INFO KOLEJ - forum kolejowe

Skargi i wnioski - Pluskwy i wszy w pociągach

inż. Mamoń - 29-08-2012, 20:35
Temat postu: Pluskwy i wszy w pociągach
Bolesna podróż PKP. Pluskwy pogryzły pasażerów

Pasażerowie pociągu "Uznam" skarżą się na pogryzienie przez pluskwy. Kolej wyjaśnia

Do zdarzenia doszło na trasie z Krakowa do Szczecina Głównego. Pociąg wyjeżdżał spod Wawelu około godz. 18. Po kilku godzinach od wyjazdu nasz rozmówca zauważył, że po siedzeniu chodzą owady. Był to wagon nr 22.

- Zgłosiliśmy to konduktorowi. Przyszedł, obejrzał przedział i lakonicznie powiedział, że prawdopodobnie są to pluskwy. Poinformował, że możemy się przesiąść na inne miejsca - mówi pan Igor, pasażer feralnego składu. - Zapewnił nas, że przedział zostanie zamknięty, a nawet wspominał coś o odłączeniu całego wagonu. Dodam, że jadąc na tej samej trasie ze Szczecina do Krakowa inny podróżny opowiadał, że też został pogryziony przez pluskwy.

Pan Igor z narzeczoną kontynuowali podróż w innym przedziale. Jak później zauważyli, ani wagonu nie odczepiono, ani przedział nie został zamknięty - przebywali w nim inni pasażerowie, którzy nie zostali poinformowani o robactwie.

Jak sprawę komentuje PKP? Jak potoczyła się dalej podróż pana Igora i narzeczonej? Więcej przeczytasz w środowym papierowym wydaniu Głosu Szczecińskiego.

http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20120829%2FSZCZECIN%2F120829560
audrin - 29-08-2012, 21:32
Temat postu:
Pytanie czy pluskwy miały wykupioną miejscówkę? Wink
rumburak - 30-08-2012, 08:06
Temat postu:
Pluskwy nie muszą mieć miejscówek, pluskwy mają bilet sieciowy.
zinacef - 30-08-2012, 11:31
Temat postu:
uuuu podsłuchy
Mystasia - 30-08-2012, 14:37
Temat postu:
Niedawno koleżanka też wracała z wakacji i też musiała się przesiąść z tego samego powodu, tym razem do przedziału kierownika pociągu. Jechała z rocznym dzieckiem, a nie było wolnych innych przedziałów więc nie było innego wyjścia. No cóż teraz nas będą owady atakować w pociągach Razz
Tomasz - 30-08-2012, 20:36
Temat postu:
Oglądałem Wydarzenia na Polsacie i dzisiaj o tym trąbili. Pokazali gościa rzekomo ugryzionego przez pluskwy. Zdziwiłem się że to nawet tam pokazali, więc chyba sprawa jest bardzo kompromitująca(według PKP)i nie udało się przemilczeć o tym.
rumburak - 30-08-2012, 20:44
Temat postu:
Cytat:
O przepraszam, na sieciówkach to pająki jeżdzą, a nie pluskwy


No to nie wiem, może pluskwy mają ICkarnet. Chociaż pewnie raczej Podróżnika... Śmiech
alf1923 - 03-09-2012, 10:19
Temat postu:
Jeszcze nie okazało się w TV że to wina kaczyńskiego? Śmiech
pawelu - 03-09-2012, 11:10
Temat postu:
Niestety, nie jest to śmieszne tylko kompromitujące naszą kolej zwłaszcza w oczach zachodnich turystów. Ja w sobotę jechałem "Posejdonem" tylko z Warszawy do Lublina a więc raptem 180 km ale nie zdziwiłbym się gdyby mnie coś pogryzło. Wagony nadawały się tylko do natychmiastowego wyrzucenia na złom. Brud, smród i ubóstwo.
2 lipca jechałem "Pobrzeżem" z Gdańska do Warszawy to samo, dwa wagony trzeba było przejść żeby móc wejsć do toalety w miarę normalnie. A też podróżowałem z 3,5 letnim dzieckiem. Nie jestem jakiś przesadnie wymagający, z niejednego pieca chleb jadłem ale te dwa pociągi mnie przeraziły. A tak wygląda większość naszych TLK a więc w sumie najpopularniejszych pociągów. Nadmienię tylko, że te dwa pociągi są objętę całkowitą rezerwacją miejsc, tak więc standard powinien być lepszy.
xMICHCIOx - 03-09-2012, 11:56
Temat postu:
alf1923, a nie odwrót?
rufio198 - 13-09-2012, 08:17
Temat postu:
Z tego co słyszałem na ,, Cegielskim" też pluskwy grasują. W zeszłym tygodniu zaatakowały drużynę konduktorska.
Pytanie do zdezorientowanych - prawda to, czy tylko plotka?
xMICHCIOx - 13-09-2012, 13:54
Temat postu:
Akurat kilka razy miesięcznie jeżdżę Cegielskim z Poznania do Słupcy i nigdy nie zauważyłem takiego czegoś ani nie słyszałem.
Tomasz - 14-09-2012, 13:30
Temat postu:
alf1923 napisał/a:
Jeszcze nie okazało się w TV że to wina kaczyńskiego? Śmiech


Właśnie też to zauważyłem : ) Nie wiem, może pomału wraca obiektywizm w media kto wie... Very Happy .

W ogóle jak krytykują PKP to albo nie krytykują za jego stan żadnych polityków albo wyłącznie PiS ale to tak na marginesie bo się offtop zrobił.

