INFO KOLEJ - forum kolejowe

Duperele - Polska na socjalu

Pirat - 05-11-2013, 02:19
Temat postu: Polska na socjalu
Dochody i praca prawie 60 proc. Polaków zależą od państwa. Nic dziwnego, że premier stał się socjaldemokratą, a PiS skręca w lewo.

Jak wynika z wyliczeń „Rz", z 30 mln dorosłych Polaków 17,5 mln to ludzie, którzy bezpośrednio lub pośrednio zależą od socjalnych wyborów polityków. W przypadku zaledwie 10 mln bezpieczeństwo finansowe, stan posiadania czy dochody w zdecydowanie mniejszym stopniu zależą od przetargu politycznego.

Polaków jest w kraju 37 mln. GUS wciąż wprawdzie podaje, że ich liczba przekracza 38 mln, ale w grudniu 2011 r. poinformował oficjalnie, że z tej liczby ponad 1,1 mln jest za granicą ponad rok. Jeśli odliczyć jeszcze 7,1 mln dzieci w wieku 0–17 lat, to osób mających ukończone 18 lat, które mają prawo głosować, jest ok. 30 mln.

A z nich prawie 60 proc. zależy od państwa – co wyliczyliśmy na podstawie danych i raportów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), resortu pracy, Fundacji FOR oraz badań aktywności ekonomicznej ludności (BAEL).

Więcej TUTAJ
Pirat - 09-11-2013, 18:16
Temat postu:
Ile osób zatrudnionych jest przez państwo i ile kosztuje ich utrzymanie?

Ile osób zatrudnionych jest przez państwo i ile kosztuje ich utrzymanie? Fundacja Republikańska zebrała dane dotyczące tych zagadnień. Chodzi nie tylko o urzędników, ale także o nauczycieli, wykładowców czy sędziów.

Czytaj dalej...
Beatrycze - 24-11-2013, 10:56
Temat postu:

Victoria - 11-12-2013, 18:50
Temat postu:
Przeciętny urzędnik zarabia o 800 złotych więcej niż Polak pracujący poza administracją. Problem w tym, że zarobki w administracji często są wynikiem uznaniowości i siły politycznej szefa, a nie przesłanek merytorycznych.

Eksperci skupieni wokół Fundacji Republikańskiej twierdzą, że przed wyborami w roku 2015 możliwe jest odmrożenie pensji w administracji, co miałoby przysporzyć głosów rządzącym. Obecnie w sektorze publicznym zatrudnionych jest 1,89 mln osób, na których pensje wydajemy rocznie 88 mld zł.

Więcej:
http://www.rp.pl/artykul/1071498-W-urzedzie-placa-wiecej-niz-na-rynku.html
Pirat - 25-12-2013, 17:09
Temat postu:
Kilka pytań, kilka odpowiedzi.

1. Ile kosztują podatników wszystkie wynagrodzenia w sektorze publicznym?

Około 88 miliardów złotych rocznie.

2. Ile osób zatrudnionych jest w sektorze publicznym?

Około 1 milion 900 tysięcy osób.

3. Ile przeciętnie zarabia urzędnik, a ile utrzymujący go obywatel z sektora prywatnego?

Urzędnik - 4395 zł brutto
Sektor prywatny - 3522 zł brutto.

Około 70 % Polaków zarabia mniej niż wynosi średnia pensja urzędnika.

Dane z raportu Fundacji Republikańskiej - "Wynagrodzenia w administracji publicznej"
Victoria - 03-04-2014, 20:36
Temat postu:
– Dane Eurostatu, mówiące, że w polskiej administracji, wojsku i policji pracuje ponad 1 mln osób są nieprecyzyjne. Jeśli doliczyć tych, którzy w stu procentach żyją na „państwowym garnuszku”, to sfera budżetowa zatrudnia prawie 2 mln ludzi – powiedział na antenie Telewizji Republika Krzysztof Brosz z Fundacji Republikańskiej:

http://telewizjarepublika.pl/administracja-tuska-puchnie-wildstein-a-mialo-byc-tanie-panstwo,5508.html

---

We wcześniejszym programie redaktor naczelny Telewizji Republika, Bronisław Wildstein, odniósł się do rozrostu administracji publicznej w Polsce.


Beatrycze - 29-05-2014, 23:10
Temat postu:
Na pensje w administracji wydaliśmy ponad 34 mld zł

Z najnowszych danych GUS-u wynika, że w sekcji administracji publicznej łącznie z obroną narodową i zabezpieczeniem społecznym w 2013 roku pracowało 638,6 tys. osób. To o 2,6 tys. osób więcej niż w 2012 roku.

Przeciętne wynagrodzenie w tym sektorze wyniosło 4523,6 zł brutto i było wyższe o 2,9% w stosunku do 2012 roku. Oznacza to, że na pensje urzędników, pracowników obrony narodowej i systemu ubezpieczeń społecznych wydaliśmy łącznie – 34,6 mld zł (ok. 42 mld zł licząc składki po stronie pracodawcy).

Cały tekst:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Na-pensje-w-administracji-wydalismy-ponad-34-mld-zl-3116573.html
Minerva - 13-06-2014, 01:20
Temat postu:
Ile państwo płaci samo sobie?

Podatki płacą prawie wszyscy. Nawet urzędnicy i pracownicy sektora publicznego, co w zasadzie jest pewnego rodzaju paradoksem. Ich wynagrodzenia pochodzą z podatków i jednocześnie są tym podatkiem obciążani. Stąd pytanie, ile tak naprawdę państwo płaci sobie, ile to kosztuje i ile można by zaoszczędzić na niepobieraniu podatków od pensji pochodzących z podatków?

Podatki płaci się po to, by utrzymać państwo, którego zadaniem jest ochrona obywateli i świadczenie usług publicznych, których obywatele oczekują, m.in. dając temu wyraz w demokratycznych wyborach. Wiele osób może się nie zgodzić z tym stwierdzeniem, ale nikt nie może zaprzeczyć, że państwu byłoby bardzo trudno istnieć, gdyby nie pobierało podatków (nawet w minimalnej wysokości).

Czytaj dalej:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Ile-panstwo-placi-samo-sobie-7216080.html
Pirat - 11-07-2014, 11:39
Temat postu:
Budżetówka hojniejsza od prywatnych firm

Urzędnicy z reguły zarabiają więcej niż wynosi płaca minimalna. "Dziennik Gazeta Prawna" wziął pod lupę pensje w ministerstwach, urzędach wojewódzkich i samorządach.

Czytaj dalej...
Rodriges - 11-07-2014, 12:34
Temat postu:
To jest ocena nieobiektywna. Średnia wychodzi wysoka ponieważ w zarobkach uwzględnia się gigantyczne nagrody, które otrzymują dyrektorzy i naczelnicy, którzy posady otrzymali z rekomendacji partyjnej. Pozostali klepią biedę ale średnio to wychodzi nieźle. Średnio to ja i mój pies posiadamy po 3 nogi i jednej ręce.
Viljar - 14-07-2014, 06:50
Temat postu:
Liczbom można kazać mówić, co się chce. Moja matka też pracuje w budżetówce i ledwie zipie. Jej dyrektorka dwa razy w roku jeździ na Wyspy Kanaryjskie. Czyli średnio obie jeżdżą raz w roku.
Victoria - 28-07-2014, 19:22
Temat postu:
Ponad 20% pracujących Polaków zatrudnionych jest na państwowych posadach. Kto finansuje ich pensje? Jeśli pracujesz w sektorze prywatnym, owoce Twojej pracy dzielone są na dwie części. Ty dostajesz jedynie połowę swojej pensji. Druga połowa wędruje natomiast do beneficjentów państwa.

http://zus.pox.pl/inne/co-piaty-polak-na-panstwowej-posadzie.htm
Ralny - 02-08-2014, 22:16
Temat postu:
Grzegorz Braun (reżyser, publicysta) i dr Jan Przybył (wieloletni wykładowca historii kultury polskiej) rozmawiają o socjalizmie.


Grad - 02-08-2014, 22:51
Temat postu:
Bzdury! Ci ludzie nie rozróżniają komunizmu od socjalizmu. Dla nich to jest to samo.
Beatrycze - 05-08-2014, 21:22
Temat postu:
Polska pod butem urzędników

Zacznijmy od garści faktów. Aż 25% społeczeństwa, żyje za pieniądze innych! Oznacza to, że pozostałe 75% ludzi musi zapracować i w postaci podatków utrzymać resztę! Samych urzędników jest 20%. Ta jedna piąta „ludzi pracy” to już dziś miliony osób. A liczba ta zwiększa się z roku na rok. W 2014r. urzędników w Polsce jest prawie tyle samo co emerytów (5 milionów) i o milion więcej niż rencistów (2,5 miliona). Do tego dochodzi jeszcze ponad dwa miliony bezrobotnych. Na nich wszystkich pracuje zaledwie trzynaście milionów osób zatrudnionych w sektorze prywatnym.

Cały tekst:
http://pikio.pl/polska-pod-butem-urzednikow/
Victoria - 08-08-2014, 18:50
Temat postu:
Czy system oparty na grabieży może być zgodny z duchem chrześcijaństwa, którego filarem jest Dekalog zawierający zakaz kradzieży, a nawet samego tylko pożądania cudzej własności? Czy jako system prowadzący do zniewolenia człowieka zgodny jest on z poszanowaniem ludzkiej godności?

Jaki model państwa jest najlepszy dla Polski? Gdzie należy go szukać? Jak wprowadzić w życie? Na te i inne pytania odpowiadają eksperci z dziedziny prawa i ekonomii zaproszeni przez Fundację PAFERE i Fundację Republikańską.


Rodriges - 10-08-2014, 13:37
Temat postu:
Bzdura i herezje! Każdy chrześcijan jest zobowiązany pomagać biednym a nie ich wyzyskiwać.
Owszem inflacja rośnie ale i dochody ludności rosną o czym nie powiedziano w filmie.
Następna sprawa to podatki. Nieprawdą jest, że w Polsce są wyższe podatki niż w zachodnioeuropejskich. Przykładem są podatki od zarobków dla najbogatszych –porównajcie % opodatkowania. Problem Polski nie jest w podatkach a w marnotrawstwie grupowym. Przykładem jest płacenie nauczycielom przez kilka miesięcy za nic nierobienie np. wakacje. Robotnik budowlany jeśli nie pracuje z powodu nagłych silnych mrozów otrzymuje tzw. mrozowe – zmniejszoną płacę. Kuriozalne jest, że nauczyciele w okresie wakacji otrzymując płacę nie pracując mogą pracować w tym okresie np. w Anglii lub Danii przy zbiorze owoców.
Można to marnotrastwo mnożyć jak chociażby rzecznik prasowy policji, który nie wykonuje czynności zagrażających życiu a też tak jak zwykły policjant odchodzi na emeryturę po 15 latach pracy. Następnie pobierając emeryturę pracuje otrzymując pensję z nowego zatrudnienia w innej państwówce np. były rzecznik komendy policji w Warszawie, teraz jako jeszcze młody emeryt pracuje w NIK.
I jeszcze jeden przykład na faryzeuszostwo liberałów. L. Balcerowicz, który sam głosi od lat, że wszystko powinno być prywatne a państwowe powinno zniknąć. A tymczasem ulokował swoich kolesi i kumotrów na największej polskiej państwówce tj. w PKP a on sam żyje głównie z państwowego jako nieodpowiedzialny doradca.
W filmie nawiązuje się do koncepcji dotyczących praw człowieka z XVIw. Ale ani słowa o tym, że wówczas istniało niewolnictwo. Wolność człowieka zależy od tego co ma w garnku. Cóż z tego, że będzie wolny jeśli będzie głodny i nie przeżyje. To taka wolność bezdomnego szukającego pożywienia w śmietniku. Nie wzorujmy się na USA. Przypomnę tylko, że niewolnictwo w USA zlikwidowano dopiero w 1968 r.
Pirex - 10-08-2014, 15:39
Temat postu:

Obywatel - 11-08-2014, 07:50
Temat postu:
Rodriges napisał/a:
Przykładem jest płacenie nauczycielom przez kilka miesięcy za nic nierobienie np. wakacje.

Każdy, kto zna zawód nauczyciela z czegoś więcej, niż z plotek, wie, że ten okres "nic nierobienia" to najwyżej miesiąc, kiedy siedzą na urlopie, a i to nie zawsze. Większość sprawdza egzaminy takie czy owakie, wypełnia głupie papiery i na domiar złego musi w wakacje przychodzić do pracy jak gdyby nigdy nic. Polaczki zawsze szukaja oszczędności tam, gdzie im samym nic nie grozi. Wrzucają na nauczycieli, bo sami nimi nie są. A nauczyciele wrzucają pewnie na urzędników. A kiedy ktoś tu zauważył, że zniżki dla rodzin kolejarzy są niepotrzebne, to zrobiła się burda. Tak, oczywiście, marnotrawstwo, straszne marnotrawstwo! Ale tam, nie tu.

A tak naprawdę największym przykładem marnotrawstwa kasy są zamówienia publiczne. Teoretycznie kryterium wygrania przetargu jest najniższa cena - głupi ludzie myśleli, że to ochrona przed machlojkami. Okazało się jednak, że to świetny sposób na to, żeby najmniej wartościowe firmy robiły gównianą robotę po dziesięć razy. Raz wygra firma szwagra, raz brata szwagra. A tak naprawdę, gdyby zamiast firmy brata wzięto firmę droższą, ale profesjonalną, świadczącą wysoką jakość usług, to nie trzeba by było po sto razy w ciągu dekady naprawiać szyn, wiaduktów, dziur w drogach i ubytków w chodnikach.

Polska nie stoi żadnym wysokim socjalem - zawsze brakuje dla najbardziej potrzebujących, a nawet scysje z głupią refundacją leków potrafią być grandą (nie wspominamy o rencistach, bo to dopiero płacz i zgrzytanie zębów, spróbuj jeden z drugim przeżyć na rencie nie pracując). Nie stoi też najwyższymi podatkami - choć te oczywiście mogłyby być niższe, a przepisy prostsze. Nie jesteśmy jakąś bardzo socjalistyczną krainą. Takie pierdoły mówią tylko nawiedzeni libertarianie w internecie (młode kuce, które albo nigdy nie pracowały i utrzymuje ich mamusia, albo złapały jakąś posadkę w korpo, potem założyły firmę i marudzą, że jest ciężko - zawsze jest ciężko, prowadzenie firmy to nie zajęcie dla każdego). Polska stoi przede wszystkim chamstwem i pogardą czlowieka dla człowieka. Butą urzędników, którym wydaje się, że mogą pomiatać przedsiębiorcami, butą pracodawców, którzy myślą, że mogą pomiatać pracownikami. Każdy, kto ma choć trochę lepiej, sra na tych, którzy mają gorzej. Przykłady miejsc, w których traktuje się człowieka po ludzku i płaci mu się normalne stawki za dobrze wykonaną pracę, są rzadkie, i właściwie można o nich przeczytać głównie w internecie i usłyszeć od dalekich znajomych.

Codzienność wygląda tak, że dobry "socjal" dostaniesz w korporacji, nie od państwa. A kiedy zmęczony i styrany robotą w korpo młody człowiek przychodzi do jednego z tych słynnych "małych i średnich przedsiębiorstw" to w większości przypadków słyszy od pracodawcy: "noooo, ja więcej płacić nie mogę, bo Tuskoland mnie podatkami dobija, no ciemiężą tego biednego przedesiębiorcę, no nic nie poradzę". Albo, jeśli żyje na prowincji: "hehe, no to panie kochany, nie będziemy podpisywać umowy, no bo sobie ufamy, no nie". Chamstwo, brak wzajemnego szacunku i brak elementarnej solidarności - to są prawdziwe problemy, a nie jakieś socjale.

Niczego nie zmienia, że ty, albo ty, albo ty, jeden z drugim i trzecim jesteście uczciwi, solidarni i pomocni. Bo w skali społecznej to nadal kropla w morzu i o wiele łatwiej trafić na chama, niż na uczciwego czlowieka. Więc nie ma się co dziwić, że ci sami ludzie okupują później wysokie stanowiska w państwie.
Pirat - 11-08-2014, 13:01
Temat postu:
Obywatel, po pierwsze, nie używaj na forum zwrotu "Polaczki", bo ja nie jestem żadnym "Polaczkiem" tylko Polakiem. Proszę nie obrażać narodu. Nie powinno się pluć na swoją nację. Dlaczego "Polaczki" nie piszą np. o "Żydkach"? Bo to jest niepoprawne polityczne. Ale na Polaków można pluć do woli i bezkarnie niestety... Lewactwo wszędzie widzi w narodzie antysemityzm i faszyzm, tylko jakoś nikt nie chce zauważyć masowego antypolonizmu...

Po drugie, to nie ludzie są źli tylko zły jest system. I ten system trzeba zmienić. Mówi o tym m.in. Korwin-Mikke i młodzi ludzie sympatyzujący z KNP i Ruchem Narodowym. I w tej młodzieży, która wchodzi w dorosłe życie jest cała nadzieja. Bo pokolenie 30-40 latków jest pokoleniem straconym. Są to tzw. lemingi wyhodowane przez TVN i GW. A młodzież telewizji nie ogląda i nie czyta gadzinowych gazet tylko czerpie wiedzę o Polsce i świecie z nieocenzurowanego Internetu. I zaczyna się buntować, nie widząc dla siebie perspektyw na normalne życie w systemie zwanym III RP okupowanym przez bandę czworga (PO, PiS, SLD i PSL), który jest efektem zmowy przy "okrągłym stole".

Co do niskich zarobków... Owszem, przeciętny Polak zarabia mało w stosunku do kosztów życia, ale problem nie tkwi w niskich zarobkach tylko w wysokich podatkach. Państwo zabiera nam ponad połowę zarabianych pieniędzy (ZUS, PIT), a z ochłapów, które nam zostawia zabiera jeszcze VAT i akcyzę od towarów i usług, które kupujemy. Trzeba więc zmienić system, czyli m.in. zmniejszyć podatki, wtedy Polacy będą zarabiać więcej, bez podnoszenia wysokości wynagrodzeń. A i podwyżki w zakładach pracy będą niewykluczone, bo przedsiębiorca obarczony niższymi podatkami będzie bardziej skłonny do podwyżki wynagrodzeń.

W Polsce dobrze zarabiają tylko urzędnicy i pracownicy państwowych przedsiębiorstw, bo tam z kosztami nikt się nie liczy. Inaczej jest w firmach prywatnych, zwłaszcza w tych najmniejszych. Sam prowadzę taką niewielką firmę i muszę tak kombinować, żeby nie generować strat, bo będę musiał ogłosić upadłość i posłać ludzi na bezrobocie. Płacę więc pracownikom tyle na ile mnie stać, a i sam muszę mieć na czysto kilka tys. złotych, bo przecież nie po to zakładałem własną firmę, żeby klepać biedę. Jeśli państwo ograniczy biurokrację, obniży podatki i przestanie nadmiernie ingerować w gospodarkę, wtedy moja firma zacznie się szybciej rozwijać, będzie przynosić większe zyski i moi pracownicy będą mogli więcej zarabiać.

No ale skoro Polacy ciągle głosują na socjalistów, chcą socjalizmu i państwa opiekuńczego no to mamy to co mamy... Dlatego proszę nie ujadać na młodych zbuntowanych z KNP i Ruchu Narodowego czy na kiboli ("Tusk, matole, twój rząd obalą kibole") tylko im kibicować! Bo w nich cała nadzieja...

Polski nie zmieni gówniarzeria taplająca się w woodstockowym błocie, palikociarnia plująca na wartości narodowe i religijne, lewactwo z tęczowych parad. Polskę zmieni zbuntowana młodzież, która chodzi na Marsz Niepodległości, kultywuje tradycję, pamięta o historii i nie wstydzi się polskiego patriotyzmu. Ich browarem i kaszanką z grilla, genderem, tęczami, wolnymi konopiami, pluciem na Kościół i prawicowe wartości nikt nie otumani.
Grad - 11-08-2014, 19:54
Temat postu:
Cytat:
Każdy, kto zna zawód nauczyciela z czegoś więcej, niż z plotek, wie, że ten okres "nic nierobienia" to najwyżej miesiąc, kiedy siedzą na urlopie, a i to nie zawsze. Większość sprawdza egzaminy takie czy owakie, wypełnia głupie papiery i na domiar złego musi w wakacje przychodzić do pracy jak gdyby nigdy nic.

