INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. kuj.-pomorskie - Arriva poprawia jakość usług

Wojtek - 21-02-2008, 10:42
Temat postu: Arriva poprawia jakość usług
Zobacz nagranie TVP Bydgoszcz, zawierające wypowiedź Tomasza Moraczewskiego, dyrektora Departamentu Infrastruktury w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu dotyczącą usług świadczonych przez konsorcjum Arriva PCC.

Zobacz nagranie

źródło: Rynek Kolejowy
Wojtek - 22-02-2008, 13:30
Temat postu:
Samorząd kujawsko-pomorski o Arrivie: sytuacja się unormowała

- Jesteśmy pierwszym województwem w Polsce, które zdecydowało się na wprowadzenie operatora kolejowego spoza grupy PKP - mówi Tomasz Moraczewski, dyr. Departamentu infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego w woj. Kujawsko-Pomorskim. - Powoli zaczyna to wychodzić na dobre.

Debiut Arrivy na torach nie zachwycił - pierwsze kursy były opóźnione, zawiodła zastępcza komunikacja autobusowa. Przewoźnik tłumaczył te sytuacje złym stanem taboru, który dzierżawi od samorządu wojewódzkiego.

- Istotnie, występowały defekty szynobusów, ale sytuacja się unormowała - mówi Tomasz Oraczewski. - Punktualność jest już większa niż 90 proc.

-----

Angielsko-polskie konsorcjum Arriva/PCC od 9 grudnia obsługuje, w ramach trzyletniego kontraktu, pasażerskie przewozy kolejowe na nie zelektryfikowanych liniach województwa kujawsko- pomorskiego. Oferta spółki była o prawie 30 mln zł tańsza od propozycji przygotowanej przez PKP Przewozy Regionalne.

Holding PCC RAIL to drugi pod względem wielkości przewozów towarów prywatny przewoźnik kolejowy w Polsce. Współpraca pomiędzy spółkami holdingu obejmuje transport i spedycję, obsługę bocznic kolejowych, utrzymanie i udostępnianie taboru, zarządzanie i udostępnianie infrastruktury kolejowej.

Brytyjska spółka Arriva, której akcje notowane są na giełdzie londyńskiej, jest jednym z największych operatorów pasażerskich w Europie. Zatrudnia prawie 40 tys. osób, eksploatuje ponad 15 tys. pojazdów drogowych i ponad 500 pociągów oraz przewozi ponad miliard pasażerów rocznie w 10 krajach Europy: w Wielkiej Brytanii, Czechach, Danii, Hiszpanii, Holandii, Niemczech, Portugalii, Szwecji, Włoszech oraz w Polsce.

źródło: www.wnp.pl
darius - 07-04-2008, 12:49
Temat postu:
Powiem ci tak - nie wierz we wszystko co mówią i pokazują. Ja niestety jestem skazany na usługi Arrivy - owszem poprawiła się punktualność, lecz niestety w szynobusach i wagonach syf jest totalny. Zdaję sobie sprawę, że za ten stan rzeczy w dużej mierze odpowiadają pasażerowie - walające się puszki po piwach, fruwające puste opakowania po chipsach, ale z drugiej strony, gdzie można się pozbyć "odpadków" skoro pojemniki są pełne i od dawna nie sprzątane.
Nie tak wyobrażałem sobie jakość usług.
Oxy - 08-04-2008, 12:32
Temat postu:
darius, to samo nie jedna osoba może powiedzieć o pociągach PKP PR - syf, walące się puszki i butelki po podłodze, okna zalatujące rdzą, zacinające się drzwi, brak wody i papieru w toaletach, etc.
Nie bronię Arrivy, ale jeśli już wytykacie jej każde potknięcie to bądźcie obiektywni również w stosunku do "swoich" spółek z Grupy PKP. A tego obiektywizmu większości kolejarzy z PKP niestety brakuje!
Naczelnik - 18-04-2008, 17:26
Temat postu:
Urząd Marszałkowski zachwycony nowym taborem Arriva PCC

Departament Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko –Pomorskiego wyraził słowa uznania w sprawie zakupionego w Danii taboru MR MRD. Urzędnicy docenili wysoką estetykę wykończenia, wyposażenie pojazdu oraz płynność poruszania się po torze. Te cechy sprawiają, że podróż tym zespołem należy do komfortowych. Przejazd miał miejsce na linii 209, gdzie przedstawiciele Departamentu Infrastruktury mieli możliwość zapoznania się ze stanem infrastruktury na tej linii z kabiny maszynisty.

Źródło: Opracowane na podstawie listu Dyrektora Departamentu infrastruktury do Arriva PCC
www.inforail.pl
Issos - 18-04-2008, 19:09
Temat postu:
Cytat:
Urząd Marszałkowski zachwycony nowym taborem Arriva PCC

A czy może być inaczej!? Teraz każdy "średni detal", którym może się Arriva pochwalić będzie UM zachwycał!Zrobią tak, żeby nadrobić to, że tak na początku tak Arrivę zachwalali, co to nie będzie, och! i ach! - a co się okazało wszyscy wiemy!
sympatyk - 19-11-2009, 13:09
Temat postu:
Jestem w posiadaniu pewnych na 99.9 % informacji o tym, że od nowego rozkładu jazdy w piątki i niedziele kursował będzie nowy pociąg pod nazwą "Arriva Express" z Bydgoszczy do Trójmiasta przez Wierzchucin i Kościerzynę. Wielkim atutem może okazać się skomunikowanie go na stacji Gdańsk Osowa z autobusami komunikacji miejskiej, które ze stacji tej dojeżdżają do lotniska w Gdańsku Rębiechowie oddalonego JEDYNIE 15 MINUT drogi! Trzymam kciuki za powodzenie tego przedsięwzięcia i mocno mu kibicuję Smile !
pepe - 19-11-2009, 14:49
Temat postu:
sympatyk, zanim napiszesz przeszukaj forum - ta informacja jest pewna i szeroko ją omawiamy w dwóch innych wątkach.
Anonymous - 20-11-2009, 17:18
Temat postu:
Przez całe 2 lata byłem zagorzałym zwolennikiem ARRIVY ale kiedy spojrzałem na dostępny już RJ na DB to zmieniłem zdanie przez 2 lata było ok ale teraz robi się tak jak za czasów PR na tej lini ( Brodnica - Grudziądz) otoż likwiduje sie kursowanie w niedziele popularnego pociagu odj o godz 8:00 z JABŁONOWA ten pociąg w każdą niedzielę miał dużą frekwencję i stało się postępuje się dokładnie tak jak PR na tej lini kiedy pociąg nosił nazwę POWIŚLE mam tu pytanie do samorządowców woj kuj-pom pod kogo układa się ten rozkład jazdy ???Zapewne nie pod potencjalnych pasażerów którzy defakto są podatnikami więc nasze pieniądze dotują tego przewożnika Rozkład jest układany na pałę bez konsultacji ze społecznością Ten nowy pociąg odj z Jablonowa o godz 9:32 w niedziele będzie woził powietrze pomyślcie troszkę ludzie ci którzy odpowiadacie za układanie rozkładu jazdy nie niszczcie tego co było dobre
contraboy - 20-11-2009, 21:02
Temat postu:
Zero skomunikowania bezpośredniego Chojnice-Grudziądz....ten 1 pociag o 13..jest bezsensu bo z pracy nie ma jak wrócić. Do Grudziądza nie ma z Chojnic porządnej mozliwosci dojechania pod wieczór. Obcięcie pociągów wieczornych do grudziądza z laskowic i z grudziądza do laskowic (te co jezdzily w piatki i niedziele)...
Z Malborka ostatni pociąg do Grudziądza powinień być ok 21 a nie po 19...studenci którzy się uczą w 3miescie będa musieli urywać się z zajęć aby zdązyć na niego.
fidzi123 - 20-11-2009, 22:49
Temat postu:
Jestem przerażony przyszłym rozkładem na linii Bydgoszcz - Chojnice. Masa pociągów kursuje w relacji Bydgoszcz - Świekatowo - Bydgoszcz. Nie ostał się nawet do dość popularny pociąg o 7 z Tucholi do Bydgoszczy (dawniej Chojniczanin), którym można było dojechać na 9. Teraz zostaje jechać prędzej i czekać, albo później i się spóźniać. Przez dwa lata było coraz lepiej, ale teraz to po prostu porażka. Widać, gdzie mają pasażerów z dalszych miejscowości.
Victoria - 20-11-2009, 22:59
Temat postu:
fidzi123, ale to nie Arriva ma gdzieś pasażerów, tylko zamawiający usługi organizator przewozów regionalnych, czyli urząd marszałkowski.
Anonymous - 21-11-2009, 02:52
Temat postu:
No jasne tylko skąd jakieś urzedasy z UM mają wiedzieć ilu pasażerów korzysta z w/w połączenia w niedzielę????Przyczyna jest zupełnie inna.Ten pociąg w obowiązującym jeszcze RJ skomunikowany jest w Jabłonowie z poc JEZIORAK tyle że od noweg RJ TLK pojawi się w Jabłonowie o godz 9:00 więc pod niego tworzy sie nowe połączenie codzienne o 9:32 do Grudziądza no i dobrze ale nie ma to sensu w niedziele Prawda jest taka że pociąg odj o godz 8:00(w nowym RJ) nie będzie kursował już w niedziele gdzie zabierał pasażerow np ze stacji Li nowo czy też Mełno podążających na zakupy do marketów a także do kościoła ,powrotny pociąg jest o godz 10:22 i on nadal będzie kursował w niedziele ,więc mam pytanie kogo będzie woził w tym dniu skoro nikt nie dojedzie do Grudziądza???Poprostu głupota
contraboy - 21-11-2009, 13:57
Temat postu:
Powinni moim zdaniem zaorać Grudziądzki węzeł kolejowy od razu, niż robić to stopniowo...
Po co komu taki rozkład, jak tylko kilka pociągów jest dobrze wytrasowanych (wieczorem nie ma jak nigdzie dojechać ani jak wrócić)
sympatyk - 21-11-2009, 14:47
Temat postu:
pepe napisał/a:
sympatyk, zanim napiszesz przeszukaj forum - ta informacja jest pewna i szeroko ją omawiamy w dwóch innych wątkach.


