INFO KOLEJ - forum kolejowe

Przewozy Regionalne - Pociągiem z Jeleniej Góry do Krakowa i Lublina na wakacje ?

kembix - 10-02-2011, 16:08
Temat postu: Pociągiem z Jeleniej Góry do Krakowa i Lublina na wakacje ?
Pociągiem z Jeleniej Góry do Krakowa i Lublina na wakacje ?

Komitet Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych wspólnie z posłanką Elżbietą Zakrzewską i posłanką Marzeną Machałek stara się o przywrócenie dalekobieżnych połaczeń kolejowych z Lublina i Krakowa do Jeleniej Góry oraz ze Zgorzelca do Warszawy.

więcej: http://kodlk.tnb.pl/news.php
Tomasz K. - 10-02-2011, 18:00
Temat postu:
Szkoda że przez Wrocław a nie podsudecką
dinxles - 10-02-2011, 18:06
Temat postu:
no i ze nie ma Lublin-Nysa-Klodzko/Stronie/Miedzylesie pociągu IR
Tomasz K. - 10-02-2011, 18:07
Temat postu:
Linia do Stronia jest chyba zamknięta dla ruchu pasażerskiego
Adams - 10-02-2011, 18:39
Temat postu:
Najprostrzym rozwiązniem dla połączenia Małopolski/Podkarpacia z Jelenią Górą byłoby połączenie relacji IR Galicja z Regio 6053. Te pociągi są idealnie ze sobą skomunikowane we Wrocławiu także nawet nie byłoby potrzeby zmiany rozkładu jazdy. Ze względu na niską szlakową na odcinku Wrocław-Jelenia Góra śmiało może jeździć jako Regio.

Wysłałem maila z taką propozycją do centrali Przewozów Regionalnych i czekam na odpowiedź.
Tak przy okazji to wielkie dzięki za pomoc @mk1992 Laughing
Tomasz K. - 10-02-2011, 18:41
Temat postu:
a Galicja nie jeździ czasem na jednym obiegu?
Adams - 10-02-2011, 19:30
Temat postu:
Fakt, jeździ na jednym obiegu noi na wagonach. Niestety, według mojej propozycji musiałby zostać "zdegradowany" na kibla i mieć obiegi z Regio Wrocław-Jelenia Góra. Ale IR Łużyce też jest obsługiwany kiblem, a odległość Bolesławiec - Przemyśl jest zbliżona do Jelenia Góra - Rzeszów.
Tomasz K. - 10-02-2011, 20:09
Temat postu:
Kiedyś Galicja jeździł już na kiblu na początku rozkładu 2009/2010. Ja również sądzę ,że relacja Jelenia Góra-Rzeszów by się przyjęła a zwłaszcza w wakacje
Adams - 10-02-2011, 21:17
Temat postu:
Pewnie żeby się przyjęła. Teraz jak ktoś ma się przesiadać we Wrocławiu to woli się przesiąść na autobus, który niestety ale jedzie znacznie szybciej niż pociąg, ale jeśli będzie miał połączenie bezpośrednie pociągiem to nim pojedzie, mimo dłuższego czasu przejazdu.
Tomasz K. - 10-02-2011, 21:23
Temat postu:
Jeszcze w Jeleniej skomunikowanie w obie strony z kierunku Szklarskiej Poręby\Harachova i można jechać Smile
Dolnoślązak - 10-02-2011, 21:23
Temat postu:
Szanowni Przedmówcy!

Rzeczywiście macie rację.
Obiecuję, że pismo w sprawie wydłużenia relacji "Galicji" tj. Jelenia Góra - Rzeszów - Jelenia Góra choćby tylko w okresie wakacji pójdzie do Pani Prezes PR z ramienia propozycji związków zawodowych Razz .
Adams - 10-02-2011, 21:32
Temat postu:
Tak jak pisałem wcześniej ja takowe pismo wysłałem do centrali PR, także jeśli tego typu pism bedzie więcej tym większa szansa na realizację tego połączenia.

