INFO KOLEJ - forum kolejowe

PKP Intercity - Luksusowe TLK

EU07-469 - 29-04-2011, 15:24
Temat postu: Luksusowe TLK
Obserwacje z Wrocławia Głównego:
TLK I-65103 Wrocław Główny- Gdynia Główna: w składzie same jedynki (prawie wszystkie zdegradowane do dwójek) i wagon restauracyjny
TLK I-63102 Wrocław Główny- Kraków Główny/Lwów: w składzie same jedynki (także prawie wszystkie zdegradowane do dwójek) i dwa wagony sypialne do Lwowa.
Ile takich "luksusowych" TLK jeszcze jeździ w Polsce i gdzie do diabła podziały się dwójki?
Krzychu191 - 29-04-2011, 16:37
Temat postu:
Dwa obiegi TLK 35102/3 Kraków - Gdynia mają odpowiednio 7 i 6 wagonów w tym odpowiednio 6 i 5 wagonów 1kl zdeklasowanych na drugą klasę a na końcu normalną jedynkę.
Anonymous - 29-04-2011, 19:47
Temat postu:
Na 13 godzinną trasę 6cio miejscowe dwójki to ładny ukłon dla pasażeró- nie widzę w tym nic złego Smile
Anonymous - 29-04-2011, 19:54
Temat postu:
Ok, w takim razie niech nie mydlą ludziom oczów o rzekomym podziale na 1 i 2 klasę w pociągu, gdzie ktoś kupi bilet na "dwójkę" i pojedzie "jedynką", a ktoś zapłaci więcej za "jedynkę" i też nią pojedzie pomimo tego, że śmiało mógł zakupić "dwójkę". To jest jawne złodziejstwo ze strony PKP IC. Jeśli wiedzą, że nie mają wagonów klasy drugiej, to niech w części TLK-ek zlikwidują rozkładowo jadącą jedynkę, żeby niezorientowani podróżni nie musieli bulić za coś, za co mogą zapłacić nieco taniej. Osobną kwestią jest też fakt, że 8-miejscowe przedziały w wagonach już dawno powinny zostać zlikwidowane, a standardem drugiej klasy być powinny przedziały 6-miejscowe.
Iktorn - 29-04-2011, 20:02
Temat postu:
Przypomnę wszystkim, że w krajach tzw. "starej unii", jak Niemcy, Francja, Hiszpania, Włochy nie ma czegoś takiego jak ośmioosobowe przedziały (zdarzają się w wagonach z lat '70). Tam w klasie 2 są przedziały po 6 miejsc. W bezprzedziałowych natomiast są w konfiguracji 2 rzędy foteli, korytarz, 2 rzędy foteli.
W klasie 1 natomiast w przedziałach jest dużo więcej miejsca na nogi, fotele się rozkładają, w pociągach najwyższego standardu są skórzane fotele, czasem jest DVD w oparciach foteli, z boku można podłączyć słuchawki i posłuchać radia. W bezprzedziałowych są w konfiguracji rząd foteli, korytarz, 2 rzędy foteli.

Kidy u nas doczekamy takich czasów - nie wiem. Ja już kilka razy pisałem, że przynajmniej w nocnych pociągach przedziały powinny być po 6 foteli, a nie kanapy na 8 osób na przedział. Tak za komuny się upychało jak najwięcej, bo, jak pamiętacie, wtedy pociągi było dłuuugie i pełne.