Ale na ŻADNYM dotyczącym Województwa Kujawsko - Pomorskiego. Jego mieszkańców mogą nie interesować informacje z innych województw a ta, którą napisałem właśnie tegoż i Pomorskiego dotyczy. Pozdrawiam!
Anonymous - 21-11-2009, 21:42
Temat postu:
Mam jeszcze taką cichą nadzieję ze przed wejściem nowego RJ zrobią jakies korekty bo to co czytam na DB dla lini Brodnica- Grudziądz zakrawa na jakiś żart ze strony UM więc panowie komedianci to nie jest kabaret tylko nowy RJ

[ Dodano: 22-11-2009, 14:02 ]
Powiadomiłem lokalne media w wyżej wymienionej sprawie zobaczymy jaki będzie oddzwięk

[ Dodano: 22-11-2009, 14:10 ]
jJestem pewien że trzeba działać bo samo narzekanie na forum nic nie pomoże ,jeśli media nic nie pomogą to zwrócę się bezpośrednio do Urzędu Marszałkowskiego i proponuję żeby robili tak wszyscy których nowy RJ Arrivy w jakiś sposób krzywdzi szczerze mówiac mogli zostawić go takim jaki był

[ Dodano: 29-11-2009, 21:51 ]
Moi drodzy preczytajcie artykuł gazety pomorskiej z dn 27.11 a dowiecie się jaka linia stała się priorytetem dla UM wygląda na to że wszystko kręci się wokól Torunia ale przecież inaczej być nie może

[ Dodano: 30-11-2009, 18:41 ]
A tak na marginesie strona internetowa Arrivy jest mocno przeterminowana widocznie nic ciekawego nie mają do przekazania

[ Dodano: 13-12-2009, 22:01 ]
Muszę przyznać ze po pewnych interwencjach ze strony mediów oraz internautów RJ Arrivy nie jest zły na niektórych liniach nawet lepszy niż poprzedni co bardzo mnie cieszy
Issos - 17-12-2009, 13:54
Temat postu: Arrivie brak taboru
Po przejęciu w nowym rozkładzie jazdy przez Arrivę kierunku na Kościerzynę dzieje się coraz gorzej, składy są okrojone do minimum i zaczyna się robić "tłoczno" - np. na wczorajszy pociąg z Bydgoszczy do Chojnic o godz. 16.05 Arriva podstawiła tylko jeden autobus SA106, a że pasażerów było ok. 200-tu to i część się do autobusu nie dostała!
fidzi123 - 17-12-2009, 15:27
Temat postu:
Znajoma dyżurna ruchu z Serocka mówiła mi, że pociąg 16:05 z Bydgoszczy do Chojnic przyjechał wczoraj do Serocka z 10-minutowym opóźnieniem bo nie mogły zamknąć się drzwi, tak dużo było ludzi. Znowu zaczynają przewozić ludzi jak bydło. Zresztą rozkład jazdy też nie jest idealny - poprzedni był lepszy. Nic dziwnego że ludzie (przynajmniej z moich okolic) rezygnują z pociągu na rzecz samochodu. Nie dość że bilety podrożały to jeszcze nie ma jak wrócić do domu bo magistry w Arrivie myślą że ludzie zmieszczą się do jednego SA106. Przy obecnej cenie gazu i spalaniu ok. 8 litrów/100km taniej wyjdzie samochodem dojechać do Bydgoszczy niż kupować jednorazowy bilet, i przynajmniej nie trzeba zastanawiać się, czy uda się wejść do "pociągu". Takie sytuacje tylko zniechęcają ludzi do kolei.
Anonymous - 18-12-2009, 17:18
Temat postu:
To jest poprostu zła polityka zarzadzania taborem i mówie to z własnego doświadczenia Na lini Brodnica-Grudziadz na większosć kursów wystarczyłby SA-106 a ciągle kursuja dunczyki a nawet SA-134
Issos - 19-12-2009, 20:51
Temat postu:
To nie zawsze musi wypływać z logiki, takie bywają obiegi pociągów, że raz jest wielu pasażerów i na odwrót, ja sądzę, że Arrivie brak taboru i to może nie aż tak wielu skłaów, może 2 lub 3?
mm - 19-12-2009, 21:26
Temat postu:
Niestety ekonomia w tej firmie dawno wzięła górę liczą się słupki z danymi a nie jakość, tym bardziej że koniec jest bliżej niż dalej. Pan prezes za długo mieszka już w Polsce pora kopsnąć się w rodzinne strony i popatrzeć jak organizuje się prawdziwą kolej w końcu koleje we Francji to ekstraklasa kolei w Europie.
ET05 - 20-12-2009, 00:56
Temat postu:
A pożyczyć od PR SA123-001 co gnije na szopie...
Anonymous - 20-12-2009, 11:14
Temat postu:
Cytat:
pociąg 16:05 z Bydgoszczy do Chojnic przyjechał wczoraj do Serocka z 10-minutowym opóźnieniem bo nie mogły zamknąć się drzwi, tak dużo było ludzi.

Wezwałbym policję. Nie ważne, czy PR, czy Arriva, czy cholera wie kto. Takie sytuacje są skandaliczne i tyle.

Ja mam pytanie inne. Dlaczego w rozkładzie 2009/2010 Arrivy na tak wielu różnych przystankach w poszczególnym tabelach nie zatrzymują się pociągi, albo czynią to sporadycznie?
matuh - 20-12-2009, 20:16
Temat postu:
Ariva chyba za bardzo wziela sie za poprawianie jakosc swoich uslug, bo dzis nawet nie poczekali 4 minut na opozniony pociag z Wroclawia i musialem czekac przeszlo 2 godziny na dworcu w Jabłonowie Pomorskim gdzie nawet toalet nie ma... skandal, 4 minuty by ich nie zbawily, tym bardziej ze na dworze -15 a na dworcu -4...
kopernik - 21-12-2009, 13:04
Temat postu:
Jeśli kierpoć nie zgłosił nikogo na przesiadkę to po co opóźniać kolejny pociąg? Smile

a'propos poprawiania jakości usług:

z powodu padania od mrozu pesozłomów ARRIVA opublikowała takie coś na swojej stronie:

Szanowni podróżni,
Arriva PCC informuje o uruchomieniu w dniu 21.12.2009 zastępczej komunikacji autobusowej dla poniższych nr pociągów:
Poc nr 1925 Grudziądz 12:02 – Laskowice Pom 12:38,
Poc nr 19123 Brodnica 11:43 – Grudziądz 13:20,
Poc nr 19130 Laskowice Pom 12:56 – Brodnica 14:38,
Poc nr 19125 Brodnica 14:49 – Grudziądz 15:49,
Poc nr 1929 Grudziądz 15:54 – Laskowice Pom 16:31,
Poc nr 3327 Laskowice Pom 16:36 – Szlachta 17:34,
Poc nr 3328 Szlachta 17:39 – Laskowice Pom 18:37,
Poc nr 3329 Laskowice Pom 19:05 – Czersk 20:19,
Poc nr 7732 Czersk 20:18 – Chojnice 20:39,
Poc nr 3326 Czersk 15:08 – Laskowice Pom 16:20,
Poc nr 19134 Laskowice Pom 17:10 – Grudziądz 17:45,
Poc nr 19341 Grudziądz 13:34 – Chojnice 15:25,
Poc nr 19444 Chojnice 16:04 – Wierzchucin 16:58,
Poc nr 3337 Wierzchucin 17:09 – Czersk 17:52,
Poc nr 3334 Czersk 18:47 – Laskowice Pom 19:57,
Poc nr 1930 Laskowice Pom 22:12 – Grudziądz 22:48.

Serdecznie przepraszamy za utrudnienia i niedogodności w podróży.

ARRIVA PCC
cargo - 01-01-2010, 09:43
Temat postu:
Nie jestem przeciwny firmie Arriva PCC, ale niech dyrektor tej firmy kolejowej pochodzący z zagranicy, zrozumie, że nie można traktować pasażerów jak rzecz, Polak to nie obywatel drugiej kategorii.

