Cytat: |
Z Łodzi dostać się nocą pociągiem do Krakowa, Wrocławia, Jeleniej Góry ? Nic trudnego? Wystarczy jechać do Koluszek. NAPRAWDĘ BARDZO POLECAM SZCZEGÓLNIE ZIMĄ CZEKAĆ W NIEOGRZEWAJ POCZEKALNI NA OPÓŻNIONEGO, ZAPCHANEGO MĄCIAKA CZY Karkonosze. |
Cytat: |
Mnie to rybka |
Cytat: |
R90, Nie ma żadnego problemu Skierniewic i Żyrardowa oba miasta posiadają bardzo dużą ilość połączeń KM. |
Cytat: |
Nie możesz znieść tego że między Warszawą a Łodzią pociągi będą jeździć 140-160 km/h. Że dzięki temu kilkadziesiąt tysięcy ludzi każdego dnia zyska szybszy dojazd do stolicy (i jeszcze wzrosną przewozy). |
Henryk napisał/a: | ||
Chyba jednak nie, skoro ludzie korzystają z IC. |
R90 napisał/a: |
8.18, 8.22 |
Cytat: |
1) Na odcinku Kutno-Łódź Kaliska-Łódź Widzew-Tomaszów-Opoczno(CMK) dobudować drugi tor(tam gdzie go brakuje) i całość zmodernizować do prędkości 160km/h lub wyższej (z wyjątkiem odcinka Widzew-Gałkówek. Tam jest 140 więc niema sensu przy tym grzebać). Umożliwiłoby to uruchomienie szybkich połączeń EIC/Ex Poznań-Łódź-Kraków. Myślę, że po remoncie CMK z czasem przejazdu można by zejść poniżej 5 godzin. A także skróciło czas przejazdu do Gdyni. |
Cytat: |
2) Dobudować brakujący odcinek toru Sieradz-Kępno(spójrzcie na mapę), a odcinki Łowicz-Zgierz, Łódź Kaliska-Sieradz i Kępno-Wrocław dostosować do prędkości 160km/h lub wyższej. Umożliwiłoby to uruchomienie szybkich połączeń EIC/Ex Warszawa -Łódź-Wrocław. |
Cytat: |
3) Ukończyć remont, albo raczej wyremontować od nowa dworzec kaliski. 4) Wyremontować dworzec Łódź Chojny. |
Cytat: |
7) Połączenia EIC/Ex Poznań-Łódź-Kraków z cyklem dwugodzinnym.
8) Połączenia EIC/Ex Warszawa-Łódź-Wrocław z cyklem dwugodzinnym. |
Cytat: |
9) Powydłużać te nieszczęsne łodziaki. Z jednej strony do Wrocławia, Poznania lub Zielonej Góry, z drugiej do Białegostoku, Terespola i Lublina. |
Henryk napisał/a: |
R90, naucz się czytać ze zrozumieniem. Skoro ludzie korzystają z IC, widocznie oferta KM jest niewystarczająca. |
Cytat: |
Myślę, że chyba tutaj to jest bardziej kwestia wygody i oszczędności czasu niż ''niewystarczającej oferty KM''. |
Cytat: |
Logicznym jest, że pasażer chce dojechać do pracy, lub na uczelnię jak najszybciej dlatego dużo osób wybiera TLK. |
Cytat: |
tylko wtedy gdyby zlikwidowane zbędne postoje w Żyrardowie i niektóe postoje w Skierniewicach. Tam i tak wsiada wyższa pier...olencja |
Henryk napisał/a: |
Otóż szef tej partii stoi tak samo jak i ja w pociągach TLK, tak samo jak i moi koledzy musi się przeciskać przez ludzi stojących już od Skierniewic w przejściu przy łączeniu między wagonami. |
Cytat: |
Prawda jest taka,że na TLK Łódź-Warszawa starczyłyby 6-7 wagonów w szczycie, ale tylko wtedy gdyby zlikwidowane zbędne postoje w Żyrardowie i niektóre postoje w Skierniewicach. Tam i tak wsiada wyższa pier...olencja, której się nigdy nie dogodzi. |
Cytat: |
Koledze z Krynicy udowodniłem już że Łódź straciła a nie zyskała. A więc przestać kłamać. |
Cytat: |
A tak swoją drogą wielki panie naukowcu niech pan nauczy posługiwać czymś takim jak rj. |
Cytat: |
Zarówno Suwałki, Zamość, Chełm, Nowy Sącz (co prawda sezonowo ale jednak mają Gdynię) mają po jednym połączeniu dalekobieżnym. |
