INFO KOLEJ - forum kolejowe

Rozkład jazdy - [PKP IC] Najnowsza wersja marcowej korekty

Pirat - 11-02-2011, 06:40
Temat postu: [PKP IC] Najnowsza wersja marcowej korekty
Najnowsza wersja marcowej korekty rozkładu jazdy PKP IC.

Poniżej są dwie wersje, obie z 10.02.2011. Nie wiem, która wersja jest bardziej aktualna.

Wersja 1:
http://infokolej.pl/docs/ic/rozklad/korekta1.pdf

Wersja 2:
http://infokolej.pl/docs/ic/rozklad/korekta2.pdf

PS
Do planów marcowej korekty dotarła Noema. Podkreślam to dlatego, żeby "Rynek Kolejowy" znów nie przypisał sobie zasług naszego forum.
Pabianiczanin - 11-02-2011, 07:57
Temat postu:
Z tego co wynika Poznań - Przemyśl przez:Łódź ,CMK zostaje skrócony do Krakowa Question Co za żenada.
A ja mam takie pytanie:
Czemu EIC ''Neptun'' z Warszawy do Gdyni nie ma postoju w Kutnie Question
rufio198 - 11-02-2011, 08:23
Temat postu:
W tej drugiej wersji w tabelce 4.2 Arrow Warszawa - poc 28100 nazwa pociagu: ,,Akademia portfela.pl''.
Spadłem z krzesła z wrażenia Mr. Green

[ Dodano: 11-02-2011, 08:40 ]
Rożnica w czasie jazdy ,,Neptuna'' prawie 1,5h Shocked
W/g pierwszej wersji przyjazd do Gdyni 10:42; w/g drugiej wersji przyjazd o 12:10
mkfilmykolejowe - 11-02-2011, 09:15
Temat postu:
Skrócony EIC "Heweliusz" Kraków Gł.-Warszawa Wsch.-Kraków Gł. w nowej nazwie "Maria Skłodowska-Curie";
Parę TLK-ów otrzymało nazwę tak jak kolega wyżej wymienił, oraz: TLK 13104 Białystok-Kraków Pł/Zakopane - "Czesław Miłosz";
TLK 65112 Wrocław-Olsztyn - "Gold Solution".
siwiutki91 - 11-02-2011, 09:18
Temat postu:
IC wraca do nazw pociągów? Pociąg TLK rel. Białystok-Kraków(Zakopane)-Białystok - Adam Mickiewicz :O Shocked
Pabianiczanin - 11-02-2011, 09:40
Temat postu:
A czy PR też wprowadzą marcową korektę Question
P.S Wiem że to jest temat o korekcje marcowej PKP IC ale nie wiedziałem gdzie ten post napisać więc wpisałem go tutaj.
rufio198 - 11-02-2011, 10:24
Temat postu:
mkfilmykolejowe napisał/a:
...TLK 65112 Wrocław-Olsztyn - "Gold Solution".


Jaaaaaak? A co w ogóle oznacza? Shocked
Swoja drogą to już nie ma ludzi godnych upamiętnienia?
bajson1977 - 11-02-2011, 10:25
Temat postu:
Przejazd "Hetmana" na odcinku Stalowa Wola-Rzeszów (101km) tragedia ponad dwie godziny Shocked , to już IR 'Wielkopolanin" który jedzie przez Leżajsk do Rzeszowa (108km) ma czas poniżej dwóch godzin jak dla mnie parodia.
ibonek - 11-02-2011, 10:57
Temat postu:
bajson1977, wychodzi na to, że będzie się zatrzymywał na każdym przystanku, tak jak REGIO. Oby to była pomyłka...
BTW: REGIO Korona z SWR do Rzeszowa jedzie ciut szybciej niż IR Wielkopolanin.
stacja_kozłów - 11-02-2011, 11:58
Temat postu:
Chyba kogoś poniosła fantazja.
TLK Kołobrzeg - Kraków Gł 83108/9 ma od Kozłowa do Krakowa jechać jako Osobowy?! IC ma na tym odcinku honorować bilety PR. Nic mnie już nie zaskoczy.


Do tego widać że beton działa. Kozłów od lat jest uznawany jako stacja węzłowa a od ostatniego RJ większość pośpiesznych zatrzymuje się w Tunelu z którego po wysiadce z TLK ciężko się wydostać w jakąkolwiek stronę. Najprawdopodobniej taka sytuacja spowodowana jest kupnem działki właśnie w Tunelu przez jakąś "szyche" z PKP i ułożeniem rozkładu pod siebie. W lokalnym środowisku kolejarskim bardzo często słychać właśnie tą wersje więc jakaś część prawdy musi w tym być.
syrenka - 11-02-2011, 12:38
Temat postu:
Cytat:
Swoja drogą to już nie ma ludzi godnych upamiętnienia?

Są, ale oni nie płacą za nazwanie swoim imieniem pociągu :]
Trudno, będziemy jeździć "Akademią portfela.pl"
TKMaxx - 11-02-2011, 13:24
Temat postu:
rufio198 napisał/a:
mkfilmykolejowe napisał/a:
...TLK 65112 Wrocław-Olsztyn - "Gold Solution".


Jaaaaaak? A co w ogóle oznacza? Shocked
Swoja drogą to już nie ma ludzi godnych upamiętnienia?


"Gold Solution" i "akademiaportfela.pl" to nazwy wylicytowane na aukcjach WOŚP i wymyślone przez zwycięzców licytacji! Zgodnie z regulaminem licytacji, PKP IC nie ma prawa odmówić, chyba że nazwy będą wykraczały poza ustalenia przewidziane wspomnianym regulaminem.


stacja_kozłów napisał/a:

TLK Kołobrzeg - Kraków Gł 83108/9 ma od Kozłowa do Krakowa jechać jako Osobowy?! IC ma na tym odcinku honorować bilety PR. Nic mnie już nie zaskoczy.


A wziąłeś pod uwagę zamknięcie na Zastowie? Jak nie, to nie podniecaj się niezdrowo, bo to nie ma sensu! TLK 38202 będzie się zatrzymywał na wszystkich stacjach i przystankach osobowych pomiędzy Krakowem i Kozłowem, tylko w dniach 17 - 28 lutego, ze względu na prace torowe prowadzone przez PKP PLK pod Zastowem. Po prostu jeden pociąg REGIO się nie zmieścił w zamknięciu i PR dogadało się z PKP IC. Ludziom to nigdy nie dogodzi - nie dogadują się spółki - jest źle - dogadują się - też źle... Eh...
stacja_kozłów - 11-02-2011, 13:27
Temat postu:
Człowieku napisałem że mi to nie opowiada?
Może u Ciebie zmiana RJ wywołuje podniecenie ale zaręczam Ci że nie każdy funkcjonuje tak jak Ty. Pozdrawiam.
mkfilmykolejowe - 11-02-2011, 13:41
Temat postu:
Wielki minus dla spółki to zabranie nocnego TLK Lublin-Świnoujście-Lublin!!! To jest najgorsze, pociąg liczący zawsze wysoką frekwencję znika z rozkładu...
TKMaxx - 11-02-2011, 13:59
Temat postu:
stacja_kozłów napisał/a:

Do tego widać że beton działa. Kozłów od lat jest uznawany jako stacja węzłowa a od ostatniego RJ większość pośpiesznych zatrzymuje się w Tunelu z którego po wysiadce z TLK ciężko się wydostać w jakąkolwiek stronę. Najprawdopodobniej taka sytuacja spowodowana jest kupnem działki właśnie w Tunelu przez jakąś "szyche" z PKP i ułożeniem rozkładu pod siebie. W lokalnym środowisku kolejarskim bardzo często słychać właśnie tą wersje więc jakaś część prawdy musi w tym być.


To chyba jednak Ciebie poniosła fantazja i to duża. Zerknij w obecnie obowiązujący rozkład i policz ile pociągów TLK zatrzymuje się w obie strony w Tunelu i ile w Kozłowie. Stosunek wynosi dokładnie 1 do 1; 7 pociągów TLK zatrzymuje się w Tunelu i 7 pociągów TLK zatrzymuje się w Kozłowie. Tak swoją drogą, to gdzie Ty niby chcesz się wydostawać z Kozłowa "po przesiadce z TLK"? Nie obrażając nikogo, to i Tunel i Kozłów, są takimi samymi małymi miejscowościami (w Kozłowie masz kilka małych bloków przy silosach zbożowych) z których wydostać się gdziekolwiek (poza koleją) jest raczej ciężko. Z Kozłowa masz bliżej do Sędziszowa, ale z Tunelu np. do Charsznicy. Natomiast najlepiej wysnuwać od razu jakieś spiskowe teorie dziejów..., to pewnie Włodzimierz albo August sobie kupili te działki Very Happy
rufio198 - 11-02-2011, 14:07
Temat postu:
mkfilmykolejowe napisał/a:
Wielki minus dla spółki to zabranie nocnego TLK Lublin-Świnoujście-Lublin!!! To jest najgorsze, pociąg liczący zawsze wysoką frekwencję znika z rozkładu...


Nie mam teraz czasu przeglądać tych wykazów dokładnie - ale nie będzie tak ze to Świnoujście jest odwołane tylko na odcinku Lublin - Warszawa - Lublin?
mkfilmykolejowe - 11-02-2011, 14:12
Temat postu:
Tak na odcinku Lublin-Warszawa-Lublin.
wiwix - 11-02-2011, 15:30
Temat postu:
Najbardziej boli wyrżnięcie najpopularniejszego połączenia Bydgoszczy z Warszawą o 6:11.
Dwa, dziura od 7-13 w połączeniach Bydgoszczy z Warszawą też nie wróży dobrze jeżeli chodzi o całkowitą frekwencję na tym odcinku.
Krótko podsumowując: TRAGEDIA.
OPi - 11-02-2011, 17:21
Temat postu:
ŻAL! Skracają 58105/85104 do Gdynii z adnotacją "Dojazd z Gdańska do Gdynii pociągiem TLK 45200. Tylko że... 45200 przyjeżdża o 5:29, a 58105 odjeżdża o 6:32! Absurd! Przecież chyba każdy zdrowy wybierze SKMkę...
Kuba MK - 11-02-2011, 17:22
Temat postu:
Muchowóz TLK Gorzów - Lublin/Białystok - Gorzów zostaje w rozkładzie Happy

Nocny Szczecinianin do Warszawy na szczęście znów pojedzie jako oddzielny skład!
Nie będzie jak dotychczas łączony z TLKą do Krakowa i rozdzielany w Poznaniu. Smile
Anonymous - 11-02-2011, 17:44
Temat postu:
Spodziewałem się zupełnie czegoś innego. Szkoda zdrowia i nerwów.
mkfilmykolejowe - 11-02-2011, 17:47
Temat postu:
Aż strach myśleć, co będzie przy następnej korekcie...
Rafaello1973 - 11-02-2011, 17:51
Temat postu:
EIC Warta wyleciała , to było do przewidzenie pól godziny przed tym pociągiem w kierunku Warszawy i Lublina TLK,w dodatku z tym EIC popełniono błąd bo jadąc od strony stolicy w kierunku Poznania stawał we Wrześni ,zaś w przeciwnym kierunku już nie , mimo że aż o to się prosiło gdyż byłby świetnie skomunikowany z autobusami dojeżdżającymi do tego miasta po godzinie 15 oraz kiblem Gniezno - Jarocin .Mieszkańcy Gniezna mieliby fajną przesiadkę na szybki pociąg do stolicy,a tak ludzie wybrali nieco wcześniejsza TLK Neutral Tak kończą pociągi z bezsensownymi jednokierunkowymi relacjami za złodziejską cenę. Śmiech Natomiast to co zrobili z dawnym Gałczyńskim,a raczej nazwą to szok , to teraz wsiadając we Wrześni będę se jeździł Akademią Portfela.pl Śmiech Jak obstawiacie zacni bywalcy tego forum, przybędzie coś od tego kasy w portfelu ..czy raczej przeciwnie Język Śmiech ?
ET40 - 11-02-2011, 18:06
Temat postu:
09:05 Bydgoszcz - Lublin zostaje mimo czarnej kropy na tablicy rozkładowej!

Mimo to Bydgoszcz zaraz po Lublinie jest miastem chyba najmocniej dotkniętym przez korektę.
snajper - 11-02-2011, 18:08
Temat postu:
stacja_kozłów napisał/a:

TLK Kołobrzeg - Kraków Gł 83108/9 ma od Kozłowa do Krakowa jechać jako Osobowy?! IC ma na tym odcinku honorować bilety PR. Nic mnie już nie zaskoczy.


Czy będzie można nim pojechać do miechowa na Krakowskim Bilecie Strefowym 6-cio godzinnym za 8 zł ?

Tnij cytaty! Następnym razem będzie ostrzeżenie.

@mk1992.

ET40 - 11-02-2011, 18:54
Temat postu:
A jednak kupa. Wylatuje 15:03 do Kielc. Miał zostać. Podobno. Spółeczko, obyś szybko (...).
Teraz z Bydgoszczy do Warszawy będą dwie dziury rozkładowe: od 7:05 do 09:05 i od 13:07 do 18:02. Zgroza.
Harvi - 11-02-2011, 18:58
Temat postu:
Eh. Nocny Lublin-Świnoujście odwołany na amen? Nie ma szans na powrót pociągu na okres wakacyjny? Jechałem i wracałem tym nocnym w sierpniu. Za każdym razem było tyle ludzi że w WC się nie mieścili. Już z Lublina wyjeżdżał cały zapchany. Jeżeli z Wawy to mam nadzieję, że da radę się go jakoś złapać.

Ponawiam pytanie, które tu już padło: PR też planują jakąś znaczna korektę rozkładu?
zajaclib - 11-02-2011, 19:00
Temat postu:
Rozkład jazdy wywrócono do góry nogami.
Jest fatalny!!!
Wolne czasy przejazdów na wszystkich głównych trasach dla pociągów kat. EIC i strasznie ogromne luki w odjazdach.
Oj, czuję, że znowu oberwie się kolei.
Intercity zapewne znowu straci pasażerów.
Niedługo pociągi, na które się skarżymy, iż mają niewystarczającą ilość wagonów, zupełnie wystarczą.
Czym spowodowane jest wydłużenie czasu jazdy pociągów na odcinku Warszawa - Poznań?
Anonymous - 11-02-2011, 19:14
Temat postu:
Najlepsze są momenty gdy jest pociąg zaraz potem następny w tym samym kierunku a potem dziury do ponad 3,5h.
wiwix - 11-02-2011, 19:22
Temat postu:
Bydgoszcz-Warszawa od 1marca 2011r

02:28 TLK
05:05 TLK
06:13 IR BRDA
07:08 TLK
09:09 TLK
13:07 TLK
18:02 TLK

OD 07:08 DO 13:07 4 godzinna dziura.
OD 13:07 DO 18:02 5 godzinna dziura.

jak Byk widać że brakuje pociągu o 11:00 oraz 15:30.
Oby PR coś wrzuciły, od marca się nie uda, ale może od czerwca...

Całe szczęście że od kwietnia będą 3 loty dziennie z Bydgoszczy do Warszawy (obecnie 2)
Mam też nadzieje że Komfort Bus też coś dołoży.
A PKP IC pokazuje środkowy palec.
Zlikwidujcie od rozkładu 2011/2012 całą resztę pociągów...
Kuba MK - 11-02-2011, 19:26
Temat postu:
Harvi, Szczecinianinem jechałeś w wakacje, a jak wiemy w wakacje jeździ zawsze najwięcej ludzi. Ja jechałem nim w lipcu i frekwencja też naprawdę była spora. Pociąg ten zostaje skrócony do Warszawy, więc nie jest jeszcze aż tak źle Smile

Czy ktoś wie, o ile średnio wydłużył się czas jazdy pomiędzy Poznaniem a Warszawą?

Waszym zdaniem 7 pociągów Bydgoszcz-Warszawa to za mało? Według mnie tyle w zupełności wystarczy, przecież Bydgoszcz to nie np. Poznań czy Kraków.
ET40 - 11-02-2011, 19:30
Temat postu:
Nie ma dziury od 7:08 do 13:07, bo w międzyczasie jest 9:05 Smile. Co nie zmienia faktu, że w porannym szczycie gęstość połączeń była idealna, teraz będzie słabiutko przez całą dobę. Podróż autobusem na tak długiej trasie zostawiam masochistom, a podróż samolotem bogaczom i osobom, które mają czas i ochotę ślęczeć przed komputerem śledząc promocje "last minet".
Na pocieszenie, można jechać z przesiadką o 13:43 R do Torunia, tam przesiadka na IR Pomorze, wychodzi czasowo tak samo jak bezpośredni TLK a taniej niż iR Brda, bo na części trasy naturalnie w taryfie Regio Smile. Co nie zmienia faktu, że dziura rozkładowa od 13 do 18 to zgroza i to idealny grunt na to, żeby powiedzmy w okolicach 15 jechał jakiś interREGIO, ale to zależy od chęci i możliwości spółki samorządowej. Proponuję więc działać i słać maile do PR w Bydgoszczy oraz do centrali.
Mała dygresja: w wakacje 2010 zastanawiałem się jak to się dzieje, że Bydgoszcz ma tak dobre połączenia z tak odległym miastem jak Lublin. Zastanawiałem się również kiedy IC się za to po swojemu "weźmie"...Długo czekać nie musiałem.
PiotrG - 11-02-2011, 19:36
Temat postu:
1 marca 2008 roku to najgorszy dzień w historii polskiej kolei. Wcześniej było dobrze teraz jest fatalnie. Żaden nowy prezes PKP IC czy minister czy ktoś inny nie przywróci tego co było. Co do korekty, TLK Solina i TLK Sztygar już w zeszłym rozkładzie zostały uwalone, teraz TLK Szczecinianin. Trzeci najlepszy lubelski pociąg. Jeszcze Gałczyński, który teraz ma nową kretyńską nazwę i pozamiatane. Nie zdziwię się jak w grudniu 2012 roku Lublin największe miasto na wschodzie Polski zostanie tylko z interREGIO i z osobowymi. W 2004 roku była IC Bystrzyca czas przejazdu poniżej 2 godzin, a teraz mamy 18 pociągów TLK i czas przejazdu do Warszawy prawie 3 godziny.
Tylko tak dalej PKP IC.
OPi - 11-02-2011, 19:37
Temat postu:
Daję PICom czas do EURO 2012 na zlikwidowanie wszystkich TLK i większości EIC. Rolling Eyes
lubelak195 - 11-02-2011, 20:58
Temat postu:
Sztygara nie uwalili, bo część krakowska jeździ normalnie, a część katowicka ma przesunięty odjazd na 8.30 i jedzie do Wrocławia, ale skrócili go (nie jedzie do Zakopanego i Bielska Białej)

Zeby jescze ta lubelszcyzna miała jakąś oferte IR..