Przewoźnik staje do przetargu i oferuje lepsze warunki niż pozostali przewoźnicy to powinien pokazać się z jak najlepszym świetle.

Przewoźnik posiada bardzo mało taboru, dużą część przewozów realizuje prywatna firma naszymi, będącymi własnością województwa szynobusami. Jak długo jeszcze Arriva PCC będzie kpić z pasażerów ?

[ Dodano: 01-01-2010, 09:45 ]
Krzysztof21 napisał/a:
Cytat:
pociąg 16:05 z Bydgoszczy do Chojnic przyjechał wczoraj do Serocka z 10-minutowym opóźnieniem bo nie mogły zamknąć się drzwi, tak dużo było ludzi.

Wezwałbym policję. Nie ważne, czy PR, czy Arriva, czy cholera wie kto. Takie sytuacje są skandaliczne i tyle.

Ja mam pytanie inne. Dlaczego w rozkładzie 2009/2010 Arrivy na tak wielu różnych przystankach w poszczególnym tabelach nie zatrzymują się pociągi, albo czynią to sporadycznie?


Racja, nie ważne jaki przewoźnik, ale szacunek pasażerom należy okazać. Tym bardziej, że z usług kolei korzystają ludzie, którzy skromniej zarabiają i korzystanie z kolei to dla nich zbawienie. Zresztą dla mnie też kolej to zbawienie, pod warunkiem, że w relacjach kolej - pasażer i na odwrót ma miejsce szacunek.
contraboy - 02-02-2010, 20:27
Temat postu:
Wczoraj skład Malbork-Toruń ok poludnia z Malborka...całkowicie zimny (ludzie siedzieli w kożuchach i czapkach)
Dziś nawalały PESOzłomy...nieudolna komunikacja zastępcza
Kible PR też jeżdżą często nieogrzane, ale w Arrivie to się dzieje nagminnie już od poczatku 'sezonu grzewczego'
Może ktoś to przeczyta... Smile
Anonymous - 02-02-2010, 20:40
Temat postu:
Nie mogę zgodzić się z ta opinią często podrózuję Arrivą na odcinku Jabłonowo Pom -Grudziadz i nawet podczas dużych mrozów nie spotkałem się z podobnym zdarzeniem ale pojedyńcze przypadki moga się zdarzać jak u wszystkich przewozników
fidzi123 - 03-02-2010, 00:57
Temat postu:
Wraz z początkiem nowego miesiąca pojawiły się same problemy. Przedwczoraj pociąg 90220 o 5:38 z Wierzchucina do Bydgoszczy odwołany, podobnie jak 90330 ze Świekatowa do Bydgoszczy o 7:50. Z powrotem wcale nie lepiej. 90337 z Bydgoszczy do Świekatowa o 15:16 opóźniony 30 minut. Podstawili SA106-010, a ludzi zdążyło się uzbierać na pełnego SA134. Następny o 16:05 do Chojnic (którym wracałem) wyjechał planowo ale zanim wysiadłem zdążył złapać 10 minut opóźnienia. Ogrzewanie włączyli chwilę przed odjazdem, czyli całą drogę było zimno. Wczoraj trochę lepiej, ale ogrzewania nie było ani w 9028 do Bydgoszczy z Chojnic o 11:27, ani w 9026 z Bydgoszczy do Tucholi o 14:35, który oczywiście był opóźniony. Tak więc środa, a Arriva już zdążyła popsuć mi humor na cały tydzień. Na dziś zapowiadają załamanie pogody, więc jadę do Bydgoszczy samochodem bo nie wiadomo co będzie. Ludzie już kalkulują ile drożej im wyjdzie dojeżdżać samochodem do pracy i zbierają ekipy do samochodów. Wczoraj jak czekałem na pociąg ludzie się śmiali, że u nas to jak na dzikim zachodzie: jak Bóg da, to pojedzie, ale nie wiadomo co Smile
contraboy - 07-02-2010, 21:24
Temat postu:
Ktoś może napisać dlaczego na stacji Grudziądz Owczarki nie zatrzymuje się Arriva ?
To spora dzielnica i dziwne jest to, że nic się tam nie zatrzymuje (chociażby te ostatnie i pierwsze kursy do i z Malborka. W weekend dostać się ostatnim przyjeżdżającym pociągiem do Owczarek ze stacji Grudziądz jest niemożliwe...zostaje jedynie taxi ( a tych km trochę jest)
Anonymous - 07-02-2010, 21:59
Temat postu:
Zajrzyj na stronę Arrivy i tam znajdziesz kontakt z przewożnikiem (korzystałem juz z tej opcji) tam powinni wyjasnić sprawę

[ Dodano: 02-03-2010, 19:49 ]
Marcowa korekta RJ tego przewożnika bynajmniej na tzw lini czerwonej jest trafna i zrobiona pod kątem oczekiwań pasazerów ,tak trzymać !!!
contraboy - 12-07-2010, 22:42
Temat postu:
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100712/GRUDZIADZ01/69393566


w sobotę sytuacja taka sama, pociąg spóźnił się z Jelonki ok 6-7 minut i Arriva nie zaczekała

pic nie spoznil sie 20 minut tylko 6-7 poza tym skąd podróżny ma wiedzieć, że pociąg jest opóźniony skoro z poprzedniej stacji odjezdża zgodnie z rozkładme jazdy?

dziwna sytuacja
Anonymous - 21-08-2010, 21:53
Temat postu:
Ciekaw jestem kiedy Arriva zamierza opublikować wrześniową korektę RJ ???

[ Dodano: 24-08-2010, 20:35 ]
Teraz słowa krytyki kieruje do przewoznika Arriva RP ,dzis podróżowałem z Olsztyna do Grudziadza i w Jabłonowie Pomorskim spotkała mnie niespodzianka ogłoszono że pociag relacji Brodnica- Laskowice Pomorskie został odwołany i przewoznik zapewnia komunikacje zastępczą ,byłoby wszystko ok gdyby nie fakt że w ciągu ostatniego miesiąca potwierdzonych zawieszeń kursowania tego pociagu były trzy przypadki ,mnie bardzo sie spieszyło wiec nie czekałem aż przyjedzie autobus wynajety przez przewożnika tylko wsiadłem do busa i pojechałem do Grudziadza .No szanowne konsorcjum takie szopki przed przetargiem???Cos tam u was nie gra z taborem niestety
Mechol - 29-08-2010, 10:54
Temat postu:
Jak pewnie wiecie Arriva posiada prawie 50-letni pojazd, pojazd gdy jeździł w zestawie 3- członowym nie miał siły sprawnie podjechać pod jakąś górkę czy też ruszyć.
Przykład z przed 2-miesięcy (daty dokładnej nie pamiętam>
Godz. 16.00 pojazd planowo rusza z Grudziądza
Godz. 16.17 dociera opóźniony 6 minut do Mniszka
Godz. 17.13 jest w Kornatowie opóźniając się i pociąg relacji przeciwnej o 35min - miał problemy z podjechaniem pod wzniesienie i nie był zapełniony ludźmi- jechały pojedyncze osoby!
następne 15 minut maszynista naprawia i jedzie do Torunia dorzucając opóźnienie...

Przykłady można mnożyć-powód brak taboru - przewoźnik sprowadził nawet byle co - pewnie ktoś chciał się tego trupa pozbyć w cenie złomu... hehe
fidzi123 - 29-08-2010, 15:59
Temat postu:
Ten 3-członowy rzęch nie powinien w ogóle być sprowadzony. Nie dość że v max to 80 km/h, to jeszcze potrafią puścić go na Bydgoszcz - Chojnice, gdzie rozkład ułożony jest na 100 km/h. W rezultacie ok. 15 minut opóźnienia po dojechaniu do Wierzchucina, a gdzie tu dalej? W ogóle w Arrivie jest dziwna polityka z tym taborem, np. pustawy pociąg do Świekatowa o 15:16 do SA134, a 16:09 do Chojnic SA106. Rozkład jazdy z miejscowości dalszych jak Świekatowo też nie jest ciekawy, np. rano 2.5 godziny przerwy w kierunku do Bydgoszczy. Nic dziwnego że ludzie nie jeżdżą pociągami. I najprawdopodobniej Arriva wygra przetarg na 10 lat. Horror.
Issos - 23-12-2010, 11:02
Temat postu:
Informujemy, że w dniu 23.12.2010r. za niżej wymienione pociągi zostanie uruchomiona zastępcza komunikacja autobusowa:

- 19122 Grudziądz (5:32) – Brodnica (6:58)
- 19221 Brodnica (7:03) – Laskowice Pom. (9:06)
- 55022 Grudziądz (4:32) – Toruń Gł. (6:10)
- 55321 Toruń Gł. (6:15) – Kornatowo (7:12)
- 55320 Kornatowo (7:23) – Toruń Gł. (8:26)
- 19126 Grudziądz (13:55) – Brodnica (14:56)
- 19343 Brodnica (15:06) – Jabłonowo (15:29)
- 19344 Jabłonowo (15:38) – Brodnica (16:01)
- 19125 Brodnica (16:06) – Grudziądz (17:17)

Jednocześnie informujemy, że w ciągu najbliższych dni mogą wystąpić problemy w kursowaniu pociągów Arriva RP.