Cytat: |
Jeśli chodzi o Zagórz to nawet jak był bezpośredni pociąg do Warszawy to ludzie w najlepszym razie wsiadali do niego w Rzeszowie (podjeżdżali PKS). Zamiast tłuc się przez Jasło. |
Cytat: |
Jeśli chodzi o tłok w pociągach w te wakacje siostra chciała jechać do Szczecina TLK ,,Barbakan’’ Kraków – Świnoujście. Ale zwyczajnie się nie zmieściła podobnie jak ok. 150 pasażerów. Kilka dni później podobne scenki można było ujrzeć na Dw. Kaliskim z pociągiem Kraków- Katowice- Łódź- Gdynia- Kołobrzeg |
Cytat: |
Jeszcze kilka lat temu Łódź alternatywne połączenia w tych kierunkach. Jeszcze w 2008r. Łódź miała własne wagony, teraz żadnego. |
Cytat: |
Łódź zyskała tylko jedną parę Poznań- Kraków oraz Łebę o tym wcześniej tobie napisałem |
Cytat: |
Jeśli chodzi o Zagórz poza sezonem pociąg (oraz 5/6) pociąg Warszawa- Zagórz na odc. Rzeszów- Zagórz świecił pustkami. Mam rodzinę w Krośnie i już kilkanaście lat temu było mówione że w Polskę (także do Warszawy mimo bezpośredniego połączenia) pociągiem jeździ się z Rzeszowa. |
Cytat: |
Jeśli chodzi o Legnicę proszę Bardzo masz połączenia do Katowic, Krakowa, Drezna, Cottus, Berlina, Hamburga. Od nr. TLK Jelenia Góra- Warszawa. |
Cytat: |
Jeśli chodzi o Nowy Sącz to ty sam nie wiesz co chcesz. Jak dobrze wiadomo remontowany jest jednotorowy odcinek Tarnów- Stróże. W związku z tym IC pociąg Gdynia- Krynica na odc. Kraków- Nowy Sącz- Krynica został zastąpiony KKA. Z czasem przejazdu Kraków- Nowy Sącz 2:10h (szybciej niż pociągiem). Zamiast cieszyć się że na tym odcinku pojedziesz szybciej o siedem minut to narzekasz. |
Cytat: |
Zapytam po raz setny - od czego są pociągi KM |
Cytat: |
do dyspozycji poc.InterRegio. |
Cytat: |
W przypadku likwidacji postoju w Żyrardowie i Skierniewicach, KM miałyby za małą częstotliwość i za mało składów. Kolejarz rozumie? |
Cytat: |
PRy tylko blokują tutaj linię. |
Cytat: |
* na trasie Warszawa – Łódź – Warszawa odwołanych będzie 8 pociągów PKP Intercity, |
robertrush napisał/a: |
Reasumując- pociągi kursujące na trasie Ł- W ( mając na uwadze braki taborowe w IC) są zdecydowanie za długie. Myślę, że gdyby z każdego składu uciąć po przynajmniej jednym lub dwóch wagonach i tak jak ktoś napisał wyżej, przeżucić na np. Katowice - Gdynia, pasażerowie ziemi łodzkiej i mazowsza zbytnio by tego nie odczuli |
robertrush napisał/a: |
rządania |
Lord W napisał/a: |
Co do Waszego płaczu to się nie martwcie; bo jak wybudują autostradę i drogę krajową nr 8 i zrobią obwodnice Warszawy to się ludzie przesiądą na samochody, jak im pociąg pasować nie będzie i tyle będziecie go widzieli (skoro Wam aż tak przeszkadza i marudzi). |
robertrush napisał/a: |
Czy tak trudno skumać, że na trasę na której jest takt godzinny czy póltoragodzinny uzupełniany pociągami regionalnymi, składy TLK zlożone z 14 wagonów, to delikatnie pisząc lekka przesada?! |
Cytat: |
Kolego, pooglądaj sobie reportaże TVN Warszawa zanim zaczniesz gadać takie głupoty. |
Cytat: |
rządania
|
Cytat: |
Ja wiem, że ze Skierniewic codziennie dojeżdża ok 6 tys do Warszawy z 1 tys do Łodzi. To jest chyba dużo. Czyli 7 tys musi rano pojechać i wieczorem wrócić.