Myślałem dotychczas, że gorzej być nie może, a jednak...
Nad polską koeleją można tylko siąść i płakać...
PiotrG - 11-02-2011, 21:03
Temat postu:
lubelak195
Sztygar to był pociąg do Krakowa i Katowic przedłużony do Zakopanego i Bielska Białej. Obecnie Sztygara już nie ma, jest tylko TLK TYLKO do Krakowa i TLK TYLKO do Wrocławia (co prawda Sztygar kiedyś jeździł właśnie do Wrocławia).
Kuba MK - 11-02-2011, 21:10
Temat postu:
Nie chcę nic mówić, ale czy Rynek Kolejowy nie wziął spisu połączeń IC od 1 marca właśnie z Infokolej?

http://www.rynek-kolejowy.pl/21837/Marcowa_korekta_rozkladu_jazdy_PKP_Intercity.htm
Anonymous - 11-02-2011, 21:13
Temat postu:
Spis został opracowany w PKP IC, natomiast nasze forum jako pierwsze go opublikowało, o czym RK najwyraźniej zapomniał poinformować. No, ale nie napisali, że sami do niego dotarli, tylko:

rynek-kolejowy napisał/a:
W sieci pojawiła się najnowsza wersja marcowej korekty rozkładu jazdy pociągów PKP Intercity.


Tak więc nie ma tematu.

EOT.
pawelu - 11-02-2011, 21:48
Temat postu:
Uważam, że jest niepotrzebne panika jeżeli chodzi o połączenia Bydgoszczy z Warszawą. Nim się coś napisze, to wypadałoby sprawdzić, że między 13 a 18 odjedzie TLK do Lublina o 16:01. Będzie to łącznik do TLK Gdynia Gł.- Lublin. Obydwa te składy będą się łączyć i rozdzielać w Toruniu. Tyle składów ile teraz będzie kursować między Bydgoszczą a Warszawą i Lublinem to jest akurat. Wcale nie jest to za mało. Moim zdaniem, to co było do tej pory, że był nawet co godzinę pociąg łączący te dwa miasta to była spora przesada. Składy te świeciły pustkami, inne pociągi przemierzające całą Polskę jeździły nabite po dach bo brakowało wagonów, a były również regiony zupełnie odcięte od świata. Bydgoszcz nie jest w końcu pępkiem świata.
ET40 - 11-02-2011, 22:06
Temat postu:
No to moja wpadka, nie wiedziałem o tym łączniku o 16:01. No i jak już pisałem, do Warszawy między 13 i 16 można jeszcze jechać o 13:43 z przesiadką w Toruniu. Nie jest jednak prawdą, że pociągi relacji Bydgoszcz <-> Warszawa kursowały puste.
wiwix - 11-02-2011, 22:14
Temat postu:
Czyli uważasz że dziura od 9:00-13:00 jest ok?
Składy nie jeździły puste, bo odcinek prawie 300km pokonywały w czasie 3h40min co jest rewelacyjnym czasem jak na Polskie warunki. Dla porównania PKS(ten lepszy komfortowy jedzie ponad 5godz)
Trzeba było tak polikwidować połączenia żeby pociągi jeździły np co 2 godziny.
Ale dziury od 9-13 oraz od 13-18 to jakieś nieporozumienie. Zamiast kasować pociąg o 6:11 trzeba było wykasować ten o 5:05. IR Brda by została jak jest obecnie, albo by została przesunięta na 11:00.
Bydgoszcz to nie pępek świata, to fakt, ale już Bydgoszcz, Toruń, Aleksandrów Kujawski i Włocławek to MILION potencjalnych klientów. Zostawiając dziury od 9-13 oraz 13-18 tylko zniechęca się ostatki pasażerów którzy jeszcze z usług kolei korzystali. I to jest bezdyskusyjne.
Po prostu wykasowano te pociagi które było najłatwiej wyciąć, a niekoniecznie te które miały najsłabsze obłożenie.
Wycięcie starego EX/IC Kujawiaka o 6:10 to idiotyzm. Każdy bydgoszczanin wie że jadąc w ciemno na PKP w Bydgoszczy na 6 ma pociąg do Wawy. To samo jest w Toruniu o 7.
To tak jakby wyciąć EIC Lecha Poznaniowi.
Bydgoszcz i Lublin dostały po dupie i tyle. Nie od dziś wiadomo że dla picu liczy się Wawa, Tuskowe Trójmiasto, Kraków, Wrocław i Grabarczykowa Łódź.
Aż strach pomyśleć co by się stało jakby PR odwołały wszystkie IR oraz RE od 1marca.
Oferta picu z roku na rok jest coraz biedniejsza. mam nadzieje że to już ostatnie tchnienia tej firmy.
Dobranoc
ET40 - 11-02-2011, 22:29
Temat postu:
Ale teraz bzdury wypisujesz, bo około 11 jest pociąg do Lublina (jakim cudem on został to nie wiem, ale w hafasie jest po 1 marca), poza tym pociąg o 6:13 zostaje ale jako interREGIO, oczywiście w zamian po 8 nie da się dojechać do Warszawy. No i jak się okazuje dziura jest od 13 do 16, bo o 16 jest łącznik.
Kuba MK - 11-02-2011, 23:13
Temat postu:
wiwix, z tą liczbą ludności to naprawdę przesadziłeś! Bydgoszcz, Toruń, Aleksandrów Kujawski i Włocławek to około 700 tys. mieszkańców, więc stanowczo zawyżyłeś tą liczbę.
Tak jak pisze ET40, został pociąg około godziny 11, więc połączeń do Warszawy macie jak miodu! Ktoś może mi powiedzieć ile ich łącznie jest? Bo połączenia co godzinę-półtorej z Bydgoszczy do Warszawy to stanowcza przesada! Confused
innocenty3 - 11-02-2011, 23:34
Temat postu:
Dno! Dno! Dno! Rozkład dla kogo? Ministra Grabarczyka? Doprowadził kolej do dna! Na cmk jezdziło się 2.35 a teraz ponad 3 godziny? Do Krakowa? Wywalić na zbity pysk tych co się cofają do króla Cwieczka. Mr. Green
Damian Łódź - 11-02-2011, 23:37
Temat postu:
innocenty3, może te "nowe" czasy to urealnienie czasu przejazdu na CMK... choc już sam nie wiem...
innocenty3 - 11-02-2011, 23:43
Temat postu:
Damian! jeśli dalej dadzą EP09 i szybkość 160 km/h to będzie zadowolenie podróznych Shocked Przed czasem/? Nie opózniony Happy
ET40 - 11-02-2011, 23:53
Temat postu:
Kuba MK napisał/a:
wiwix, z tą liczbą ludności to naprawdę przesadziłeś! Bydgoszcz, Toruń, Aleksandrów Kujawski i Włocławek to około 700 tys. mieszkańców, więc stanowczo zawyżyłeś tą liczbę.
Tak jak pisze ET40, został pociąg około godziny 11, więc połączeń do Warszawy macie jak miodu! Ktoś może mi powiedzieć ile ich łącznie jest? Bo połączenia co godzinę-półtorej z Bydgoszczy do Warszawy to stanowcza przesada! Confused

wiwix się pomylił ale z drugiej mańki twoje pisanie o tym, że mamy za dużo połączeń to woda na młyn IC, a nie chcemy skończyć jak Gorzów.
Dodam, że Toruń ma więcej połączeń z Warszawą (to co Bydgoszcz+chyba 2x TLK i iR Pomorze).
Damian Łódź - 12-02-2011, 00:00
Temat postu:
innocenty3, Smile ba, tylko skąd te EP09 skoro kursują na trasach innych niż przeznaczone pod 160km/h, przeciez widzimy jak to siódemki jezdza zamiast dziewiątek.
ET40, a jak tam frekwencja na "Pomorzu"?
ET40 - 12-02-2011, 00:36
Temat postu:
Nie wiem, ale chyba dobrze, skoro to relatywnie szybkie, a bardzo tanie połączenie Trójmiasta ze stolicą.
holdman - 12-02-2011, 01:29
Temat postu:
Tak mnie zastanawia jedna rzecz. PIC tłumaczy się brakiem taboru likwidując pociągi. To dlaczego np Szczecinianina skracają? Więcej wagonów będą przez to mieć? Stały w Lublinie to teraz będą stać w Warszawie. Logicznym by się wydawało, że w związku z brakiem taboru relacje powinno się wydłużać, żeby jeden skład obsłużył więcej stacji i pasażerów a nie odwrotnie Śmiech
janekp - 12-02-2011, 07:20
Temat postu:
Specyficzne myslenie marketingowe w IC.
Jeżeli jest strata to najlepiej żeby nic nie jeżdziło.
A Grójecka sama się wyżywi dotacją

Poważnie likwidacja połączenia Szczecin Lublin dla mnie osobiście to szczyt bezmózgowia.
Brajdak - 12-02-2011, 07:21
Temat postu:
Obie wersje są aktualne. Druga dodatkowo zawiera zmiany czasowe ze względu na remonty.
wiwix - 12-02-2011, 08:34
Temat postu:
Kuba MK napisał/a:
wiwix, z tą liczbą ludności to naprawdę przesadziłeś! Bydgoszcz, Toruń, Aleksandrów Kujawski i Włocławek to około 700 tys. mieszkańców, więc stanowczo zawyżyłeś tą liczbę


w/g statystyk:

Bydgoszcz 360.000mieszkańców, aglomeracja 460.000mieszkańców
Solec Kujawski 20.000mieszkańców
Torun 210.000mieszkańców, aglomeracja 300.000mieszkańców
Aleksandrów Kujawski 16.000mieszkańców
Włocławek 120.000mieszkańców, aglomeracja 240.000mieszkańców

Wychodzi jak byk ponad 1mln mieszkańców.
Jak nie wierzysz zadzwoń do GUS. http://www.stat.gov.pl/gus/index_PLK_HTML.htm
Tam Ci powiedzą dokładnie ile każda wieś, miasto i aglomeracja mieszkańców liczy.

Zatem czy pasażerowie PKP IC to tylko i wyłącznie mieszczuchy? Czy myślisz że ktoś to mieszka 15km pod Bydgoszczą lub 20km za Włocławkiem z kolei już nie korzysta? Jak myślisz czym mieszkaniec Chełmży albo Grudziądza(100.000mieszkańców) pojedzie do Warszawy?
Jak myślisz czym i skąd ludzie z 80.000 Inowrocławia jeżdżą do Wawy? Wiesz? Pociągiem z Bydgoszczy lub Torunia.
Powtórzę jeszcze raz. Trzeba było tak rozkład ułożyć żeby pociągi jeździły co 2 godziny.
Wiem że innych zazdrość zżera że Bydgoszcz i Toruń miały tyle połączeń z Warszawą, ale zapewniam Was że te pociągi nie jeździły puste co zresztą mój kolega ET40 potwierdził. Nie wierzycie, to jazda na jakiś dworzec i oglądać składy. Jeszcze ponad 2tygodnie można zobaczyć jaka jest w nich frekwencja.
Pozdro
Radek - 12-02-2011, 09:56
Temat postu:
Lublin i Bydgoszcz zapłacą za powrót 1 pociągu do Zamościa.
Gold Solution? Przecież już teraz są problemy z wymawianiem "Intersyty"

Do likwidacji z powodów taborowych idą pociągi, które teraz nie jeżdżą puste, co na to Ministerstwo Infrastruktury? Czy dotacja dla PKP IC w końcu się zmniejszy, czy raczej jeszcze wzrośnie??
atakan - 12-02-2011, 09:57
Temat postu:
Wczoraj byłem na Olszynce i widziałem wagoniki którym konczy sie rewizja w kwietniu ijuz stoją!!! fajnie co?? wśród tych wagonów był sleping z Kiepury w full wypasie.To co zostało pokazane na filmie na you tube to pikuś. Wagony juz stoja na torach odjazdowych.Widziałem wczoraj np. 6 jedynek w barwach pr były śiecące i lśniące ale nnw? lipa przeterminowane o miesiącSmile
wiwix - 12-02-2011, 10:49
Temat postu:
Radek napisał
"Lublin i Bydgoszcz zapłacą za powrót 1 pociągu do Zamościa. "

dodał bym jeszcze że dlatego też, że PKP IC nie ma skąd brać wagonów.

A że w Bydgoszczy czy Lublinie nikt nie będzie podskakiwał że pociagi skasowano, to wybrano najmniejsze zło.

Poczekajmy do wakacji, i zobaczymy czy coś się zmieni. Czy tłok ustanie czy będzie nadal.

Kiedy następna korekta? W czerwcu?
pawelu - 12-02-2011, 11:46
Temat postu:
Tak, następna korekta 1 czerwca. Tłok na pewno chociaż częściowo się zmniejszy, jeżeli chociaż po 2-3 wagony doczepi się do TLK przemierzających cały kraj do tej pory na dwóch-trzech wagonach np. Szczecin - Przemyśl, Kraków - Kołobrzeg czy Szczecin - Białystok.
A z powrotu chociaż jednego dalekobieżnego pociągu do Zamościa należy się tylko cieszyć. W końcu nie należy zapominać, że tam też żyją ludzie a na Bydgoszczy czy Lublinie świat się naprawdę nie kończy. Zapewniam, byłem, widziałem i wiem co piszę.
Adams - 12-02-2011, 12:09
Temat postu:
Oczywiście że Zamość zasługuje na to żeby mieć połączenie kolejowe i to nie jedno, a kilka. Mam tylko obawy czy IC to połączenie utrzyma, bo z nimi nigdy nic niewiadomo.

Pisałem o tym już w innym temacie że lepszym rozwiązaniem dla Zamościa byłoby wydłużenie i przetrasowanie przez Kolbuszową IR "Wielkopolanin". PR gdyby na ten pociąg dostały dotacje MI napewno by go utrzymały. Poza tym taki "Wielkopolanin" na odc. Zamość-Stalowa Wola Rozwadów-Zamość mógłby jeździć jako Regio, żeby mogli z niego także korzystać ludzie z mniejszych miejscowość, przez co zwiększyłaby się nieco frekfencja na tej lini.
wiwix - 12-02-2011, 12:10
Temat postu:
Kolego, ale ja się bardzo ciesze że wracają pociągi do Zamościa. Czekam także na Suwałki, Kostrzyn, Grudziądz i Zagórz.
Sami wiemy co się dzieje z wagonami InterCity. Ile setek wagonów stoi nieużywanych bo nie maja rewizji.
Zachodzi pytanie skąd wziąć kasę na rewizję? Może należy sprzedać nieużywane lokomotywy np eu07.
W PKP IC jest ich grubo ponad 100 za dużo. Chętni by się znaleźli.
Tylko że ten moloch tego nie zrobi ze względu na konkurencję.
luktrez13579 - 12-02-2011, 12:26
Temat postu:
Jeśli chodzi o tego Tlk 83204 i 81200 to one i tak będą tak samo jechać ze Świnoujścia razem tylko ze w Szczecinie podzielą te 2 składy z tym że do części Warszawskiej dojdą 2 wagony 2 klasy, także na części Krakowskiej dalej będzie burdel, wczoraj jechałem ze Świnoujścia tym pociągiem i na starcie w Świnoujściu frekwencja wynosiła 60%. po odjezdzie ze Szczecina na korytarzach pełno ludzi, pociąg odjechał z opóznieniem 10 min ludzie nie mogli wejść do pociągu!!! Także nie ma co liczyć że sytuacja się jakoś znacząco poprawi, PIC dzieli te pociągi tylko po to żeby mogły się zatrzymywać w Choszcznie, Dobiegniewie, Wronkach i Szamotułach(krótkie perony)
ave - 12-02-2011, 13:57
Temat postu:
Wszystko zgodnie z moimi przewidywaniami w tym kraju już nie tylko miasta typu Chełm czy Zamość nie generują ruchu teraz okazuje się że także i Lublin, jedno z największych miast w kraju nie generuje ruchu do stolicy.

Pierwszy pociąg do Lublina dopiero o 7 rano ostatni z Lublina o 17 :40! Zgroza! PKP IC należy zlikwidować! Odjazdy dziura między 12 a 16 w odjazdach, w przyjazdach miedzy 11 a 15!
stargard_ - 12-02-2011, 14:29
Temat postu:
luktrez13579 napisał/a:
Jeśli chodzi o tego Tlk 83204 i 81200 to one i tak będą tak samo jechać ze Świnoujścia razem tylko ze w Szczecinie podzielą te 2 składy z tym że do części Warszawskiej dojdą 2 wagony 2 klasy, także na części Krakowskiej dalej będzie burdel, wczoraj jechałem ze Świnoujścia tym pociągiem i na starcie w Świnoujściu frekwencja wynosiła 60%. po odjezdzie ze Szczecina na korytarzach pełno ludzi, pociąg odjechał z opóznieniem 10 min ludzie nie mogli wejść do pociągu!!! Także nie ma co liczyć że sytuacja się jakoś znacząco poprawi, PIC dzieli te pociągi tylko po to żeby mogły się zatrzymywać w Choszcznie, Dobiegniewie, Wronkach i Szamotułach(krótkie perony)


Na 11 pudłach była masakra w zeszłym roku więc nie dziwota, że teraz na 7 jest. Nie powinni ruszać tego TLK i Szczecinianina w żadnym wypadku. No ale to PIC...
PiotrG - 12-02-2011, 15:10
Temat postu:
ave
Ostatni pociąg z Lublina o godzinie 19:00. Za PKP PR było o wiele lepiej, a teraz to już nawet dno nie jest.
wiwix - 12-02-2011, 15:30
Temat postu:
Strach pomyśleć co będzie dalej. Jak będzie wyglądał rozkład od czerwca a później od nowego rozkładu.
A PKP IC oraz PKP PLK myślą o Pendolino i "Y"

Smile

Zresztą, nie ma sensu się denerwować na weekend. Dobrze że są PR. Ich alternatywa w postaci REGIO, IR oraz RE wygląda coraz lepiej.

Miłego weekendu
Kuba MK - 12-02-2011, 16:00
Temat postu:
Cytat:
Powtórzę jeszcze raz. Trzeba było tak rozkład ułożyć żeby pociągi jeździły co 2 godziny.
Wiem że innych zazdrość zżera że Bydgoszcz i Toruń miały tyle połączeń z Warszawą, ale zapewniam Was że te pociągi nie jeździły puste co zresztą mój kolega ET40 potwierdził.


