INFO KOLEJ - forum kolejowe

Bilety, oferty, promocje - 51% zniżki dla studentów

Wojtek - 15-09-2010, 12:25
Temat postu: 51% zniżki dla studentów
51% zniżki dla studentów

Jak poinformował premier Donald Tusk, od nowego roku studenci będą mieli większe zniżki na przejazdy koleją. Według informacji Programu Pierwszego Polskiego Radia, zagwarantowana ulga wyniesie 51%.

Ministerstwo Finansów kończy właśnie prace nad projektem przepisów, które mogłyby zacząć obowiązywać już od początku przyszłego roku. Przewidują one wyższą niż dotychczas, bo aż 51%-ową zniżkę na przejazdy koleją oraz autobusami dalekobieżnymi. W przypadku tych drugich, ma ona obowiązywać jednak tylko przy zakupie biletów miesięcznych.

Zniżka na pociągi ma dotyczyć zarówno biletów miesięcznych jak i pojedynczych. Budżet państwa kosztować to będzie około 75 milionów zł. Pieniądze na ten cel podobno już zostały wydzielone.

Największymi beneficjentami nowych przepisów będą PKP Intercity oraz Przewozy Regionalne. Przedstawiciele PKP oceniają, że zmiany będą korzystne zarówno dla firm, jak i samych studentów.

Jednak zdaniem Adriana Furgalskiego, dyrektora z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, zniżki nie wpłyną znacząco na wzrost liczby podróżujących koleją. W jego ocenie młodzi ludzie będą traktować to jako dodatkową oszczędność w domowych budżetach.

źródło: Program Pierwszy Polskiego Radia / RK
Konkretniak91 - 17-09-2010, 11:31
Temat postu:
Nie powiem ale pomysł ten jest wybitny.
Bardzo lubię podróżować wszystkimi rodzajami pociągów, często jestem więc zmuszony do korzystania z biletu weekendowego za 149 złotych+miejscówki
Bilet miesięczny ze zniżką 51% to wartość 490 +darmowe miejscówki - także ....opłaca się wybitnie Smile
A zniżka na bilet tygodniowy nie obowiązuje ?
Anonymous - 17-09-2010, 11:40
Temat postu:
Konkret olej studia zostań ninja ;-) hie hie
Damian Łódź - 17-09-2010, 12:03
Temat postu:
Nie lepiej te 75 milionów polskich złociszy przeznaczyc na infrastrukturę kolejową?
Bo co da studentowi większa zniżka, skoro niedługo nie będzie po czym jeździć, albo dojezdzac na uczelnię z prędkością 20km/h.
Z całym szacunkiem oczywiście dla studentów, wiem wiem zaraz ktoś się oburzy.
Konkretniak91 - 17-09-2010, 12:10
Temat postu:
Damian Łódź,
Z jednej strony masz całkowitą rację !
Niestety realia są trochę inne , z doświadczenia - jakiś najbardziej potrzebujący odcinek (w tym wypadku Bydgoszcz-Tczew) dostanie te pieniądze to i tak w szybkim czasie zostaną one przerzucone na odcinek Warszawa-Łódź Very Happy
A największym złodziejem pieniędzy już niedługo okaże się być trasa "Ygrek"
Arek - 17-09-2010, 12:16
Temat postu:
Cytat:
Nie lepiej te 75 milionów polskich złociszy przeznaczyc na infrastrukturę kolejową?

Te 75 mln nie rozpłynie się w powietrzu tylko trafi do państwowych i samorządowych (plus niemiecka Arriva) spółek, a potem do PLK.
Wolfchen - 17-09-2010, 19:41
Temat postu:
Cytat:
Nie lepiej te 75 milionów polskich złociszy przeznaczyc na infrastrukturę kolejową?
Pośrednio właśnie tam trafi. Wink

A patrząc realnie: co byś za te 75 mln wybudował? Nie wydaje mi się, żeby starczyło na coś więcej, niż roczne sprzątanie paru dworców kolejowych Razz
Anonymous - 17-09-2010, 20:19
Temat postu:
Mowa jest tutaj o studentach, a co z uczniami szkół średnich, np. LO? Very Happy
Iktorn - 17-09-2010, 20:28
Temat postu:
Bez przesady - żeby student płacił mnij niż połowę - to nienormalne. Sam studiowałem i wiem, że studenci większość przejazdów wykorzystują w celach prywatnych (rozrywkowych). To co jest teraz, jest dobre.

Jeśli taka ustawa przejdzie (51% zniżki), to na pewno podpiszę się pod obywatelskim projektem zniżki 36% albo 38%.
REGIOchłopak - 17-09-2010, 21:08
Temat postu:
A ciekawe jak PR zachowa się wtedy w stosunku do posiadaczy REGIOkarty? Jeśli zniżka dodatkowa 30% pozostanie to student mający REGIOkartę za bilet który normalnie kosztuje 10zł zapłaci 3,43 Smile
Szymek - 17-09-2010, 21:13
Temat postu:
mk1992, zniżka dotyczy kodu "71" zwanego dalej 71 DS-J (dziecko student - jednorazowy) tak więc, wszyscy uczniowie; z uczniami LO włącznie:)
Damian Łódź - 17-09-2010, 21:23
Temat postu:
Dokładnie tak jak Szymek mówi, za okazaniem leg. szkolnej/studenckiej
REGIOchłopak - 17-09-2010, 21:23
Temat postu:
A ja się nie zdziwię, jak wprowadzą osobną zniżkę tylko dla studenciaków...
Anonymous - 17-09-2010, 21:39
Temat postu:
Iktorn napisał/a:
Bez przesady - żeby student płacił mnij niż połowę - to nienormalne.
Kiedyś już była ulga 50% na kolei. Została ona wycofana z powodu rzekomych oszczędności, po kilku latach miała zostać przywrócona. Jednak bodajże SLD odstąpiło od tych planów.

Powinno się przywrócić wszystkie dawne ulgi.

Z resztą ulga 50% funkcjonuje cały czas w komunikacji miejskiej i nikt z tego powodu się nie burzy.
rysio - 18-09-2010, 05:32
Temat postu:
Komuna nie byla tak rozrzutna, dawała tylko 33%. Ale dla przewoźnikow to jest to dobra rzecz, byleby Rzad wywiazywal sie z umowy i placil
Anonymous - 18-09-2010, 12:27
Temat postu:
rysio napisał/a:
Komuna nie byla tak rozrzutna, dawała tylko 33%. Ale dla przewoźnikow to jest to dobra rzecz, byleby Rzad wywiazywal sie z umowy i placil


Bo ? Obnizka ceny z 9 do 7 zlotych czy z 13 do 10 to dla wielu osob wystarczajacy powod zeby zmienic przewoznika.
bartik - 18-09-2010, 13:21
Temat postu:
I zabrać ze sobą znajomych, którzy nie wybrali by kolei.
Wolfchen - 18-09-2010, 14:14
Temat postu:
Cytat:
Jeśli taka ustawa przejdzie (51% zniżki), to na pewno podpiszę się pod obywatelskim projektem zniżki 36% albo 38%.
Rodziny kolejarzy mają 80% zniżki i jakoś nikt im tego nie chce zabierać...
Cytat:
Bez przesady - żeby student płacił mnij niż połowę - to nienormalne.
Owszem. Powinno być 50%. I tylko na miesieczne.
Cytat:
A ciekawe jak PR zachowa się wtedy w stosunku do posiadaczy REGIOkarty?
A jak się ma zachować? REGIOkarta daje 30% zniżki i już. 51% ceny biletu dopłaci budżet państwa.
Cytat:
zniżka dotyczy kodu "71" zwanego dalej 71 DS-J (dziecko student - jednorazowy) tak więc, wszyscy uczniowie; z uczniami LO włącznie:)

Nie zdziwię się, jak rozdzielą zniżki dla uczniów i studentów, tak jak ma to miejsce w komunikacji miejskiej.
Damian Łódź - 18-09-2010, 14:45
Temat postu:
Wolfchen, kolego sympatyczny żeby rodzina kolejarza miała te 80%, to trzeba jeszcze wykupic tą zniżkę tzw. znaczkiem. Więc jeśli ktoś z rodziny podróżuje mniej niz 10 razy w roku na dłuższych relacjach, nie opłaci się tego wykupywac,przynajmniej tak było,ale nie powiem ile na tą chwilę kosztuje taka przyjemnosc.
Iktorn - 18-09-2010, 15:56
Temat postu:
Wolfchen napisał/a:
Rodziny kolejarzy mają 80% zniżki i jakoś nikt im tego nie chce zabierać...

