Cytat: |
Przeważa propaganda sukcesu i pełne optymizmu wypowiedzi prezesów. Minęły czasy takich publikacji, jak tekst p.t. „Jak śmieć” („Nowe Sygnały” nr 5 i 6/1999), w którym kolejarka z Dolnego Śląska opisała dramaty zwykłych ludzi w obliczu chaotycznie prowadzonej restrukturyzacji kolei. |
Krycha napisał/a: |
Za namową Prześlugi i za cichą aprobatą Wacha, Podsiadło wypier... z KOW-u cały zespół doświadczonych dziennikarzy branżowych. |
Antybeton napisał/a: |
Na to pan Prześluga:
Pytanie o to, kto mnie polecił Wachowi... Otóż nikt, wierzy Pani? Złożyłem, jako człowiek prowadzący działalność gospodarczą, ofertę firmie PKP Energetyka (to branża, którą - tak się składa - nieźle znałem). Pojechałem na spotkanie, był październik 2004 roku, przyjął mnie wiceprezes Skobel, w trakcie spotkania wszedł jego szef, Andrzej Wach. (...) Czy nie widzicie jak wszystko układa się w jedną logiczną całość? |
Cytat: |
Decyzję o zamknięciu PKP Kuriera p. Podsiadło wydał nagle i niespodziewanie (dowiedziałem się z listu p. Podsiadło) i nie chodziło o względy finansowe (to już wiem od wiewiórek i ze sprawozdań finansowych spółki) a raczej o pozbycie się zespołu redakcyjnego. |
Cytat: |
Jeden z forumowiczy napisał o krążących (ukrytych ?) wekslach. Mam pytanie. Czy to prawda, że umowa spółki KOW została zmieniona pod koniec 2005 r, to znaczy uzupełniona o możliwość obrotu nieruchomościami i wekslami |
Romuald Marczak napisał/a: |
Tak, ja pisałem. Zetknąłem się swojego czasu z niejakim Krzysztofem Antonim Pazikiem vel Krzysztofem Pazikiem, vel Aaronem Pazem. Małym związkom zawodowym na kolei proponował tworzenie spółek działających w branży, w której pracowali związkowcy. Mnie werbował do spółki IWA Straż Ochrony Transportu. Utworzył ją wspólnie ze Związkiem Zawodowym Pracowników SOK. Wkładem Pazika były weksle PKP. Wkładem związku była możliwość oddziaływania na władze PKP. |
Jan Rozner napisał/a: |
Z innej beczki. Jeden z forumowiczy napisał o krążących (ukrytych ?) wekslach. Mam pytanie. Czy to prawda, że umowa spółki KOW została zmieniona pod koniec 2005 r, to znaczy uzupełniona o możliwość obrotu nieruchomościami i wekslami ? |
Paszczak napisał/a: |
Ale czad! Temat gorący aż parzy! To chyba będzie hit na forum, o wiele większy niż Wars. |
Jan Rozner napisał/a: |
Gurdolfie drogi. Muszę niestety przyznać rację Picolo. Z nieznanych mnie przyczyn - tobie może znanych - cmokasz JP w czekoladowe oko. Żeby nie rzec w d... |
Irasiad napisał/a: |
Gdy skończą się afery i przekręty władzy PKP to sądzę, że to forum umrze śmiercią naturalną z powodu braku tematów. |
Jacek Prześluga napisał/a: |
Bardzo proszę Administratora o trwałe skasowanie mojego konta na tym Forum - także po to, bym nie musiał odbierać kretyńskich, prywatnych maili - sam nie potrafię tego dokonać. |
Noema napisał/a: |
KOW - malutka kolejowa spółka a tyle wrzawy wokół niej. |
Romuald Marczak napisał/a: |
Przytoczę fragment wywiadu na www.proto.pl z panią Anną Rosiek, jak przedstawiono: od kwietnia 2002 dyrektor biura Public Relations w spółce PKP Intercity, w latach 1999-2002 doradca ds. mediów i rzecznik prasowy PGL Lasy Państwowe, wcześniej przez 6 lat dziennikarz i dyrektor oddziału RMF FM w Szczecinie.......[/b] |
Naczelnik napisał/a: |
No nie! Nie ma mnie kilka dni i od razu żrecie się między sobą! Radzę powstrzymać swoje wybuchowe temperamenty, bo jak tak dalej będzie to w końcu zamknę ten dział. Do czasu aż ochłoniecie.
