INFO KOLEJ - forum kolejowe

Hobby - Podróż koleją dookoła Polski

rybazmarsa88 - 21-03-2010, 12:42
Temat postu: Podróż koleją dookoła Polski
Witam, nie wiedziałem gdzie ten temat założyć więc postanowiłem tutaj.. Chciałbym w najbliższym czasie zrobić sobie podróż dookoła Polski pociągami:) Chciałbym, żeby ktoś pomógł mi zaplanować taką podróż.. od dłuższego czasu planuje sobie odpowiedni rozkład , ale nie wychodzi mi to..;/ podróż bym planował do czerwca jakoś.. sądzę, że w weekend no ale nie koniecznie.. początek podróży do Wrocław.. chciałbym objechać dosłownie całą Polskę.. podobała mi się trasa Wrocław- Szczecin-Białystok-Lublin-Wrocław.. no ale np. miedzy podróżą ze szczecina do Białegostoku mam 7h wolnego i to w nocy.. szczerze mówiąc nie wiem gdzie mógłbym znaleźć hotel w szczecinie (nigdy tam nie byłem ) i nie uśmiecha mi się w środku nocy błądzić po szczecinie:) Czy ktoś ma jakieś rady i doświadczenie? Chodzi mi np:
1.czy rzeczywiście lepiej wyspać się w hotelu w jakimś mieście czy jechać NON stop pociągami i przespać część podróży w nich?
2.chciałbym żeby trasa przebiegała koniecznie przez Warszawę Zach Cent i Wsch.. cena nie gra roli jak narazie.. ale nie sądzę, żebym kokosy stracił na takiej podróży.. bardzo bym prosił o jakieś opinie, proponowane trasy przejazdu itd.. ale tak jak pisze chciałbym przejechać się wybrzeżem, przez Gdańsk, pózniej Warszawa.. jakies większe miasta i trasy, którymi Wam się najlepiej jeżdzi i mi polecacie:) pozdrawiam i czekam na posty!

http://malopolskie.ep09.pl/index.php?option=com_fireboard&Itemid=47&id=656&catid=59&func=fb_pdf
co powiecie na jakąś trase z tego pdf? to jest chyba z jakiegoś forum napisane, sorry że nie ma polskich znaków.. podoba mi relacja katowice-gdynia lub przemyśl -słupsk..

ps. aha i jeszcze jedno.. mam pytanie, jak np. jest połączenie miasto-miasto i jest zero przesiadek , ale jak wchodze na szczegóły połączenia na rozklad.pkp.pl to wtedy np na jakiejś stacji zmienia się numer pociągu.. co to znaczy? że jest przessiadka czy , że coś dokładają? np. na jednej stacji widzialem, że jest zmiana nr pociągu ale jest tylko minuta do odjazdu więc wątpię, że są wtedy dołączane wagony.. prosze o odp..
kms - 21-03-2010, 19:22
Temat postu: Re: Podróż koleją dookoła Polski:)
rybazmarsa88 napisał/a:
1.czy rzeczywiście lepiej wyspać się w hotelu w jakimś mieście czy jechać NON stop pociągami i przespać część podróży w nich?

Zakładam, że będziesz jechał z portfelem, aparatem/kamerą - i nie będzie Ci szkoda, że od takiej nocy ich właścicielem może się stać jakiś złodziej? Dziś nie są bezpieczne czasy na spanie w pociągach w ogóle, a co dopiero w nocnych w wagonach miejscami do siedzenia...

rybazmarsa88 napisał/a:
ps. aha i jeszcze jedno.. mam pytanie, jak np. jest połączenie miasto-miasto i jest zero przesiadek , ale jak wchodze na szczegóły połączenia na rozklad.pkp.pl to wtedy np na jakiejś stacji zmienia się numer pociągu.. co to znaczy? że jest przessiadka czy , że coś dokładają? np. na jednej stacji widzialem, że jest zmiana nr pociągu ale jest tylko minuta do odjazdu więc wątpię, że są wtedy dołączane wagony.. prosze o odp..

Najczęściej oznacza to planową zmianę numeru toru jazdy i wtedy zmienia się numer pociągu, aczkolwiek tylko końcówka. Zmiana numeru może też oznaczać, że dana grupa wagonów jedzie jako łącznik do innego miejsca.
Iktorn - 21-03-2010, 19:44
Temat postu:
Ja koleją zwiedziłem już całą Europę. Przeważnie podróżowałem - w dzień zwiedzanie/plażowanie, w nocy jazda pociągiem, co by na hotelach zaoszczędzić.

Poradzę ci tak. Zrób dobry plan. Tzn. dnia X jadę do miasta A. Dnia Y jadę do miasta B, dnia X jadę do miasta C itp. Po kolei, a zwiedzisz całą Polskę, wliczając ładne widokowo trasy zabytkowe miasta itp. Ja tak robiłem podczas moich zagranicznych podróży. Jak było mi mało 1 dzień na jakieś miasto (np. Rzym, to było zwiedzanie, potem plażowanie na Sycylii, a potem powrót do Rzymu i zwiedzanie). Tobie radzę coś podobnego. Zależy też, jak chcesz jeździć. Z tego co wiem, nie ma u nas latem żadnych promocji, typu sieciowy na 7 dni czy coś takiego. Ale na Podróżniku/weekendowym też można ładny kawałek zrobić.

A co do numerów. Numer pociągu najczęściej się zmienia, jak zmieniają loka, ale nie jest to zasada. Ja Ci rozkład pokazuje 0 przesiadek to nie stresuj się zmianą numeru Smile Jedziesz bez przesiadek.
PKPowiec - 21-03-2010, 20:22
Temat postu:
1) Nie martw się numerami, one często się zmieniają Cool, w bezpośrednich pociągach.
2) Ja planuję podróż w taki sposób, że siadam na tabelami SRJP (Sieciowego Rozkładu Jazdy Pociągów [do ściągnięcia na przewozyregionalne.pl]) wychodzącymi z danego miasta, i na "chybił-trafił" próbuje okładać połączenia, z założeniem kierunku (np. Kostrzyn, czy też Katowice lub Poznań) i w którym kierunku uda mi się ułożyć sensowne połączenie-te wybieram. Tylko w twoim przypadku będzie troszke więcej roboty niż u mnie, gdyż moją stacją styczną (z Płocka) jest Kutno i tam są 3 głowne kierunki, a tam u was we Wrocku to troszku więcej ich jest.
Osobiście odradzam korzystania z Hafasa (rozklad.pkp.pl) bo często różne kwiatki wychodzą Laughing, a poza tym masz możliwośc wprowadzenia tylko 2 stacji pośrednich.
3)Iktorn, nie ma specjalnych promocji wakacyjnych, ale jest stała oferta Biletu Sieciowego na 7 dni.
Iktorn - 21-03-2010, 20:30
Temat postu:
Cytat:
3)Iktorn, nie ma specjalnych promocji wakacyjnych, ale jest stała oferata Biletu Sieciowego na 7 dni.

A to o tym nie wiedziałem! A ile taka przyjemność kosztuje na 1 klasę? Ważne to jest na pociąg EC?
pospieszny - 21-03-2010, 20:34
Temat postu:
560 zł. Ważny na wszystkie kategorie pociągów!
PKPowiec - 21-03-2010, 20:41
Temat postu:
PKP Intercity:
Tygodniowy:
kl.2 --> 400 zł
kl.1 --> 560 zł

Od tych cen stosuje się ulgi 33 i 50%.
Bilety ważne we wszystkich poc. PR, IC, KM, WKD, SKM Trójm. Very Happy
Ważne także w EC.
Iktorn - 21-03-2010, 20:44
Temat postu:
Za takie pieniądze to ja bym PKP podziękował. Dla przykładu w Czechach 7 dniowy sieciowy to koszt około 200 zł. (2 klasa)
rysio - 21-03-2010, 20:46
Temat postu:
Ale Czechy sa kilkakrotnie mniejsze
ic konduktor - 21-03-2010, 20:48
Temat postu:
Zmiana numeru pociągu nie ma nic wspólnego ze zmianą: loka, drużyny, numeru toru, itd.
Pociągi zbliżające się do Warszawy mają numer parzysty, oddalające się nr nieparzysty.
Pamiętam, z czasów jak jeździło się po całym kraju, służbę Łódź - Olsztyn, Olsztyn - Gdynia, Gdynia - Łódź.
W tej służbie najciekawsze i mnie intrygujące było zmienianie numeru pociągu Olsztyn - Gdynia.
Olsztyn - Bogaczewo 55101 / Bogaczewo - Malbork 55100 / Malbork - Gdynia 55101.
Obecnie musi być identycznie na Malborku i Bogaczewie pociągi zmieniają numer. W bogaczewie nawet się TLK nie zatrzymują a zmieniają numer.
Już ktoś wspomniał, że zmiana nr pociągu może oznaczać grupę wagonów bezpośrednich. Oczywiście może i najprostrzym przykładem niech będzie TLK dawne Pobrzeże (grupa z Lublina ma osobny numer).
Iktorn - 21-03-2010, 20:52
Temat postu:
Cytat:
Ale Czechy sa kilkakrotnie mniejsze