Kolego, co do ulg kolejarskich to nie jesteś na czasie. Pracownicy przyjęcia na PKP od 2001 (chyba), albo od 2002 nie mogą wykupić zniżek dla współmałżonka (nie wiem jak z dziećmi, ale chyba też nie mogą - nie jestem pewny tego) i mają ulgę tylko na 2 klasę.

A wracając do ulg studenckich. Jak dla mnie 37% jest w sam raz, no, maks 40% zniżki. Studenci podróżują najwięcej, ale dojazdy na uczelnie to tylko kilka procent ich podróży, więc nie widzę powodu dla tak dużej ulgi. Jak wspomniałem, teraz wszystko się ogranicza, nawet kolejarzom (dla kolejarzy państwo nie dokłada ani grosza do ulg! to jest ulga handlowa).

Zgodzę się z tym, że ulga 50% na kolej powinna być na bilety miesięczne, bo jak ma miesięczny, to na dojazdy - a reszta wystarczy 37% - to i tak dużo. Z drugiej strony Polscy przewoźnicy mogli by zrobić coś na wzór Niemiec, Austrii czy Francji - czyli karta dająca 50% zniżki i dla osób w wieku maksymalnie 25 lub 26 lat cena za rok, powiedzmy, 60-100zł. Ale u nas nikt na to nie wpadnie...za trudne.
Brajdak - 18-09-2010, 20:30
Temat postu:
Przy miesięcznych i tak mają 49% zniżki. A jeżdżą rzeczywiście cały rok
adamos - 19-09-2010, 14:02
Temat postu:
Dlaczego 51% a nie 50%? zamiast okrągłych cen znowu będą groszowe końcówki i panie w kasach będą zdenerwowane że muszą je liczyć Wink
loker - 19-09-2010, 17:58
Temat postu:
Bo 50% zarezerwowane jest dla zniżek handlowych, a ta byłaby ustawową.
Wolfchen - 19-09-2010, 18:31
Temat postu:
Iktorn napisał/a:
Kolego, co do ulg kolejarskich to nie jesteś na czasie.
A, to przepraszam.
Cytat:
Z drugiej strony Polscy przewoźnicy mogli by zrobić coś na wzór Niemiec, Austrii czy Francji - czyli karta dająca 50% zniżki i dla osób w wieku maksymalnie 25 lub 26 lat cena za rok, powiedzmy, 60-100zł.
Trochę za dużo... Koszt młodzieżowej In-Karty w CD to 330 koron na trzy lata...
rufio198 - 19-09-2010, 18:34
Temat postu:
Iktorn napisał/a:
Wolfchen napisał/a:
Rodziny kolejarzy mają 80% zniżki i jakoś nikt im tego nie chce zabierać...

Kolego, co do ulg kolejarskich to nie jesteś na czasie. Pracownicy przyjęcia na PKP od 2001 (chyba), albo od 2002 nie mogą wykupić zniżek dla współmałżonka (nie wiem jak z dziećmi, ale chyba też nie mogą - nie jestem pewny tego) i mają ulgę tylko na 2 klasę.


Pracownicy zatrudnieni po 1998 roku nie mogą wykupić ulg dla rodziny
loker - 19-09-2010, 19:48
Temat postu:
Cytat:
cena za rok, powiedzmy, 60-100zł.
Trochę za dużo... Koszt młodzieżowej In-Karty w CD to 330 koron na trzy lata...

W Austrii na rok 19,90 EUR
Arek - 20-09-2010, 12:08
Temat postu:
Od 1 stycznia 2011 r. ulga dla studentów na przejazdy pociągami wyniesie 49 lub 51 proc. zamiast obecnych 37 proc.

Rząd prowadzi przyspieszone prace legislacyjne nad podwyższeniem ulg dla studentów na przejazdy środkami publicznego transportu kolejowego. Obecnie zniżka wynosi 37 proc. Ministerstwo Infrastruktury, Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chcą zwiększyć ją do 49 proc. lub nawet 51 proc.

Nowe regulacje zostaną zapisane w ustawach okołobudżetowych, co pozwoli na zastosowanie szybszej ścieżki legislacyjnej. Oznacza to, że studenci będą mogli skorzystać z większych ulg już od 1 stycznia 2011 roku.

– To bardzo dobre rozwiązanie. Wielu studentów jeździ z uczelni w innym mieście do domu na weekend – ocenia Magdalena Łyżwińska ze Stowarzyszenia Studentów „Best”.

To nie koniec pozytywnych wiadomości dla studentów. Rząd chce bowiem wydłużyć prawo do zniżek na przejazdy komunikacją miejską dla osób po licencjacie. Obecnie student kończący studia licencjackie, aby odebrać dyplom, musi oddać legitymację. Musi to zrobić także w sytuacji, gdy dostał się na studia magisterskie, i to nawet na tej samej uczelni. A brak legitymacji pozbawia studenta prawa do ulgi na czas wakacji.

– W tym roku zrobiłam licencjat. Choć dostałam się na studia magisterskie od października, w wakacje muszę płacić więcej za przejazdy transportem miejskim. Zamiast dotychczasowych 39 zł za bilet miesięczny płacę 78 zł. Dla studenta to duży wydatek – skarży się Ewa Wawrzynkowska ze Stowarzyszenia Studentów i Absolwentów „Bratniak”.

Ten stan rzeczy ma zmienić projekt ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym. Wprowadza on dla studentów między pierwszym (licencjat) i drugim (magisterium) stopniem studiów uprawnienia do korzystania z ulgowych przejazdów środkami komunikacji miejskiej. Po zmianie przepisów studenci pierwszego stopnia studiów będą mieli prawo do korzystania z ulg w przejazdach środkami publicznego transportu do 31 października roku, w którym ukończyli studia, nie dłużej jednak niż do ukończenia 26 lat.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Konkretniak91 - 20-09-2010, 13:21
Temat postu:
W pełni popieram ! Oczywiście jestem pewien, że są ludzie którym nie podpasuje taka ulga, ale mamy demokrację - każdy ma prawo do swojej własnej opinii i należy ją uszanować.

Co do nowej ustawy mam jedno pytanie. Wiadomo, że ulga będzie obowiązywała na bilety jednorazowe i miesięczne (wybrane trasy jak i ogólna sieciówka której dzisiaj pełna wartość wynosi 1000 złotych w 2 klasie) i moje pytanie brzmi: czy ulga obowiązywać będzie również na sieciówki tygodniowe jak i kwartalne ?
Anonymous - 20-09-2010, 13:44
Temat postu:
Cytat:
ale mamy demokrację - każdy ma prawo do swojej własnej opinii i należy ją uszanować.


Dlatego ja się wypowiem że jest to totalna kompromitacja. Kupowanie elektoratu nie potrafiącego myśleć bez poleceń mediów. Ulgi tak ale Handlowe a nie PRL-Bis więc ustawowe.
Anonymous - 20-09-2010, 14:02
Temat postu:
kryniczanin: Nie rozumiem dlaczego przywracanie ulgi 50% jest odbierane jako „kupowanie elektoratu”. Jakiś tam odsetek pewnie dzięki temu poprze PO, ale większość uczniów i studentów ma ukształtowane poglądy polityczne i przywrócenie ulgi 50% ich nie zmieni.

W aspekcie ulgi 50% PRL-bis jak najbardziej na tak.
Anonymous - 20-09-2010, 14:12
Temat postu:
Cytat:
ale większość uczniów i studentów ma ukształtowane poglądy polityczne


Zależne od tego co pokażą w jedynej słusznej Tv i jedynej słusznej gazetce. No to co jest "trendy".
Konkretniak91 - 20-09-2010, 14:14
Temat postu:
Mariusz W.,
Masz całkowitą rację ! Ja jestem osobą o poglądach lewicowych zarówno w kwestii światopoglądowej jak i gospodarczej . Rządu PO nie popieram i łagodnie mówiąc nie lubię , mimo to uważam , że ustawa to świetny pomysł co w ŻADEN sposób nie zmieni moich poglądów ani preferencji wyborczych.
Mam także nadzieje, że mało jest "chorągiewek" Very Happy
Pirat - 20-09-2010, 14:16
Temat postu:
Mariusz W. napisał/a:
Nie rozumiem dlaczego przywracanie ulgi 50% jest odbierane jako „kupowanie elektoratu”.

Bo jeszcze rok temu jaśnie panująca nam Platforma Obywatelska stanowczo sprzeciwiała się wyższym ulgom ustawowym dla studentów na przejazdy koleją. Pamiętasz? Jeśli nie to poszukaj w necie.

Obawiam się, że będzie to jedyna obietnica przedwyborcza, którą spełni rząd, dlatego twierdzenie, że jest to kupowanie elektoratu (kiełbasa wyborcza) jest jak najbardziej uzasadnione.