I jeszcze co do tych TLK z zdegradowanymi jedynkami jako dwójki. Dla nie to już absurd. Kilka miesięcy temu brakowało wagonów 1 klasy i jeździły zielony dwójki z kartką, że to jedynka. Teraz jest odwrotnie - jedynki się degraduje. PKP Intercity na prawdę nie ogarnia połączeń dalekobieżnych.
EU07-469 - 29-04-2011, 20:11
Temat postu:
Iktorn, te dwójki pozamieniane na jedynki to zapewne były... Jedynki zdegradowane na stałe do dwójek i pomalowane na zielono (wg dawnych oznaczeń Azdu, teraz bodaj A9ouy). Swoją drogą, jak Prosna jeszcze była w rękach IC, to ten pociąg zawsze miał w składzie 6 wagonów Azdu i ani jednej "prawdziwej" jedynki. Przewozy Regionalne dawno już nie stosują 1 klasy, mimo że nawet w EZT bywają jedynki.
Iktorn - 29-04-2011, 20:24
Temat postu:
Co nie zmienia faktu, że są takie luksusowe pociągi, a zdarzają się składy 3 wagonowe, albo nawet w EIC jako wagon 1 klasy jedzie jedynka z TLK! Ja na miejscu normalnego pasażera, tzn. takiego co płaci za bilet 1 klasy np na trasie Gdańsk-Warszawa 160zł zażądałbym od PKP Intercity zwrotu różnicy między taryfą TLK a EIC.
sasho33 - 29-04-2011, 20:35
Temat postu:
Wg mnie powinni zlikwidować różnicę w cenie pomiędzy klasą 1 i klasą 2, ale pozostawić OBOWIĄZKOWĄ rezerwację miejsc w klasie 1, nie fakultatywną natomiast. Już tłumaczę, dlaczego. W takiej sytuacji ktoś kupujący jedynkę nie oburzyłby się, że zapłacił drożej bo i nie miałby prawa. Obowiązkowa rezerwacja w jedynce zaś po to, żeby pasażerowie byli świadomi, że jadąc TLK może być więcej jedynek na składzie ale ta jadąca faktycznie jako 1 klasa gwarantuje temu pasażerowi to, że będzie miał miejsce siedzące bo ma rezerwację. Wtedy nawet ta obowiązkowa miejscówka w 1 klasie mogłaby zostać na poziomie 10 zł.
EU07-469 - 29-04-2011, 20:36
Temat postu:
Z TLK-owymi jedynkami w EIC to bardzo częsta praktyka, przynajmniej w tych które widuje we Wrocławiu. To trochę śmiesznie wygląda, wszystkie wagony 26,25 m, a tu taki rodzynek 24,5 m... Ale i barowe trafiają się krótkie (czytaj wyciągnięte z TLK), bezprzedziałowe dwójki w EIC też bywają wyciągnięte z TLK- głównie te z klejonymi oknami... Jeszcze trochę i TLK będzie wygodniejsze od EIC...
Kuba MK - 29-04-2011, 20:41
Temat postu:
Iktorn, pamiętaj że jesteśmy w Polsce, a nie w luksusowych Niemczech czy Francji. Nasze PKP ze względu na małe środki na remont taboru jeszcze przez długi czas będzie miało wagony z 8-miejscowymi przedziałami i to na pewno tak szybko się nie zmieni.
Moim zdaniem przede wszystkim zdeklasowane jedynki powinny jeździć w nocnych TLKach, a także tych przemierzających najdłuższe trasy.
Iktorn - 29-04-2011, 20:54
Temat postu:
Kiedyś, jak PKP Intercity miało tylko komercyjne pociągi, nocne TLK w większości miały wagony 2 klasy z przedziałami po 6 miejsc, były to właśnie jedynki z kartką "2 klasa".

Wystarczy dobry marketingowiec i dobrze pomyśleć. Jazda nocą w fotelu to zupełnie inna sprawa, jak jada z przedziale po 8 osób, gdzie ręką ruszyć nie można, bo kogoś obok się budzi, a on ruszając się, budzi następne 2 osoby. Ja tylko jeden raz w życiu jechałem w nocy w klasie 2 w przedziale w 8 osób i to był najgorszy koszmar, jaki pamiętam. nie było klasy 1, znalazłem jedynie miejsce w przedziale dla palących i tak: facet pali co 5 minut fajka, koleś gada cały czas z kimś przez telefon, dziewczyna czyta książę (zapalone światło), matka co jakiś czas wychodzi z dzieckiem, bo facet pali - porażka. Ja kiedyś bym ludzi odpowiedzialnych za kolej (ministrów, szczególnie Grabarczyka i szefostwo PKP) wpakował w taki przedział i esa 13 godzin w nocy.
loony - 29-04-2011, 22:17
Temat postu:
mk1992 napisał/a:
Ok, w takim razie niech nie mydlą ludziom oczów o rzekomym podziale na 1 i 2 klasę w pociągu, gdzie ktoś kupi bilet na "dwójkę" i pojedzie "jedynką", a ktoś zapłaci więcej za "jedynkę" i też nią pojedzie pomimo tego, że śmiało mógł zakupić "dwójkę". To jest jawne złodziejstwo ze strony PKP IC.


