi Kolejowemu” przewodniczący KKZZ Leszek Miętek.
- Związki zawodowe działają w oparciu o swoje statuty, o ustawy o związkach zawodowych itd. Mamy szereg sporów zbiorowych, trwa szczyt kolejowy, który nie przynosi żadnych rozstrzygnięć. W zależności od tego, jak będą się toczyły sprawy szczytu kolejowego, sporów zbiorowych i wielu innych kwestii „zapalnych” na kolei, będziemy podejmowali decyzje ws. ewentualnego strajku – tłumaczy przewodniczący Miętek.
- Euro nie jest wydarzeniem, które w jakiś sposób jest firmowane przez kolejowe związki zawodowe. To wydarzenie sportowe, które nie ma przełożenia na działanie związków zawodowych. Wobec tego terminy, w których może dojść do ewentualnego uruchomienia procesu strajkowego, będą ustalane w oddzielnym trybie – zaznaczył szef Konfederacji Kolejowych Związków Zadowowych. - Może się również zdarzyć, że takie decyzje będą przypadały na czas, kiedy będzie trwało Euro – dodał Leszek Miętek.
Przewodniczący KKZZ zaznaczył, że metodą związkowców do rozwiązywania problemów jest dialog społeczny i dlatego tak bardzo nalegali oni na szczyt kolejowy - Niestety, na razie jest on farsą. Póki co nie ma żadnych przesłanek do tego, że zarówno strona rządowa, jak i samorządy, mają zamiar przy stole negocjacyjnym rozwiązać największe problemy polskiej kolei, szczególnie przewozów pasażerskich oraz relacji z zarządcą infrastruktury – podkreślił Leszek Miętek. - Na szczycie kolejowym rozmawiamy od dawna. Okazuje się, że ten szczyt mógł zostać zwołany tylko po to, aby rozładować trudną sytuację na chwilę przed wyborami parlamentarnymi – podsumował Leszek Miętek.
W jednej z ostatnich wypowiedzi przewodniczący Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ „Solidarność” Henryk Grymel zapowiedział, że w związku z uruchomieniem analizy due diligence dla spółki TK Telekom, oraz dotychczasowego braku porozumienia w sprawie paktu dla pracowników PKP Cargo, strajk ostrzegawczy mógłby się odbyć w kwietniu, a strajk generalny w czerwcu, podczas Euro 2012.
źródło: Rynek Kolejowygumis - 01-03-2012, 21:42 Temat postu:
W przypadku Miętka niczego nie można wykluczyć - w tym i jego. A "Solidarność" niech ogłosi due diligence ale w stosunku do siebie. Kupi ich ktoś? Chyba ten co ich nie zna. Pirat - 19-03-2012, 20:24 Temat postu: Strajk ostrzegawczy w spółkach PKP w kwietniu?
Wiele wskazuje na to, że w kwietniu we wszystkich spółkach grupy PKP zostanie przeprowadzony dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Związki zawodowe uważają, że rząd złamał zobowiązanie, zgodnie z którym proces due diligence w prywatyzowanych spółkach nie może się rozpocząć bez wcześniejszego podpisania paktu gwarancji pracowniczych w tych przedsiębiorstwach.
Dziś na wniosek związków zawodowych w siedzibie PKP SA odbyło się spotkanie zespołu trójstronnego ds. kolejnictwa. Powodem zwołania posiedzenia były oskarżenia przedstawicieli strony społecznej o załamanie przez rząd porozumień wypracowanych w trakcie posiedzenia zespołu trójstronnego w dniu 1 kwietnia 2011 r.
Zgodnie z tym porozumieniem rząd zobowiązywał się nie rozpoczynać analizy due diligence bez wcześniejszego podpisania paktu gwarancji pracowniczych w spółkach grupy PKP, które są prywatyzowane. Tymczasem w spółce TK Telekom procedura badania spółki przez inwestorów już się rozpoczęła, mimo iż pakt gwarancji pracowniczych nie został podpisany.