Ja osobiście wolę zawsze tzw. skórzane kanapy w pociągach (dermy) bardziej od siedzeń z "tapicerką szytą takimi jakby nićmi a pod spodem jest pianka". Dlatego że ona ma takie miniaturowe pory często niewidoczne bez lupy przez które przełażą pluskwy i tam się zagnieżdżają bo ciepło(pasażerowie d**ą grzeją Very Happy), i jest dużo cienia(to również od pasażerów zależy szczególnie jak jest tłok i jadą 3 wagony na TLK-ach, to już na 1000% gwarantowane jest Very Happy). Po za tym na kolei co najwyżej odkurzają te fotele i te "kanciapy" ale i tak syf zostaje. Zobaczcie na to:



Wielokrotnie w pociągu REGIO z tego typu siedzeniami dokonywałem tego eksperymentu(oczywiście tak żeby nie zniszczyć siedzenia)i dokładnie było coś takiego jak na tym filmie. Zrobiłem też test na dermach i powiem że one są czyściutkie, nie ma pluskiew, ewentualnie można by zastosować więcej płynu do czyszczenia skór(składy po modernizacji są czyściutkie, polecam miodzio : )). Zrobiłem też test na plastikach i one są najczyściejsze, wystarczy szmatką zwilżoną zwykłą wodą je czyścić(pomijam graffiti bo to się inaczej czyści oczywiście)niestety nie polecam walenia w nie ręką - huk niesamowity i ręka boli Very Happy

Po za tym w tych materiałowych siedzeniach to trzeba by tapicerkę ściągać, prać, a piankę każdorazowo wymieniać. (no i tapicerkę po iluś tam użyciach również). No a dopiero jak żul siądzie i np. zesika się(widziałem składy w MPK w Krakowie śmierdziało moczem), no to już w ogóle autobus czy pociąg powinni wycofać do odwołania na czas nieokreślony dopóki nie zrobią porządku. Very Happy
snajper - 19-09-2012, 08:56
Temat postu:
Tak też kiedyś prawdopodobnie pogryzły mnie pluskwy w TLK bo spałem na kanapie w 2 klasie a potem miałem na nodze czerwony obrzęk przez kolejny tydzień. Jednak wielokrotnie tak jeździłem i zdarzyło się tylko raz. Więc bywają pluskwy ale raczej rzadko.

Zgadzam się z przedmówcą, że siedzenia z czerwonej dermy są czyste. Myślę, że ludzie głupio uważają siedzenia z dermy za relikt PRL i nie chcą tym jeżdzić, tym czasem te siedzenie są czyste i w np. EN57 bardzo mięciutkie i ogólnie wygodne, a w zmodernizowanych spot czy AKM są twarde.
rufio198 - 11-10-2012, 08:03
Temat postu:
Właśnie był u mnie kolega i skarżył się że na sleeperecie w ,,Kiepurze" został pogryziony przez pluskwy
Viljar - 11-11-2012, 13:00
Temat postu:
Kolejny atak pluskiew - szczegóły tutaj.
Anonymous - 11-11-2012, 13:11
Temat postu:
Nawet siedzenia w pociągach EIC są tak brudne, że sztywna jest tkanina z brudu. Już nawet siedzenia w bohunach PR są lepiej utrzymane w czystości. A dywaniki i siedzenia w Prusie nie były prane chyba z rok (czarne)
Viljar - 11-11-2012, 17:20
Temat postu:
Hmm... najgorszy pociąg, jakim jechałem w życiu to "Pobrzeże" z Gdańska do Warszawy 22 czerwca br. Ale pluskiew nie było - może uznały, że jest zbyt brudno dla nich Smile
A poważnie - w sobotę mam jechać "teelką" do Poznania i trochę się boję, bo na tej trasie puszczają straszne wraki często. Słyszałem też plotki o towarzyszach podróży owadziej proweniencji.
l'osservatore - 11-11-2012, 20:21
Temat postu:
To chyba za te pluskwy wywalili prokurenta - dyrektora technicznego IC i jednego z wice- w Biurze Taboru Śmiech
Pirat - 13-11-2012, 03:15
Temat postu:
Pluskwy w pociągu. PKP Intercity wini... psy:

http://www.podrozezpsem.pl/2012/11/wydarzenia-pluskwy-w-pociagu-intercity.html
Victoria - 14-11-2012, 14:30
Temat postu:
Pluskwy w pociągach. Nowak: "Nie ma się co śmiać".

Więcej:
http://www.tvn24.pl/pluskwy-w-pociagach-nowak-nie-ma-sie-co-smiac,288503,s.html
l'osservatore - 14-11-2012, 21:02
Temat postu:
No śmiechu warte - usunięcie pluskiew wymaga pieniędzy i czasu Śmiech A żule i menele śpiący po składach na grupach postojowych? Czy to nie oni przywlekają pluskwy?
Darmowy hotel "Wagon pod gwiazdami".
Arek - 16-11-2012, 15:02
Temat postu:
A propos pluskiew:

http://www.dobra-rada.pl/pluskwa-domowa-zwalczanie_163
Lil_Peter - 17-11-2012, 09:39
Temat postu:
Proszę! W "Faktach" pojawiło się InfoKolej. Laughing
Waldemar - 17-11-2012, 15:56
Temat postu:
Pluskwy nie biora sie z nikad. Ktos je do tych wagonow przynosi - na sobie, w bagazu, na zwierzeciu. Kolejarze nie wiedza o ich obecnosci poki ktos tego nie zglosi a zwykle sprzatanie ich nie zalatwi. Trzeba zadymic wagon. Robienie tego profilatycznie co jakis czas zwieksza istotnie koszty i koniecznosc utrzymania wiekszych rezerw taborowych. Wiec generalnei to nie takie proste.
Pluskwy zdarzaja sie w kolejach rowniez w UE.
Victoria - 17-11-2012, 18:23
Temat postu:
O pluskwach w pociągach PKP Intercity w "Faktach" TVN:

