pospieszny napisał/a: |
Te hieny potrafią składać zamówienia na konkretne marki np. telefonów za możliwość nieskrępowanego grasowania po składzie złodziei. |
tgsoldier napisał/a: |
W Karkonoszach 5 razy w tygodniu jeździ Policja na odcinku Radomsko - Gliwice. |
Cytat: |
Może kogoś bardziej "jara" zrobić porządek na dyskotece, zrobić porządek z koleżką w sklepie i inne, a tym samym wzbudzać rumieńce u dziewczyn, niż sprawdzać, czy do biletu ulgowego jest ważna legitymacja |
leszo napisał/a: |
do kolegi kolejarza możesz zadzownić,żeby ci colę kupił jak wsiądzie na stacji i zainwestuj w dobry chlebak, zaprzyjaźnij się z piekarzem,bo będziesz kanapki wcinał. A na ochronie jeździsz sobie po mieście i tu na kebab, tam zapiekankę... |
Cytat: |
Może kogoś bardziej "jara" zrobić porządek na dyskotece, zrobić porządek z koleżką w sklepie i inne, a tym samym wzbudzać rumieńce u dziewczyn |
mateuszpiszcz napisał/a: |
Nie mówię, aby nocne pociągi ochraniali tacy konwojenci ale myślę, że po dwóch pracowników na każdy nocny skład z takiego np. Solid'u bardzo by poprawiło bezpieczeństwo i nie nadwyrężyło zbyt poważnie budżetu IC. |
leszo napisał/a: |
Spieszę z wyjaśnieniem bełkotu, otóż jadąc pociągiem 6 godzin bez przerwy nie wiem gdzie można kupić gorący kebab. Być może Ty Witjo zarejestrujesz działalność i będziesz na większych stacjach z gorącymi kebabami po przedziałach latać... |
leszo napisał/a: |
Witjo
Spieszę z wyjaśnieniem bełkotu, otóż jadąc pociągiem 6 godzin bez przerwy nie wiem gdzie można kupić gorący kebab. |
leszo napisał/a: |
Stary,zadaj sobie troszkę trudu i przewertuj tematy na Info - kolej.
Spotkasz zdania typu "należy mieć dobre geny" itp. |
siwiutki91 napisał/a: | ||
skończ gadać głupoty bo ja i inne osoby z tego forum [odsyłam do tematu rekrutacja na maszynistę PKP Intercity] jakoś sie dostały do IC bez znajomości. Wbiłeś sobie coś do bani i nie chcesz odpuścić. |
celtin.88 napisał/a: |
Wystarczy wsiadać na początku składu pociągu |
celtin.88 napisał/a: |
Generalnie jest zasada im dalej od lokomotywy tym większe prawdopodobieństwo spotkania złodziei. |
Wielkopolanin napisał/a: |
no właśnie. Policja i SOK powinna robić codziennie akcje prowokacyjne, no chyba, że te organy współpracują ze złodziejami, co w tym kraju jest na porządku dziennym. |
Diken napisał/a: |
Nie powinno się spać w przedziale, gdy jest się w nim samemu, |
Cytat: |
Tak jak mówiłem - trzeba być czujnym i nie spać. Zaopatrzyć się w coś pobudzającego + jakiegoś red bulla i tyle. |
Cytat: |
, jak sie później okazało, powodem ich obecności byli kibice Pogoni Szczecin wracający z Gliwic Smile |
Domio napisał/a: |
Czyli trzeba czuwać nie można spać...wtedy ci nie okradną. Najlepiej siedzieć w pełnym przedziale bo jak się siedzi samemu to takich złodziei to kusi najbardziej.
[ Dodano: 24-08-2012, 16:40 ] @pawelu: Najgorszy w pociągach pospiesznych był ten przełom lat 90/2000 wtedy to było naprawdę nie bezpiecznie wpadali nuż do gardła a i nie którzy nawet nie okradali tylko szukali żeby komuś dać po twarzy, sam raz we Wrocku maiłem taką sytuacje w TLK " Galicja" koleś do mnie fikał bo mu torbę szturchnąłem i chciał mnie bić..> więc zawiadomiłem SOK pogadali z nim chwilkę to później nawet na mnie nie patrzył Teraz pod tym względem jest trochę lepiej bo takich wandali szybko zabierają jak fikają, najgorzej jest z tymi cichymi złodziejaszkami, jak to mówią "nikt nie widzi, nie słyszy, nikt nic nie wie" |
artus11 napisał/a: | ||
Tak dla których specjalnie włączono dwa wagony w Katowicach |
patryczek_SA136 napisał/a: |
jestem zdania, że 99% procent mieszkańców GOP-u jest w stanie zabić za cokolwiek. |
Podróznik napisał/a: |
Do mnie jeszcze nie dotarło co się działo w dzisiejszym TLK Monciak Krupówki. Od Zakopanego jechało w 2kl trzech facetów. Wszystko ładnie i pięknie do momentu odjazdu że stacji Koluszki. Zaczęli chodzić po wagonach zakładając do każdego. Na około20min przed Warszawą zachodnią zaczęli ponownie spacerować po składzie weszli do przedziału obok mnie oraz paru innych. Na pewno coś ukradli. Mnie z kolega uratował łańcuch z klodka na drzwiach przedziału. Nigdy więcej nie jadę nocnym pociągiem... |
Cytat: |
Ja bym w takim razie zaproponował podróżnym noszenie przy sobie: dobrego noża, gazu bojowego albo broni gazowej.