Spora część młodzieży w następnych wyborach znów zagłosuje na PO tylko ze względu na te wyższe ulgi, nie zdając sobie sprawy z tego, że za większe ulgi przejazdowe zapłacą ich rodzice wyższymi podatkami, a i sami studenci będą kupować droższe książki, bo dojdzie podatek VAT.
Anonymous - 20-09-2010, 14:24
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Obawiam się, że będzie to jedyna obietnica przedwyborcza, którą spełni rząd, dlatego twierdzenie, że jest to kupowanie elektoratu (kiełbasa wyborcza) jest jak najbardziej uzasadnione.
Dlatego co by nie zrobili, to już i tak w oczach wielu osób są skończeni.
Pirat napisał/a:
[…] nie zdając sobie sprawy z tego, że za większe ulgi przejazdowe zapłacą ich rodzice wyższymi podatkami, a i sami studenci będą kupować droższe książki, bo dojdzie podatek VAT.
Zapewne tak będzie, chociaż refundacja ulg przejazdowych wcale nie musi pochodzić od podatników. Można zmniejszyć inne wydatki, które z punktu interesu społecznego są zbędne.
sasho33 - 20-09-2010, 14:33
Temat postu:
I tu całkowita racja dla @Pirat-a.
Trochę rozwijając jego myśl, tak wg mnie:
-jeśli wzrośnie VAT na bilety z 7% na 23%,
-i jednocześnie ulga studencka z 37% na 51%,
to u mnie za 51 km trasy pociągiem TLK będę płacił tyle, co przed ostatnią podwyżką (8,82 zł) podczas, gdy teraz płacę 9,76 zł.
Dlaczego tak mała różnica (niecały 1 zł)? Dlatego, że przewiduje, że przewoźnicy tą 16-procentową podwyżkę VAT-u sobie wezmą w koszty, i podwyższą o tyleż samo ceny biletów.
A gdyby tylko wzrosła ulga studencka bez wzrostu VAT-u, płaciłbym 7,59, czyli ponad 2 zł mniej niż teraz. Wtedy ta różnica byłaby już spora, nawet miesięcznego bym chyba nie kupował Smile
Anonymous - 20-09-2010, 14:44
Temat postu:
Bez obaw studenciaki i ich rodzice oddadzą wszystko z naddatkiem w nowych podatkach. A głuptasy się pewnie cieszą jaki to wspaniały rząd daje nam aż takie ulgi.
bartik - 20-09-2010, 14:54
Temat postu:
A ja jednak daję za tą ustawę rządowi PO +, wiem, że to jest granie pod publikę i nie zmieni to mojego negatywnego nastawienia do całego rządu i jego ostatnich propozycji podatkowych, ale jednak chociaż tutaj dotrzyma obietnicy.

Jeszcze jednym plusem tego według mnie będzie to, że więcej młodych osób skorzysta z pociągów. Wielu malkontentów mówiło o obietnicy zwiększenia zniżek jako o kolejnej potencjalnie nie spełnionej obietnicy a tu niespodzianka...
Wolfchen - 20-09-2010, 18:30
Temat postu:
loker napisał/a:
W Austrii na rok 19,90 EUR
Zarobki są wyższe, więc te 20€ ma tam siłę nabywczą na poziomie około 50 złotych...
Cytat:
Ten stan rzeczy ma zmienić projekt ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym. Wprowadza on dla studentów między pierwszym (licencjat) i drugim (magisterium) stopniem studiów uprawnienia do korzystania z ulgowych przejazdów środkami komunikacji miejskiej. Po zmianie przepisów studenci pierwszego stopnia studiów będą mieli prawo do korzystania z ulg w przejazdach środkami publicznego transportu do 31 października roku, w którym ukończyli studia, nie dłużej jednak niż do ukończenia 26 lat.
A ja sie zastanawiam, jak to rozwiążą - przecież aby dostać dyplom licencjata i "papiery", to trzeba zdać legitymację i obiegówkę...
Brajdak - 21-09-2010, 04:13
Temat postu:
Czy w tym projekcie znowelizowanej ustawy jest mowa także o dzieciach w wieku +4 - szkoła ponadgimnazjalna,czyli jeszcze nie studenci? Bo jeśli nie ,to jest to rzeczywiście gruba i tłusta kiełbacha wyborcza !Elektorat wyborczy(studenci) nie mający przekroczonego 26 roku życia z prawem wyborczym czynnym to ok.1,5 mln.(na ogólną liczbę ok.2 mln.). Więc warto dać im trochę tej kiełbaski, tym bardziej że, nie z partyjnego konta trzeba będzie dać dotację.Wolfchen, masz racje, legitkę trzeba oddać ale zapewne zrobią tak jak w podstawówkach, nikogo to nie będzie obchodziło czy zdasz czy nie.
tomasi.fi - 21-09-2010, 12:34
Temat postu:
To świetna nowina:) Najbardziej jednak mnie cieszą głosy tych co ujadają na to - większość co już ulgi swojego straciłaWink Ja mam REGIOkarte i jeszcze zniżkę. Teraz mam 51% a dzięki temu będę miał około 70(prawie jak kolejarz). Bedzie to dodatkowy magnes żeby wielu moich znajomych ostatecznie przestało korzystać z PKS.
Anonymous - 21-09-2010, 12:47
Temat postu:
Przecież od nowego roku będzie podwyżka VAT-u na bilety kolejowe, a to najprawdopodobniej będzie oznaczało podwyżkę cen biletów. Nie ma się z czego cieszyć, bo to co zaoszczędzimy na bilecie ulgowym i tak stracimy na podwyżce podatku.

Co to za rząd, który z jednej strony podwyższa podatek VAT na bilety kolejowe, a z drugiej daje studentom i uczniom 50 procentowe ulgi?
REGIOchłopak - 21-09-2010, 12:51
Temat postu:
O ile % ma wzrosnąć podatek?
Anonymous - 21-09-2010, 13:00
Temat postu:
sasho33 napisał/a:
wzrośnie VAT na bilety z 7% na 23%

Iktorn - 21-09-2010, 13:01
Temat postu:
Jest mowa o podwyżce 1% czyli wzrośnie z 7% do 8% - było już o tym mówione kilka razy.

Nie piszcie głupot i nie straszcie niepotwierdzonymi podwyżkami. VAT ma wzrosnąć o 1%
Anonymous - 21-09-2010, 13:04
Temat postu:
W takim razie nie ma tragedii. Dobrze, że chociaż jedna obietnica rządu PO zostanie spełniona.
Wolfchen - 21-09-2010, 16:41
Temat postu:
Brajdak napisał/a:
Wolfchen, masz racje, legitkę trzeba oddać ale zapewne zrobią tak jak w podstawówkach, nikogo to nie będzie obchodziło czy zdasz czy nie.
Mozliwe w sumie...
tomasi.fi napisał/a:
Ja mam REGIOkarte i jeszcze zniżkę.
Dla mnie karta jest za droga, po prostu mi się nie zwróci za nic w świecie... A jeszcze w nowym zarysie RJ nie ma słowa o połaczeniach Łódź - Warszawa, więc tym bardziej... Neutral
Noema - 25-09-2010, 15:13
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Bo jeszcze rok temu jaśnie panująca nam Platforma Obywatelska stanowczo sprzeciwiała się wyższym ulgom ustawowym dla studentów na przejazdy koleją. Pamiętasz? Jeśli nie to poszukaj w necie.

Zwolennicy Platformy Obywatelskiej niczego nie będą szukać, bo mają klapki na oczach. Ja znalazłam. Poniżej artykuł Gazety Wyborczej z dnia 27.09.2009 r. świadczący o zakłamaniu PO i kupowaniu sobie elektoratu:

Pociąg do oszczędności

Dlaczego za pieniądze podatników studenci z zamożnych rodzin mają sobie jeździć na wakacje?

Dziś każdy z 2 mln studentów ma prawo do 37-proc. zniżki na przejazdy. W ubiegłym roku budżet wydał na nie 890 mln. Tyle dopłacił - za pośrednictwem samorządów - PKP i PKS.

- To nie jest sprawiedliwe - mówi poseł PO Sławomir Piechota, szef sejmowej komisji polityki społecznej. - Mój syn, który w tym roku zaczyna studia, żadnej zniżki nie powinien dostawać. Bo rodziców stać, aby mu zapłacić za dojazd. Co innego pracownica mego biura, która ma dziewięcioro rodzeństwa. Jej zniżka się należy.

Piechota mówi, że pomysł ograniczenia dopłat w Platformie się spodobał. Projekt ustawy ma być gotowy jesienią, tak by wszedł życie 1 stycznia 2010 r. w ramach ustaw okołobudżetowych. PO ustala, jaki ma być próg dochodów na członka rodziny, powyżej którego student traciłby ulgę. Oszczędności na bogatych studentach miałyby iść na stypendia dla najuboższych.