To, że tną mniej, wynika własnie z tego że: - na tej trasie jeździ myślę, że ponad 12 tys dziennie; |
kryniczanin napisał/a: |
celtin.88,
http://www.youtube.com/watch?v=3WI56mJOMlw&feature=related |
R90 napisał/a: | ||
Wagony robią wrażenie |
Cytat: |
W składzie zaprezentowanym na filmie, wszystkie wagony z wyświetlaczami, w dużej części wagonów okna nowe - wklejane. |
Henryk napisał/a: |
A jaki to ma wpływ na komfort jazdy? |
Cytat: |
Kraków może mieć w sezonie 5 połączeń kolejowych ze Świnoujściem, 7 ze Szczecinem wszystko jest Ok. |
Cytat: |
A może ciebie denerwuje to że Łódź ma dwa TLK po CMK? |
Cytat: |
Ja jestem zwolennikiem pełnej monopolizacji CMK - pociągi Ex to powinna być najniższa kategoria na CMK. |
Cytat: |
A pociągi do Łodzi z Krakowa powinny jechać wiedeńką która daje potężene możliwości wymiany pasażerskiej. |
Cytat: |
W wypadku stanu technicznego Kraków - Warszawa p.Kielce z lat 90 żaden przewoźnik nie pojedzie segmentem economy przez CMK bo na trasie przez Kielce zarobi kilka razy więcej dzięki wymianie analogicznie jest z trasą przez Częstochowę. |
Cytat: |
powinien być w stanie idealnym |
Cytat: |
Doskonale wiesz o tym, że szybkość na CMK będzie się zwiększać, są tutaj już konkretne plany modernizacyjne |
Cytat: |
Pół godziny czy godzina ma kolosalne znaczenie. Dla osoby jadącej z Krakowa do Łodzi ważne jest by jak najszybciej był na stacji docelowej, dlatego uważam, że nie masz racji dowodząc, że CMK-ą nikt z Łodzi do Krakowa nie będzie jeździł. |
Cytat: |
Będzie i mam nadzieję, że linie lotnicze nie wyprą kolei z takich relacji jak Kraków- Poznań, czy Kraków- Szczecin a do tego niestety kryniczanin Twoje propozycje skutkujące wydłużeniem czasu przejazdu prowadzą |
kryniczanin napisał/a: |
Poczytaj co ciekawego można się dowiedzieć że Kalisz i Łódź generują większe potoki niż Leszno, Wrocław, Opole, GOP. Czytałem to kilka dni temu ale dalej uśmiech mi nie znikai z twarzy! |
Lodz_ZG napisał/a: |
Tylko, że trasa przez Łódź ma istotne zalety:
1) Kalisz/Ostrów + aglomeracja łódzka + Częstochowa to więcej mieszkańców niż aglomeracja wrocławska + Opole 2) Będzie istniał spory fragment Y-greka od Poznania do Łodzi. Wystarczy pociągnąć tylko linię od Łodzi do GOPu co nie jest aż tak kosztowne. 3) Wspomniane odległości dotyczą trasy przez centrum GOPu. Dla mieszkańców oraz dla torów chyba lepszym rozwiązaniem byłoby przeprowadzenie linii łukiem i zaproponowanie przystanku np. w pobliżu Pyrzowic |
Cytat: |
Nikt nie przewiduje (bo po co) większej niż 120 km/h na Koluszki- Zawiercie- Trzebinia. |
Cytat: |
Mam nadzieję że doczekam się czasów kiedy między Krakowem a Łodzią pociągi będą jeździły w taktach |
Cytat: |
prowadzi cztery wagony A/B . |
Cytat: |
Dla mnie wystarczy jak pociąg będzie co 1 h jeździł |
Cytat: |
Kurde 10 pudelek niezle |
Cytat: |
I Husarz przyjechał do Łodzi, już chyba nic nikogo tam nie zaskoczy. |
Cytat: |
Od kiedy siódemek jest za mało w Warszawie |
celtin.88 napisał/a: |
Obecnie odbywa się modernizacja Skierniewice- Warszawa |
Urbi napisał/a: |
W sumie fakt, potok Poznań - Łódź - Kraków po CMK jest tak silny, że nawet nie jest potrzebny udział Opoczna i Włoszczowy, gdzie Wawel i Barbakan biorą przelotem, dopiero od grudnia wszystkie z postojami. |
Urbi napisał/a: |