Ale za to mają wspólną taryfę. Z biletem na osobowy można jechać EC czy IC. U nas nie do pomyślenia.
bileciarz - 21-03-2010, 21:19
Temat postu:
Iktorn napisał/a:
w Czechach 7 dniowy sieciowy to koszt około 200 zł. (2 klasa)

A na 1? Czy jeszcze można dostać? Na cd.cz jest cena tylko dla drugiej klasy , czyżby zlikwidowali tygodniowy na 1?
Anonymous - 21-03-2010, 21:20
Temat postu:
@rybazmarsa88, na Twoim miejscu zrobiłbym tak:

Kupiłbym bilet podróżnika (ważny tylko w pociągach TLK od 19 w piątek do 6 rano w poniedziałek) i wsiadłbym we Wrocławiu do pociągu TLK 63200 relacji Wrocław Główny - Przemyśl (wyjazd z Wrocławia o godzinie 22:35, przyjazd do Przemyśla o godzinie 7:56). Pozwiedzałbym sobie Przemyśl i okolice - z tego co wyczytałem w internecie, okolica jest warta odwiedzenia.

Po zwiedzaniu Przemyśla, udałbym się pociągiem numer TLK 37102 (dawny Wielkopolanin) relacji Przemyśl Główny - Poznań Główny, do Krakowa. Pociąg wyjeżdża z Przemyśla o godzinie 11:38, a na dworcu głównym w Krakowie melduje się o 15:27. Nie będę Cię oszukiwał, że aby zwiedzić cały Kraków potrzebowałbyś przynajmniej tydzień wolnego czasu i sporo pieniędzy, jednakże Stare Miasto chcąc nie chcąc śmiało będziesz mógł zobaczyć, a i na jakieś piwko na krakowskim rynku bez problemu się wyrwiesz.

W Krakowie proponuję zabalować do godziny 20:14, gdyż o tej właśnie porze z krakowskiego dworca wyjeżdża pociąg TLK 31410 relacji Krynica - Warszawa Wschodnia, który na centralnym zjawia się o godzinie 22:45 (pociąg kursuje Centralną Magistralą Kolejową). Tutaj bez większych problemów mógłbyś się przesiąść na pociąg TLK 18200 relacji Terespol - Szczecin Główny, który na centralnym zjawa się o godzinie 23:00, a wyjeżdża dopiero po 15 minutach, czyli o 23:15. W Szczecinie melduje się o 5:59.

No i w tym momencie od Ciebie zależy, jak spożytkujesz sobie niedzielę. Możesz cały dzień spędzić na zwiedzaniu Szczecina i ewentualnie Świnoujścia, do którego musiałbyś podjechać (ok. półtorej godziny pociągiem TLK), albo możesz zdecydować się na wersję hardcore, tzn. odwiedzić Trójmiasto (i tak też proponowałbym Ci zrobić).

Ale przejdźmy do rzeczy... Otóż, na Twoim miejscu pozwiedzałbym sobie Szczecin, a w zasadzie wybrałbym się na jakiś lunch do ekskluzywnej restauracji (założę się, że w Szczecinie takowych nie brakuje). Po tym wszystkim udałbym się na dworzec, aby o 10:32 rozpocząć delektowanie się podróżą pociągiem TLK 81104 relacji Szczecin - Białystok, którym zajedziesz do Gdyni Głównej (pociąg melduje się w tym mieście o godzinie 15:15). Generalnie zwiedzanie Trójmiasta oparłbym na SKM-ce, która kursuje bodajże co 15 minut (w zeszłym roku byłem tam z kolegą i generalnie korzystaliśmy z Szybkiej Kolei Miejskiej - oczywiście, aby korzystać z trójmiejskiej kolejki, musisz zakupić na nią osobne bilety). Ile poświęcisz czasu na zwiedzanie Gdańska, Sopotu i Gdyni pozostawiam Tobie. Generalnie będziesz miał go sporo, gdyż pociąg TLK 56200 relacji Gdynia Główna - Wrocław Główny wyjeżdża ze stacji początkowej o godzinie 22:11, natomiast we Wrocławiu melduje się o godzinie 5:53.

W ciągu jednego weekendu zwiedzisz: Przemyśl, Kraków, Szczecin i Trójmiasto, bo o zwiedzaniu dworca centralnego w Warszawie raczej nie ma sensu wspominać, a także przejedziesz się CMK-ą. Myślę, że jest to najlepszy z możliwych wariantów do wybrania. Gdybym był na Twoim miejscu, to bez wahania zdecydowałbym się na taką właśnie podróż. Gorąco polecam, no i czekam na ewentualnie uwagi/komentarze.

Pozdrawiam, @mk1992.
Marecki241 - 21-03-2010, 21:50
Temat postu:
a ja 12.02 jechałem ze Szczecina Dąbie do Wałbrzycha Gł. przez Stargard Szczeciński Białogard Koszalin Słupsk Lębork Gdynia Gdańsk Tczew Bydgoszcz Inowrocław Poznań Wrocław razem 916 km cena biletu 73zł. z Wałbrzycha Gł. proponuję sie przejechać szynobusem do Kłodzka M. jedną z najbardziej piekniejszysz tras w Polsce # tunele jeden najdłuższy w Polsce 1602m 9 wysokich wiaduktów ( m.in. 36m.) w Kłodzku zwiedzic Twierdze a w Wałbrzychu i okolichach Sztolnie Hitlerowskie poźniej powrót do Wałbrzycha Gł. i z tamtąd przez Jelenia G Węgliniec Zielona G do Szczecina Smile
zyrafa - 21-03-2010, 22:19
Temat postu:
Co do zmian nr pociągu to zależy jaka to zmiana, jeżeli tylko z końcówki parzystej na nieparzystą jak na tablicy kierunkowej na zdjęciu http://www.zbaszynek.stargardcom.pl/details.php?image_id=1745 to jest to związane wyłącznie z tym czy pociąg jedzie wraz ze wzrostem kilometracji linii czy odwrotnie. Pociągi jadące ze wzrostem kilometracji np. od 0 km do 100 km mają numery nieparzyste 1. 11, 7801, 81101 itp. natomiast jadące w kierunku przeciwnym parzyste - odpowiednio 2, 10, 7800 lub 7800, 81101. Jako ciekawostkę podam, że najważniejszy punkt 0 znajduje się na stacji Warszawa Centralna, zatem wszystkie pociągi wyjeżdżające z Warszawy (we wszystkich kierunkach) mają numery nieparzyste, a wszystkie jadące do Warszawy parzyste. Stacja Warszawa Centralna jest w zasadzie przelotowa (z reguły żaden pociąg nie rozpoczyna/nie kończy tu biegu), zatem pociągi w tabeli 600 SRJP mają podwójne numery. Reasumując taką zmianą numeru nie musisz się przejmować. Co innego gdy tablica wygląda tak: http://www.zbaszynek.stargardcom.pl/details.php?image_id=970 lub tak: http://www.zbaszynek.stargardcom.pl/details.php?image_id=972 wówczas może się okazać, że pociąg zmienia kategorię (dziś takiego pociągu w Polsce nie spotkasz) lub jest dzielony jak na drugiej tablicy (wsiadaj wówczas do wagonu oznaczonego tablicą ze stacją końcową która Cię interesuje)
rybazmarsa88 - 22-03-2010, 08:58
Temat postu:
mk1992 Twój plan jest GENIALNY:)Smile i właśnie dlatego lepiej się zwracać z takimi rzeczami do ludzie, którzy się znają na rzeczy..Smile Ok to małe podsumowanie i kilka pytań:

1.Z tego co wyczytałem to bilet kosztuje 65 zł na 2 klasę, tak?Smile
2. Czyli kupuje taki bilet, podpisuje się i przez cały weekend nie muszę się martwić o bilety??
3.I przejazd - Wrocław-Przemyśl 22:35-7:56
4.Zwiedzanie Przemyśla
5.11:37 z przemyśla i o 15.27 w Krakowie:)
6.NIESTETY tutaj pojawia się lipa.. "jazda Po - Pt, oprócz 25. Gru do 1. Sty, 1. do 6. Kwi, 30. Kwi, 3. Maj, 3., 4. Cze, 30., 31. Sie, 11., 12. Lis" czyli TLK z Krakowa do Warszawy nie kursuje w soboty.....Sad i co teraz??