Ty wiesz swoje a ja swoje. Nauczyciele (-wykładowcy z uczelni wyższych) w wakacje mają oprócz pensji z uczelni dodatkowe fuchy. Np. oprowadzają wycieczki urywając się nawet ze szkoły wtedy gdy zdarzy im się wakacyjny dyżur. Głównie w państwówkach prowadzą szkolenia, które do niczego nie przydają się. Cóż taka zmowa elit. Trzeba im pomóc bo ten mit nadal trwa a chodzi oczywiście o to, że rzekomo nauczyciele zarabiają mało. A wszyscy wiedzą, że przeliczając na godziny zarabiają więcej niż lekarze. Twierdzisz, że po oficjalnych godzinach pracy zajmują się sprawdzaniem klasówek, egzaminami itd. Tylko, że nie tylko oni poświęcają swój prywatny do celów zawodowych. A za te egzaminy o których wspomniałeś to chyba mają płacone. Może nie za wszystkie ale jednak. Czepiasz się urzędników. Mam kolegów urzędników, którzy są naczelnikami. W niedzielne popołudnie już przygotowują się w domu do przyszłego tygodnia pracy. Zostają w tygodniu dłużej w pracy i nie mają za to płacone. A ich zarobki są niższe niż na kolei. Oczywiście są też i tacy, którzy nudzą się ale są to krewni i kolesie wysokopartyjnych. To oni otrzymują kilkanaście tysięcy zł nagrody za nic nie robienie a potem średnia płaca wygląda rewelacyjnie.
Dlaczego przemilczasz fakt, że nauczyciele nie wysilają się na lekcjach w szkole by potem udzielać korepetycji za pieniądze. Co najdziwniejsze wszyscy o tym wiedzą a fiskus jak do tej pory nie zainteresował się tym, że unikają płacenia podatków. Jeśli tak uczą-przyzwyczajają młodych do kombinatorstwa to nic dziwnego, że potem Polska dorosłych Polaków jest tak mizerna.
Kolejarze jakieś pieniądze wypracowują (pomimo dotacji) a nauczyciele (ci z uczelni wyższych) jedynie przykładają swoją rękę do sfrustrowania młodzieży. Nie tylko nie wypracowują ani grosza ale czerpią pełnymi garściami z kieszeni podatników. Wiadomo na co mogą liczyć absolwenci. Przy czym nie poczuwają się do żadnej winy, że niepotrzebnie rozbudzili aspiracje młodych Polaków. Natomiast bardzo wyceniają te swoje teoretyzowanie i bakałarstwo.

[ Dodano: 11-08-2014, 21:05 ]
Cytat:
Po drugie, to nie ludzie są źli tylko zły jest system.

W 100% zgadzam się z tobą.
Cytat:
Płacę więc pracownikom tyle na ile mnie stać,

Są i tacy, których stać na zapłacenie więcej ale nie płacą bo są chciwi, kilku chętnych na 1 miejsce pracy itd. Takich pracodawców jest większość.
Cytat:
W Polsce dobrze zarabiają tylko urzędnicy i pracownicy państwowych przedsiębiorstw, bo tam z kosztami nikt się nie liczy.

To jest różnie. Zależy czy krewni są wysokopartyjni, jak atrakcyjnie wygląda młoda kobieta (czy sypia z partyjnym szefem), czy ojciec np. bogaty rolnik dał dużą łapówkę za posadę, żeby córka po studiach miała to o czym marzyła itd. itp. W urzędach są woły i partyjne lenie.
Cytat:
Polski nie zmieni gówniarzeria taplająca się w woodstockowym błocie, (...) Polskę zmieni zbuntowana młodzież
Mam taką nadzieję. Może im lepiej to wyjdzie niż nam -sympatykom Infokolej Smile
Pirat - 11-08-2014, 22:01
Temat postu:

Pirat - 18-08-2014, 23:38
Temat postu:

Arek - 19-08-2014, 14:17
Temat postu:
Urzędnicy zarabiają za dużo czy jest ich za dużo?

Wynagrodzenia urzędników państwowych zawsze wywołują silne emocje. Część Polaków uważa, że pracowników administracji jest nie tylko za dużo, ale też sporo kosztują. Przeciętne wynagrodzenie w administracji publicznej jest wyższe niż przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej. Czy to źle?

Czytaj dalej:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Urzednicy-zarabiaja-za-duzo-czy-jest-ich-za-duzo-7217214.html
Torreador - 19-08-2014, 20:13
Temat postu:
Ostatnie podwyżki w administracji rządowej były 6 lat temu. Urzędników owszem jest za dużo ale w administracji samorządowej m.in. w zbędnych powiatach utworzonych dla postsolidarnościowych kolesi w regionach.
W administracji rządowej jest wbrew pozorom urzędników za mało, na co uwagę zwróciła Polsce Komisja Europejska (UE).
Ralny - 10-09-2014, 23:17
Temat postu:
Socjal, czyli POPiS obłudy.


Victoria - 12-09-2014, 16:23
Temat postu:
Rząd wyhodował urzędniczą armię

Podczas swoich rządów PO zatrudniła blisko 10 tys. nowych urzędników cywilnych, a fundusz na ich wynagrodzenia wzrósł o blisko 2 mld zł. Co ciekawe, Kancelaria Premiera uważa to za sukces i mówi o „spadkach zatrudnienia” w administracji. Tymczasem rządząca ekipa wychowała sobie urzędniczą armię, która wraz z rodzinami może tworzyć twardy elektorat Platformy.

Cały tekst:
http://niezalezna.pl/59320-rzad-wyhodowal-urzednicza-armie
Modliszka - 19-09-2014, 18:42
Temat postu:
Zgodnie ze wstępnym projektem budżetu, w 2015 r. urzędnicy otrzymają "trzynastki" o łącznej wartości 2,1 mld zł - podaje "Fakt".

"Trzynastki" przysługują wszystkim urzędnikom zatrudnionym w budżetówce, niezależnie od wyników osiąganych w pracy.

http://www.wprost.pl/ar/469756/W-2015-r-na-trzynastki-pojdzie-21-mld-zl/
Pirat - 19-09-2014, 20:48
Temat postu:
Miliardy na władzę. „Gazeta Polska” o szokujących wynagrodzenia urzędników PO.

Ustalenia NIK dotyczące płac urzędników PO okazały się szokujące. Przeciętny pracownik kancelarii prezydenta, wliczając w to sprzątaczki, zarabia 9,2 tys. zł brutto. W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jest to 7,8 tys., a w obsłudze sejmu 8,2 tys. Do tego dochodzą nagrody. Najbardziej szczodry z ministrów Radosław Sikorski przeznaczył na nagradzanie współpracowników 27 mln zł! - pisze „Gazeta Polska”.

Więcej TUTAJ
Pirat - 30-09-2014, 21:36
Temat postu:

Pirat - 08-10-2014, 23:27
Temat postu:

Victoria - 09-10-2014, 18:30
Temat postu:
Rząd chce wydać 75 mln zł na Romów.


Victoria - 20-10-2014, 18:40
Temat postu:
W ciągu ostatniego ćwierćwiecza liczba urzędników w Polsce zwiększyła się trzykrotnie z 160 tys. w 1989 roku, do 443,1 tys. w 2012 roku. W tym samym okresie liczba mieszkańców Polski wzrosła o niecałe 2 proc. (1988 – 37,9 mln, 2012 – 38,54 mln) - alarmuje Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, dodając, iż rak biurokracji zżera także polskie wojsko.

Więcej:
http://www.prawy.pl/z-kraju/7256-biurokracja-to-nie-populacja-i-rosnie-blyskawicznie
Grad - 20-10-2014, 21:24
Temat postu:
W porównaniu z wysokorozwiniętymi krajami UE w Polsce urzędników jest za mało (administracja rządowa). Natomiast za dużo jest urzędników np. w powiatach, sejmikach wojewódzkich (administracja samorządowa).
Pirat - 16-12-2014, 23:48
Temat postu:
Chcesz mieć wysoką emeryturę? Idź do budżetówki.

Emerytury z MON, MS i MSW to wielki koszt dla budżetu państwa. Tylko 300 tysięcy emerytów i rencistów z tych trzech instytucji w 2013 roku pobrało świadczenia na kwotę 15 mld zł.

Z danych GUS-u wynika, że w 2013 roku łączna kwota wypłat emerytalno-rentowych dla byłych pracowników Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wyniosła 14,96 mld zł (z tego na emerytury przeznaczono 11,1 mld zł). To wzrost o 7,4% względem 2012 roku. Największy udział w tych wydatkach miało MSW – 7,5 mld zł.

Stosunek prezentuje się tak, że 4,9 mln świadczeniobiorcom z ZUS-u wypłacono łącznie 117 mld zł w formie emerytur, a niespełna 300 tys. osobom pobierających emerytury z resortów MON, MS lub MSW w sumie wypłacono 15 mld zł (6% emerytów resortowych pobrało 10% kwoty przeznaczonej na emerytury w ogóle).

Czytaj więcej na bankier.pl
Victoria - 03-01-2015, 13:21
Temat postu:
W 2015 roku znowu przybędzie urzędników. Wydamy na nich o 500 mln zł więcej. By żyło się lepiej!

http://niewygodne.info.pl/artykul5/01966-Na-urzednikow-wydamy-o-500-mln-zl-wiecej.htm
Grad - 03-01-2015, 23:46
Temat postu:
Szkoda, że nie napisano, że w administracji rządowej (nie samorządowej) od 6 lat nie było podwyżek płac. Oczywiście znaleziono furtkę aby ominąć oficjalne zamrożenie płac: wprowadzono nagrody; kwartalne, miesięczne, roczne ale co z tego jeśli dla 90% zatrudnionych są one niewidoczne. Nagrody dostają koledzy, koleżanki, kolesie i krewni wysokopartyjnych z PO lub PSL. A reszta pracowników klepie nieustanną biedę i jest wyzyskiwana.
Beatrycze - 16-01-2015, 20:15
Temat postu:
Wciąż trzeba uczyć abecadła gospodarczego, by nie zwyciężyło państwo socjalne - Michał Marusik, prezes Kongresu Nowej Prawicy, o przyczynach upadku gospodarczego Europy.


Grad - 18-01-2015, 14:14
Temat postu:
Bo miejsc pracy ubywa dlatego tworzy się sztuczne stanowiska pracy jeśli ich nie będzie wyborcy z powodu dużego bezrobocia odsuną rządzących od władzy.
Oczywiście zgodzę się z tym przykładem bartnika. Tylko, że w Polsce tym bartnikiem są pracodawcy, którzy płacą pracownikom tylko tyle żeby nie zdechł z głodu i miał siłę stawić się do pracy harując w kolejnych miesiącach na swoich wyzyskiwaczy czyli kapitalistów.
Według mówcy praca jest wtedy jeśli jest produkcja. Jeśli nie ma widocznych jak na dłoni efektów pracy to nie praca. Niesamowita teza.
Victoria - 23-01-2015, 18:38
Temat postu:
Co piąty Polak pracuje w sektorze samorządowym. W niektórych województwach w tym sektorze zatrudniony jest nawet co trzeci pracujący – wynika z raportu opublikowanego przez Związek Miast Polskich.

http://wmeritum.pl/co-piaty-polak-pracuje-w-sektorze-samorzadowym/
Pirat - 07-02-2015, 22:50
Temat postu:
Pomimo 20 lat prywatyzacji ponad 16 proc. osób pracujących w Polsce poza administracją publiczną jest zatrudnionych w spółkach nadzorowanych przez Skarb Państwa. Ten odsetek należy do najwyższych w Europie - jest on przykładowo dwukrotnie wyższy niż w Czechach (7,7 proc.), czterokrotnie wyższy niż we Francji (4,0 proc.) i aż 10-krotnie wyższy niż w Wielkiej Brytanii (zaledwie 1,5 proc.). Pod względem skali upolitycznienia gospodarki najbliżej nam do Grecji, w której odsetek zatrudnionych w przedsiębiorstwach zależnych od polityków wynosi 15 proc. Według danych OECD skala wpływu polityków na działalność przedsiębiorstw w Polsce należy do jednych z najwyższych w porównaniu do wszystkich krajów należących do tej organizacji.
Polscy politycy - jako właściciele - mają szczególnie duży wpływ na funkcjonowanie przedsiębiorstw w produkcji i dystrybucji energii elektrycznej, gazu, w transporcie lotniczym i kolejowym oraz w usługach pocztowych.
Udział pracujących w sektorze publicznym w gospodarce po wyłączeniu zatrudnionych w administracji publicznej w wybranych krajach UE w 2008 roku na załączonym wykresie.
Arek - 10-02-2015, 15:10
Temat postu:
Grupy zawodowe i ich przywileje

Noema - 18-02-2015, 00:05
Temat postu:
W Puławach wymyślili, że wydadzą 2 miliony zł na aktywizację zawodową cyganów. Efekt? Olśniewający! Żaden się nie zainteresował podjęciem pracy. Grunt, że udało się obalić stereotyp cygana-nieroba i wydano zbędne 2 miliony. Brawo!

http://pikio.pl/wydano-2-mln-zl-na-aktywizacje-zawodowa-romow-nikt-nie-podjal-pracy/

[ Dodano: 19-02-2015, 14:08 ]

Pirat - 21-02-2015, 20:43
Temat postu:
O tym jak władza robi sobie elektorat wyborczy.
Victoria - 02-03-2015, 15:11
Temat postu:
Padł rekord biurokracji w Polsce:

http://www.pb.pl/4017959,70224,padl-rekord-biurokracji-w-polsce
Beatrycze - 15-03-2015, 06:17
Temat postu:
Platforma Obywatelska celowo i z pełną premedytacją hoduje Polsce pasożyta.

Myślicie, że urzędników są legiony? Mylicie się - jest ich jeszcze więcej. Jak wynika z ostatnich wyliczeń aż jedna czwarta wszystkich zatrudnionych pracuje za pieniądze podatników, bo w budżetówce. Są to miliony osób. A ich liczba, systematycznie, od lat - rośnie. Nawet o kilkaset tysięcy zatrudnionych rocznie. To oznacza, że urzędników w Polsce jest prawie tyle samo co emerytów i o milion więcej niż rencistów.

Czytaj dalej:
http://niepoprawni.pl/blog/jazgdyni/polske-oblazly-pasozyty
Victoria - 17-03-2015, 17:52
Temat postu:
Wyższe dodatki dla mundurowych. Żeby nie odchodzili.

Policjanci i strażnicy graniczni otrzymają większe dodatki za wysługę lat. Minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska podpisała rozporządzenia zmieniające zasady naliczania dodatku stażowego.

- Zależy nam, by dobrze wykształceni funkcjonariusze, z dużą wiedzą i doświadczeniem, nie odchodzili zbyt wcześnie. - powiedziała minister Teresa Piotrowska. - Chcemy zachęcić ich do pozostawania w służbie, by jak najdłużej korzystać z potencjału nabywanych latami umiejętności - dodała.

Więcej: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,17580947,Wyzsze_dodatki_dla_mundurowych__Zeby_nie_odchodzili.html
Pirat - 17-03-2015, 22:25
Temat postu:
„To mi się należy!”, czyli jak niektórych skrzywdził PRL

O nich właśnie szeptali moi znajomi na korytarzach uczelni i nienawistnie plotkowali koledzy w kolejnych miejscach pracy. Dlaczego dziś tak bardzo irytują nas ludzie z postawą roszczeniową?

Kiedyś jeden mój pracodawca zawyrokował: Jeśli przyjdzie czas zwolnień, wszystkich tych roszczeniowców w pierwszej kolejności wywalę na zbity pysk!! Nic z siebie nie dają, a wydaje im się, że należą im się jeszcze podziękowania za to, że żyją!

Czytaj dalej...
Victoria - 07-04-2015, 16:48
Temat postu:
Biurokracja się rozrasta, a urzędnicy żyją coraz dostatniej... Czyli: jak zrealizowano postulat "taniego i przyjaznego państwa"?

Ekipa Platformy Obywatelskiej przejmując władzę ponad 7 lat temu obiecała ograniczyć biurokrację i urzędniczą samowolę. Niestety były to tylko puste obietnice. Od pierwszego expose Donalda Tuska liczba urzędników zwiększyła się o kilkadziesiąt tysięcy, ich średnie wynagrodzenia urosły o blisko 40 proc., a biurokracja, skomplikowane prawo i proceduralne utrudnienia nie zmniejszyły się nawet o trochę. Czy tak miało wyglądać "tanie i przyjazne państwo"?

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul5/02184-Jak-zrealizowano-postulat-taniego-panstwa.htm
Arek - 17-04-2015, 13:30
Temat postu:
Płacą urzędnikom za spotkanie z Komorowskim?

Obecna kampania prezydencka Bronisława Komorowskiego, nie jest usłana różami. W każdym mieście wita go garstka zwolenników i dużo większe grupy głośnych przeciwników zaopatrzonych w transparenty i symboliczne krzesła. Czyżby nawet urzędnicy nie palili się zbytnio do kontaktów z prezydentem? Pytanie wydaje się zasadne, gdyż „Fakt” ujawnił proceder płacenia urzędnikom za udział w spotkaniach z Komorowskim.

Więcej:
http://parezja.pl/placa-urzednikom-za-spotkanie-komorowskim/

---

Ponad milionowa armia urzędników wraz z rodzinami, żerująca na naszych podatkach, to żelazny elektorat Platformy Obywatelskiej. Oni pójdą na wybory. A Ty?
Pirat - 17-04-2015, 18:44
Temat postu:
Pomoc społeczna to nie praca, to nie powołanie… to stan umysłu! Reportaż o żywieniu klientów MOPS w Skarżysku Kamiennej.


Ralny - 18-04-2015, 20:20
Temat postu:

Victoria - 23-04-2015, 15:18
Temat postu:
Kampania przedwyborcza trwa. Jest i konkurs obietnic, ale tylko dla swojaków.

Na podwyżki dla budżetówki kasa się znajdzie, a na obniżenie podatków i podwyższenie kwoty wolnej od podatków dla żyjących poniżej minimum egzystencjalnego Minister Szczurek nie ma? I nie planuje mieć...

Szansa na odmrożenie płac w budżetówce:

http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/295878,1195286-Szczurek--jest-szansa-na-odmrozenie-plac-w-budzetowce-w-2016-r-.html
Beatrycze - 26-04-2015, 20:01
Temat postu:
Milionowe legiony urzędników: Jedna czwarta wszystkich zatrudnionych w Polsce pracuje w budżetówce.

Myślicie, że urzędników są legiony? Mylicie się - jest ich jeszcze więcej. Jak wynika z ostatnich wyliczeń aż jedna czwarta wszystkich zatrudnionych pracuje za pieniądze podatników, bo w budżetówce. Są to miliony osób. A ich liczba, systematycznie, od lat - rośnie. Nawet o kilkaset tysięcy zatrudnionych rocznie. To oznacza, że urzędników w Polsce jest prawie tyle samo co emerytów i o milion więcej niż rencistów.

Więcej:
http://wgospodarce.pl/informacje/15151-milionowe-legiony-urzednikow-jedna-czwarta-wszystkich-zatrudnionych-w-polsce-pracuje-w-budzetowce
Pirat - 03-05-2015, 12:14
Temat postu:
Polacy emigrują, a więc znikają petenci, a tymczasem rośnie liczba urzędników państwowych.

Takie rzeczy tylko w III RP. Według różnych szacunków na emigrację w ostatnich latach udało się od 2 do 3 milionów Polaków. Oznacza to, że zmniejsza się liczba potencjalnych petentów w urzędach, a mniej petentów to mniej spraw urzędowych. Tymczasem jak pisze Niewygodne.info.pl liczba urzędników państwowych za rządów PO-PSL wzrosła od roku 2008 o 43,3 tys. osób i wynosi w tej chwili 643,9 tys.

Czytaj dalej...
Arek - 04-05-2015, 10:55
Temat postu:
Pensje urzędników odmrożone. Możliwe nawet 20 proc. podwyżki.

Niemal przesądzone jest, że pracownicy budżetówki, którzy od 2008 r. mieli zamrożone pensje, w przyszłym roku doczekają się podwyżek. Jeden z rządowych scenariuszy zakłada podniesienie pensji urzędnikom o około 20 proc.

