Cytat: |
ze kursy Sacz-Stroze-Sacz powinno sie uwalic natychmiast i zaoszczedzone pieniadze przelozyc na jakies bardziej frekwencyjne polaczenia. |
Cytat: |
Jeszcze dziś ale wygraj z władcą wielkiego węzła.. |
Cytat: |
Ile EN81 ma MZPR? To by nam pomogło wyjaśnić powyższe pytanie. |
lukasz92 napisał/a: | ||
Tu raczej nie chodzi o władcę węzła, ale o kolejarskie przeświadczenie "mi się należy odwóz po pracy i basta". Pociągi w tym rejonie wymuszone przez kolejarskie lobby to szczególnie 619 (przed powodzią) i 625. Tak samo jak myślicie, czemu popołudniowa Jaworzyna odjeżdżała zaraz po 15 z Muszyny? Oczywiście panowie z pewnej spółki kończyli pracę akurat o 15. Przypadek? |
Cytat: |
o pracowników jakiej spółki chodzi? |
Pułtuś napisał/a: |
13:25 do Stroz. Kulejarze z całego węzła chodzą w tą i we w tą, wsiadaja, wysiadaja, ciesza sie jak radzieccy zolnierze widzący żarówki, albo jakby cyrk do wioski przyjechał. Wiocha totalna, oczywiscie nikt nie poiformowal podroznych, ze odjazd jest obecnie o 13:40 na skutek tymczasowych zmian. W tzw miedzyczasie spod dworca PKP odjechaly wyładowane jak puszka sardynek BUSy do Grybowa i Ptaszkowej. |
kris123 napisał/a: |
Akurat pociąg Tarnów- Krynica cechuje się dobrym obłożeniem, i szynobus sobie nie radzi z obsługą i z tego co wiem akurat na ten kurs kibel wróci. Już kiedyś mówiłem ,że jeśli wprowadzać szynobusy to tam gdzie jest mało ludzi i na mało oblegane trasy. Jeśli koniecznie na Kryniczankę to na pociągi typu Stróze- Nowy Sącz |
kns napisał/a: | ||
|
pp napisał/a: |
A jeśli mówimy o normalności na kryniczance, to jelonki powinny być wyobiegowane na 10-12 par Sącz-Krynica + PWDC i wtedy to jest oferta. A w szczycie niech pójdze bezpośredni kibel np. z Krakowa. |