Jestem zdania że Galicja do Jeleniej Góry mogłaby kursować cały rok, a nie tylko w wakacje.
Przemyślanin - 10-02-2011, 21:42
Temat postu:
Skoro ma jeździć na EZT to mógłby kursować z Przemyśla do Jeleniej Góry. Na odcinku Przemyśl - Rzeszów w taryfie REGIO, a dalej jako interREGIO,gdyż pociąg ten mógłby zastąpić pierwszy pociąg REGIO 2022 i wyjeżdżać z Przemyśla o 4:31.
Tomasz K. - 10-02-2011, 21:51
Temat postu:
Mógłby ale godzina przyjazdu do Przemyśla przy obecnym rozkładzie nie byłaby zbyt atrakcyjna
Przemyślanin - 10-02-2011, 22:00
Temat postu:
Tomasz K., TLK dawna Galicja do Szczecina odjeżdża o 3:35, więc w czym problem ?
Adams - 10-02-2011, 22:02
Temat postu:
Gdyby do samego Przemyśla jechał jako IR to nie byłoby aż tak tragicznie.
Dolnoślązak - 10-02-2011, 22:06
Temat postu:
Cytat:
Fakt, jeździ na jednym obiegu noi na wagonach. Niestety, według mojej propozycji musiałby zostać "zdegradowany" na kibla i mieć obiegi z Regio Wrocław-Jelenia Góra.


Adams, nie musiałby być zdegradowany na kibla. Galicję z/do Wrocławia Gł. prowadzi ET22, gdzie te lokomotywy mają pozwolenie jazdy, aż do Jeleniej Góry Exclamation . I dlatego mógłby do i z Jeleniej Góry jechać na wagonach Razz .
Tak jak napisałeś wcześniej na odcinku Jelenia Góra - Wrocław Gł. - Jelenia Góra jako osobowy.
Świetny i godny uwagi pomysł Very Happy .
Lil_Peter - 10-02-2011, 22:08
Temat postu:
Shocked
Wybijcie sobie z głowy kolejny IR na EZT. I to jeszcze na taką "turystyczną" trasę. Takich pociągów powinno być jak najmniej, a nie jak najwięcej. Niemniej IR Galicja Przemyśl - Jelenia Góra brzmi dość dobrze. W wakacje codziennie + piątki i niedziele cały rok.
Adams - 10-02-2011, 22:14
Temat postu:
Mógłby jeździć na wagonach, ale także na wagonach musiałaby jeździć jedna para Wrocław-Jelenia Góra-Wrocław żeby zapewnić obiegi.
Dolnoślązak - 10-02-2011, 22:23
Temat postu:
Adams, myślę, że wagony by się znalazły, bo zabraniu "Szczelińca" a jeszcze wcześniej "Szklarki".
PR Wrocław już nie ma wagonów, ale gdyby byłaby zgoda centrali PR to pewnie wagony zostałyby podesłane lub zrobiono by tak obieg, żeby zmieścić się czasowo. Np. "Kamieńczyk" przyjeżdża do Jeleniej Góry, po posprzątaniu, dokonaniu wszelkich formalności wynikających z przepisów IR-1, jedzie jako Galicja" Razz .
Adams - 10-02-2011, 22:42
Temat postu:
Chcąc zapewnić obieg z "Kamieńczykiem" trzeba by było zmienić rozkład, a to nie byłoby takie proste, dlatego myśle że chcąc zostawić "Galicję" na wagonach jedynym i najlepszym rozwiązaniem byłoby zapewnić obieg z wagonową parą Regio Wrocław-Jelenia Góra.

A tak z ciekawości skoro PR Wrocław nie ma wagonów, to skąd są wagony na obecnej "Galicji"?
dyżurny - 10-02-2011, 22:56
Temat postu:
Z tego co wiem, to Rzeszów zestawia Galicję.
Tomasz K. - 11-02-2011, 15:13
Temat postu:
pociągi IR mają być dochodowe