Czy to jest poprawa? - oni nie mają czym jeździć.
kowal331 - 23-12-2010, 19:21
Temat postu:
Arriva najwyrazniej zmienia trakcję.Chce zostać przewożnikiem autobusowym.
ET40 - 23-12-2010, 19:28
Temat postu:
Ten 50 letni SZT to Ys47 (Lynette) sprowadzony właściwie nie wiem po co z Danii (tzn. wiem po co, żeby zalepić dziury taborowe, ale czemu sprowadzili tylko jeden?), w środku bardzo wygodny, ale koszmarnie archaiczny pod względem technicznym. Jedyna linia na którą powinien być kierowany to Toruń - Grudziądz.

Faktycznie Arriva musi szybko coś zaradzić na te braki taborowe, bo jest bardzo źle. Część "podziękowań" można kierować do niedzielnych kierowców wjeżdżających prosto pod szynobiusty.
contraboy - 23-12-2010, 21:08
Temat postu:
Wiem tylko o jednym zderzeniu niedzielnego kierowcy (który miał więcej szczęscia, niż rozumu) z szynobusem...
Cięzko wypozyczyc wagony + loka od PRów, podobnie jak nie tak dawno temu?
Cięzko pewnie wywalić trochę kasy za wypozyczenie loka i lepiej
Pawel_15 - 23-12-2010, 22:09
Temat postu:
Widać za drogo lub nie te wiatry wieją co za Moraczewskiego...

Bez dodatkowego i rezerwowego taboru zdechną i tutaj nie ma się nad czym zastanawiać. Muszą być dodatkowe SA106 i Duńczyki. A najlepiej niech kupią kilka lokomotyw i paręnaście wagonów - wtedy będzie można zapomnieć o odwoływanych pociągach.
Issos - 24-12-2010, 22:21
Temat postu:
CIENKO PRZĘDĄ I NIESTETY BĘDZIE TO TO JUŻ POCZĄTEK KOŃCA?
Anonymous - 24-12-2010, 23:15
Temat postu:
Na temat Arrivy ,a właściwie chaosu jaki trwa od tygodnia na lini Brodnica-Grudziądz napiszę wkrótce ,jednym słowem dzieje się żle ,zastanawia mnie tylko kogo winić za taką skandaliczną sytuację ale szczegóły póżniej .Życzę administracji naszego forum oraz moderatorom i wszystkim użytkownikom jak również gościom Wesołych Świąt
fidzi123 - 24-12-2010, 23:25
Temat postu:
Po wygranym przetargu mają pasażerów po prostu w dupie. Po co pchają się do przetargu, jak nie mają czym jeździć? Awaryjność pesobusów nie jest wytłumaczeniem, bo przez 3 lata chyba zauważyli jaki jest ten tabor i jakie są jego możliwości. Rozkład jazdy ułożony jest tak, że szynobusy jeżdżą od rana do nocy, z przerwą 5 minut na zmianę czoła, a jak jakiś padnie nie jedzie nic, bo nie ma rezerwy. Zresztą moim zdaniem przewoźnicy kolejowi po prostu nie dbają o tabor należący do samorządów województw.
Z roku na rok widzę jak spada ilość podróżnych na Bydgoszcz - Chojnice. Kiedyś pełna bipa, dzisiaj pustawy SA106. Jednym słowem Arriva dostosowuje popyt do swoich możliwości taborowych. Po 10 latach doczekamy się pewnie kursów PKS na trasie Błądzim - Świekatowo - Serock - Bydgoszcz, bo ludzie jakoś do pracy i szkoły dojechać muszą, a pociąg nie jest obecnie pewnym środkiem transportu, a nie wszyscy mogą dojeżdżać samochodem do Bydgoszczy.
Kuba_CH - 24-12-2010, 23:53
Temat postu:
fidzi123 napisał/a:

Z roku na rok widzę jak spada ilość podróżnych na Bydgoszcz - Chojnice. Kiedyś pełna bipa, dzisiaj pustawy SA106. Jednym słowem Arriva dostosowuje popyt do swoich możliwości taborowych. Po 10 latach doczekamy się pewnie kursów PKS na trasie Błądzim - Świekatowo - Serock - Bydgoszcz, bo ludzie jakoś do pracy i szkoły dojechać muszą, a pociąg nie jest obecnie pewnym środkiem transportu, a nie wszyscy mogą dojeżdżać samochodem do Bydgoszczy.

Widzę, że są też osoby które widzą co się w tej firmie dzieje i gdzie ma swoich pasażerów...Bo aż się dziwię, że ta firma ma takie poparcie (i to wśród mieszkańców kuj-pom). To co wyprawiają na Chojnice - Bydgoszcz to jest tragedia. Mała ilość kursów, śmieszne przesiadki w jakiś Wierzchucinach, małe składy. Pchają się na przetargi, a nie mają taboru. Pojazdy zostawiają w miejscowościach bez lepszego zaplecza do stacjonowania pojazdów szynowych (widziałem te dwie Pesy schowane gdzieś z boku w Tucholi...). Zamiast zaopatrzyć się wcześniej w różne pojazdy, to przebić PRy i jakoś to tam będzie, może coś kupimy a jak nie to najwyżej odwołamy kurs. Zresztą fakt, że zamiast do połowy listopada to PR-owskim lokiem z dwoma bipami jeździli jeszcze w grudniu to o czymś świadczy.
ET40 - 25-12-2010, 00:24
Temat postu:
Ku przestrodze wszystkich wzdychających za prywatnymi podmiotami na kolei pasażerskiej oraz za Deutsche Bahn. Wolę pociągi obskurne ale jeżdżące niż odwoływane i zastępowane autobusami przy jednoczesnym sztucznym wygaszaniu popytu, co obecnie praktykuje konsorcjum DB-ARRIVA.
fidzi123 - 25-12-2010, 01:14
Temat postu:
Jak PR-y obsługiwały niezelektryfikowane linie to człowiek wiedział, że pociąg (przynajmniej ten na wagonach) pojedzie zawsze. Komfort jaki był, taki był, ale wytrzymać się dało. A teraz nie ma jak dojechać. Ciekawe czy w Urzędzie Marszałkowskim pracują sami idioci, którzy tego nie widzą? Chyba mają jakieś statystyki które pokazują zmiany potoków pasażerskich.
Anonymous - 25-12-2010, 13:36
Temat postu:
W ciągu ostatniego tygodnia Arriva jest ogarnięta chaosem związanym brakiem sprawnego taboru .Mnie jako zwykłego pasażera zupełnie to nie interesuje ,jest wygrany przetarg na 10lat i trzeba trzymać się warunków w nim zawartych i taka jest prawda.Nie wiem czy UM nie popełnił błedu ale zapewne sa jakieś obwarowania w umowie gdyby taka sytuacja miała nadal się utrzymywac.Na lini Grudziądz -Brodnica 22grudnia szynobus odjeżdzający z Grudziądza o godz13:55 stanął w szczerym polu pomiedzy Grudziadzem a Nicwałdem według świadków (pasazerów) wystapił jakiś huk i pojawił sie dym po około półtorej godziny trefny tabor z przemarzłymi i zdenerwowanymi pasazerami został ściagnięty ponownie do Grudziadza gdzie zastępcza komunikacja autobusowa również nie zdała egzaminu na brak rzetelnej informacji ze strony przewożnika.Jednak ja jestem optymistą i wierzę że ta sytuacja wkrótce zostanie w jakis sposób pozytywnie rozwiazana i nie zgadzam sie z tym że za panowania PR na tych liniach było lepiej ,dla tych którzy tak twierdza mam lekturę czyli ostatni RJ 2006-2007 gdzie literka G w legendzie widniała przy prawie każdym pociagu
contraboy - 25-12-2010, 14:10
Temat postu:
Ostatnim czasem jadąc KKA z Laskowic (troche czasu temu było to już) pewna Pani chciała wysiąść w Dubielnie...na co usłyszała , ze do Jeżewa i potem Grupy jedziemy i do Dubielna musi radzić sobie z Jeżewa sama Confused

Jak tu jechać na święta/sylwestra pociągiem jak nie wiadomo czy przyjedzie, a jeśli przyjedzie to ile będzie opóźnienie wynosić i czy ic poczekac na skomunikowanie Smile

Co mają zrobić ludzie teraz, którzy czekają na przystanku jakimś na pociąg a ten nie nadjeżdża już godzine?