- Przecież zamożni studenci podróżują ze zniżką na Mazury czy nad morze. Dlaczego mają się na to składać wszyscy podatnicy? - pyta Jeremi Mordasewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan". - Popieramy pomysł PO.

Mordasewicz uważa, że studenci powinni się wreszcie nauczyć, że na studiach też się pracuje i zarabia na utrzymanie. W tym - na przejazdy. - Polska ma najniższy w Europie wskaźnik zatrudnienia młodzieży w wieku 20-24 lata. Za granicą studenci pracują. U nas nie.

Dlaczego? Zdaniem Mordasewicza mamy podejście do dzieci odziedziczone z przeszłości, że dziecko jest skarbem i pracować nie musi. To błąd, bo praca na studiach zwiększa szanse na karierę po studiach.

Mordasewicz zapewnia, że w czasie studiów sam się utrzymywał i wyszło mu to na dobre.

Studentom, co oczywiste, pomysł Platformy się nie podoba. I to bardzo. - Po prostu nie rozumiem. Przecież to głównie młodzi głosowali na PO, a teraz takie rzeczy nam robią - kręci głową Grzegorz Dębowski, wiceprzewodniczący Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

Jego zdaniem rząd już i tak na studentach oszczędza. - Płatny drugi kierunek studiów, ograniczone stypendia naukowe, teraz jeszcze zabiorą zniżki? Państwo się ośmiesza. Gdzie ta polityka proedukacyjna - pyta Dębowski.

A argument wakacji? - Przecież po ciężkiej pracy w roku akademickim student zasługuje chyba na ulgowy przejazd na odpoczynek - twierdzi wiceszef NZS.

Co ciekawe, studenci właśnie walczą, aby ulgę... podnieść z 37 do 49 proc. Taki obywatelski projekt ustawy podpisało 130 tys. osób. Prace nad nim właśnie trwają w Sejmie. Koszt dla budżetu - 350 mln zł.

Ministerstwo Finansów już powiedziało, że na zwiększanie ulg się nie zgodzi, bo jest kryzys i trzeba oszczędzać. Podobnie zareagował klub PO, choć - jak przypominają studenci - Donald Tusk na Uniwersytecie Jagiellońskim w grudniu 2008 r. poparł ich inicjatywę. Aby odświeżyć premierowi pamięć, studenci wysłali mu niedawno bilet PKP z Warszawy do Sopotu.

- Przed górnikami rząd ugina kolana, bo wyjdą na ulice, zrobią zadymę. Na studentów nie zwraca uwagi - mówi Dębowski.

Dla Gazety prof. dr hab. Irena Kotowska, Szkoła Główna Handlowa

Odbieranie bogatym studentem zniżek w imię tzw. sprawiedliwości społecznej nie sensu. Studentów z dużymi dochodami jest niewielu. Żeby sprawdzić dochód, trzeba uruchomić machinę biurokratyczną. I - ostrzegam - będzie dochodzić do nadużyć. Dzieci rolników na kilkudziesięciu hektarach mogą wykazywać, że w rodzinie nie ma dochodów i im zniżka będzie przysługiwać. A osobom z miasta, które o kilka złotych przekroczą próg, już nie.

Koszty wykształcenia rosną. Rodziny, które łożą na wykształcenie dziecka, już ponoszą olbrzymie wyrzeczenia. A że za pieniądze podatników bogaci studenci pojadą na wakacje? Podobnie możemy zapytać np. o wydatki na obsługę administracyjną Kancelarii Prezydenta. Zamiast takich argumentów, zastanówmy się nad wizją edukacyjną państwa. Na co stawiamy?

Źródło: Gazeta Wyborcza
Noema - 28-09-2010, 13:42
Temat postu:
Projekt ustawy: 49 proc. zniżki dla młodzieży szkolnej, 51 proc. dla studentów

24 września Ministerstwo Finansów ujawniło projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej. Dokument zawiera m.in. uregulowania prawne dotyczące ulg na przejazdy pociągami.

Projekt uchyla ust. 4 pkt. 3 wspomnianej ustawy: "Do ulgi 37% przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego kolejowego oraz autobusowego, na podstawie biletów jednorazowych lub miesięcznych imiennych, są uprawnione osoby niewidome, jeśli nie są uznane za osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji".

Dokument dodaje także ust. 4a, brzmiący: "Do ulgi 51% przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego kolejowego w pociągach osobowych, pospiesznych i ekspresowych, na podstawie biletów jednorazowych, są uprawnieni studenci do ukończenia 26. roku życia".

Ust. 6 wspomnianej ustawy ma otrzymać brzmienie: "Do ulgi 49% przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego kolejowego w pociągach osobowych i pospiesznych, na podstawie imiennych biletów miesięcznych, są uprawnione osoby wymienione w ust. 4 pkt 2.” Chodzi tutaj o osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji.

Projekt zakłada także dodanie ust. 6a w brzmieniu: "Do ulgi 51% przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego kolejowego w pociągach osobowych i pospiesznych, na podstawie imiennych biletów miesięcznych, są uprawnieni studenci do ukończenia 26. roku życia.”

Ust. 1 ustawy ma otrzymać brzmienie: "Do ulgi 49% przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego autobusowego w komunikacji zwykłej i przyspieszonej, na podstawie biletów imiennych miesięcznych, są uprawnione dzieci i młodzież w okresie od rozpoczęcia odbywania obowiązkowego rocznego przygotowania przedszkolnego do ukończenia gimnazjum, szkoły ponadpodstawowej lub ponadgimnazjalnej - publicznej lub niepublicznej o uprawnieniach szkoły publicznej, nie dłużej niż do ukończenia 24. roku życia.”. Po ust. 1 ma zostać dodany 1a w brzmieniu: „Do ulgi 51% przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego autobusowego w komunikacji zwykłej i przyspieszonej, na podstawie biletów imiennych miesięcznych są uprawnieni studenci do ukończenia 26. roku życia.”

Obecnie do ulgi 37% przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego kolejowego w pociągach osobowych, pospiesznych i ekspresowych, na podstawie biletów jednorazowych, są uprawnione dzieci w wieku powyżej 4 lat do rozpoczęcia odbywania obowiązkowego rocznego przygotowania przedszkolnego; dzieci i młodzież w okresie od rozpoczęcia odbywania obowiązkowego rocznego przygotowania przedszkolnego do ukończenia gimnazjum, szkoły ponadpodstawowej lub ponadgimnazjalnej - publicznej lub niepublicznej o uprawnieniach szkoły publicznej, nie dłużej niż do ukończenia 24 roku życia oraz studenci do ukończenia 26 roku życia, a także posiadacze ważnej Karty Polaka.

źródło: Rynek Kolejowy
Wolfchen - 28-09-2010, 17:46
Temat postu:
Hm, czyli młodzież szkolna bez zmian, studenci odpowiednio ulga wuższa o 14% i 2%?
Wojtek - 28-09-2010, 17:48
Temat postu:
Wolfchen, młodzież szkolna nie ma prawa wyborczego, więc dla nich ulgi będą niższe. PO podlizuje się studentom.
Konkretniak91 - 01-10-2010, 19:42
Temat postu:
Halo ! Mógłby mi ktoś wyjaśnić, czy na podstawie tej ustawy będę mógł zakupić sieciówkę tygodniową , miesięczną czy kwartalną z ulgą 51 % ?????????????????????????
Anonymous - 02-10-2010, 08:56
Temat postu:
I gdzie Ci pis-owscy prześmiewcy i niedowiarki - miała być ulga i jest. Język PO nikomu się nie podlizuje nie było obietnicy ulgi dla uczniów tylko dla studentów.
pendolino - 02-10-2010, 09:27
Temat postu:
Dla uczniów ma podobno być 49% ulgi, część uczniów ma prawo głosu, ja jeszcze nie mam, ale z pewnością zapamiętam sobie jeżeli podwyższą ulgi tylko studentom.
Grygus - 02-10-2010, 11:02
Temat postu:
Darek napisał/a:
I gdzie Ci pis-owscy prześmiewcy i niedowiarki - miała być ulga i jest. Język PO nikomu się nie podlizuje nie było obietnicy ulgi dla uczniów tylko dla studentów.


Uważaj, ten post może niedługo zniknąć! Co innego, gdyby pisać o "POpaprańcach niszczących POlskę" - takie posty nie mają się czego bać :p .