Tomaszów Maz również potrzebuje połączenia z Poznaniem, co jest możliwe tylko przez CMK, |
Urbi napisał/a: |
Górny Śląsk ma szybkie połączenia przez Warszawę. |
Urbi napisał/a: |
Zduńska Wola może dojechać do Łodzi na przesiadkę do Trójmiasta. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Jestem przekonany, że pociąg łączący GOP z Trójmiastem jadący węglówką o rozsądnej porze, także by miał przyzwoitą frekwencję, ze względu na rewelacyjny czas przejazdu, którego różnica by była nie w minutach, a godzinach. Jednak takiego pociągu nie ma, ze względu na t brak obsługi Piotrkowa i Radomska. Skoro Śląsk jest dawcą połączeń z Trójmiastem dla tych miast, to Łódź powinna być dla nich dawcą połączeń do Krakowa i Poznania. |
Rozkładowiec napisał/a: |
W Polsce jest wiele miast, większych od Tomaszowa, Opoczna i Włoszczowy razem wziętych które potrzebują połączeń, a ich nie mają. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Owszem ma, ale są to wszystko połączenia EIC/EIP. Nie każdego stać wyłożyć prawie 200 zł na taką podróż. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Idąc Twoim tokiem myślenia, to Łodzianie powinni jeździć do Katowic z przesiadką w Koluszkach na pociągi warszawskie. |
Urbi napisał/a: |
A może nie ma, bo potencjał GOPu jest niewystarczający? |
Urbi napisał/a: |
Łódź jest dawcą w przypadku Reymonta i Portowca. |
Urbi napisał/a: |
Skoro inni nie mają nie oznacza, że należy wymienione miasta pozbawić połączeń. |
Urbi napisał/a: |
Oferta promocyjna na EIC i EIP jest bardziej dostępna, niż na economy. |
Urbi napisał/a: |
No i tak się dzieje, niestety. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Chyba mi nie chcesz wmówić że Łódź generuje większe potoki niż GOP. |
Rozkładowiec napisał/a: |
GOP jest dawcą wszystkich połączeń Śląsk - Trójmiasto, więc trzy pary łączące Wielkopolskę z Krakowem via Łódź także powinny być dawcą dla Piotrkowa i Radomska. Wtedy będzie sprawiedliwie. |
Rozkładowiec napisał/a: |
No i tu wychodzi efekt równych i równiejszych. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Tylko że mało kto planuje podróż z miesięcznym wyprzedzeniem. Poza tym kupując bilet wcześniej na TLK/IC, także płacisz taniej. |
Rozkładowiec napisał/a: |
I co, pewnie cztery pary do Katowic to pewnie dalej Wam za mało? |
Rozkładowiec napisał/a: |
Bardzo w to wątpię. Poza tym sam słusznie przyznałeś, że niemal wszystkie pociągi w Polsce nie jeżdżą naturalnymi trasami, tylko dookoła zaliczając po drodze największe skupiska ludzi. Więc wytłumacz dlaczego polaczenia Łodzi z Krakowem mają być wyjątkiem? |
Urbi napisał/a: |
GOP nie jest żadnym dawcą. Jak kto jeździ do Trójmiasta do raczej samolotem, albo EIP. |
Urbi napisał/a: |
Nic nie będzie sprawiedliwe, mało, że wtedy pogorszy czasu Kraków - Poznań i Łódź - Kraków do nieakceptowalnych poziomów (odpowiedni do ponad 6h i 3h), do marginalizujesz Tomaszów Mazowiecki i niszczysz potok budowany sukcesywnie przez ponad 5 lat |
Urbi napisał/a: |