Trzeba to zmienić, bo mamy XXI wiek a niektórzy chyba o tym zapomnieli
ET40 - 25-12-2010, 14:12
Temat postu:
Czyli z jednej strony mamy nowoczesny, ale bardzo awaryjny tabor a z drugiej kulawego przewoźnika, który pomimo udziału dużego kapitału zagranicznego robi bardzo niewiele dla poprawy sytuacji na swoich liniach. Używanego taboru spalinowego na sprzedaż za granicą trochę jest, jedynie problemy może stwarzać UTK.
I taki przewoźnik, który pasażera ma totalnie w d. ma wygrać przetarg na 10 lat? Wolne żarty.
Pawel_15 - 25-12-2010, 15:04
Temat postu:
Arriva musi zmienić swoja politykę, bo nawet najwierniejsi fani, przestaną być mili i będą wylewać na nich na forach zawartość szambo-wozów.
przewoz - 25-12-2010, 15:47
Temat postu:
Cytat:
wystapił jakiś huk i pojawił sie dym


Niech zgadnę: hamowanie nagłe po zerwaniu przewodów hamulcowych? A to może przez śneg na torach? PLK nic nie odśnieża.


Cytat:
Używanego taboru spalinowego na sprzedaż za granicą trochę jest, jedynie problemy może stwarzać UTK.


Żadnego problemu nie stwarza, jak tabor nadaje się do bezpiecznej jazdy. Tylko czy ktoś ten tabor kupuje? Sigma jakoś nie bardzo może sprzedać SN83 (również niezwykle awaryjne), również jakoś nikt nie kupuje nowszych wersji VT627/628 - sprawdzonych na naszych torach. Pieniądze, pieniądze, pieniądze.
A nowy tabor się psuje? No to pilnujcie serwisu.
Kuba_CH - 25-12-2010, 19:47
Temat postu:
przewoz napisał/a:

Żadnego problemu nie stwarza, jak tabor nadaje się do bezpiecznej jazdy. Tylko czy ktoś ten tabor kupuje? Sigma jakoś nie bardzo może sprzedać SN83 (również niezwykle awaryjne),

Czy ja wiem czy awaryjne, w Chojnicach nie słyszałem by ktoś na nie szczególnie narzekał. Może teraz tej zimy coś tam zaszwankowało w jakiejś DH, ale nie jest tak najgorzej. Tak w ogóle bardzo fajne szynobusy Wink
ET05 - 25-12-2010, 20:02
Temat postu:
Powiem tyle: Arriva skutecznie wygasza popyt w kuj-pomie, szkoda, że Całbecki tego nie widzi, ale wozi się zapewne służbowym samochodzikiem. Najwyższy czas, aby sprowadzili kilkanaście wagonów i kupili 5-6 stonek, które można przebudować na coś jak np. 6Dk, ale z przetwornicami do ogrzewania składu. Te 5-6 loków na początek wystarczy. Już nie piszę o jakimś spalinowym taurusie i składzie z wagonem sterowniczym... Kilkanaście lat temu jeździłem wiele razy po kuj-pomie i kolej była nieporównywalnie lepsza niż syf na Skarżysko - Tomaszów, czy dawne spalinowe Kielce - Połaniec. Przed wejściem Arrivy też składy 3x bohun czy poczwórne bipy były pełne...
mazak - 26-12-2010, 19:20
Temat postu:
Czy któryś z szanownych użytkowników ma może informacje na temat kursów pociągów arrivy na trasach Grudziądz - Toruń na dzień dzisiejszy? Nadal jest tak tragicznie jak 21, 22, 23 grudnia?

Pytam, bo będę tamtędy jechał niedługo na Sylwestra Wink i coraz mocniej zastanawiam się nad PKS-em.
ET05 - 26-12-2010, 20:16
Temat postu:
Dziś z Torunia do Grudziądza pojechał co najmniej 1 pociąg.
krzysiek1055 - 26-12-2010, 20:31
Temat postu:
Ja ma podobne pytanie jak kolega Mazak. We wtorek wybieram się do Kwidzyna i się zastanawiam jak dojadę z Torunia, jeśli pociągi będą kursowały w taki sposób jak ostatnio... Ktoś ma informacje jak wyglądają kursy na tej trasie?
contraboy - 26-12-2010, 20:49
Temat postu:
Dziś jechałem jednym dunczykiem i było wewnątrz pojazdu ok 0 stopni, więc pewnie warsztat go czeka? Z kolei po przesiadce na pesobusa wewnątrz wylało szambo unosząc okazały zapaszek wewnątrz pojazdu, więc ten tydzień pewnie czeka te pojazdy serwis i trasa na Toruń oraz z Torunia wyglądać bedzie nieciekawie Sad
mazak - 26-12-2010, 21:04
Temat postu:
no to po prostu cudownie.. jest niby jeszcze kilka dni, ale skoro nie poradzili sobie z tym teraz to nie poradzą sobie i pojutrze... ech
ET40 - 26-12-2010, 21:21
Temat postu:
contraboy napisał/a:
Dziś jechałem jednym dunczykiem i było wewnątrz pojazdu ok 0 stopni, więc pewnie warsztat go czeka? Z kolei po przesiadce na pesobusa wewnątrz wylało szambo unosząc okazały zapaszek wewnątrz pojazdu, więc ten tydzień pewnie czeka te pojazdy serwis i trasa na Toruń oraz z Torunia wyglądać bedzie nieciekawie Sad

Wywalające szambo w szynobiustach to akurat norma w Lubuskiem Very Happy.
Anonymous - 26-12-2010, 22:39
Temat postu:
Panowie sytuacja powoli ale skutecznie poprawia się.Myślę że te kiepskie dni Arriva ma już za sobą a na jak długo?To się okaże Mr. Green
Emillex - 26-12-2010, 22:56
Temat postu:
ET40, ile razy jechałeś lubuskim szynobusem, co? 1? 2?
Naprawdę, po tych swoich obserwacjach wyciagasz daleko idace wnioski. Mój znajomy jakoś jeźdiz dośc często na Ostbahnie i taki widok zastaje rzadko.
fidzi123 - 26-12-2010, 23:16
Temat postu:
gryff napisał/a:
Panowie sytuacja powoli ale skutecznie poprawia się.Myślę że te kiepskie dni Arriva ma już za sobą a na jak długo?To się okaże Mr. Green

W święta prawie połowa pociągów nie kursuje. Od jutra zapewne zacznie to samo co zwykle. Swoją drogą Arriva widząc co się dzieje mogłaby na jakiś czas wynająć loka od PR-ów. Najlepiej SU45 + 2 x Bohun na Bydgoszcz - Chojnice...
Pawel_15 - 26-12-2010, 23:25
Temat postu:
Arriva by mogła wiele. Arriva by mogła mieć więcej Duńczyków, Arriva by mogła mieć normalny tabor lokomotywa + wagony, Arriva by mogła mieć lepszych speców, Arriva by mogła to czy tamto... Ale nie jest...
ET40 - 26-12-2010, 23:32
Temat postu:
Emillex napisał/a:
ET40, ile razy jechałeś lubuskim szynobusem, co? 1? 2?
Naprawdę, po tych swoich obserwacjach wyciagasz daleko idace wnioski. Mój znajomy jakoś jeźdiz dośc często na Ostbahnie i taki widok zastaje rzadko.

2 razy w ten sam dzień, różnymi pojazdami, kloce po podłodze nie pływały, ale czuć było szczynami w całym pojeździe, toaleta była zamknięta na głucho. Ktoś zresztą pisał, że to częsta przypadłość szynobusów z ZNTK Poznań, może nawet ty to pisałeś.

EOT. Temat jest o tym, jak bardzo nasze kochane prywatne konsorcjum zeszło na psy Smile.
Pawel_15 - 27-12-2010, 00:29
Temat postu:
Szczynami i Domestosem to często daje i w pesach, zwłaszcza SA106. A Arriva ma chwilowe problemy bo UMK-P dał im takie gówna jak SA106 które jak spadnie śnieg dostają sraczki wewnętrznej...
mazak - 27-12-2010, 10:45
Temat postu:
Kto im dał? Oni sami kupują takie badziewie. Jeździłem arrivą codziennie dwa razy dziennie na trasach Laskowice - Grudziądz albo Grudziądz - Toruń przez dwa lata i nigdy nie było tak tragicznie jak teraz. Przetarg na 10 lat z którego wynika, że Arriva ma zakupić 2 nowe składy to jakiś żart.

Powinni kupować 2 składy ale co pół roku żeby to mialo jakiś sens.

Do sylwestra sytuacja być może się poprawi, ale znowu idą mrozy i być może śnieżyce, więc problem wroci jak bumerang.

A psujące się szynobusy to standard. Psujący się w nich kibel to już prawie codzienność.
kowal331 - 27-12-2010, 13:38
Temat postu:
Nie jestem inżynierem,ani mechanikiem,ale skoro kible zamarzają w tych SA,znaczy że trzeba dać izolację na zbiorniki z fekaliami.To chyba nie jest skomplikowana operacja,nakleić maty izolacyjne z pianki takiej jak używa się do izolacji rur w budownictwie.
przewoz - 27-12-2010, 15:01
Temat postu:
PESA tego nie odkryła.
Podobnie jak od kilku lat nie potrafią sobie poradzić z otwierającymi się samoczynnie drzwiami w ED74, kiedy ktoś stoi w środku i nie zablokuje drzwi Smile
Pawel_15 - 27-12-2010, 15:21
Temat postu:
Pesa robi chałę, dziś pisali o rozciapanych swingach w Gdańsku Very Happy Problemem jest to ze Marszałkowie takie coś zamawiają i za to płacą. Jakby nie zamawiali chały albo by reklamowali to by puścili tę dziadowską firmę z torbami i byłby święty spokój.