[ Dodano: 11-02-2011, 15:15 ]
Do przemyślanina
mkfilmykolejowe - 11-02-2011, 15:25
Temat postu:
Na Galicji różne widziałem zestawienia wagonów i to czasem mieszane... Najczęściej to Rzeszów, Gdynia, a czasem nawet pojawia się Zagórz.
Światowid - 11-02-2011, 15:44
Temat postu:
Pociągi z Jeleniej Góry do Krakowa i Lublina muszą jeździć. Swego czasu stanowiły one kręgosłup dalekobieżnych relacji kolejowych dotyczących Jeleniej Góry, i wrócić musza.
Lil_Peter - 11-02-2011, 16:05
Temat postu:
No powinny być conajmniej 2 całoroczne z Jeleniej na wschód Polski.
a) IR do Przemyśla przez E30
b) TLK przez podsudecką do Lublina
Jest jednak jeden warunek uruchomienia tych pociągów - MODERNIZACJA torowisk!
Adams - 12-02-2011, 07:04
Temat postu:
Tak z Lublina jak i Rzeszowa/Przemyśla najlepiej żeby jeździły do Jeleniej Góry całoroczne IR (od Wrocławia jako Regio) przynajmniej do czasu modernizacji odcinka Wrocław-Jelenia Góra, ponieważ w chwili obecnej ze względu na szlakową cena TLK jest za wysoka w stosunku do czasu przejazdu.
Co do podsudeckiej to tamtędy sprzydałby się jakiś sezonowiec do Jeleniej Góry przez Kłodzko typowo pod turystów.

Niestety, ale w marcowej korekcie póki co TLK z Lublina mimo zapowiedzi nie zostaje wydłużony do Jeleniej Góry nawet w wakacje, miejmy nadzieje że w czerwcu to wezmą pod uwagę.
empek - 12-02-2011, 14:22
Temat postu:
Cytat:
Niestety, ale w marcowej korekcie póki co TLK z Lublina mimo zapowiedzi nie zostaje wydłużony do Jeleniej Góry nawet w wakacje, miejmy nadzieje że w czerwcu to wezmą pod uwagę.

Ma to mieć miejsce przy czerwcowej korekcie.
Światowid - 18-02-2011, 09:43
Temat postu:
Są już nowe fakty w sprawie uruchomienia pociągów z Jeleniej Góry do Krakowa i Lublina!

www.kodlk.tnb.pl
snajper - 18-02-2011, 11:57
Temat postu:
Szkoda że nie przez Podsudecką Magistralę Kolejąwą czyli jak dawniej Śnieżka. No ale to potrzeba spółki która ma lokomotywy na ropę i chce ich używać...
Dolnoślązak - 18-02-2011, 21:56
Temat postu:
Cytat:
A tak z ciekawości skoro PR Wrocław nie ma wagonów, to skąd są wagony na obecnej "Galicji"?


Adams, to niech te wagony powrócą do PR Wrocław, które zostały przekazane do PR Poznań Exclamation .
Jeszcze nie tak dawno w przypadku dużej frekwencji podróżnych na "Kamieńczyku", a wcześniej "Szczelińcu" czy "Szklarce" dodawało się wagon, które takie wagony/wagon zawsze stały w Jeleniej górze, Kłodzku, we Wrocławiu w rezerwie. A teraz Question
Jeżeli "Galicja", "Wielkopolanin" mają dużą frekwencję podróżnych lub jedzie uszkodzony wagon (ogrzewanie, oświetlenie) to niestety na dzień dzisiejszy we Wrocławiu Gł. w takim przypadku nic się nie zrobi. Jedzie taki wagon sobie dalej Embarassed . A podróżni Question . No cóż - "muszą się jakoś zmieścić".
Światowid - 25-02-2011, 09:55
Temat postu:
Najnowsze fakty w sprawie przywrócenia pociągów do Krakowa i Lublina.

Kraków i Lublin
Adams - 25-02-2011, 10:47
Temat postu:
Czyli jest coraz większa szansa że te pociągi w wakacje pojadą Laughing .
Do tego TLK Szczecin-Szklarska powinien jeżdzić także w wakacje i Karkonosze miałyby całkiem niezłą siatkę połączeń dalekobieżnych.
Światowid - 02-03-2011, 17:08
Temat postu:
PKP Intercity nie chce uruchomić pociągu do Lublina!