Powinno być jak teraz, a od grudnia Górnik przechodzi na Warszawę i pierwsze połączenie z Łodzi do Katowic będzie o... 11:30!! Albo Pogoria 4 nad ranem... Bardzo sprawiedliwa oferta... Jak widać są równi i równiejsi i tym równiejszym nie jest koniecznie Łódź. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Polemizowałbym. Tak jak tu było już wspominane wielokrotnie, EIP ze Śląska wcale nie cieszą się dużą frekwencją. Ciekaw jestem, czy jakby ktoś wpadł na pomysł uruchomienia Pendolino z Gdyni do Łodzi via Warszawa, to w Łodzi by na niego się rzucały dzikie tłumy. Bardzo w to wątpię. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Mało kto pojedzie z Poznania czy Szczecina do Krakowa przez Łódź, skoro ma mnóstwo pociągów krótszą trasą przez Wrocław, czy Ostrów Wlkp. Te pociągi są stricte dla Łodzian, tak w połączeniach z Krakowem, jak i z Poznaniem/ Szczecinem. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Skoro już tak bronisz tego Tomaszowa, to niech Dartowe IC jeżdżą wzorem warszawskich przez Żelisławice i Kielce. Kielce nie posiadają bezpośrednich połączeń do Łodzi, Poznania czy Szczecina, więc tego typu ofertą z czasem to miasto mogłoby zwiększyć frekwencję tym pociągom. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Zawsze się można w Koluszkach przesiąść na skład warszawski. |
Urbi napisał/a: |
Skoro szybkie EIP nie cieszą się zainteresowaniem, to drastycznie wolniejsze IC, tym bardziej, co w sumie potwierdza likwidacja jednej pary od grudnia. |
Urbi napisał/a: |
EIP z Łodzi do Gdańska przez Warszawę miałby potok pod warunkiem, że byłoby to połączenia w najbardziej atrakcyjnych godzinach rano-wieczór i PIC nie dublowałby go z TLK/IC przez Bydgoszcz. |
Urbi napisał/a: |
Obecnie nie ma żadnego dziennego połączenia ze Szczecina do Krakowa, niż Flirty przez Łódź, a sam udział pasażerów podróżujących między Krakowem i Poznaniem jest dość znaczny. Samo wprowadzenie Flirtów zwiększyło potok między Krakowem i Poznaniem o 30% co ogłaszał sami PIC. |
Urbi napisał/a: |
Przez Tomaszów nie kursują żadne Darty. Zarzynanie czasów jazdy pod obsługę Kielc nie ma obecnie żadnego sensu, bo nikt takim połączeniami nie pojedzie. O Kielcach można pomyśleć jak powstanie łącznica w Czarncy. Wtedy należy uruchomić NOWE, połączenie z Kielc przez CMK, Tomaszów, Łódź, do Poznania i Szczecina, bez ingerencji w obecną siatkę Kraków - Łódź - Poznań/Szczecin |
Rozkładowiec napisał/a: |
Te drastycznie wolniejsze IC, są dlatego wolne że jadą dookoła przez Łódź. Czas przejazdu węglówką z Katowic do Trójmiasta byłby zbliżony do czasu EIP przez Warszawę. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Nie miałby żadnego potoku. Już raz Neptun był wydłużony do Łodzi i szybko wyleciał z powodu niskiej frekwencji. Łodzianie sobie wmówili że muszą mieć wszystkie połączenia szybko i tanio, a reszta Polski może sobie dookoła jeździć. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Jednak od nowego rozkładu wracają dzienne połączenia Szczecina z Krakowem i Przemyślem przez Wrocław, więc na Wasze łódzkie wycieczkowce nikt nawet nie spojrzy. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Jak nie Darty, to Flirty, mniejsza o to, miałem na myśli ogólnie EZT. Skoro z Krakowa do Warszawy da się jeździć ze zmianą czoła w Żelisławicach, to w kierunku Łodzi tym bardziej. |
Urbi napisał/a: |
Spojrzą. Flirty posiadają wiele zalet, jak Wi-fi, czy strefę gastronomiczna (co nie jest oczywiste w składach wagonowych), przy zbliżonych czasach przejazdu. |
borsuk1977 napisał/a: |
Co Ty się tak przyczepiłeś tej Łodzi? Co Ci się nie podoba. |
borsuk1977 napisał/a: |
Do cholery zawsze Łódź była olewana. |
borsuk1977 napisał/a: |