Więcej:
http://forsal.pl/artykuly/868969,pensje-urzednikow-odmrozone-mozliwe-nawet-20-proc-podwyzki.html
Pirat - 13-05-2015, 20:50
Temat postu:
Liczba urzędników w Polsce zbliża się do pół miliona

25 lat temu administracja publiczna zatrudniała 160 tys. urzędników. Obecnie jest ich aż 444 tys. czyli prawie trzy razy więcej. Tylko w zeszłym roku przybyło ich prawie 6 tysięcy.

U schyłku poprzedniego systemu, w 1989 roku komunistyczne władze PRL zatrudniały 160 tys. urzędników. Taka ilość biurokratów wystarczyła aby utrzymać w ryzach gospodarkę centralnie planowaną i cały aparat represji.

Wydawać by się mogło, iż państwo które, przynajmniej teoretycznie, zmierza w kierunku gospodarki wolnorynkowej, nie będzie już potrzebować tak licznej armii urzędników. Stało się jednak dokładnie na odwrót. Od 25 lat liczba urzędników państwowych i samorządowych systematycznie rośnie.

Z najnowszego raportu GUS możemy dowiedzieć się, iż na koniec 2014 roku zatrudnienie w administracji państwowej i samorządowej wyniosło... 444 tys. osób. Aparat biurokratyczny III RP jest więc prawie 3 razy bardziej rozbudowany od aparatu urzędniczego PRL.

Więcej na zus.pox.pl
Victoria - 20-05-2015, 16:27
Temat postu:
Platformiane władze na premie dla pracowników warszawskiego ratusza przeznaczą w tym roku 40 mln 535 tys. zł. To jest o 1/3 więcej niż w 2014!

Władze uwielbiają wydawać pieniądze podatników na premie i "dodatki motywacyjne" dla siebie i swoich podwładnych. Idealnym przykładem jest tutaj Warszawa zarządzana przez wiceprzedowniczącą Platformy Obywatelskiej Hannę Gronkiewicz-Waltz. Z oficjalnych danych wynika, że w tym roku urzędnicy stołecznego ratusza będą mogli liczyć na dodatkowe 40 mln 535 tys. zł. To jest o 1/3 więcej niż w roku 2014.

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul5/02277-40-mln-zl-na-premie-i-nagrody-w-stolecznym-urzedzie.htm
Beatrycze - 07-06-2015, 12:28
Temat postu:
Dwa miliardy złotych na podwyżki dla urzędników, trzy miliardy na nowe etaty w korporacjach. Rząd kupuje głosy jak świnie na targu!

Zamiast zwiększyć kwotę wolną od PIT dla całego społeczeństwa rząd woli dotować zagraniczne koncerny i podnosić pensje urzędnikom. Z oficjalnych informacji wynika, że na podwyżki w sferze budżetowej w 2016 roku ma trafić dodatkowe 2 miliardy złotych. Z kolei 3 miliardy złotych ma trafić na konta firm i korporacji, które od przyszłego roku zdecydują się dotrudnić osoby do 30. roku życia. Beneficjentami tych wydatków będzie zatem ograniczona grupa społeczna składająca się najczęściej z urzędników oraz reprezentantów zagranicznych właścicieli korporacji i przedsiębiorstw. Czy to ma przekonać "twardy elektorat" do pozostania przy Platformie?

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul5/02305-Rzad-kupuje-glosy-jak-swinie-na-targu.htm
Pirat - 07-06-2015, 21:00
Temat postu:
Na podst. XIII księgi przygód słynnej trójki. Papcio Chmiel miał tu proroczą "rękę" i wyobraźnię...


Pirat - 27-06-2015, 21:40
Temat postu:

Arek - 30-06-2015, 12:11
Temat postu:
Dobrze wiemy, że w Polsce urzędników nie brakuje. Ale dane podane przez GUS i tak zaskakują. Tylko w ubiegłym roku przybyło w Polsce ponad 5,6 tys. urzędników.

Więcej:
Urzędy puchną. W Polsce cały czas wzrasta liczba urzędników. Jest ich już ponad 700 tysięcy!
Pirat - 08-07-2015, 20:41
Temat postu:
Dobra książka na krótkie letnie wieczory, czyli wkład socjalizmu w ludzkość.


Pirat - 19-07-2015, 21:34
Temat postu:
Socjalizm - jeden obrazek mówi więcej niż 1000 słów. Problem z socjalistami jest taki, że w końcu zawsze kończą im się cudze pieniądze...
Arek - 07-08-2015, 11:43
Temat postu:
Rząd zapowiada podwyżki pensji dla urzędników. Niestety nie wspomina, że będą one finansowane nowymi kredytami, które powiększą zadłużenie kraju.

O rzeczywistym stanie finansów państwa świadczy to, czy pieniądze na wynagrodzenia dla urzędników rządzący są w stanie wygospodarować z tradycyjnych wpływów budżetowych (podatki), czy też zaciągają na ten cel kredyty i pożyczki. Rząd Ewy Kopacz zapowiedział na przyszły rok podwyżki wynagrodzeń dla urzędników i służb mundurowych. Problem polega na tym, że aby zrealizować ten cel będzie musiał zaciągnąć u zagranicznych wierzycieli nowe, gigantyczne pożyczki. A to oznacza, że finanse naszego państwa są w opłakanym stanie (a będą w jeszcze gorszym).

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul5/02407-Podwyzki-wynagrodzen-ktore-zwieksza-zadluzenie.htm
Pirat - 24-08-2015, 21:18
Temat postu:
Rzeczowa rozprawa z socjalizmem.


Ralny - 29-08-2015, 13:41
Temat postu:
Janusz Korwin-Mikke celnie zauważa, że rozdawanie kawy przechodniom w czasie kampanii wyborczej jest na koszt podatników. Niektórzy do tej pory sadzą, ze jak polityk coś daje to pewnie za darmo...


Pirat - 06-10-2015, 19:49
Temat postu:
Tańsze bilety, zniżki w sklepach i pieniądze od banków. Tak w Polsce żyją "plastikowi studenci".

Rośnie liczba młodych ludzi, którzy zapisują się na studia wyłącznie dla korzyści finansowych. Mówi się o nich "plastikowi studenci", bo odbierają legitymację, a potem znikają. - Nie jesteśmy w stanie zweryfikować zamiarów kandydatów - komentuje Uniwersytet Warszawski. - Ministerstwo nie ma narzędzi, które pozwoliłyby zapobiec takim działaniom - tłumaczą przedstawiciele resortu nauki. - Niektórym uczelniom taki stan rzeczy jest na rękę - odpowiadają studenci, uważając, że szkoły i tak na nich zarabiają. To kto zyskuje więcej?

Czytaj więcej na money.pl
Arek - 07-10-2015, 11:33
Temat postu:
Rząd się rozpasał: biurokracja szaleje, miliardy na urzędnicze pensje i coraz więcej psiapsiółek w roli "pełnomocników". By żyło się lepiej...? Swoim!

Platformiane "tanie państwo", choć właściwie nigdy nie było tanie, teraz okazuje się być jeszcze droższe w utrzymaniu. Coraz większa część zabranych w podatkach pieniędzy wędruje do kieszeni poszerzającej się rzeszy urzędników. Przykład jak drenować pieniądze podatników idzie z samej góry. Gabinet Ewy Kopacz, zgodnie z oficjalnymi danymi dostępnymi na stronie KPRM.gov.pl, zatrudnia obecnie aż... 22 specjalnych pełnomocników, których wynagrodzenia i obsługa pochłaniają co roku miliony złotych!

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul6/02532-Rozpasanie-rzadu-Ewy-Kopacz.htm
Beatrycze - 07-10-2015, 13:45
Temat postu:
Będą 2 miliardy złotych na podwyżki dla urzędników. Skąd? Z podwyżki podatków.

"Bo Polacy zgodzili się zacisnąć pasa" - tak premier Kopacz uzasadniła podwyżki podatków, które przeznaczone zostaną na... podwyżki wynagrodzeń dla urzędników.

Więcej:
http://zus.pox.pl/inne/dwa-miliardy-zlotych-na-podwyzki-dla-urzednikow-skad-z-podwyzki-podatkow.htm
Arek - 16-10-2015, 13:00
Temat postu:
Wiceminister finansów: Urzędnicy nie powinni brać odpowiedzialności za swoje błędy.

Gdybyśmy chcieli zrobić tak, że urzędnik z własnej kieszeni płaci za swoje pomyłki, to byłby totalny paraliż państwa. Nikt niczego by nie robił, bo dlaczego miałby ryzykować – twierdzi wiceminister finansów Jarosław Neneman.

Ustawa o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa weszła na początku 2011 roku. Teoretycznie więc funkcjonuje, jednak w praktyce nie jest stosowana w ogóle.

Więcej:
http://wmeritum.pl/wiceminister-finansow-urzednicy-nie-powinni-brac-odpowiedzialnosci-za-swoje-bledy/
Arek - 30-10-2015, 12:19
Temat postu:
Janusz Korwin-Mikke w Polsat News w dyskusji z Wincentym Elsnerem ze Zjednoczonej Lewicy odniósł się do pomysłu Prawa i Sprawiedliwości, by wpłacać najbiedniejszym rodzinom 500zł miesięcznie. Propozycje partii Jarosława Kaczyńskiego nie przypadły mu do gustu.

PiS chce budować politykę prorodzinną na dopłatach dla najbiedniejszych rodzin, które otrzymają po 500zł na dziecko. Bogatsze familie będą mogły liczyć na dopłaty od drugiego dziecka. Janusz Korwin-Mikke jest zdecydowanym przeciwnikiem takiego rozwiązania. Uważa, że Polacy będą wychowywać dzieci dla pieniędzy.

– Albo te 500zł nie zadziała albo spowoduje, że z powodu 500zł człowiek urodzi dziecko. To w jakich rodzinach te dzieci się urodzą? W rodzinach meneli, które dla 500zł produkują dziecko – mówił Korwin-Mikke.

– To zaśmieci naród polski śmieciem ludzkim. Ludźmi, którzy płodzą dzieci dla pieniędzy – dodał.

– Tych ludzi też trzeba szanować – przerwał Elsner.

– Ale nie wolno im dawać 500 złotych! Ludzi trzeba zostawić sobie, trzeba przestać im przeszkadzać.

Źródło:
http://pikio.pl/jkm-500zl-na-dziecko-zasmieci-narod-smieciem-ludzkim-to-beda-dzieci-meneli-video/


Victoria - 02-11-2015, 18:52
Temat postu:
5 dziwnych przywilejów przysługujących pracownikom w Polsce.

Cześć pracowników w Polsce może liczyć na różnego rekompensaty, ulgi, zwroty lub specjalne uprawnienia. Pomimo wielokrotnych prób zlikwidowania tych przywilejów (często określanych jako relikty PRL), nadal przysługują licznym zatrudnionym.

Więcej:
http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/galerie/902572,duze-zdjecie,1,przywileje-pracownikow-trzynastka-dla-urzednika-krus-deputat-weglowy.html
Victoria - 05-11-2015, 18:38
Temat postu:
Rewolucja w polskich urzędach. Trzynastek nie będzie.

DGP dotarł do raportu szefa służby cywilnej, który dziś zostanie zaprezentowany dyrektorom generalnym urzędów. Ocenia on pięć lat funkcjonowania obowiązujących przepisów dotyczących zatrudniania i wynagradzania. Wnioski i propozycje na pewno nie ucieszą pracowników budżetówki.

W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów powstał oficjalny dokument, który rekomenduje likwidację stałych dodatków, w tym trzynastki, w administracji rządowej. Na tak odważny krok zdecydowała się obecna szefowa służby cywilnej Claudia Torres-Bartyzel.

Więcej:
http://forsal.pl/artykuly/903563,rewolucja-w-polskich-urzedach-trzynastek-nie-bedzie.html
Arek - 18-11-2015, 14:22
Temat postu:
Hojna jak Kopacz. Tuż przed końcem kadencji wydała miliony złotych na nagrody dla rządowych urzędników.

Licząc od początku roku Ewa Kopacz na nagrody dla urzędników swojej kancelarii przeznaczyła 2 mln 320 tys. zł. Jeśli uwzględnimy wszystkich ministerialnych urzędników to okaże się, że w samym tylko 2015 roku na nagrody przeznaczono bajońską sumę blisko 50 milionów złotych. Czy była premier pragnęła zostać dobrze zapamiętana przez swoich podwładnych, czy też może wspomniane rozdawnictwo było elementem walki o "żelazny", urzędniczy elektorat?

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul6/02623-Hojna-jak-Ewa-Kopacz-czyli-mln-zl-nagrod-dla-urzednikow.htm
Ralny - 21-11-2015, 18:40
Temat postu:
Opór biurokratów

Przez 8 lat rządów koalicji PO-PSL, armia urzędników powiększyła się o ok. 60 tys. osób. Proces biurokratyzacji Polski zaszedł już tak daleko, że nawet pracownicy sektora publicznego zaczęli dostrzegać, że stanowi on nadmierne obciążenie budżetu naszego państwa. Niemalże rewolucyjne zmiany w tym segmencie zaproponowała sama szefowa Służby Cywilnej.

Cały tekst:
http://niepoprawni.pl/blog/lospolski/opor-biurokratow
Beatrycze - 22-11-2015, 15:57
Temat postu:
Kapitalizm w Polsce? Czy właśnie taki system ekonomiczny u nas obowiązuje? Określamy ile mamy faktycznie kapitalizmu w kapitalizmie. Nauka ekonomii w prosty i przystępny sposób!


Beatrycze - 25-11-2015, 16:48
Temat postu:
Ubezpieczenia społeczne prowadzą do bezdzietności i eutanazji! - Stanisław Michalkiewicz o konsekwencjach państwowych systemów emerytalnych, fragment wykładu "Jakich refom Polska potrzebuje?".


Arek - 27-11-2015, 14:55
Temat postu:
W Warszawie urzęduje łącznie 469 radnych. Dla porównania w Paryżu jest ich 172, w Berlinie 100, a Nowym Jorku tylko 51!

Pod względem liczby radnych trudno na świecie znaleźć miasto, które przebiłoby... Warszawę! Okazuje się, że w naszej stolicy jest ich łącznie aż 469. Dla porównania - w większym od Warszawy Paryżu radnych jest 172. W Berlinie w radzie miasta zasiada dokładnie 100 reprezentantów, a w liczącym 8,3 mln mieszkańców Nowym Jorku jest ich zaledwie 51! Liczba warszawskich radnych to doskonały przykład jak nam jeszcze daleko do spełnienia postulatu taniego państwa.

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul6/02648-Rekord-swiata-Warszawy-pod-wzg-liczby-radnych.htm
Arek - 09-01-2016, 09:40
Temat postu:
Przemówienie Margaret Thatcher na Konferencji Partii Konserwatywnej w Blackpool, z 14 października 1983 roku, na temat temat podatków i wydatków publicznych.

Margaret Thatcher - Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze!


Pirat - 15-01-2016, 20:55
Temat postu:
Rozpasanie urzędników.


Arek - 26-01-2016, 14:47
Temat postu:
Dyrektor w urzędzie zarobi nawet 20 tys. zł miesięcznie.

Ponad 20 tys. złotych miesięcznie, tyle wraz z trzynastą pensją, będą zarabiali dyrektorzy w administracji publicznej - podaje "Dziennik Gazeta Prawna". Podwyżki to efekt nowelizacji ustawy o służbie cywilnej

Więcej:
http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/dyrektorzy-w-urzedach-zarobia-ponad-20-tys-zl,613815.html
Noema - 06-02-2016, 14:20
Temat postu:
Z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zwolniono w tym tygodniu ponad 300 kierowników. ZSL, perwersyjnie nazywające siebie PSL-em, nie jest zadowolone. Na miejscu ZSL-owskiego zaciągu cieszyłabym się, że tylko tak to się dla nich skończyło...

http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/rewolucja-w-arimr-ze-w-jednym-dniu-zwolniono-ponad-300-kierownikow,616756.html
Pirat - 09-02-2016, 22:46
Temat postu:
To jest przykład, jak można skutecznie przekupywać ludzi ich własnymi pieniędzmi! - Stanisław Michalkiewicz o sztandarowym programie Prawa i Sprawiedliwości z kampanii wyborczej - "500 złotych na dziecko", fragment wykładu "Jakich reform potrzebuje Polska?" wygłoszonego w Szczecinie 06.02.2016 r.


Pirat - 10-02-2016, 23:20
Temat postu:
Rafał Wójcikowski (Kukiz'15): zamiast 500 plus - przestać odbierać ludziom pieniądze!


Victoria - 21-02-2016, 17:05
Temat postu:
Stefan Oleszczuk opowiada o biurokracji i przyczynach jej rozrostu.


Beatrycze - 03-03-2016, 17:11
Temat postu:
Szokujące wyniki audytu w ARiMR! Miliony złotych na nagrody dla dyrektorów! Dwa miliardy na niesprawne systemy informatyczne!

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) opublikowała audyt wewnętrzny za ostatnie lata. Zgodnie z jego treścią 137 dyrektorów regionalnych i departamentowych otrzymało 17 milionów złotych nagród. Jakby tego było mało, aż dwa miliardy złotych przeznaczono na częściowo niesprawne systemy informatyczne, z czego miliard wydano na zamówienia z wolnej ręki, czyli bez przetargów.

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul6/02869-Szokujace-wyniki-audytu-w-ARiMR.htm
Beatrycze - 11-03-2016, 18:14
Temat postu:
Czy się stoi, czy się leży "trzynastka" się należy! Podatnicy za ubiegły rok zapłacili urzędnikom ponad 5 mld złotych z tytułu 13-tych pensji!

Otrzymywana przez urzędników i pracowników sektora budżetowego trzynasta pensja w roku jest niewątpliwie reliktem z czasów PRL. Wypłata tego dodatkowego wynagrodzenia nie spełnia obecnie żadnej funkcji motywacyjnej, a w skali roku kosztuje podatników około 5,2 mld zł. Mimo to żaden rząd po 1989 roku nie potrafił jej zlikwidować i wprowadzić dla urzędników systemu premii uzależnionego od ich wydajności i jakości świadczonej pracy.

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul6/02881-Ponad-5-mld-zlotych-na-trzynastki-dla-urzednikow.htm
Beatrycze - 25-03-2016, 13:16
Temat postu:
Minister rządu PiS o "Rodzina 500 plus" - uczciwy vs cyniczny rząd.


Victoria - 28-04-2016, 18:14
Temat postu:
Odpowiedź na wezwanie Skarbówki:
Pirat - 09-06-2016, 23:16
Temat postu:

Beatrycze - 13-06-2016, 11:44
Temat postu:

Ralny - 18-06-2016, 07:20
Temat postu:

Beatrycze - 24-06-2016, 05:19
Temat postu:
Ukryte koszty biurokracji i głupoty polityków.


Beatrycze - 12-08-2016, 08:00
Temat postu:
Tyszka (Kukiz'15) po donosie Krzywonos (PO) usunięty z funkcji szefa sejmowego zespołu d/s socjalnych. Za bardzo ograniczał posłom "dostęp do koryta".

W cieniu wczorajszej hucpy z TK doszło do ciekawego przetasowania w Sejmie. Wicemarszałek Sejmu poseł Stanisław Tyszka (Kukiz'15) został przez marszałka Marka Kuchcińskiego usunięty ze stanowiska przewodniczącego sejmowego Zespołu do Spraw Pomocy Socjalnej. Powodem takiego działania był donos posłanki Henryki Krzywonos (PO) podpisany także przez posłów PSL/PiS, z którego wynikało, że Tyszka ograniczał pomoc socjalną dla posłów. Czy za nadmierne blokowanie poselskich przywilejów musiał pożegnać się z funkcją przewodniczącego?

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul7/03214-Tyszka-ukarany-bo-ograniczal-dostep-do-przywilejow.htm
Beatrycze - 21-10-2016, 13:04
Temat postu:
Warszawa ma obecnie więcej radnych (485) niż Berlin, Paryż i Nowy Jork razem wzięte (323)!

Pod względem liczby radnych trudno na świecie znaleźć miasto, które przebiłoby... Warszawę! Okazuje się, że w naszej stolicy jest ich łącznie aż 485. Dla porównania - w większym od Warszawy Paryżu radnych jest 172. W Berlinie w radzie miasta zasiada dokładnie 100 reprezentantów, a w liczącym 8,3 mln mieszkańców Nowym Jorku jest ich zaledwie 51! Liczba warszawskich radnych to doskonały przykład jak nam jeszcze daleko do spełnienia postulatu taniego państwa.