Proponuję uruchomić pociągi EIC i TLK z Bydgoszczy do Warszawy co godzinę! "Aglomeracja" bydgosko - toruńska na pewno na tym skorzysta Śmiech Oczywiście odbędzie to się kosztem innych składów, np. tych do Lublina czy Białegostoku, ważne aby Bydgoszcz miała! Śmiech

wiwix, do ciebie nie dociera, że Bydgoszcz i Toruń to nie jest pępek świata Question Exclamation Są takie miasta, które bardziej potrzebują więcej połączeń dalekobieżnych niż ta cała słynna aglomeracja.
wiwix - 12-02-2011, 17:11
Temat postu:
Chłopie, zostaje 7pociagów na dobę z Bydgoszczy do Warszawy.
Mi tylko chodzi o to żeby one odjeżdżały np co 2godziny. 06:00, 08:00, 10:00, 12:00, 14:00, 16:00 i 18:00.
Albo od 5 co 2 godziny. I tylko o to.
Jak tego nie kumasz to sorry, ale ja nie jestem lekarzem i Ci nie pomogę.
Jak Bydgoszcz czy Toruń mają być pępkiem świata skoro żadne z tych miast nie ma żadnego prestiżowego pociągu kategorii EN, EC, międzynarodowego czy EIC. To już Włoszczowa czy Zbąszynek wypadają pod tym względem lepiej Smile
Ja rozumiem korekty, ale trzeba to zrobić z głową. W Polsce jeszcze 10lat temu rozkład jazdy zmieniał się co rok. Teraz jest tendencja, że zostaje wszystko wywrócone do góry nogami co 3miesiące.
Po korekcie marcowej rozkład z 11grudnia można wywalić do kosza. Czy to jest normalne?
Czytaj proszę ze zrozumieniem, i mniej nerwów.
Kolej ma służyć całej Polsce, i ja się pod tym podpisuje. A jak nie ma kasy i taboru to korektę trzeba zrobić z głową, a nie że wąsal z petem w ustach w Warszafce linijką wykreśli sobie od tak kilka pociągów nie sprawdzając ich frekwencji.
(np TLK51100)
I tylko tyle.
Anonymous - 12-02-2011, 18:28
Temat postu:
Przetrasowany EIC Neptun odcinek z Iławy do Torunia Głównego będzie pokonywał w 1:28 min (bez zatrzymania) natomiast IR Drwęca ten sam odcinek pokonuje w czasie 1:26 min z zatrzymaniem na st Jabłonowo , Wąbrzeżno ,Kowalewo .Przyczyną tego jest prędkość szlakowa na odcinku od Biskupca Pomorskiego do Kowalewa ale IR Drwęca jest na tym odcinku puszczany na lewy tor który ma dużo lepszą prędkość szlakową .Niestety EIC Neptun nie zmieni toru w Biskupcu i będzie jechał z prędkością nie większą niż 50 km/h superrr.Trasę powrotną na odcinku Toruń Główny -Iława pokona w 1 h 14 minut
ave - 12-02-2011, 18:56
Temat postu:
PiotrG napisał/a:
ave
Ostatni pociąg z Lublina o godzinie 19:00. Za PKP PR było o wiele lepiej, a teraz to już nawet dno nie jest.

w wakacje 17 :40
Anonymous - 12-02-2011, 19:51
Temat postu:
Ostatnio zauważyłem, że na forum wyrastają nam sami zazdrośnicy. Bo z Łodzi do Warszawy mają za dobrze, to trzeba ich gnębić za to. Bo z Bydgoszczy i Torunia mają zbyt dużo do Warszawy, to trzeba ich gnębić za to. Ludzie, co się z Wami dzieje!? Domniemam, że większość z Was to miłośnicy kolei, a dajecie się skłócić przez kilka decyzji podjętych gdzieś tam na szczeblu dyrektorskim w jednej czy drugiej spółce. Zamiast trzymać się razem i cieszyć się, że w Polsce są jeszcze takie linie, gdzie prędkość czy standard podróży są na wysokim poziomie, to psioczycie i marudzicie, że jest źle. Niektórym to już nie da się dogodzić.

A koledze @Kuba MK proponuję, żeby bardziej uważał na lekcjach geografii. Bydgoszcz i Toruń to miasta wojewódzkie, dlatego porządny rozkład jazdy do Warszawy z tych dwóch miast powinien być wręcz obowiązkowy. Bo mają torunianie 10 pociągów do stolicy i od razu za dużo. Tak właśnie powinna funkcjonować normalna kolej, że z dużych miast można się dostać do stolicy w miarę często, a nie raz na 4 czy 5 godzin!
maszynista_50 - 12-02-2011, 22:10
Temat postu:
Cytat:
Ale teraz bzdury wypisujesz, bo około 11 jest pociąg do Lublina (jakim cudem on został to nie wiem, ale w hafasie jest po 1 marca), poza tym pociąg o 6:13 zostaje ale jako interREGIO, oczywiście w zamian po 8 nie da się dojechać do Warszawy.


Pociagu 52106/7 o godz 11;05 z Bydgoszczy w rozkładzie jazdy od 01.03 nie ma.
Hafas widać jeszcze nie jest dostosowany do marcowych cięć, np. pociąg 25110/1 przyjazd do Bydgoszczy o 11.35 także istnieje po 01.03.
Choć biorąc pod uwagę sposób zarządzania polskimi kolejami to nie można być pewnym tych zmian nawet 28.02
Anonymous - 12-02-2011, 22:22
Temat postu:
mk1992Ja dopiero teraz kolego zauważyłem że awansowałeś na moderatora no no nie spodziewałem się ale gratuluję
Anonymous - 13-02-2011, 07:59
Temat postu:
mk1992, Mamy prawo - konstytucja gwarantuje równy rozwój. Dotacje dla PIC płacą wszyscy. A część może marzyć o TLK np. Krosno, część marzyć o całorocznej np. Bytom, Nowy Sącz. A część ma tego pełno. Nie chcę zabierać innym. Ale powinien być zapis że każde byłe miasto wojewódzkie (np. Nowy Sącz)i każde powyżej 100000 (Jastrzębie Zdrój) mają mieć pociąg TLK do Warszawy 6 dni w tygodniu), Łódz do Wawy odpada bo te pociągi są komercyjne.
Szociu - 13-02-2011, 09:31
Temat postu:
Nareszcie "Vltava" będzie zatrzymywać się w Sosnowcu, przydałyby się jeszcze tylko 1-2 wagony w kom. krajowej.
kruk17 - 13-02-2011, 10:16
Temat postu:
Cytat:
Likwidacji ulegną:
2) 1604 i 6104 EIC "Słowacki" Warszawa Wschodnia - Wrocław Główny - Warszawa Wschodnia

No to jest dla mnie żenada... (z Forumkolejowe.pl)

(z skyscrapercity.com)
Cytat:
Genialnie po prostu. Idealny przykład jak w krótkim czasie udupić świetny pociąg. Najpierw zmiana z EX na IC (EIC), teraz likwidacja. Ciekaw jestem jak to możliwe bo często nim jeździłem i frekwencja była dobra albo nawet bardzo dobra (szczególnie na Wwa - Poznań, Poznań - Wwa) - niedziwne zważywszy na godziny odjazdów, a zwłaszcza czas przed i po innym pociągiem do Wrocławia. Pociąg składał się z 5 wagonów (w tym Wars): 2 (arow)+2+2+Wrb+1
Tym sposobem między 8:30 a 14:30 nie będzie żadnego pociągu kwalifikowanego na Wwa - Wrocław (6 godzin przerwy!!!), analogicznie w drugą stronę między 8:15 a 13:45 (5,5 godziny).

Co wy na to powiecie antyUlubieńcy Słowackiego?

EDIT: Specjalnie 26 lutego w sobotę pojadę słowackim z Konina do Poznania i pokażę wam jak wygląda zapełnienie (waszym zdaniem) muchowozu...
Anonymous - 13-02-2011, 10:17
Temat postu:
@kryniczanin, znasz mnie i wiesz, że pod tym względem mam takie samo zdanie jak Ty. Już nie raz powtarzałem na forum, że możliwie jak najwięcej miast powinno mieć całoroczne połączenia kolejowe ze stolicą.
sasho33 - 13-02-2011, 10:45
Temat postu:
kruk17 napisał/a:

EDIT: Specjalnie 26 lutego w sobotę pojadę słowackim z Konina do Poznania i pokażę wam jak wygląda zapełnienie (waszym zdaniem) muchowozu...


Śmiech W sobotę mój drogi, to nawet muchowóz Katowice-Szczecin jeździ na >100% frekwencji.
Anonymous - 13-02-2011, 10:47
Temat postu:
@sasho33, od cztery osiem sto jeden to się odczep, bo za dwa tygodnie będzie wyruszał z Katowic w kierunku Szczecina godzinę później i co najważniejsze, nie będzie miał żadnego dubla w relacji Katowice - Poznań (i długich postojów w TG, Kępnie i Jarocinie). Czuję, że ten pociąg może i nawet w ciągu tygodnia będzie jeździć w miarę pełny... Razz
sasho33 - 13-02-2011, 10:49
Temat postu:
Ja się go nie czepiam, tylko mówię jak to wygląda obecnie i że w sobotę badanie frekwencji jest nic nie warte.

Dobrze wiesz że sam chcę, żeby ten pociąg jeździł, bo często nim wracam do domu, a jeszcze częściej dojeżdżam do Poznania - w tym tygodniu 5 razy!
Adams - 13-02-2011, 12:16
Temat postu:
@mk1992
Po uwaleniu TLK 53104/5, ten pociąg mógłby zostać wydłużony do Krakowa, a weekendy do Zakopanego, lub druga opcja wydłużenie do Bielska Białej (w weekendy do Zakopanego przez Wadowice). W takim układzie ten pociąg bardzo by zyskał na poularności.
Anonymous - 13-02-2011, 12:23
Temat postu:
@Adams, do Krakowa nie ma sensu. Zbyt długi czas przejazdu na odc. Katowice - Kraków - Katowice, no i zbyt dużo pociągów między tymi miastami, które, nie oszukujmy się, wcale tak pełne nie jeżdżą.

Lepszym rozwiązaniem byłoby wydłużenie do Bielska Białej, a w sezonie może i nawet do Zakopanego, tyle, że nie przez Wadowice, a przez Żywiec. Myślę, że gra jest warta świeczki, tylko, czy w PKP IC o tym wiedzą?
Adams - 13-02-2011, 12:57
Temat postu:
@mk1992
Dlatego podałem dwie opcje wydłużenia tej relacji i faktycznie co do odc. Katowice-Kraków w pełni się z Tobą zgadzam.
Natomiast co do jazdy przez Żywiec to nie brałem tego pod uwagę, bo na dzień dzisiejszy na odcinku Żywiec-Sucha ruch pociągów jest niestety wstrzymany, więc nie sądze żeby ktoś na to poszedł by jeden sezonowy skład tamtendy jeździł, dlatego Wadowice są bardziej realne.

OT. Podobną propozycję wysnułem dla Wrocławia w postaci wydłużenia do Zakopanego IR "Szyndzielnia", gdyż Wrocław i Opolszczyzna znowu traci bezpośrednie połączene z Tatrami.
Urbi - 13-02-2011, 14:57
Temat postu:
Druga wersja podaje, że 73104 ma jechać z Łodzi do Krakowa 4,5 godziny przez CMK. To chyba jakiś żart... Mało, że fundują nam jazdę w ED74, to jeszcze z takim czasem przejazdu...
audrin - 13-02-2011, 15:27
Temat postu:
Jeżeli likwidują Słowackiego tylko ze względu na to, że wyjeżdża z Warszawy nie w godzinach szczytu, to poziom idiotyzmu w tej firmie przekracza poziom śmiertelny. Jak widać, godzina wyjazdu nie ma tak wielkiego znaczenia, bo frekwencja w tym pociągu jest naprawdę dobra, a że skład jest beznadziejny, to już nic nie poradzimy. Mam cichą nadzieję, że przy następnej korekcie, PR-y wydłużą relację RE Mazowsze do Wrocławia i wtedy za Słowackim wcale nie będę tęsknił.
kruk17 - 13-02-2011, 16:53
Temat postu:
@audrin: Ale coś trzeba jeszcze wstawić w miejsce 6105, a Mazowsze jedzie do Wawki rano. W godzinach 6105 jeździł będzie (pt,nd) Starsota, ale tylko z Poznania, a puszczanie jednego składu rozkładowego w jedną a drugiego w drugą jest bezsensem.
Pawcio - 13-02-2011, 18:35
Temat postu:
Słowackiego zabiła zawiść i chora żądza walki IC z konkurencją PR....cóż przegrało IC nie po raz kolejny...a wystarczyło by tylko Słowackiemu zmieni godziny odjazdu...ale cóż przegrał walkę więc musi iśc do odstrzału...coś mi tu śmierdzi myśleniem pierwotnej epoki kamienia łupanego....ludzie to sie w pale nie mieści w IC nawet nie trzeba mieć żadnego wykształcenia wystarczy znać się na rzeczy by te sytuacje uzdrowić...wystarczy tylko dobrze popatrzeć i odrobina logiki i zrozumienie sensu i celu kolei oraz choć trochę tylko słuchać ludzi...Uruchamiając w tych godzinach Warte i Słowackiego spółka IC z góry skazała się na straty...zobaczymy jaki kolejny krok wykona w celu autodestrukcji...dodam tylko że też zniszczyła Lecha całkowicie....kiedyś to był pociąg klasowy...teraz cóż same złomy z Korfantego...i dodam że już tylko 3 dwójki...i nierzadko z jedną tylko jedynką....dno dno dno...
kruk17 - 13-02-2011, 19:05
Temat postu:
@Pawcio: Tylko problem jest taki, że to IC samo sobie wymyśla co wywalić, a co nie. Warta jest rzeczywiście nie wypałem, ale Słowacki w 5-7 ma popyt. Tydzień temu w sobote i niedziele obserwowałem frekwencję w 1605. W sobotę w Arrowie około 50 osób, a w przedziałówkach po 4 osoby na przedział, a w jedynce osób gdzieś okolo 40-50. Czy to jest nierentowny pociąg? Skoro w 1-4 jeździ pusty to niech go właśnie na te dni zlikwidują, a nie wywalenie cało roczne.
Niestety Słowacki nie jest zbyt lubiany więc wiele osób mi zaprzeczy...
audrin - 13-02-2011, 19:09
Temat postu:
Szkoda, że uwalenie pociągu jest jedynym rozwiązaniem. Po co zmieniać ofertę, godziny odjazdu - lepiej uwalić, a pasażerowie niech się martwią. Ostatnia nadzieja w PRach, ale muszą trochę pogrzebać przy połączeniach na E20, żeby móc jakiś pociąg wydłużyć do Wrocka. Ale na to poczekamy do czerwca albo i dłużej, bo pIC informuje o zmianach w takim terminie, że PRy nie mogą właściwie nic zrobić. Beton
Marciin - 13-02-2011, 21:08
Temat postu:
kruk17 napisał/a:

Cytat:
Genialnie po prostu. Idealny przykład jak w krótkim czasie udupić świetny pociąg. Najpierw zmiana z EX na IC (EIC), teraz likwidacja. Ciekaw jestem jak to możliwe bo często nim jeździłem i frekwencja była dobra albo nawet bardzo dobra (szczególnie na Wwa - Poznań, Poznań - Wwa) - niedziwne zważywszy na godziny odjazdów, a zwłaszcza czas przed i po innym pociągiem do Wrocławia. Pociąg składał się z 5 wagonów (w tym Wars): 2 (arow)+2+2+Wrb+1
Tym sposobem między 8:30 a 14:30 nie będzie żadnego pociągu kwalifikowanego na Wwa - Wrocław (6 godzin przerwy!!!), analogicznie w drugą stronę między 8:15 a 13:45 (5,5 godziny)

Noo widze, że mój cytacik z SSC się tu pojawił. Wszystko co napisałem to prawda. Znam ten pociąg naprawdę dobrze. Frekwnecja była dobra, czasami "tylko" przyzwoita- nie przeczę. Pociąg miał powodzenie właśnie ze względu na odstęp między Panoramą, a Słowackim, a od strony Wrocławia między Korfantym, a Słowackiem - ponad 5 godzin.
Do tego pragnę zauważyć, że było to JEDYNE bezpośrednie połączenie Konin - Wrocław - Konin, Kutno - Wrocław - Kutno, o Lesznie nie wspomnę.
Sprawa śmierdzi mi mocno, nie wiem dlaczego likwidują, po prostu w głowie mi się to nie mieści.
No i nie zgodze się, że miał beznadziejny sklad - zależy kiedy, ale powiedziałbym... średni poziom EIC.
Kuba MK - 13-02-2011, 21:31
Temat postu:
Cytat:
A koledze @Kuba MK proponuję, żeby bardziej uważał na lekcjach geografii. Bydgoszcz i Toruń to miasta wojewódzkie, dlatego porządny rozkład jazdy do Warszawy z tych dwóch miast powinien być wręcz obowiązkowy. Bo mają torunianie 10 pociągów do stolicy i od razu za dużo. Tak właśnie powinna funkcjonować normalna kolej, że z dużych miast można się dostać do stolicy w miarę często, a nie raz na 4 czy 5 godzin!


Kolego mk1992, z geografii jeśli ciebie to tak bardzo interesuje mam 5 i oczywiście wiem, że Bydgoszcz i Toruń to miasta wojewódzkie. A porządnym rozkładem jazdy do stolicy nazwiesz ten z/do Gorzowa, również miasta wojewódzkiego? Czy dojazd do Warszawy na godzinę 13 uważasz za zupełnie normalny? Proponuję, aby Bydgoszczanie mieli również tylko jeden pociąg do stolicy! Nie rozumiem u niektórych forumowiczów toku myślenia, mają 10 pociągów do stolicy i jeszcze im za mało! Śmiech A kolego mk1992, pamiętaj, iż Gorzów Wielkopolski to także miasto wojewódzkie, mimo iż liczba mieszkańców jest mniejsza od tej w Bydgoszczy czy Toruniu,
audrin - 13-02-2011, 21:40
Temat postu:
Marciin napisał/a:

Noo widze, że mój cytacik z SSC się tu pojawił. Wszystko co napisałem to prawda. Znam ten pociąg naprawdę dobrze. Frekwnecja była dobra, czasami "tylko" przyzwoita właśnie ze względu na odstęp między Panoramą, a Słowackim, a od strony Wrocławia między Korfantym, a Słowackiem - ponad 5 godzin.
Do tego pragnę zauważyć, że było to JEDYNE bezpośrednie połączenie Konin - Wrocław - Konin, Kutno - Wrocław - Kutno, o Lesznie nie wspomnę.
Sprawa śmierdzi mi mocno, nie wiem dlaczego likwidują, po prostu w głowie mi się to nie mieści.
No i nie zgodze się, że miał beznadziejny sklad - zależy kiedy, ale powiedziałbym... średni poziom EIC.


Leszno nadal będzie miało Fredrę i Panoramę, więc połączenia z Warszawą zostaną, ale będą już tylko dwa, a w starym rozkładzie były aż cztery... Obstawiam, że to dopiero początek. 1 czerwca polecą następne EIC.
Bartuś - 13-02-2011, 21:59
Temat postu:
Leszno sobie bez problemu dojedzie do Ostrowa, skąd jedzie dużo TLK i nawet iR do Warszawy. Do wyboru, do koloru - przynajmniej taniej, a przypominam że naturalnym węzłem kolejowym na Warszawę dla południowej Wielkopolski jest Ostrów.
audrin - 13-02-2011, 22:19
Temat postu:
Leszczynianie na pewno nie pojadą do Ostrowa, tylko do Poznania. Dobra, kończę marudzić. Ważne, że zostanie mój ulubiony Fredro. Smile
Marciin - 13-02-2011, 23:18
Temat postu:
audrin napisał/a:
Leszno nadal będzie miało Fredrę i Panoramę, więc połączenia z Warszawą zostaną, ale będą już tylko dwa, a w starym rozkładzie były aż cztery... Obstawiam, że to dopiero początek. 1 czerwca polecą następne EIC.