Ale! Jestem świadomy, że podwyższenie ulgi to TYLKO i WYŁĄCZNIE kiełbasa wyborcza, ale w sumie cieszę się. Będę miał ciut tańsze bilety Smile . Wzrostu popytu na jazdę koleją raczej nie przewiduję w swoim regionie, bo kto miał tu jeździć pociągiem to już od dawna jeździ. Ulgi nie nagonią nowych pasażerów skoro wszyscy już są pasażerami kolei od dawna Very Happy .

Cytat:
świadczący o zakłamaniu PO i kupowaniu sobie elektoratu:


Ja tam wolę czytać o tym jak prezes PiS jeszcze dwa miesiące temu wyciągał rękę do braci rosjan i mówił lewicy, że jego serce też bije z lewej strony. To nie było kupowanie elektoratu, o nie Very Happy .
Wolfchen - 02-10-2010, 16:56
Temat postu:
Konkretniak91 napisał/a:
Mógłby mi ktoś wyjaśnić, czy na podstawie tej ustawy będę mógł zakupić sieciówkę tygodniową , miesięczną czy kwartalną z ulgą 51 %
Zniżki sa tylko na bilety odcinkowe, miesięczne, imienne.
Pendolino napisał/a:
Dla uczniów ma podobno być 49% ulgi,
Dla uczniów nic się nie zmieni. Nadal będą mieli ulgę 37% na jednorazowe i 49% na miesieczne.
siw_mich - 02-10-2010, 22:36
Temat postu:
Bo uczniowie nie mogą głosować. Jakby mogli to zaraz by mieli 51% zniżki.
Anonymous - 03-10-2010, 09:51
Temat postu:
Grygus napisał/a:


Uważaj, ten post może niedługo zniknąć! Co innego, gdyby pisać o "POpaprańcach niszczących POlskę" - takie posty nie mają się czego bać :p . .

Może jednak nie dostanę ostrzeżenia Wink Nie wstydzę się swoich poglądów przecież nie popieram LPR albo innej Samoobrony ( wielu zapomniało jakie "wybitne" osoby były wicepremierami w rządzie PIS-u ) Język
Do uczniów- też będziecie kiedyś studentami więc ulga Wam się przyda.
Nawet jak jest to kiełbasa wyborcza to z takich kiełbas tylko się cieszyć.
fiaa - 03-10-2010, 15:42
Temat postu:
Cytat:
To nie było kupowanie elektoratu, o nie

Ile to "kupowanie" kosztowało napięty do granic możliwości budżet państwa?
valeo - 03-10-2010, 18:42
Temat postu:
Nie rozumie dlaczego młodzież szkolna ma miec 49% zniżki a studenci 51%.Jesli jest równouprawnienie to winno byc po 50%.Dlaczego studenci maja byc lepsi od mł. szkolnej.W/g mnie powinno byc nawet na odwrót 51 do 49
Anonymous - 03-10-2010, 19:04
Temat postu:
Ponieważ studenci to przyszłość narodu i to oni będą ,,odpowiedzialn''i za ten kraj za kilka lat, dlatego należy młodych ludzi zachęcać do studiowania m.in poprzez takie ulgi. Polska powinna być ,,rajem'' dla studentów i ogólnie młodych ludzi, a nie emerytów jak to jest w tej chwili.
Brajdak - 03-10-2010, 21:00
Temat postu:
Zobaczymy jak będą spływały dotacje dla przewożników za ulgi . bo różnie do tej pory bywało.Ale pokolenie ''kopiuj-wklej'' może się cieszyć.
Wolfchen - 04-10-2010, 18:02
Temat postu:
Cytat:
Nie rozumie dlaczego młodzież szkolna ma miec 49% zniżki a studenci 51%.
Tylko przy miesięcznych. Młodzież szkolna przy jednorazowych ma 37%.
Widzisz, kwestia tego, że studiowanie poza miejscem zamieszkania nikogo nie dziwi... A do gimnazjum raczej nie chodzi się daleko.
Cytat:
W/g mnie powinno byc nawet na odwrót 51 do 49
Widzisz, jak ktoś nie jest imprezowiczem, tylko studentem z prawdziwego zdarzenia, to na podręczniki, pomoce naukowe i konsultacje wyda fortunę. Studia są droższe od edukacji obowiązkowej.
Cytat:
Ile to "kupowanie" kosztowało napięty do granic możliwości budżet państwa?
Relatywnie mało, w porównaniu do tego, ile z budżetu wysysa KRUS czy fundusz kościelny. Cool

Arrow Ogólnie wygląda mi to pośrednio na promocję studiów...

I żeby nie było - ja nie jestem zwolennikiem ulg ustawowych. A sam jestem studentem. Smile
Grygus - 04-10-2010, 22:42
Temat postu:
Cytat:

Cytat:
W/g mnie powinno byc nawet na odwrót 51 do 49

Widzisz, jak ktoś nie jest imprezowiczem, tylko studentem z prawdziwego zdarzenia, to na podręczniki, pomoce naukowe i konsultacje wyda fortunę. Studia są droższe od edukacji obowiązkowej.


Nie wspominając już o opłatach za poprawki. Za powtórzenie laborek można zabulić nawet i 1200zł :p .

Cytat:
Nie rozumie dlaczego młodzież szkolna ma miec 49% zniżki a studenci 51%.Jesli jest równouprawnienie to winno byc po 50%.Dlaczego studenci maja byc lepsi od mł. szkolnej.W/g mnie powinno byc nawet na odwrót 51 do 49


Z tego co widzę to są lepsi w formułowaniu myśli i poprawnym pisaniu. A twój post jest niechlujny i mało zrozumiały Wink . Akurat 49% a 51% to minimalna różnica, nie wiem czego tu się czepiać. Na bilecie miesięcznym (bo miesięcznych i innych długookresowych dotyczy ulga 49% dla uczniów) to będzie różnica dochodząca do 2zł. Rzeczywiście, ogromna dyskryminacja uczniów. A czy ktoś dojeżdża do szkoły na biletach jednorazowych? Nie wydaje mi się.
snajper - 05-10-2010, 07:36
Temat postu:
Ciekawe tylko dlaczego zniżka jest do 26 lat ?? Czy student mający 27 lat czymś się różni od tego mającego 26 lat ??
loker - 05-10-2010, 10:20
Temat postu:
Jeżeli w weku 19 lat zdasz maturę, to licencjackie skończysz mając 22 lata, a magisterskie mając 24. Gdy kończysz np. technikum wszystko przesuwa się o rok. Do tego jeszcze rok rezerwy. Mało?
27 lat do wiek, by albo myśleć o doktoracie, jak kogoś studia wciągnęły, albo poszukać pracy.
sasho33 - 05-10-2010, 10:46
Temat postu:
Jak ktoś jest dobry to nawet i doktorat skończy mając jeszcze zniżkę, więc w mojej opinii 26 lat to jest idealny wiek graniczny.
Matura->19->Licencjat->22->Magistrat->24->Doktorat->26 lat.
Wolfchen - 05-10-2010, 18:11
Temat postu:
Płatne poprawki, to już w ogóle cudo jest... Rolling Eyes

Arrow A ja studia zacząłem w wieku 21 lat. Magisterskie zacznę prawdopodobnie w wieku 24 lat i ostatni semestr magisterskich będę bez zniżki ustawowej (bo liczy się data ukończenia 26 lat, a nie rocznikowo)... Ale jak się chciało technikum + na studia trzeba było zarobić, to są dwa lata w plecy.
snajper - 05-10-2010, 19:57
Temat postu:
Ale dlaczego ja mam robić te studia odrazu po maturze, są nawet ludzie co mając 40 lat idą na studia i na przykład w MPK Kraków mają zniżkę tak samo jak 21 latkowie.
sasho33 - 05-10-2010, 21:35
Temat postu:
Jak chcesz zniżkę ustawową to robisz od razu po maturze - tak w przenośni, a poważnie, gdyby było tak że zniżki ustawowe dla studentów nie mają ograniczeń wieku to budżet by nie podołał z powodu dofinansowań.

@Wolfchen ja za to mogę być "Wiecznym studentem" Very Happy, ponieważ rozpocząłem edukację o rok wcześniej. Także co twarz to przypadek inny, mimo to uważam, że tak jak jest (U-26) jest dobrze rozgraniczone.
rysio - 06-10-2010, 08:36
Temat postu:
O tym ze znizki sa tylko do 26 zadecydował Parlament. Dla przewoźnikow korzystniejsze by bylo aby ulg ustawowych bylo jak najwiecej, Nie do kolejarzy te pretensje
Wolfchen - 06-10-2010, 18:32
Temat postu:
Cytat:
Także co twarz to przypadek inny, mimo to uważam, że tak jak jest (U-26) jest dobrze rozgraniczone.
Ja bym rozgraniczył na ulgę dla studentów I i II stopnia bez ograniczeń wiekowych. Miesięczny normalny dla studenta dojeżdżającego jest jednak sporym wydatkiem...