Rozumiem że wszystkie te połączenia nie są z rezerwacją miejsc? a nawet jeśli by tak było to jak to wyglada? dzwoni się gdzieś, rezerwuje ( czy jest za to opłata?? ) a pozniej w kasie o tym informuje?

więc jak narazie utknąłem w Krakowie:(

[ Dodano: 22-03-2010, 10:37 ]
słuchajcie trochę zmodernizowałem moją trasę..:

Pt:

wrocław-22.35 ->Przemyśl 7.56

sobota:

przemyśl 11.38 - kraków 15.27


Kraków 17.44 - gdynia gł 8.42

niedziela

gdynia gł 10.31 - wrocław 20.05


mam teraz kilka pytań ( prosze mi jeszcze odp na pytanie z powyższego postu )..

ponieważ nigdy nie jeżdzilem pociągami TLK.. jeżeli są miejsca siedzące do leżenia.. to rozumiem że są na tyle wygodne, że można się na nich przespać? Chodzi o moją kobietą, bo z nią jadę, żeby się ona wyspała bo ja to pewnie w ogóle nie będę spałSmile I jak ogólnie się jezdzi tymi pociągami? Ktoś zna te pociągi z moich kierunków? Jakie mają nazwy i czy dużo osób nimi jeździ?
Anonymous - 22-03-2010, 11:30
Temat postu:
rybazmarsa88 napisał/a:
1.Z tego co wyczytałem to bilet kosztuje 65 zł na 2 klasę, tak?


Dokładnie tak. Możesz również kupić bilet obowiązujący w klasie 1, wtedy wyniesie Cię to 95 zł. Więcej informacji na temat "biletu podróżnika" znajdziesz tutaj: CLICK

rybazmarsa88 napisał/a:
2. Czyli kupuje taki bilet, podpisuje się i przez cały weekend nie muszę się martwić o bilety??


Jeśli będziesz podróżował tylko i wyłącznie pociągami TLK, to nie musisz się o nic martwić. Jeśli jednak będziesz chciał gdzieś podjechać pociągiem osobowym, czy tak jak już wcześniej wspomniałem trójmiejską SKM-ką, to oczywiście będziesz musiał dokupić sobie bilet na dany konkretny pociąg.

rybazmarsa88 napisał/a:
6.NIESTETY tutaj pojawia się lipa.. "jazda Po - Pt, oprócz 25. Gru do 1. Sty, 1. do 6. Kwi, 30. Kwi, 3. Maj, 3., 4. Cze, 30., 31. Sie, 11., 12. Lis" czyli TLK z Krakowa do Warszawy nie kursuje w soboty..... i co teraz??


Musiałeś źle spojrzeć, gdyż w tych terminach kursuje pociąg TLK 3110 relacji Kraków Główny - Warszawa Wschodnia. Natomiast 1 maja br. będzie kursował pociąg TLK 31410 relacji Krynica - Kraków Główny - Warszawa Wschodnia. Oto link: CLICK. De facto ten sam pociąg, tyle tylko, że w wydłużonej relacji.

rybazmarsa88 napisał/a:
Rozumiem że wszystkie te połączenia nie są z rezerwacją miejsc? a nawet jeśli by tak było to jak to wyglada? dzwoni się gdzieś, rezerwuje ( czy jest za to opłata?? ) a pozniej w kasie o tym informuje?


W pociągach TLK, a dokładniej rzecz ujmując w klasie drugiej tychże pociągów, nie obowiązuje żadna rezerwacja miejsc. Natomiast w klasie pierwszej pociągów TLK obowiązuje rezerwacja fakultatywna (RF), oznacza to, że możesz zakupić miejscówkę, ale nie musisz. Jeśli okaże się, że ktoś wykupił sobie miejscówkę na miejsce, które jest przez Ciebie zajęte, masz obowiązek ustąpić mu tego miejsca. Koszt takiej miejscówki to 10 zł. Miejscówkę zakupisz w pierwszej lepszej kasie biletowej.

rybazmarsa88 napisał/a:
ponieważ nigdy nie jeżdzilem pociągami TLK.. jeżeli są miejsca siedzące do leżenia.. to rozumiem że są na tyle wygodne, że można się na nich przespać? Chodzi o moją kobietą, bo z nią jadę, żeby się ona wyspała bo ja to pewnie w ogóle nie będę spał I jak ogólnie się jezdzi tymi pociągami? Ktoś zna te pociągi z moich kierunków? Jakie mają nazwy i czy dużo osób nimi jeździ?


Typ siedzeń w pociągach TLK bywa na prawdę różny - pod tym linkiem znajdziesz sporo zdjęć przedstawiających siedzenia w polskich wagonach pasażerskich: CLICK

Jak się jeździ pociągami dalekobieżnymi? Myślę, że jest to rzecz gustu - dla miłośnika kolei zawsze będzie to frajda i czysta przyjemność. Od siebie mogę napisać tylko tyle, że nocnymi pociągami nie jeździ się wcale tak tragicznie - wiele zależy od towarzystwa w jakim przyjdzie nam podróżować. Poza tym z ręką na sercu mogę Ci powiedzieć, że kradzieże w nocnych "rzeźniach" nie zdarzają się tak często jak jeszcze kilkanaście lat temu (nie oznacza to jednak, że się w ogóle nie zdarzają). W zeszłym roku podróżowałem z kolegą nocnymi pociągami np. nocną rzeźnią z Bytomia do Trójmiasta, czy z Trójmiasta do Jeleniej Góry - wszystko na bilecie podróżnika - i bardzo dobrze wspominam te podróże. Moja rada jest taka, abyś trzymał wartościowe rzeczy takie jak aparat, telefon czy portfel przy sobie, a będziesz mógł spać spokojnie.

Słynne TLK-ki nie posiadają już żadnych nazw - w grudniu spółka PKP IC niestety zrezygnowała z tego udogodnienia.
yusek - 22-03-2010, 11:39
Temat postu:
Jeśli chodzi o podjazdy pociągami osobowymi to możesz kupić sobie plusa.
Co do spania w pociągu najlepiej kupić sobie bilet 1 klasy weekendowy. Wówczas jak sobie rozciągniesz siedzenia do maksymum to masz je prawie płasko (jeśli działają) 1 są często prawie puste mi się kiedyś zdarzyło jechać samemu (z narzeczoną) w wagonie 1 klasy a 7 wagonów drugiej było zapełnione w 90%.
Co do jazdy w kuszetkach to tam nieobowiązuje podróżnik. Przy okazji jak na swojej trasie będziesz miał czas w Trójmieście to mogę napisać co warto zwiedzić.
rybazmarsa88 - 22-03-2010, 11:55
Temat postu:
mk1992 ale w tym linku co mi wysłałeś co do biletu podróżnika to jest tam zdanie, że przed każdą podróżą TLK musze wykupić miejscówke:| to w końcu jak? kupuje bilet na II klasę i się niczym nie martwię chyba, że ktos MOJĄ miejscówke sobie wykupił, a jak jade I klasą wtedy rezerwuje miejsce, tak? dzięki wielkie za odpowiedzi na moje ciężkie pytania:) no musiałem źle zobaczyć w takim razie przeanalizuję sobie jeszcze raz Twój plan:) hmm.. czyli Twoj rozklad jest aktulany tylko na weekend majowy? czyli 31.04 pt do 02.05 w niedziele tak? a wtedy pociągi normalnie kursują? problem w tym, że wtedy pewnie wszystko sklepy i jakieś restauracje zamkniete będą, nieprawdaż?? I dlaczego lepiej sprawdzać pociągi według tej strony co Ty podałeś, a nie wedlug rozklad.pkp.pl?? Słuchaj jeszcze jedno jak jest pociąg z Krakowa o 18.00 do Kołobrzegu o 12 chyba.. to są 3 rozkłady i każdy w iinym przedziale czasowym i datowym.. czyli jeden do 15 maja jeden do sierpnia itd.. ale zmienia się tylko czas przejazdu.. więc jak np. bede jechał nim 1 maja to nie musze sie martwic że nie dojadę do kołbrzegu tylko tym ile mi to zajmie, prawda? sorry za te pytanie głukowate ale chce miec WSZYstko dopięte na ostatni guzik..

ps. sorry ale nie mogę odczytać tej tabelki z kursowaniem pociągówNeutral

5 10 15 20 25 30
----+----+----+----+----+----+-
Gru Ś Ś x Ś xx xxxxxxx
Sty xxx Ś xx Śxx Ś xxŚ xx
Lut Śxx Ś xxŚ xx Ś xx Ś
Mar Śxx Ś xxŚ xx Ś xx Ś
Kwi xxxxxx xx Ś xx Ś xx x
Maj xxx Ś xxŚ xx Ś xx Ś xx
Cze xxxx Ś xx Ś xx Śxx Ś
Lip xxŚ xx Ś xx Ś xx Śx
Sie x Ś xx Ś xx Śxx Ś xxxx
Wrz xx Śxx Ś xxŚ xx Ś
Paź xx Ś xx Śxx Ś xxŚ xx
Lis Śxx ŚxxxxŚ xx Ś xx Ś
Gru xx Śx Ś Ś Ś Ś

jak stad wyczytałeś , że 1 maja kursuje?Smile
yusek - 22-03-2010, 12:01
Temat postu:
A więc tak w II klasie miejscówek nie ma w I są ale fakultatywne. Popytaj się ludków gdzie są największe tłoki w I klasie i tam kup miejscówkę. Ogólnie I klasa nie zapełnia się aż tak mocno by nie było miejsc. Wielokrotnie zdażało mi się, że byliśmy sami w wagonie. Jednakże z połączeniami do Gdyni w 1 klasie trzeba uważać bo może się okazać tłoczno. Co do otwartości sklepów w Gdańsku na starówce nie będzie problemu, A i jak będziesz wracać z Gdańska to radzę podjechać do Gdyni albo nawet do Wejherowo wtedy będzie miał na pewno miejsce w Gdańsku już nie gwarantuje.