Racja. Leszno za bardzo nie ucierpi.
Czy polecą następne EIC? Możliwe, ale pocieszę Cię. Panorama i Fredro są nie do ruszenia Język
ET40 - 13-02-2011, 23:24
Temat postu:
Kuba_MK napisał/a:
pamiętaj, iż Gorzów Wielkopolski to także miasto wojewódzkie, mimo iż liczba mieszkańców jest mniejsza od tej w Bydgoszczy czy Toruniu,
No właśnie...
Co nie zmienia faktu, że dla Gorzowa jedno połączenie dziennie z Warszawą do tego beznadziejne i powolne to za mało i powinien wrócić interREGIO przez Poznań. Ale to już leży w zakresie zadań samorządu. Ale łapki precz proszę od Bydgoszczy i Torunia.
audrin - 14-02-2011, 00:20
Temat postu:
Marciin napisał/a:

Czy polecą następne EIC? Możliwe, ale pocieszę Cię. Panorama i Fredro są nie do ruszenia Język


Co do Fredry i Panoramy to akurat nie mam obaw. Very Happy Chodziło mi o EIC w innych relacjach. Do odstrzału typuję Ślężę albo Korfantego i jakiś EIC z Bielska-Białej. Pożyjemy, zobaczymy... Smile
dinxles - 14-02-2011, 08:30
Temat postu:
Ludzie. Przeciez pospieszne to na Zachodzie nie jeżdzą. IC i ICE to priorytety i te sieci nalezy rozijac, a nie likwidowac. Likwidacja Slowackiego to blad. Oby jednak tylko skrocili relacje jego.
Sko - 14-02-2011, 09:50
Temat postu:
No niestety likwidacja EIC Słowackiego to chora sytuacja. Jechałem nim kilkakrotnie i nigdy pełny nie był, ale wiatr też wewnątrz nie hulał... Jakieś 40-50% na odcinku Warszawa Zach. - Poznań Główny. Dalej na pewno gorzej, ale też 3 wagony 2. klasy i jeden 1. klasy mogłyby sobie latać 1-5 i 7.
Plusem tego pociągu było też to, że we wszystkich promocjach pula biletów na niego spośród "poznańskich" EIC była najtańsza...
1762 - 14-02-2011, 12:37
Temat postu:
No i niestety - TLK Jelenia Góra-Gdynia był w wybrane dni + przez całe wakacje wydłużony na Hel - ograniczono do 5 dni kursowania. Zamiast całe wakacje wozić nad morze pojedzie tylko na majówkę oraz na przełomie sierpnia i września.
Wojtek - 14-02-2011, 12:57
Temat postu:
Marcowa korekta rozkładu jazdy Intercity

Spółka PKP Intercity informuje, że w związku z wejściem w życie korekty do rozkładu jazdy, od dnia 1 marca br. nastąpią zmiany w kursowaniu wybranych pociągów Twoich Linii Kolejowych (TLK) oraz Express InterCity (EIC). Celem korekty jest dostosowanie czasu przejazdu pociągów do prowadzonych aktualnie remontów linii kolejowych oraz zoptymalizowanie zdolności przewozowej. Korekta dotyczy wszystkich przewoźników kolejowych w Polsce.

Przygotowany rozkład jazdy uwzględnia zmiany wdrożone w ramach korekty, a także prace naprawcze i modernizacyjne prowadzone przez PKP Polskie Linie Kolejowe w okresie od 1 marca do 31 maja 2011 roku. W trakcie trwania robót zmniejszeniu ulega przepustowość linii kolejowej oraz prędkość przy przejeździe w miejscu prowadzenia robót, czego skutkiem jest wydłużenie czasów przejazdu.

Dokładne informacje dotyczące zmian w rozkładzie znajdują się na stronie internetowej przewoźnika www.intercity.pl . Osoby nie posiadające dostępu do Internetu mogą uzyskać informacje na temat aktualnego rozkładu jazdy dzwoniąc pod numer Ogólnopolskiej Infolinii Kolejowej 19 757 (z telefonów stacjonarnych) lub 42 20 55 007 (z telefonów komórkowych). Zmiana plakatowych rozkładów jazdy na dworcach w Polsce nastąpi w nocy z 28 lutego na 1 marca 2011 roku.

Od 21 lutego Spółka będzie uruchamiać także dodatkowe punkty informacyjne, które pojawią się na największych stacjach kolejowych m.in. w Krakowie, Poznaniu, Łodzi czy w Gdyni. Na niektórych mniejszych dworcach, informacji o ruchu pociągów będą udzielali dodatkowi pracownicy Spółki ubrani w kamizelki z logo IC.

„Większość zmian w rozkładzie jazdy będzie związana z prowadzonymi pracami modernizacyjnymi. Może się przez to zmienić trasa lub wydłużyć czas przejazdu pociągu. Zdecydowaliśmy się również na wycofanie z oferty wybranych połączeń i wzmocnienie o dodatkowe wagony pociągów na najbardziej obleganych trasach” – mówi Małgorzata Sitkowska, Rzecznik Prasowy PKP Intercity.

Przewoźnicy kolejowi mają możliwość wprowadzania zmian w rozkładzie jazdy trzy razy do roku. W drugi weekend grudnia wdrażany jest roczny rozkład jazdy. Dwa razy do roku – 1 marca oraz 1 czerwca - przeprowadzana jest tzw. korekta rozkładu jazdy. Zmiany konsultowane są przez wszystkie podmioty odpowiedzialne za ruch kolejowy.

„Z uwagi na fakt, że korekta rozkładu jazdy dotyczy wszystkich przewoźników, zdecydowaliśmy się wspólnie z zarządcą infrastruktury PKP Polskie Linie Kolejowe SA oraz ze spółką Przewozy Regionalne i Koleje Mazowieckie przygotować konferencję prasową i zakomunikować nadchodzące zmiany pasażerom” - podkreśla Rzecznik Prasowy PKP Intercity.

Główne prace modernizacyjne prowadzone w okresie 1 marca – 31 maja 2011 roku będą na następujących liniach i odcinkach linii kolejowych:

1. Linia nr 9 Warszawa – Gdańsk (odcinki Legionowo – Nowy Dwór Mazowiecki – Modlin – Nasielsk, Świercze – Gąsocin – Ciechanów - Konopki, Mława – Iłowo -Działdowo, Turza Wielka – Gralewo - Rybno Pomorskie - Montowo, stacja Warszawa Praga, stacja Pszczółki, stacja Pruszcz Gdański, stacja Gdynia Główna).
2. Linia nr 202 na odcinku Gdańsk – Gdynia (odcinek Gdynia Orłowo-Gdynia Główna).
3. Linia nr 4 (Centralna Magistrala Kolejowa - CMK) na odcinku Olszamowice – Włoszczowa Północ.
4. Linia nr 8 na odcinku Tunel – Miechów.
5. Linia nr 91 Kraków – Przemyśl (odcinki Brzesko Okocim – Bochnia, Trzciana – Rudna Wielka, Przeworsk – Jarosław, Łańcut – Rogóźno, Przeworsk – Rogóźno, Strażów – Łańcut, Rzeszów – Strażów).
6. Linia nr 1 na odcinkach Warszawa Zachodnia – Warszawa Włochy i Radziwiłłów Mazowiecki – Skierniewice wraz ze stacjami Żyrardów i Radziwiłłów Mazowiecki.
7. Linia nr 133 na odcinku Kraków Mydlniki – Zabierzów

Ponadto od dnia 4 maja rozpocznie się modernizacja odcinka Podstolice – Kostrzyn Wielkopolski na linii nr 003 Warszawa – Kunowice (Granica Państwa).

Na zmiany w organizacji ruchu pociągów wpływają również remonty na stacjach Warszawa Centralna, Warszawa Wschodnia, Katowice, Wrocław Główny, Poznań Główny, Ciechanów, Działdowo. Korzystając z wymienionych stacji należy zwrócić szczególną uwagę na wygłaszane na stacjach komunikaty dotyczące aktualnego kursowania pociągów, w szczególności peronów przy których zatrzymują się pociągi.

Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami zmian w rozkładzie jazdy po korekcie marcowej:

Rozkład jazdy pociągów PKP Intercity ważny w okresie 01-03 - 31.05.2011 r.

Wykaz pociągów EIC i TLK uruchamianych w ramach rocznego rozkładu jazdy 2010/2011 w okresie 01.03 - 31.05.2011 r.

źródło: PKP Intercity
maciej30 - 14-02-2011, 14:35
Temat postu:
To co się dzieje na CMK zakrawa na skadnal. Pociągi kat EIC maja czas przejazdu Warszawa Centralna - Kraków Główny od 3 do powyżej 3 godzin, przykładkowo EIC Tatry z warszawy centr odjezdza o 6:34 do krakowa głównego przyjazd na 9:48. Niesamowita sprawa, Polska to chyba jedyny kraj na świecie który cofa sie jeżeli chodzi o rozwój kolei i skracanie czasów przejazdów. Dla przypomnienia ten sam pociąg Tatry jako Ex jeszcze 10-15 lat temu trasę warszawa - kraków pokonywał w 2h35 wyjezdzając z warszawy o 7:00 a bedąc w krakowie na 9:35 i to tylko w teorii bo sam byłem swiadkiem wielokrotnie kiedy w Krakowie meldował się na 9:25/6. PIC powinien obniżyć ceny biletów za przejazd pociągami kategorii EIC przez CMK dopóki nie skończą się ich problemy z lokami + problemy związane z modernizacją trasy. Tak naprawdę tylko EC Polonia i EC Sobieski jeszcze jako tako zachowują w miare przyzwoite czasy przejazdów na odcinku Warszawa - CMK - Katowice.
Anonymous - 14-02-2011, 16:49
Temat postu:
Oczywiscie korekta spowodowana jest modernizacjami- oczywiscie zainteresowani wiedza, o co naprawde chodzi ale wersja dla ludzi, publikowana na stronie PKP mówi, że cięcia są ze wzgledu na remonty- iście komunistyczny sposób kłamstwa, tak jak rzeź połączen nazywa sie optymalizacją- nigdzie nie uzywa sie zwrotu ''kasowanie'' czy ''likwidacja'' pociagu Mad

A z tymi remontami na CMK to juz od dawna jest żałosne- kopią i kopią i właściwie niewiadomo nigdy co i czy oni naprawde cos tam remontuja. Co to za remont, ktory trwa od zawsze i nie przynosci zadnych efektów?
audrin - 14-02-2011, 17:09
Temat postu:
Sporo pociągów posiada adnotację "kursuje 01.03 - 31.05". Co im jeszcze nie pasuje? Neutral
Już nie mogę się doczekać czerwcowej "korekty".
maciej30 - 14-02-2011, 17:19
Temat postu:
Adnotacja 1.03-31.05 związana jest głównie ze zmianami czasowymi z powodu prac torowych na różnych szlakach kolejowych i w więszkości przypadków nie oznacza to nic innego jak zmiane rozkładu jazdy danego pociągu od 1.06 a nie jego likwidacje po tym terminie.
ave - 14-02-2011, 17:44
Temat postu:
Czyli się potwierdziło wioska Lublin Wita Smile!!!! to jest nie wyobrażalne żeby w ciągu roku nagle aż tyle pociągów było nie potrzebnych.
pis - 14-02-2011, 18:35
Temat postu:
szanowny macieju30 EIC TARY ODJEŻDŻAJĄ Z Warszawy Centralnej o godz.8:20 a nie jak nabazgrałeś o 6:34 ,chyba pociążki tobie się pomyliły, ale jaka to różnica EIC TATRY czy IR GUBAŁÓWKA. Takie są skutki czytania rozkładów 15-sto letnich. Very Happy
maciej30 - 14-02-2011, 19:10
Temat postu:
pis EIC "Tatry" po korekcie odjezdzają o 6:34 jeszcze slepy nie jestem, o 8:20 odjezdza EIC "Kosciuszko" który też ma żenujący czas przejazdu bo w krakowie jest o 11:30, to skandal nad skandale. Swoją drogą jestem ciekaw kto pojedzie takim EIC Tatry skoro 20 minut przed nim jedzie TLK do Przemyśla również CMKą i Kraków w czasie równych 3 godzin oraz o połowe tańszy od EIC i krócej od IC Tatry. PIC sam sobie robi konkurencje ale jak już przyjdzie co do czego to wytną TLK zostawiają jakiś załosny EIC Tatry o standardzie TLK z czasem przejazdu wołającym o pomste do nieba. Najważniejsze żeby pasażer wybulił stówke za taki produkt nie warty nawet 30 zeta.
Radek - 14-02-2011, 20:40
Temat postu:
vistavio napisał/a:
A o co chodzi z modernizacja odcinka Krakow Mydlniki - Zabierzow? To juz jest ten generalny remont z calkowita wymiana podtorza, nawierzchni oraz trakcji? Czy tylko czyszczenie podsypki i podsypanie zwirkiem tu i owdzie oraz wymiana garsci podkladow...?


Pod Zabierzowem ma być remontowany most drogowy na obwodnicy nad torami - kontenerowce wykonawcy już są ustawione. Na czas prac (ok. 2 m-ce jeśli dobrze pamietam - była o tym informacja na gazeta.pl) ruch ma być powadzony jednotorowo. Na remont torów na razie jeszcze chyba się nie zanosi (planowany początek prac - IV kwartał 2011).
Anonymous - 14-02-2011, 20:48
Temat postu:
To samo co na Bochnia-Brzesko: budowa autostrady i zamkniety jeden tor Mad DZIE-KU-JE-MY !
Radek - 14-02-2011, 20:55
Temat postu:
Z wagonami to naprawdę jest paranoja - w Krakowie zastawione już są bocznice przy Głównym, przy Płaszowie, a nawet zapełnia się bocznica na Mydlnikach. Na Płaszowie stoi kilka wagonów pół-jedynka - pół-dwójka, które były modernizowane kilka lat temu - wydawałoby się idealne wagony do krótkich składów, zawsze to lepiej jechać 3,5 wagonu kl. 2 i 0,5 wagonu 1 kl. niż 3 wagony kl. 2 i 1 wagon 1 kl.
Anonymous - 14-02-2011, 21:41
Temat postu:
A składy coraz krótsze..... Wakacje będą jeszcze lepsze- bo to nie trwające dwa czy trzy dni powroty ze świąt, tylko 60 dni zapotrzebowania na pociagi. Wpradzie popyt jest skuteczne gaszony przez gamoni z IC (to pewne ze w wakacje bedzie 20-30% ludzi mniej niz rok temu) ale i tak dojdzie do kolejnych dantejskich scen. My wiemy to już teraz- a IC nic nie robi w tym względzie.
pawelu - 14-02-2011, 22:07
Temat postu:
To prawda, to co w ogóle się dzieje na CMK od kilku lat to jest jedna wielka granda. Za to naprawdę ktoś powinien w PLK polecieć z wielkim hukiem, bo to już na sabotaż zakrawa. Przecież to jest linia, na której trwa permanentny remont. Praktycznie od 2006 roku nie ma miesiąca, żeby coś tam nie było robione. W każdym normalnym kraju po takiej linii przy tylu remontach pociągi jeździłyby 200 km/h. U nas zobaczyć magiczne 160 na liczniku to ostatnio zakrawa na cud, nawet jeżeli EP09 jedzie na czele, a z tym jak wiadomo też ostatnio PIC ma niekończący się problem. Ile można tam coś remontować? Niech mi ktoś to logicznie wytłumaczy, bo może ja nie jestem specjalistą od budownictwa kolejowego, ale jeden i ten sam odcinek co parę miesięcy remontować to nie trzeba się na tym znać, żeby wiedzieć że coś jest nie tak. Przykład który podaje jeden z kolegów powyżej. Czas przejazdu 2h35' do Krakowa był na porządku dziennym wiele lat, a i przypadki że czas przejazdu pociągów Ex i IC schodził poniżej 2h30' nie należały do rzadkości. Zdarzało mi się czasami jeździć do Katowic, 2h25' to maksymalny czas przejazdu między Warszawą a stolicą Górnego Śląska z postojami w Zawierciu i Sosnowcu. Przyjazd około 5 minut przed czasem do Zawiercia to była praktycznie codzienność. A teraz, opóźnienie to codzienność. Jak słucham jak to za "niedługo" będziemy jeździć po CMK 200 km/h i do Krakowa czy Katowic dojeżdżać w niecałe 2 godziny, to szczerze ale bardziej wierzę w demokratyzację Białorusi.
Druga sprawa, to rozkład jazdy i horror na linii E65 związany z jej modernizacją. Przez 3,5 roku i to nie do końca wyremontowano odcinek od Warszawy Wsch. do Legionowa (20 km) i od Modlina do Świercze (około 30 km). Akurat dość często podróżuję do Trójmiasta i Olsztyna, także mogę w miarę na bieżąco śledzić postępy, a raczej ich brak. Czy za to naprawdę nikt nie odpowiada. A tego odcinka od Świercze do Ciechanowa to chyba nigdy nie skończą, drugi rok już to trwa, i jak zaczęte tak stoi i czeka. O ile na północnym fragmencie tej linii odcinek Szymankowo-Pruszcz Gdański bardzo szybko został wyremontowany, i zmieścili się w terminie, tak sytuacja na terenie województwa mazowieckiego przypomina jakiś koszmar. Jeżeli nie chcą stracić wszystkich podróżnych to do czasu zakończenia modernizacji koniecznie obniżyć ceny biletów do poziomu TLK. Jak można za 6 godzin podróży 330 km, plus opóźnienia minimum 30 minutowe, które są wpisane w plan dnia każdego podróżującego na Wybrzeże, żądać 120 zł??
sebek - 15-02-2011, 10:20
Temat postu:
Czy pociągi TLK: Katowice - Warszawa odj.11.52 oraz Warszawa - Katowice odj.13.30, też idą do likwidacji od marca?
pawelu - 15-02-2011, 11:34
Temat postu:
Niestety tak, te pociągi idą do piachu. Poza nocnym "Chopinem" od 1 marca będzie tylko jeden pociąg w taryfie TLK Warszawa-Katowice p. CMK o 8.20 z Warszawy i 17:02 z Katowic, to jest kurs relacji Białystok-Warszawa-CMK-Katowice-Białystok. Widać PIC robi wszystko żeby tylko EIC i EC za 120 zł jeździły po CMK, które często standardem nie przypominają takiego pociągu. Zamiast wyrzucić jakiś EIC, których od groma tam jeździ i wozi powietrze, a zostawić TLK na dobrych wagonach (choćby 141A i 111 Arow) to... szkoda słów na to wszystko. Oni myślą, że wszyscy mają grube portfele i pensje prezesów. Jak dla mnie to "Korfanty" pownien być jako TLK w relacji do Wrocławia oczywiście. Wiadomo jakie szopki są odstawiane z zestawieniem tego pociągu.
Adams - 15-02-2011, 11:48
Temat postu:
Nie tylko "Korfanty", ale także "Beskidy" do Bielska, czy "Tatry" ( i pozostałe EIC do Zakopanego) także powinny jeżdzić jako TLK.
ET40 - 15-02-2011, 15:50
Temat postu:
A Skrzyczne powinno jeździć codziennie i nie na kiblu. Nie wierzę, że na tej trasie w tygodniu jeździ tak mało ludzi, że PR muszą puszczać ten pociąg tylko w piątki i niedziele. No ale poczekajmy do następnej korekty - w przypadku PR słowo korekta ma chyba nieco przyjemniejsze brzmienie niż w przypadku PKP IC Smile.
obiezykraj - 16-02-2011, 06:23
Temat postu:
ja jestem ciekaw jak długo będzie się utrzmywało połączenie Zamość - Zielona Góra ?
janekp - 16-02-2011, 07:35
Temat postu:
Nie kracz
Trzeba w IC upominać się o urealnienie rozkładu
Czas na odcinku Rozwadów-Rzeszów jest prawie o pół godziny dłuższy niż Regio po korekcie czasowej
Nie wiem o co tutaj chodzi
pawelu - 16-02-2011, 08:23
Temat postu:
Dokłanie, nie ma co krakać. Dla PIC to woda na ich młyn. To połączenie do Zamościa raczej utrzyma się do końca rozkładu, choćby ze względu na to, że za głośno o tym było. Liczę również na powrót Regio relacji Lublin - Zamość również poza sezonem, i jakiegoś dalekobieżnego połączenia z Warszawą albo przez Warszawę dalej w Polskę.
maciej30 - 16-02-2011, 13:51
Temat postu:
może ten TLK z zamościa do zielonej góry ma jakies krzyżowania po drodze i czeka na mijankach, bo aż trudno uwierzyć w taki czas przejazdu na odcinku tbg - rzeszów.
sebek - 16-02-2011, 14:51
Temat postu:
Czy ktoś z was miał okazje podróżować likwidowanymi TLK Katowice - Warszawa o 11.52 i Warszawa - Katowice o 13.30? Jak było z frekwencją w tym pociągach, czy aż tak tragicznie że likwidują te pociągi?
Czy ta likwidacja ma tylko i wyłącznie poprawić frekwencję w EC/EIC jadących po TLK.
pawelu - 16-02-2011, 15:47
Temat postu:
Ponoć likwidowane pociągi TLK Warszawa-Katowice-Warszawa miały niezłą frekwencję, ale to zasłyszane i przeczytane w internecie. Raczej powodem jest ta druga przyczyna. W końcu o 14:30 odjeżdża w kierunku Katowic EIC "Korfanty", któego miałem okazję czasami wydywać, tłumów tam bynajmniej nie było. Nie jest tajemnicą poliszynela, że świętych krów postaci EIC i EC na CMK PIC nie ruszy.
Anonymous - 16-02-2011, 19:44
Temat postu:
Myslalem ze ICC zorientowało się wkoncu, że puszczając obok TLK i EIC nic nie tracą- tak jak bar mleczny nie odbiera klientów drogiej restauracji Razz Na linii Krakow-Warszawa taka sytuacja ma miejsce i pociagów nikt nie rusza: o 10:00 jedzie EIC Małopolska, a 20 minut pozniej jedzie TLK po CMK i wszyscy są zadowoleni- w niektorych TLK 90% pasazerów to studenci, a w EIC klasa średnia. Tak jak biznesmen nie wsiadzie w TLK, tak studenta w zyciu nie bedzie stać na EIC.
hurricane - 16-02-2011, 21:25
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
Tak jak biznesmen nie wsiadzie w TLK, tak studenta w zyciu nie bedzie stać na EIC.