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul7/03370-Warszawa-ma-wiecej-radnych-niz-Berlin-Paryz-i-NY.htm
Beatrycze - 07-11-2016, 13:19
Temat postu:
Rozdmuchany sektor publiczny? Na pewno nie w Polsce! Eurostat potwierdza, że największe "budżetówki" są na zachodzie Europy.

Przyjęło się twierdzić, że Polska ma rozbudowaną administrację publiczną. Najnowsze dane Eurostatu przeczą jednak temu powszechnemu przekonaniu. Okazuje się, że rozdmuchane do granic możliwości zatrudnienie w sektorze publicznym mają takie państwa jak Szwecja (33,5% ogółu pracujących zatrudnionych jest przez państwo), Belgia (30,6%) czy Francja (29,7%). Polska, na tle innych państw ze "starej" UE, prezentuje się całkiem przyzwoicie (20,4%).

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul7/03402-Rozdmuchany-sektor-publiczny-w-starej-UE.htm
Beatrycze - 29-11-2016, 14:16
Temat postu:
Armia nowych klientów opieki społecznej. Będą zmiany w systemie 500 plus?

Skokowo rośnie liczba osób pobierających świadczenia rodzinne. Rząd wypłaci w tym roku ponad miliard złotych więcej, niż planował. Nadwyrężenie budżetu może doprowadzić do zmian w systemie 500 plus.

Wspomniany miliard złotych to niemało, zważywszy, że plan zapisany w budżecie zakładał wypłacenie na świadczenia ok. 10,1 mld zł. Wygląda jednak na to, że nie doszacowano liczby świadczeniobiorców. Resort pracy zakładał, że przeciętnie miesięcznie liczba wypłacanych zasiłków wyniesie 1,9 mln, tymczasem we wrześniu było ich 2,2 mln. Z systemu opieki społecznej skorzystało tym samym o 250 tys. osób więcej.

Więcej:
http://forsal.pl/artykuly/996826,armia-nowych-klientow-opieki-spolecznej-beda-zmiany-w-systemie-500-plus.html
Diken - 29-11-2016, 19:57
Temat postu:
No i nie ma się co dziwić takiej sytuacji.
Mamy inflację w kraju, za słaba ściągalność podatków, a wydatki budżetu rosną, bo są potrzeby.
Łatwo obiecali i zrealizowali ten "program" i teraz muszą się zastanawiać, skąd wezmą kolejne miliardy na finansowanie dzieci w następnych latach.

Nie wspominając już o innym finansowaniu z budżetu, bo trzeba utrzymać niektóre zawody państwowe z budżetu, utrzymanie zakładów karnych i więźniów, których przybywa w Polsce i jeszcze pomoc socjalna dla biednych ludzi.
I podniesienie podatków też nie do końca może rozwiązać problem, gdyż to tylko powiększy "szarą strefę", gdzie pracodawcy nie będą opłacali składek za pracowników.
Niestety, okradanie Polski przez wiele lat, również przez nieuczciwych przedsiębiorców i przestępców pod przykrywką różnych działalności, którzy nie odprowadzali milionowych podatków do budżetu, ma teraz swoje skutki na niekorzyść kraju.
Nawet organy ścigania nie mogą odzyskiwać wszystkich, ukradzionych milionów od bandytów, przestępców do budżetu.

Skoro rząd rozdaje pieniądze, to ludzie na to idą, bo to wygodne dostawać za nic, ale to też jest ogromny wydatek państwa, a wpływów do budżetu jakoś nie ma tyle, co wypływów na wydatki.

Ktoś musi płacić na te dzieci i rodziny.
Beatrycze - 25-03-2017, 12:31
Temat postu:
Przywileje górników dołowych również dla związkowców zza biurek? Kłótnia o nowe przepisy.

Znowelizowana ustawa o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego nie zrównuje uprawnień emerytalnych związkowców z uprawnieniami górników dołowych - oceniają eksperci śląsko-dąbrowskiej Solidarności. Innego zdania jest związek Sierpień 80. Kluczowa dla sprawy będzie interpretacja ZUS.

Więcej:
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/andrzej-duda-przywileje-gornikow-sierpien-80,5,0,2286853.html
Beatrycze - 08-05-2017, 13:01
Temat postu:
Emerytura po polsku, czyli przywileje tylko dla wybranych. Państwo wypłaca im fortunę.

Przywileje emerytalne kosztują nas ok. 30 mld zł rocznie, ale rząd póki co nie zamierza ich likwidować – pisze "Fakt". Najmłodsza w Polsce sędzia-emerytka ma 37 lat.

Więcej:
https://dorzeczy.pl/kraj/28916/Emerytura-po-polsku-czyli-przywileje-tylko-dla-wybranych-Panstwo-wyplaca-im-fortune.html
Beatrycze - 12-05-2017, 12:46
Temat postu:
Kolejna grupa zawodowa włączona do systemu emerytur mundurowych.

1 stycznia 2018 roku celnicy zostaną włączeni do systemu emerytur mundurowych - zdecydował w czwartek Sejm uchwalając nowelizację ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy i ich rodzin.

Nowelę, która teraz trafi do Senatu, poparło w głosowaniu 425 posłów, jeden był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Więcej:
http://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/1041869,kolejna-grupa-zawodowa-wlaczona-do-systemu-emerytur-mundurowych.html
Ralny - 31-05-2017, 21:13
Temat postu:
Sławomir Mentzen: zlikwidować 500+, aktywizację bezrobotnych, politykę społeczną, finansowanie szkolnictwa wyższego, wspieranie sportu i kultury.


Beatrycze - 19-06-2017, 10:42
Temat postu:
W 2012 roku PiS chciał rejestru polityków i członków ich rodzin zatrudnionych w państwowych spółkach. Warto wrócić do tego pomysłu teraz!

W listopadzie 2012 roku PiS chciał wprowadzić ustawę o Centralnym Rejestrze Oświadczeń. Rejestr ten miałby informować, kto z działaczy partii politycznej lub z członków ich rodzin jest zatrudniony w spółkach Skarbu Państwa, w ministerstwach, agencjach rządowych oraz jakie z tego tytułu pobiera uposażenie, premie czy nagrody. Projekt oczywiście przepadł w sejmowej niszczarce. Może jednak warto do niego wrócić teraz, kiedy PiS ma większość sejmową i może taką ustawę przeforsować na jednym posiedzeniu?

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul8/03830-Rejestr-politykow-w-spolkach-Skarbu-Panstwa.htm
Beatrycze - 14-07-2017, 12:38
Temat postu:
Jest lista byłych esbeków, którzy mogą mieć obniżone emerytur.

Ok. 50 tys. byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL może mieć obniżone emerytury i renty na mocy tzw. ustawa dezubekizacyjnej. W przypadku tylu osób IPN potwierdził dotąd fakt pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa – wynika z informacji uzyskanych przez PAP w IPN.

Więcej:
https://newsbook.pl/2017/07/14/jest-lista-bylych-esbekow-ktorzy-moga-miec-obnizone-emerytur/
Lady Makbet - 30-09-2017, 11:28
Temat postu:
Od 1 października prawie 39 tys. byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL, będzie miało obniżone emerytury i renty na mocy tzw. ustawy dezubekizacyjnej.

Ustawa obniża emerytury i renty za okres "służby na rzecz totalitarnego państwa" od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. (w połowie 1990 r. powstał UOP). Na mocy nowych przepisów, emerytury i renty b. funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie będą mogły być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS: emerytura - 2,1 tys. zł (brutto), renta - 1,6 tys., renta rodzinna - 1,8 tys.

Sprawiedliwość po latach. Już od niedzieli byli esbecy i ubecy stracą wysokie emerytury:
http://niezalezna.pl/204617-sprawiedliwosc-po-latach-juz-od-niedzieli-byli-esbecy-i-ubecy-straca-wysokie-emerytury
Beatrycze - 11-10-2017, 06:35
Temat postu:
Taka ciekawostka: Pensja rezydentów ani drgnęła w latach 2009-2016. Dopiero, gdy w 2017 zaproponowano podwyżki zaczęli strajk.

W kontekście lekarzy rezydentów życzę im jak najlepiej i chciałbym, aby zarabiali więcej niż obecnie. Nie mniej zastanawia mnie jedna sprawa. Ostatni raz otrzymali oni podwyżkę 8 lat temu. Mimo upływu kolejnych lat bez podnoszenia pensji zasadniczej, nie organizowali oni jednak protestów. Rozpoczęli je dopiero w 2016 roku, a w 2017 - po tym jak resort zdrowia wydał komunikat o podwyżkach - rezydenci rozpoczęli strajk i zażądali podwyżek o ponad 120 proc.

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul8/04046--Ciekawostka-w-sprawie-lekarzy-rezydentow.htm
Beatrycze - 12-10-2017, 14:18
Temat postu:
Górnicze "święte krowy". Kopalniani emeryci dostaną dodatkowe 2,35 mld zł. Na rezydentów brakuje 300 mln zł.

Kwestia wyjątkowych przywilejów rodem z PRL dla poszczególnych grup zawodowych to niewątpliwie jeden z największych problemów III RP. PiS forsuje projekt ustawy o świadczeniu rekompensacyjnym w wysokości 10 tys. zł dla każdego górniczego emeryta, który utracił prawo do otrzymywania bezpłatnego węgla. Do końca roku budżet naszego państwa ma być z tego tytułu obciążony kwotą 2 mld 350 mln zł. Powyższe brzmi fatalnie w kontekście protestu lekarzy rezydentów. Do zaspokojenia ich roszczeń wystarczyłaby bowiem prawdopodobnie kwota ok. 300 mln zł rocznie...

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul8/04048---Gornicze-swiete-krowy.htm
Beatrycze - 30-10-2017, 07:14
Temat postu:
500 zł na dziecko także dla Ukraińców. We Wrocławiu z pomocy korzysta ok. 300 rodzin.

We Wrocławiu wśród ponad 31 tysięcy rodzin, które pobierają pieniądze z rządowego programu 500 Plus jest także 300 rodzin ukraińskich, które mieszkają z dziećmi w stolicy Dolnego Śląska.

Więcej:
http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/a/500-zl-na-dziecko-takze-dla-ukraincow-we-wroclawiu-z-pomocy-korzysta-ok-300-rodzin,12621742/
Victoria - 08-11-2017, 10:12
Temat postu:
Świadczenia socjalne jednakowe w całej UE? "Polska zbankrutuje".

Nie możemy sobie pozwolić na jednolite świadczenie socjalne w całej UE, chociaż nie wiem, jakbyśmy chcieli. Bo Polska po prostu zbankrutuje - mówił w programie "Bilans" Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Zdaniem Piotra Ostrowskiego, dyrektora ds. międzynarodowych OPZZ, Polska nie może cały czas osiągać przewagi konkurencyjnej niskimi płacami i niskimi kosztami.

Więcej:
http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/swiadczenia-socjalne-dla-wszystkich-polska-zbankrutuje,788171.html
Ralny - 29-12-2017, 05:02
Temat postu:
Odchudzenie administracji? Eksperci: To się nie uda

Premier zapowiedział zmniejszenie liczby urzędników, a chwilę później... zdecydował o utworzeniu nowych stanowisk. Specjaliści twierdzą, że reorganizacja może się okazać niemożliwa do przeprowadzenia.

Eksperci nie mają najmniejszych wątpliwości: armię urzędników faktycznie przydałoby się przyciąć, bo za koalicji PO-PSL bardzo się rozrosła. Dotyczy to nie tylko szczebla rządowego, ale i samorządowego. W pierwszych latach sprawowania władzy przez poprzednią ekipę przybyło aż 40 tys. pracowników budżetówki. Problem w tym, że trzeba będzie wykazać ogromną determinację, by teraz zmniejszyć zatrudnienie. Pytanie, czy szefowi rządu jej wystarczy.

Czytaj więcej:
http://forsal.pl/praca/aktualnosci/artykuly/1094251,odchudzenie-administracji-eksperci-to-sie-nie-uda.html
Beatrycze - 02-01-2018, 10:37
Temat postu:
Celnicy mogą przejść na emeryturę w wieku 55 lat. Weszły nowe przepisy.

1 stycznia celnicy zostali włączeni do systemu emerytur mundurowych. Oznacza to, że będą mogli przechodzić na emeryturę w wieku 55 lat, a ich świadczenia będą wypłacane z budżetu państwa, a nie z ZUS.

Dotychczas celnicy byli objęci powszechnym systemem i nabywali uprawnienia emerytalne w wieku 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn.

Więcej:
http://forsal.pl/gospodarka/prawo/artykuly/1095005,celnicy-moga-przejsc-na-emeryture-w-wieku-55-lat-weszly-nowe-przepisy.html
wodkangazico - 02-01-2018, 16:33
Temat postu:
Bal na Titanicu.
A kiedy harcerze? Może się załapię?
Victoria - 11-01-2018, 17:17
Temat postu:
Ruszyły wypłaty "trzynastek". Miliardy złotych dla urzędników.

Urzędnicy, samorządowcy, sędziowie i prokuratorzy, ale i górnicy, nauczyciele oraz inni pracownicy budżetówki – to im przysługuje dodatkowa nagroda roczna w postaci trzynastej pensji. Zgodnie z przepisami, premia ta na ich konta musi trafić do końca marca.

Więcej:
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pensje-urzednikow-dodatki-nauczycieli,129,0,2396033.html
Beatrycze - 16-01-2018, 14:17
Temat postu:
"Trzynastki" dla urzędników bezpieczne. Kolejny rok wydamy na nie miliardy.

Mimo że ubiegły rok miał być ostatnim, w którym tzw. "trzynastka" mogła być wypłacana urzędnikom, to przywileje jednak ocaleją. Jak dowiedział się money.pl, prace nad ich likwidacją nie są prowadzone. Do końca marca z budżetu państwa wypłacone zostanie więc blisko 2,5 mld zł.

Więcej:
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/trzynastki-urzednicy-budzetowka,126,0,2396286.html
Beatrycze - 27-02-2018, 15:34
Temat postu:
Kto będzie finansował przywileje nauczycieli?

Pedagodzy mają dostawać dodatkowe pieniądze za udział w szkolnych zawodach sportowych i wycieczkach. Zmianom w systemie finansowania oświaty z niepokojem przyglądają się samorządowcy.

Oświatowe związki na fali obiecanych i znacznych podwyżek dla lekarzy rezydentów i specjalistów postanowiły zawalczyć także o nauczycieli. Nie satysfakcjonuje ich obietnica wzrostu pensji o 15 proc. rozłożonego na trzy lata. Tym bardziej nie zgadzają się, aby od 1 kwietnia podwyżka wyniosła 5,35 proc. Choć budżet na ten rok został już uchwalony, liczą, że uda im się zwiększyć pulę na wynagrodzenia na kolejne lata.

Więcej:
http://forsal.pl/praca/wynagrodzenia/artykuly/1107459,kto-bedzie-finansowal-przywileje-nauczycieli.html
Victoria - 28-02-2018, 17:28
Temat postu:
Wysyp kierowników w urzędach. "Dziś łatwiej zostać dyrektorem niż podreferendarzem".

W urzędach podlegających rządowi likwiduje się etaty specjalistów, a na ich miejsce tworzy posady kierownicze – tylko w 2016 r. przybyło ich ponad 500. Zeszły rok przynieść mógł podobny wzrost. To efekt zniesienia dwa lata temu przez PiS konkursów na wyższe stanowiska w służbie cywilnej.

Tylko w Ministerstwie Finansów pracuje dzisiaj 122 dyrektorów, 129 radców i 275 naczelników. W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów kierownicze funkcje pełni 290 osób, czyli... ponad połowa wszystkich zatrudnionych!

Więcej:
http://forsal.pl/praca/aktualnosci/artykuly/1107653,wysyp-dyrektorow-w-urzedach.html
Beatrycze - 29-03-2018, 14:24
Temat postu:
1470 zł emerytury obywatelskiej. Bogatsi seniorzy mają się podzielić z biedniejszymi.

1470 zł – tyle miałaby wynosić emerytura obywatelska. Dostawaliby ją nawet ci, którzy nigdy nie pracowali. A osoby z wyższymi świadczeniami przekazywałyby 10 proc. pieniędzy na rzecz uboższych od siebie

Eksperci nie mają wątpliwości – tylko wizja głodowych emerytur może zachęcić Polaków do dodatkowego oszczędzania na starość. Jednak ich oburzenie wywołuje propozycja wprowadzenia dziesięciny dla pobierających najwyższe świadczenia.

Więcej:
http://forsal.pl/finanse/finanse-osobiste/artykuly/1114323,1470-zl-emerytury-obywatelskiej-bogatsi-seniorzy-maja-sie-podzielic-z-biedniejszymi.html
Beatrycze - 06-04-2018, 22:14
Temat postu:
Ile wpływa na konta posła, wójta i szefa spółki Skarbu Państwa? To warto wiedzieć.

10 tys. zł. uposażenia oraz 2,5 tys. zł diety otrzymują miesięcznie posłowie i senatorowie. Pensja wójta, burmistrza i prezydenta miasta nie może być wyższa niż 7-krotność kwoty bazowej, czyli około 12,5 tys. zł. Wynagrodzenie władz spółek Skarbu Państwa jest uzależnione m.in. od wielkości firmy. Wkrótce dochody parlamentarzystów, samorządowców i menadżerów zostaną zmniejszone.

Więcej:
http://niezalezna.pl/221842-ile-wplywa-na-konta-posla-wojta-i-szefa-spolki-skarbu-panstwa-to-warto-wiedziec
Beatrycze - 09-04-2018, 13:05
Temat postu:
Młody działacz PiS za pracę w ministerstwie, radzie miejskiej i trzech radach nadzorczych zarobił w ciągu roku 229,6 tys. zł!

Sporo ostatnio o finansowych benefitach dla przedstawicieli najwyższych władz państwowych (członków rządu i parlamentarzystów). Przy okazji umykam nam jednak to, ile zarabia tzw. drugi/trzeci szereg polityków związanych z opcją, która akurat znajduje się u władzy. A szkoda, bo okazuje się, że tam to dopiero można nieźle zarobić. Oliwer Kubicki to nieco ponad 30-letni radny PiS. W 2016 roku zatrudniono go w Ministerstwie Sprawiedliwości. Został również członkiem 3 rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Efekt? - 229,6 tys. zł dochodu w ciągu tylko 1 roku!

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul9/04354-Mlody-dzialacz-PiS-zarobil-w-rok-229-tys-zl.htm
Lady Makbet - 04-05-2018, 17:29
Temat postu:
Ile tak naprawdę zarabiają urzędnicy? Portal wynagrodzenia.pl opublikował podsumowanie raportu „Wynagrodzenia w administracji publicznej w 2017 roku” wydanego przez Sedlak & Sedlak. Raport powstał w oparciu o Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń, w którym uwzględniono dane o płacach 5 554 osób pracujących w administracji publicznej.

Sprawdź, ile zarabia urzędnik administracji publicznej:
http://forsal.pl/praca/aktualnosci/artykuly/1120276,sprawdz-ile-zarabia-urzednik-administracji-publicznej.html
Pirat - 26-05-2018, 08:15
Temat postu:
Ciekawe zestawienie osób aktywnych zawodowo i płacących podatki, których wynagrodzenia nie pochodzą z budżetu Państwa (sektor prywatny) a zatem są wyłącznie wpływem vs osoby nieaktywne zawodowo oraz otrzymujące wynagrodzenia z budżetu Państwa (sektor publiczny) czyli z wpływów grupy I.
Beatrycze - 06-06-2018, 10:04
Temat postu:
Co z pensjami funkcjonariuszy publicznych? Karczewski zapowiada zmiany.

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski zapowiedział dziś, że przyjęta w komisji bez żadnych poprawek ustawa obniżająca uposażenie parlamentarzystów o 20 procent, będzie przegłosowana dość szybko. Karczewski mówił również o ewentualnym uporządkowaniu wynagrodzeń funkcjonariuszy publicznych w Polsce: "Musi poczekać na następną kadencję".

