INFO KOLEJ - forum kolejowe

Skargi i wnioski - Afrontem do klienta

Pirat - 09-01-2013, 06:45
Temat postu: Afrontem do klienta

Podróżowanie polskimi kolejami jest szkodliwe dla zdrowia. Zwłaszcza psychicznego...

Artykuł "Afrontem do klienta" w tygodniku "NIE":

http://a1.nie.com.pl/art27038.htm

snajper - 09-01-2013, 10:26
Temat postu:

Ale mnie interesuje ostatni punkt, bo z niego wynika że mogę sobie kupić czeskiego piwa 4% normalnie położyć na stoliku i sobie łykać, a nie czaić gdzieś pod siedzeniem jak to robię ze zwykłym piwem od kąd dostałem kiedyś mandat od SOK.

artus11 - 09-01-2013, 11:18
Temat postu:

piwko można spożywać w wagonie warsu i to piwo tam kupione

//nie cytuj przedmówcy. mateuszpiszcz

snajper - 09-01-2013, 11:47
Temat postu:

Aha no to nie dzięki bo przy ich cenie i pojemności 0,33 to po 10 piwach (a jeżdze koleją regularnie) wyjdzie drożej niż mandat.

Tak w ogóle to ja piję kilka piwek, nie jestem agresywny i nie demoluje przedziału, pełna kultura a mimo to mogą mi dać mandat. Tymczasem są kraje (Czechy, Niemcy) gdzie sobie normalnie legalnie pijesz piwko w miejscach publicznych i jest spoko jeśli ty jesteś po tym piwku spoko.

Pawel_15 - 09-01-2013, 17:30
Temat postu:

Odkąd dostałem mandat za nielegalne spożywanie alkoholu, bojkotuję województwo Warmińsko - Mazurskie jak i spółkę PKP IC. To jest POJECHANE że w pociągach relacji krajowej nie można się napić piwa, ale za to w międzynarodowym już można. Rozumiem że jak ktoś robi chlew, zaczepia innych to z takim trzeba na komendę, ale JEDNO syfiaste piwo zwane Specjalem, wypite w sposób grzeczny, w pustym przedziale, gdzie nikomu nie działa się krzywda...

@snajper, bo takie kraje jak Czechy i (niestety) Niemcy są normalnymi. Tylko u nas same debilne zakazy, debilne ustawy tworzone przez debilnych ludzi w dodatku alkoholików którzy głosują nad ustawami będąc pod wpływem alkoholu...

Brajdak - 10-01-2013, 10:58
Temat postu:

Jak napisał >artus11<, piwo można spożywać w pociągu, w wagonie barowym czy restauracyjnym. Tyle tylko, że jakieś zasady muszą obowiązywać. W przedziale nie każdemu może się podobać że współpasażer spożywa.

snajper - 10-01-2013, 11:23
Temat postu:

Tak ale są kraje które piwo traktują tak jak Coca-Cole, jak napój ożeźwiający. Jest więcej krajów UE gdzie można spożywać w miejscu publicznym niż takich gdzie nie można.

Bouzer - 10-01-2013, 13:31
Temat postu:

snajper, to może przeprowadź się do któregoś z tych krajów zamiast tylko ciągle stękać?

Pawel_15 - 10-01-2013, 14:27
Temat postu:

A dlaczego się przeprowadzać a nie walczyć o normalność w tym grajdołku ?

Viljar - 10-01-2013, 16:35
Temat postu:

Z całym szacunkiem, ale nie jest normalne, kiedy współpasażer żłopie piwo w miejscach, gdzie alkoholu spożywać nie można. Jak to wcześniej ładnie napisano - piwo można spożywać w miejscach do tego przeznaczonych. Mi osobiście przeszkadzałoby to bardzo, bo sam zapach piwa przyprawia mnie o mdłości. To, że gdzieś tam traktuje się piwo jako napój orzeźwiający, mnie nie interesuje - ich problem. Na szczęście u nas tak nie jest.

Pawel_15 - 10-01-2013, 16:50
Temat postu:

A mnie przyprawia o mdłości smród współpasażerów którzy się nie myli od tygodnia i jedzie od nich na 10 metrów. Zawsze możesz poprosić o to czy by mógł konsumować browara na korytarzu, jeżeli nie podoba ci się zapach piwska, pijący jak ma ku temu możliwości to powinien dostosować się do prośby - tak powinno być, ale nie w PL, bo to piękny kraj ale tubylcy dzicy...

snajper - 10-01-2013, 17:37
Temat postu:

@Viljar - W takim razie należy zakazać pod groźbą mandatu spożywania kanapek z cebulą, bo cebula ma ostry i nieprzyjemny zapach. Po prostu u nas to każdy udaje świętego, że nawet oficjalnie piwka się napić nie można. Tymczasem Niemiec i Czech wracając np. z pracy pociągiem pije sobie piwko i nikt go nie uważa za jakiegoś złego z tego powodu. I nie "ktoś tam" tak ma tylko np. najbogatszy kraj w UE. Zresztą i tak u nas to jest martwy przepis bo dużo jeżdzę a mandat dostałem raz 5 lat temu.

Brajdak - 11-01-2013, 14:55
Temat postu:

Tak, tylko że ta czeskie piwa nie mają po 6 i więcej procent alkoholu. Niektóre piwa u nas to prawie jabole

Anonymous - 11-01-2013, 20:49
Temat postu:

Viljar,

z całej siły,może przejdzie.Osobiście rzadko mam problem z wypiciem piwka w pociągu.Owszem,trafiają się ludzie którym nie pasuje to to i to aż w końcu wszystko ale i na nich jest lek...

Viljar - 12-01-2013, 14:03
Temat postu:

Pogratulować kultury i poszanowania dla przepisów w takim razie Wink

Potem nie dziwcie się, że ludzie nie chcą jeździć pociągami ze względu na możliwość trafienia na menelstwo.

Pawel_15 - 12-01-2013, 14:35
Temat postu:

Jak ty smęcisz ! Co ma kulturalne spożywanie piwa do bycia zasikanym, śmierdzącym, zapijaczonym menelem ? Tyle co piernik do wiatraka. Przepisy jak są głupie, to należy je zmienić...