Ja w majowy z żoną wybieram się na Śląsk ale osobówkami.
rybazmarsa88 - 22-03-2010, 12:05
Temat postu:
yusek w zalezności o dtego jaką trasę wybiorę to będę w trójmieście dłużej lub krócej to się odezwę do Ciebie co jest warte pooglądania:) no ale przecież to święto pracy będzie.. na pewno będzie część sklepów otwarta?
Anonymous - 22-03-2010, 12:13
Temat postu:
rybazmarsa88 napisał/a:
w tym linku co mi wysłałeś co do biletu podróżnika to jest tam zdanie, że przed każdą podróżą TLK musze wykupić miejscówke:| to w końcu jak? kupuje bilet na II klasę i się niczym nie martwię chyba, że ktos MOJĄ miejscówke sobie wykupił, a jak jade I klasą wtedy rezerwuje miejsce, tak?


Na stronie PKP IC napisali:

Bilet Podróżnika’ jest nową ofertą Intercity skierowaną do pasażerów podróżujących pociągami kategorii economy, czyli pociągami TLK. Bilety te są imiennym biletami obowiązującym w klasie 1 i w klasie 2, właśnie, w wagonach z miejscami do siedzenia. ‘Bilet Podróżnika’ ma atrakcyjne godziny obowiązywania - od godz. 19.00 dnia roboczego, poprzedzającego dzień wolny od pracy, aż do godz. 6.00 pierwszego dnia roboczego następującego po dniach wolnych od pracy.
W przypadku przejazdu pociągiem TLK należy przed każdym przejazdem kupić miejscówkę.
Cena „Biletu podróżnika” jest zryczałtowana (czyli niezależna od odległości) i wynosi w klasie 2 - 65 zł brutto, w klasie 1 - 95 zł brutto.


Widać, że dział marketingu w PKP IC nie obudził się jeszcze ze snu zimowego i nie podał poprawnych informacji na stronie przewoźnika.

Do grudnia 2009 roku rezerwacja miejsc w pociągach TLK była obowiązkowa, zarówno w drugiej jak i w pierwszej klasie. Jednak z dniem wejścia w życie nowego rozkładu jazdy (14 grudnia 2009 roku) zrezygnowano z rezerwacji miejsc w klasie 2, a w klasie 1 wprowadzono rezerwację fakultatywną (tak jak Ci to opisałem w poprzednim poście).

rybazmarsa88 napisał/a:
czyli Twoj rozklad jest aktulany tylko na weekend majowy? czyli 31.04 pt do 02.05 w niedziele tak? a wtedy pociągi normalnie kursują? problem w tym, że wtedy pewnie wszystko sklepy i jakieś restauracje zamkniete będą, nieprawdaż??


Pociąg TLK 3110 w skróconej relacji Kraków - Warszawa kursuje w dni robocze (od poniedziałku do piątku), oprócz świąt wielkanocnych, weekendu majowego, święta Bożego Ciała, 30 i 31 sierpnia, a także 11 listopada.

Pociąg TLK 31410 w wydłużonej relacji Krynica - Kraków - Warszawa kursuje w dni wolne (soboty i niedziele), a także w święta wielkanocne, weekend majowy, Boże Ciało, 30 i 31 sierpnia, oraz 11 listopada.

rybazmarsa88 napisał/a:
jak stad wyczytałeś , że 1 maja kursuje?


W tej tabelce symbol "X" oznacza dni, w których kursuje dany pociąg. U góry masz podane kolejne dni miesiąca.

Poza tym wystarczy wejść w ten link: CLICK i wpisać sobie stację początkową Kraków Główny, stację docelową Warszawa Centralna i ustawić termin podróży na 1 maja br. Wyszukiwarka połączeń automatycznie znajdzie wszystkie możliwe połączenia w tymże dniu.
rybazmarsa88 - 22-03-2010, 12:37
Temat postu:
Okej to tak wygląda moja trasa ostatecznie:)

Pt:

wrocław-22.35 ->Przemyśl 7.56 codziennie, 503 km , 9h30m

sobota:

przemyśl 11.38 - kraków 15.27 codziennie, 245 km 3h49m


Kraków 17.44 - gdynia gł 7.16 od 15.05, 600 km 11h

niedziela

gdynia gł 10.31 - wrocław 20.05 codziennie 485 km 9h30m


łącznie 1833 km ,czas 33h 40min



tydzień przed podróżą sprawdzę jeszcze czy wszystko gra i oczywiście po podróży zdam Wam sprawozdanko z podróżySmile podsumowując drogocenne rzeczy blisko siebie.. bilet podróżniczy na TLK na kl. 2 po 65 złSmile, obserwować widoki i robić setki zdjęćSmile czy ktoś się orientuje czy jadąc z Krakowa do Gdynii będę jechał przez CMK? Pozdrawiam i dzięki za wszelką pomoc:) aha i te bilety to kupić tak tydzien przed podróża?
Mih - 22-03-2010, 17:37
Temat postu:
Możesz kupić podróżnika w dowolnym momencie, nawet tuż przed samym wyjazdem. A do 1 kl. faktycznie nie warto dopłacać, przynajmniej do momentu kiedy IC łaskawie zrobi rewizje wagonom - często albo nie ma jedynki wcale, albo jest zrehabilitowany wagon Az/Ay.
PKPowiec - 22-03-2010, 17:56
Temat postu:
rybazmarsa88, nie będziesz jechał przez CMK.
Stacje pośrednie tego pociągu to Kielce, Skarżysko Kam., Warszawa Wsch., Warszawa Gd. ( powrót pociągów dalekobieżnych na Gdański ) i dalej Kutno, Bydgoszcz Gł.;
pendolino - 22-03-2010, 18:39
Temat postu:
Przez CMK InterREGIO jeżdżą Happy
Anonymous - 22-03-2010, 18:47
Temat postu:
PKPowiec napisał/a:
rybazmarsa88, nie będziesz jechał przez CMK.
Stacje pośrednie tego pociągu to Kielce, Skarżysko Kam., Warszawa Wsch., Warszawa Gd. ( powrót pociągów dalekobieżnych na Gdański ) i dalej Kutno, Bydgoszcz Gł.;


Ta TLK-a o 20:14 z Krakowa kursuje przez CMK.

pendolino napisał/a:
Przez CMK InterREGIO jeżdżą


A co to ma do tematu? Moderatorzy - widzicie i nie grzmicie?
rybazmarsa88 - 22-03-2010, 19:40
Temat postu:
dzięki za odpowiedźSmile to może ktoś ma jakieś ostateczne wskazówki? nie wiem co jest godne polecenia w przemyśle do poogladania czy w Gdyni?Smile lub jakieś ciekawe zajęcia co można robić przez cały dzień w pociągu?Smile
Iktorn - 22-03-2010, 19:50
Temat postu:
Nie wiem, czy maj to nie za wcześnie, ale zwykle latem i czasem w długie weekendy Zakład Komunikacji Gdańsk/Gdynia uruchamia tramwaje wodne, np na Hel. Polecam przepłynąć się takim tramwajem, a wrócić pociągiem. Super trasa pod względem widoków i czasem bo obu stronach pociągu widać morze.