www.kodlk.tnb.pl
Dolnoślązak - 02-03-2011, 21:09
Temat postu:
Światowid, wiem, że związki zawodowe z PR Wrocław chcą w tej materii pisać do pani Prezes Spółki IC z powiadomieniem posłów ziemi wałbrzyskiej i jeleniogórskiej Very Happy .
Światowid - 03-03-2011, 10:40
Temat postu:
IC chyba sobie kpi z dotacji i dofinansowania, jakie dostają z MI na uruchamianie TLK. Przecież wypisywanie, że nie uruchomią nam pociągu bo MI przeznaczyło za mało pieniędzy to jakieś oszczerstwa. Chyba sobie kpią! Beton Killer
Beatrycze - 03-03-2011, 13:23
Temat postu:
To było do przewidzenia. Na co liczyliście? Że beton PKP IC przywróci uwalone połączenia do JG? Wybijcie to sobie z głowy, tak jak my z Legnicy, Bolesławca i Zgorzelca sobie to wybiliśmy. Szkoda czasu i zdrowia na użeranie się z betonem!
Adams - 04-03-2011, 00:56
Temat postu:
Może jednak PRy wzorem Bolesławca i Zielonej Góry coś pomyślą i wydłużą "Galicję" do Jeleniej Góry. "Galicja" mogłaby jeździć na ED72, natomiast wagony mogłyby przejść na "Łużyce" i wydłużyć ten pociąg do Zgorzelca. Chyba PRy wygospodarowałyby jakąś "stonkę" na odcinek Węgliniec-Zgorzelec. "Łużyce" w składzie wagonowym mogłyby w obie strony jeździć wtedy w relacji Przemyśl-Zgorzelec.
lubelak195 - 04-03-2011, 07:13
Temat postu:
I PRy mogłyby w wakacje Bolka z Lublina przedłużyć do Jeleniej góry. No i dać go na wagonach choćby i na bonanzach, które stoją w Lublinie bezczynnie, bo siedzenia w bonanzach są miękkie i dość wygodne, a i nie jest tak głośno jak w środkowym członie EZT.
Tomasz K. - 04-03-2011, 11:03
Temat postu:
Jeżeli Bolko miałby jeździć do/z Jeleniej Góry to koniecznie trzeba mu zmienić rozkład bo przy obecnych godzinach odjazd z Jeleniej 3.10, a przyjazd po północy ,więc niezbyt atrakcyjne godziny
Adams - 04-03-2011, 12:27
Temat postu:
Jeśli PIC nie chce wydłużyć swojego pociągu do Jeleniej Góry to mogliby się zamienić rozkładami z "Bolkiem". Myślę że godziny obu pociągów są atrakcyjne, trasa ta sama więc nikt by stratny nie był.
Co do IR na wagonach, to nie zpominajmy że te pociągi są komercyjne i mają na siebie zarabiać. Niestety, ale uruchomienie IR na wagonach oprócz wygody, wiąże się z większymi kosztami (wynajem loka, wyższa opłata PLK), co automatycznie takie połączenie staje się mniej opłacalnym.
Tomasz K. - 04-03-2011, 13:19
Temat postu:
Tylko czy PIC by na to poszło Question
Adams - 05-03-2011, 00:00
Temat postu:
@Tomasz K. dobre pytanie. Ale z drugiej strony co by to szkodziło. Skoro sami nie chcą wydłużać swojego pociągu do Jeleniej Góry, to niech dadzą tą szanse innym. Ale niestety może tak być że PIC okaże się psem ogrodnika. Sam nie zje i drugiemu nieda Śmiech
Tomasz K. - 05-03-2011, 00:16
Temat postu:
Nawet gdyby PIC okazało się psem pgrodnika to przed nami korekta 1.06 więc może PRy pokombinują coś z Bolkiem i/albo Galicją
empek - 05-03-2011, 00:39
Temat postu:
Jeżeli Bolko miałby pojechać do Jeleniej, nie może być obsługiwany - tak jak dotychczas - taborem EN57. Być może - ktoś ma psychiczne i fizyczne predyspozycje do tego, by ponad 8 godzinną podróż spędzić w bezprzedziałowym i trzeszczącej jednostce. Jednakże - 12 godzin to stanowczo za dużo i nawet świętego mogliby tym rozwścieczyć. To już sensowniejszą opcją jest podróż TLK 26102 do Wrocławia, a potem PKSem.

Popieram InterRegio "Bolko", ale nie w obecnej postaci. Dlatego podziwiam wytrwałych pasażerów. Ja - jadąc ponad 3,5 godziny kibelkiem relacji Wrocław-Jelenia Góra - miałem tej podróży serdecznie dość i myślałem, że za chwilę zniosę jajko.