http://fakty.tvn24.pl/czas-na-porzadki,289171.html

Ciekawostka: "Fakty" cytują nasze forum.
playy - 17-11-2012, 19:05
Temat postu:
Tyle razy jeżdżę pociągami i jakoś mnie nic nie zjadło ;p
pawelu - 17-11-2012, 20:18
Temat postu:
Ja też jeżdżę bardzo dużo i też mnie nic nie spotkało ze strony pluskiew i innego robactwa, ale to nie znaczy że problemu nie ma. Jest i to poważny bowiem stan techniczny i czystość wagonów pozostawiają bardzo wiele do życzenia, również w pociągach kwalifikowanych. Najgorsza moja podróż w tym roku jeżeli chodzi o tabor to 2 lipca "Pobrzeżem" z Gdańska do Warszawy. Tak jak napisał Viljar, że chyba nawet dla pluskiew jest w tym pociągu za bródno.
Pirat - 17-11-2012, 20:27
Temat postu:
playy, nie ma żadnego znaczenia jak często jeździsz, tylko na jaki wagon trafisz. Można jechać raz w roku pociągiem i pechowo trafić na przedział z pluskwami.
Arek - 23-11-2012, 19:56
Temat postu:
Pluskwy z pociągu zawędrowały do akademika

Kolejny przypadek pogryzienia przez pluskwy w pociągu TLK. Pasażerka i... krakowska uczelnia chcą odszkodowania od PKP Intercity.

Więcej TUTAJ
amadeoen57. - 23-11-2012, 21:35
Temat postu:
Teraz się zacznie i co drugi sobie wymyśli pluskwy, ja często jeżdżę TLK i jakoś nigdy ich nie napotkałem.
Jarul - 25-11-2012, 16:43
Temat postu:
No ja też nigdy ich nie spotkałem, choć tam, gdzie są stare obicia, mogą istnieć. Pamiętam jaki był syf w tych pomarańczowych jeszcze niedawno.
filip39 - 25-11-2012, 17:09
Temat postu:
To może być nie tyle problem starych wagonów ze starą tapicerką, a tych które odstały swoje w krzaczorach robiąc za darmowe mieszkanka dla rozmaitego żulostwa. A jak wiadomo tacy ludzie nieczęsto korzystają z dobrodziejstw prysznica i prania ubrań, co sprzyja rozwojowi robactwa.
Diken - 25-11-2012, 19:01
Temat postu:
W ogóle nasze pociągi nie są zbyt zadbane i należy wymienić, chociażby toalety, w których papiery walają się na podłodze, a sama podłoga jest zalana wodą. Do tego śmierdzi w tych toaletach, a jadąc kiedyś do Szczecina, w jednej z toalet zajeżdżało zapachem denaturatu. Wygląda na to, że to robactwo wylęgło się z brudu? I chyba robactwo nie ma ani miejscówek, ani nawet biletów na przejazd? To jak w ogóle konduktorzy zezwolili im podróżować bez ważnych biletów ja się pytam?
alexa - 25-11-2012, 19:21
Temat postu:
Diken to co opisałeś to nie wina PKP tylko wina ludzi tak właśnie dbają Polacy , pojedz sobie pociągiem który zaczyna dopiero swój bieg zawsze jest mydełko , ręczniki , papier toaletowy nawet czasami 2-3 rolki do tego ładny zapach . Wystarczy że pociąg przejdzie 3 stacje i wtedy właśnie dzieją się takie rzeczy jak opisujesz , to nie wina PKP tylko ludzi którzy jada pociągiem . Żeby było czysto w toaletach jedyny sposób to postawić tam ochroniarza albo babcie klozetową która będzie pobierać 2zł za skorzystanie z toalety i będzie po każdym sprzątać .
Diken - 25-11-2012, 20:00
Temat postu:
Tu się zgadzam. Właśnie to tylko ludzie są winni, bo pracownicy kolei dbają o czystośc w pociągach. Ludzie nie dbają o czystość w pociągach, bo mają to gdzieś i uważają w ten sposób: "skoro to nie jest moje, a ja tylko z tego korzystam, to nie zaszkodzi tu nabrudzić i może jeszcze coś zniszczyć". A przecież pociągi to wspólne dobro wszystkich podróżujących.
alexa - 25-11-2012, 20:52
Temat postu:
No niestety i bardzo dobrze to widać w klasach 1/2 PKP IC a porównując sobie drogi bilet na sypialny Warsu gdzie zazwyczaj jeżdżą ludzie kulturalni którzy zarabiają więcej i mogą wydać 200zł na bilet i właśnie tutaj widać kulturę bo nawet nad ranem jak idzie się do toalety to jest czysto nie brakuje niczego (czytać nikt nie zajumał mydła itp) .

Polacy to straszny naród i nie ma co się oszukiwać i mydlić oczu że tak nie jest , jeżeli ktoś czegoś nie pilnuje to zaraz jest to zdewastowane , oczywiście nie tylko my tacy jesteśmy ale i tak to jest straszne jak człowiek człowiekowi wilkiem.