Ale na wszystko to Ci 1 weekend w życiu nie starczy.
yusek - 22-03-2010, 20:35
Temat postu:
Coś ciekawego w Gdyni? Gdańsk jest obok.
Ale jeśli tak ci zależy na Gdyni to polecam Skwer Kościuszki wraz z okrętami. Oceanarium. Zabudowę z lat 20 (ale nie jest tak ładna jak w Gdańsku). Dwie wieże Sea Towers. Port. Prawdziwe slumsy takie jak w Indiach czy USA, wraz z slumdogami. Co niektóre mają po 80-90 lat.Klif w Orłowie. Zresztą masz tu ciekawe miejsca w Trójmieście:
http://projektmiejski.geografia.univ.gda.pl/

Przy okazji Gdynia jest jedynym miastem dużym w Polsce leżącym nad morzem*

*wg klasyfikacji I.Fierli
rybazmarsa88 - 23-03-2010, 08:43
Temat postu:
no wiem że weekend to mało ale to taki mój pierwszy żeby się obyś z podróżami i w ogóle:) przejechac przez kilka większych miast Polski.. pewnie nastepne bede planował tak, żeby zobaczyć więcej:)
sluchajcie mam jeszcze kilka pytań.. jeżeli w rozkladzie nie jest napisane, że są miejsca do leżenia to znaczy , że są to wagony z przedziałami tak? Szczerze mówiąc jadąc nocą wolałbym żeby to były bezprzedziałowe 2 klasy.. bo wiem, że są różne rodzaje tych bezprzedziałowych pociągów, ale czy w TLK jeżdzą wagony z siedzeniami takimi jak w ICC? Czyli że siedzenia się ustawione w rzędzie ( nie moge znalezc zdjecia;/ ) jeden za drugim(jak w samolocie czy autobusie ) a nie jak w osobówkach, że są dwa siedzenia do siebie.. I jakie macie sposoby żeby nie przespać stacji?Smile Budzik wystarczy? Usłyszy się w pociagu?
yusek - 23-03-2010, 09:08
Temat postu:
Co do siedzień autobusowych lub jak niektórzy wolą lotniczych przeważnie nie ma w TLK. Miejsca do leżenia to są kuszteki. Co do sposobów to budzik zazwyczaj wystarczy chociaż ja mam w sobie coś takiego że jak założę sobie, że wstanę o 5:00 to wstanę 4:55-5:00.
PKPowiec - 23-03-2010, 09:48
Temat postu:
Wagon z miejscami do leżenia = kuszetka.
W takim wagonie możesz odbyć przejazd po zakupieniu biletu weekendowego (119 zł kl. 2), bo bilet podróżnika ( 65zł )nie obowiązuje w kuszetkach; i dodatkowo po uiszczeniu opłaty z miejsce Tania Kuszetka (25zł).
Tania Kuszetka to oferta miejsca do leżenia bez pościeli i obsługi stewarda.
Tylko jak chcesz jechać tą kuszetką to radze wykupować dosyć wcześniej, bo później może być problem.
Bilet Weekendowy ważny w poc. TLK, Ex, EIC, a nie jak Podróżnika tylko na TLK.

[ Dodano: 23-03-2010, 09:56 ]
Kuszetka jest przedziałowa, np. wg. oferty Tania Kusz. jest 6 miejsc w przedziale.
Wagon bezprzedziałowy w TLK kursuje np. w poc. TLK Zileona Góra-Wwa Wsch.-Zielona G.
Ale jak chcesz się dowiedzieć czy w danym poc. kursuje taki i taki wagon to powinieneś znaleźć te informacje tu: http://intercity.pl/?page=rozklad_jazdy
rybazmarsa88 - 23-03-2010, 10:00
Temat postu:
to ja już nie rozumiem:| pociąg z Krakowa do Kołobrzegu ma w informacji: że posiada miejsca do leżenia i miejsca siedzące do leżenia.. czyli jednak w TLK można takie spotkać?
PKPowiec - 23-03-2010, 12:17
Temat postu:
A gdzie znalazłeś taką informację Question
Miejsce do leżenia to miejsce do leżenia, a miejsce siedzące to miejsce siedzące.

Jedynym pociągiem prowadzącym wagon typu "sliperetka" jest Jan Kiepura, do Amsterdamu. Jest to wagon bezprzedziałowy, z możliwością rozłożenia fotela prawie, że do pozycji leżącej.
rybazmarsa88 - 23-03-2010, 14:23
Temat postu:
http://rozklad.sitkol.pl/bin/query.exe/pn?ld=hw1&OK#focus no to na dole.. to miejsca do leżenia do co innego niż miejsa do spania??
PKPowiec - 23-03-2010, 14:33
Temat postu:
Tak,
miejsca do leżenia są w kuszetkach (przedziały 6-cio i 4-ro miejscowe) ceny od 25zł do 70 zł.
Miejsca sypialne są w wagonach sypialnych (przedziały typu Single, Double, Touriste) ceny od 80zł do 270zł.

Różnice widoczne podczas wizualizacji:
http://wars.pl/#/sekcjaHoteleMenu

Porównaj wagon sypialny (bez dopiska 305ad) i kuszetkę, a zauważysz różnicę. Very Happy
rybazmarsa88 - 24-03-2010, 08:39
Temat postu:
no nie gadaj że to jest aż tak drogie!!!!!! myslalem że skoro placi się za bilet to sie chodzi po wagonach danej klasy i se siedzi i się śpi gdzie się chce:| heh no cóż;P więc kuszetki odpadają.. a orientujesz się może czy dużo osób może jezdzic takim nocnym pciągiem z wro do przemyśla? Chodzi mi o to czy często wagony nie są do końca zapełnione i czy jest jakaś szansa, żeby miec dla siebie cały przedział przez całą noc?Smile albo powiedz jak to jest.. że śpisz sobie rozwalony w przedziale.. gasisz światełko i zasłaniasz zasłony:) i co nagle Ci ktoś wchodzi na chama do przedziału budzi i chce się załadować.. ja bym szukał najpierw jakiegoś pustego, bo po co przeszkadzac komuś kto śpi?Smile poza tym ja bym tak nie mógł się komuś wepchaćRazz
yusek - 24-03-2010, 08:58
Temat postu:
Jak ja jechałem w zeszłym roku to jeden facet w Oławie wsiadł mi do wagonu tak cały wagon był pusty.
PKPowiec - 24-03-2010, 09:11
Temat postu:
Raczej w nocnych problemu nie powinno być.
Z resztą ja dokładnie nie powiem, bo ja na tamtej trasie jadę raz, dwa razy na rok.
Ale dla przykładu jechałem w ubiegłoroczne Borze Ciało poc. tym co teraz wyjeżdża z Wrw Gł. o 1.18 (83510/83200) i były problemy tylko w kl.2 dla palących było miejsce.
rybazmarsa88 - 24-03-2010, 10:46
Temat postu:
heh no spoko.. no zobaczymy jak to będzie.. no bo wiecie kim ze mnąSmile dla mnie najważniejsze żeby moja kobieta sobie spokojnie pospała ( wiecie jakie są niewyspane kobiety:PRazz ) bo ja to tam bede przyklejony do okna całą noc.. ciekawe czy całego weekendu nie prześpie.. hmm mam o tyle dobra sytuację, że i z wro do przemysla i z przemysla do krakowa i z krakowa do gdyni i z gdyni do wro mam podstawiane pociągi więc nie jest tak źle:) a nikt mi nie odpowiedział jeszcze na pytanko dotyczące zajęcia w pociągu.. oprócz tego że wszystko dokladnie będę sobie spisywał ( pamiątka na całe życie:) ) to trza jeszcze coś robić Smile
yusek - 24-03-2010, 12:20
Temat postu:
A i zabierz sobie dwie poduszki i kocyki. Ważne by nie były za duże bo to trzeba tachać. Z doświadczenia też wiem, że lepiej wziąść ze sobą torbę niż plecak. Wszystkie te rzeczy można kupić w pewnym sklepie ze Szwecji z meblami (aby nie było reklamy). Co do spisywania podziel się potem na forum.
Co do zajęcia w miejsca w pociągu to być może z Gdynią będziesz musiał sobie dokupić miejscówkę bo pociągi z/do Trójmiasta bywają tłoczne szczególnie do Warszawy.
rybazmarsa88 - 24-03-2010, 13:14
Temat postu:
trochę mnie zaniepkoiłeś.. czemu lepiej torbę od plecaka? Planowaliśmy wziąć dwa plecaki mniej napakowane niż jeden zapchany po brzegi.. po drugie o co chodzi z tym przepełnionym pociągiem? ja jade z Krakowa o 18 do Gdyni przez Warszawe. więc po co mam dokupywać miejscówkę?? w jakim celu? skoro zajmę miejsce sobie w Krakowie?
PKPowiec - 24-03-2010, 13:38
Temat postu:
Nie wiem czy nawet sama rezerwacja (TLK tylko kl. 1) będzie lepsza od jazdy kl. 2.
Może być sporo chętnych na podróż jedynką, "bo zawsze jeździ mniej ludzi", a pociąg 38202/35502 prowadzi, odpowiednio, 1 / 2 jedynki i 7 dwójek. Może być w kl. 1 ciasnawo.
Weź pod uwagę, że pociąg jedzie z Płaszowa. Więc jak będziesz miał czas to radze śmignąc na Płaszów i tam, na stacji początkowej, sobie na spoko wybrać odpowiedni przedział.
yusek - 24-03-2010, 14:03
Temat postu:
W torbie masz łatwiejszy dostęp do wszystkiego. Nawet jeśli jest to na dnie w plecaku natomiast jak włożysz na wierzch koc czy poduszkę to już do dna się tak łatwo nie dostaniesz. Podobnie jakbyś poduszkę miał dnie i chciałbyś ją wykorzystać. Z drugiej strony można by spróbować pościel nosić w osobnej torbie. Co do miejscówki jeśli ktoś kupi na twoje miejsce i będzie powiedzmy wisadać w Warszawie czy innszej stacji w połowie trasy musisz szukać sobie miejsca. A co do 1 czy 2 jeśli jedynka jest pełna do dwójki są przepełnione.