PS. Ja z ulg ustawowych nie korzystam (w autobusach są tylko handlowe) i zasadniczo jestem ich przeciwnikiem (pomijam przypadek biletów miesięcznych).
Noema - 27-11-2010, 21:26
Temat postu:
W 2011 r. szersze ulgi komunikacyjne

Studenci od 1 stycznia 2011 r. uzyskają wyższe ulgi na przejazdy pociągami i autobusami. Przewiduje to czekająca na podpis prezydenta ustawa okołobudżetowa. Ulgi wzrosną z 37 i 49 proc. do i 51 proc.

Zgodnie z wprowadzoną przez Senat poprawką, na którą w piątek zgodził się Sejm, również niewidomi niezdolni do samodzielnej egzystencji uzyskają m.in. 93-proc. ulgę na bilety jednorazowe i miesięczne na autobusy i pociągi osobowe. W przypadku biletów miesięcznych na pociągi pospieszne i ekspresowe będzie im przysługiwała 51-proc. ulga. Obecnie za takie bilety niewidomi muszą płacić 100 proc. ceny. W przypadku innych biletów przysługują im ulgi w wysokości od 37 proc. do 49 proc., w zależności od rodzaju transportu i biletów.

Ulgi dla niewidomych budziła kontrowersje

Poseł Krystyna Skowrońska z PO powiedziała przed głosowaniem, że jej klub wstrzyma się od głosu, ponieważ poprawka budzi wątpliwości pod względem zgodności z konstytucją. Pytała, czy poprawka może zwiększać deficyt budżetowy. Senat nie zaproponował żadnych źródeł zwiększenia przychodów, z których mogłyby być pokryte wydatki związane z ulgami - powiedziała Skowrońska.

Stanisław Stec z SLD zwrócił uwagę, że poprawka dotyczy ustawy okołobudżetowej, a nie budżetu, więc nie zwiększa deficytu. Sejm pracuje nad ustawą budżetową, w związku z tym jest czas na dokonanie odpowiednich przesunięć wydatków, aby ulgi dla niewidomych nie zwiększały deficytu.

Natomiast wiceminister finansów Hanna Majszczyk poinformowała PAP, że sprawa jest zbyt świeża i resort finansów nie prowadzi jeszcze analiz na temat wniosku do TK. Jeżeli posłowie znajdą środki na pokrycie wydatków związanych z wyższymi ulgami dla niewidomych, to nie powiększą zapisanego w projekcie deficytu budżetowego, co byłoby niezgodne z konstytucją - powiedziała.

Ile studenci zyskają?

Studenci od 1 stycznia 2011 r. uzyskają wyższe ulgi na przejazdy pociągami i autobusami. Ulgi wzrosną z 37 i 49 proc. do i 51 proc.

Ulgę na przejazdy PKP i PKS dla uczniów i studentów obniżono w 2001 r. z 50 do 37 proc. Teraz z 49-proc. zniżki na przejazdy PKS i PKP (bez ekspresów) mogą korzystać tylko te osoby, które kupią imienne bilety miesięczne. Pozostali mają prawo do 37-proc. ulgi.

Zgodnie z nowymi przepisami, ulga w wysokości 51 proc. będzie obowiązywała przy przejazdach jednorazowych w pociągach ekspresowych, osobowych i pospiesznych na podstawie biletów jednorazowych. Analogiczna ulga obejmie też przejazdy w pociągach osobowych i pospiesznych na podstawie imiennych biletów miesięcznych.

Z 51-proc. ulgi skorzystają też studenci posiadający bilety miesięczne imienne na autobusy zwykłe i pospieszne publicznego transportu zbiorowego. Wszystkie ulgowe uprawnienia będą przysługiwały studentom do 26. roku życia.

Sprawa podwyższenia ulg wróciła podczas tegorocznej kampanii prezydenckiej. Pod koniec czerwca, kilka dni przed rozpoczęciem ciszy wyborczej, kandydujący na to stanowisko Bronisław Komorowski z PO obiecał, że w ciągu pierwszych 500 dni jego prezydentury, jeszcze przed wyborami parlamentarnymi, przywrócone zostaną 50-procentowe zniżki na przejazdy dla studentów.

Deklaracja ówczesnego marszałka Sejmu wywołała zdziwienie studentów zrzeszonych w inicjatywie "Przywracamy ulgi dla studentów i uczniów". Podczas zorganizowanej pod Sejmem pikiety przypomnieli oni, że od marca 2009 r. na rozpatrzenie przez Sejm czeka obywatelski projekt przywracający wyższe ulgi dla studentów i uczniów.

W czwartek prezydent Komorowski zapewnił, że od 1 stycznia 2011 r. studenci będą mieli 51-proc. ulgę na przejazdy publicznymi środkami komunikacji.

Resort finansów napisał w uzasadnieniu do zmian, że ich celem jest wyrównanie szans edukacyjnych osób studiujących w różnym trybie, a także w miejscowościach znacznie oddalonych od miejsca ich zamieszkania.Konieczność ponoszenia wysokich opłat za dojazdy do uczelni i z powrotem stanowi dodatkowe ograniczenie w dostępie do usług edukacyjnych. Przez mnożenie kosztów studiowania zniechęca się osoby potencjalnie zainteresowane podwyższaniem swoich kwalifikacji zawodowych przez kontynuację nauki na studiach wyższych - argumentowało MF.

źródło: INTERIA.PL
Brajdak - 28-11-2010, 00:40
Temat postu:
Jeśli niewidomy z przewodnikiem to zgoda,ale dlaczego wyższe ulgi maja mieć pozostali?Jaki to niewidomy, który czyta gazetę bez okularów, czego ja - wiek średni - już nie potrafię?Ale ma papierek !
nynuś - 28-11-2010, 13:46
Temat postu:
Na szczęście nie modyfikowali bariery wieku. Jeśli student to zgadzam się. Ulga wyłącznie do 26 lat i tak jak teraz liczy się dzień ukończenia 26 roku życia , a nie rocznik.
sabatnik - 28-11-2010, 21:31
Temat postu:
Mam mieszane uczucia odnośnie studenckiej ulgi. Z jednej strony miły gest ale obecnie i tak 49% przy miesięcznych jest, a 37% przy jednorazowych to nie jest mało. Różnice dla studentów będą niewielkie (około kilkuzłotowe), a dla państwa ogromne sumy. Co najważniejsze, budżet nie jest z gumy, skoro coś dają jednym, zabiorą innym. Pytanie komu?
Ps. Uprzedzając ewentualne "ataki", jestem studentem.
psim - 28-11-2010, 22:01
Temat postu:
Spoko spoko, zwiększenie do 51% to tylko preludium do tego żeby ograniczyć zniżkę terytorialnie do przejazdów między miejscem zamieszkania a uczelnią. Wtedy budżet sobie odbije.

Szacuję że nastąpi to za jakieś 1,5 roku.
dinxles - 29-11-2010, 07:21
Temat postu:
Tzn. ja jestem za tym zeby zostawic te ulhi ustawowe, poczekajmy, zobaczymy...
A dla studentow liczy sie kazda zlotowka, o tym swiadczą IR i regiokarta (bardzo tanio bedzie) i zwiekszenie z 37 do 51 % to moze byc wzrost pasazerow 2011. I oby tak bylo...
psim - 29-11-2010, 14:21
Temat postu:
dinxles napisał/a:
A dla studentow liczy sie kazda zlotowka, o tym swiadczą IR i regiokarta


O czym niby świadczy ta REGIOkarta? Że studenci nie potrafią liczyć? Bo wydano jej dotychczas raptem jakieś 1200 sztuk, i stawiam dolary przeciwko orzechom że lwia część z tej liczby poszła po promocji 69zł. Ja sam namówiłem lub sprezentowałem karty kilkorgu znajomym.

A taka REGIOkarta zwraca się już po kilku przejazdach na średnie odległości, lub po kilku miesiącach w przypadku biletów okresowych. Fakt faktem - studentom zwraca się wolniej.
Iktorn - 29-11-2010, 14:30
Temat postu:
Okazało się to o czym wie każdy student. Ci, co dojeżdżają na uczelnię regularnie (w większości REGIO/interREGIO lub mniej KD, KM czy innymi, jak Arriva) stanowią tylko mały ułamek wszystkich studentów. Znaczna większość z nich korzysta z pociągów częściej w celach prywatnych i okazjonalnych powrotach do domów, gdzie RegioKarta się nie zwraca.
psim - 29-11-2010, 15:48
Temat postu:
Cytat:
Znaczna większość z nich korzysta z pociągów częściej w celach prywatnych i okazjonalnych powrotach do domów


...co jedynie uprawdopodabnia moją tezę, że teraz "dajemy wam kochani studenci zniżkę 51%, żeby wyrównać wasze szanse", a w kwartał po najbliższych wyborach będzie "wicie, rozumicie, ta zniżka to przecież miała być tylko między domem a uczelnią".

