Krzysiu napisał/a: |
Tyle, że pociągiem przez Jaworzynę jest nie tylko 30 km dalej, ale rozkładowo czas jazdy będzie wynosił około półtorej godziny.
Swoją drogą ciekaw jestem, jak UMWD chce rozwiązać "szczytowe" połączenia. Już teraz w niedzielę wieczorem pociąg do Wrocka odjeżdża nabity po dach. Jak przyjedzie pełny z Dzierżoniowa, to świdniczanie przestaną nim jeździć i wrócą do autobusów. |
Krzysiu napisał/a: |
No tak, KD mają w cholerę pojazdów. Stoją w szopach i rdzewieją, w końcu będa mogły się przydać.
Pomysł przez Kamieniec genialny w sweoj prostocie. Mikole zamiast zwykłych 60 kilometrów do Wrocławia będa miały 100. |
Krzysiu napisał/a: |
Tyle, że pociągiem przez Jaworzynę jest nie tylko 30 km dalej, ale rozkładowo czas jazdy będzie wynosił około półtorej godziny. |
bystrzak2000 napisał/a: |
... Modernizując i elektryfikując 28 km linii 137 oraz budując łącznicę omijającą Jaworzynę... |
bielawianin.pl napisał/a: |
Kolej dla Bielawy? Hałaczkiewicza?
Z wielkim entuzjazmem i zaangażowaniem kilka miesięcy temu obecny kandydat na burmistrza Pan Hałaczkiewicz zaproponował mieszkańcom naszego miasta odtworzenie połączenia kolejowego pomiędzy Bielawą a Wrocławiem. Idea ta spodobała się grupie mieszkańców Bielawy spokrewnionych z Panem Patrykiem oraz jego poplecznikom, którzy z myślą o obaleniu obecnej władzy i zmiany warty, poparli ideę tak irracjonalną jak bielawskie pendolino. Rozmiar propagandy przypominający swoimi założeniami epokę dobrobytu w Polsce, zdjęcie Hałaczkiewicza z małym nadrukiem kolej dla Bielawy zawisło w naszym mieście. Jak zapewnia Pan Patryk, nie chodzi tu o promowanie jego osoby, jako nadwornego kolejarza, gdy jeszcze nikt się nie spodziewał, że będzie kandydatem na burmistrza SIC!. Powody ekonomiczne utworzenia połączenia pomiędzy Bielawą a Wrocławiem są dla mnie do tej pory niezrozumiałe, nie mówiąc już o kosztach, jakie trzeba by ponieść żeby ten pociąg w ogóle mógł pojechać po torach ( o ile jeszcze one istnieją). W czasach gdzie jeżdżą autobusy, co 1h do Wrocławia a podróż zajmuje około 1: 20 h gdzie koszt takiej przyjemności to w przybliżeniu 11 zł, to za przeproszeniem panie Patryku, komu będzie się chciało iść z dolnej czy górnej Bielawy na przystanek ( dworzec ) PKP żeby dojechać za 16 zł koleją w ok 2 h? Sporo do życzenia pozostawia też obecny stan dworców PKP, czy naprawdę mieszkańcy naszego pięknego miasta chcą mieć pokrakę na wzór dworca w Dzierżoniowie, gdzie jest więcej połączeń kolejowych niż miałoby być w Bielawie, ze swoistym typowym zapachem i klubem, nie do końca, AA za rogiem? Mogę jedynie mieć nadzieje, że wyborcy nie okażą się kompletnymi idiotami i nie pozwolą na to żeby Patryk Hałaczkiewicz wciskał im przysłowiowy kit i mydlił oczy świetlaną przyszłością dworca kolejowego i polaczenia PKP Bielawa – Wrocław, jest sporo więcej inwestycji, które wymagają nakładów finansowych niż prywatne wybiegi Pana Patryka. Drogi wyborco wybieraj z głową! Twój głos się liczy. Sebastian Wilczyński Bielawianin.PL |
Cytat: |
Od 2018 roku będzie połączenie kolejowe do Bielawy – tak zapowiada zarząd województwa dolnośląskiego. |
kriss_18 napisał/a: |
Najprawdopodobniej PLK robi nadal problemy z przekazaniem linii. |
obiezykraj napisał/a: |
jak teraz sytuacja wygląda po wyborach ? |
Cytat: |
Prace przesunęły się jednak nieznacznie, co musi prowadzić do korekty tych planów. |
kriss_18 napisał/a: |
Chciał odbudować sobie przejazd , zablokował linię do Bielawy.
Widać człowiek nie odpuszcza. https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/ruch-pociagow-do-bielawy-na-krotko-wstrzymany-plyty-betonowe-przy-torach-94814.html |
Krzysiu napisał/a: | ||
Musisz uważać, żeby za szybko tego nie zmodernizowali i nie zelektryfikowali. Jak na razie z Dzierżoniowa do Świdnicy jest 20 minut i ze Świdnicy do Wrocławia 75 minut. Czyli półtorej godziny. A odległość ze stacji w Dzierżoniowie do dworca Wrocław Główny w linii prostej to 48 km. |