Ci którzy uważają że powinno być czysto są ok bo powinno być ale nie realne jest żeby za każdym wychodzącym z toalety sprawdzał czy nie brakuje papieru czy mydła , a jak by zawsze miało być mydło i papier to by PKP musiało kupować na 1 toaletę z 100 rolek papieru ;p .
rufio198 - 26-11-2012, 21:39
Temat postu:
Macie rację, ale... nie raz nie dwa widziałem składy wyjeżdżające z Grochowa w takim stanie sanitarnym że dziwiłem się jak taki skład mógł wyjechać ze stacji postojowej. Nie mówię o TLK, tylko o EIC/EX.
Na pólkach i po podłodze przewalały się stare gazety, opakowania po ciastkach itp. O stanie toalet wolę nie wspominać. Oczywiście mówię o klasie 1
Kilkukrotnie zdarzyło mi się jechać ,,Odrą'' gdzie na 2 wagony 1 klasy przez pół drogi czynna była jedna toaleta - pozostałe zamknięte na amen z powodu awarii. W połowie CMK-i i ta jedna toaleta potrafiła się zepsuć.
,,Odra'' z Wrocławia tez często sprawia wrażenie że tego składu nikt nie sprząta we Wrocławiu.

Alexa - w sypialnych czy kuszetach za czystość odpowiada konwojent- dlatego jest m.in czyściej. Po prostu dba o to.
pawelu - 26-11-2012, 22:58
Temat postu:
Pluskwy, pluskwami ale jest dokładnie tak jak pisze rufio198. Często pociągi wyjeżdżające ze stacji początkowej już są brudne, ale drugie to sprawa obiegów. Jeżeli czasami na obrócenie lokomotywy i zmianę składu na inny jest raptem godzina, a pociąg ma załóżmy 30 minut opóźnienia to nie wymagajmy cudów ale przez te parę minut nikt nie wyszoruje całego składu, Rekordy na pewno w brudzie, a sądzę że i pluskwy też nie należały do rzadkości bił "Posejdon" w 2007 roku kiedy na przygotowanie składu po przejechaniu 575 km w drogę powrotną było 29 minut!!! na stacji Kołobrzeg, i Ex "Jantar", kiedy to w 2009 roku na Helu było raptem 30 minut, a opóźnienia były praktycznie zawsze ze względu na zaawansowane już prace na początkowym etapie remontu E-65. To co można było znaleźć w tych wagonach gdy około północy dojeżdżał na centralny przechodziło naprawdę ludzkie wyobrażenie.
Jarul - 26-11-2012, 23:40
Temat postu:
Żałosne jest to kradzenie mydła (wątpię by robili to mikole, których by to mydełko podniecało), obsikiwanie toalet, rozrzucanie śmieci po przedziale.
Marcel Hans - 28-11-2012, 02:05
Temat postu:
A czy ktoś podczas trasy pociągu sprząta w tych toaletach, przechodzi przez pociąg zbierając śmieci z koszy w przedziałach chociaż raz, w połowie drogi? Nigdy się z tym nie spotkałem jeżdżąc TLK.
W niemieckich pociągach ICE obsługa co jakiś czas przechodzi przez skład i robi "małe porządki". Tam problemu nie ma. Wiem, że to całkiem inna klasa podróżowania, ale de facto zarówno ICE jak i TLK to pociągi dalekobieżne to po pierwsze. Po drugie, bilety na ICE nie są takie drogie, jeśli kupi się je odpowiednio wcześniej (jak na niemiecką kieszeń)... Wiadomo, że klimatyzacja, zapowiadanie stacji itp. to już pewnie będzie całkowity luksus dla TLK, ale przejście przez skład kilka razy na trasie np. 500 km byłoby wskazane.
alexa - 28-11-2012, 04:33
Temat postu:
Marcel , obsługa która jest w trasie nie jest od sprzątania i nie ma tego w obowiązkach od tego są sprzątaczki które czyszczą pociągi po zakończeniu trasy .
Marcel Hans - 28-11-2012, 07:45
Temat postu:
Ale czy ja każę to robić konduktorom? Przecież nie. Ja proponuję by w pociągach o dłuższej relacji była za to osoba odpowiedzialna i miała do tego odpowiedzialne środki. Sprzątaczka czyszcząca pociąg po zakończeniu trasy to nigdy nie będzie to samo, co przejście przynajmniej raz w połowie trasy.
Prawda jest taka, że owszem wandale niszczą toalety i nie szanują cudzej własności, ale często skutki wandalizmu można naprawić od ręki dając nową rolkę papieru, mydło dla kolejnych podróżnych. Tak samo śmieci w przedziałach. Przecież przy dużym obłożeniu nie mieszczą się w koszu, a leniwi zostawiają je w przedziałach, gdzie popadnie... A gdyby opróżnić kosze w połowie przejazdu to wątpię by śmieci znów walały się tak szybko po przedziałach.
siwiutki91 - 28-11-2012, 08:38
Temat postu:
Większość pociągów dalekobieżnych przejeżdżających przez Warszawę są sprzątane. Wsiadają sprzątaczki i troszeczkę na ile czas pozwoli je ogarniają.
Marcel Hans - 28-11-2012, 09:23
Temat postu:
Czyli ktoś o tym pomyślał... Aczkolwiek jest wiele tras, które przez Warszawę nie biegną...
Viljar - 28-11-2012, 13:56
Temat postu:
W podniesionej wcześniej kwestii obsikiwania toalet, przypomina mi się scena z "Dnia Świra". Faktem jest, że klapy od sedesów potrafią opaść niezbyt dogodnym momencie.
Zgadzam się w pełni z tym, że na dłuższych trasach przez pociąg powinna przechodzić osoba zbierająca śmieci z przedziałów. Jechałem kiedyś dawnym "Tour de Pologne". Wsiadałem w Olsztynie - w przedziałach, toaletach, na korytarzu walały się sterty butelek, opakowań, papierów itp. Jeden pan jechał z Katowic, twierdził, że jak wsiadał, było czysto, ale w Warszawie śmietniczki były już pełne. Część ludzi zabierała swoje odpady do reklamówek, ale w końcu włączył się mechanizm "jeden papier więcej nie zrobi różnicy".
Skolmi - 29-11-2012, 11:33
Temat postu:
Viljar napisał/a:
Zgadzam się w pełni z tym, że na dłuższych trasach przez pociąg powinna przechodzić osoba zbierająca śmieci z przedziałów.