Ale to jest autentycznie żenada. Najnowsze cuda techniki rodem z pesy za grube miliony wysiadają przy lekkim mrozie, zaś stare i prymitywne lokomotywy czy 105N działają i nie straszne im -8 stopni Smile Pesa = gówno, Marszałkowie = idioci bo zamawiają szajs i go nie reklamują. Amen.
kowal331 - 27-12-2010, 16:20
Temat postu:
Prymitywny sprzęt=sprzęt prosty i w miarę odporny na awarie.Pojazd nafaszerowany elektroniką i uzależniony od komputera wysiada znacznie częściej z powodu głupstw,ktore były niestraszne dawnym maszynom.Znam to z samochodów,gdzie stare volvo 240 bez problemu odpala przy -20,a nowe S60 buntuje się,bo elektronika zamarzła.No i niestety "elektronicznego" pojazdu z reguły nie da się naprawić siłami kierowcy,czy maszynisty,niezbędna jest interwencja serwisu.
Pawel_15 - 28-12-2010, 15:10
Temat postu:
Pół biedy jak serwis przyjedzie i wie co robić, gorzej jak serwis sam nie wie jak naprawić gówno które złożyli...
Anonymous - 28-12-2010, 16:25
Temat postu:
Wystarczy już tej krytyki teraz trzeba poczekać ,ale jedno jest pewne PR-Y podwyższająż ceny biletów inni przewożnicy także Arriva oczywiście też ale tylko taryfę REGIO natomiast taryfa KP pozostaje bez zmian i niech ktoś znajdzie mi takie województwo gdzie obniża się ceny biletów jednorazowych w zależności od trasy średnio o jakieś 20% nie znajdziecie takiego województwa koniec kropka
geordi - 28-12-2010, 18:24
Temat postu:
pytanie, czy obnizka zrekompensuje ludziom gumobusy? Bo carpooling coraz popularniejszy w Polsce.. nic, pozostaje czekac do wynikow za I i II kwartał.
mazak - 28-12-2010, 20:15
Temat postu:
gryff, to naprawdę świetnie że w Arrivie mogę kupić bilet o 1,5 zł tańszy na pociąg który być może przyjedzie!
contraboy - 28-12-2010, 23:46
Temat postu:
Ciesze się, że jest obniżka cen biletów...ale ile kroć jadę gdzieś z przesiadką to zawsze sie zastanawiam czy dojadę do celu/czy pociąg przyjedzie? Najgorzej gdy jadę czasem z przesiadki z Wierzchucina do Laskowic...gdy nikt nic nie mówi to mam wtedy czarne myśli a Arriva sie spoznia nawet 2-3 minuty...zostawia uwięzionym w tej dziurze to dramatyczne przeżycie by było pewnie na całe lata wspomnień Wink

Fajnie, że jest obniżka cen biletów, ale co komu da taka obniżka cen, jak ludzie masowo rezygnują z transportu szynowego z racji częstych awarii i zimnych składów zimą np (upałów latem)

Postaw się Gryff na miejscu przeciętnego Kowalskiego który dojeżdża do Bydgoszczy na 6 rano do pracy np i stoi kolo 5 na peronie na swoim przystanku...minus 15 na dworze a szynobus nie nadjeżdża...nikt nic nie wie, nikt nie informuje, a kogo to w pracy interesuje? Jedno, drugie spóźnienie i taki Kowalski rezygnuje z dojazdu do pracy pociągiem i wybiera inną opcję, gdyz nie chce stracić miejsca pracy na skutek awarii szynobusa 2 razy w tygodniu.

Co dadzą obniżki en biletów, jak ludzie masowo będa rezygnować z transportu kolejowego? Od listopada w moim przypadku tylko kilka osob zrezygnowalo jak narazie już z opcji kolejowej...
Anonymous - 29-12-2010, 17:03
Temat postu:
W ystarczy dziś popatrzeć w TV jaka kicha jest w pociągach IC oraz IR w jednym z pociągów w pierwszym wagonie to nawet można było lepić bałwana ,ale od świąt w Arrivie jest znaczna poprawa więc nie ma się co wyżywać
Pawel_15 - 29-12-2010, 17:07
Temat postu:
Jak zima puści to proponuję wtedy Arrivę wziąć w obroty i krytykować. Teraz mamy zimę i wszystko jest poopóźniane. Łącznie z myśleniem naszych durnych władz.
geordi - 29-12-2010, 17:43
Temat postu:
a co z SA106? Reanimowali ich tyle, zeby w trkacji podwojnej, awarioodpornej jezdzily?
Wczoraj do Malborka zajechal SA106, az w szoku bylem ze do domu poszedlem. Tak bym wsiadl sprawdzic ogrzewanie Wink. Tak to wszystko do Malborka bylo MRD obslugiwane.

Orientuje sie ktos, czy Arriva w Grudziadzu sobie jakis punkt serwisowy otworzyla?
Bo rano stamtad az 4 szynobusy wyruszaja w trase. Wiec mozna w nocy walic mlotkiem w plastik...

A co do Wierzchucina, moze wysylac chociaz na noc do Tucholi 2x106? Na ten pociag 5 cos z Chojnic. I tankowac je do pelna, zeby silnik chodzil cala noc.
Issos - 11-01-2011, 12:55
Temat postu: Arriva wozi ludzi bez ogrzewania!
10 i 11.01.2011 r. pociąg relacji Chojnice - Bydgoszcz Główna - odjazd z Chojnic o godz. 5.21- zimny, bez sprawnego ogrzewania. brrrr!
Pawel_15 - 11-01-2011, 13:18
Temat postu:
Pesa czy Duńczyk czy skład ?
Issos - 13-01-2011, 19:40
Temat postu:
Duńczyk - jest ponoć taki jeden co cały czas ma niesprawne ogrzewanie, ale po tych dwóch dniach jechał następny, który grzał tylko w 1 części składu - teraz jeżdżą PESY, a tamte pewnie wkurzają pasażerów na innych liniach?
fidzi123 - 13-01-2011, 21:18
Temat postu:
Jeździ jeden Duńczyk bez sprawnego ogrzewania, poza tym na Bydgoszcz Chojnice o 15:56 i 17:54 od paru dni jeżdżą pojedyncze SA106! Horror, ludzie się po prostu nie mieszczą. Dyżurna ruchu w Bydgoszczy była bardzo niezadowolona z takiego stanu rzeczy. Kierpoć siedzi schowany w kabinie maszynisty i boi się wyjść w obawie przed publicznym linczem. Ciekawe gdzie są doczepy? Arriva zobowiązała się do zapewnienia każdemu pasażerowi jadącemu powyżej 15 km miejsce siedzące, ale jak na razie brak jest miejsc stojących. W Arrivie chyba myślą, że ludzie i tak będą jeździć. Nic bardziej mylnego. Frekwencja z dnia na dzień zmniejsza się, ale nasz kochany przewoźnik ma to krótko mówiąc w DUPIE. Ciekawe, że kiedyś dało się wypożyczyć loka i wagony od PR-ów, ale teraz widać wolą ludzi wozić gorzej jak bydło, niż stracić parę groszy by zapewnić minimalny komfort i bezpieczeństwo.
contraboy - 14-01-2011, 00:49
Temat postu:
Cytat:
Arriva zobowiązała się do zapewnienia każdemu pasażerowi jadącemu powyżej 15 km miejsce siedzące



przez ten tekst chyba dziś nie usne Laughing


o doczepach poruszano że PR-y ich nie wykorzystują...tymczasem to Arriva ma z nimi problem, bo nie są to rozwiązania zbyt ekonomiczne dla spółki, która skąpi ostatnio na wszystkim

ostatnio w obiegu ten z niesprawnym ogrzewaniem dunczyk jechał w strone Bydgoszczy z Chojnic kursem po 15.42 jakoś
neptunik - 14-01-2011, 21:56
Temat postu:
Film jest nie mojego autorstwa.
Issos - 15-01-2011, 12:09
Temat postu: Horror!
Ten film jest nagrany 14.01.2011 r. odjazd z Bydgoszczy o godz. 14.20. Ludzie się upychali na maxa, a i tak ok. 50 nie weszło, ponieważ był tylko jeden SA106 bez doczepy. Nie dość tego, nawalił przed Rynkowem i potem jeszcze kilka razy także do Maksymilianowa (ok. 10 km od Bydgoszczy) przyjechał ok. 15.30! a do Chojnic z 1 godz. opóźnieniem.
fidzi123 - 15-01-2011, 12:24
Temat postu:
Nie ma co się dziwić, że Pesobusy się psują, skoro cały czas jeżdżą przeładowane. A doczepy na Bydgoszcz - Chojnice nie widziałem od nowego roku. Pewnie nie opłaca się doczepiać, skoro jeździ tak mało ludzi Smile
Kuba_CH - 15-01-2011, 17:42
Temat postu:
neptunik napisał/a:
Film jest nie mojego autorstwa.