Co do mojej rady to jest tylko rada, do niczego nie zmuszam, ale praktyka naszych wypraw z których część miała ponad 2000 km ukazuje wielką przewagę toreb nad plecakami.
Przy okazji nie wiem jak jesteście ze sobą blisko i jakie macie gabaryty ale w przedziale 1 klasy może dość wygodnie spać do 6 osób natomiast w 2 tylko 2, 3 i to nie zawsze wygodnie.
A przy okazji jak we Warszawie będzie w pociągu tłum ludzi to i jak dojedziesz dojedziesz na Pomorze to najpóźniej w Tczewie będzie luz a do Gdyni dojadą nieliczni.
Anonymous - 24-03-2010, 15:15
Temat postu:
z mojego doświadczenia wynika tak że w jedynkach nie zawsze jest tak pięknie, po przejechaniu 10tys. km po Polsce wie że jazda we dwie osoby 2klasą to wywalenie pieniędzy, za BP w 1 zapłaciłem 95 złotych. Co do frekwencji mogą być problemy, ale nie muszą. Przykład: poc. I-13500 relacji Warszawa Wschodnia-Krynica ludzie rzucają się na 2klasę, od Centralnego ludzie z biletem na 2, siadają do 1, jak przychodzi kontrola w nocy to zaczyna się jazda osób z biletem na 2. A jakie to ma znaczenie..., a co to za różnica..., w dwójce nie ma miejsc..., w tedy przyjemność dopłaty do 1 (przy miłej obsłudze), mandacik albo stanie całej trasy na korytarzu w 1. jeżeli zdarzy się że 1 ma zapełnienie pow. 80% a wy śpicie we dwie osoby w przedziale obsługa może zwrócić uwagę.

Zwłaszcza jak pociągi przejeżdżają p./ Wawę, Katowice, Krk, 3M itd.

A co do RF w 1 to totalna durnota, dajmy taki koleś przy większej kasie kupi se miejscówkę przy oknie w twoim przedziale i zaczyna się użeranie bo ty byłeś pierwszy, on ma miejscówkę itd...

moja rada na weekend to BP za 95zł. (ewentualnie BP+ za 15 zł. do PR)

na koniec bym zapomniał uwaga na nocne rzeźnie w których: "Liczba miejsc w promocji ograniczona" tzn. typowy squad Lok-A-B-B-B-B-B-Bc, jak się mylę co do squadu poprawcie
yusek - 24-03-2010, 15:30
Temat postu:
Ja mam przeważnie takie szczęście chyba, że jadę na odcinku międzynarodowym Warszawa-Gdańsk, że mam kilka ludzi na wagon. Więc jak oprócz nas pojedzie 1 czy 2 osoby to sobie spokojnie możemy leżeć rozłożeni w wagonie. A i jeszcze był jeden przypadek kiedy się śledziowaliśmy 150% pociąg Suwałki-Warszawa ale to po długim weekendzie mieszkańcy Warszawy wracali z domu do pracy.
A co do RF to fakt głupi pomysł.
PKPowiec - 24-03-2010, 15:59
Temat postu:
Vince,
http://www.intercity.pl/index.php?page=rozklad_jazdy

Tu masz zestawienia.
Zazwyczaj się zgadzają.
rybazmarsa88 - 24-03-2010, 17:20
Temat postu:
ale koledzy nie rozumiecie.. my nie kupujemy biletu podróżnika na I klasę tylko na II ! ! ! więc dlatego się pytam po co mam się martwić o miejscówki??

nasze gabaryty są w normie więc spoko:) no rozumiem , ale jak bedziemy zwiedzać czy coś to nie chcemy latać z tymi torbami lepiej mieć chyba plecak na plecach a nie zawsze jest sens na 2 godz zostawać torbę w przechowalni...

co do Krakowa Płaszów myślałem o tym , ale szczerze mówiąc nie mogłem wyczaić dworca na płaszowie:|Neutral no ale jak jadę II klasą to chyba nie musze się martwić o wykupowanie miejscówek, prawda??

A na zestawienia patrzyłem już..Smile
siwiutki91 - 24-03-2010, 17:23
Temat postu:
w drugiej klasie pociągów TLK rezerwacji nie ma.
PKPowiec - 24-03-2010, 17:26
Temat postu:
http://www.kolej.one.pl/index.php?dzial=stacje&id=857&okno=galeria
Płaszów wygląda tak Cool
yusek - 24-03-2010, 18:42
Temat postu:
Płaszów jest spoko po zdjęciach tego nie widać ale dworzec jest w miarę schludny wygląda nieco jak mała stacyjka do której dołożono masę torów. A co II klasy to nie wiem ja jestem z geografii a jak wiadomo geografowie potrafią jeżdzić z Gdyni do Łodzi przez Wejherowo, Katowice. Ale nie dałbym się II klasą w taką podróż lepiej dodać te parę złotych. Jednakże byłem pociągiem osobowym w Poznaniu i Łodzi (ta ostatnia trasa z noclegiem w Lubaniu koło Włocławka ale pierwszego dnia były jeszcze Toruń i Włocławek).

Co do plecaków to jak wam wygodnie ale wtedy weźcie sobie w jakąś torbę poduszki i kocyki. A co do torby z tego szwedzkiego sklepu to ja mam nawet taką stuningowaną wyglądającą jak torba na zakupy w skali 2:1 z takiego mocnego materiału.

A przy okazji robiłeś kiedyś trasę 1000+ w pociągu?
rybazmarsa88 - 24-03-2010, 20:03
Temat postu:
no nie jechałem nigdy..Smile ale coś mi się wydaje, że podołamy.. zwlaszcza, że dwa przejazdy bedą nocą.. jeden 3 godzinyy.. najgorzej z tym niedzielnym bo az 9h.. ale będzie ok:) a co, jakieś sugestie??..

ps. wiem że to nie to samo, ale co 2 tyg czasami co tyd jezdzimy z Wro do Głogowa i z powrotem.. to 2 g jazdy i jeżdzimy tak od 2-3 lat więc do róznych sytuacji jestesmy przyzwyczajeni ( opoznienia, ogolnie poruszanie sie pociagmi itd:) ) do pociągów... Ale chyba nie uważasz, że ta wycieczka nas niewiadomo jak mocno wyczerpie?
Anonymous - 25-03-2010, 10:31
Temat postu:
1. Plecak
2. w 2klasie niema RF, ale za to nie licz na spanie, twoja kobieta też nie pośpi,
Cytat:
bo ja to tam bede przyklejony do okna całą noc.. ciekawe czy całego weekendu nie prześpie..
3. nie ma szans na to żebyś nie przespał choćby 1h, uwierz po nocnej rzeźni w 2 nie będziesz miał sił na zwiedzanie
4. wg twojego planu najwięcej czasu spędzisz w relacji Krk-Gdy 15h, w 2klasie zabujstwo a różnica między BP na 2 a 1 to 30 złotych od osoby.
5. A z tym że w 1kl jest RF to takbym się mocno nie przejmował, mało jest ludzi którzy wpadfną na pomysł kupić miejscówkę za 10zł.
6. jak kolega pow. napisał co do 1000+ Zagórz-Świnoujście 1064km czas 21h jazdy
yusek - 25-03-2010, 10:42
Temat postu:
Ja tylko twierdzę, że te niebieskie torby są bardzo praktyczne.
Gdynia-Kraków-Tarnów-Krynica-Tarnów-Dębica-Rzeszów-Wrocław-Wolsztyn-Leszno-Wrocław-Warszawa-Białystok-Suwałki-Białystok-Warszawa-Bydgoszcz-Gdańsk też jest powyżej 1000km.