A jeśli o Karkonosze to zawsze jeździł przez Łódź a nie prze Katowice. |
ejże napisał/a: |
Łódź nie załapała się na położenie przy żadnej ważnej magistrali (wyjątkiem jest tu połączenie Kraków-Łódź-Poznań Łódź nie załapała się na położenie przy żadnej ważnej magistrali (wyjątkiem jest tu połączenie Kraków-Łódź-Poznań... |
ejże napisał/a: |
Górnik, który od przyszłego rj pojedzie z Warszawy tworząc skandaliczną dziurę w połączeniach z Łodzi do Katowic. Znów dwa pociągi z Łodzi jadące wiedenką jeden za drugim okazują się problemem nie do strawienia na naszej warszawocentrycznej sieci, o tym, że brak Górnika może całkowicie zniszczyć jakiekolwiek potoki z Łodzi do Katowic się już nie myśli. |
ejże napisał/a: |
Nie ma w Polsce drugiego miasta wojewódzkiego, którego oferta kolejowa byłaby tak niestabilna. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Niestety, ale kolejowe położenie geograficzne Łodzi jest tak skonstruowane, że jedyną naturalną przelotową trasą kolejową przez Łódź jest Warszawa - Wrocław via Ostrów. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Nie było wtedy pociągów z Łodzi w kierunku Wielkopolski przez Kutno, a już tym bardziej w kierunku Krakowa przez CMK. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Pełna zgoda. Ale skoro chcecie jeździć szybko po tej magistrali, to czemu uporczywie się bronicie żeby te pociągi były w kategorii EIC? |
Rozkładowiec napisał/a: |
I tu kolejny przykład że chcecie być uprzywilejowani, skoro problemem dla Was jest przesiadka w Koluszkach. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Nie zapominaj że na Przemyśl - Szczecin są przypisane zmodernizowane wagony także ze strefą gastronomiczną. Dodatkowo składy są mieszane - wagony bezprzedziałowe i przedziałowe, więc jest wybór w zależności od upodobań. Do tego dojdzie niższa cena i krótszy czas przejazdu. Wbrew pozorom jazda "tramwajami" na długich trasach nie każdemu przypadła do gustu. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Jedyne co mi się nie podoba, to że Łodzianie chcieliby mieć wszystko co najlepsze za najmniejszą kasę. ED74 do Warszawy są dla Was beee, bo mało wygodne, połączenia do Krakowa przez Wiedenkę beee, bo za długo itd, itp. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Niestety, ale kolejowe położenie geograficzne Łodzi jest tak skonstruowane, że jedyną naturalną przelotową trasą kolejową przez Łódź jest Warszawa - Wrocław via Ostrów. Cała reszta to trasy okrężne.. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Przejdź trochę do historii, do czasów gdzie pociągi dalekobieżne kursowały naturalnymi trasami, a nie obejmującymi największe skupiska osadnicze. Wówczas były relacje Katowice - Gdynia via Węglówka, Łódź - Katowice/Kraków via Wiedenka, Łódź - Poznań via Ostrów i Łódź - Trójmiasto jak obecnie. Nie było wtedy pociągów z Łodzi w kierunku Wielkopolski przez Kutno, a już tym bardziej w kierunku Krakowa przez CMK. Po tym, jak kolej zaczęła stawiać na obsługę jak największych terenów osadniczych, połączono relacje Katowice - Gdynia z Łódź - Gdynia, oraz Łódź - Poznań/Szczecin - Kraków - Łódź. W tym ostatnim przypadku, nie wiadomo czemu w kierunku Krakowa te pociągi przetrasowano na CMK, a w kierunku Poznania na Kutno. |
Rozkładowiec napisał/a: |