Poza tym - tak, jak ktoś słusznie zauważył - wydłużenie IR Bolko do i z Jeleniej będzie wiązało się ze zmianą pór przyjazdu i odjazdu na minimum następujące:

Lublin 10:15
Wrocław Główny 18:44 / 18:58
Jelenia Góra 22:10


(Są dwa plusy takich pór: byłoby to ostatnie połączenie na linii Wrocław - JG, a poza tym - zachowana jest synchronizacja z trzema autobusami MZK, liniami: 4,9 i 10)

Jelenia Góra 06:20
Wrocław Główny 09:30 / 09:45
Lublin 17:41

lubelak195 - 05-03-2011, 08:45
Temat postu:
No zależąy też jakim kibelkiem bo sporadycznie trafiają sie w miare wygodne Smile , ale to niestety loteria, bo faktycznie w fullplastiku to długo sie nie wytrzyma Twisted Evil
Adams - 05-03-2011, 10:47
Temat postu:
No nie plastiki na "Galicji" i "Bolku" z Jeleniej Góry (a także w każdym innym IR) nie powinny wogóle wchodzić w grę. Jeśli te linie obsługiwałyby EZT to jedynie ED72 lub EN57 z wygodnymi materiałowymi siedzeniami. W sytuacjach awaryjnych ostatecznie może być skaj.
Noema - 05-03-2011, 11:13
Temat postu:
empek napisał/a:
Jeżeli Bolko miałby pojechać do Jeleniej, nie może być obsługiwany - tak jak dotychczas - taborem EN57. Być może - ktoś ma psychiczne i fizyczne predyspozycje do tego, by ponad 8 godzinną podróż spędzić w bezprzedziałowym i trzeszczącej jednostce. Jednakże - 12 godzin to stanowczo za dużo i nawet świętego mogliby tym rozwścieczyć.

A jakiż to odsetek pasażerów pokona całą trasę od Lublina do Jeleniej Góry? To będą pojedyncze osoby, jeśli w ogóle ktoś taki się trafi.

Trochę śmieszy mnie ten lobbing jeleniogórskich mikoli, którzy jak mantrę powtarzają, że Jelenia Góra musi mieć bezpośrednie połączenie z Lublinem? Dlaczego musi? Bo kiedyś taki pociąg był? To żaden argument. Kiedyś było wiele pociągów i w różnych relacjach, których już nie ma. Zgorzelec też miał bezpośrednie połączenie z Lublinem. I co z tego? Nic.

Jeśli jakiś mikol mieszka w JG, a ma w Lublinie rodzinę lub jakieś interesy, nie oznacza, że zarządy spółek kolejowych mają pokornie spełniać jego żądania. Oburzamy się, gdy kolejarze robią pod siebie pociągi, ale to samo robią mikole. Jeden z takich mikoli pracuje w UMWD (nazwisko zachowam dla siebie), gdzie odpowiada za transport. Dziwnym trafem IR "Prosna" zatrzymuje się w Teresinie, jego rodzinnej miejscowości.

A teraz poproszę o logiczne uzasadnienie, dlaczego Jelenia Góra ma mieć pociąg do Lublina. A dlaczego np. nie do Olsztyna?

Dla chłopaków z JG i okolic, którzy tak aktywnie walczą o pociągi (za co im chwała) mam sugestię, żeby zajęli się połączeniami regionalnymi. W UMWD wykluł się pomysł, żeby całkowicie zlikwidować pociągi REGIO relacji Wrocław - JG. Pociągi dojadą tylko do Wałbrzycha, gdzie będą przesiadki na szynobusy KD z Kłodzka do JG. Ten rozkładowy absurd ma obowiązywać od grudnia. Na PW służę informacjami, czyj konkretnie jest to pomysł. Być może to wasi koledzy, bo obaj gówniarze znani są z mikolstwa (jednego z nich nawet zbanowałam za oszołomstwo, dlatego przy każdej okazji ujada na nasze forum). Ci sami mikole z UMWD pod niebiosa wychwalają Genowefę Ładniak, prezeskę KD, która jest chyba największą betoniarą z PKP PR, która przez wiele lat dobijała kolej regionalną na Dolnym Śląsku. Teraz mikole traktują ją jak bożka. Czy aby nie dlatego, że wielu z nich dostało pracę w KD i UMWD? Sprzedawczyki!