W BWE jeździ pan, co zbiera "gabaryty".
siwiutki91 - 29-11-2012, 14:44
Temat postu:
nie tylko w BWE we wszystkich EC na odc polskim jest Euroserwis który dba o czystość na pokładzie pociągu.
witja - 29-11-2012, 15:00
Temat postu:
Nie we wszystkich. Na EC Praha i EC Wawel nie ma.
kond345.. - 29-11-2012, 23:43
Temat postu:
Na chwilę obecną tylko w BWE jeździ EuroSerwis. Na czas Euro jeździli w Polonii i Sobieskim, teraz już ich tam nie ma.
Pirat - 04-12-2012, 15:13
Temat postu:
Będzie ostra dezynsekcja. PKP IC zabiera się za pluskwy.

Kolejarze z PKP Intercity wydadzą niemal pół miliona na zwalczanie szkodników, które gryzą podróżnych w pociągach. Do końca grudnia 384 wagony zostaną poddane dezynsekcji.

Więcej TUTAJ
Victoria - 09-12-2012, 01:39
Temat postu:
Inżynier Mrównica:
Chciałbym serdecznie pozdrowić Pana Ministra i podziękować za odpluskwienie wagonów PKP. Miesiąc temu podczas podróży do senatorium jedna bezczelna z pluskiew zabrała mi kanapkę. Z twarzy przypominała sam-pan-wie-kogo. Dlatego jeszcze raz chce podziękować za możliwość podróży pociągiem w higienicznych i komfortowych warunkach. I od teraz pełnym brzuchem!

źródło: http://www.facebook.com/slawomir.nowak2
audrin - 14-12-2012, 01:34
Temat postu:
Znów pociąg z pluskwami. "Pod torbą była ich cała chmara".

W pociągu PKP ludzi znów zaatakowały pluskwy. Tym razem ofiarą padli pasażerowie pociągu TLK relacji Olsztyn-Wrocław. Pluskwy zaatakowały między innymi panią Dorotę z Wrocławia.

- Wracamy właśnie z delegacji z Olsztyna - relacjonowała z pociągu nasza czytelniczka. - Przesiedliśmy się w Inowrocławiu. Gdy wsiedliśmy do pospiesznego, w którymś momencie koleżanka na książce zobaczyła robala – opowiadała Dorota Sykała. – Nie wiedzieliśmy co to jest. Sprawdziliśmy w internecie, że to pluskwa. W tym czasie na książkę spadły kolejne owady – dodała.

Pani Dorota i trójka jej znajomych chcieli jak najszybciej opuścić przedział. Zaczęli sprawdzać siebie i swoje bagaże.

- Pod torbą na laptopa kolegi była cała chmara pluskiew. Weszły też do środka – relacjonowała pani Dorota.

- Były różnych rozmiarów. Małe i większe. Te większe bardziej obrzydliwe - mówił Lesław Krawczyk, pasażer, któremu owady weszły do torby.

Konduktorka: „Niemożliwe”

Pasażerowie zaalarmowali konduktorkę. Ta zamknęła przedział. - Była wyraźnie zdziwiona – opowiadała pani Dorota. – Mówiła „Niemożliwe, wcześniej tym przedziałem jechała rodzina z małymi dziećmi. Nie skarżyli się.” – relacjonowała.

- Wygląda na to, że owady były w całym wagonie. Gdy szliśmy do innego, to w sąsiednim przedziale para młodych ludzi również skarżyła się na pluskwy – opowiadała zdenerwowana.

Wagon niespodzianek

Po dłuższych rozmowach, w Poznaniu kolejarze zdecydowali się odłączyć feralny wagon od całego składu.

- Na szczęście nas nie pogryzły. Zdążyliśmy uciec w porę – mówiła pani Dorota. - Ale i tak siedzimy i się oglądamy. Myślimy też, czy pluskwy się gdzieś nie poukrywały w naszych bagażach. W końcu kolega wysypał całe ich stado ze swojej torby na laptopa – martwiła się pasażerka.

Źródło : tvn24
Victoria - 14-12-2012, 17:15
Temat postu:
PKP Intercity odpowiada ws. pluskiew:

http://www.tvn24.pl/intercity-odpowiada-ws-pluskiew-dezynsekcja-i-nowe-procedury,294543,s.html
sabatnik - 14-12-2012, 18:26
Temat postu:
Czy w naszym kraju nigdy nie braknie plag egipskich? W żadnej dziedzinie nie można liczyć na choćby względną stabilizację? To wszystko zakrawa od dawna na cyrk i nikt nic z tym nie robi...
amadeoen57. - 24-12-2012, 14:24
Temat postu:
A tam! W wagonach jest zawsze czysto, to ludzie robią chlew i pewnie jakaś szuja pluskwy roznosi. Często podróżuje TLK i jakoś na pluskwy się nie nadziałem. Za to można zauważyć ciekawą prawidłowość, skład jest podstawiany zawsze czysty, a dojeżdżając do stacji docelowej jest (zwłaszcza w WC) chlew! Butelki, puszki (jakby nie można było przez okno ciepnąć)rozdeptany papier i inne syfy. Jakby chcieć żeby było czysto to kilka sprzątaczek na składzie powinno kursować.
A pluskwy to sami podróżni wypuszczają żeby odszkodowania wyłudzić i zrobić tanią sensacje Język
Victoria - 05-01-2013, 20:17
Temat postu:
Pluskwy w pociągu. Znowu!