Problem polega na tym, że 2 klasa jest zawsze zawalona ludźmi i jeżdżąc dwa razy na tydzień (przez około 4 miesiące) udało mi się usiąść dwa razy. A w 1 są trzy osoby na krzyż. I na tym polega różnica Smile
dinxles - 30-04-2011, 09:45
Temat postu:
Cytat:
Problem polega na tym, że 2 klasa jest zawsze zawalona ludźmi i jeżdżąc dwa razy na tydzień (przez około 4 miesiące) udało mi się usiąść dwa razy. A w 1 są trzy osoby na krzyż. I na tym polega różnica


Jaki to pociąg???
Exsimus - 30-04-2011, 09:52
Temat postu:
Karkonosze w których oficjalnie nie ma 2 klasy jeżdżą cały czas w zestawieniu:

WL
A
A
A
A
Rower
Bc
kond345.. - 30-04-2011, 11:13
Temat postu:
EU07-469 napisał/a:
wszystkie wagony 26,25 m, a tu taki rodzynek 24,5 m


Chyba zamiast 26,25m wagon o długości 26,4m?? 24,5m znam, 24,58m - czyli rosyjskie sypialki też, ale 26,25m na polskich torach nie widziałem.
EU07-469 - 30-04-2011, 12:02
Temat postu:
Mogłem pomylić długości. Za rzadko widzę takie wagony.
Sebcio - 30-04-2011, 16:37
Temat postu:
Cytat:
ktorn, pamiętaj że jesteśmy w Polsce, a nie w luksusowych Niemczech czy Francji. Nasze PKP ze względu na małe środki na remont taboru jeszcze przez długi czas będzie miało wagony z 8-miejscowymi przedziałami i to na pewno tak szybko się nie zmieni.

To może i dobrze. Skład na TLK gdzie jest 6 wagonów w tym 1 bar 2 2 2 2 i wszystkie dwójki mają po 6 miejsc to tragedia. Jechałem kiedyś takim. Wagony z 6 miejscowymi przedziałami to 25% miejsc siedzących mniej. Trzeba dawać więcej wagonów a to kosztuje (dostęp do torów, zużycie prądu). Wiec moze lepiej gnieść sie w przedziale 8 osobowym niż "wygonie" stać w korytarzu ściśniętym z innymi pasażerami. Je jak takim jechałem to udało mi się i siedziałem, ale jak chciałem do WC to nie dało rady. Ludzie z tyłu pchali mnie bym przebił sie przez tłum a był człowiek koło człowieka i niestety nie dało rady... Powinno się dawać więcej wagonów jeśli maja to być 6 osobowe przedziały. Inaczej eekt będie odwrotny do zamierzanego...
mkfilmykolejowe - 30-04-2011, 17:51
Temat postu:
Do luksusowych TLK bardziej należy:
- TLK 31106 relacji: Kraków Główny - Warszawa Wschodnia przez Kielce, Radom. Zestawiony z samych wagonów z Newagu czyli: 141A (2 klasa), wagon "Kino Polska", wagon 1 klasy 140A.
Sebcio - 30-04-2011, 18:48
Temat postu:
Jeśli kogoś to interesuje to z samych jedynek złożony jest w ostatnim czasie TLK 23102 rel.Lublin - Kraków Pł. i z powrotem (TLK 32103).
pitagoras23 - 30-04-2011, 19:12
Temat postu:
Dziś pociąg 65102/3 Wrocław - Gdynia miał 5 wagonów pierwszej klasy, bar oraz niedostępną dla podróżnych dwójkę. Która z tych jedynek była tą prawdziwą nie wiem.

Tak samo 16111 Warszawa - Wrocław dziś także miał 3 wagony 1 klasy z 5 ogólnie, jakie ciągnął.


Osobiście popieram pomysł sasho33 w wizji podziału na wagony 1 i 2 klasy, gdyż bywa, że teraz nowe dwójki po modernizacji są o niebo lepsze niż stara czerwona jedynka.
Przykład dzisiejszy 61100 Sudety Wrocław - Warszawa. Jechała stara czerwona jedynka, tymczasem ja miałem okazję jechać w nowo zmodernizowanej 6 miejscowej dwójce z gniazdkami...
Pabianiczanin - 30-04-2011, 19:22
Temat postu:
Cytat:
Tak samo 16111 Warszawa - Wrocław dziś także miał 3 wagony 1 klasy z 5 ogólnie, jakie ciągnął.