I ostatecznie budżet wyjdzie na swoje, że hoho! (a gorzej wyjdą na tym przewoźnicy - popyt spadnie)

Ci co teraz są u władzy - wierzcie mi, umieją liczyć. Ale czy umieją przewidzieć długoterminowe efekty gospodarcze? Powątpiewam.
Wolfchen - 02-12-2010, 21:18
Temat postu:
Bo ulgi ustawowe (jeśli już), to tylko na miesięczne i na trasę szkoła-dom. Wiadomo, ze w komunikacji miejskiej można zostawić bez ograniczeń, ale międzymiastówka powinna przyciągać ulgami handlowymi... Rolling Eyes
Anonymous - 02-12-2010, 21:21
Temat postu:
Pokaż mi studenta, ktory z dnia na dzien zaakceptuje podwyzke ceny swojego biletu np z 8 do 16 zł Rolling Eyes wtedy jakies 20-30 % studentow odejdzie od kolei...
Brajdak - 02-12-2010, 22:30
Temat postu:
A powiedz, na co się przesiądą? Na PKS lub innego prywaciarza? Szczególnie w czasie zimy nie jest to wymarzony środek lokomocji.Pociąg opóżniony ale jedzie.
kns - 02-12-2010, 22:44
Temat postu:
Na liniach lokalnych tak, ale za to na liniach dalekobieżnych autobusy mają o wiele lepszą punktualność, szczególnie teraz (i pisze to z własnego doświadczenia z ostatnich kilku dni). Do tego w przeciwieństwie do PKP, przewoźnicy drogowi potrafią podstawić dodatkowe autobusy, jeśli podstawowy utknie gdzieś w korkach i przede wszystkim drzwi się w autobusach domykają Razz
Anonymous - 02-12-2010, 23:04
Temat postu:
Błagam Cie.... Co Ty mi proboujesz wmowic, ze ludzie jadąc 500 km wolą autobus od pociagu? Rolling Eyes
kns - 02-12-2010, 23:13
Temat postu:
Dalekobieżna to linia powyżej 50 km... Co do opóźnień - przykład dzisiaj autobus Nowy Sącz (4:50) - Katowice (8:50) przyjechał opóźniony, aż o jedną minutę. I gdzie te gorsze opóźnienia autobusów od pociągów? No chyba że japońskich.
Powyżej 500 km - jak się komu kalkuluje - ze względu na czas podróży autobusy Koszalin - Kraków pękają w szwach.
mikiyee - 02-12-2010, 23:16
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
Błagam Cie.... Co Ty mi proboujesz wmowic, ze ludzie jadąc 500 km wolą autobus od pociagu? Rolling Eyes


a zdziwiłbyś się, jest całkiem spora grupa ludzi która woli jeździć autobusem niż pociągiem. Kiedy usłyszałem to pierwszy raz od kogoś byłem zdziwiony. Więc zacząłem pytać rodzinę znajomych, ot tak czasem, przy kawie. I tak z 30-40% woli jechać busem. Czasem wynika to z niechęci, czasem z przeświadczenia że kolej śmierdzi i się spóźnia. Naprawdę PKP wzbudza awersję wśród ludzi:/
psim - 02-12-2010, 23:39
Temat postu:
Niestety, potwierdzam - ludzie często preferują autobusy, również na długich trasach. Wystarczy popytać poza zakolejonym środowiskiem.
Iktorn - 03-12-2010, 09:34
Temat postu:
Dobra, ale to nie jest temat co lepsze - autobus czy pociąg, tylko o zniżce dla studentów.
ET40 - 03-12-2010, 13:19
Temat postu:
To ja pociągnę obydwa tematy - w PKS a tym bardziej w busach nie ma co liczyć na zniżkę studencką w wysokości 51% Smile.
agent70 - 03-12-2010, 13:28
Temat postu:
Dziwki mnie fakt, że zniżka studencka w PKS-ie jest mniejsza niż przy kolei np. w moim mieście zniżka dla studenta korzystającego z PKS-u wynosi 25%. Czy jest to spowodowane czasem transferu pieniędzy z budżetu do przewoźnika Question
Wolfchen - 03-12-2010, 17:21
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
Pokaż mi studenta, ktory z dnia na dzien zaakceptuje podwyzke ceny swojego biletu np z 8 do 16 zł
A czy ktokolwiek zabrania kolejarzom wprowadzić ulgi handlowe? W całej Europie to działa, tylko u nas nie może. W autobusach nie ma ustawowych i nikt nie narzeka Rolling Eyes

agent70: Na kolei są ulgi ustawowe (więc przewoźnicy dostają zwrot kasy). W PKSach są ulgi handlowe, zależne od przewoźnika (bo nikt do ulgowego biletu nie dopłaca - no, za wyjątkiem miesiecznych).

PS. Ja również wolę PKS, wielokrotnie jeżdżę w góry czy nad morze autobusem, bo taniej i wygodniej (przynajmniej nie stoję na korytarzu). O międzynarodowych nie wspomnę. Wink
kns - 03-12-2010, 17:33
Temat postu:
ET40 napisał/a:
To ja pociągnę obydwa tematy - w PKS a tym bardziej w busach nie ma co liczyć na zniżkę studencką w wysokości 51% Smile.
Na bilety miesięczne jest cały czas 49%, więc teraz do 51% podwyższą.

Poza tym przewoźnicy drogowi na biley jednorazowe stosują ulgi handlowe - zazwyczaj w okolicach 20 - 30%, co przy niższych cenach biletów normalnych powoduje, że bilet jest tańszy niż na pociąg z ulgą 51%.
Brajdak - 03-12-2010, 23:40
Temat postu:
Przecież samorządy dopłacają także do transportu osobowego(pasażerokilometry),dlaczego więc nie ma ulg ustawowych (np.studentom) w PKS lub u innych busiarzy?
Anonymous - 04-12-2010, 00:49
Temat postu:
Ulgi w PKS dla studentów to tylko komercyjne 20-30% na dalekobieżnych trasach Twisted Evil
kns - 04-12-2010, 09:46
Temat postu:
Brajdak napisał/a:
Przecież samorządy dopłacają także do transportu osobowego(pasażerokilometry),dlaczego więc nie ma ulg ustawowych (np.studentom) w PKS lub u innych busiarzy?
Bo w PKSach stosuje się ograniczony pakiet ulg.
Moim zdaniem tak też powinno być na kolei, a zaoszczędzone pieniądze przekazywać bezpośrednio na remonty linii => szybsza jazda => większa konkurencyjność wobec przewoźników drogowych, czyli efekt ten sam co przy zniżce. A stosowanie ulgi handlowej pozwala na dużą manipulację stopniem ulgi, przez co na liniach z dużą konkurencją można obniżyć ceny, a na liniach bez konkurencji podwyższyć.

Virakocha, no i 49% ulgi na bilety miesięczne.
mikolo - 04-12-2010, 10:03
Temat postu:
Nie we wszystkich PKS są zniżki studenckie/uczniowskie.

Na kolei zawsze jest Mr. Green

Ktoś tu pytał czy, można kupić bilet weekendowy ze zniżką? Chyba nie?
kns - 04-12-2010, 11:21
Temat postu:
mikolo, ale za to cena biletów normalnych bywa nawet niższa niż ulgowych na kolei...
Wolfchen - 04-12-2010, 15:55
Temat postu:
Brajdak napisał/a:
Przecież samorządy dopłacają także do transportu osobowego(pasażerokilometry),dlaczego więc nie ma ulg ustawowych (np.studentom) w PKS lub u innych busiarzy?
Bo nie ma obowiązku ustawowego. Jeśli samorząd wprowadzi ulgi prawem miejscowym, to wtedy będą takie ulgi, na okreslonych trasach i w określonej wysokości. Dofinansowanie transortu nie jest jednoznaczne z istnieniem ulg.
Brajdak - 04-12-2010, 19:17
Temat postu:
>kns<, oczywiście że niższa, bo niższe koszty amortyzacji i osobowe.Np:w biurze u busiarza siedzi tylko on (jeśli nie jest akurat za kółkiem),księgowa "na godziny" i to wszystko. A samorząd płaci za ilość przejechanych kilometrów, nie przewiezionych pasażerów.
burek132 - 07-12-2010, 15:00
Temat postu:
A czy ta ulga 51% będzie tylko dla studentów czy też na legitymację szkolną?
Wolfchen - 07-12-2010, 17:28
Temat postu:
Wyłącznie dla studentów - uczniowie po staremu.
Wojtek - 14-12-2010, 16:00
Temat postu:
Prezydent podpisał ustawę wprowadzającą zniżki dla studentów

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej. Zgodnie z nią od 1 stycznia 2011 r. ulgi dla studentów na przejazd środkami komunikacji publicznej wzrosną do 51 proc. Była to jedna z obietnic wyborczych Bronisława Komorowskiego w tegorocznej kampanii wyborczej.