Tematyczne i adekwatne do nazwy tematu "Arriva poprawia jakość usług" Laughing

Tylko niestety tu nie ma się z czego śmiać bo to tragiczne jest a nie śmieszne. Szkoda, bo przed przejęciem tego połączenia przez Arrivę takich ekscesów nie było. Teraz porażka na maxxxa.
kamilosdrifter1 - 16-01-2011, 19:52
Temat postu:
WItam, ja jechałęm tym pociągiem 14.01.2011r. Filmik tez jest mojego autorstwa. Ja akurat miałęm szczęście i siedziałem ale patrząc na miny innych to nie byli zadowoleni. Najgorzej mieli ci którzy zostali na peronie.
Pawel_15 - 16-01-2011, 22:16
Temat postu:
Przed przejęciem tych połączeń przez Arrivę były konkretne składy typu SU45 + Poczwórna bipa. A teraz gówniany SA106 musi starczyć... kpina na całego.
Serock - 17-01-2011, 18:54
Temat postu:
Pawel_15 napisał/a:
Przed przejęciem tych połączeń przez Arrivę były konkretne składy typu SU45 + Poczwórna bipa. A teraz gówniany SA106 musi starczyć... kpina na całego.


Za czasów Przewozów Regionalnych SA106 też jeździły. Na końcu praktycznie wiekszość obstawiona była SA106.
Anonymous - 17-01-2011, 20:17
Temat postu:
Paweł ma rację w ostatnim roku jazdy PR na tych liniach były w ogromnej większości same szynobusy co nie zmienia faktu że Arriva po wygraniu przetargu na kolejnych 10 lat coraz bardziej mnie rozczarowuje a ja naiwniak myślałem nie tak całkiem dawno że być może pojawia się takie połącznia jak Arriva ekspres np Brodnica -Gynia itp ,ale jak widzę ze jeszcze na tory puszczają Y-reka który już powinien zasilic muzeum taboru kolejowego to mnie po prostu szlag trafia więc w swoim osobistym protescie jako chyba jedyny uczestnik który w podpisie ma logo Arrivy likwiduję ten podpis do czasu widocznej poprawy działania tej spółki
Pawel_15 - 17-01-2011, 20:18
Temat postu:
A Chojniczanin ? Albo ta fotka z Wierzchucina na której jest ostatni pociąg obsługiwany przez PR, Fiat i bipa...
fidzi123 - 17-01-2011, 22:27
Temat postu:
Cytat:
Za czasów Przewozów Regionalnych SA106 też jeździły. Na końcu praktycznie wiekszość obstawiona była SA106.


Na Bydgoszcz - Chojnice Pesobusy robiły dwa mniej obłożone obiegi o 10 i 14 (zawsze 2xSA106). Reszta to Fiaty z pełną bipą. Inne linie obsługiwały już same szynobusy, ale PR-y w razie awarii jakiegoś z nich wystawiały składy wagonowe. A Arriva nie ma już takiej możliwości. I dlatego są problemy. Skoro brakuje taboru, to na chwilę obecną mogliby coś wypożyczyć, bo puszczaniem pojedynczego SA106 zamiast większego składu tylko po to, żeby pociąg jechał pokazuje totalną bezmyślność. Zresztą moim zdaniem Arriva i tak ma za mało taboru, i im szybciej coś dokupi, tym lepiej dla niej. Ludzi nie obchodzi że tabor się psuje, chcą tylko w miarę komfortowych warunkach dojechać do/z pracy/szkoły i dlatego z nostalgią wspominają czasy PR-ów. Miejsce siedzące zawsze się znalazło, pociągi rzadko odwoływane, tylko to zastanawianie się przy zmianie rozkładu co znowu wytną.
Damian Łódź - 17-01-2011, 22:30
Temat postu:
fidzi123, i wychodzi podział na spółki, spółeczki....
Np. Arriva musiałaby niemałe pieniądze zapłacić PRom za wynajęcie wagonów z lokomotywą.
Pawel_15 - 17-01-2011, 22:46
Temat postu:
Kupić kilka fiatów i bip za cenę złomu, kilka bonanz i klas, wyremontować, modernizacja i mamy składy Smile Marszałek zmusza PR do sprzedaży czegoś czego i tak nie potrzebują i mamy sytuację załatwioną.
contraboy - 17-01-2011, 23:41
Temat postu:
Damian Łódź napisał/a:
fidzi123, i wychodzi podział na spółki, spółeczki....
Np. Arriva musiałaby niemałe pieniądze zapłacić PRom za wynajęcie wagonów z lokomotywą.



Ale Arriva nie powinna nic wypożyczać...Arriva jest tak dużą firmą, że powinna mieć takie składy gdzieś na bocznicy stać w razie awarii
Serock - 18-01-2011, 10:45
Temat postu:
Cytat:
Na Bydgoszcz - Chojnice Pesobusy robiły dwa mniej obłożone obiegi o 10 i 14 (zawsze 2xSA106).


Czesto jeździłem jednym SA106 do Bydgoszczy kursem o 19:30 z Serocka, także dokladnie nie pamiętam, ale kursów obsługiwanych przez SA było więcej niż dwa.
Pawel_15 - 18-01-2011, 13:01
Temat postu:
Swego czasu pamiętam jak z Chojnic do Bydgoszczy jechały 3xSA106. W Bydgoszczy były rozdzielane i każdy jechał w swoją stronę z tego jeden wracał do Chojnic po pewnym czasie.
contraboy - 18-01-2011, 13:26
Temat postu:
Mógłby ktoś w ogole podac jakiś rozpis obiegow w Arrivie?
Niektóre kursy jadą dunczyki tam gdzie nie są potrzebne zupełnie a ciekawią mnie obiegi na trasach różnych, bo to chyba ciekawy temat i mysle że więcej osób jest ciekawych tego
Pawel_15 - 18-01-2011, 13:40
Temat postu:
Duńczyki powinny jeździć na liniach i kursach gdzie jest bardzo duża ilość osób oraz na relacjach długich. Chojnice - Bydgoszcz czy Toruń - Malbork. Oczywiście nie wszystkie kursy, jak jest 20 osób to SA106 wystarcza.
contraboy - 18-01-2011, 15:19
Temat postu:
Swoją drogą dziwi fakt, że Arriva nie pomyślała nad przedłużeniem trasy w weekendy np pociągu z Torunia do Gdyni...żeby pociągnął pare km dalej z Malborka
W duńczykach jest naprawdę ciasno, a skoro i tak wszyscy jadą do trójmiasta prawie, to czemu nie wydłużyć tego połączenia i wygenerować lepsze potoki podróżnych (myśl o leniwych, którzy porzucili kolej ze względu na przesiadkę w Malborku i wybrali auto)
Pawel_15 - 18-01-2011, 15:36
Temat postu:
Cytat:
Swoją drogą dziwi fakt, że Arriva nie pomyślała nad przedłużeniem trasy w weekendy np pociągu z Torunia do Gdyni...żeby pociągnął pare km dalej z Malborka

Masz już dwóch przewoźników PR i jełopowate ic. Dodanie kolejnego przewoźnika to wpasowanie go w rozkład jazdy i jeszcze większa ciasnota na linii. Chociaż za te kilka złoty mniej ludzie by sie mogli do wygodnego Duńczyka przenieść. Pomysł nie głupi ale wiadomo ze żyjemy w głupim kraju i mogą być problemy z PLK i UTK i milionem innych instytucji. Ale sama idea dobra.
kamilosdrifter1 - 21-01-2011, 18:14
Temat postu: arriva pociąg
dnia 21.1.11r. BYDGOSZCZ-KOŚCIERZYNA był podstawiony tylko 1 wagon i na dodatek SA106. Z ledwością wszedłem do pociągu a w środku duszno i jazda ,, na bacznośc"
Pawel_15 - 21-01-2011, 18:23
Temat postu:
Znaczy się że do Kościerzyny nie jeździ po kilka osób tylko frekwencja zadowalająca ? Jeżeli tak to znaczy że moje przewidywania się sprawdziło (jak zwykle zresztą) - potrzeba pociągów na Kościerzyna - Bydgoszcz. Przez Czersk albo przez Szałamaje, nieważne Smile
boyyek - 23-01-2011, 11:27
Temat postu:
W Herningu na bocznicy stoi kilka wypasistych autobusów szynowych Arrivy. Może niech doogadaja się z Duńczykami i odkupią bądz pożyczą hehe.
neptunik - 23-01-2011, 17:48
Temat postu:
Dzisiaj jeden ze składów Arriva RP zderzył się z samochodem, więcej tutaj
Pawel_15 - 23-01-2011, 19:28
Temat postu:
82 letnie wapno i ma jeszcze prawo jazdy ? To sie wcale nie dziwie. Ślepy, głuchy i kulawy zapewne ale wypas fura musi być i szpan jak się jedzie do kościółka w niedziele. Tragedia...
Anonymous - 23-01-2011, 22:30
Temat postu:
Wczoraj i dziś korzystałem z usług Arrivy na lini Brodnica-Grudziądz i muszę przyznać że poprawa jest widoczna punktualność super więc oby tak dalej
geordi - 24-01-2011, 14:50
Temat postu:
w Polsce nie można zrzec się uprawnień. Głosno było swego czasu o tym, jak facet z firmy transportowej po 50ce stwierdził, że nie czuje sie jezdzic na silach C+E, ale zwyklym C jak najbardziej.
Pawel_15 - 24-01-2011, 15:02
Temat postu:
Dla ludzi po 65 roku życia okresowe (rok, dwa lata) kontrolne badania które stwierdzą czy można przedłużyć prawo jazdy czy też nie. Dzięki temu unikniemy takich starych leśnych dziadków co nawet na polu z koniem stwarza niebezpieczeństwo...
wiwix - 27-01-2011, 07:18
Temat postu:
Paweł_15 napisał:

"82 letnie wapno i ma jeszcze prawo jazdy ? To sie wcale nie dziwie. Ślepy, głuchy i kulawy zapewne ale wypas fura musi być i szpan jak się jedzie do kościółka w niedziele. Tragedia..."