Ten TLK ogólnie to ma codziennie takie zestawienie.
pitagoras23 - 30-04-2011, 19:25
Temat postu:
Oj nie wiem czy codziennie. Nie potwierdzę tego, gdyż codziennie go nie widzę. Ostatnio miałem okazję go zobaczyć w Wielką Sobotę i wówczas tak nie było.
Tym niemniej nie ważny jaki skład, coś jest nie halo z tym wszystkim.


Zresztą tak się zastanawiam po co komu pierwsza klasa, skoro i tak zazwyczaj są w połowie puste, jak nie całkowicie. Zamiast tego lepiej niech jeżdżą same dwójki, bądź przy modernizacji robią wagony 1/2 te słynne połówkowe.
Iktorn - 30-04-2011, 19:57
Temat postu:
Sebcio napisał/a:
Jechałem kiedyś takim. Wagony z 6 miejscowymi przedziałami to 25% miejsc siedzących mniej.

Jak będziemy tak do sprawy podchodzić, to można do tych 8 osobowych przedziałów dorzucić jeszcze 2 osoby i zrobić przedział po 10 osób, bo da się jeszcze upchnąć więcej, jak w Indiach albo w tokijskim metrze. To kolej jest dla pasażerów, a nie pasażer dla kolei. W krajach zachodnich myśli się uruchamiając skład, swego czasu sporo jeździłem po Włoszech i widziałem składy po 5 wagonów, a widziałem też pociąg po 13 wagonów. Ten najdłuższe jeżdżą z Mediolanu/Rzymu na Sycylię. I jakoś można pomyśleć, żeby zapewnić jakiś komfort - ja za taką podróż np z dziećmi w 8 osób w przedziale podziękowałbym kolei i wybrał własne auto. Czas i w Polsce zmienić myślenie i brać przykład od lepszych, a nie mówić, że np "w Indiach mają gorzej".

w PKP Intercity przydałby się, ktoś, kto do myślenia używa głowy i nocne pociągi (w końcu nie ma ich tak wiele) powinny jeździć wyłącznie 2 klasa, przedziały po 6 foteli, natomiast dzienne zostawmy już z tymi ośmioosobowymi, jednak takie wagony powinny być remontowany i zamieniane na 6 osobowe przedziały. Taka jazda to zupełnie inny komfort.
mikolo - 01-05-2011, 10:59
Temat postu:
mkfilmykolejowe, zgadzam się Mr. Green Mr. Green najlepszy TLK w Kielcach naprawde prezentuje się świetnie wagony są super czysto jest nic tylko jechać i jechać
Happy
Sebcio,
dawny Długosz? taaak prowadzi same wagony 1 klasy zazwyczaj 1*-1[IC]-1[IC]*-1* ta bez gwiazdeczki to dla podróżnych z biletami na 1 klasę Mr. Green

Za swego czasu czasem trafi się same jedynki w TLK porannym o godz. 5.40 do Warszawy same ICC-owe jedynki Smile

aaaa zapomniałbym kiedyś w TLK Pobrzeże Kołobrzeg-Kraków trafiła się najnowsza jedynka Amnouz taka jak w Małopolsce Mr. Green
Sebcio - 01-05-2011, 11:17
Temat postu:
mikolo, ja widuję najczęściej: 1*-1*(mal. IC) - 1(mal. TLK) - 1*(mal. TLK) - 1* - i chyba jeszcze 1*. Jeśli interesują numerki wagonów jakie sie tam pojawiają to mam niektóre - zazwyczaj focąc wagony notuje numery by później skatalogować odpowiednio zdjęcia.
przewoz - 01-05-2011, 11:45
Temat postu:
Aktualne braki dwójek zapewne wynikają z faktu, że sporo wagonów poszło na rewizje...
xMICHCIOx - 01-05-2011, 11:56
Temat postu:
przewoz, dokładnie tylko szkoda że nie chcą z niej wracać. Jak tak dalej pójdzie to na Grochowie nie będzie gdzie ich stawiać. Nie ma pieniędzy na wykonanie badań okresowych czy rewizji. Ale podobno jakieś 100 wagonów ma przejść rewizje i wrócą na szlak.
przewoz - 01-05-2011, 17:03
Temat postu:
Przetargi były na większą ilość wagonów. Ponad 100 wagonów poszło do różnych zakładów bez przetargów.
xMICHCIOx - 01-05-2011, 23:29
Temat postu:
przewoz, tylko że to zmieniło się w czyny. Kolej jak rząd obiecuje rzeczy których nie są w stanie spełnić.
TomKot - 02-05-2011, 00:43
Temat postu:
Pięknie k... pięknie.... bserwowałem taki skład ostatnio we Wrocu, nie pamiętam dokąd to miało jechać, ale byłem zły, że mi sie nie trafiło, jak jechałem z Wrocka do Gdyni. Tylko niegrzejąca dwójka TLK i mega zdziwiony worek, że za ostatnim wagonem I klasy nie ma prawie pustej II klasy, w której działa ogrzewanie o.O. (24 lutego), ruszył o 5.45.
Marzy mi się pojechać taką "dwójką", ponieważ u mnie z budżetem kiepsko, by jeździć prawdziwą jedynką Razz
snajper - 02-05-2011, 09:46
Temat postu:
pitagoras23 napisał/a:
Zresztą tak się zastanawiam po co komu pierwsza klasa, skoro i tak zazwyczaj są w połowie puste, jak nie całkowicie. Zamiast tego lepiej niech jeżdżą same dwójki, bądź przy modernizacji robią wagony 1/2 te słynne połówkowe.


