| rumburak napisał/a: |
| ... taa... nieraz miało się cały wagon dla siebie, jechało się jak król! |
| Cytat: |
| rozwiązania z konkretnymi połączeniami typu Nowy Sącz - Zagórz. |
| Cytat: |
| fatalna szlakowa, momentami prędkość jest ograniczana do 10 km/h |
| Cytat: |
| Wtedy 10km/h jako szlakowa |
| rumburak napisał/a: |
| Powtarzam jak mantrę: jedyny sens dla południowej części woj. podkarpackiego to sezonowy pociąg nocny, dowożący ludzi z Polski na rano (na piątek i/lub na sobotę) do Zagórza/Ustrzyk D./Łupkowa, i zabierający ich stamtąd po weekendzie (niedziela/poniedziałek). |
| pawelu napisał/a: |
| Wakacje 2009, to ostatnie lato gdzie do Zagórza dojeżdżały pociągi dalekobieżne i już wtedy czas jazdy z Rzeszowa do Zagórza to ponad 4 godziny dla pociągów pośpiesznych. |
| Cytat: |
| i dalej łącznicą Stróz |
| Bardi78 napisał/a: |
| A ja mam pytanie do mieszkańców Gorlic lub do osób które bywają na stacji i trochę znają okoliczną topografie zabudowań;
Czy były może plany lub czy jest możliwe poprowadzenie toru dalej powiedzmy na południowy zachód aby "wyjechać" z Gorlic i zbudować łącznice do stacji Moszczenica Małopolska? Załatwiło by to problem wjazdu do Gorlic i zmiany czoła co wiąże się także z zaoszczędzeniem czasu...Niestety na mapie satelitarnej(zdjęcie nie jest wyraźne) widać budynek zaraz za torowiskiem...dlatego pytam kogoś kto był tam osobiście |
| sheva17 napisał/a: |
| Co do omijania Stróż...To głupota ponieważ sporo osób korzysta z tej stacji. Dworzec jest wygodny, z parkingiem, w niedziele jest na nim pełno samochodów. Uprzedzenia do senatora trzeba odłożyć na bok, sporo na pociągi tam są chętni to te powinny jeździć. Niedowiarków zapraszam do Stróż. |
| lubelak195 napisał/a: |
|
Jeżeli miałyby wjeżdżać do Gorlic to już ze Stróżami trzeba by sobie dać spokój, bo trzykrotna zmiana czoła na takim odcinku do podróży by nie zachęcała... |
| lubelak195 napisał/a: |
| No nie 15 minut, ale góra 10 - na przykładzie szynobusów do Zamościa.
Jeżeli miałyby wjeżdżać do Gorlic to już ze Stróżami trzeba by sobie dać spokój, bo trzykrotna zmiana czoła na takim odcinku do podróży by nie zachęcała... |
| Turysta napisał/a: |
| Stację Stróże mogłyby omijać pociągi TLK udające się tylko w Bieszczady. W przypadku składów do Krynicy i Zagórza możnaby je rozłączać w Stróżach, ale raczej byłbym za wariantem pociągów pospiesznych do Łupkowa i Krościenka, omijających łącznicą Stróże i rozdzielanych w Nowym Zagórzu |
| Janosik napisał/a: | ||
Obecnie nie ma żadnych możliwości zmiany przebiegu tej trasy gdyż z każdej strony jest bardzo duża zabudowa. Dawno temu (chyba ok. 100lat temu) planowano przedłużenie lini do Bardejova na Słowacji. |
| sheva17 napisał/a: |
| Rychło wczas politycy z Gorlic się obudzili...Przyczyna upadku linii jest prosta, tragiczny stan infrastruktury i brak modernizacji przez lata. |