Na czym oparłeś tę tezę? Jedni i drudzy jeżdżą w markach, które nie są im dedykowane, choć ich udział pewnie jest z 10%.

Mój szef trafił raz na interREGIO na CMK, ten wywarł na nim takie wrażenie, że jedyne, co pamięta to to, że jechał cytuję: "pociągiem jakiejś trzeciej klasy".

Ale wracając do tematu, mimo wszystko porozsuwałbym te pociągi od siebie, dając w bardziej dochodowych godzinach EIC, a dziury łatać TLKami. To oczywiście w ofercie jednego przewioźnika. IRy nich sobie jeżdżą po swojemu.
sasho33 - 16-02-2011, 21:41
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
Tak jak biznesmen nie wsiadzie w TLK, tak studenta w zyciu nie bedzie stać na EIC.


Wcale nie. Po wprowadzeniu 51% zniżki EIC wcale nie są takie drogie jak to się może wydawać, i dość dużo studentów jeździ.
Anonymous - 16-02-2011, 21:54
Temat postu:
Tak ale nie tylko studenci jeżdżą z Katowic do Warszawy. Tu wszystkie IR-y zlikwidowano do Warszawy!!Jeździły aż dwa i naprawdę jeździli nimi ludzie. TLK-ek było kilka na krzyż na odcinku Katowice-Warszawa przez CMK a teraz to właściwie tylko same EIC zostaną. Trochę to chore że nie ma z Katowic żadnego wyboru!!!!!!!!!! Po drugie nie każdy ma ulgę studencką! Kraków ma jeszcze jakiś wybór , jeżdżą przez CMK RE i IR.... ale ze Śląska jest tragedia. Dlaczego tam i z powrotem na bilet trzeba wydać prawie 250 zł!!!!!!!!!!!!!??????????????????
Prosze mi nie truc o weekendowych za 149 zl plus miejscowki 24 zl...
Swacza - 16-02-2011, 21:56
Temat postu:
Mi się zdarzyło kilka razy jechać TLK Warszawa-Katowice o 13.30. Między innymi 5.02 w sobotę i pociąg był pełen - frekwencja ok. 100%, na Zachodniej kilka osób stało na korytarzu. Pociąg jechał na wagonach.
Podobnie wracałem TLK Katowice-Warszawa o 11.52 10.02 w czwartek - pociąg jechał na jednym ED74, i generalnie frekwencja ok. 110%. Praktycznie rzecz biorąc kto nie wsiadł w Katowicach nie miał szansy na miejsce siedzące.

Także chyba trudno to określić jako brak frekwencji. A teraz niestety (biedniejszym) mieszkańcom 2 milionowej aglomeracji pozostaje jedna TLK na CMK i ewentualnie przez Częstochowę jazda 4,5h.
Anonymous - 16-02-2011, 22:01
Temat postu:
To prawda wsyzstkie TLKi na CMK z Katowic do Warszawy zawsze po minimum 90 % frekwencji. Nie dość że gnoje dotacje dostają, frekwencja 100% albo większa, Wars cały zawalony konsumentami zarabia...a oni to likwidują....kto tym zarządza??????? Ślepiec??? Myślą że ludzi na siłę zmuszą do płacenia 120 zł w jedną stronę...??????
PKP IC gratuluję obłędnej logiki, a wystarczyłoby chociaż ED 74 puścić z Katowic do Wawy...100% frekwencji gwarantowane a pan z koszykiem kawy i przekąsek zarabia full... Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil
Dziki kraj i republika bananowa, pasażer zmuszony jeździć z wielkiej aglomeracji GOP do Warszawy tylko EIC....
gratuluję Zdzichowi i Rychowi....buahhaha
ET40 - 16-02-2011, 22:05
Temat postu:
No to czekajcie na odpowiedź Przewozów Regionalnych (mam nadzieję, że nie będzie to czekanie na próżno). Skrzyczne koniecznie powinno jeździć codziennie, w tygodniu na odc. Bielsko-Biała <-> Warszawa, w 5 i 7 do Łukowa.
Anonymous - 16-02-2011, 22:28
Temat postu:
Galicje i Podkarpacie zrobli na codziennie,to może i Skrzyczne zrobią ?
sasho33 - 16-02-2011, 22:39
Temat postu:
Tomek-Gliwice napisał/a:
Kraków ma jeszcze jakiś wybór , jeżdżą przez CMK RE i IR


Wymień mi jakiś RE który jedzie przez CMK, dobra pójdę ci na korzyść - wymień mi jakikolwiek RE zahaczający o południową Polskę Very Happy a potem pisz, że Kraków ma RE.
pawelu - 16-02-2011, 22:53
Temat postu:
Spokojnie, kolego sasho33, zapewne Tomkowi chodziło o "WOŚP" do Rzeszowa, która od grudnia jeździ niestety jako zwykły Inter Regio. Ale meritum sprawy dalej pozostaje to samo. To co PIC robi na CMK, zwłaszcza z Katowic to jest skandal. Miejmy tylko nadzieję, że niedługo PR to zobaczą, i nadrobią swój błąd puszczając przynajmniej dwie pary Inter Regio codziennego kursowania. O ile Kraków ma jeszcze alternatywę w postaci czterech par na dobę przez CMK i kilku IR tak Katowice praktycznie żadnej.
atakan - 16-02-2011, 23:35
Temat postu:
Nie chce krakać ale TLK do Przemyśla tez pojdzie w p.... w czerwcu.

[ Dodano: 16-02-2011, 23:38 ]
Chodzi mi o TLK 13101
Anonymous - 17-02-2011, 00:54
Temat postu:
Jestesmy wszyscy wyczuleni na wszystkie takie zapowiedzi, więc racz mówić od razu czy masz jakieś przecieki czy tak sobie imaginujesz ...
witja - 17-02-2011, 08:36
Temat postu:
Tomek-Gliwice napisał/a:
wsyzstkie TLKi na CMK z Katowic do Warszawy zawsze po minimum 90 % frekwencji. Nie dość że gnoje dotacje dostają, frekwencja 100% albo większa, Wars cały zawalony konsumentami zarabia...

Na którym TLK z Katowic do Warszawy p. CMK jeździi Wars?
Cytat:
TLKi na CMK z Katowic do Warszawy (..) Nie dość że gnoje dotacje dostają, (...) a oni to likwidują....

Którą TLKę (dotowaną) likwidują?
Marciin - 17-02-2011, 15:04
Temat postu:
witja napisał/a:
Na którym TLK z Katowic do Warszawy p. CMK jeździi Wars?

Odjazd z Katowic o 15:00, z Warszawy 10:30 bodajże, dawny EX "Rejtan", wcześniej jeździł na Warszawa - Katowice - Wrocław.
witja - 17-02-2011, 15:27
Temat postu:
Ten pociąg nie jeździ od nowego rozkładu.
hurricane - 17-02-2011, 15:38
Temat postu:
atakan napisał/a:
Nie chce krakać ale TLK do Przemyśla tez pojdzie w p.... w czerwcu.

Chodzi mi o TLK 13101


Ja rozumiem, że PIC potrafi zlikwidować pociąg znoszący złote jaja, ale bez przesady, skoro to jest pociąg dotowany to na pewno na siebie zarabia, bo z Tarnowa wieczorem przeważnie zawsze jest pod 100%, a niedzielę to się nie mówi nawet...
ave - 17-02-2011, 16:00
Temat postu:
Nie szukajcie logiki w działniach PKP IC bo tam jej nie ma.
sebek - 17-02-2011, 17:28
Temat postu:
Przed laty żeby jechać taniej z Warszawy do Katowic i odwrotnie, były do wyboru póżno wieczorne i wczesno ranne "Batory""Silessia""Chopin". Zwykle oblegane, mimo kiepskich godzin, ale cena była o połowe niższa od IC/EC. Potem PKP IC zaczęło robić porządki, a jak pamiętacie PR zlikwidowały "Batorego", czego do dziś mozna załować, no ale pamiętam te huczne zapowiedzi ze strony PKP IC, że oferta do Katowic będzie bogata i cenowo dostępna dla każdego. Przepraszam, co dziś mamy, TLK w dogodnych godzinach likwidacja od marca, brak z Katowic jakże popularnego TLk o godz.15(Rejtan), brak nawet TLK jadącego z Warszawy po ostatnim EIC Ślęża. Dlaczego nie ma nic w atrakcyjnej cenie ok. godziny 19-20, a pasażer jest zmuszony czekać na "Chopina" i tłuc po nocach, lub jechać EIC o 18.30. Oczywiście ktoś napisze, można jechać przez Koluszki, Radomsko, ale ta oferta jest równie słaba i ta ilość pociągów znikoma. Miało być tak dobrze, a jest fatalnie, zniknęły IR, znikają TLK, a podróż EIC mimo wysokiej ceny staje się coraz dłuższa czasowo.
dyżurny - 17-02-2011, 18:02
Temat postu:
atakan, jeszcze jedna koretka nie weszła w życie, a Ty już następna wróżysz? Proszę Cie.. 13101/31100 nie rusza, bo jak kolega hurricane napisał ten pociag ma bardzo dobra frekwencję.
witja - 17-02-2011, 18:40
Temat postu:
sebek napisał/a:
brak z Katowic jakże popularnego TLk o godz.15(Rejtan)

W zamian jest TLK do Białegostoku przez CMK przed 17. Moim zdaniem jest to lepsza godzina.
Cytat:
brak nawet TLK jadącego z Warszawy po ostatnim EIC Ślęża.

A był kiedyś taki?
Cytat:
pasażer jest zmuszony czekać na "Chopina" i tłuc po nocach,

Ale tłuczenie po nocach, przed północą jest się w Katowicach. Jedynym minusem tego połączenia jak dla mnie jest praktycznie całkowity brak połączeń komunikacji miejskiej z Katowic po przyjeździe tego pociągu. Chopin przyjeżdża o 23:38, a o 23:40 odjeżdżają praktycznie wszystkie nocne autobusy i trzeba jechać samochodem/taksówką lub czekać godzinę na następny.
Anonymous - 17-02-2011, 19:00
Temat postu:
Gdyby linia Katowice-Kraków była wyremontowana, można by puszczać TLKi Warszawa-Kraków-Katowice, w Krakowie zgarniałby taki pociag dodatkowo ludzi jadących na Śląsk-gdy za 4 lata czas przejazdu zmniejszy sie miedzy Krakowem a Katowicami do 45-50 minut można by pomyslec o takim połączeniu (do Katowic i tak wychodziłoby poniżej 4 godzin).
Anonymous - 17-02-2011, 20:00
Temat postu:
Cytat:
TLKi Warszawa-Kraków-Katowice

Chyba raczej odwrotnie: Warszawa-Katowice-Kraków ponieważ CMK-ą szybciej dojedziemy z Warszawy do Katowic niż do Krakowa. Warto dodać, że gdyby taki pociąg jechał wiedenką podróż z Warszawy do Krakowa przez Katowice trwałaby tyle samo co przez Kielce czyli ok. 5 godzin.
Noema - 18-02-2011, 06:50
Temat postu:
Podsumowanie marcowej rzezi PKP IC:
maciej30 - 18-02-2011, 15:52
Temat postu:
A ja mysle ze nie jest aż tak źle, oczywiscie jest to rzeź, ale w sumie spodziewałem się że więcej pociągów zostanie zlikwidowanych, żaden newralgiczny region gdzie ogólnie jest mało połączeń nie został pozbawiony połączeń dalekobieżnych mam na myśli tu gorzów wlkp, suwalki, ełk. Mogło być gorzej w sumie. Fakt dostało sie troche Lublinowi i Białemustokowi jeżeli chodzi o połączenia dalekobieżne. Niestety PIC przyzwyczaił nas już do takich cięć, także ten fakt nie powinien dziwić.
ave - 18-02-2011, 16:41
Temat postu:
Dziekuję Noema za podsumowanie bardzo wyraźnie widac co się dzieje jak się porówna rozkład Lubelski z przed dwóch trzech lat i te od marca to nie widomo czy się śmiac czy płakac
Anonymous - 18-02-2011, 18:09
Temat postu:
A teraz podsumujcie Podsumowanie rzezi pociągów z oficjalną informacją na stronce PKP Mad Gdzie nie ma słowa o kasowanych połączeniach Mad Mad Mad Tylko odsyłają do tabelek z rozkładami, żeby pasazer sam sobie sprawdzał- co za bezczelność.!
Noema - 18-02-2011, 18:38
Temat postu:
Pułtuś, i inaczej być nie może, bo język propagandy betonu PKP niczym nie różni się od propagandy rodem z KC PZPR. I tak, zamiast podwyżek cen biletów mamy "modyfikację cen", a zamiast likwidacji połączeń/pociągów - "korektę rozkładu jazdy". Towarzysze partyjni mogliby się uczyć od kolejarzy z Grójeckiej języka manipulacji.
ET40 - 18-02-2011, 18:55
Temat postu:
maciej30 napisał/a:
A ja mysle ze nie jest aż tak źle, oczywiscie jest to rzeź, ale w sumie spodziewałem się że więcej pociągów zostanie zlikwidowanych, żaden newralgiczny region gdzie ogólnie jest mało połączeń nie został pozbawiony połączeń dalekobieżnych mam na myśli tu gorzów wlkp, suwalki, ełk. Mogło być gorzej w sumie. Fakt dostało sie troche Lublinowi i Białemustokowi jeżeli chodzi o połączenia dalekobieżne. Niestety PIC przyzwyczaił nas już do takich cięć, także ten fakt nie powinien dziwić.

A Bydgoszcz? Likwidują nam 5 połączeń!
Tomek000 - 18-02-2011, 21:59
Temat postu:
Od 1 marca 2011 zlikwidowany zostaje m.in. pociąg relacji Lublin - Bydgoszcz Główna (odjazd z Lublina godz. 4.55, nr pociągu 25110), od 1 marca zamiast tego pociągu o godz. 4.55 odjeżdżał będzie pociąg relacji Lublin - Warszawa Zachodnia (nr pociągu 21104).
Próbowałem uzyskać informację w punkcie informacyjnym na Dworcu Centralnym w Warszawie (dzisiaj ok. godz. 16.40), czy w nowym połączeniu prowadzone będą wagony 1 klasy, niestety w punkcie informacyjnym nie posiadano informacji o likwidacji połączenia nr 25110 (Lublin - Bydgoszcz Główna) mimo, że zarówno w rozkładzie internetowym jak i w informacji zamieszczonej na stronie www.intercity.pl zamiast pociągu Lublin - Bydgoszcz jest pociąg Lublin - Warszawa Zachodnia, według pani z informacji ten pociąg z Lublina do Bydgoszczy ma nadal jeździć. Mimo szumnych zapowiedzi, że teraz przekaz informacji będzie lepszy niż w grudniu, to PKP pokazuje starą, znajomą, chaotyczną twarz...
sasho33 - 19-02-2011, 07:42
Temat postu:
Wystarczy wejść na stronę PKP IC i poszukać. W każdym dziennym TLK jest 1 klasa.