Może brzmi ostro...ale za to w starciu ze złodziejaszkami, to Oni nie mieliby szans. Może nawet wystarczy tylko postraszyć? |
Lecho napisał/a: |
Nie do końca masz rację z zamykaniem drzwi w wagonach sypialnych bądź kuszetkowych. Jako argument załączam odpowiedź, którą otrzymałem od PKP IC na skargę, w której zgłosiłem, że drzwi czołowe wagonu kuszetkowego były otwarte. |
Cytat: |
Moja skarga dotyczyła tego, że w TLK Monciak-Krupówki przejścia były otwarte, a na stronie PKP IC widniała informacja, że mają być zamknięte. |
Lecho napisał/a: |
owego złodzieja wszyscy tu znają i że od lat kradnie w osobowych |
snajper napisał/a: |
Niestety z moich doświadczeń a jeżdziłem trochę nocą i to po przeróżnych linach (bo w ramach kółeczek) i niestety najczęściej złodziei widziałem na Śląsku, bardzo często w nocy chodzą tam dresiki i zaglądają do każdego przedziału po kolei. W innych miejscach Polski to się zdarza sporadycznie. Więc niech się Ślązaki nie obrażają, i nie gadają, że trzeba zamknąć dworzec Centralny tylko niech u siebie zrobią porządek. |
pawelu napisał/a: |
Również zgadzam się ze Snajperem i Celtin.88. Moim zdaniem a również dużo jeżdżę jest właśnie w pociągach na Górnym Sląsku. Owszem, okraść mogą Ciebie wszędzie ale takiej skali napadania na podróżnych jak na Sląsku nie ma nigdzie. Wynika to głównie z mentalności tamtego regionu, gdzie w dalszym ciągu wszystko się wszystkim należy i myślą że dalej całe społeczeństwo będzie płacić na ich luksusy w jakich żyli przez cały okres PRL. |
celtin.88 napisał/a: |
W pełni zgadzam się z Snajperem w kwestii bezpieczeństwa na Śląsku, nawet w biały dzień jest niebezpiecznie w pociągach obojętnie czy to TLK czy w osobowych |
snajper napisał/a: |
(...) niestety najczęściej złodziei widziałem na Śląsku, bardzo często w nocy chodzą tam dresiki i zaglądają do każdego przedziału po kolei. |
Pułtuś napisał/a: |
Widział ktoś w nocnym pociągu SOKistów w cywilu? Mi się ostatnio zdarzyło. Przynajmniej tyle. Gdyby tak w każdym byli, zwłaszcza w pociagach przejezdzajacych przez Slask to byłoby super. Lepiej żeby SOKisci jezdzili pociagami niz pilnowali pustych peronów. |
BARUK552 napisał/a: |
Najlepiej wybierz auto, czysto, szybko i brak zagrożenia złodziejami. |
snajper napisał/a: |
Złodziei w dzień nie ma (...) |
tomeeek07 napisał/a: |
Zapewne taki złodziej jeździ bez biletu |
Viljar napisał/a: |
Na podstawie własnych i nie tylko doświadczeń powiem tak: na odcinku między Ostrowem a Sieradzem trzeba naprawdę bardzo uważać. |
dyżurny napisał/a: |
Polecam też zachować ostrożność w Monciaku między Radomiem a Kielcami. Ostatniej nocy rozcięto mi tam plecak, który był na podłodze między siedzeniami na których spałem, i zabrano aparat i telefon. |
Cytat: |
Wydaje mi się, że trochę tutaj przesadzacie i w efekcie sami siebie nawzajem nakręcacie |
Daawid napisał/a: |
Jak jest w TLK Ustronie? |
Diken napisał/a: |
Najlepszym sposobem na złodziei w pociągu (dla obrony własnego dobytku), byłoby przygotowanie się w jakąś broń.
Myślę tutaj o atrapie broni palnej lub pistoletu gazowego, albo paralizator o dużej mocy. Tak...paralizator! Myślę, że to by odstraszyło nie jednego, perfidnego złodzieja? Oczywiście pod warunkiem, że będzie się miało do czynienia bezpośrednio ze złodziejem. |