No ja teraz z Krakowa do Wolsztyna (na paradę) zrobiłem kółeczko na podróżnku i plusie, tylko podróżnik taki na 1 kl. za 99 zł. I tak wszystko wyszło taniej niż gdybym kupował bilety odcinkowe 2-klasy bez zniżki bo już żadnej nie mam. No i spoko, ludzie np. we Wrocławiu przed przyjazdem każdego TLK, cały tłum, jak przyjadą wagony to walka o wejście, potem walka o miejsce. Ja jak zawsze jeździłem 2 klasą to byłem dobry w takich przepychankach, nie patyczkowałem się i zwykle miałem nawet miejsce przy oknie, jednak naprawdę miło mi było teraz sobie stać i patrzyć na to z boku, a do pociągu wsiadałem jak cały tłum znikł z peronu. I za każdym razem (a jechałem kilkoma różnymi TLK) miałem CAŁY przedział dla siebie. Nie jechały jednak puste, w 60%-80% przedziałów ktoś był (1-3 osoby zwykle). Ty chcesz stłoczyć wszystkich w 1 klasie jak w 2-giej, ale idea 1 lkasy ma być chyba taka, że płace i mam luksus no nie ?? W moim przekonaniu luksus to właśnie cały przedział dla mnie, bo to czy wagon to 112A, czy Z2 to akurat mnie bez róznicy, chodzi mi o prywatność (a przynajmniej wiele większą szansę na to niż w 2 klasie) a nie o wystrój wnętrza.
white_snoopy - 02-05-2011, 10:32
Temat postu:
@up - jezeli pierwsza klasa to mialby byc luksus w postaci całego przedziału dla CIebie to by robili przedziały z jednym tronem...
pospieszny - 02-05-2011, 10:50
Temat postu:
Cytat:
Aktualne braki dwójek

Skąd ta pewność, chyba nie po uwaleniu kilkudziesięciu pociągów. Aktualnie to jest nadmiar ale wagonów 1 kl. a że wykorzystanie ich jest nie mniej ważne od dwójek więc i nie mogą tylko stać i generować koszty.
snajper - 02-05-2011, 11:29
Temat postu:
@ white_snoopy - nie muszą robić przedziałów z tronem, wystarczy by dołączali tak jak teraz to robią jeden jedyny wagon 1 kl do każdego składu, chętnych jest tak mało na 1 klasę, że w każdym miałem przedział dla siebie. Przesadą jest natomiast to co było w pociągu którym jechałem z Leszna do Wrocławia (w sobotę), tam były 2x 1kl, + 3x 2kl. Aż tyle 1kl nie było potrzeba bo faktycznie większość puste a te 2kl załadowane bo wsiadało dużo ludzi z osobowego z Wolsztyna z parady. Ale jeden wagon 1kl powinien w TLK być.

Wracając (w niedzielę) trafiłem też na pociąg jadący z Wrocławia o 16.22 do Krakowa i on był złożony z samych zdeklasowanych i co ciekawe mimo biletu na 1 kl jechałem klasą drugą bo był lepszy wagon jako 2 klasa (taki 112A z okrągłymi szybami) niż ten co dali jako 1 klasa (taki 112A z kwatratowymii szybami). I co ciekawe w tym pociągu ogólnie było mało ludzi i tak samo w 2 klasie miałem sam dla siebie przedział, i pewnie bym miał do Krakowa, z tym że w Kędzierzynie stały fajne gagary to wysiadłem pofotografować a podróż kontynuowałem kolejnym TLK jadącym za godzinę, on już był bardziej zapełniony i 2 klasa była normalna to poszedłem do 1-szej tam znowu przedział sam dla siebie.