Co do spania ja kiedyś też nie umiałem spać podczas ruchu między innymi przejazd autokarem na mecz do Pleznia z całej drużyny tylko ja nie przespałem ale w 1 klasie w pustym wagonie tak na 2-3 godziny można się zdrzemnać. A przy okazji wypisz sobie dwie stacje poprzedzające stacje na które wysiadasz. O ile w przypadku Gdyni widać, że wjeżdżasz do miasta już od Pruszcza, to w przypadku innych miast możesz być zaskoczony, że wjechałeś do miasta i musisz się szybko zbierać.
Anonymous - 25-03-2010, 10:52
Temat postu:
jak yusek piszesz to ja 2500km mogę zrobić, chodziło mi o 1 kursu jak w przypadku Krk 17-Gdy 8

Zagórz-Krk (Bieszczady)- Krk-Świnoujście (Moniuszko)
rybazmarsa88 - 25-03-2010, 13:46
Temat postu:
ehh.. dzięki za motywacje i podtrzymanie na duchu..Razz mnie się wydaję, że jednak sobie poradze.. co to jest BP i RF??!! Naprawdę uważacie, że tylko dlatego że dopłace 30 zł to się wyśpie lub przekimam w 1 klasie od razu? skoro będzie nie duzo osob to napiszcie mi niby dlaczego miałbym nie zmróżyć OKA?!?! Moja kobieta to śpioch i zaśnie na bank... po za tym nie chce dopłacać.. mam ustalony budżet podróżySmile kupuje te bilety podroznika i koniec..Smile co do stacji to jestem dobrym organizatorem i bede mial wszystko wydrukowane od czasu postoju po wszystkie stacje pokolei itd.. to od razu wiedziałem.. ehh nie zniechęcajcie mnie..Razz pozatym 15 h w 2 klasie czy w 1, gdzie i tak będę SIEDZIAŁ i nie wierze, że po 5 h siedzenia odczułbym różnice czy siedzialem w 1 czy 2 klasie.. i tak zapuszcze korzenie..


po krótkim namyśle...... naprawde uważacie, że warto dopłacic po 30 zł i jechac tym biletem podróżnika na 1 klasę...? nie chodzi mi tylko o tą 15h podróż, ale i inne.. do przemyśla i z gdynii do Wro..? poradźcie koledzy....Smile żeby mnie kobieta nie wywaliła z tej 2 klasy gdzieś w jakims zadupiu...
yusek - 25-03-2010, 14:09
Temat postu:
Ja nie jestem z PKP IC więc mi to rybka ile wydasz i co potem będziesz sądzić o tej firmie. Jednakże wiem, że w 2 klasie będzie tłok szczególnie pociągi z Gdynią. A w pierwszej będzie luźniej z drugiej strony wiem, że 1 klasa jest znacznie wygodniejsza i teraz jak projektuje traski to albo regionalnymi (tu chodzi o to by jednak zwiedzać) i jestem na noc w jakieś bazie noclegowej u nas u rodziców lub inszej rodziny. Albo właśnie 1 klasą. Zresztą różnica wynosi tylko 30zł na osobę więc uważam, że warto dodać do kosztów te 30 niż potem gnieść się w 2 klasie. Z drugiej strony oczywiście może ci się trafić taki 112At po modernie czy nawet 144A ale równie dobrze rozklekotany 111A.
Co do siedzenia uwierz mi zobaczysz różnice po półgodziny.

Podstawowe różnice pomiędzy klasami to w standardowym wagonie 111A i 112A mają tą samą płytę podłogową, więc będzie łatwiej.

1 klasa 9 przedziałów po 6 miejsc. (3 w rzędzie-zdaje się że korytarz jest troszeczkę szerszy)
2 klasa 10-11 przedziałów po 8 miejsc (4 w rzędzie).

1 klasa siedzenia indywidualne rozsuwane do połowy przedziału po zsunięciu dwóch można zrobić łóżko.
2 klasa siedzenia w postaci kanap nie możesz przesuwać często podłokietnik środkowy jest stały

1 klasa indywidualne lampki oraz duże światło które można wyłączyć.
2 klasa światło ogólnie, które można wyłączyć tylko jak się potrafi.

1 klasa ma lepsze wyciszenie.

Wiem, że to jest uproszczenie bo np. 127A i 112At ma układ 1 klasy, ale chodzi mi tylko ogólnie by pokazać różnice.

A co do skrótów:

BP-> Bilet podróżnika
RF->Rezerwacja Fakultatywna
TLK-> Tanie Linie Kolejowe.

A przy okazji takie rady od geografa. Nie bierz ze sobą dużo jedzenia (w innych miastach też są sklepy a każdy kilogram musisz tachać).
Weź ze sobą dodatkową koszulkę przynajmniej jedna więcej niż potrzebujesz.
Weź papier (jeśli jedziesz z kobietą możesz wrzucić to w torebkę).
Weź niegazowaną wodę w butelce 1,5l możesz nawet zrobić coś takiego, że zabierasz tylko litr wody w 1,5 l butelce by móc ją gdzieś wcisnąć.
Weź w osobnej torbie poduszeczki i kocyki, przydają się w nocy.
Jeśli możesz to podjeżdzaj na przeciw pociągu przykład jesteś w Tarnowie a chcesz do Wrocławia dobrze jeśli podjedziesz w miarę możliwości np. do Rzeszowa.
Weź 3 x więcej baterii do aparatu niż potrzeba.
rybazmarsa88 - 25-03-2010, 17:26
Temat postu:
no to mnie nawet przekonałeś... no ale myśl, że siedząc spokojnie wpadnie jakiś kolo z tekstem że siedze na jego miejscówce, bo se wykupił imusze się przenosić to mnie trafia.....;/ naprawde wolałbym na SPOKOJNIE przejechac te trasy bez żadnych scen;/ no w 2 klasie może być tłok no ale w pierwsze też, prawda? no może tak być i jak nie bedzie miejsc to co wtedy?? dupe w kroki i jazda do 2 klasy o ile tez tam będzie miejsce..? dzieki za wskazówki co do wody i wyżywienia.. nie wiem już w końcu jaki bilet kupić.. tam 30 zł nie robi mi różnicy ale tak jak pisze martwie się tymi miejscówkami...;/ a gdybym na każdy pociąg chciał miejscówke zająć to 40 zł więcej na osobe.. czyli juz 150 zł za osobę.. a nie 60 jak na początku..
Anonymous - 26-03-2010, 12:33
Temat postu:
z tymi miejscówkiami jest żadko...
uwierz jazda w 2 jest tragedią, na początku będziesz miał siłę na zwiedzanie idt, ale w niedzielę to będziesz się modlił o to żeby w Gdynii jak podstawią squad do wrocka, była 1 w miarę pusta, i w kimono, do zaopatrzenia radzę termos z kawą.

na początku też tak myślałem że wytrzymam... w czasie podróży (BP1) miałem zamiar obskoczyć Wawę, Kraków, Katowice, Częstochowa, Zakopane, Międzyzdroje

dałem radę zwiedzić Wawę w (5), Kraków, Katowice w (6) dotarłem około 17 do Częstochowy nie miałem siły na zwiedzanie poczekałem pół godziny i na Wrocław, po przyjeździe do Wrocka, kolacja w MC Donaldzie, na 22 z minutami na Śnieżkę i do Zagórza z Pepem, (i chyba dobrze zrobiłem, bo teraz do Zagórza się nie dojedzie), a Potem Zagórz-Świnoujście. Zapytaj się każdego na tym forum czy warto w wakacje tłuc się z dziewczyną w klasie 2...
rybazmarsa88 - 26-03-2010, 13:44
Temat postu:
hmm.. no ok.. nie no skoro tak piszecie.. ale na serio martwie sie tymi miejscówkami.. czy wykupować czy nie.. a nawet jeśli ktoś przyjdzie ze siedze na jego miejscówie to żeby nie było scen, że wszedzie indziej jest zajęte....NeutralNeutral tego się obawiam.. ehh po zatym wagonow I klasy jedzie bardzo mało z każdym składem prawda..? 1 lub 2..;/ patrzyłem na te pociągi którymi ja będe jechał i własnie tyle ich będzie.. nie za mało...? pytam, bo nigdy nie jezdzilem pierwszą klasą i nie wiem jak tam z frekwencją.. każde połączenie u mnie to będzie podstawiany skład.. więc miejsce na pozątku będzie no ale później żeby nikt mnie nie wygoniłNeutral
Anonymous - 26-03-2010, 13:57
Temat postu:
to przed podróżą podejdź do kasy IC, i zapytaj się o miejscówki na 1 klasę. Na wagon 1klasy przypada 9przedziałów po 6miejsc w każdym, każdy przedział ma zawsze ten sam układ tylko zmienia się pierwsza cyfra np:
1klasa, 1przedział, miejsca przy oknie to 15, 16, środkowe 13,14, przy drzwiach 11,12.
najlepiej brać środkowe przedziały np 5przedział przy oknie nr 55,56. Zapytaj się czy są miejsca zarezerwowane na np. 5przedział, w którym byś jechał a kasjerka odpowie że albo zajęte, albo wolne wtedy masz 90% pewności o miejsce
rybazmarsa88 - 26-03-2010, 14:17
Temat postu:
a mam pytanie jak bede jechał z Krakowa do Gdyni.. to on startuje z Kraków Płaszów.. to lepiej podjechać sobie do Płaszowa, czy z głównego? I czy ten pociąg na pewno jedzie z tego płaszowa?Smile