Więcej:
http://niezalezna.pl/227085-co-z-pensjami-funkcjonariuszy-publicznych-karczewski-zapowiada-zmiany
Beatrycze - 08-06-2018, 14:48
Temat postu:
Zarabiają miliony. Działacze PiS w spółkach Skarbu Państwa.

- Zaledwie czterech rekordzistów z listy płac PiS w sumie zarobiło 7 mln zł w rok. Działacze związani z PiS dorobili się na państwowych spółkach - napisał portal money.pl. Są wśród nich działacze PiS i partii wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy. Sam tylko Michał Krupiński, obecnie szef Banku Pekao, zarobił ponad 3 mln zł. Mniej, ale też godnie, zarabiają radni PiS w państwowych spółkach.

Więcej:
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-06-08/zarabiaja-miliony-dzialacze-pis-w-spolkach-skarbu-panstwa/
Victoria - 14-06-2018, 18:18
Temat postu:
Pracownicy MOPS-ów na krawędzi wytrzymałości. "Zarabiam 1600 zł, a ludzie śmieją mi się w twarz".

Coraz więcej obowiązków, wymuszanie pracy w soboty, obcinanie urlopów - a pieniądze ciągle takie same. Pracownik MOPS ujawnia money.pl drugą stronę polityki socjalnej rządu.

- Moja pensja to 2200 zł brutto plus wysługa lat. To i tak nad wyraz wysokie wynagrodzenie. Większość osób w naszym dziale, czyli panie, które pracują kilkanaście lat przy zasiłkach rodzinnych, nie ma nawet takiej podstawy – mówi nam anonimowo pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej ze Śląska, pan Jerzy.

Więcej:
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pracownicy-mops-ow-na-krawedzi-wytrzymalosci,42,0,2408746.html
Beatrycze - 02-07-2018, 15:19
Temat postu:
Posłowie wyrwali się z biedy. Oto jak radzą sobie najbiedniejsi parlamentarzyści z początku kadencji.

Trzy lata temu nie mieli nic. Wchodzili do Sejmu z zerem na koncie. Sprawdziliśmy, jak finansowo odbudowali się najbiedniejsi posłowie z początku kadencji. Niektórzy powiększyli znacznie majątki. Inni wydają wszystko, co zarabiają. I wciąż nie mają nic.

Więcej:
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/najbardziej-zadluzeni-poslowie-dlugi-poslow,146,0,2410130.html
Beatrycze - 13-07-2018, 16:14
Temat postu:
Jednemu 100 tys. mało, drugi ma żal, że pracę w państwowej spółce dostał poza rodzinnym miastem. Ręce opadają...

Jeszcze jakiś czas temu członkowie PiS nie kryli słusznego oburzenia, kiedy Elżbieta Bieńkowska stwierdziła, iż na "państwowym" za 6 tys. zł miesięcznie, to może pracować tylko "idiota albo złodziej". Punkt widzenia zależy jednak od punktu siedzenia. Kiedy członkowie PiS sami przejęli ministerialne gabinety oraz zarządy państwowych spółek, to nagle okazało się, że pensja 100 tys. zł rocznie (czyli ponad 8 tys. zł miesięcznie) dla radnego, który dostał etat w państwowej spółce, to nie są żadne wielkie pieniądze, a co najwyżej "średnia pensja w kopalni". Ręce opadają...

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul9/04483-Kumoterstwo-ekipy-PiS-moze-przerazac.htm
Victoria - 08-08-2018, 22:10
Temat postu:
Wynagrodzenia żołnierzy będą wyższe. Zobacz, ile dziś zarabia się w wojsku.

Od stycznia wzrosną uposażenia żołnierzy zawodowych. W wersji optymistycznej mogą liczyć nawet na 500 zł podwyżki, pesymistycznej – 380 zł. Decyzja zapadnie w najbliższych dniach.

Więcej:
http://forsal.pl/praca/wynagrodzenia/artykuly/1208420,wynagrodzenia-zolnierzy-beda-wyzsze-zobacz-ile-dzis-zarabia-sie-w-wojsku.html
Beatrycze - 19-12-2018, 14:08
Temat postu:
Jeśli ktoś wyłudza L4 to jest zwykłym oszustem. A "Karta nauczyciela" powinna być zniesiona.

W całym kraju rozszerza się "belferska grypa", czyli akcja protestacyjna nauczycieli, którzy wyłudzają zwolnienia lekarskie, aby nie przyjść do szkoły. Według związkowych szacunków do akcji chce się przyłączyć nawet 230 tys. nauczycieli. Cel określony przez Sławomira Broniarza (szefa ZNP) jest prosty: - "Tylko 1000 zł podwyżki zasadniczego wynagrodzenia zakończy protest". Nie mam nic przeciwko, aby nauczyciele dostali podwyżki. Pod dwoma warunkami: 1) niech nie oszukują wyłudzając L4; 2) niech zrezygnują z PRL-owskiego reliktu, czyli "Karty nauczyciela".

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul9/04667-Zniesc-Karte-nauczyciela-i-dac-1000-zl-podwyzki.htm
Pirat - 16-01-2019, 22:36
Temat postu:
Dlaczego ludzie w kółko powtarzają te same, błędne idee takie jak socjalizm? Jonathan Haidt o tkwiącej w ludzkiej naturze potrzebie dążenia do równości, psychologicznych aspektach moralności i tym jak osobowość wpływa na poglądy.


Victoria - 31-01-2019, 23:12
Temat postu:
Ukraińcy beneficjentami programu 500+. Dlaczego Polska wspiera obcokrajowców?

Ukraińskim pracownikom opłaca się sprowadzać do Polski całe rodziny. Jak wynika z danych ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej już ponad 4,5 tys. ukraińskich dzieci otrzymuje w Polsce świadczenie z rządowego programu, co oznacza miesięczny średni koszt ponad 2,2 mln zł – informuje „Rzeczpospolita”.

Więcej:
https://wprawo.pl/2019/01/25/ukraincy-beneficjentami-programu-500-dlaczego-polska-wspiera-obcokrajowcow/


Pirat - 03-03-2019, 02:55
Temat postu:
Wielkiego rozdawnictwa ciąg dalszy, czyli partia rządząca po raz kolejny kupuje (nie wszystkich) wyborców

Kto wygra wybory? Wiadomo, ten, który obieca najwięcej. Wygrali ci, którzy obiecywali wejście do UE i ci, którzy obiecywali drugą Irlandię. Zresztą wcześniejsi obiecywali drugą Japonię i też wygrywali. Obecni mówią - skoro żyjemy na europejskim poziomie, czas na europejskie dochody. No i tu właśnie jest pies pogrzebany. I to z całą budą. Bo myśląc "dochody", nie myślą wcale "zarobki", tylko socjal. Damy im więcej, niech mają. Niech mają 500+ na pierwsze dziecko, niech mają 13 emeryturę. Kupimy większą ilość wyborców. I tu następują pierwsze podziały społeczeństwa.

Czytaj więcej na joemonster.org
Beatrycze - 13-03-2019, 09:13
Temat postu:
Zamiast wypłacać trzynastą emeryturę, lepiej znieść emerytom obowiązek płacenia podatku dochodowego!

Całe życie płacimy do urzędów skarbowych podatki, a do ZUS przekazujemy składki. Na efektach naszej ciężkiej pracy łapę trzyma państwo. Kiedy po kilkudziesięciu latach w końcu udaje się nam osiągnąć wiek emerytalny i zaczynamy otrzymywać emeryturę, to nagle okazuje się, że państwo łupie nas po raz drugi raz. Wypłacając emerytury nalicza bowiem podatki od kwot, które wcześniej oddaliśmy w podatkach (!). Ta fiskalna patologia (trzeba nazywać rzeczy po imieniu) trwa już od dłuższego czasu. Zamiast wprowadzać "13" emeryturę powinno raczej znieść PIT dla emerytów!

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul9/04361-Emerytalna-patologia-fiskalna.htm
Beatrycze - 02-04-2019, 13:57
Temat postu:
Ile zarabiają nauczyciele na Dolnym Śląsku?

Wrocław:

• nauczyciel stażysta - 3059,77 zł
• nauczyciel kontraktowy - 3644,39 zł
• nauczyciel mianowany - 4498,29 zł
• nauczyciel dyplomowany 5717, 50 zł

Więcej:
https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/85845/Ile-zarabiaja-nauczyciele-na-Dolnym-Slasku-ZOBACZ
Ralny - 03-05-2019, 06:56
Temat postu:
Strajk nauczycieli. Dostali wypłatę i się zaczęło. "Nieźle dostaliśmy paskiem po..."

Nauczyciele żalą się na wypłaty po strajku. Ten trwał 19 dni, a formalnie za czas strajku nie należy im się wynagrodzenie. Pieniądze wpłynęły na konto i zaczął się dramat. "Grubo ponad połowę mniej. Rozdeptali nas i opluli. Dostałam 355 zł".

Czytaj więcej:
https://www.money.pl/gospodarka/strajk-nauczycieli-dostali-wyplate-i-sie-zaczelo-niezle-dostalismy-paskiem-po-6376696047753345a.html
Victoria - 16-06-2019, 19:07
Temat postu:
Polski rząd przeznacza na socjal ponad 16 proc. PKB. Wydatki rosną najszybciej w Europie

Europa stawia na socjal, nie na gospodarkę - wynika z najnowszych danych Eurostatu. Choć pod względem polityki społecznej ciągle wyraźnie odstajemy od najbogatszych krajów, za czasów PiS wydatki na socjal rosną u nas najszybciej.

Więcej:
https://www.money.pl/gospodarka/polski-rzad-przeznacza-na-socjal-ponad-16-proc-pkb-wydatki-rosna-najszybciej-w-europie-6360658223478401a.html
Beatrycze - 09-07-2019, 14:53
Temat postu:
PO chce wypłacić nauczycielom rekompensaty za strajk. Broniarz ma żal do PiS, że chce odrzucić taką ustawę.

Posłowie Platformy Obywatelskiej przygotowali projekt ustawy, zgodnie z którym nauczyciele biorący udział w strajku od 8 do 25 kwietnia 2019 roku mieliby otrzymać za ten okres wynagrodzenie. Projekt trafił pod obrady połączonych komisji sejmowych edukacji, nauki i młodzieży oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej, gdzie głosami posłów PiS zarekomendowano jego odrzucenie (stosunkiem 24 do 17). Sławomir Broniarz ma teraz żal do posłów PiS, że podjęli taką decyzję. Czy słusznie? A może ktoś nie doczytał ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych?

Więcej:
https://niewygodne.info.pl/artykul9/Nie-bedzie-rekompensat-dla-nauczycieli-za-strajk.htm
Ralny - 12-07-2019, 23:22
Temat postu:

Pirex - 31-07-2019, 21:02
Temat postu:

Victoria - 18-08-2019, 10:21
Temat postu:

Beatrycze - 26-09-2019, 15:36
Temat postu:
600+ dla pracujących, 400+ dla niepracujących? Skoro program z demograficznego stał się socjalny, to czemu nie?

Na program 500+ z kasy państwa wydano już grubo ponad 80 mld zł. Jego głównym celem miało być działanie prodemograficzne. I początkowo tak właśnie było - liczba urodzeń wzrosła z 369 tys. (2015) do 402 tys. dzieci (2017). Niestety kolejne lata to powrót do spadkowej tendencji. W 2018 urodziło się 388 tys. dzieci, a wynik kroczący za ostatnie 12 m-cy to już tylko 378 tys. urodzeń. Dodatkowo od 1 lipca rząd zmienił kryteria otrzymania tego zasiłku i 500+ stało się programem z gruntu socjalnym. W tych okolicznościach może warto zastanowić się nad jego reformą?

Więcej:
https://niewygodne.info.pl/artykul9/600plus-dla-pracujacych-400plus-dla-reszty.htm
Ralny - 11-10-2019, 20:20
Temat postu:
Te pieniądze nam się po prostu należą

Pracownicy socjalni nie mają wątpliwości – ludzie są nauczeni, że dostają pieniądze za to, że po prostu są. To jest najgorsze, co od nich słyszymy: "Bo mi się należy".

Czytaj więcej:
https://magazyn.wp.pl/artykul/te-pieniadze-nam-sie-po-prostu-naleza
Beatrycze - 13-12-2019, 14:46
Temat postu:
Nie potrzebujemy wojny z kimkolwiek. Nadmierne przywileje rozwalą nasz kraj od środka.

Statystyczny polski nauczyciel spędza przy tablicy o 1/4 mniej czasu niż statystyczny nauczyciel w Europie. Efekt jest taki, że nasz system oświaty generuje potężne koszta związane z samym tylko utrzymaniem nieproporcjonalnie dużej liczby belfrów w stosunku do liczby uczniów. Przywilej pracy przy tablicy tylko przez 18 godz. w tygodniu to nie jedyny problem drenujący finanse naszego państwa. Mało kto zdaje sobie sprawę, że wszystkie obecne przywileje emerytalne kosztują nas rocznie 2,5 proc. PKB (ok. 50 mld zł), a to - zaraz po Grecji - najgorszy wynik w Europie!

Więcej:
https://niewygodne.info.pl/artykul9/Nadmierne--przywileje-rozwala-nasz-kraj-od-srodka.htm
Victoria - 22-12-2019, 18:27
Temat postu:

Pirat - 10-01-2020, 23:38
Temat postu:
Wojowniczki 500+ w akcji. Smutna polska prawda o młodych matkach i ich świecie.


Victoria - 01-03-2020, 22:46
Temat postu:
Państwo na rencie. Mamy kilkumilionową kastę ludzi wykorzystujących politykę do osiągania korzyści

Niewydolne instytucje, złe prawo i schizofreniczne zarządzanie gospodarką przez kolejne rządy stworzyły kilkumilionową kastę ludzi wykorzystujących politykę do osiągania korzyści.

Więcej:
https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/1456288,panstwo-na-rencie-mamy-kilkumilionowa-kaste-ludzi-wykorzystujacych-polityke-do-osiagania-korzysci.html
Victoria - 12-05-2020, 12:45
Temat postu:
Bon turystyczny o wartości 1000 zł: dla kogo i na jakich zasadach?

Bon turystyczny dla pracowników o wartości 1000 zł miałby być instrumentem wspierającym branżę turystyczną. Będzie dofinansowany przez państwo. Kto i na jakich zasadach będzie mógł z niego skorzystać?

Więcej:
https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/1475836,bon-turystyczny-o-wartosci-1000-zl-dla-kogo-i-na-jakich-zasadach.html
Victoria - 20-05-2020, 11:48
Temat postu:
2500 zł zasiłku dla tracących pracę przez koronawirusa. To więcej na rękę niż za pracę za minimalną

Podwyższenie zasiłku dla bezrobotnych do 1200 zł miesięcznie oraz wprowadzenie dodatkowej zapomogi 1300 zł na trzy miesiące dla tracących pracę przez koronawirusa zapowiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki. To jednak kwoty brutto – „na rękę” to około 2150 zł, czyli i tak dużo więcej niż w przypadku osób pracujących za minimalne wynagrodzenie.

Więcej:
https://spidersweb.pl/bizblog/zasilek-bezrobocie-koronawirus/


Victoria - 30-05-2020, 13:55
Temat postu:

Victoria - 16-06-2020, 18:53
Temat postu:

Victoria - 26-06-2020, 18:15
Temat postu:

Victoria - 04-07-2020, 20:44
Temat postu:

Ralny - 09-07-2020, 22:38
Temat postu:
Dr Jan Przybył: Większość Polaków wybiera socjalizm.


Victoria - 24-07-2020, 20:55
Temat postu:

Victoria - 30-07-2020, 20:52
Temat postu:

Victoria - 27-08-2020, 19:09
Temat postu:

Victoria - 07-04-2021, 19:12
Temat postu:
800+ zamiast 500+? Zdaniem byłego ministra finansów to realne

Jeszcze do niedawna rząd jasno deklarował, że w planach nie ma podwyżki świadczenia 500 plus. Kilka dni temu zaskoczył wszystkich minister finansów Tadeusz Kościński, który stwierdził, że „nie ma problemu z podniesieniem 500 plus do 700 zł”. Co ciekawe o jeszcze wyższej kwocie mówi Paweł Wojciechowski, jego poprzednik. Zauważa przy tym jednak, że szkoda, że wokół programu 500+ nie ma poważnej dyskusji.

Więcej:
https://www.fakt.pl/pieniadze/podwyzka-500-plus-do-800-zl-zdaniem-ministra-to-mozliwe/fdjqqgj


Ralny - 25-07-2021, 12:23
Temat postu:
Dlaczego Polacy to socjaliści?


Diken - 25-07-2021, 13:46
Temat postu:
No tak zwiększenie z 500 zł. do 700 zł. w programie 500 plus to będzie tylko jeszcze bardziej obciążanie budżetu, rozleniwianie niektórych rodziców, którzy po prostu będą rezygnowali z pracy na rzecz tych pieniędzy.
A już, jak od 5 lat istnieje 500 plus niektórzy w rodzinie nigdzie nie pracują, żyją z tych pieniędzy, dodatkowo jeszcze z innych świadczeń socjalnych, które, mimo "500 plus" przysługują.
Wprawdzie żadna rodzina się nie utrzyma i nie wyżyje normalnie z samych pieniędzy od państwa, ale w niektórych rodzinach się tym jakoś nie przejmują.
Być może też nie płacą za czynsz mieszkaniowy lub za inne opłaty, bo samo utrzymanie dzieci dużo kosztuje. A w rodzinach z patologiami to te pieniądze od państwa raczej nie są przeznaczane na potrzeby dzieci, ale potrzeby rodziców, np. są wydawane na alkohol i na jakieś inne rzeczy.
I od tego są urzędnicy socjalni, którzy mają za zadanie sprawdzać i w jakiś sposób kontrolować, czy w takich rodzinach pieniądze z 500 plus są przeznaczane prawidłowo na potrzeby dzieci.
Jeśli nie są, to "z automatu" powinno się wstrzymywać wypłaty ze świadczeń 500 plus, ale też 300 plus raz w roku i zamienić to na jakąś żywność, na ubrania dla dzieci.
A w ostateczności w ogóle wstrzymać wypłaty tych świadczeń i postawić warunek: jak rodzice dzieci sie wezmą w garść, coś ze sobą zrobią i przestaną pić alkohol i zaczną dbać o swoje dzieci, wtedy można przywrócić wypłatę tych pieniędzy.
A dlaczego tak nie jest i tego się nie wprowadziło? Bo PiS tym się nie przejmuje, a i też się nie przejmują urzędnicy socjalni.
W każdym Ośrodku Pomocy Społecznej w Polsce powinno się zrobić zmiany i wprowadzić taki przepis, który mówiłby o tym, iż: nie ma wypłacania pieniędzy z 500 i 300 plus dla rodzin patologicznych w których te pieniądze nie są przeznaczane na potrzeby dzieci.
Dopiero, jak się rodzice zmienią i zmienią swoje zachowanie, wtedy się przywraca te pieniądze i tyle.
Bo na tym tylko traci budżet państwa, który wypłaca też te pieniądze rodzinom bogatym, a wiadomo, że przynajmniej w niektórych takich rodzinach rodzice dzieci chętnie sięgają po, dodatkowe pieniądze, mimo że zarabiają dobrze.
Ilu jest rodziców, którzy biorą te pieniądze od rządu, a nigdzie nie pracują?
I teraz, podwyższenie do 700 zł. to tym bardziej zniechęci niektórych rodziców do pracy, bo stwierdzą, że: "Po co będą pracowali za najniższą pensję, jak tutaj, bez wysiłku i bez pracy będą otrzymywali na jedno dziecko po 700 zł" i do tego też inne świadczenia socjalne.
PiS to jest rząd idiotyczny, bez urazy, który się posunie do różnych rzeczy, aby tylko utrzymać władzę.
Na tym będą tracili pracodawcy, bo będą odchodzili z pracy niektórzy rodzice na rzecz wyższych świadczeń z 500 plus.
I takie to są rządy PiS... Rząd, który nic nie robi, realnie, żeby poprawić sytuację na rynku pracy, obniżyć wszystkie podatki i koszty pracy, żeby ludzie biedni zarabiali w miarę przyzwoicie.
Lepiej pójść na "łatwiznę", rozdając kosztem budżetu i inflacji pieniądze dla rodzin, aby rodziny i sympatycy PiS popierali ten rząd, za korzyść.
Natomiast, samotni i rodzice już nie wychowujący mają pracować ciężko, nie mając prawa do żadnych pieniędzy od rządu, mają oddawać więcej podatków i składek dla innych rodzin.
Bo każdy, rządowy program jest skierowany nie do wszystkich, dzieląc w ten sposób ludzi.
Jak rządziło PO z Panem Tuskiem w Polsce, to jaki ten rząd był, taki był i nie był to też w pełni uczciwy i dobry rząd, ale nie prowadził przynajmniej żadnych programów rozdawniczych i to ludzi nie dzieliło w Polsce. Każdy musiał pracować w rodzinie na to, żeby rodzinę utrzymać. Jeżeli zarobki były niskie, to była pomoc socjalna, która pomagała biednym rodzinom. Było już: Becikowe, w kwocie 1000 zł. na każde dziecko urodzone.
Czy ktoś w ogóle mówi i pamięta o tym, że już istniała taka pomoc, w kwocie 1000 zł. która przysługiwała na każde urodzone dziecko i tak już było za poprzednich rządów? Bo o ile się nie mylę, to taka pomoc dla rodzin z dziećmi była wprowadzona w 2006 roku.
Więc nie jest prawda, jak to i w PiS, i sympatycy PiS głoszą o tym, iż "poprzednie rządy nic nie robiły dla rodzin".
Celowo tak mówią, żeby sobie przypisywać wprowadzone, "sztuczne" programy, które są poza normalną pomocą socjalną, gdyż dodatkowym obciażeniem dla budżetu.