Co nie zmienia faktu, że na kolei chaos był, jest i będzie przy każdej zmianie rozkładu. Nie ma w sumie co się tym emocjonować.. za to jest czym się emocjonować jak likwidują kolejne połączenia.
maciej30 - 19-02-2011, 16:43
Temat postu:
Jeżeli chodzi o Lublin to moim zdaniem można tu używac słowa optymalizacja nie likwidacja, no na diabła było Lublinowi tyle połączeń z Bydgoszczą o 4:55, 5:55, 9:55, 11:55, 15:55. Tak było do tej pory. Teraz będzie do Bydgoszczy o 7:03 i dalej 9:55, 11:55, 15:55. To w zupełności wystarczy, z dwóch pociągów do wrocławia zostaje jeden też w sumie racja, po co pociąg który jedzie z Lublina do Wrocławia przez Warszawę skoro zostanie ten przez Kielce, Katowice + IR do Wrocławia. Również nie rozumiem narzekań na likwidację pociągu nocnego o 19:55 do Świnoujścia skoro o 7:55 będzie zostawiony bezpośredni do Szczecina w sezonie do Swinoujscia a nowy pociąg o 19:00 z Lublina do Warszawy w Warszawie będzie skomunikowany z TLK do Szczecina i Świnoujścia. Tak samo jak nie widze powodów do narzekania na likwidację TLKi z godziny 5:55 skoro o 6:03 jest Kiev Expres do Warszawy. Tutaj sądze, że część MK przesadza z tym pokrzywdzonym Lublinem, mogło być o wiele gorzej.
pawelu - 19-02-2011, 18:35
Temat postu:
Dokładnie kolego Maciej się z Tobą zgadzam. Też uważam, że tu żadna likwidacja a optymalizacja. A już taka ilość pociągów łączących Lublin z Bydgoszczą była grubą przesadą. Cztery pociągi na dobę łączące te dwa miasta w zupełności wystarczy. Podobnie jak można włożyć między bajki opowieści o bardzo wysokiej frekwencji w TLK odjeżdżającym z Lublina o 5:55. We wtorek to może ze 20 osób wyjechało nim z Lublina, a to nie pierwszy raz że garstka nim jechała. Jest o 6:03 "Kiev-Express" i w zupełności wystarczy. 0 7:03 jest TLK do Gdyni który będzie miał wagony bezpośrednie do Bydgoszczy, o 8:03 będzie dawny "Gałczyński", którym Lublinianie dojadą do Poznania i Szczecina i do Warszawy o w miarę wczesnej porze także nie wiem skąd te narzekania.
Co mają w takim razie powiedzieć mieszkańcy innych dużych miast którzy w ogóle nie mają bezpośrednich pociągów do Warszawy i innych dużych ośrodków w Polsce. I są skazani na kłopotliwe przesiadki, czy podróż niewygodnymi busami.
maciej30 - 19-02-2011, 19:24
Temat postu:
Nie mówiąc już o tym że za czasów kiedy pociągi pospieszne należały do PRów, to nawet wtedy nie było takiej ilości połączeń między Lublinem a Bydgoszczą.
mkfilmykolejowe - 19-02-2011, 19:42
Temat postu:
maciej30, maciej30, Tak niby tak. Ale Bydgoszcz ma dużo nocnych pociągów a Lublin żadnego! Nie wszyscy w dzień jadą. Nie którzy chcą być z samego rana w Szczecinie, bądź w Poznaniu itp. powinien ten pociąg zostać, bo był bardzo dobrym połączeniem...
maciej30 - 19-02-2011, 20:21
Temat postu:
mkfilmykolejowe No i dlatego ten pociąg zostanie z tą tylko różnicą że wyjeżdżając o 19:00 z Lublina będziesz musiał się przesiąść w Warszawie na TLK do Poznania, Szczecina i Świnoujścia.
Anonymous - 19-02-2011, 21:07
Temat postu:
Z tych cięć marcowych praktycznie obronną ręką wyszedł Olsztyn
pawelu - 20-02-2011, 00:05
Temat postu:
To prawda, Olsztynowi się udało, inna sprawa że tam już nie bardzo jest co wycinać, jeżeli ma nie powstać kolejna "biała plama" na kolejowej mapie Polski. Przynajmniej jeżeli chodzi o połączenia z Warszawą, to Białystok miał ich 12 par TLK - zostanie 9, Lublin 11- zostanie 8, Bydgoszcz 10 par- zostanie 7, a Olsztyn 3 pary TLK (dwa przez Nidzicę i jedna przez Iławę). Ponadto Białystok 3 pary IR na dobę, Lublin od 1 marca będą dwie pary, Bydgoszcz 1 para. W Olsztynie jeżeli chodzi o IR łączące je z Warszawą można zapomnieć na najbliższych kilka lat, a przynajmniej dopóki nie skończą modernizacji odcinka Warszawa Wsch.-Działdowo na E65.
Brajdak - 20-02-2011, 06:18
Temat postu:
Olsztyn ma jeszcze jedno połączenie z Warszawą tj. TLK 54108/45109 Gdynia - Katowice - Gdynia przez Białystok.
pawelu - 20-02-2011, 11:58
Temat postu:
Tak, pamiętam o tym połączeniu, słynne TLK "Tour de Pologne", i celowo nie pisałem bo przecież nikt poza miłośnikami kolei nie będzie jechał tym pociągiem z Olsztyna przez Ełk, Białystok do Warszawy. Tylko jak nie będzie miał bezpośredniego pociągu to wsiądzie w PKS albo w busa, gdzie i jednych i drugich na tej trasie nie brakuje. Na pewno przez to że w dzień nie ma żadnego bezpośredniego pociągu z Olsztyna do Warszawy spowodowało że część osób odeszła od kolei. Tym bardziej, że jakieś dwa lata temu pojawiły się dodatkowe kursy PKS łączące Olsztyn z Warszawą, wyjeżdżające ze stolicy Warmii i Mazur około godz. 13 i 14.
sheva17 - 20-02-2011, 23:39
Temat postu:
Co do Lublina rzeczywiście nie ma tragedii. Gorzej, że np. likwidując TLK-i do Katowic kolejny już raz many monopol drożyzny pod brandem PKP IC, to samo stałoby się w Krakowie, gdy zabrakło tych ostatków IR.
Zastanawiam się tylko na ile dzięki tym zmianom zwiększy się podaż wagonów i czy przede wszystkim np. do TLK w Krakowie do stolicy w niedzielne popołudnie da się wsiąść. I kolejna sprawa, czy po remontach PKP IC i po tych cięciach, będzie miało na tyle wagonów by bez pomocy PR-ów latem obsłużyć sezonowce. Dzisiaj np. w TLK d. Albatrosie 1 w barwach TLK-a była zdeklasowana na wagon klasy 2, to chyba pokazuje dramat całej sytuacji.
Damian Łódź - 20-02-2011, 23:44
Temat postu:
sheva17, nie wiem czy PR będzie miał co pożyczyc, bo na Hel musi isc sporo bip i bonanz, a i Barbakan i Portowiec pojedzie na wiekszej ilosci wagonów.
sheva17 - 21-02-2011, 00:03
Temat postu:
Tak naprawdę to chyba i PR-y i PKP IC nie wiedzą co mają na bocznicach. A swoją drogą to rzeczywiście ciekawe jak to będzie latem. Chciałbym wierzyć, że IR z Katowic do Gdyni przestanie jeździć na kiblu, przecież to kuriozum. Jeśli nie wagony to chociaż ED 72 musi się znaleźć.
Damian Łódź - 21-02-2011, 00:09
Temat postu:
Z tym Bursztynem na wagonach by było fajnie, ale to chyba tylko marzenia, ED72 w Katowicach chyba wcale nie ma, więc chyba pozostanie niezniszczalny WC-pociąg. Smile
sasho33 - 21-02-2011, 10:12
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Dzisiaj np. w TLK d. Albatrosie 1 w barwach TLK-a była zdeklasowana na wagon klasy 2, to chyba pokazuje dramat całej sytuacji.


Na d. Przemyślaninie i Galicji też jeżdżą zdeklasowane 1 w malowaniu TLK. Na Światowidzie i Mewie zdeklasowane 1 w barwach IC...
mkfilmykolejowe - 21-02-2011, 12:45
Temat postu:
sasho33, na dawnym Przemyślaninie są w rozkładach jazdy i na dworcach i w internecie, że pociąg prowadzi tylko 2 klasę. Gorzej jest w tych składach, gdzie jest w rozkładach 1-2 kl. a w składzie na przykład dwie jedynki, która jedna zdeklasowana na 2 klasę... w takiej sytuacji powinno się zwrócić różnicę dla pasażerów w 1 klasie, bo to jest niesprawiedliwe.
Exsimus - 21-02-2011, 13:07
Temat postu:
A swego czasu chodziły słuchy, że IR Szyndzielnia miał jeździć na 2xBmnopux, ale Cargo chciało zbyt dużo za wynajem lokomotywy.
PiotrG - 21-02-2011, 15:55
Temat postu:
maciej30
Najlepiej zlikwidować wszystkie pociągi do Lublina. Jeżeli chodzi o pociągi Lublin - Bydgoszcz to rozumiem to posunięcie tyle pociągów to była duża przesada.Pociąg 6:03 jedzie z Kijowa, jedzie o wiele dłużej niż inne pociągi (wagony z Kijowa mają V max->105 km/h), często może jechać opóźniony, obecnie skład ten jest bardzo krótki. TLK dublujący się z interREGIO na tej samej trasie od razu był skazany na likwidację (gdyby jechał jako TLK tylko do Warszawy). Natomiast TLK o 19:00 JEŹDZI TYLKO W WAKACJE. Do Szczecina i Świnoujścia zostanie tylko Gałczyński aby pasażerowie się zmieścili trzeba by było 14 wagonów. TLK 19:55 nie miał jakiejś małej frekwencji tylko wielką, ogromną. Pozostawienie Lublinowi (350 tyś. mieszkańców) TYLKO jednego pociągu do Szczecina, który ma obecnie 5 wagonów, a powinien mieć 12 wagonów to już nie jest głupota to jest coś innego czego nie powiem dla szacunku dla forum. Może korekta w czerwcu będzie lepsza, chociaż na poprawę nie liczę.
Lublin to nie jakaś wiocha, to największe miasto na wschodzie Polski, pasażerowie tracą kolejne połączenia, kiedyś Lublin miał 38 pociągów dalekobieżnych teraz ma ich 18 a ich liczba spada. Ze wschodu to pociągi usuwać, a na zachód tylko dodawać kolejne. Najlepiej by było gdyby PKP InterCity w czerwcu ogłosiło upadłość.
Adams - 21-02-2011, 16:01
Temat postu:
Damian Łódź napisał/a:
Z tym Bursztynem na wagonach by było fajnie, ale to chyba tylko marzenia, ED72 w Katowicach chyba wcale nie ma, więc chyba pozostanie niezniszczalny WC-pociąg. Smile


ED72 w Katowicach co prawda niema, ale są EN57 z siedzeniami jeszcze wygodniejszymi niż te w ED72 (kiedyś jeździły min na "Ornaku"). Jeśli te EZT jeździłyby na "Bursztynie" to tragedii by nie było.
Anonymous - 21-02-2011, 16:10
Temat postu:
Jezu ludzie ! Tu nie chodzi przeciez o polaczenia Lublin-Bydgoszcz, tylko pamietajcie ze posrodku jest WARSZAWA ! Stolica kraju, dwa miliony mieszkanców, i chyba likwidacja pociagu do stolicy ktorym podrozuja setki ludzi by tam pracowac, uczyc sie, zalatwiac sprawy jest wazniejsza, niz to ile bezposrednich pociagow jest miedzy B. i L. ?! Bo ile procent ludzi jedzie dalej ? 2 % 3 ? % ? A 97% wysiada w Warszawie i to o to 97 procent chodzi, a nie o 3 procent pociagu, ktore jedzie w całej relacji ! Twisted Evil Argument, ze sa inne TLKi miedzy Lublinem a Bydgoszczą jest bez sensu ! Niech będzie i dziesiec- przeciez te miasta nie sa łączone po to , by mialy bezposrednie połączenie, tylko dlatego że maja podobną wielkosc to i wagonow potrzeba mniej wiecej tyle samo, zeby wziac ludzi z Lublina do Warszawy i potem z Warszawy do Bydgoszczy.
ET40 - 21-02-2011, 16:55
Temat postu:
@Pułtuś, no w końcu ktoś pisze do rzeczy Smile. Te pociągi łączyły Bydgoszcz i Lublin niejako przy okazji, chodziło przede wszystkim o połączenie Bydgoszcz z Warszawą i Lublina z Warszawą, a że Warszawa leży pomiędzy to stąd było tyle pociągów łączących Bydgoszcz i Lublin. Szkoda, że wywalają Bydgoszcz - Kielce, to jest połączenie ważne dla obu tych miast, tym bardziej, że na IR Kielce - Warszawa p. Skarżysko, Radom się nie zanosi.
Ja byłbym za tym o czym już wcześniej pisałem - opóźnienie godziny odjazdu IR Pomorze z Gdyni o jakieś 30 minut i puszczenie przynajmniej w piątki i niedziele łącznika z Bydgoszczy dołączanego w Toruniu. Z powrotem oczywiście to samo. Tylko muszę pomyśleć jak to by trzeba było rozwiązać rozkładowo, żeby nie dublował się z Regio - wszak nie mógłby jechać jako Regio, bo nie dojeżdżałby do Torunia Wschodniego, tylko do Głównego. Chyba, że byłby łączony z IR Pomorze na Toruniu Wschodnim, ale to byłoby kuriozum moim zdaniem.
Dave - 21-02-2011, 18:01
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
Tak jak biznesmen nie wsiadzie w TLK, tak studenta w zyciu nie bedzie stać na EIC.


Nie pisz bzdur! Zarówno biznesmeni jeżdżą TLK, jak im tylko to czasowo i trasowo pasuję, jak i studenci - zwłaszcza od wprowadzenia ulgi 51% - nie omijają wcale EIC! Tak samo pozostała grupa społeczna "średnia". Także starsze osoby.

A co do EIC "Korfanty", to ktoś pisał wcześniej, że rzekomo nie wozi on dużo ludzi - widocznie patrzył na inny pociąg albo źle patrzył! :]
railman93 - 21-02-2011, 19:56
Temat postu:
Jeśli Bursztyn byłby np pociagiem z Katowic do Bydgoszczy kibel nie byłby czymś tragicznym. Jednak kurs aż do Gdyni czyli prawie 11h jazdy, a także jeden z najdłuższych czasów przejazdu w sieci IR powinien zachęcać podróżnych do korzystania z ich usługi poprzez dawanie wagonów a nie nędznego kibla..
maciej30 - 21-02-2011, 20:21
Temat postu:
PiotrG nowy TLK o 19 będzie kursował codziennie oprócz wakacji a nie tylko w wakacje, a kiev expres jedzie tylko 5 minut dłużej niz normalny TLK.
dyżurny - 21-02-2011, 20:25
Temat postu:
railman93, Barbakan poczatkowo też smigał na ED72, a i kibelek full plastki nie należał do żadkosci. Być może PR opamięta się i zamieni ten skład na skład wagonowy, a wtedy spokojnie można Bursztyna wydłużyć do/z Helu, i na odc. Gdynia - Hel jako REGIO.

Co do TLK Bydgoszcz - Lublin, to wydaje mi się, że bezposrednia ich ilosc była lekka przesada. Wydaje mi się, że Bydgoszcz powinna miec równo rozłożone ilosciowo TLK do Lublina i Białegostoku, a z jakas jedna-dwie moga jechać do Kielc przez Radom czy Krakowa via CMK. To samo z Lublinem. Oprócz Bydgoszczy może być jeszcze Łódz, Poznań, Zielona Góra czy Szczecin. Na upartego nawet Olsztyn czy Gdynia. Do tego równy takt, gwarantowane skomunikowania i sukces gotowy.
Anonymous - 21-02-2011, 21:36
Temat postu:
Dyzurny... przeczytaj sobie mój post. Widocznie, poza skasowaniem 1 z 4 pociagow Lublin-Bydgoszcz nie widzisz faktu,ze wielu ludzi nie dojedzie do Warszawy. To taka prosta rzecz, a Wy dalej wałkujecie o bezposrednich polaczeniach Bydgoszczy z Lublinem.... Myslcie pod kątem Warszawa-Bydgoszcz i Lublin-Warszawa, a nie Bydgoszcz-Lublin.
pawelu - 21-02-2011, 22:24
Temat postu:
Ludzie, przestańcie panikować. Zarówno Lublin jak i Bydgoszcz do Warszawy spokojnie dojedzie. Pomiędzy Warszawą i Lublinem w dni powszednie nie ma aż tak bardzo oszałamiającej frekwencji, zapewniam, niektóre pociągi wożą powietrze. W weekendy dojdą dwa pociągi Inter Regio, które będą jechały tyle samo co TLK, a będą tańsze. Tak więc nie wiem w czym problem. Raz jeszcze zadam pytanie: co mają powiedzieć mieszkańcy Chełma, Zamościa, Suwałk, Piły, Nowego Sącza i wielu innych wojewódzkich miast którzy nie mają w ogóle połączeń dalekobieżnych z Warszawą i innymi dużymi ośrodkami miejskimi?. Czy oni akurat nie zasługują na połączenia dalekobieżne, że im zabrano wszystkie? W czym Ci ludzie są gorsi od Was? Bo mieszkacie w takim Lublinie czy Bydgoszczy i wielkie mi mecyje. Widziałem większe metropolie, a obydwa miasta trochę znam jak również potoki pasażerskie między nimi. Czas spojrzeć niektórzy forumowicze trochę dalej niż poza własne podwórko i przestać tylko narzekać.
sasho33 - 21-02-2011, 22:40
Temat postu:
Coś Ci nie wyszło bo Suwałki, Chełm i Piła czyli większość miast które wymieniłeś, mają codzienne całoroczne. Chełm nawet bardzo fajne, jak na obecną sytuację.

Poza tym, żadne z miast które wymieniłeś nie jest wojewódzkim. 1998 już dawno minął, jakieś 13 sylwestrów było od tego czasu.. Very Happy

Poza tym, prawo do buntu mają tak samo jak Ty miałeś kiedy uwalali całoroczne połączenie Nowego Sącza ze stolicą. Więc nie odmawiaj tego prawa innym, którym odbierane są teraz połączenia.
maciej30 - 21-02-2011, 22:57
Temat postu:
Tylko, że to szczyt hipokryzji mówić o pokrzywdzonym Lublinie z ktorego wyleci 3 z 11 z TLK do Warszawy, czyli zostanie 8 + sobotnio - niedzielne IR. Niekórzy tu robią taką panikę, jakby się działo nie wiadomo co a przypominam ze za czasów PRów, kiedy ta spółka prowadziła pociągi pospieszne to liczba połączen miedzy Warszawą a Lublinem była podobna.
pawelu - 21-02-2011, 23:02
Temat postu:
Sasho33: owszem wiem że te miasta mają ale nie w takiej ilości jak Bydgoszcz czy Lublin nawet po korekcie od 1 marca. "Hańcza" + "Kiev-Express" + TLK do/z Gorzowa to jest raptem 3 pary pociągów na dobę dla trzech miast wymienionych przeze mnie. 2-3 razy mniej niż będą miały Białystok czy Bydgoszcz czy Lublin.
Po drugie, że nie są to miasta wojewódzkie to wiem doskonale, ale były wojewódzkimi, wiele struktur jeszcze tam zostało, i połączenia jakieś przyzwoite mieć powinny. Z Suwałk rano się nie dojedzie do Warszawy bezpośrednio a jeszcze niedawno był pociąg koło 5 rano, z Piły podobnie, najwcześniej na 13 będzie się w Warszawie a i to nie wiadomo co z tym połączeniem z Gorzowa będzie po tylu walkach i którędy ten pociąg pojedzie. Chełm owszem ma "Kiev-Express" o który sam walczyłem. Ale kiedyś miał więcej i lepsze i to jeszcze nie tak dawno a przez okres pół roku był zupełnie odcięty od świata przez IC. I jakoś nikt nad tymi miastami nie płakał jak im likwidowano kolejne połączenia, często jedyne ich okno na świat.
Nie odmawiam innym walki o swoje połączenia tylko proszę o odrobinę zdrowego rozsądku.
Radek - 21-02-2011, 23:07
Temat postu:
Można było puścić ED74 na trasę Bydgoszcz - Warszawa - Lublin / Białystok i może wtedy byłoby ok. No i teraz nie ma dobrych skomunikowań z 2 TLK Kraków - Łódź - Poznań w Kutnie na Toruń, Bydgoszcz, podobnie z powrotem.
Olsztyn straci (przywrócone w grudniu) połączenie z Zakopanem - kierunek Zakopane wydaje się teraz dość okrojony - z 2 pociągów (TLK i Regio) jadących z Krakowa ok. 18 nie zostaje żaden. Pewnie w czerwcu Intercity szumnie ogłosi, że na wakacje uruchamia nowe sezonowe połączenie z Olsztyna przez Warszawę do Zakopanego, bo przecież na wakacje muszą jakieś pociągi więcej do Zakopca pojechać.
Klrzysiek - 22-02-2011, 10:02
Temat postu:
Dave napisał/a:


Nie pisz bzdur! Zarówno biznesmeni jeżdżą TLK, jak im tylko to czasowo i trasowo pasuję, jak i studenci - zwłaszcza od wprowad


Zawsze ktoś tam pojedzie.
Ja za czasów weekendowego za 99zł dużo jeździłem..