Przedstawiciele związków zawodowych uważają, że pakt został wypracowany a nawet już parafowany przez zarząd spółki i stronę społeczna, ale jego podpisanie zostało zblokowane przez organ właścicielski, czyli PKP SA. Zarzucają oni Marii Wasiak, prezes PKP SA, że nawet nie chce wracać do negocjacji w sprawie paktu, ponieważ – jak miała stwierdzić - „trąci on pomocą publiczną”
Związkowcy oczekiwali wyjaśnień w tej sprawie na dzisiejszym spotkaniu zespołu trójstronnego. Reprezentujący rząd wiceminister transportu Andrzej Massel powiedział im, że prawnie możliwości są dwie. Pierwsza to taka, że jeszcze w toku trwającej analizy due diligence jest możliwe podpisanie paktu, ponieważ analiza jeszcze trwa i można jeszcze w niej uwzględnić płynące z paktu zobowiązania. Druga jest taka, że pakt gwarancji pracowniczych będzie negocjowany z potencjalnym inwestorem, podobnie jak to odbyło się w przypadku sprzedaży spółki Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury. Zapewnił jednocześnie, że strona rządowa zgodnie z ustaleniami zespołu trójstronnego z kwietnia 2011 r, nie podejmie decyzji prywatyzacyjnej bez podpisania paktu gwarancji pracowniczych.
Te wyjaśnienia jednak nie zadowoliły związkowców. Przytoczyli oni przykład spółki Przewozy Regionalne, w której miał tam zostać podpisany pakt gwarancji pracowniczy przed usamorządowieniem, ale do dziś nie został podpisany. W związku z tym przedstawiciele związków zawodowych oświadczyli, że w kwietniu zostanie przeprowadzony dwugodzinny strajk ostrzegawczy we wszystkich spółkach Grupy PKP.
W odpowiedzi minister Massel zaproponował stronie społecznej spotkanie ostatniej szansy, które w sprawie spółki TK Telekom ma się odbyć 21 marca 2012 roku, natomiast w sprawie sytuacji w spółce PKP Cargo, w której pakt także nie został podpisany, a proces due diligence się już mocno przeciąga, termin ma zostać ustalony do jutrzejszego popołudnia.
źródło: Rynek Kolejowygumis - 04-05-2012, 20:17 Temat postu:
Gdzie zapadł się miętek? Wszelkie sprawdzone info mile widziane.
W Warszawie krzysio milczał a jacuś zaproponował dla IC 120 złotych podwyżki co zostało skwitowane tym, że IC cieniutko pieje i mogą sobie wybić z głowy jakiekolwiek ruchy płacowe - no może poza premia dla wierchuszki za sprawnie przeprowadzenie EURO 2012 o ile z tym problemem dadzą sobie radę. Tak czy owak zawsze nowak nie pozwoli im zatonąć. Miętek nieobecny a więc uszy po sobie położyli i nawet nie spisali protokołu rozbieżności a więc ze straszaka w postaci strajku na EURO nici a jakie to zapowiedzi były - wszyscy się dali na ten chór nabrać. Teraz władza terminowo przejdzie suchą stopą przez EURO i sezon a po sezonie -trzepanie worka i ogólna bryndza podparta redukcjami. Wtedy miętek wyjdzie na trybunę i jakiego użyje argumentu? Do wyborów daleko więc kto będzie się z takim liczył. Kolejny bój zakończony porażką poprzez szybki odwrót - ile jeszcze razy damy się nabrać? pospieszny - 04-05-2012, 22:03 Temat postu:
Oj, ma chłopina teraz ważniejsze sprawy na głowie od strajku.
Toż pryncypał się zmienił i ważnym teraz jest ustawić się z wiatrem aby smrodu nie poczuł.
A że jedno i drugie duże (wiatr i smród) toć i wiele szpagatów trzeba zrobić aby dobre wrażenie i nie tylko na bankowcu wywrzeć gumis - 05-05-2012, 10:11 Temat postu:
To skoro leszek zaginął - krzysio usiadł na dupie to kto w końcu poprowadzi masy do strajku generalnego???