Teraz, w tzw. "ładzie" PiS wprowadził kolejne "rozdawnictwo", czyli od przyszłego roku po 12 tysięcy złotych chyba jednorazowych pieniędzy, w ratach chyba po 1000 zł. na każde dziecko.
Czyli, praktycznie rodziny w Polsce są i będą przez PiS utrzymywane kosztem państwa, a rodzice nie będą musieli nigdzie pracować.
Faworyzowanie rodzin w Polsce przez PiS jest paranoją i głupim pomysłem.
A rodzice, którzy dostają te pieniądze, cieszą się z tego i dziękują za to temu rządowi.

Ponadto, wrócę jeszcze do 500 plus i tu jeden z przykładów, jak można wydawać te pieniądze nie na potrzeby dzieci.
Popatrzyłem na jakiś reportaż w telewizji, gdzie ktoś miał w rodzinie jakieś problemy i matka dzieci miała chyba problem ze swoim bratem, który narobił jakichś długów, a długi spadły na nią.
I Ona, nie mając innych pieniędzy spłaciła i tak nie do końca dług brata z 500 plus.
No to jeżeli na takie rzeczy w rodzinie ludzie przeznaczają z pieniędzy od rządu, to tylko pokazuje, jakie jest na to przyzwolenie.

To jest idiotyzm całego rządu PiS i tyle!
Beatrycze - 11-10-2021, 12:34
Temat postu:
500 plus to już za mało. Ponad 70 proc. pobierających świadczenie chce jego podwyżki

Wśród respondentów pobierających świadczenie 500 plus 70 proc. opowiada się za jego wzrostem. Najczęściej twierdzą, że powinien on być większy o około 20 proc., a głównym powodem podwyżki jest inflacja – wynika z najnowszego badania.

Więcej:
https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/8268579,500-plus-podwyzka-inflacja.html
Diken - 13-10-2021, 00:30
Temat postu:
I to było do przewidzenia, że tak będzie.
Inflacja zjada wartość pieniądza w Polsce, co jest oczywiste. Każdy rodzic, który dostaje te pieniądze po 500 zł. miesięcznie, płaci dodatkowy podatek od tej sumy w postaci: inflacji.
Tak jak to tłumaczą ekonomiści: wyższa inflacja w Polsce, to jest podatek, który trzeba oddawać w postaci wyższych cen na rynku za to, co się kupuje.
I 500 zł. traci na wartości dla rodziców.

I teraz pytanie, skąd PiS "wyczaruje" dodatkowe środki z przeciążonego budżetu na podwyżki dla rodziców, jak trzeba też dać podwyżki: pielęgniarkom, ratownikom medycznym i dla innych pracowników państwowych?
Beatrycze - 10-04-2022, 07:26
Temat postu:
Jak wygląda stypendium socjalne w 2022 r. i kto może się o nie ubiegać?

Stypendium socjalne jest świadczeniem przeznaczonym dla uczniów oraz studentów znajdujących się w wyjątkowo trudnej sytuacji materialnej. Takie osoby mogą uzyskać również nagrody finansowe za wybitne osiągnięcia naukowe. Dla wielu młodych ludzi dodatkowe środki pieniężne, wypłacane co miesiąc na konto, okazują się nieocenioną pomocą. Można je przeznaczyć na zakup podręczników, przyborów lub opłacenie dodatkowych zajęć pozalekcyjnych. Jak wygląda stypendium socjalne w 2022? Jak złożyć wniosek o jego przyznanie i kto może to zrobić?

Więcej:
https://businessinsider.com.pl/poradnik-finansowy/stypendium-socjalne-wyjasniamy-kto-moze-sie-o-nie-ubiegac-w-tym-roku/mysb6yc
Pirat - 20-05-2022, 07:06
Temat postu:
Powszechna grabież, czyli bezwarunkowy dochód podstawowy

W środę (18.05.2022) w mediach buchnęła wieść, że w kilku gminach warmińsko-mazurskich ma zostać przeprowadzony eksperyment polegający na wypłacaniu pieniędzy za nic. Nazywa się to bezwarunkowy dochód podstawowy i jest lewicowym pomysłem na powszechną szczęśliwość. Idea jest taka, że miesiąc w miesiąc państwo wypłaca każdemu obywatelowi jednakową kwotę pieniędzy niezależnie od tego, czy ów obywatel jest bogaty, czy biedny, czy pracuje, czy też jest bezrobotny, czy ma dzieci, czy jest bezdzietny. Kwota jest skalkulowana tak, żeby wystarczyła do realizacji podstawowych potrzeb.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Pirat - 27-05-2022, 20:31
Temat postu:
Podatek 50% jako źródło finansowania bezwarunkowego dochodu podstawowego. Dr Szlinder przyznaje, że aby wszystkim dać, trzeba wszystkim zabrać

We wtorek (24.05.2022) dr Maciej Szlinder, członek Zarządu Krajowego Partii Razem i socjolog z UAM, był gościem red. Roberta Mazurka w Rozmowie RMF. Tematem rozmowy był bezwarunkowy dochód podstawowy i eksperyment, który Szlinder chce przeprowadzić w kilku gminach województwa warmińsko-mazurskiego. Eksperyment polega na tym, że mieszkańcy tych gmin mają przez dwa lata otrzymywać 1300 złotych miesięcznie w ramach dochodu podstawowego. Pieniądze mają być wypłacane za nic.

Czytaj więcej na wprawo.pl


Diken - 29-05-2022, 05:28
Temat postu:
Jeżeli, eksperyment, to pewnie jednak nie dla wszystkich, a tylko dla wybranych i to tylko w jednym województwie w Polsce.

Ale myślę, że w Polsce to się nie sprawdzi.

Bo nawet jeżeli byłyby na to ogromne środki, aby wypłacać po 1300 zł. miesięcznie darmowej pensji, to niektórzy by przemarnowali te pieniądze, np. przepijając, a szkoda byłoby na to pieniędzy.

Ja pomyślałem, że to jest z pomysłu PiS, to z pomysłu Lewicy...

Nie wiem czy to jest dobry i potrzebny pomysł Lewicy?
Ralny - 01-06-2022, 15:02
Temat postu:
500+, 300+, ulgi, zniżki. Na jakie benefity mogą liczyć rodzice w Polsce?

500+, 300+, ulgi podatkowe, zniżki, a potencjalnie także dopłaty do kredytów mieszkaniowych – na takie benefity mogą liczyć rodzice w Polsce. W potężnym wysiłku wychowania nowego pokolenia państwo stara się rodzicom pomagać. Pomoc ta rośnie wprost proporcjonalnie do liczby posiadanych pociech.

Czytaj więcej:
https://forsal.pl/finanse/finanse-osobiste/artykuly/8429398,pieniadze-na-dzieci-500-300-ulgi-znizki-na-jakie-benefity-moga-liczyc-rodzice-w-polsce.html
Beatrycze - 07-06-2022, 10:49
Temat postu:
Polacy przeciwni 500 plus. Szkoda, że tylko dla Ukraińców

Badanie UW pokazuje, że Polacy są przeciwni świadczeniom socjalnym – niestety tylko wówczas, gdy mają one zostać przyznane Ukraińcom.

Polacy chcą pomagać Ukraińcom, ale nie chcą dawać im takich samych świadczeń socjalnych, jakie „dostają” sami. Oczywiście sprzeciw wobec świadczeń socjalnych, które wyniszczają gospodarkę i odpowiadają m.in. za obecny kryzys, jest czymś pozytywnym. Szkoda jednak, że Polacy nie dostrzegają szkodliwości rozdawnictwa jako takiego i mu się nie sprzeciwiają, a jedynie nie chcą dać obcokrajowcom partycypować w tym procederze.

Więcej:
https://nczas.com/2022/06/07/polacy-przeciwni-500-plus-szkoda-ze-tylko-dla-ukraincow/
Beatrycze - 09-06-2022, 14:01
Temat postu:
Polacy chcą corocznej waloryzacji 500+ o wskaźnik inflacji

Większość ankietowanych uważa, że program socjalny PiS powinien podlegać corocznej waloryzacji – wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.

Więcej:
https://www.rp.pl/polityka/art36479551-sondaz-polacy-chca-corocznej-waloryzacji-500-o-wskaznik-inflacji
Victoria - 27-06-2022, 20:12
Temat postu:
Większość Polaków, choć przychylna Ukraińcom, jest przeciwna przyznawaniu im w Polsce świadczeń 500 plus i zasiłków socjalnych.

https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/pomoc-tak-500-plus-nie-polacy-wypowiedzieli-sie-o-ukraincach/6zfsd0r

https://kresy.pl/wydarzenia/polska-placi-500-plus-ukraincom-mieszkajacym-na-ukrainie/


Pirat - 20-07-2022, 22:33
Temat postu:
Kwitnie handel bonami turystycznymi. Nie uwierzysz, jak wygląda cały proces

Bony turystyczne – kolejny socjalistyczny program rządu mający wpływ na inflację – niedługo stracą ważność. Na czarnym rynku kwitnie handel nimi. Bony o wartości 500 złotych sprzedawane są po 250-300 złotych. Czasami dochodzi do handlu wymiennego.

Czytaj więcej na nczas.com
Stella - 21-07-2022, 10:50
Temat postu:
Kończy się czas na to, by wykorzystać bon turystyczny na wypoczynek dla dzieci. Bon przyznawany jest na dzieci urodzone do końca 2021 roku. Ale wykorzystać go można jedynie do 30 września tego roku.


Ralny - 22-07-2022, 21:22
Temat postu:
3 tys. zł dla gospodarstwa domowego. Dodatek węglowy przyjęty przez Sejm

W piątek Sejm przyjął ustawę o dodatku węglowym, zakładającą wypłatę 3 tys. zł dla każdego gospodarstwa domowego, używającego do ogrzewania węgla. Ustawa trafi teraz do Senatu.

Czytaj więcej:
https://forsal.pl/biznes/energetyka/artykuly/8497114,dodatek-weglowy-przyjety-przez-sejm.html
Diken - 23-07-2022, 12:41
Temat postu:
I to jest kolejne, rozdawanie pieniędzy, a na to pójdzie kilkanaście miliardów.
Jak myślicie, kto za to zapłaci?
Każdy podatnik. A przypuszczam też, że będą dalej drukowali pieniądze, z prezesem NBP, bo przecież brakuje z samych podatków.

Jak to wszystko przekalkulować, ile oni wydają z budżetu na wszystkie programy i ile wydali przez 7 lat rządów, to są to ogromne sumy, liczone w miliardach.
To po prostu pochłaniało i pochłania ogromną część całego budżetu.
Doliczyć trzeba tez do tego złodziejstwa PiS, który kradną i to też z budżetu ubywa.
Gdyby nie zlecali "dodruku" kasy i nie pożyczaliby kasy, to z samych podatków już by nie wystarczyło.

Oni nie mają na podwyżki dla niektórych zawodów państwowych, a nawet dla większości zawodów państwowych, ale mają na programy, na społeczeństwo.
Tylko różnica jest taka, że ludzie w zawodach państwowych pracują uczciwie i też ciężko na pieniądze, a rodzice i inni dostają kasę bez pracy.

Wracając do węgla, to cóż, łatwiej jest dać kasę rodzinom, kosztem czegoś, niż normalnie załatwić sprawę z węglem, żeby węgiel ten nie był w takich cenach.
Bo gdyby dobrze to załatwili, to węgiel nie kosztowałby trzy tysiące złotych.
No a ludzie się skuszą na każde pieniądze, które są za darmo i bez pracy.
Więc to się zawsze spodoba ludziom, jeżeli dają, do ręki, lekko kasę. Tylko to ma krótką metę...
Za chwilę będzie już taka inflacja ( bo PiS nie zaprzestanie rozdawania kasy, do końca wyborów ), że z 500 zł. zrobi się tylko 100 zł.
Wyborcy i rodzice dzieci muszą rozumieć, że to traci na wartości i kupują za te pieniądze coraz mniej.
Ale jak dają jakiekolwiek pieniądze za darmo, to dlaczego nie przyjmować?

I interesujące jest też to, że te trzy tysiące złotych dla wszystkich, którzy w domach opalają węglem w zimie, wcale nie będzie musiało być chyba przeznaczone na węgiel.
Po prostu, niektórzy nie kupią może tego węgla i sobie przeznaczą te pieniądze na coś innego.
Myślicie, że będzie jakaś kontrola, która sprawdzi czy rzeczywiście ludzie będą kupowali węgiel, na który będą mieli te pieniądze?
Na 500 plus też nie ma kontroli, od początku jak zaczęli wypłacać te pieniądze i niektórzy rodzice sobie mogą kupować za te kwoty, co tylko chcą.
Wcale nie muszą przeznaczać na potrzeby swoich dzieci, bo tego się nie sprawdza często albo wcale.

A niektórzy w rodzinie to też wykorzystują.
Victoria - 24-07-2022, 16:36
Temat postu:

Diken - 25-07-2022, 12:47
Temat postu:
Ja myślę, że Polacy nie są przeciwni 500 plus dla siebie, bo sami to akceptują, ale już dla rodzin ukraińskich to jest inna sprawa.
Tyle że w PiS nie pytają o zdanie Polaków i wyborców: czy wypłacać po 500 zł. także dla obcokrajowców.
Oni sobie sami to zatwierdzają i wypłacają.
Oni mają za nic zdanie i własnych wyborców, i całego społeczeństwa.
Utrzymywanie jeszcze obcokrajowców w Polsce, kiedy budżetu już tym bardziej nie stać na to, to jest niemądra polityka rządy.
Ale czy oni się tym przejmują? Przecież wydają pieniądze wszystkich podatników.
To wszystko będzie podwyższało inflację i sami ludzie ukraińscy będą odczuwali drogie życie w Polsce.
Już to odczuwają, bo 500 zł. straciło na wartości i zarówno polski rodzic, jak i rodzic ukraiński kupi mniej za tę kwotę.
A to nie jest miłe i fajne, jak za większą kwotę pieniędzy kupuje się mniej.
I ludzie to widzą i ludzie to sami już odczuwają, bo widzą ceny w sklepach i kupują.
500 plus było dobre i popularne na początku, bo wtedy to jeszcze była pełna w miarę wartość tej kwoty.
Teraz już, przy coraz niższej wartości kwoty, nie jest to dobre, a powinno zniechęcać rodziny do przyjmowania tych pieniędzy, za które mało kupią.
Po co jeszcze oni jeszcze przyjmują te pieniądze? Powinni zaprzestać i program ten zostałby zlikwidowany, bo nie miałby sensu.
To już niewiele daje rodzinom, nawet ukraińskim.
Tyle że ukraińskie rodziny nigdy nie płaciły żadnych podatków, bo w Polsce nie mieszkały, poza tylko grupą ludzi z Ukrainy, którzy już od iluś lat w Polsce mieszkają, bo przyjechali do Polski przed wojną.
I ukraińskie rodziny dostają za darmo, całkowicie te pieniądze.
Beatrycze - 01-08-2022, 11:09
Temat postu:
Rząd szykuje dopłaty do wszystkich paliw. Dodatki nie tylko na węgiel

Trwają prace nad co najmniej trzema kolejnymi inicjatywami, które mają złagodzić skutki rosnących cen. Wśród nich jest przyznanie dodatku na inne paliwa niż węgiel.

Więcej:
https://serwisy.gazetaprawna.pl/energetyka/artykuly/8502595,dodatek-na-wegiel-paliwa-doplaty-do-wszystkich-paliw.html
Pirat - 01-08-2022, 18:25
Temat postu:
Socjalizm w pełnej krasie! Ludzie masowo zgłaszają piece węglowe. „Dzieją się rzeczy niespotykane”

Socjalistyczna polityka rządu Prawa i Sprawiedliwości powoduje, że jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne „kwiatki”. Ludzie masowo zgłaszają do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, że mają piece na węgiel. Oczywiście po to, by wziąć 3 tys. zł dodatku.

Czytaj więcej na nczas.com
Pirat - 19-08-2022, 22:37
Temat postu:
Socjalne rozdawnictwo w dobie kryzysu

Wielu Polaków w czasie kryzysu gospodarczego boryka się z problemami finansowymi. Należy również uwzględnić stale rosnące rachunki i opłaty energetyczne m.in. przez wojnę na Ukrainie i niedobory cennych surowców. Tymczasem polski rząd głosem szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka zapowiedział wsparcie finansowe dla ukraińskich kobiet i rodzin. W grę wchodzi nawet 80 tys. hrywien czyli 10 tys. złotych wsparcia socjalnego.

Czytaj więcej na wolnemedia.net
Diken - 20-08-2022, 12:44
Temat postu:
I kto będzie to wszystko finansował?
Krasnoludki? Nie. Polski budżet i polscy podatnicy.

Pytanie tylko czy budżet polski to wszystko finansowo udźwignie?
Victoria - 21-08-2022, 21:09
Temat postu:
Socjalny elektorat PiS zazdrosny o socjal dla Ukraińców.


Diken - 22-08-2022, 11:05
Temat postu:
Jeżeli się lepiej dba o obcokrajowców w Polsce, ale i w innym kraju ( chodzi o Ukraine ), niż o Polaków, to o czym to świadczy?
Ten rząd za coś takiego powinien stracić, do zera poparcie.
Ja się dziwię, że oni mają jeszcze poparcie... Z czego mają to poparcie w sondażach?

Ja jeszcze raz to powtórzę o czym powiedziałem już, ale w innym temacie: wyborca PiS jest frajerem, który godzi się na to, żeby jego rząd mu szkodził.
Wyborca daje przyzwolenie na to, co jego rząd wyczynia. Trzeba być chyba głupim, żeby przyjmować od swojego rządu parę złotych, np. w 500 plus, żeby za to popierać taki rząd.

Ja nie mam za grosz szacunku do wyborców PiS.

Nie mam szacunku do frajerów i ludzi głupich.

Nie chcę nikogo tutaj oczywiście obrażać, ale ja mówię tylko, jak to wygląda. Crying or Very sad
Victoria - 31-08-2022, 14:24
Temat postu:
Polacy kombinują jak za komuny. Dodatek węglowy pełen „dziur”

Samorządowcy naciskają na rząd w sprawie pilnej nowelizacji ustawy o dodatku węglowym. Mnożą się bowiem wątpliwości przy rozpatrywaniu wniosków o wypłaty. Polacy kombinują, niemal jak za komuny, jak obejść przepisy i wyciągnąć jak najwięcej pieniędzy, skoro rząd „daje”.