Pluskwy znów zaatakowały podróżnych, tym razem w pociągu z Olsztyna do Krakowa. - Rano obudziłam się ze spuchniętą powieką od ugryzienia oraz licznymi pogryzieniami na ramieniu i części pleców - napisała do nas Maja Grabińska. - Mam teraz silną reakcję alergiczną, ciągle piję wapno. Jestem przerażona, wyprałam pościel i piżamę w 90 stopniach i nie wiem, co robić dalej. Boję się inwazji pluskiew w wynajmowanym mieszkaniu. Co robić? - zastanawia się pasażerka pociągu do Krakowa.

Więcej na stronie:
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/733099,pluskwy-w-pociagu-znowu,id,t.html
Grad - 05-01-2013, 23:55
Temat postu:
Niech zbierze te wszystkie pluskwy i spróbuje umówić się na rozmowę do prezesa PKP S.A. J. Karnowskiego, który zamiast przeznaczać coraz większe kwoty na likwidację pluskw (z powodu łagodnej zimy) przeznacza coraz większe kwoty na płace nowozatrudnionych w centrali PKP S.A. kolesi i kolesianek w miejsce zwolnionych dotychczasowych kolejarzy.
Ps. Jakuba Karnowskiego -prezesa PKP S.A. wszy i pluskwy nie czepiają się bo coraz mniej ma owłosienia (nie z powodu ewolucji).
Pirat - 18-01-2013, 12:07
Temat postu:
To są nasze pluskwy!

Zrobiłem na Facebooku wpis: „Najpierw fakt, potem rozumowanie. Fakt: pluskwy znowu pogryzły podróżnych w pociągu. Rozumowanie: za pluskwy nie odpowiada PKP; za PKP nie odpowiada minister Sławomir Nowak; za ministra Nowaka nie odpowiada premier Tusk; za premiera Tuska nie odpowiadają wyborcy PO; za to, jacy są wyborcy PO, nie odpowiadamy my, pozostali rodacy! Zgoda?”

Więcej:
http://niezalezna.pl/37393-sa-nasze-pluskwy
Pirex - 20-01-2013, 20:00
Temat postu:
Pluskwa TLK-owa na facebooku:

http://www.facebook.com/pluskwa.tlkowa
Beatrycze - 04-02-2013, 15:03
Temat postu:
Pluskwy w pierwszej klasie? Pasażerka: to był dramat!

Magda jechała pociągiem z Warszawy do Poznania. Zmęczona zasnęła, a gdy obudziła się, była cała pokąsana. - Mam ślady na twarzy, plecach. Strasznie to spuchło, dostałam kroplówkę - opowiada. Przewozy Regionalne sprawdzają, co stało się w "Mewie".

Cały tekst:
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,13346152,Pluskwy_w_pierwszej_klasie__Pasazerka__to_byl_dramat_.html
rysio - 04-02-2013, 17:25
Temat postu:
myślałem, ze pluskwy to specialność PKP Intercity
Anonymous - 04-02-2013, 18:22
Temat postu:
No to teraz pewnie należy spodziewać się EZT z plastikami na InterRegio - tam ciężko o pluskwy...
sopek - 04-02-2013, 21:20
Temat postu:
W Przewozach Regionalnych zajęli się sprawą, choć jak twierdzą, do tej pory nie zgłosił się do ich nikt, kto sygnalizowałby pogryzienie przez insekty. - Musimy ustalić, czy do załogi konduktorskiej obsługującej "Mewę" zgłaszali się podróżni z takim problemem - mówi Michał Stigler z biura prasowego PKP PR.

Cały tekst wart tyle co ten skrót..

A tak na poważnie to czy ogólnopolskie media zajmują się każdym przypadkiem pluskiew w pociągach?
Rodriges - 04-02-2013, 21:43
Temat postu:
Gdzie można takie pociagowe pluskwy kupić ? Dobrze zapłacę. Może ktoś z mających o sobie wysokie mniemanie konduktorów PKP Intercity by mi załatwił.
Pirat - 04-04-2013, 14:20
Temat postu:
Pluskwa w Sejmie. Nowak dostał ją w słoiku, "od pasażerów pociągu"

W czasie debaty poprzedzającej głosowanie nad wotum nieufności dla ministra transportu Sławomira Nowaka Patryk Jaki z Solidarnej Polski przekazał mu z mównicy sejmowej pluskwę w słoiku, którą mieli mu podarować z dedykacją dla Nowaka "pasażerowie relacji Olsztyn-Wrocław".