Mikole wiele już napsuli w naszym regionie (vide IRiPK) i nadal psują!
EN - 05-03-2011, 11:34
Temat postu:
Noema niestety nie masz racji, bo pociąg na trasie JG - LBN zatrzymywałby się na kilku, kilkunastu innych stacjach. Sam odcinek JG - Wro ma w zasięgu 600 tys. mieszkańców (nie licząc aglomeracji Wrocławia). Do tego dochodzą turyści i kuracjusze. Ponadto jeśli wycofamy pociągi dalekobieżne z linii 274, to raczej nie mamy co liczyć na jej gruntowny remont.
Scotty - 05-03-2011, 13:32
Temat postu:
mam pytanie dotyczące Bonanzy czy Jelenia Góra lub Wrocław dysponuje wagonami na stacjonowanie dla JG

Cytat:
Lublin 10:15
Wrocław Główny 18:44 / 18:58
Jelenia Góra 22:10

(Są dwa plusy takich pór: byłoby to ostatnie połączenie na linii Wrocław - JG, a poza tym - zachowana jest synchronizacja z trzema autobusami MZK, liniami: 4,9 i 10)


4 z PKP 22:17
9 z PKP 22:32 a co jak się spóźni +/- 20 minut
10 z PKP 22:30
EN - 05-03-2011, 17:12
Temat postu:
MZK i tak ma ponoć zmieniać rozkłady, więc tym bym się raczej nie sugerował.
empek - 05-03-2011, 17:28
Temat postu:
@Noema:
Bardzo dużo ludzi jedzie z Jeleniej do Lublina z przesiadką we Wrocławiu. Potwierdzają to chociażby kasjerki, które nieustannie nabijają połączenie:
Jelenia Góra 07:34 (R66230)
Wrocław Gł 10:45 / 11:00 (TLK 26102)
Lublin 19:05


Masa ludzi wciąż pyta o to połączenie. Podobno PKS Wschód jest zainteresowane nocnym kursem do Szklarskiej Poręby. Więc ta linia ma potencjał. Poza tym - tak jak już wspomnieli koledzy - na Jeleniej Górze świat się nie kończy, po drodze mamy równie ważne ośrodki, tj: Wałbrzych, Jaworzyna Śląska. I jeszcze jedno: ja nie walczę o pociąg "dla siebie". Prawda jest taka, że ja sobie poradzę. Z pomocą kolei, PKSu czy busów - naprawdę. Walka ma pomóc tym, dla których podróż z przesiadką jest uciążliwa, przynajmniej z dwóch powodów:
1) różni przewoźnicy (PR i PKP IC, co przekłada się na cenę biiletu)
2) stres, czy zdążę, czy nie zdążę + nerwowa latanina z bagażami

Myślę, że wciąż żywe zainteresowanie połączeniem w tamtym kierunku, pomimo braku bezpośredniego połączenia od ponad 3 lat, jest najlepszą odpowiedzią na pytanie, dlaczego walczymy o JG-Lublin, a nie o JG-Olsztyn. Gdybyśmy nawet zaczęli postulować o Olsztyn (co jest niemożliwe), naraziłoby to nas na śmieszność, albowiem wyglądałoby to tak, że żądamy połączenia w każdy rejon Polski. Tak nie jest. Nie potrzeba nam Olsztyna, Elbląga, czy nawet Przemyśla (wystarczy Rzeszów lub Kraków). Nikt nie rości pretensji o brak połączeń do Torunia czy Zakopanego. Dalej wymieniać nie będę, bo szkoda na to czasu. Zasada naszego działania jest bardzo prosta - zabiegamy o podstawowy pakiet połączeń. A Lublin do takich należał. Poza tym - założę się, że gdyby wytrasowali Sztygara przez Legnicę i Bolesławiec, nie miałabyś nic przeciwko.