Więcej:
https://nczas.com/2022/08/31/polacy-kombinuja-jak-za-komuny-dodatek-weglowy-pelen-dziur/
Noema - 31-08-2022, 16:51
Temat postu:
Cytat:
Polacy kombinują jak za komuny. Dodatek węglowy pełen „dziur”

Zsuwamy się w kierunku realnego socjalizmu. Co gorsza, znikąd pomocy. Kiedyś był on narzucony, w skrajnie nieefektywnym wydaniu rosyjskim – łatwo było być przeciwko. Teraz sami go chcemy – tzn. wyborcy PO chcą go w wersji europejskiej, wyborcy PiS w wersji bardziej lokalno-siermiężnej.
Diken - 31-08-2022, 23:22
Temat postu:
Tylko wiesz, czasy PRL w Polsce już minęły. Związek Radziecki się rozpadł i nie ma tego ustroju.
Współcześnie tylko kilka krajów jest komunistycznych, na czele z Chińską Republiką Ludową.
Ale już bez Związku Radzieckiego.

PiS może i jest partią komunistyczną i tym ludziom to jeszcze w głowach siedzi, ale my żyjemy już w innej rzeczywistości.
Wtedy był prawdziwy socjalizm. A teraz jest prawdziwy kapitalizm, a to są dwie, różne rzeczy i nie są takie same. Ani przez chwilę.
Pirat - 29-09-2022, 09:50
Temat postu:
Prezydent Przemyśla alarmuje: Ukraińcy wyłudzają świadczenia z MOPS i ZUS. „Dlaczego nasze prawodawstwo nie zauważyło problemu drenowania polskiego systemu pomocy socjalnej?”

W poniedziałek (26.09.2022) prezydent Przemyśla, Wojciech Bakun, zamieścił na Facebooku wpis, w który informuje o procederze wyłudzania świadczeń z MOPS i ZUS przez obywateli Ukrainy. Bakun zaznacza, że jego wpis „nie jest skierowany przeciwko komukolwiek, przedstawia jedynie obiektywna ocenę sytuacji i to z czym musimy się mierzyć jako miasto przygraniczne”.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Pirat - 06-10-2022, 07:52
Temat postu:
Prezydent Przemyśla oskarżony o rasizm po nagłośnieniu problemu wyłudzania świadczeń socjalnych przez obywateli Ukrainy

Pod koniec września prezydent Przemyśla, Wojciech Bakun, zamieścił na Facebooku wpis, w którym poinformował o procederze wyłudzania świadczeń z MOPS i ZUS przez obywateli Ukrainy. Bakun zaznaczył, że jego wpis „nie jest skierowany przeciwko komukolwiek, przedstawia jedynie obiektywna ocenę sytuacji i to z czym musimy się mierzyć jako miasto przygraniczne”.

Czytaj więcej na wprawo.pl


Noema - 06-10-2022, 20:40
Temat postu:
Cytat:
Prezydent Przemyśla oskarżony o rasizm po nagłośnieniu problemu wyłudzania świadczeń socjalnych przez obywateli Ukrainy.

Pod pretekstem wojny na Ukrainie Polacy są po prostu dojeni z kasy jak ostatni frajerzy. Każdy, kto jest temu dojeniu przeciwny, zostanie opluty i sponiewierany.

#StopUkrainizacjiPolski
#NIEdlaUkroPolin
Diken - 07-10-2022, 20:47
Temat postu:
Noema napisał/a:
Pod pretekstem wojny na Ukrainie Polacy są po prostu dojeni z kasy jak ostatni frajerzy. Każdy, kto jest temu dojeniu przeciwny, zostanie opluty i sponiewierany.

Masz rację.

Wojna na Ukrainie bardziej stała się zwykłym "pretekstem" dla PiS, ale i dla innych partii politycznych i dla urzędników w Polsce.

Pozwala się na to, żeby Polak we własnym kraju był gorzej traktowany niż obcokrajowiec.

Powinny być w całej Polsce protesty Polaków, przeciwko: robieniu w konia Polaków i traktowaniu gorzej Polaków.
Polak nie powinien sobie na to pozwolić.
Bo na Ukrainie, Ukrainiec też mógłby sobie na to nie pozwolić, gdyby była taka sama sytuacja z Polakami na Ukrainie.

To jest... parodia... co się w Polsce teraz wyczynia.

Niech Polacy nie pozwalają na takie rzeczy, bo tylko w rękach polskiego społeczeństwa jest los Polski i przyszłości tego kraju.
Nikt inny o to w Polsce nie zadba i taka jest prawda.

I trzeba to zrozumieć.
Arek - 09-10-2022, 13:02
Temat postu:
Noema napisał/a:
Pod pretekstem wojny na Ukrainie Polacy są po prostu dojeni z kasy jak ostatni frajerzy. Każdy, kto jest temu dojeniu przeciwny, zostanie opluty i sponiewierany.

Niedawno rozmawiałem z Ukraińcem, który jest w Polsce już kilka lat, uczciwie pracuje i klnie jak szewc kiedy go spytać o rodaków pasożytujących na polskiej naiwności. Twierdzi, że przez taką ich postawę spotyka się z coraz większą niechęcią ze strony Polaków. Potwierdza, że większość tzw. uchodźców którzy przyjechali do Polski po wybuchu wojny pochodzi z okolic Lwowa, Tarnopola, Łucka, Równego, czyli miejsc kompletnie nietkniętych przez wojnę. Wściekły zdradził, że oni tu mieszkają za darmo, dostają zapomogi, dary, pieniądze za to tylko, że są, a na Ukrainie wynajmują swoje mieszkania za grubą kasę uciekinierom z miejsc objętych walkami. Dodał, że wielu zdolnych do noszenia broni byczków przedostało się do Polski już po zablokowaniu dla nich możliwości wyjazdu na przejściach granicznych, których po ich stronie nie kontrolowano. Jego słowa zaakcentowane stwierdzeniem, że jak on tu przyjechał, nikt mu niczego darmo nie dał, poszedł do pracy, wynajął mieszkanie w trzy osoby dają wiele do myślenia w obliczu radosnego rozdawnictwa pieniędzy i przywilejów przez polskie władze wszelkich szczebli. Koniec tej żenującej głupoty będzie taki, że dojdzie do poważnych konfrontacji pomiędzy Ukraińcami a Polakami, zostaną uruchomione siły porządkowe i będzie to terapia szokowa dla uśpionego ukrofilską propagandą społeczeństwa.
Ralny - 23-10-2022, 19:57
Temat postu:
ZUS kontroluje i odbiera świadczenia 500+ ukraińskim uchodźcom

Powszechnie lubiany przez Polaków Zakład Ubezpieczeń Społecznych, przekazał najnowsze i zaskakujące dane. O 260 tysięcy zmniejszyła się liczba świadczeń 500+ przyznanych ukraińskim uchodźcom. Sprawa ta wielokrotnie wzbudzała społeczne kontrowersje z uwagi na spore koszta, jaki ponosili polscy podatnicy, ale teraz to obciążenie ma być mniejsze, co wnika wprost z danych przedstawionych przez ZUS.

Czytaj więcej:
https://www.patrzymy.pl/zus-kontroluje-i-odbiera-swiadczenia-500-ukrainskim-uchodzcom/
Beatrycze - 28-12-2022, 10:52
Temat postu:
ZUS daje i odbiera Ukraińcom. 500+ z zastrzeżeniami

Już ok. 533 tys. ukraińskich dzieci jest objętych świadczeniem wychowawczym 500+. Do kieszeni uchodźców trafiło z tego tytułu ponad 1 mld 172 mln zł – wynika z najnowszych danych ZUS. Rząd uszczelnia przepisy, aby zapobiegać wyłudzaniu pieniędzy.

Więcej:
https://forsal.pl/finanse/finanse-osobiste/artykuly/8618653,zus-uchodzcy-500-plus-300-plus.html
Tymczasowy - 28-12-2022, 23:26
Temat postu:
Ile nas kosztują Ukraińcy
Noema - 15-01-2023, 21:22
Temat postu:
Ukraińscy cwaniacy, którzy wyłudzili bezpodstawnie przyznane im świadczenia socjalne przez antypolski rząd PiS, skarżą się na otrzymane listy z ZUS, w których wyzwani są do zwrotu wyłudzonych świadczeń – donosi ukraiński portal Obozrevatel.

https://news.obozrevatel.com/ukr/economics/fea/vid-ukrainskih-bizhentsiv-vimagayut-povernuti-viplati-u-polschi-hto-mae-viddati-groshi.htm

80 tys. nieuczciwych Ukraińców wytropionych przez ZUS wyłudziło z polskiego budżetu 240 mln zł za 500+ i 960 mln za RKO, łącznie 1,2 mld zł. Gdyby ZUS nie odebrał im zasiłków, w ciągu roku okradliby Polaków na prawie 1,5 mld zł.

https://obserwatorgospodarczy.pl/2022/10/24/koniec-wyludzen-500-ukraincy-masowo-traca-prawo-do-programu/

Ukraińcy de facto ukradli pieniądze polskich podatników. I są oburzeni, że muszą je zwrócić. Co na to polskojęzyczni ukrainofile i banderowskie lizodupce?
Victoria - 18-01-2023, 20:35
Temat postu:
Noema napisał/a:
Ukraińscy cwaniacy, którzy wyłudzili bezpodstawnie przyznane im świadczenia socjalne przez antypolski rząd PiS, skarżą się na otrzymane listy z ZUS, w których wyzwani są do zwrotu wyłudzonych świadczeń – donosi ukraiński portal Obozrevatel.

O tym poniższy vlog.


Victoria - 30-03-2023, 22:03
Temat postu:
Ruszył Socjalizm+! PiS i PO przed wyborami licytują się w socjalnych benefitach. Kto da więcej? O tym poniższy vlog.


Ralny - 06-04-2023, 17:38
Temat postu:
Bezdzietny – obywatel drugiej kategorii

Donald Tusk ogłosił, że jeśli jego partia wygra wybory, to każda matka, która po urlopie macierzyńskim wróci do pracy, otrzyma od państwa 1500 złotych miesięcznie do chwili ukończenia przez dziecko trzech lat. Oznacza to, że jeżeli wróci ona do pracy po urlopie rodzicielskim – rok po urodzeniu dziecka – to państwo przeznaczy dla niej oprócz zasiłku macierzyńskiego, becikowego i „500+” dodatkowo 36 tysięcy złotych tak zwanego „babciowego”. To tak, jakby „500+” zwiększyć o jedną trzecią.

Czytaj więcej:
https://wolnemedia.net/bezdzietny-obywatel-drugiej-kategorii/
Pirat - 19-04-2023, 22:54
Temat postu:
Dziki trener: 500+ TYLKO DLA PRACUJĄCYCH


Diken - 20-04-2023, 01:55
Temat postu:
No tak.
Ten program PiS-owski to taka... fikcja... Teoretycznie głosili w PiS, że "zwiększy to dzietność w Polsce", ale wcale nie zwiększyło w praktyce, jak się okazało.
Oni dobrze o tym wiedzieli w PiS i tylko tak głosili, bo same pieniądze, nawet gdyby to było więcej niż 500 zł. miesięcznie nie załatwiają sytuacji większej dzietności w Polsce.
Na to się nakładają też inne czynniki i sytuację: brak dobrych warunków mieszkaniowych. Brak czasu na dzieci. Brak do tego odpowiedniego partnera/partnerkę ( przecież nikt sobie sam nie zrobi dzieciaka, bo jest to nierealne, a szczególnie tyczy się to kobiet, które rodzą ).
Ale też niechęć na posiadanie dzieci z jakiegoś powodu, a zarówno faceci, jak i kobiety mają prawo do wyboru: posiadania albo nie posiadania dzieci.

Teraz co do: 500 plus.

Kasa najpierw zabierana podatnikom i społeczeństwu, by potem te to wypłacać rodzinom.
A ceny w sklepach i usługach są wyższe i coraz wyższe, bo wszystko drożeje i rodzic i tak płaci więcej z tych 500 zł. które dostaje co miesiąc.
Mało tego, inflacja wysoka w Polsce, która zabiera część wartości 500 zł. i teraz "500 zł." nie jest już tyle warte, a wartę poniżej 300 zł.
Tak mówią ekonomiści.
Ja zawsze uważałem i zawsze byłem zdania, że 500 plus powinno mieć próg dochodowy, skoro już zostało wprowadzone, tak jak każdy zasiłek, zapomoga z pomocy socjalnej.
A przynajmniej powinno to być skierowane tylko do najbiedniejszych rodzin, które zawsze były przez państwo wspierane, niezależnie od rządów, bo od tego jest pomoc socjalna i społeczna.
Głupotą jest finansować bogate rodziny, które stać na utrzymanie dzieci.
Ale też zgadzam się z tym, że jeśli już jest taki program to powinien być kierowany do pracujących rodziców, ale nie do najlepiej zarabiających rodziców.
Tylko do tych rodziców i rodzin, w których są najniższe dochody i jest mało pieniędzy.
I tylko do takich rodzin, jeśli już, to powinny trafiać te pieniądze.
Rodzice niepracujący, skoro nie chcą nigdzie pracować, a mają obowiązek utrzymania swojej rodziny, skoro tam ludzie zdecydowali się na rodzinę i dzieci, nie powinni za darmo, za nic otrzymywać żadnych pieniędzy od państwa.
Bo są są w rodzinach niektórych tacy ludzie, którym się nigdzie nie chce pracować, a mają dzieci i widzą tylko, że: ktoś coś da im za darmo.
Nie poczuwają się, to nie ma za nic pieniędzy.
W PiS wybrali "łatwiznę", rozdając miliardy złotych na rodziny i reszta ich nie obchodzi.
Te rządy promują nieróbstwo i lenistwo w kraju, tylko się do tego nie przyznają i nie powiedzą o tym.
Oni będą głosili fałszywe, idiotyczne bzdury swoim wyborcom, kłamstwa, żeby tym kupować sobie głosy, bo o to w tym chodzi i o nic więcej.
PiS to jest: jeden, wielki... kłamca! Nic dobrego z tych rządów nie było i nie ma.
Szkoda tylko, że na to dają się nabierać ich, przynajmniej niektórzy wyborcy, którzy wierzą w kłamstwa i bzdury i to przyjmują do swojej głowy.
Bo każdy, kto ma normalne i mądre w miarę myślenie w głowie, nie da się nigdy nabrać na bzdety i kłamstwa, bo ma swoje myślenie.
PiS to jest: kłamca, egoista, zły moralnie rząd, którzy widzi jedynie swoje własne dobro i nic poza tym go już nie interesuje.
Typowy, egoizm.
Gdyby w tym kraju choć prawie każdy wyborca takich rządów miał swoje, normalne myślenie, inne do tego nastawienie, to nie przyjmowałby żadnej kasy, czy to w 500 plus, czy w innych programach.
Bo tak powinni się praktycznie wszyscy wyborcy takich rządów zachować, aby nie przyjmować żadnej kasy za poparcie złodziei i drani.
Ale nie... Większość wyborców, a nawet niektórzy ci, co PiS nie popierają też sięgają chętnie po kasę z ich ręki, bo dlaczego bez wysiłku nie brać?
Tak nie powinno być, ale taka jest sytuacja w kraju.
To tylko pokazuje, że z łatwością można "kupować" ludzi bez własnego myślenia, za parę złotych, które dzisiaj już mają mniejszą wartość i to jest wykorzystywane przez złe rządy, moralnie.
Tymczasowy - 21-04-2023, 22:56
Temat postu:
Cytat:
to państwo przeznaczy dla niej oprócz zasiłku macierzyńskiego, becikowego i „500+” dodatkowo 36 tysięcy złotych tak zwanego „babciowego”.

Po pierwsze nie jakieś państwo przeznaczy tylko podatnicy, rząd nie ma swoich pieniędzy do różnego rodzaju przekupstw politycznych ale ma pieniądze podatników.
Po drugie to czy ten powrót nie spowoduje to łapownictwa?
Diken - 23-04-2023, 13:47
Temat postu:
Żaden rząd na świecie nie posiada własnych środków, bo rządy są wszędzie na świecie państwowe, a nie prywatne.
Także każdy, kto jest w rządzie politykiem to korzysta ze wszystkiego co jest państwowe i to nie jest własność żadnego polityka. To jest własność podatników i państwa.
Gdyby w Polsce PiS nawet posiadał własny skarbiec prywatny z takimi samymi środkami, jakie są w państwowym budżecie, to nie daliby nikomu nawet złotówki z własnej kasy.
Bo nikt nie rozdaje prywatnych, własnych pieniędzy.
Oni rozdają nie swoje.
Wszystkie ich programy polityczne służą tylko po to ( tylko niektórzy to przeinaczają i przekłamują, że "to jest jakieś prawdziwe wsparcie dla rodzin i emerytów", a wcale nie jest tak, bo robią to niewłaściwie ), aby kupować sobie poparcie od wyborców.
Bo im zależy na tym, by jak najwięcej ich popierało ludzi, a najlepiej, żeby każdy w polskim społeczeństwie ich popierał i, żeby tylko była widoczna ta partia i nie żadne inne partie.
I dlatego oni przekupuja, rozdają jak się tylko da na: prawo i lewo, żeby ludzie nie myśleli i skusili się na parę złotych i za to wszystko płacą podatnicy.
Ponieważ nie posiadają ani własnych środków, ani żadnych innych środków, a dysponują tylko środkami nie swoimi, od podatników no to zabierają coraz więcej, w podatkach, opłatach różnego rodzaju społeczeństwu, żeby te same pieniądze rozdawać, ale dla swoich wyborców.
Np. 500 plus jest skierowane nie tylko do popierających PiS, ale także do tych, którzy popierają inne partie.
Chociaż nie bardzo to się podoba tym rządom, gdyż oni dają tylko swoim i tym, którzy ich lubią.
Czyli to jest tak "lubisz mnie, to Ci coś dam. Nie lubisz mnie i mnie nie popierasz, niczego Ci nie dam".
I tak to wygląda.
A wybrane grupy ludzi, wyborcy najczęściej kuszą się na parę złotych za głosy na zły rząd, które straciło na wartości przez drożyznę i inflację.
To jest: przekupstwo ludzi, którzy dają się kusić na parę złotych, tyle że zabierają też pracującym rodzicom, jak również samotnie pracującym, którzy rodziny nie mają.
Poza tym inna sprawą jest to, iż i tak każdy jest podatnikiem, bo każdy, bez wyjątku płaci podatek VAT, konsumencki.
Każdy kupuję w sklepach, nie tylko produkty żywnościowe i w cenie każdego produktu płaci taki podatek. Niektórzy w Polsce nie wiedzą, że płacą taki podatek, bo myślą, że jak coś kupują, to płacą tyle i tyle za same produkty, a nie jest tak.
W cenę produktu jest wliczony VAT, tylko tego na pierwszy rzut oka nie widać.
Nawet bezdomny, alkoholik, który nigdzie nie pracuję też płaci VAT, bo coś w sklepie kupuję, jak dostanie od kogoś 5 zł. na piwo.
A PiS jeszcze podniósł VAT z 22 na 23 %, bo dla nich było za mało.
InterJet - 23-04-2023, 14:23
Temat postu:
Przestaniesz kiedyś wypisywać te bzdury?
TFZ - 23-04-2023, 16:14
Temat postu:
Diken napisał/a:
A PiS jeszcze podniósł VAT z 22 na 23 %, bo dla nich było za mało.
Nieprawda, podstawowa stawka VATu została podniesiona za Tuska.
InterJet - 23-04-2023, 17:11
Temat postu:
Ten człowiek już tyle głupot tutaj napisał, że nawet nie warto tego prostować.
Takie wypracowanie nawiedzonej, średniozdolnej szóstoklasistki...
Noema - 23-04-2023, 20:36
Temat postu:
TFZ napisał/a:
Diken napisał/a:
A PiS jeszcze podniósł VAT z 22 na 23 %, bo dla nich było za mało.
Nieprawda, podstawowa stawka VATu została podniesiona za Tuska.

Poniekąd obaj panowie macie rację. Rząd PO-PSL podniósł stawkę VAT z 22 do 23%, ale na czas określony, konkretnie na 3 lata. PiS przed wyborami obiecał przywrócenie niższej stawki VAT, ale tego nie zrobił, tylko utrzymał 23% stawkę VAT. Tak więc PiS, PO – jedno zło.

https://www.money.pl/podatki/wiadomosci/artykul/23-proc-vat-stawki-vat-wyzsze-stawki-vat,0,0,2422272.html
Diken - 23-04-2023, 22:46
Temat postu:
InterJet napisał/a:
Ten człowiek już tyle głupot tutaj napisał, że nawet nie warto tego prostować.
Takie wypracowanie nawiedzonej, średniozdolnej szóstoklasistki...