Więcej:
http://www.tvn24.pl/pluskwa-w-sejmie-nowak-dostal-ja-w-sloiku-od-pasazerow-pociagu,316363,s.html
fury - 05-04-2013, 10:04
Temat postu:
Jak podaje Wikipedia, pluskwa domowa (Cimex lectularius) osiąga długość 4-6 mm, karaluch zaś, karaczan wschodni (Blatta orientalis) osiąga długość 30 mm. Kto choć raz miał przyjemność z tymi insektami, doskonale wie, że pluskwa żywi się ludzką krwią i dlatego nie powinno nikogo dziwić, że zagnieżdża się w pasażerskich wagonach. Karaluchy żywią się tym, czym żywi się człowiek - samego człowieka unikają - i dlatego lubią nasze kuchnie, również wagony gastronomiczne WARS. W telewizorze było widać, że to w słoiku pluskwą nie jest - za duże.
Victoria - 13-08-2014, 15:41
Temat postu:

Pirat - 24-08-2014, 19:57
Temat postu:
Pluskwy w pociągu TLK z Bielska-Białej

Czy w obliczu zapowiedzi o zakupie nowego taboru oraz wprowadzanych nowościach PKP nie powinno zadbać w pierwszej kolejności o czystość w eksploatowanych już wagonach? Wątpliwości nie ma co do tego pani Magdalena, która podróżując w nocy pociągiem została - jak twierdzi - pogryziona przez pluskwy.

Czytaj więcej na trojmiasto.pl
Beatrycze - 26-08-2014, 15:56
Temat postu:
Pociąg TLK Pogoria: Pluskwy pogryzły pasażerów. Winna załoga pociągu?

Koszmarną podróż miała pasażerka pociągu relacji Bielsko-Biała - Gdańsk. Po całonocnej podróży została... pokąsana przez pluskwy. O pluskwach musiała wiedzieć obsługa pociągu, ale nie poinformowała pasażerów. Rzeczniczka PKP IC grozi wyciągnięciem konsekwencji.

Czytaj więcej: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3551639,pociag-tlk-pogoria-pluskwy-pogryzly-pasazerow-winna-zaloga-pociagu,2,2,id,t,sg,sa.html
Diken - 26-08-2014, 17:46
Temat postu:
Niesamowite...!
Ja pierwsze słyszę, żeby coś takiego było w pociągach. Żeby to się tak tam rozmnażało...To chyba jest celowe działanie SPÓŁKI, aby sobie odstraszyć pasażerów i mieć straty??
Grad - 26-08-2014, 20:21
Temat postu:
Z powodu głupich wypowiedzi, te pluskwy włożył bym rzeczniczce w majdy. Może wreszcie by się odmuliła i nie obwiniała personelu pociągu a Jakuba Karnowskiego, który pobiera 59 tys. zł nic skutecznie w tej sprawie nie robiąc.
Ps. Może rzeczniczka chciałaby żeby konduktor chodził w korytarzu wagonu z tubą i ogłaszał: uwaga pluskwy!
Anonymous - 02-09-2015, 11:29
Temat postu:
Pluskwy znowu atakują w pociągach PKP Intercity. Tym razem pogryziony został pasażer składu "Kopernik" z Bydgoszczy do Warszawy.
Ta niemiła przygoda spotkała naszego czytelnika w ostatnią niedzielę. Co ciekawe doszło do niej w składzie kategorii InterCity - czyli nieco lepszej wersji pociągu pośpiesznego. Teoretycznie pasażer powinien mieć w nich zapewniony porządny standard: klimatyzację i toalety bez dziur w podłodze.
- Na pierwszy rzut skład "Kopernik" wyglądał elegancko, znacznie lepiej niż większość pociągów TLK. W trakcie podróży okazało się jednak, że coś mnie gryzie. Zaczęło mnie potwornie swędzieć. Po przyjeździe do domu okazało się, że mam kilka czerwonych wypukłych punktów. Sprawdziłem w internecie: ewidentnie były to objawy ugryzienia przez pluskwy - opowiada nasz czytelnik, pan Michał. Przestraszył, bo dowiedział się, że te insekty potrafią się zagnieździć w domu, a potem atakować przez dłuższy czas. Noc spędził na praniu ubrania
(...)Ale według Beaty Czemerajdy z biura prasowego spółki pasażerowie dawno nie informowali o pluskwach w pociągach.

Więcej:
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34862,18679403,pkp-pluskwy-w-pociagu-intercity-zaatakowaly-pasazera-kopernika.html
bert - 07-09-2015, 10:01
Temat postu:
po czym ten podróżny poznał ze to pluskwy z pociągu
Anonymous - 27-08-2016, 15:13
Temat postu:
"W pociągu PKP Intercity znowu atakują pluskwy. Tym razem pogryzły pasażera składu "Hańcza" z Warszawy do Białegostoku.

Kilka dni temu niemiła przygoda spotkała pasażera pociągu TLK "Hańcza" z Warszawy do Białegostoku. - W poprzednią niedzielę, 14 sierpnia, jechałem nim dwukrotnie - rano do Białegostoku, wieczorem z powrotem - do Warszawy. To były wagony bezprzedziałowe, dość mocno wysłużone.

Więcej:
http://wyborcza.pl/1,75398,20594466,pluskwy-znow-gryza-w-pociagu-tym-razem-w-hanczy.html
sympatyk - 27-11-2017, 14:30
Temat postu:
Ponieważ nie jest to forum na temat pasożytów to bez szczegółowego wgłębiania się w meandry biologii zamieszczam link z informacją w mocno podobnym temacie:

https://www.wprost.pl/kraj/10088883/pociag-pkp-zatrzymany-z-powodu-wszy-opanowaly-caly-wagon.html
Victoria - 30-11-2017, 10:58
Temat postu:
Obywatel Austrii z bolesną wysypką po nocy w PKP Intercity.

Pasażer pociągu PKP Intercity poinformował, że podczas podróży z Wiednia do Warszawy został pogryziony przez pluskwy. Na jego ciele pojawiła się bolesna wysypka.