Co do frekwencji to nie ma rewelacji...Austriacy często łączą swoje RailJety po dwa czyli jeżdżą składami 16 wagonowymi
w UK pociągi 9 wagonowego co pół godziny na magistralach, we Francji podwójne TGV duplex łącznie 1090 miejsc! pełne.

Fakt, że tam się jeździ szybciej ale mimo wszystko u ans nawet najlepsze EIC wyglądają na pełne bo są krótkie.
Czasem niektóre - śmiesznie krótkie.
Anonymous - 22-02-2011, 15:31
Temat postu:
EIC krótkie ? Ktore niby ? Te ktore widzę maja 6-7 wagonów, podczas gdy TLKi mają 3-4
Scotty - 22-02-2011, 15:38
Temat postu:
może jeszcze za wcześnie, ale zapytam czy są już przecinki codo czerwcowej korekty
atakan - 22-02-2011, 15:43
Temat postu:
Pułtuś, Prosty przykład EIC SŁOWACKI 5 pudełek
ET40 - 22-02-2011, 16:31
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
EIC krótkie ? Ktore niby ? Te ktore widzę maja 6-7 wagonów, podczas gdy TLKi mają 3-4

Z czego w EIC na 100% jeden to barowy, a w TLK różnie.
PiotrG - 22-02-2011, 16:34
Temat postu:
maciej30
Zostanie 8 pociągów do Warszawy, dla porównania w 2005 roku było 16 pociągów do Warszawy, i masowe ciecia rozpoczęły się w 2008 roku. Jeżeli chodzi o TLK 19:00, to źle napisałem, chodziło mi, że NIE KURSUJE w wakacje. Pięć minut w rozkładzie jazdy w praktyce to 8 minut, może mało ale jednak różnica jest. Niektóre są w ostateczności logiczne, lecz nadal życzę PKP IC "splajty" za likwidację Sztygara i przyszłą likwidację Szczecinianina, później likwidacja Gałczyńskiego i itd.
maciej30 - 22-02-2011, 19:20
Temat postu:
PiotrG Myśle ze przesadzasz przeciez PIC prowadzi codzienny pociąg TLK do Katowic właściwie do Wrocławia przez Katowice, to ze nie dojezdza do Bielska to chyba nie jest to aż taki problem, pociągów na odcinku katowice - bielsko nie brakuje. Nie ma drugiej pary Lublin - Katowice tak jak było za czasów PRów, ale moim zdaniem tragicznie nie jest. Co do PICu to jednak wolałbym żeby nie plajtował ale lepiej byłoby gdyby wszystkie TLKi wrociły do PRów.
Klrzysiek - 23-02-2011, 09:14
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
EIC krótkie ? Ktore niby ? Te ktore widzę maja 6-7 wagonów, podczas gdy TLKi mają 3-4


dobrze by były by wszystkie EIC miały zawsze te 6-7 wagonów a do tego nie jechały pustawe.

Do tego jak zauważono zazwyczaj(zawsze?) jeden z nich to barowy. Zostaje 5-6 wagonów.
Co to jest? Nic.
To tylko Polska norma, że 5-6 wagonów to już dużo...Niech taki pociąg ma nawet 360 miejsc...to nie jest dużo.

W Anglii przy 9 wagonach(też nie wiele) na magistralach pociągi jadą co jakieś 30 minut (Czasem nawet częściej). W danej relacji - jedna magistrala obsługuje kilka relacji + ruch bardziej regionalny.
We Francji wsiadałem do podwójnego piętrowego TGV - 1090 miejsc i ciężko było znaleźć wolne miejsce (dopłatę kupowałem w pociągu - ostatecznie trzeba było jechać w części barowej). To nie były nawet jakieś godziny szczególnego szczytu...pociąg wyjeżdżający rano z Paryża.

3 wagonowe TLKi to już w ogóle przykład upadku kolei w Polsce...
mkfilmykolejowe - 23-02-2011, 13:03
Temat postu:
Jeśli chodzi o Kraków to rozumiem, że EIC "Sawa" likwidują, a "Heweliusza" skracają z/do Warszawy i pod inną nazwą - "Maria Skłodowska-Curie".
Anonymous - 23-02-2011, 13:29
Temat postu:
Te nazwy są coraz gorsze i dziwniejsze..... Sawa czy Heweliusz moim zdaniem brzmią lepiej niż Czesław Miłosz czy Maria Skłodowska-Curie... Rolling Eyes
kruk17 - 24-02-2011, 08:11
Temat postu:
atakan napisał/a:
Pułtuś, Prosty przykład EIC SŁOWACKI 5 pudełek

Tej od Słowackiego się odczep. Takie pociągi jak EIC Sawa czy EIC Krofanty, które mają po 5 pudeł nie istnieją?
pawelu - 24-02-2011, 08:52
Temat postu:
"Heweliusz" rzeczywiście wbrew zapowiedziom przestaje istnieć od 1 marca. Mający jeździć na jego miejsce EIC "Maria Skłodowska-Curie" na razie jest odwołany w okresie 1.III-30.IV. Ale moim zdaniem w ogóle nie powinna spółka tego pociągu uruchamiać. Do Krakowa EIC nie brakuje, a już na pewno w biały dzień ten pociag nigdy się nie sprawdzi, tym bardziej że godzinę potem jedzie też przez CMK TLK Olsztyn-Kraków. EIC "Sawa" to kolejny poroniony pomysł spółki. Nie ma go rzeczywiście w tabelarycznym rozkładzie, który ukazał się na stronie IC 14 lutego, natomiast nie ma go też w tabeli z listą pociągów wycofanych, także w końcu nie wiem. Ale tego pociągu też nigdy nie będę żałował. I "Heweliusza" i "Sawę" sam sugerowałem w jednym z postów, że powinny zostać zlilkwidowane od 1 marca. Lepiej te wagony niech pójdą na inne pociągi, a tę lukę niech PLK wykorzysta na szybsze i sprawniejsze przeprowadzenie remontu na CMK. Jak na krakowskiej linii znikną dwa EIC, których od groma tam jeździło to na pewno świat się nie zawali.
Anonymous - 24-02-2011, 11:59
Temat postu:
Ale akurat 12:00 była bardzo popularną porą odjazdu z Krakowa- na Małopolske czekało 100-120 osób w tygodniu, w piatki ok. 150 osób Shocked mam nadzieje ze ci ludzie przejdą do EICów wczesniej- 10:00, lub pozniej- 14:00.
mikolo - 24-02-2011, 16:22
Temat postu:
Pułtuś, Skoro była popularną godziną to dlaczego Heweliusz świecił prawie pustkami? Mr. Green
ET40 - 24-02-2011, 16:23
Temat postu:
pawelu napisał/a:
, tym bardziej że godzinę potem jedzie też przez CMK TLK Olsztyn-Kraków.
Znając prestiżową spółkę - do czasu Twisted Evil .
LM - 25-02-2011, 13:54
Temat postu:
Witam jest to mój pierwszy post na forum kolejowym. Co do marcowej korekty rozkładu jazdy jestem tak: są i plusy są i minusy niestety, ale rozkład nie jest zachwycający. Likwidacja dwóch EIC "Warta" i "Słowacki" to nie jest żadna nowość. Wcześniej PIC też likwidowało pociągi wyższej kategorii na przykład Ex "Przemysław" Warszawa-Poznań-Warszawa; EIC "Słupia" w połowie rozkładu wyleciała (Kołobrzeg-Warszawa-Kołobrzeg). Niestety co do Lublina nocnego pociągu do Szczecina to jest jeden wielki błąd, Lublin przecież to największe miasto w województwie Lubelskim w zasadzie od marca Lublin nie będzie miał żadnego nocnego pociągu krajowego... Plus jest przywrócenie dawnego "Hetmana". Tyle w temacie na mój pierwszy post Smile
atakan - 25-02-2011, 14:39
Temat postu:
kruk17, zobacz sobie ten filmik i potem dyskutuj http://www.youtube.com/watch?v=sn0uEht4prI

[ Dodano: 25-02-2011, 14:43 ]
kruk17, Tutaj Masz drugi filmik http://www.youtube.com/watch?v=XPlNFatYyFI

[ Dodano: 25-02-2011, 14:46 ]
kruk17, a tutaj Masz jeszcze jeden http://www.youtube.com/watch?v=uz8iqxNgbEo
Anonymous - 25-02-2011, 15:29
Temat postu:
mikolo napisał/a:
Pułtuś, Skoro była popularną godziną to dlaczego Heweliusz świecił prawie pustkami? Mr. Green


Juz wiem czemu- bo o 10:00 jedzie teraz EIC Małopolska, a wczesniej poprzedni pociag do Gdyni był o 6:00, a nastepny o 12:00, stad powodzenie tej pory. Teraz są 6:00, 10:00, 14:00, 16:00.
sebek - 26-02-2011, 08:29
Temat postu:
"Heweliusz" pewnie wróci od przyszłego roku, może i "Sawa" znów zawita do Trójmiasta? W końcu będzie Euro2012 to ilość pociągów Trójmiasto - Warszawa powinna ulec zwiększeniu.
Co do "Małopolski", to ten pociąg raz jest pełny a raz nie. Wszystko zależy od dnia tygodnia i pory roku, w długie wekendy można stać na korytarzu, a w niektóre dni jechać w niemal pustej bezprzedziałówce. Mówie tu o odcinku Gdańsk - Warszawa, gdzie ilość pociągów na dzień dzisiejszy i okres zimowy, jest wystarczająca.
nynuś - 26-02-2011, 23:20
Temat postu:
Zgadzam się. Sam w tygodniu jechałem w prawie pustym pekaesie w Małopolsce. A weekendy to i bywa że wszystkie 7 wagonów 2 klasy ma komplety:)
snajper - 27-02-2011, 10:08
Temat postu:
Czy w Hafasie / Sitkolu, jest już 100% aktualny rozkład na po 1 marca ?
piotr8 - 27-02-2011, 12:18
Temat postu:
Niestety,jeszcze nie
kruk17 - 27-02-2011, 17:48
Temat postu:
@atakan, rozumiesz w ogóle co czytasz? chodzi mi o to, że nie tylko Słowacki ma 5 wagonów, ale również inne EIC, a koledzy jak zwykle muszą podać przykład Słowackiego, a nie innych EICów i to mnie wkurza!
snajper - 27-02-2011, 19:47
Temat postu:
To kiedy będzie nowy rozkład, przecież podobno musi być podany tydzień wcześniej, a do 1 marca jest 2 dni !!!! A ja chcę jechać w następny weekend.
danio - 27-02-2011, 19:52
Temat postu:
Na stronie intercity
snajper - 27-02-2011, 20:02
Temat postu:
No tak ale jak bym nie był pasjonatem co zna fora kolejowe, to nie wiedziałbym nawet że jest jakaś marcowa korekta, sprawdziłbym jak zawsze na pkp.pl, poszedł na dworzec i został z niczym.
siwiutki91 - 27-02-2011, 20:08
Temat postu:
już nie przesadzaj, na składach można spotkać ulotki, na dworcach słychać zapowiedzi, w telewizji o tym mówią,
snajper - 27-02-2011, 20:16
Temat postu:
Ale pasażer nie powinien być zmuszony do śledzenia TV, i ulotek. Nie może być tak że na stronie pkp.pl jest nieaktualny rozkład. A co z ludźmi co jadą koleją raz na parę lat i wogóle nie wiedzą co i jak, a jak akurat teraz się wybiorą a rozkład sprawdzą na pkp.pl i wezmą za dobrą monetę co tam wyczytali ?? Takie jest moje zdanie. Oczywiście u nas jak zwykle jest bałagan. A ja osobiście to sobie dotrę do tego co i jak, więc mnie to tam bez różnicy, ale tak nie powinno być. Ja przestaje już chwalić kolej dlatego, że ją lubię, zaczynam żądać by była cywilizacja, bo wk...a mnie np. 3-wagonowe TLK i podobne akcje.
sheva17 - 27-02-2011, 20:27
Temat postu:
Cytat:
dlaczego Heweliusz świecił prawie pustkami? Mr. Green


Niewiele po nim jedzie IR o to odpowiedź. Moim zdaniem również aż tyle EIC do Krakowa nam nie potrzeba.
siwiutki91 - 27-02-2011, 20:28
Temat postu:
Ci co nie wiedzą co to jest pociąg, przed wyruszeniem mogę się założyć że udadzą się na stację PKP do informacji, gdy takiej nie mają zadzwonią na informację.
snajper - 27-02-2011, 20:33
Temat postu:
A czy nie prościej by jakiś informatyk wklepał zmiany do hafasa ?? Zajęło by mu to kilka godzin albo nawet minut. Nie widzę problemu. O kasach i informacjach to weź mi nawet nie mów, bo one zwyczajnie naciągają ludzi, sprzedają najdroższy bilet, kiedy są wiele tańsze zniżki handlowe i inne. Mnie nawet ciężko czasem kupić w tych kasach jakąś zniżkę, choć wiem i mówię co chcę.
geordi - 27-02-2011, 20:39
Temat postu:
Orlice wylecialy od marca po polskiej stronie, (o ironio) po czeskiej pociąg dalej jeździ. Czy wiadomo, czy PIC podstawi chociaż busa dla osób przyjeżdżających Regio 66323 do Międzylesia 9.09 ?

Bo na razie to według rozkładu trzeba 9 km w 24minuty do Lichkova po torach przebiec...
snajper - 27-02-2011, 20:43
Temat postu:
Aha super a ja nimi chciałem jechać, świetnie po prostu. Tylko od tego im wagonów nie przybędzie bo to jeździło na czeskich wagonach, więc nie rozumiem tej zmiany. W ogóle to już raczej definitywnie koniec tej kolei. Zapraszam DB i RZD do jak najszybszego wykonania kolejowego rozbioru polski, bo te pseudokoleje już nic nie prezentują swoją ofertą.
pawelu - 27-02-2011, 22:49
Temat postu:
Dokładnie zgadzam się z opinią, że poziom informatyzacji w pkp to jedna wielka granda, co zwłaszcza uwidacznia się w momentach zmiany rozkładu jazdy. Owszem, miłośnicy kolei którzy śledzą to na bieżąco jakoś sobie poradzą i dojadą do celu, ale przeciętny człowiek który jedzie pociągiem raz na ruski rok to naprawdę jest w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Momentami tylko usiąść i płakać. A nas miłośników jest garstka a zdecydowana większość to normalni ludzie i to dla nich ma być internet, kasy i informacje.
Na temat informacji i poziomu obsługi w punktach informacyjnych i kasach biletowych nawet największych polskich dworców kolejowych można książkę i to niejedną napisać.Przykład z 17 września 2010 roku. W galerii południowej w kasie IC dworca centralnego w Warszawie poprosiłem o bilet do Chełma w ofercie "Wspólny Przejazd" (odcinek Warszawa-Lublin TLK i Lublin-Chełm Regio). Po chwili usłyszałem, że mam zapłacić 51 zł. Gdy zwróciłem uwagę, że tyle to kosztuje normalny bilet a nie w tej ofercie, że 6 dni temu jechałem dokładnie tak samo a dwa dni później wracałem i płaciłem 45.90 zł pani w kasie mi z uporem próbowała uświadomić, że nie mam racji. Biletu oczywiście nie przyjąłem, bo przecież nie będę przepłacał świadomie, a ponieważ miałem jeszcze trochę czasu do pociągu poszedłem do COK i tam nabyłem taki bilet w cenie 45,90 zł, czyli tyle ile wtedy kosztował. Z biletem w ręku poszedłem do tej kasy, pokazuje czarno na białym i mówię, że jak się sprzedaje bilety to wypadałoby się najpierw ofert nauczyć. A pani do mnie" jak ja bym miała komputer" i z hukiem zamknęła okienko. Pominę fakt, że jak się nie poprosi to nikt z własnej woli ci takiej oferty nie zaproponuję, i nawet ja spory czas przepłacałem bo nie wiedziałem ze coś takiego istnieje.
Sko - 28-02-2011, 09:26
Temat postu:
geordi napisał/a:
Orlice wylecialy od marca po polskiej stronie, (o ironio) po czeskiej pociąg dalej jeździ. Czy wiadomo, czy PIC podstawi chociaż busa dla osób przyjeżdżających Regio 66323 do Międzylesia 9.09 ?

Bo na razie to według rozkładu trzeba 9 km w 24minuty do Lichkova po torach przebiec...


Alternatywą jest Regio 157 Wrocław Gł. - Usti nad Orlici,

O 9:19 jest Regio 69320 z Pardubic hl.n. do Kłodzka Głównego i w Kłodzku przesiadka w kierunku Wrocławia, więc po co jakiś autobus?
geordi - 28-02-2011, 11:45
Temat postu:
157 międzynarodowy to 15120 (8.00 z Międzylesia) ?

Autobus po to, zeby nie siedziec na dworcu we Wrocławiu o 4 rano, tylko o 6.
Dojeżdżając na 15120 do Wrocławia skądś dalej (Poznań np.) trzeba godzinke o 4 rano spedzić na dworcu. Przyjeżdżając na 66323 jest większa szansa, że coś już na dworcu będzie otwarte i nie będzie trzeba się tułać razem z ochroną ...

A pociąg w kierunku Kłodzka to kiepski kontrargument, bo chodzi o podróż w przeciwnym kierunku Wink
Pabianiczanin - 28-02-2011, 12:03
Temat postu:
PKP od jutra po nowemu.
I ciekaw jestem jak odczują to pasażerowie czy znowu będzie kolejowy paraliż czy tym razem nie.
snajper - 28-02-2011, 12:42
Temat postu:
Tak tylko ten międzynarodowy 157 czy 15120 to jednostka EN57 jeśli się nie mylę, a Orlica to były czeskie wagony (2 kl Y Batzeny). Zauważacie różnicę ??
podroznik1 - 10-03-2011, 20:24
Temat postu:
Jest totalnym nieporozumieniem że pociąg TLK relacji Zakopane(Kraków Płaszów)-Białystok o 15.05(z Krakowa Głównego) jedzie przez Włoszczową,ten pociąg powinien jechać przez Kielce,Radom,Warszawe.
siwiutki91 - 11-03-2011, 10:43
Temat postu:
dlaczego uważasz że powinien jechać przez Kielce? W tamtym roku jeździła Kinga przez Kielce mało kto jechał do Krakowa tym pociągiem a teraz na starcie w Białymstoku jest 40-50% frekwencji. To źle? Bardzo dobrze, Tanie i Szybkie połączenie podlasia z małopolską.
buuuuum - 11-03-2011, 10:59
Temat postu:
Dopóki trasa Kielce-Warszawa nie zostanie wyremontowana [ a sądzę , że nie zostanie wyremontowana jeszcze przez co najmniej 10 lat ] to cały ruch powinien iść na trasę przez Piotrków, Częstochowę jak również przez CMK.
Na linii przez Kielce, Radom - tylko KM i pociągi osobowe PRów.
Anonymous - 11-03-2011, 11:09
Temat postu:
Ale przecież czas przejazdu z Warszawy do Krakowa przez Częstochowę jest mniej więcej taki sam jak przez Kielce czyli ok 5,5h.
pawelu - 11-03-2011, 11:23
Temat postu:
Całkowite wycofanie się ruchu dalekobieżnego z linii Warszawa-Radom-Kielce-Kraków to jakaś bzdura. Co ludzie mieszkający na tej trasie są winni, że doszło do takich zaniedbań i linia jest w fatalnym stanie. Jeżeli tak się stanie to PKP będzie bardzo zadowolone, że nic nie musi na tej linii robić, ludzie odejdą do busów i PKS i region świętokrzyski będzie kolejnym odciętym od świata. Moim zdaniem, należy natychmiast rozpocząć remont linii nr 8, ewentualnie na czas remontu ograniczając ruch pociągów przez puszczanie częściowe pociagów TLK na odcinku Warszawa-Radom przez Pilawę, Dęblin.
Coi do wspomnianego pociągu TLK "Czesław Miłosz" relacji Białystok-Kraków Pł, z wydłużeniem w soboty do Zakopanego. Pociąg ten na odcinku Warszawa - Kraków cieszy się bardzo dobrą frekwencją, nierzadko przekraczającą 100%, jak choćby w ostatnią sobotę.
siwiutki91 - 11-03-2011, 11:44
Temat postu:
więc przy tym pociągu nie kombinujmy bo przekombinujemy, pociąg ma bardzo dobrą frekwencję tak samo jak ten do z Białegostoku do Katowic p.CMK.