Ja nie zamierzam tego komentować, bo do głupich rzeczy odnosił się nie będę i będę to ignorował.

Tyle.

[ Dodano: 23-04-2023, 23:52 ]
TFZ napisał/a:
Diken napisał/a:
A PiS jeszcze podniósł VAT z 22 na 23 %, bo dla nich było za mało.
Nieprawda, podstawowa stawka VATu została podniesiona za Tuska.

Nieprawda?

A PiS to nie podniósł VAT-u z 22 na 23 %?
Inną sprawą jest to, że budżet państwa musi też mieć wystarczające środki na przeróżne wydatki i cele, bo każda inwestycja publiczna nie mało kosztuje.
Utrzymanie wszystkich zawodów państwowych, urzędników i urzędy, nie mało kosztuje budżet.
A VAT to są najwyższe wpływy do budżetu.
Gdyby była za niska stawka VAT, to wtedy trzeba by inne podatki podnieść, by utrzymać z czegoś zawody państwowe, a także z czegoś finansować inwestycje.

Taka Szwecja i Norwegia ma dość wysoki VAT, znacznie wyższy niż w Polsce, ale to są bogate kraje, z dość bogatym społeczeństwem, które stać na taką stawkę podatku.

[ Dodano: 24-04-2023, 00:14 ]
Noema napisał/a:
TFZ napisał/a:
Diken napisał/a:
A PiS jeszcze podniósł VAT z 22 na 23 %, bo dla nich było za mało.
Nieprawda, podstawowa stawka VATu została podniesiona za Tuska.

Poniekąd obaj panowie macie rację. Rząd PO-PSL podniósł stawkę VAT z 22 do 23%, ale na czas określony, konkretnie na 3 lata. PiS przed wyborami obiecał przywrócenie niższej stawki VAT, ale tego nie zrobił, tylko utrzymał 23% stawkę VAT. Tak więc PiS, PO – jedno zło.

https://www.money.pl/podatki/wiadomosci/artykul/23-proc-vat-stawki-vat-wyzsze-stawki-vat,0,0,2422272.html


Tylko że PiS-owskie rządy potrzebują jak najwięcej kasy w budżecie i szukają, gdzie i jak się tylko da na swoje: programy rozdawnicze i na siebie, by kradli, ile się da.
I oni najchętniej ( dla mnie PiS jest dużo gorszy od PO i zawsze będę takiego zdania, co nie znaczy, że PO też zawsze było w pełni dobrym rządem ) by podnosili jak najwyżej podatki, nie tylko VAT, żeby chciwy budżet był wypchany kasą, po brzegi za takich rządów.
Im to leży... oczywiście i tego pragną, żeby okradać społeczeństwo, jak tylko się da, bo oni nie mają żadnego współczucia dla społeczeństwa, dla swoich wyborców.
Nawet za Platformy tak nie było, bo tak potrafili jeszcze zachować jakiś umiar i granicę...
Przede wszystkim nie prowadzili ani jednego programu rozdawniczego.
Co z tego, że wtedy PO-PSL też podniósł VAT o jeden procent wyżej, jak po pierwsze, tylko czasowo, a nie na stałe.
Po drugie za ich rządów nie było takich podatków innych i tylu podatków, co są za złego PiS.
Bo PiS, o ile wiesz pewnie o tym dobrze wprowadził za swoich rządów z kilkadziesiąt różnych podatków ( szacuje się, że ponad 40 różnych podatków ), a niektóre podatki już istniejące podnieśli.
Po co tak zrobili? Z pazerności po prostu, żeby z tych środków dużo większych w w budżecie przekupywać swoich wyborców i cały Elektorat za głosy i poparcie.
Platforma tego nie robiła za swoich rządów, więc ja bym tutaj nie porównywał za bardzo: Platformy do PiS-u.
A wiadomo, że jak się coraz więcej rozdaje w różnych programach i kwoty idą w duże miliardy, no to zaczyna potem brakować w budżecie i trzeba skądś, dodatkowe środki pozyskiwać.
To nie jest: studnia bez dna, że środki są w budżecie nieskończone.
Budżet też ma ograniczone środki, bo wydaje pieniądze na różne cele.
I jak wydaje za dużo niż powinien, to się robi spory deficyt i potem trzeba czymś załatać braki budżetowe.
A czym załatać? Dodatkowymi środkami z nowych podatków, opłat i z wyższych podatków.

Największe zło w tym kraju, po 89 roku to jest tylko PiS.
Pirat - 15-05-2023, 22:03
Temat postu:
Wszystko za darmo

W niedzielę (14.05.2023), podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości pod hasłem „Programowy Ul”, prezes Jarosław Kaczyński ogłosił, że od 1 stycznia 2014 roku 500+ zostanie podniesione do kwoty 800 zł. Kaczyński obiecał też darmowe leki dla seniorów powyżej 65. roku życia oraz dla dzieci i młodzież do 18. roku życia. Obiecał również darmowe przejazdy autostradami i drogami szybkiego ruchu dla samochodów osobowych. Darmowe przejazdy mają obowiązywać na drogach państwowych, a z czasem również na prywatnych.

Sprawa więc jest jasna i oczywista. PiS staje do wyborów z ofertą dopłat i darmówek, czyli po prosty kupuje sobie trzecią kadencję.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Arek - 19-05-2023, 00:13
Temat postu:
Interwencja Konfederacji w sprawie emerytur dla Ukraińców!

https://www.youtube.com/watch?v=mXD-ztEwbUI


Pirat - 20-05-2023, 22:49
Temat postu:
Dziki trener: 800+ NA KAŻDE DZIECKO


Noema - 23-05-2023, 22:20
Temat postu:
PiS zapowiada 800 plus! Kiedy darmowe browary i kiełbasa? Czy dasz się kupić? O tym w IPP TV.


Arek - 05-06-2023, 01:15
Temat postu:
1300 zł dla każdego Polaka bez względu na zatrudnienie. Od kiedy? Niezależnie od dochodów, każdy będzie mógł otrzymać bezwarunkowy dochód podstawowy. Sprawdzamy, na czym polega takie świadczenie, ile mogłoby wynosić i kiedy może zostać wprowadzone w Polsce.

https://forsal.pl/praca/artykuly/8727738,bezwarunkowy-dochod-podstawowy-1300-zl-dla-kazdego-o-co-chodzi-kiedy.html
Arek - 11-06-2023, 18:25
Temat postu:
„Wystarczy jedna składka, by obywatel Ukrainy czy Białorusi mógł dostać polską emeryturę minimalną – umowy z tymi krajami otworzyły pole do nadużyć” – pisze Rzeczpospolita.

https://nczas.com/2023/06/09/tylko-jedna-skladka-i-ukrainiec-ma-polska-emeryture-mentzen-bosak-i-warzecha-komentuja/
Ralny - 04-08-2023, 18:38
Temat postu:
ZUS ma obowiązek wstrzymać świadczenie dla uchodźcy z Ukrainy od razu po jego wyjeździe z Polski

W przypadku utraty legalności pobytu obywateli Ukrainy na terytorium Polski ZUS uchyla prawo do świadczenia wychowawczego. Uchodźcy, którzy opuszczą nasz kraj nawet na jeden dzień, wracając do Polski, muszą dopełnić ważnych formalności – poinformował PAP rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.

Czytaj więcej:
https://forsal.pl/finanse/aktualnosci/artykuly/9128247,zus-ma-obowiazek-wstrzymac-swiadczenie-dla-uchodzcy-z-ukrainy-od-razu.html
Noema - 31-08-2023, 15:36
Temat postu:
Świadczenia i ulgi podatkowe dla obywateli Ukrainy:

https://www.podatnik.info/publikacje/swiadczenia-i-ulgi-podatkowe-dla-obywateli-ukrainy,6081ca

Jednodniowa turystyka Ukraińców po zasiłki do Polski:


Arek - 20-09-2023, 20:00
Temat postu:
Z danych, które podaje serwis MondayNews.pl wynika, że w okresie styczeń-czerwiec 2023 r. w ramach programu Rodzina 500 plus Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wypłacił ponad 2 mln świadczeń na rzecz dzieci obcokrajowców. Najwięcej świadczeń, bo blisko 1,8 mln przekazano na rzecz Ukraińców. Na kolejnych miejscach znaleźli się obywatele Białorusi (prawie 101,5 tys.), Rosji (20,8 tys.), Wietnamu (13,5 tys.), Rumunii (12,4 tys.) oraz Bułgarii (ponad 9,5 tys.).

https://wprawo.pl/oficjalne-dane-miliony-cudzoziemcow-pobralo-500-ta-liczba-rosnie/
Ralny - 05-11-2023, 22:56
Temat postu:
Co dalej z 800 plus? Zapowiedzi KO, Trzeciej Drogi i Lewicy. Czy są planowane jakieś zmiany w programie?

Świadczenie 800 plus, będące ewolucją słynnego już programu 500 plus, jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów na polskiej scenie politycznej. Koalicja Obywatelska (KO), Trzecia Droga i Lewica jako partie najprawdopodobniej tworzące nowy rząd, wyraziły swoje stanowiska w tej sprawie.

Czytaj więcej:
https://forsal.pl/finanse/finanse-osobiste/artykuly/9336145,co-dalej-z-800-plus-zapowiedzi-ko-trzeciej-drogi-i-lewicy-czy-sa-planowane-jakies-zmiany-w-programie.html
Victoria - 19-12-2023, 21:08
Temat postu:
800 plus dla pracujących? Kto dostanie świadczenie?

Nowe świadczenie 800 plus, planowane na wejście w życie 1 stycznia 2024 r., budzi wiele emocji. Polacy w większości wyrażają swoją opinię, że świadczenie powinno być przyznawane tylko wtedy, gdy rodzice są osobami pracującymi.

Więcej:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/800-plus-gdy-rodzice-sa-osobami-pracujacymi-mozliwe-regulacje/zjcxd36,79cfc278
Pirat - 04-01-2024, 01:16
Temat postu:
500+ rośnie do 800+, dzieci się nie rodzą. Gigantyczna zapaść demograficzna w Polsce

Wraz z nadejściem 2024 roku 500+ zmienia się w 800+. Oznacza to, że państwo będzie głębiej sięgać nam do kieszeni, zabierając pieniądze, które potem rozdystrybuuje wśród grupy uprzywilejowanych.

Pieniądze na 500+ są nam zabierane od 1 kwietnia 2016 roku i od tego czasu program stymuluje inflację, która pożera nasze pensje i oszczędności.

Czytaj więcej na nczas.info
Diken - 05-01-2024, 02:24
Temat postu:
No niestety, jak chcę się dalej przekazywać dla rodzin jeszcze większą sumę: 800 plus, miesięcznie, to jest już o 300 zł. więcej i to budżet będzie jeszcze więcej kosztował miesięcznie i rocznie.
Skądś na to nowy rząd będzie musiał pozyskiwać większe środki.
I to niezależnie od rządu, bo jeśli każdy rząd, który rządzi chcę dalej wypłacać te zasiłki dla rodzin, w ramach programu rodzinnego, no to potrzeba na to więcej środków w budżecie.
No a rząd Tuska zobowiązał się, że jeśli on wygra w wyborach, to utrzyma wszystkie świadczenia, i to nie tylko dla samych rodzin.
Wstyd byłoby to wycofać dla nowego rządu, bo jak raz się coś rodzinom oraz wybranym grupom ludzi przyznało, to już trudno się z tego byłoby wycofać, więc Tusk i jego rząd będzie to po PiS-ie kontynuował.
A jeszcze podwyżki dla nauczycieli w szkołach oraz dla innych zawodów państwowych, to będą jeszcze wyższe kwoty.
PiS rozwalił w Polsce przez 8 lat nie tylko sam budżet, ale i nakradł z budżetu miliardy i oni to wszystko, co nie swoje zabrali powinni teraz zwrócić i mam nadzieję, że zwrócą, co do złotówki.
W każdym razie, rząd Tuska zastał budżet i kraj zniszczony przez złodziei z PiS i teraz musi się z tym zmierzyć, aby to wszystko naprawić, a wszystkiego się naprawić nie da.
Zostało zbyt dużo rzeczy przez bandytów PiS-owskich zniszczonych.

To smutne, ale Polska ma nauczkę za zły wybór na bandytów i złodziei i myślę, że już nigdy ktoś taki, jak... PiS nie będzie wybierany do rządów. Mad
weteran - 05-01-2024, 13:41
Temat postu:
Już się zaczyna .... W sumie łatwa do przewidzenia wymówka do wprowadzenia ograniczeń. Pozostałością po poprzedniej ekipie będzie teraz można łatwo wszystko wytłumaczyć. Wiele osób uwierzy. Łatwiej usprawiedliwić zły wybór niż to, że popełniło się błąd,
Diken - 05-01-2024, 16:38
Temat postu:
Będą potrzebne w tym roku oraz w kolejnych latach podwyżki dla zawodów państwowych, bo jest coraz drożej w Polsce i, pomimo że inflacja się obniżyła, to ceny w sklepach oraz usługach wcale się nie obniżają.
Ceny rosną wolniej, ale nie zniżają się. To, że w Polsce jest teraz niższa inflacja, to jeszcze nie rozwiązuję wszystkiego.
Podwyżka o 300 zł. więcej dla rodzin też wynika z tego, że utrzymanie dziecka coraz drożej kosztuje i potrzeby dziecka także są większe.
A im więcej budżet wydaje na różne cele i wydatki, tym są potrzebne jeszcze większe środki i skąd trzeba to pozyskiwać.
Rząd gospodarny, mądrze myślący ( PiS nigdy nie był takim rządem/partią i oni marnowali miliardy środków publicznych na bzdurne i niepotrzebne rzeczy tylko po to, by ktoś na tym zarabiał i robili tak przez 8 lat ), nie marnuję ani złotówki i mądrze przeznacza publiczne środki na potrzebne i ważne rzeczy.
I mam nadzieję, że rząd Tuska będzie bardzo gospodarny i dzięki temu budżet na tym zyska, a nie straci.
To da się zrobić i to można zrobić i to robią mądrzy i myślący politycy.
PiS na swoją, wyborczą kampanię, której i tak nie wygrał, zmarnował setki milionów, a nawet kilka miliardów złotych z publicznych środków, bo płacił za darmo swoim ludziom, którzy dostali za nic tyle kasy.
I mam nadzieję, że pod rządami nowych ludzi oni to wszystko do budżetu zwrócą, co otrzymali niesłusznie.
Zresztą, rząd Tuska się do tego jeszcze przed wyborami zobowiązał, że: każda krzywda zostanie naprawiona, która została wyrządzana przez bandytów.
Ja jestem za wspieraniem finansowym rodzin oraz ludzi potrzebujących, ale w mądry sposób.
Żadnego finansowania dobrze sytuowanych finansowo, którzy nie potrzebują żadnego wsparcia, a przecież w Polsce są także rodziny mające bardzo dobrą sytuację finansową, a nawet bogate.
Więc tam mają spore pieniądze na potrzeby rodziny.
Tylko wspieranie biednych i potrzebujących rodzin.
Chodzi też o: gospodarność budżetem państwowym, aby nie musiał budżet bez potrzeby finansować czegoś i, by budżet na tym zyskiwał.
W PiS nikt nie patrzył i nie liczył się z tym: na co i ile wydawali środków publicznych, bo traktowali to, jak swoje.
Ale to już się dla nich skończyło i... oby już na zawsze...
sceptykk - 07-01-2024, 18:32
Temat postu:
Czy coś takiego można pisać na serio albo na trzeźwo ? Wątpie.
Diken - 07-01-2024, 20:25
Temat postu:
Można społeczeństwo przyzwyczaić do darmowych pieniędzy i przekazywać jakieś sumy z budżetu dla wybranych grup ludzi, tylko to byłaby zła droga...
Tak zrobiono w Wenezueli i doprowadzili tym do tragedii w tym kraju.
Teraz do dzisiaj społeczeństwo za to płaci biedą i głodem.
Prawie by tak się stało w Grecji, ponieważ też był w Grecji rząd nieodpowiedzialny, który powprowadzał różne programy społeczne, które za nic wypłacały jakieś sumy pieniędzy dla społeczeństwa.
I Grecja tym przypłaciła złą sytuacją gospodarczą, co wywołało ogromne protesty w całej Grecji.
Do dzisiaj, Grecja się z tego jeszcze podnosi i nawet nie pomagają zbyt dobrze turyści, którzy wynajmują hotele, ośrodki wczasowe w sezonie letnim.
Niestety, za zły, niegospodarny rząd trzeba potem cierpieć.
Oczywiście, pieniądze za nic, bez pracy, lekką ręką skuszą prawie każdego, bo dostaje się bez wysiłku jakieś sumy i wtedy ludzie się nie zastanawiają: "skąd idą te pieniądze".
Ludzie widzą to, że dostają lekko kasę do ręki, którą się wydaję w sklepach i usługach.
PiS także prawie by zrobił z Polski: Grecję, gdyby rządził dalej. Raczej nie sądzę, żeby stało się w Polsce tak jak w Wenezueli...
Chyba że PiS rządziłby jeszcze kilka kolejnych kadencji, to...
No ale PiS, podobnie jak rząd grecki rozdawał pieniądze na rzeczy niepotrzebne i to budżet pochłaniało ogromne środki.
PiS nie tylko, że nie był nigdy rządem gospodarnym, to jeszcze do tego oni okradali budżet.
Robili to na różne sposoby, żeby tylko coś dla siebie zabierać.
Mam nadzieję, że zwrócą przynajmniej większość z tego, co niesłusznie pozabierali, nie swojego.
Świadome społeczeństwo i ludzie mądrze myślący nigdy by się nie zgodziło, aby w kraju zniszczyć budżet, prowadzić: rozdawanie kasy na prawo i lewo.
Bo świadomi ludzie wiedzą, że bogactwo i oszczędność wynika z pracy, a nie z rozdawnictwa, i to dla niepracujących.
Np. w Szwajcarii jest takie społeczeństwo i oni mają bogactwo z pracy i gospodarności.
Im niczego nikt nie dał za darmo.
Natomiast, co do nowego rządu w Polsce, to cóż muszą utrzymać programy stworzone przez PiS, bo obiecali wyborcom i także społeczeństwu, że tego nie wycofają.
Ale mogą zrobić mądrą rzecz, żeby zaprzestali finansowania dobrze sytuowanych finansowo rodzin, a wypłacali tylko zasiłki potrzebującym i biedniejszym.
Nie ma potrzeby finansowania tych, którzy mają dobrą i bardzo dobrą sytuację finansową.
Jest takie powiedzenie: sprawiedliwie, nie znaczy... równo.
Nie pomaga się finansowo tym, którym się dobrze powodzi i to jest sprawiedliwe, ale trochę w innym pojęciu.
Normalna pomoc socjalna, kierowana przez lokalne samorządy nie wspiera finansowo tych, którym się dobrze powodzi.
Pomoc się należy tylko tym w trudnej sytuacji i to też jest sprawiedliwe. I tak jest wszędzie na świecie.
Więc, rząd Tuska może wspierać jedynie potrzebujących i na to środki będą, jeżeli budżet kraju będzie zarządzany mądrze i gospodarnie.
Polska, nawet gdyby nie była w Unii Europejskiej, ale byłaby mądrze i gospodarnie zarządzana, to Polska nie byłaby biednym krajem i na dużo mogłaby sobie pozwolić.
Polska miała zawsze dobre rolnictwo, zakłady, ale trzeba było to to zadbać.
Uzależniając społeczeństwo głównie od wypłacania zasiłków z budżetu i po części utrzymując ludzi z pieniędzy podatkowych, ludzie się do tego przyzwyczajają, że łatwo coś dostają bez pracy i potem już z tego trudno zrezygnować.
Tylko koszt tego byłby przeogromny dla budżetu kraju.
InterJet - 08-01-2024, 09:58
Temat postu:
Co kolega zażywa?
Ralny - 28-01-2024, 22:06
Temat postu:
Renta alkoholowa. Co to? Oto jaka jest jej wysokość w 2024 roku

Renta alkoholowa to potoczne określenie na świadczenie, które jest przyznawane osobom, które utraciły zdolność do wykonywania pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu. Oto ile wynosi renta alkoholowa w 2024 roku.

Czytaj więcej:
https://www.money.pl/gospodarka/renta-alkoholowa-co-to-oto-jaka-jest-jej-wysokosc-w-2024-roku-6989267700067264a.html

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group