Niestety, nie czuję się kompetentny, aby skomentować ruch, potoki i zapotrzebowanie na lokalny, osobowy pociąg Jelenia Góra - Wrocław. Wiem jedno - nasze rejony, w tym Szklarska Poręba - bez dalekobieżnych połączeń praktycznie nie istnieją. Jeżeli ktoś chce przejechać z Jeleniej do Wrocławia, to nie będzie się tarabanił 3,5 godziny kiblem. Zaś dla tych, którzy jadą dalej, liczy się bezpośrednia podróż, czas przejazdu jest drugorzędny.
Noema - 05-03-2011, 18:13
Temat postu:
empek, ja to wszystko rozumiem, ale dziwię się, że uwagę skupiacie wyłącznie na 2 pociągach dalekobieżnych, podczas gdy mikole z UMWD doprowadzają do degradacji przewozy regionalne w regionie jeleniogórskim.

Przypomnę, od grudnia Jelenia Góra straci bezpośrednie połączenia z Wrocławiem, zarówno przez Wałbrzych jak i przez Legnicę. Mikolstwo postanowiło zrobić dobrze swojej ulubienicy z zarządu KD i pasażerowie będą zmuszeni przesiadać się w Wałbrzychu i Lubaniu z ezetów PR do szynobusów KD. Czyli będzie tak jak na linii zgorzeleckiej, choć przesiadki w Węglińcu można wytłumaczyć brakiem trakcji elektr. do Zgorzelca.

Zacznijcie coś z tym robić, albo Gienka w końcu zrealizuje swój plan uwalania kolei w naszym regionie! Weźcie za dupę swoich kolesi z UMWD, bo to oni tak u nas mącą. Albo ja się za nich wezmę!
Adams - 05-03-2011, 18:14
Temat postu:
Jest jeszcze jedna opcja. Od 1 marca przestał kursować dzienny pociąg dzienny pociąg z Wrocławia do Lublina przez Warzszawę. Jeśli już PIC nie chce wydłużać "Sztygara" do Jeleniej Góry, to niech wydłuży "Karkonosze" do Lublina, PR niech połączą relację IR "Galicja" z Regio Wrocław-Jelenia Góra.

Tak jak wspomniałem wcześniej "Galicja" wtedy mogłaby być obsługiwana ED72, a wagony które obecnie kursują na "Galicji" mogłyby przejść na IR "Łużyce" i relacja tego pociągu mogłaby być wtedy wydłużona do Zgorzelca (i tu ukłon w stronę @Noemy Smile )
Tomasz K. - 05-03-2011, 18:33
Temat postu:
Czyli to oznacza ,że odcinek Wałbrzych-JG przejmują KD?
Adams - 05-03-2011, 18:35
Temat postu:
Noema napisał/a:
empek mikole z UMWD doprowadzają do degradacji przewozy regionalne w regionie jeleniogórskim.
Przypomnę, od grudnia Jelenia Góra straci bezpośrednie połączenia z Wrocławiem, zarówno przez Wałbrzych jak i przez Legnicę