Ustawa ta wprowadza zmiany w ustawie z dnia 20 czerwca 1992 r. o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego, które dotyczą podwyższenia obowiązującego wymiaru ulgi na przejazdy środkami publicznego transportu kolejowego i autobusowego dla studentów, odpowiednio z 37% i 49% do 51%.

Ulga w wysokości 51 proc. dla studentów będzie obowiązywała przy przejazdach jednorazowych w pociągach ekspresowych, osobowych i pospiesznych. Analogiczna ulga obejmie też przejazdy w pociągach osobowych i pospiesznych na podstawie imiennych biletów miesięcznych. Z 51-proc. ulgi skorzystają też studenci posiadający bilety miesięczne imienne na autobusy zwykłe i pospieszne publicznego transportu zbiorowego. Wszystkie ulgowe uprawnienia będą przysługiwały studentom do 26. roku życia. Z kolei ulga dla młodzieży szkolnej korzystającej z imiennych biletów miesięcznych wyniesie 49-proc. i przysługiwać będzie do 24. roku życia - informuje PAP

źródło: Rynek Kolejowy/PAP
Scotty - 14-12-2010, 16:59
Temat postu:
Biedni studenci czyli - Wrocław drogi dla studenta
kolejny raz studenci są poszkodowani, i trzeba im dać na złotej tacy: zniżki, prace, mieszkanie, i cholera wie co jeszcze...
syrenka - 14-12-2010, 17:45
Temat postu:
Ja wiem co jeszcze - opłatę za studia wprowadzić. Razz
Damian Łódź - 14-12-2010, 17:57
Temat postu:
Ja tylko jestem ciekawy czy ulga 51% zachęci studentów do pociągów i czy poprawi frekwencję.
syrenka - 14-12-2010, 18:02
Temat postu:
Heh. W "studenckich" pociągach i tak już trudno o miejsce Very Happy Studentów zachęciłaby nie tyle niższa cena, ile miejsca siedzące :]
Scotty - 14-12-2010, 18:05
Temat postu:
No, na pewno zachęci zwłaszcza na trasie z Wrocławia do Jeleniej Góry - bo przecież studenci wracający z Wrocławia po 18 nie mają czym dojechać.

[ Dodano: 14 Grudzień 2010, 18:39 ]
a różnica dla studenta jest bardzo wielka (kolejna sprzeczność - mieszkają za 700-800 zł a akademiki jak piszą za 400zł, zawsze można rozejrzeć się za schroniskami, hostelami i dogadać się z kierownikiem co do ceny za 5 dni w tygodniu w ciągu miesiąca

PKS Wrocław - Jelenia Góra (116km)
17:45-19:45
18:15-20:05
18:45-20:45
19:20-21:15
20:15-22:15
cena sugerowana za kurs 20zł. N.

PKP Wrocław-Jelenia Góra (127km) sezon 2010/2011
18:48-22:14

PKP Wrocław-Jelenia Góra (127km) sezon 2009/2010
18:06-21:40

PKP Wrocław-Jelenia Góra (127km) sezon 2008/2009
17:49-20:58

w podobnym art. "Jelenia Góra: znów rusza pociąg dla studentów" czytamy w nim kolejną opowieść o sadze Studentów i ich problemach:

"Ponownie ma kursować skład o godz. 18. 48 z Wrocławia do Jeleniej Góry. - Nareszcie nie będę musiała opuszczać zajęć, by dotrzeć do domu - cieszy się Joasia Kowalczuk, jeleniogórzanka studiująca polonistykę na Uniwersytecie Wrocławskim. Dojeżdża pociągiem, bo tak jest taniej, a w Jeleniej Górze ma z dworca blisko do domu.

Rok temu, gdy PKP zlikwidowało połączenie z Wrocławia do Jeleniej Góry po godz. 18, skomplikowało to życie także dojeżdżającym do pracy. Nikomu nie uśmiechało się wracać z Wrocławia pociągiem po godz. 23, bo w domu, w Jeleniej Górze, byli wówczas o godz. 3 w nocy. [...]"

świetnie nie wiedziałem że do Jeleniej Góry jeździł pociąg po 23 z Wrocka który do JG zajeżdżał na 3 rano, brawo studenci, brawo dla gazety - zastanawia mnie czego oni się uczą na tych studiach?

"Długi czas dojazdu to obecnie największa bolączka mieszkańców Jeleniej Góry. Po remoncie odcinków torów w Jaworzynie Śląskiej, Mietkowie i Janowicach Wielkich udało się go skrócić o 15 minut. Jerzy Łużniak, członek zarządu województwa dolnośląskiego, zapowiada, że będą dążyć do tego, by z Jeleniej Góry do Wrocławia jechało się pociągiem poniżej dwóch godzin. [...] Remont kosztował 50 mln złotych. Kolejarze oceniają, że aby zmodernizować całą trasę, potrzeba jeszcze około 100 mln zł. Po wprowadzeniu nowego rozkładu poprawę odczują podróżujący w Góry Izerskie. Ze Szklarskiej Poręby do Korenova kursować będzie sześć par pociągów (czyli: tam i z powrotem), o dwie więcej niż poprzednio. To ucieszy biegaczy na nartach, którzy pociągiem dojadą do Polany Jakuszyckiej.

Są także inne zmiany. Dwie pary pociągów więcej kursować będą między Jelenią Górą i Lwówkiem (przez Wleń) oraz między Legnicą a Żarami (przez Rokitki, Żagań). Wydłużona została trasa pociągu "Kamieńczyk" z Poznania do Jeleniej Góry: będzie kursował do Gniezna. Bolesławiec zaś został włączony do sieci interREGIO za sprawą codziennego pociągu "Łużyce" do Przemyśla, który ruszy o godz. 7.27 i pojedzie przez Wrocław, Katowice i Kraków. Bang Crazy Faint art. powinien być o połączeniu Wrocławia z JG a idioci piszą o dupie Maryny, a dla p. Łużniaka pójdą pokłony jak pojadę pociągiem z JG do Wrocka poniżej 2h, a tym czasem powinien pójść do lekarza bo z głową ma problem 100mln i cała 274 zrobiona Shocked na tą linię zapomniał dopisać jednego 0 = 1 mld zł. Pwned Killer Kolejarz
mateusz123 - 07-01-2011, 22:36
Temat postu:
Cytat:
Rok temu, gdy PKP zlikwidowało połączenie z Wrocławia do Jeleniej Góry po godz. 18, skomplikowało to życie także dojeżdżającym do pracy. Nikomu nie uśmiechało się wracać z Wrocławia pociągiem po godz. 23, bo w domu, w Jeleniej Górze, byli wówczas o godz. 3 w nocy. [...]"

Co to za cudo o 23 wyjeżdżało z Wrocławia?
Pitras - 13-01-2011, 15:47
Temat postu:
Ktoś wie może, czy PKP dostaje zwrot różnicy bilet normalny- bilet ulgowy? Czy po prostu PKP na tym traci, że ludzie kupują ulgowe? Ostatnio, co prawda w autobusie, ale słyszałem ze różnice bilet normalny- bilet ulgowy pokrywa sam przewoźnik, więc dlatego w tej firmie bilet ulgowy studencki dalej jest ze zniżką 37 %
Scotty - 13-01-2011, 15:53
Temat postu:
mateusz123, nie co to za cudo tylko ludziom wydaje się że są lata '80 XX wieku w tamtym okresie coś takiego chyba jeździło? Faint
PKPowiec - 13-01-2011, 17:49
Temat postu:
Pitras, spółkom takie ulgi rekompensuje rząd.
kns - 13-01-2011, 18:02
Temat postu:
Pitras napisał/a:
Ostatnio, co prawda w autobusie, ale słyszałem ze różnice bilet normalny- bilet ulgowy pokrywa sam przewoźnik, więc dlatego w tej firmie bilet ulgowy studencki dalej jest ze zniżką 37 %
Bo autobusom nikt nie daje kasy na ulgi jednorazowe studenckie i uczniowskie. Jest tylko ulga na miesięczne refundowana prze UM danego województwa.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group