Powiem też, że zaobserwowałem że konduktorzy inaczej zachowują się w pierwszej klasie. Bo w 2-giej wchodzi z hukiem i BILETY DO KONTROLI się drze a w 1-szej "Dzień dobry, przepraszam, chciałem sprawdzić bilety..."

PS. Nie myślcie też że ja jestem jakiś luksusowy gość co się buja 1 klasą. W tamtym roku przejechałem 12000 km w tym 6000 TLK wszystko w 2 klasie, a jeździłem i kiblem EN57 z Krakowa do Krynicy 5 godzin w jednostce. Mało kto to wytrzyma bo ja tu na forum czytam lamenty o starych kiblach na trasach po 2 godziny a nie 5. A ja nie narzekałem wręcz mi się podobało bo lubię jednostki EN57. W tym roku do tego wyjazdu, przejechałem TLK i Regio 3000 km, i też wszystko w 2 klasie. Poprostu raz sobie chciałem potestować 1 klasę i dopłaciłem więc te 30 zł więcej do tego wyjazdu. Pewnie na kolejne wyjazdy pojadę znowu 2 klasą, ale uważam, że dobrze że jest taka opcja, że jak dopłacisz to masz fajnie pod warunkiem, że jest to jako opcja i można jechać też za normalną cenę czyli jak w TLK. Natomiast jestem przeciwnikiem EIC bo one nie mają taniej opcji, tylko bardzo drogie stawki w każdej klasie.
Lil_Peter - 02-05-2011, 16:39
Temat postu:
TLK 53103 (d. Sukiennice) Gdynia - Kraków Płaszów zauważona dzisiaj, złożona z samych czerwonych jedynek (jako dwójki) i jednym (rzeczywistym) wagonem pierwszej klasy (malowanie IC). Skład miał około 7 wagonów.

A czy ktoś się orientuje czy na E30 jeżdżą jakieś "luksusowe TLKi"?
pawelu - 02-05-2011, 23:15
Temat postu:
Takie "luksusowe' TLKi to ostatnio (praktycznie od grudnia) TLK 25104/52104 Lublin-Bydgoszcz (odj. z Lublina 0 15:55). A do początku grudnia to był naprawdę luksusowy TLK. Jedynka to zazwyczaj 140A bądź jakaś modernizacja 112A. Potem wars, trzy dwójki przedziałowe to zawsze 141A i na końcu 111Arow. Zestawiany był przez Grochów. Po zmianie rozkładu jazdy zazwyczaj 5 jedynek, w różnych barwach i odmianach, z czego 4 to zdeklasowane na dwójki
Też uważam, że to jest chora sytuacja, gdy płacący za 1 klasę ma taki sam komfort jak w 2 albo i gorszy. Nieraz bowiem widziałem, że w takich "luksusowych" TLK, właściwa to 1 klasa to często stara, czerwona jedynka, z kwadratowymi okna.
Jarul - 13-05-2011, 08:29
Temat postu:
Żebyście wiedzieli, to bardzo niezdrowa sytuacja. Ja rozumiem braki taborowe, i sam fakt deklasacji jedynek mnie nie razi ani nie oburza. Zresztą uważam, że istota pierwszej klasy tkwi nie w taborze, a w tym, że jest luźno i przyjemniej się jedzie. Niemniej chora jest sytuacja, kiedy jako prawdziwa jedynka jedzie stary 112 Adu (które skądinąd bardzo lubię, no ale to moje mikolskie zboczenie, normalny pasażer tak nie ma), a zdeklasowane są takie po całkiem pokaźnych modernizacjach. Przecież wystarczy odpowiednio ponalepiać karteczki, bo te wagony i tak nie są deklasowane w sensie formalnym (tzn. w numerze itd.) tylko przez kartkę.
Sebcio - 13-05-2011, 14:17
Temat postu:
Generalnie społeczeństwo w tej części Europy się ujednolica. Pierwsza klasa stopniowo coraz rzadziej jest wybierana. I tak wiec większego zapotrzebowania na jedynki wg mnie nie będzie...

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group