A i proszę powiedzieć po co ten pociąg rel. Kr Pł-Białystok p. CMK ma koniecznie jechać przez Kielce z tego co spojrzę w rozkład pociągi z Krakowa Głównego do Warszawy p. Kielce odjeżdżają o 14.05 i 17.06 a więc ten o 15:05 jest nie potrzebny na Kielce. A rano do Krakowa p. Kielce 8:23 i 12:23 więc o 10:08 ten pociąg śmiało z bardzo dobrą frekwencja sunie przez CMK. Nie bądź zachłanny na wszystkie pociągi p. Kielce bo to jest bez sensu żeby puste jeździły.
Anonymous - 11-03-2011, 12:08
Temat postu:
Bez przesady. Jeszcze dwa lata temu po CMK jeździły tylko ekspresy i nikt nie narzekał.
Anonymous - 11-03-2011, 12:40
Temat postu:
Nikt? To przeczytaj sobie pierwsze posty "starych wyjadaczy" z tego forum z 2005 roku...
pawelu - 11-03-2011, 13:59
Temat postu:
Jak to nikt nie narzekał. Mnóstwo ludzi narzekało, że nie było jak dojechać do Krakowa czy na Górny Sląsk w miarę szybko i tanio. Nie wszyscy są zalogowani na forum, ale to nie znaczy, że są zadowoloeni z istniejącego stanu rzeczy. Wystarczyło porozmawiać ze zwykłymi ludźmi, to byś zobaczył. Gdyby tak nikt nie narzekał, to TLK i IR jeżdżące po CMK między Warszawą a Katowicami i Krakowem jeździłyby puste a z tego co wiem, to te pociągi są w stanie na siebie spokojnie zarobić, i wcale się nie dziwię. Czas przejazdu niewiele dłuższy, a obecnie ze względu na prace remontowe nawet taki sam jak EIC, a cena nawet o 70 zł niższa. Sam wiem jak nieraz byłem zmuszony ze względów finansowych jechać do Krakowa prawie 6 godzin radomską linią i zadowolony bynajmniej z tego powodu nie byłem. Absolutnie nie wolno pisać tu takich rzeczy, tylko walczyć żeby TLK i IR z CMK nie zniknęły, tylko były wzmacniane dodatkowymi wagonami o jak najlepszym standardzie.
A już na pewno TLK "Miłosz" Kraków-Białystok powinien zostać na CMK i koniec.
podroznik1 - 11-03-2011, 14:19
Temat postu:
Tak samo nieporozumieniem jest TLK do Olsztyna przez Włoszczową,a powinien jechać przez Kielce,Radom.Jest jeden problem,mianowicie Kielce,Skarżysko i Radom zostały odcięte od bezpośrednego połączenia do Białegostoku i do Olsztyna,a do Zakopanego mają tylko jeden nocny i to tylko w sezonie. Za to mała Włoszczowa ma aż dwa do Zakopanego i po jednym do Białegostoku i do Olsztyna. A kilka lat temu były pociągi z Krakowa do Białegostoku i do Olsztyna przez Kielce,Skarżysko,Radom i cieszyły sie dużym powodzeniem.
siwiutki91 - 11-03-2011, 16:01
Temat postu:
nie pisz że Kinga Białystok-Kraków-Białystok p. Kielce cieszyła się powodzeniem, bo tak nie było, jeździła pusta.przedłużyli do Suwałk dalej pusto a więc przesunęli ją na CMK i to był bardzo dobry ruch. Wybacz ale ja wole mieć szybsze połączenie z Krakowa a w razie potrzeby przesiąść się w Warszawie na Kielce niż mieć 2x dłuższe połączenie z Krakowa niż bezpośrednie do Kielc.
Radek - 12-03-2011, 12:03
Temat postu:
W korekcie czerwcowej PKP IC mogłoby przywrócić kursowanie pociągu Kraków - Olsztyn przez Kielce, Radom, natomiast pociąg Kraków - Kołobrzeg puścić przez CMK i może nawet wydłużyć trasę tak, żeby bieg zaczynał w Przemyślu? Niech na trasie Przemyśl - Kraków zastąpi EIC Małopolska. EIC jest Przemyślowi tak samo "potrzebny" jak potrzebny był np. Zielonej Górze.

Ponadto wagony do Krynicy mógłby prowadzić TLK Warszawa - Przemyśl z przełączeniem w Tarnowie lub już w Krakowie.
OPi - 12-03-2011, 15:26
Temat postu:
Radek, Nie liczy się tylko stacja końcowa, ale z EIC Małopolska korzystają też mieszkańcy Rzeszowa, Dębicy, Tarnowa czy Bochni.
Anonymous - 12-03-2011, 19:49
Temat postu:
Dziś zbulwersowała mnie jedna sprawa, a mianowicie człowiek który wylicytował na rzecz Orkiestry Świątecznej Pomocy prawo do nadania nazwy dla pociągu relacji Wrocław-Olsztyn-Wrocław za sumę 17000 zł jest robiony w balona .Otóż na stacji Jabłonowo Pomorskie w/w pociag jest zapowiadany bez nazwy i na plakatach stacyjnych nie ma też wpisanej nazwy .Sam pociąg jest wzorowo oznaczony na każdym z wagonów jest tablica kierunkowa z nazwą "GOLD SOLUTION" .Panowie ze stacji Jabłonowo Pomorskie nie przeginajcie pały !!!!
sasho33 - 12-03-2011, 22:21
Temat postu:
Nie bulwersuj się tak, bo te pociągi na każdej mniejszej stacji niż Konin czy Leszno są zapowiadane bez nazw. U mnie w marcu nawet raz słyszałem TLK Gałczyński, za to TLK Akademiaportfela.pl nie słyszałem ani razu. I szczerze.. pasuje mi to bo te nazwy to śmiech! Jedynie gdzie słyszałem pełną zapowiedź to w Poznaniu.
Radek - 13-03-2011, 10:57
Temat postu:
OPi napisał/a:
Radek, Nie liczy się tylko stacja końcowa, ale z EIC Małopolska korzystają też mieszkańcy Rzeszowa, Dębicy, Tarnowa czy Bochni.


Z TLK Przemyśl - Kraków - CMK - Warszawa - Gdynia - Kołobrzeg też korzystaliby mieszkańcy tych miesjcowości, nawet w cenie TLK taki pociąg byłby dla nich bardziej dostępny, więc nie rozumiem, o co chodzi?

Ewentualnie obecny TLK Kraków - CMK - Warszawa - Olsztyn mógłby jechać z Przemyśla.
sheva17 - 21-03-2011, 20:43
Temat postu:
Monopol na CMK byłby właściwie kolejnym gwoździem do trumny dla kolei w Polsce.
pawelu - 29-03-2011, 21:34
Temat postu:
Sheva17: rzeczywiście monopol na CMK dla PIC to będzie jazda po równi pochyłej z zawrotną prędkością na dno, z którego polska kolej się nie podniesie. Miejmy nadzieję, że do tego nie dojdzie, że ktoś za to odpowiedzialny przejrzy w końcu na oczy i obudzi się z zimowego snu, bo już najwyższy czas.
Co do propozycji odnośnie pociągów między Warszawą a Krakowem. Przetrasowanie TLK 83103/38108 Kraków Gł.-Kołobrzeg-Kraków Gł. (dawne "Pobrzeże") na odcinku Warszawa-Kraków przez CMK jest dobrym pomysłem i wartym rozważenia, jeżeli już nie przy najbliższej korekcie to na pewno przy układaniu SRJP 2011/12. W ten sposób mieszkańcy całego Wybrzeża zachodniego i środkowego z Trójmiastem zyskają w miarę szybkie połączenie w taryfie TLK z Krakowem. Obecnie czas jazdy tego pociągu jest i tak bardzo wydłużony ze względu na remont E65 i tak jeszcze będzie minimum 2-3 lata. Dlatego wydłużać go jeszcze o minimum 2,5 godziny puszczając przez Radom, Kielce nie nastraja optymistycznie do podróży nim. I jak ktoś chce się w miarę szybko dostać z Trójmiasta do Krakowa jest zmuszony skorzystać z EIC, których owszem nie brakuje, ale co z tego kiedy dla wielu osób wydatek taki jest bardzo duży, czasami wręcz nie do przyjęcia dla ich domowego budżetu. A wtedy w zamian puścić p. Radom, Kielce TLK 35100/53100 z Krakowa do Olsztyna, tym bardziej, że tak jeździł kilka ostatnich lat. I wtedy przedłużenie "Pobrzeża" do Przemyśla miałoby sens. Według mnie puszczanie od Przemyśla do Krakowa EIC nie ma wielkiego sensu. Poza szczytami przewozowymi oszałamiającej frekwencji na tym odcinku "Małopolska" nie ma. Pominę fakt, że "Małopolska" poza cenami odstrasza również często gęsto zestawieniem i standardem wagonów ale to inna bajka. TLK "Czesław Miłosz" nie wyrzucał bym z CMK, sprawdził się i zawsze od Warszawy do Krakowa cieszy się bardzo dobrą frekwencją.
Anonymous - 29-03-2011, 21:40
Temat postu:
Ale rzecz ma sie tak, ze Małopolska ma frekwencje wcale nie najgorszą- w Krakowie w strone Warszawy czeka na nią zawsze tłumek nie mniejszy niż sto osób. Niemniej jako TLK pociag ten byłby genialny- brakuje szybkiego, taniego połączenia Przemysla z Wybrzeżem- w poprzednim RJ jezdził TLK, ale odstraszał czasem przejazdu, gdyz jechał przez Wrocław, w tym RJ jezdzi tylko w rel. Gdynia-Kraków.

Potencjał szybkiej jazdy po CMK- czyli przejechanie 300 km w 3 godziny, pozwala na trasowanie tamtędy połączeń jadących dalej w Polske- obecnie, z Krakowa przez CMK dojedziemy do Olsztyna i Białegostoku, co wydatnie skrocilo czas przejazdu miedzy tymi miastami. Do tych miast powinna dojsc Gdynia własnie lub Kołobrzeg- jako że polaczenia Krakowa z tymi miastami są kiepskie- podroz trwa ok. 12-15 godzin. Jazda przez CMK to oszczednosc 2-3 godzin !
pawelu - 29-03-2011, 22:06
Temat postu:
Pułtuś: ale ja nie mówię żeby całkowicie zlikwidować "Małopolskę", tylko żeby ewentualnie skrócić do relacji Kraków-Gdynia. Tego, że na odcinku Kraków-Warszawa ma frekwencję można się domyśleć chociaż biorąc pod uwagę, że około godzinę później jedzie tą samą trasą TLK 35100 to wiadomo, że każdy komu ta godzina nie robi aż tak wielkiej różnicy wybierze TLK. A swoją drogą brakuje szybkiego i dobrego jeżeli chodzi o standard wagonów a jednocześnie w taryfie pociągu pośpiesznego połączenia Wybrzeża z Małopolską, nawet z Przemyślem. Kiedy już zakończy się remont E65 i niekończący się remont na CMK powinno się o czymś takim pomyśleć. Gwarantuję frekwencję i żadne dotacje z Ministerstwa nie będą potrzebne. Wystarczy dać EP09 bądź husarza tylko tam gdzie to możliwe, wprowadzić obowiązkową rezerwację w klasie 2 choćby za symboliczną 1 zł, dać wars, 141A i 111Arow.
misiekkp - 30-03-2011, 08:03
Temat postu:
Już raz zaczęto kombinować przy Pieninach i skonczylo się calkowitą likwidacja pociągu. Małopolska jest ostatnim pociągiem którym można bez zbędnych przesiadek i w miarę dobrym czasie dojechac z Podkarpacia do Stolicy i do Trójmiasta. I nie zgodze się z teoriami o zamianie na TLK bo wtedy standard spadnie na leb na szyje i stanie sie to co stało się z chocby z Wielkopolaninem, który ze sztandarowego pociagu stał sie 3 wagonowym posmiewiskiem. Nie wiem ilu z Was na bieżąco jezdzi Małopolską ale ja na pewno nie zgodzę się z opinią o słabej frekwencji na odc Kraków-Przemyśl. Nie zapominajcie też, że EIC skierowane jest do calkowicie odmiennego targetu anizeli TLK. Na trasie od Przemyśla jest jeszcze Jarosław, Przeworsk, Łańcut, Rzeszów (dla niezorientowanych miasto wojewódzkie i siedziba władz samorządowych)Dębica, Tarnów oraz Bochnia. Z miast tych kazdego dnia podróżuje tym pociagiem wielu ludzi biznesu, którzy bądz co bądz swoimi działaniami przyczyniają się do utrzymania lub wzrostu zatrudnienia w tym regionie kraju. Wiele firm inwetsujących na Podkarpaciu ma swoje głowne siedziby własnie w Stolicy i dla tych ludzi najniższym mozliwym standardem podrozy koleja jest wlasnie EIC. I my mozemy tu narzekac ze stare wagony, że standard nieadekwatny ale dla niego to nie ma wiekszego znaczenia. On placi 150 za bilet i nie musi sie gniesc czy martwic o brak miejsca czy krotki sklad albo o nieodpowiednie towarzystwo w pociagu.I zadne TLK tu nie spelni tej roli. Nie probujmy stworzyc komuny na torach aby wszyscy jezdzili wszystkim.
pospieszny - 30-03-2011, 18:50
Temat postu:
Cytat:
Pominę fakt, że "Małopolska" poza cenami odstrasza również często gęsto zestawieniem i standardem wagonów ale to inna bajka


pawelu, Słusznie, cena za przejazd poc. EIC 245 km za 33,00 zł....

Gdzie TLK- a kosztuje 39,00 IR - 41,00 a Regio 31,70 zł Śmiech
dyżurny - 30-03-2011, 19:41
Temat postu:
pospieszny, tylko ile osób wie, że w tym pociągu obowiązuje Last Minute?
sasho33 - 30-03-2011, 20:16
Temat postu:
W 50% po ich stronie leży to, by się dowiedzieć. Na stronie IC są odpowiednie informacje na ten temat zdaje się. Podobnie w informacjach i w kasach.

Jak ktoś jest obrotny to normalne, że kupując bilet w kasie pyta o jakieś zniżki lub rabaty. Bynajmniej u nas w Wielkopolsce to zjawisko powszechne.
Desiro2 - 30-03-2011, 20:59
Temat postu:
misiekkp, tego co wytworzyłeś nie da się czytać!! CZy ty wiesz o tym ze np, w Czechach IC to pociagi dla wszystkich i są dostępne w normalnej cenie, a nie jak u nas dla klasy wyższej tj. salonu który stać na te złodziejskie ceny ???
Adams - 01-04-2011, 07:36
Temat postu:
Jak podaje jedna ze stacji radiowych, PKP IC planuje uruchomienie nowego połączenia TLK "Tour de Pologne 2". Pociąg będzie kursował w relacji Przemyśl - Rzeszów - Tarnów - Kraków - Kielce - Radom - Dęblin - Warszawa - Kutno - Włocławek - Toruń - Bydgoszcz - Tczew - Trójmiasto - Słupsk - Koszalin - Szczecin- Świnoujście.
Czas przejazdu tym pociągiem na całej trasie ma wynosić ok. 30 godzin. Początkowo połączenie ma zostać uruchomione na okres wakacji, lecz jeśli będzie zainteresowanie, to jest szansa że pociąg będzie kursował przez cały rok.
sasho33 - 01-04-2011, 09:07
Temat postu:
1.4.

Rama.
Anonymous - 01-04-2011, 12:38
Temat postu:
Jakim cudem 30 godzin im wyszło ???? Evil or Very Mad ja tak liczę i wychodzi mi około 22 godzin.

Przemysl-Krakow 4 godziny
KRaków-Warszawa 6 godzin
Warszawa-Bydgoszcz 4 godziny
Bydgoszcz-Gdynia 3 godziny
Gdynia-Szczecin 5 godzin
Szczecin-Swinoujscie 2 godziny

Wychodzą 24 godziny. 6 godzin rezerwy? Mr. Green

Generalnie to pierwszy taki pociag jeszcze dojedzie do stacji docelowej, a nastepny juz ruszył Razz
Dominik - 01-04-2011, 12:43
Temat postu:
Pułtuś, to tylko żart z okazji 1 kwietnia Smile
Anonymous - 01-04-2011, 12:58
Temat postu:
Dominik,

ZepsułeśSmile

30h bez problemu wyjdzie

Bydgoszcz - Gdynia 4h a zmiany kierunków i kilka grup wagonowych plus 30minutowe postoje wyrównawcze. Jak nic 30h się da!
Anonymous - 01-04-2011, 13:01
Temat postu:
Kurde, łyknąłem to jak młody rekin Rolling Eyes faktycznie, juz 1 kwietnia Rolling Eyes
MK_Rabka - 01-04-2011, 22:11
Temat postu:
Prowadzony trakcją parową ;-)
mateuszpiszcz - 20-04-2011, 19:46
Temat postu:
Czy może mi ktoś powiedzieć dlaczego po wejściu na stronę Intercity wchodząc w zakładkę "ROZKŁAD JAZDY", przerzuca mnie do działu "Aktualności"? Rozumiem, że nie mogę liczyć na spis pociągów TLK i EIC na stronie przewoźnika?
sasho33 - 20-04-2011, 21:05
Temat postu:
Ano nie można, o czym trąbimy od grudnia Very Happy
Gratuluję refleksu, niech żyje zgrabność.
mateuszpiszcz - 21-04-2011, 07:55
Temat postu:
Tak tylko, że od grudnia do marca byłem za granicą i do dzisiaj nie udało mi się ogarnąć całego forum Razz
Desiro2 - 21-04-2011, 22:58
Temat postu:
MATEUSZPISZCZ, niestety PIC sam nie ogarnia skali swoich likwidacji co korektę, więc woli ne upubliczniać spisu pociągów, bo w każdej chwili łatwo im będzie coś uwalić...Temu zresztą służyło (i służy) zlikwidowanie nazw pospiesznych TLK

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group