W historii był pewien okres, że Łódź nie tylko była olewana, ale wręcz faworyzowana. Nie wiem czy pamiętasz, jak mieszkańców Śląska chciano wręcz zmusić do korzystania z drogich ówczesnych Ex/IC jeżdżących CMK i na Wiedence nie było ani jednego pośpiecha do Warszawy. Jedyną opcją było korzystanie z pociągów Katowice - Łódź, które wjeżdżały do Koluszek i tam przesiadka na łodziaka do Warszawy. |
Rozkładowiec napisał/a: |
I tu kolejny przykład że chcecie być uprzywilejowani, skoro problemem dla Was jest przesiadka w Koluszkach. |
Rozkładowiec napisał/a: |
A Gorzów, czy Zielona Góra? Wiem że są to miasta mniejsze od Łodzi, ale jakby nie patrzeć wojewódzkie. |
Rozkładowiec napisał/a: |
w każdym cywilizowanym państwie są budowane szybkie linie kolejowe wyłącznie dla połączeń kwalifikowanych, po których pociągi pośpieszne nie jeżdżą. W Polsce taką linią powinna być CMK, która została wybudowana i przystosowana do szybkich połączeń łączących Warszawę z Krakowem i Śląskiem. Jazdę pociągami pośpiesznymi po CMK można by porównać z autobusem komunikacji miejskiej, który zamiast przez miasto jedzie obwodnicą. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Co do przesiadek, to ja też bym chciał mieć bezpośrednie połączenie z Katowic do Tarnowa, a nie mam. Jednak nie jestem świętą krową i korona z głowy mi nie spada jak się w Krakowie przesiadam. |
ejże napisał/a: |
Były. Poza tym upieranie się by jeździć z Łodzi do Poznania p. Ostrów jest objawem ślepoty ignorującej istnienie A2. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Aejże, w każdym cywilizowanym państwie są budowane szybkie linie kolejowe wyłącznie dla połączeń kwalifikowanych, po których pociągi pośpieszne nie jeżdżą |
Rozkładowiec napisał/a: |
Co do przesiadek, to ja też bym chciał mieć bezpośrednie połączenie z Katowic do Tarnowa, a nie mam. Jednak nie jestem świętą krową i korona z głowy mi nie spada jak się w Krakowie przesiadam. |
Urbi napisał/a: |
PIC nadal ma ogromne problemy z strefą gastronomiczną, co widać na brakach m.in w EIC |
Urbi napisał/a: |
Zresztą tramwajem to można c najwyżej nazwać ED74, nie Flirta, czy Darta. |
Urbi napisał/a: |
Sam marudziłeś, że jazda tramwajem nie wszystkim pasuje. |
Urbi napisał/a: |
I dlatego Ślęża i Odra powinny jeździć przez Łódź. |
Urbi napisał/a: |
Łódź to miasto typowo tranzytowe, gdzie nie ma sensu marnować zasobów na osobne ogryzki startujące z miasta poza trasą warszawską. |
Urbi napisał/a: |
Połączenia z kierunku Poznania i Krakowa przetrasowana ze względu na nieatrakcyjne czasy przejazdu po lk 1 i lk14. |
Urbi napisał/a: |
Widocznie na Śląsku nie działał odpowiedni lobbing, który nie potrafił wyegzekwować prawny dostęp do połączeń ekonomicznych. |
Urbi napisał/a: |
Już Ci pisałem o niedogodnościach związanych z Koluszkach, dodatkowo nie masz gwarancji skomunikowani i często musisz czekać ~ 1h na przesiadkę całkowicie zabijając idee tego rozwiązania. |
Urbi napisał/a: |
Zielona Góra nie, Gorzów tak, ale przede wszystkim z powodu braku druta. Zresztą nie ta skala. |
Urbi napisał/a: |
Teraz porównaj sobie jaką siatkę kolejową masz w krajach cywilizowanych, a jaką w Polsce. Nie mówiąc już o infrastrukturze. |
Urbi napisał/a: |