ehh to już nie wiem z tymi miejscówkami.. nie mam zamiaru na każde połączenie zamawiać sobie miejscówki bo mi to troche wyniesie...
Anonymous - 26-03-2010, 14:26
Temat postu:
co do Krakowa Płaszowa to najlepiej podjechać, co do miejscówek to to jest na życzenie a nie jak w IC obowiązkowa. dla mnie osobiście to durnota z RF, ale to cały PIC-Beton ustala te zasady, miejscówki nie trzeba kupować dlatego że przy nocnych rzeźniach ludzie nie kupują 1klasy+miejscówki tylko pakują z biletem na 2klasę do 1 i myślą że podczas kontroli uda się przejechać. lecą w tedy teksty że w 2 nie ma miejsc albo dopłata do 1 albo stanie na korytarzu, z tymi miejscówkami frekwencja na miejscówki to około 2-5% czyli nie masz się co martwić tymi miejscówkami
rybazmarsa88 - 26-03-2010, 14:32
Temat postu:
Smile no dzięki i własnie o taką odpowiedź mi chodziło .. to już wiem:) ino i raczej kupujemy te I klasę, skoro tak mi radzicie.. oglądam filmiki na yt z odjazdu mojego TLK z krakowa do gdyni i gdyni do wro i czy zawsze tak samo są
wagony rozstawione? Czy to różnie? z tego co widze nie ma reguły że wagony I klasy są na koncu środku czy początku..

[ Dodano: 26-03-2010, 20:34 ]
no mam dokładnie plan podróży itd... i raczej nic mnie nie zaskoczy:P więc można temat zamknąc obiecuje że jak bede po to się odezwe i opisze w skrócie jak byłoSmile pozdrawiam

[ Dodano: 23-04-2010, 14:18 ]
Witajcie sorry za odświeżanie tematu ale mam pytanie.. moja podróż za ponad 2 tygodnie już i chyba się zdecyduje na kupno miejscówek ( dla tych co wiedzą o co bSmile ) i tu moje pytanie.. Jezeli chce wykupić miejscówki przy bilecie podróżnica to jak to jest??

Mowie w okienku: chce 2 bilety podróżnika na 1 klase TLK w taki i taki weekend razem z miejscówkami na następujące linie: Wrocław - Przemyśl ( 2 miejscówki ), Kraków - Gdynia ( 2 miejscówki ) i Gdynia- Wrocław ( 2 miejscówki ) .. oczywiscie trzeba podać poszczególne daty odjazdów, na wszelki wypadek podam nr TLK np 63200.. i co dalej?? Mam mowic jakie chce miejscówki tak? ktos mi pisał jak wygląda numeracjas w wagonach to wiem./. ale jak np bedą 2 wagony I klasy?? to co wtedy?

1.Ide do wagony do którego chce i gdy w przypadku jednego z tych wagonów ktoś już ma wykupioną miejscówke to ide do tego drugiego i tam siadam??
2.jaką mam gwarancję że ktos nie będzie miał IDENTYCZNEJ miejscówki bo był jakiś błąd w systemie czy ktoś popenił błąd w kasie i zarezerwował takie miejsce na moje??
3.Czy moge to wszystko załatwic w jednej kasie?? I co mi babka da?? jakieś 3 osobne bilety czy jak??

Możecie mi to tak napisac żebym skumał wszystko i żeby żadnych scen nie było?SmileSmile Dzięki:)
sympatyk - 08-01-2014, 12:01
Temat postu:
W 80 godzin pociągiem dookoła Polski.

10 lat planowania, 80 godzin podróży i dowód na to, że nawet polskie koleje mają swoich wiernych fanów. Korzystając tylko z połączeń TLK Przemek, Michał i Sylwia w długi weekend objechali Polskę ze średnią prędkością 32 km/h.

"Jesteśmy trójką śmiałków gotowych zmierzyć się z mrozem, nudą i polskimi torami. Plan jest prosty: ładujemy śpiwory, prowiant i drewno opałowe do pociągu i jedziemy zgodnie z ruchem wskazówek zegara po Polsce" - tak swoją wyprawę zapowiadała trójka podróżników: 39-letni Przemek Trubalski, 32-letni Michał Walkowiak i 31-letnia Sylwia Zbroch.

Więcej:

http://www.tvn24.pl/w-80-godzin-pociagiem-dookola-polski,385277,s.html
blakop - 08-01-2014, 12:08
Temat postu:
Fajny pomysł...

Ale drewno opałowe? Mr. Green

Swoją drogą, to patrząc na mapę jednak prosi się o wyprostowanie tego kółka. Z Wrocka na Szczecin jednak powinni "Nadoodrzanką" śmigać IMHO. Pomiędzy Białymstokiem a Lublinem też by się wypadało bliżej wschodniej ściany przykleić myślę... Ale nie nam tamtejszych połączeń. Wedy to "dookoła" byłoby chyba bardziej właściwe.

Ale moment... Oni chcą to zrobić w 80 godzin?? A czy to przypadkiem nie jest właśnie średni czas opóźnienia pociągu na sieci PKP? Język Śmiech
Anonymous - 08-01-2014, 13:01
Temat postu:
Cytat:
Z Wrocka na Szczecin jednak powinni "Nadoodrzanką" śmigać IMHO.

Ale z założenia jechali TLK, a takowych na północ od Zielonej Góry nie uświadczysz
blakop - 08-01-2014, 13:11
Temat postu:
A co to? TLK ich sponsorowało czy jak?? Smile
Ja bym jednak próbował zrobić bardziej dookoła, niż upierać się przy takim czy innym przewoźniku. Tym bardziej, że na wielu odcinkach PR-y czy lokalne koleje oferują połączenia wcale nie dużo gorsze, a nawet porównywalne czy sporadycznie lepsze (pod względem czasowym) niż połączenia TLK.
Doczytałem teraz, że oni już to zrobili, a do tego mieli sporą rezerwę czasową, więc chyba jednak warto było się bardziej do granic przykleić...
Przykład - na siłę się Szczecina przyczepili, a spokojnie można było przesiadkę w Stargardzie zrobić - właśnie kosztem tych dwóch wcięć na inii Poznań - Wawa, bo na mapce to aż w oczy kole...

A będę miał czas to sam taką rasę wykonceptuję chyba Smile A potem do PLK o sponsorowanie wystąpię Śmiech
Anonymous - 08-01-2014, 13:33
Temat postu:
Nie, oni sponsorowali TLK:)
Cytat:
Poza własnym postanowieniem, tylko do poniedziałku obowiązywał "bilet podróżnika", który umożliwiał amatorom polskiej kolei podróż dowolną ilością pociągów TLK w czasie weekendu.

Tak więc rozchodziło się tu o koszty.
Swoją drogą taka podróż i mapka pokazuje degrengoladę na polskiej kolei - żadnych połączeń dalekobieżnych omijających Poznań po zachodniej stronie, żadnych omijających Warszawę po zachodniej stronie
blakop - 08-01-2014, 14:13
Temat postu:
No fakt - chcąc wszystko obskoczyć na jednym bilecie jednego przewoźnika to nie dało się inaczej... Ależ też i wyczyn w tym układzie chyba jednak traci nieco na splendorze... Myślę, że nie znów tak wielkim kosztem można było dokupić trochę tych biletów lokalnych... Nie znam się - może też są jakieś promocje w PR-ach np.?

Co do stanu sieci to racja. O ile na wschodzie choć po części usprawiedliwia to generalnie słabiej rozwinięta sieć, o tyle na zachodzie stagnacja na liniach to porażka...
pawelu - 09-01-2014, 13:41
Temat postu:
Pomysł, bardzo fajny ale czy potrzeba aż takiego rozgłosu. Również mam za sobą podobne kółeczko, ale stacja TVN za mną nie jeździła.
Ale każdemu kto jeszcze tak nie jeździł to polecam, super sprawa.
Ja to zrobiłem w weekend majowy 3 lata temu bo wtedy legendarny Przemyślanin zaczynał kursować do Swinoujścia:-)
blakop - 09-01-2014, 14:11
Temat postu:
Też właśnie chciałem tak zaznaczyć, że aż tak wielkiej sensacji, żeby w ogólnokrajowych mediach to opisywać to nie widzę... Rolling Eyes

Zacząłem sobie mapkę robić, idąc na maksa wzdłuż granic... Masakra Mr. Green Tu już niestety bardziej zbliżamy się w "80 dni dookoła świata" jednak Język
tomeeek07 - 11-06-2014, 18:13
Temat postu:
sympatyk napisał/a:
10 lat planowania (...)

W takim tempie to wolę nie myśleć ile planowaliby podróż zagraniczną. Very Happy
Pewnie ze 20 lat... Rolling Eyes

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group