 .
.
 
      
     | Szymek napisał/a: | 
| Wczoraj usłyszałem że w PKP IC mają zwiększyć możliwość nadgodzin ze 150 godzin do 400h. | 
 
     | Cytat: | 
| I chyba jeszcze nic się nie zmieniło, ale z tego co wiem, to jak piszesz związkowcy na posadach, nie utrzymują się z tego, co wypracują związkowcy? | 
 
 
 
 
 
 
 
| ofelia napisał/a: | 
| (hałas, wibracje, pole madnetyczne). Czas pracy w ciągu jednej zmiany roboczej nie mógłby przekraczać 8 godz. Pozdrawiam | 
 
 
      
      
 
     | Cytat: | 
| Informacja jest jak najbardziej prawdziwa. Dysponuję zdjęciami stron książki pokładowej - tak na wypadek jakby "zginęła".   | 
 
      
      
      
      
     | Cytat: | 
| Praca w świątek i piątek, ( życie rodzinne, a co to takiego?) - 0 zł. | 
| Cytat: | 
| Wymagany stan zdrowia do wykonywania zawodu - 0 zł. | 
 
   
 
| Cytat: | 
| Wyrównujące wynagrodzenie po zdjęciu z jazdy po stracie zdrowia - 0 zł. | 
 
      Po Twoich postach stwierdzam że nie nadajesz się nawet jako manekin do testów zderzeniowych aut.Siadasz za nastawnikiem i jedziesz...i jedziesz i jedziesz i tak mija 12 godzinna służba.Wtedy się dowiadujesz co to praca w wymuszonej pozycji ciała i jak napierdziela kręgosłup.Na studiach tego nie uczą,wiem.To samo praca jako dyżurny ruchu.Najczęściej bardzo duży stres szczególnie w dużych stacjach także towarowych.Do laika to nie dotrze,trzeba tego chlebka spróbować.Wielu już się szkoliło,po studiach też.Po pierwszej służbie klękali jak do komunii.Henryczku a cóż Ci grozi w pracy przy biurku?Zaziębisz się od wiatraka co pracuje przed Tobą
 Po Twoich postach stwierdzam że nie nadajesz się nawet jako manekin do testów zderzeniowych aut.Siadasz za nastawnikiem i jedziesz...i jedziesz i jedziesz i tak mija 12 godzinna służba.Wtedy się dowiadujesz co to praca w wymuszonej pozycji ciała i jak napierdziela kręgosłup.Na studiach tego nie uczą,wiem.To samo praca jako dyżurny ruchu.Najczęściej bardzo duży stres szczególnie w dużych stacjach także towarowych.Do laika to nie dotrze,trzeba tego chlebka spróbować.Wielu już się szkoliło,po studiach też.Po pierwszej służbie klękali jak do komunii.Henryczku a cóż Ci grozi w pracy przy biurku?Zaziębisz się od wiatraka co pracuje przed Tobą  ?
 ?     | Henryk napisał/a: | 
| 40 lat przed biurkiem też nie jest pewnie zbyt zdrowe. | 
 
      
 
   
   
     | Worms napisał/a: | 
| jedziesz i jedziesz i tak mija 12 godzinna służba.Wtedy się dowiadujesz co to praca w wymuszonej pozycji ciała i jak napierdziela kręgosłup. | 
| Cytat: | 
| Henryku podam jeden jedyny przykład odnośnie 40 letniej pracy za biurkiem,a za nastawnikiem. Za biurkiem możesz pomylić się X razy bez żadnych konsekwencji | 
| Cytat: | 
| Jeśli pomyli się np. księgowy to pójdzie siedzieć. | 
 Zdarzały się sytuacje że to maszynista ewidentnie dał ciała to się wypiera że to nie on.Mało tego potrafił obdzwonić szope i przekazać innym że niby oni też mieli słyszeć na radiu to co on rzekomo powiedział a w rzeczywistości nie powiedział
 Zdarzały się sytuacje że to maszynista ewidentnie dał ciała to się wypiera że to nie on.Mało tego potrafił obdzwonić szope i przekazać innym że niby oni też mieli słyszeć na radiu to co on rzekomo powiedział a w rzeczywistości nie powiedział  To się nazywa solidarność zawodowa
  To się nazywa solidarność zawodowa  Bardzo dużo mam do czynienia jak to określiłeś z tą ostatnią instancją i zabezpieczeniem na kolei i wątpię czy jeszcze mnie coś zdziwi...
 Bardzo dużo mam do czynienia jak to określiłeś z tą ostatnią instancją i zabezpieczeniem na kolei i wątpię czy jeszcze mnie coś zdziwi...      
     | Cytat: | 
| moja mama robi jako dróżnik i z tego co wiem to po 35 latach ma około 2000zł na rękę + dodatki |