Może tobie to nie przeszkadza, bo lubisz kolej, ale dla zwykłego mieszkańca taki wybór często jest nie akceptowalny, tym bardziej, że Katowic do Tranowa prowadzi autostrada. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Braki barów w EIC to zupełnie inna bajka. Zmodernizowane wagony barowe kursują wyłącznie w składach pociągów, na takich samych zasadach jak pozostałe moderusy. Przepinać ich do np. EIC nie można |
Rozkładowiec napisał/a: |
Porównanie do tramwaju powstało nie tylko ze względu na jakość wygody foteli, ale na to że są to pomieszczenia otwarte. Jednemu takie coś odpowiada, innemu mniej. Natomiast jak skład jest mieszany, to już każdemu można dogodzić. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Napisałem na długich odcinkach. Jadąc z Warszawy do Łodzi dwie godziny można wytrzymać, przynajmniej bardziej niż jadąc z Krakowa do Terespola pięć. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Tak samo jak wszystkie pociągi łączące Łódź z Krakowem powinny jeździć przez Piotrków. Trasa z Warszawy do Wrocławia przez Piotrków jest dłuższa, ale czas przejazdu minimalnie krótszy. Gdyby Odra i Ślęża jechała przez CMK, to faktycznie byłoby to nieporozumienie, ale jazda przez Piotrków i Częstochowę ma jak najbardziej sens. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Tutaj się z Tobą absolutnie zgadzam. Nie mam nic przeciwko połączonym relacjom,ale niech te pociągi jeżdżą sensownymi trasami, tak żeby jak najwięcej osób mogło z nich skorzystać. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Od nowego rozkładu jazdy wszystkie tanie połączenia z Katowic do Warszawy (z wyjątkiem międzynarodowego Chopina) zostały przetrasowane na Wiedenkę i nikt z tego powodu nie popada w czarną rozpacz. Z Krakowa po prostej pojadą dwa TLK - Hańcza i Pobrzeże, chociaż jakby i te pociągi zahaczyły o Tomaszów i Koluszki, to tragedii by nie było, pod warunkiem żeby w Warszawie Hańcza była skomunikowana z Chopinem, gdyż to skomunikowanie istnieje od wielu lat i nie byłoby sensu go zrywać. |
Rozkładowiec napisał/a: |
A ja bym to nazwał nieco inaczej. Może na Śląsku nie ma tylu wygodnisiów, którzy wszędzie muszą dojechać bezpośrednio. |
Rozkładowiec napisał/a: |
To już jest odrębna sprawa. Nie mówię żeby czas na przesiadkę w Koluszkach trwał godzinę, ani żeby był "na styk", bo to faktycznie zniechęca do przesiadek. Rozkład powinien być tak skonstruowany, żeby na stacjach węzłowych ten czas był tak o. 15-20 minut, żeby ludzie bezstresowo mogli się przesiąść. Niestety, ale przez panujący w PKP PLK niedasizm, takiego systemu długo się jeszcze nie wypracuje. |
Rozkładowiec napisał/a: |
W Zielonej Górze siatka połączeń dalekobieżnych także kolorowa nie jest. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Fakt, w tej kwestii jesteśmy daleko za murzynami, ale jednak w temacie połączeń Łodzi z Krakowem, to akurat infrastruktura jest już O.K., więc nie ma przeszkód żeby pociągi przez Piotrków kursowały. |
Rozkładowiec napisał/a: |
Jadąc z Katowic do Tarnowa bez względu czy to komunikacją kolejową, czy drogową to i tak w Krakowie trzeba się przesiąść, gdyż żaden bezpośredni autobus jadący do Rzeszowa/Przemyśla do Tarnowa nie wjeżdża. Jednak koszt jazdy autobusami jest o wiele wyższy, gdyż wynosi 28zł, kiedy pociągami (Regio), przy dobrej znajomości ofert można dojechać za 19zł. |
Cytat: |
Może dlatego,że wszyscy jeżdżą bezpośrednio samochodami? |
Cytat: |
W takim układzie Pendolino to też tramwaj. |