Moderatorzy odpowiedzialni za ten dział jutro u mnie na "dywaniku". |
Cytat: |
Też to niedawno wygooglałam. Nawet ze zdjęciem było. |
Cytat: |
"Wolna Droga" to głównie związkowo-solidarnościowy bełkot, który mało kogo interesuje. |
Romuald Marczak napisał/a: |
Krycha wracaj tu zaraz, bo sprzedam komputer! |
Zwitt napisał/a: |
Moim skromnym zdaniem jest to zbędna struktura generująca straty ale super przechowalnia dla "betonu" |
Antybeton napisał/a: |
Gdzie się podziewa pani Rosiek? |
Antybeton napisał/a: |
Nie straszy już administracji forum sądami, przytaczając stosowne paragrafy kodeksu karnego... |
Cytat: |
W sumie… szkoda, ze nie chcecie Państwo pogadać chociażby o wizerunku kolei. A przecież w jego kreowaniu bierzecie tak czynny udział. Tu, na tym forum. |
Cytat: |
Ile to lamentu, gróźb i telefonów ze Szczęśliwej ulicy było gdy obniżyliśmy prenumeratę z bodajże 5000!!! egz. do 1000. |
Cytat: |
... tu się w większości i zlubością "obrabia dupę" kolei. O tym kto, co i jak - robi, żeby zmieniać wizerunek kolei, co kto, powinien robić, albo dlaczego nie robi? O tym sie niewiele dyskutuje. |
Anna Rosiek napisał/a: |
Setnie się ubawiłam Pańską wyliczanką powodów. Ma Pan jednak poczucie humoru a i kreatywność wysoką. Gratuluję! |
Krycha napisał/a: |
Prześluga jako pełnomocnik Centrali PKP SA rozbił "układ właścicielski" KOW-u na kilka spółek. Powód? Przy takim rozdrobnieniu udziałów trudniej kontrolować działania Zarządu spółki (Podsiadło - uważany za beneficjenta w/w układu - teraz cieplutko ma w Centrali pod skrzydłami Wacha). |
Cytat: |
Prześluga jako pełnomocnik Centrali PKP SA rozbił "układ właścicielski" KOW-u na kilka spółek. Powód? Przy takim rozdrobnieniu udziałów trudniej kontrolować działania Zarządu spółki (Podsiadło - uważany za beneficjenta w/w układu - teraz cieplutko ma w Centrali pod skrzydłami Wacha). |
Krycha napisał/a: |
Odnośnie nowego pisma, o którym wcześniej wspomniałam, dowiedziałam się, że KOW na zlecenie Warsewicza produkuje kolejne pismo pokładowe IC. Ma to być coś w rodzaju byłego miesięcznika "PKP Kurier". Redaktorem naczelnym została Ewa Maciejewska - były sekretarz redakcji tygodnika "Kurier PKP", współtwórczyni "Pasażerki" - propagandowej gazetki Zarządu PKP Przewozy Regionalne. |
Krycha napisał/a: |
A tak odbiegając trochę od tematu... Czy wiecie, że Podsiadło (były prezes KOW-u), pokazał się na otwarciu przystanku Włoszczowa Północ? Ten, który z łapkami złożonymi na podołku zaprasza Gosiewskiego do mikrofonu to własnie Podsiadło. |
Krycha napisał/a: |
No chyba, że zajmie się tym kolejowy Milo Minderbinder... |
Picolo napisał/a: |
Krycha, burzysz nieskazitelny, wręcz kryształowy wizerunek pana Prześlugi, który odszedł z PKP w glorii i w chwale i dziś dla wielu jest postacią kultową, tępicielem betonu PKP i takie tam ble ble ble. Za takie tematy na IC Forum dostałabyś bana |
Romuald Marczak napisał/a: | ||
Czy mogłabyś Krycha nieco rozjaśnić. Na jakie spółki rozbity został KOW i czym one się zajmują? Teoretycznie to bez sensu, a skoro bez sensu, to jakiś cel został osiągnięty. Jaki? A może chodzi o podział udziałów między spółki kolejowe i niekolejowe? |
Krycha napisał/a: |
Otóż wkurwiony beton PKP mógłby się po nas ostro przejechać - mogą np. dostać pozwolenie na wejście w nasz system (serwer). |
Krycha napisał/a: |
Otóż wkurwiony beton PKP mógłby się po nas ostro przejechać... |
Krycha napisał/a: |
Na koniec przypomnę, że Piotr Podsiadło był prezesem KOW-u do lipca ubiegłego roku - decyzja o jego odwołaniu zapadła podczas Walnego Zgromadzenia Udziałowców spółki 7 lipca 2006 r. |
Krycha napisał/a: |
Odświeżam głośny i niegdyś wzbudzający wiele emocji temat dotyczący Kolejowej Oficyny Wydawniczej.
Oto bowiem dotarła do mnie informacja, którą zacytuję w całości: Informacja z ostatniego walnego zgromadzenia wspólników Kolejowej Oficyny Wydawniczej. W tej kolejowej spółce zależnej w 100 proc. od Grupy PKP od co najmniej 9 miesięcy zatrudniony jest znany "specjalista" kolejowy pan Jan Maria Jackowski. Jego zadaniem, jako pełnomocnika prezesa spółki, wycenianym na około 5 tys. zł miesięcznie netto, jest przygotowanie nowego, technicznego czasopisma skierowanego do kolejarzy. (...) |
Victoria napisał/a: |
Doszły mnie słuchy, że Przewozy Regionalne zbyły swoje 500 udziałów w "KOW media & marketing" po 4 grosze za 1 udział, "zarabiając" na tej transakcji 20 zł. Dawne PKP PR włożyły w KOW 25 tys. zł. |
Beatrycze napisał/a: |
Do kogo teraz należy Kolejowa Oficyna Wydawnicza? Do wieloletniego (od 2009 r.) prezesa tej spółki - Dariusza Kostrzębskiego. |
leo1407 napisał/a: |
Teraz domyślam się dlaczego na jednym z ostatnich numerów "KK" ze zdumieniem dostrzegłem cenę ok. czy nawet ponad 9 PLN. (!!!!!!!!!!!). I nadal pełno tego "wydawnictwa" zalega rożne kąty w kolejowych zakładach. Mało kto to czyta ale kolejowe spółki nadal to kupują i to w porażających ilościach. RATUNKU ! |