Pan Marek 23 października podróżował z Wiednia do Warszawy. Wykupił miejsce w wagonie sypialnym, aby wygodnie spędzić noc. Gdy kładł się spać, nie widział niczego podejrzanego. Dopiero rano, ok. godziny po przyjeździe do Warszawy, zauważył, że na jego ciele pojawiła się bolesna wysypka.

Więcej:
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,22711276,pluskwy-w-intercity.html
Beatrycze - 01-12-2017, 11:36
Temat postu:
Klątwa Pendolino trwa. Jak nie wypadki, to wszy.

Pendolino nie ma ostatnio szczęścia. Tylko w tym roku dwa pociągi miały wypadki, po których jeszcze trwają naprawy. A w tym tygodniu media obiegła wieść, że w pociągu Kraków-Warszawa grasują wszy. Każdy taki przypadek to dla przewoźnika spory problem, bo skład natychmiast trzeba wysłać do dezynsekcji. To nie tylko koszt. Posypać przy okazji może się także rozkład.

Więcej:
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pendolino-wszy-dezynsekcja,230,0,2392294.html
Beatrycze - 25-09-2019, 15:58
Temat postu:
Pluskwy w Pendolino. Rodzina z małymi dziećmi pogryziona w pociągu.

Pluskwy znów zaatakowały w pociągu PKP Intercity. Rodzina z dwójką małych dzieci podróżowała nowoczesnym Pendolino z Krakowa do Gdyni. Na ciele 4-latka pojawiła się bolesna wysypka.

Więcej:
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Pluskwy-w-Pendolino.-Rodzina-z-malymi-dziecmi-pogryziona-w-pociagu
Pirat - 28-11-2021, 14:10
Temat postu:
Nagle spod siedzenia zaczęły wychodzić robaki. Koszmar w pociągu

Było ich mnóstwo – relacjonuje kobieta, która przeżyła horror w pociągu. Podczas podróży, spod jej siedzenia nagle zaczęły wychodzić dziesiątki pluskiew.

Kobieta opisała historię w mediach społecznościowych. Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę w pociągu relacji Poznań-Gdańsk. Podróż przebiegała spokojnie do czasu, kiedy pasażerka zauważyła, co dzieje się pod jej siedzeniem. Tego widoku prędko nie zapomni. Zobaczyła bowiem mnóstwo małych czerwono-brązowych owadów. Całą sytuację postanowiła nagrać telefonem.

Czytaj więcej na gazetawroclawska.pl
Arek - 28-11-2021, 21:16
Temat postu:
Pluskwy w pociągu IC. Komentarz pasażerki + nagrania video:

https://www.facebook.com/fratczakowa/posts/5016922785008516
Diken - 30-11-2021, 11:48
Temat postu:
To jeszcze to robactwo się w pociągach pojawia? O tym było głośno kilka lat temu, gdzie lęgły się te robaki w przedziałach wagonowych i mówione było, iż to z brudu.
Że niby od brudnych podróżnych, którzy się nie myją, ale jakoś trudno było mi w to uwierzyć.
Przeważnie, ludzie są zadbani i czyści, podróżując.

Wagony z przedziałami też są regularnie sprzątane i myte, więc raczej nie jest to możliwe, by robaki takie się z brudu lęgły.

Skąd tak naprawdę się to lęgnie w siedzeniach, w przedziałach?
Pirat - 29-12-2021, 12:07
Temat postu:
Insekty w pociągu. PKP Intercity wyciąga konsekwencje

Po incydencie, który miał miejsce 21 listopada, gdy pasażerowie odkryli w jednym z wagonów pociągu relacji z Poznania do Gdańska pluskwy, PKP Intercity przeprowadziło wewnętrzne dochodzenie.

Pluskwy w pociągu znajdowały się pomiędzy siedzeniami i pod zagłówkami jednego z wagonów, którym pasażerowie jechali z Poznania do Trójmiasta. Jak podała „Gazeta Wyborcza”, chodziło o IC3512. Insektów miało być mnóstwo. Posłanka Paulina Matysiak zapytała resort infrastruktury o to, jak mogło dojść do takiej sytuacji.

Czytaj więcej na rynek-kolejowy.pl
Beatrycze - 29-12-2021, 13:29
Temat postu:
Pluskwy w pociągu PKP Intercity. Ministerstwo reaguje: będzie kontrola wszystkich wagonówr

Cały tabor PKP Intercity zostanie skontrolowany po tym, jak jedna z pasażerek odkryła pluskwy i ich jaja w przestrzeni między fotelami - przekazał wiceminister Andrzej Bittel. Pani Kaja opisała w sieci, że owady zaczęły na nią wchodzić, a powiadomiona o tym konduktorka poleciła "porządnie się otrzepać". W sprawie interweniowali politycy różnych formacji: od Lewicy, przez KO i PSL po Konfederację.

Więcej:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-12-29/pluskwy-w-pociagu-pkp-intercity-ministerstwo-reaguje-bedzie-kontrola-wszystkich-wagonow/
Diken - 05-01-2022, 14:40
Temat postu:
A mnie zastanawia, skąd się w ogóle wzięły te robaki w przedziałach wagonowych, w pociągach?

Czy one rzeczywiście są z brudu? Przecież wagony i przedziały są regularnie sprzątane i myte po podróży na trasie przez pracowników sprzątających?
PKP zatrudnia takie firmy, które sprzątają i myją wagony pasażerskie.

Raczej nie byłoby możliwości, by z brudu się naroiły takie robaki.

Ja naprawdę nie wiem skąd to się tam wzięło?
Tymczasowy - 06-02-2022, 17:07
Temat postu:
Kto poniósł konsekwencje?

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group