Po pierwsze to nie są mikole tylko pseudo mikole. Po drugie właśnie o to chodzi żeby Jelenia Góra nie straciła bezpośrednich połączeń z Wrocławiem i resztą świata, dlatego jestem zwolennikiem łączenia relacji IR-Regio. Wtedy, nie dość że zostaną utrzymane przewozy regionalne Wrocław-Jelenia Góra, to jeszcze zwiększy się atrakcyjność takich pociągów, bo tak jak wspomniał @empek wielu osobom nie zależy na czasie przejazdu tylko na uniknięciu uciążliwych przesiadek.
To nie tylko tyczy się Jeleniej Góry ale także Zakopanego, Krynicy, Kłodzka, Wisły i innych górskich miejscowości o których kolej zaczyna zapominać.
Ja pisałem maile do centrali PRów w tej sprawie, ale niestety nawet nie raczyli mi odpisać, ale się nie poddam i ich zacznę zasypywać swoimi propozycjami.
Jarul - 06-03-2011, 22:20
Temat postu:
Z tym szynobusiarstwem z Wałbrzycha do JG to istna paranoja. Już teraz mało kto tam jeździ, bo słaba prędkość, a jak się trzeba będzie przesiadać, to frekwencja będzie dążyć do zera = uwalenie relacji. I to nie jest mikolstwo, tylko KD-kolstwo. Ta spółka do szczypty miodu (Trzebnica) dodała nam beczkę dziegciu - to jest dosłownie zabawa kolejką i to nieelektryczną.
Adams - 07-03-2011, 08:35
Temat postu:
Szynobusy KD z Kłodzka mogły by być, ale wyłącznie jako uzupełnienie oferty PR ze strony Wrocławia która w chwili obecnej jest bardzo słaba. Gdyby to jeszcze były bezpośrednie relacje typu Kłodzko-Jelenia Góra-Lwówek, Szklarska Poręba, czy Zgorzelec to nie byłoby to wcale takie głupie.
Jarul - 07-03-2011, 08:41
Temat postu:
Nie no, pewnie że mógłby, w takich relacjach jak piszesz. Do tego właśnie w zamyśle miały służyć szynobusy - obsługi takich połączeń z niedużymi potokami. I tak powinny być wykorzystywane, a nie w zastępstwie EZT generując dodatkową przesiadkę.
Adams - 07-03-2011, 08:50
Temat postu:
Tak jak pisałem w poprzednich postach pociągi PRów powinny mieć połączone relacje. Jelenia Góra-Wrocław jako Regio, a od Wrocławia jako IR dalej w Polskę. Wtedy ta oferta byłaby bogatsza bez uruchamiania zupełnie nowych pociągów. Natomiast szynobusy KD z Kłodzka mogłyby być skomunikowywane z pociągami Regio z Wrocław-Wałbrzych.
Światowid - 24-01-2016, 14:28
Temat postu:
Temat przywrócenia połączenia kolejowego Jeleniej Góry i Wałbrzycha z Katowicami i Lublinem rusza ponownie. Poniżej link do petycji. Podpisujcie się! Potrzebujemy min 5000 podpisów!

http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=11720

A w przyszłym miesiącu ruszymy z podpisami o pociąg do Przemyśla i Gdyni na Zgorzeleckiej!
borsuk1977 - 29-01-2016, 13:13
Temat postu:
Dlaczego w tekście przy tej petycji nie zapytacie się mieszkańców woj Łódzkiego oraz Kalisza, Ostrowa i Wrocławia czy Asnyk jest dla nich bez sensu.
Na jakiej podstawie nastąpiła ocena połączenia które nawet nie wyjechało na tory.

Mam wrażenie, że liczy się tylko czubek własnego nosa. Z całym szacunkiem do JG ale Łódź sama w sobie jest kilka razy większa nie wspominając o całej aglomeracji.

Takie stawianie sprawy świadczy o Waszym skrajnym egoizmie.

Ja nigdy nikomu nie żałowałem nowych połączeń.

W Łodzi tez nie jest idealnie, ale uważam, że tegoroczny rozkład jest naprawdę o niebo lepszy niż w ostatnich latach.

Pozdrawiam
krzychu12231 - 29-01-2016, 13:34
Temat postu:
Ja to rozumiem trochę inaczej, a mianowicie tak, że autorzy petycji wskazują, iż Asnyk nie jest potrzebny Jeleniej Górze, a nie że pociąg ten ma wcale nie jeździć (czyli że chodzi o jego skrócenie do relacji Łódź - Wrocław). Ale może to ja źle zrozumiałem.
empek - 29-01-2016, 17:40
Temat postu:
Dokładnie tak, jak napisał Krzychu. Nie ma sensu, żeby z JG kursowały dwa pociągi do Łodzi lub przez Łódź, zaś zero w kierunku południowo-wschodnim. Smile Stąd tez sugestia, żeby w zamian za Asnyka do Jeleniej Góry pojechał Bolko.
Światowid - 29-01-2016, 19:36
Temat postu:
borsuk1977

Chodzi o to, by "Asnyk" zniknął z rozkładu jazdy na linii Wrocław- Jelenia Góra, ponieważ pchanie dwóch par połączeń z kierunku Łodzi w kierunku Jeleniej Góry w odstępie zaledwie 4 godzin jest niepotrzebne. Z Łodzi do Wrocławia owszem, pociąg powinien jeździć ale do samej Jeleniej Góry wystarczy IC "Orzeszkowa" a za "Asnyka" może jechać "Bolko" z Lublina.
Urbi - 29-01-2016, 20:33
Temat postu:
To napiszcie tą petycje po ludzku i zrozumiale. Z jej wynika, że cały Asnyk jest niepotrzebny i ani słowa, że dotyczy to odcinka Wro - JG.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group