"Dzięki temu unikniemy takich starych leśnych dziadków co nawet na polu z koniem stwarza niebezpieczeństwo..."

Chłopie, dziwie się że nie dostałeś za tego posta bana. To tylko świadczy o tym jaki pusty musi być twój łeb, i pewnie to, że rodzice Cie nie wychowali i nie masz szacunku do starszych osób.

Sam może dożyjesz szczęśliwie 82lat wraz z małżonką.

Zapewne gdyby był obowiązek robienia badań, dziadek by je zrobił.

Może zobacz za to ile % wypadków jest spowodowanych przez gówniarstwo w wieku 17-25lat?
Może to oni powinni mieć jakieś dodatkowe badania co miesiąc i samochody z pojemnością 500cm3 max.
A nie że taki łepek kupi BMW rekina z 85r silnik 3,0 na GAZ oczywiście i myśli że jest królem na szosie.

Nie wiesz co było przyczyną wypadku, może hamulce siadły, może szynobus nie dał rp1. Może dziadek stał z wciśniętym sprzęgłem i poszła linka. Na przyszłość trochę szacunku gówniarzu. Ten koleś walczył pewnie w II wojnie światowej żebyś mógł teraz mówić po Polsku.

http://www.youtube.com/watch?v=tTUiBRFw48E
Pawel_15 - 27-01-2011, 21:46
Temat postu:
Cytat:
Chłopie, dziwie się że nie dostałeś za tego posta bana. To tylko świadczy o tym jaki pusty musi być twój łeb, i pewnie to, że rodzice Cie nie wychowali i nie masz szacunku do starszych osób.

I vice versa, pusty to może i jesteś ty. Ale taka jest prawda, stare dziadki stwarzają identyczne ryzyko jak 17 - 25 latkowie.

Cytat:
Może zobacz za to ile % wypadków jest spowodowanych przez gówniarstwo w wieku 17-25lat?
Może to oni powinni mieć jakieś dodatkowe badania co miesiąc i samochody z pojemnością 500cm3 max.

Procedury przyznawania prawa jazdy osobom młodym powinny być zmienione. Co jak co ale masz racje. Synek dostanie od tatusia umc-umc golfa i myśli że jest królem, a potem jest zgrzytanie zębów jak z ów umc-umc golfa nie zostanie nic a synek idzie mieszkać na cmentarz...

Cytat:
Na przyszłość trochę szacunku gówniarzu

Gówniarzem to możesz być ty.

Cytat:
Ten koleś walczył pewnie w II wojnie światowej żebyś mógł teraz mówić po Polsku.

Fajnie, ale nie to jest tematem. Nie rozpatrujemy teraz tego czy był AKowcem, volksdeutschem, ubekiem czy zwykłym rolnikiem.
wiwix - 27-01-2011, 21:50
Temat postu:
"Gówniarzem to możesz być ty"

może i byłem ale 30lat temu, bo obecnie mam 48lat Smile

starszym osobom należy się szacunek. Gdyby badania były obowiązkowe dziadek by je zrobił. Ale nie są, więc pretensje trzeba kierować do ludzi co siedzą obecnie przy korycie.

Póki co nie wiadomo kto zawinił, więc nie osądzajmy biednego dziadka, bo może jest niewinny.
Osądzimy go jak będzie oficjalna wersja policji.

A na dobranoc zobacz sobie filmik co Ci wysłałem. Daje do myślenia.

Pozdrawiam

Mariusz
ET40 - 28-01-2011, 15:17
Temat postu:
Pawel_15 napisał/a:
taka jest prawda, stare dziadki stwarzają identyczne ryzyko jak 17 - 25 latkowie.
To prawda.
Cytat:
Procedury przyznawania prawa jazdy osobom młodym powinny być zmienione. Co jak co ale masz racje. Synek dostanie od tatusia umc-umc golfa i myśli że jest królem, a potem jest zgrzytanie zębów jak z ów umc-umc golfa nie zostanie nic a synek idzie mieszkać na cmentarz...
Jeżeli walnie w drzewo to pół biedy, jednego [nierozsądnego kierowcy] zwykle mniej i jest sam sobie winien. Jeżeli walnie w idących poboczem ludzi albo rodzinę jadącą autem na weekend za miasto...no to wiadomo co wtedy. Dlatego te procedury powinny być zmienione, bo obecnie gdyby nie twardogłowi egzaminatorzy uwalający za byle co, na drogach mielibyśmy chyba masakrę (w sumie już mamy, tylko mniejszą niż by była, ale co tam, nasz wspaniały prawicowy rząd dalej robi dobrze kierowcom budując im nowe szosy do śmigania 160 km/h przy ograniczeniu do 100).
Anonymous - 07-02-2011, 20:08
Temat postu:
Wychdzi na to że problemy Arrivy kończą się ,bynajmniej na lini Brodnica -Grudziądz co miałem okazję sprawdzć w ten wekend
contraboy - 08-02-2011, 22:06
Temat postu:
wczoraj jechałem od strony Brodnicy w strone Grudziądza autem...i widziałem busa z wywieszką Arriva Smile
więc chyba problemy sie nie skończyły...całe szczęście, że ferie są...bo były to godziny szczytu Smile
Kuba_CH - 09-02-2011, 18:40
Temat postu:
contraboy napisał/a:
wczoraj jechałem od strony Brodnicy w strone Grudziądza autem...i widziałem busa z wywieszką Arriva Smile
więc chyba problemy sie nie skończyły...całe szczęście, że ferie są...bo były to godziny szczytu Smile

Arriva "pozbywa się" połączenia Kościerzyna - Czersk (a całkiem możliwe, że i nawet do samych Laskowic). Przewozy Regionalne a dokładniej ich składy wracają na to połączenie (w tym tygodniu już chyba nawet). Widać różowo w Arrivie nie jest, bo jeżeli by było to by jeździli dalej, a tak oddają to prawie w całości (bo chyba jeszcze będzie obowiązywał cennik i bilety Arrivy).
Połączenie obsługiwać zapewne będzie szynobus z Chojnice - Kościerzyna który akurat będzie miał "wolne". Jeździć pewnie będzie SA103 lub SN82 które standardowo goszczą na połączeniu Chojnice - Kościerzyna - Chojnice Smile
ET40 - 09-02-2011, 19:00
Temat postu:
Dostałem cynk po 14, że kurs Bydgoszcz - Chojnice odwołany, nie wiem jak się sprawa skończyła, czy kurs się odbył z opóźnieniem, czy było KKZ czy Arriva ma swoich klientów już całkowicie w dupie.
Opóźnienia, odwołania, bipa z PR, KKZ - poprawa jakości usług, jak psikuta.
Kuba_CH - 09-02-2011, 19:41
Temat postu:
ET40 napisał/a:
Dostałem cynk po 14, że kurs Bydgoszcz - Chojnice odwołany, nie wiem jak się sprawa skończyła, czy kurs się odbył z opóźnieniem, czy było KKZ czy Arriva ma swoich klientów już całkowicie w dupie.
Opóźnienia, odwołania, bipa z PR, KKZ - poprawa jakości usług, jak psikuta.

A połączeń pomiędzy Chojnicami a Bydgoszczą coraz mniej...i tak ma to wyglądać przez te 10 lat?
Ostatnio puszczają MR-a, który pomimo tego, że jest nieco młodszy od DH PR-ów, to pod względem komfortu jazdy Wadlopery są dużo lepsze. A, że takie coś jak Ygrek jeździ po torach to już zostawię bez komentarza.
Pawel_15 - 09-02-2011, 20:53
Temat postu:
Ale chodzi że Arriva jako przewoźnik zrzeka się obsługi tego odcinka czy nie mają taboru i od PR muszą podnajmować ? Nie ukrywajmy, pociągów na Kościerzyna - Czersk nie ma za wiele, co uważam za absurd. Ale z tego co piszecie to faktycznie, sytuacja nie wygląda za ciekawie, choć rozkład wygląda całkiem fajnie...
Timeo - 09-02-2011, 22:58
Temat postu: Kłopoty Arrivy - początek początków a może i końca
Witajcie...

Wtrącę swoje 3 grosze do rozmowy. Arrivą jeżdżę od początku jak pojawiła się na torach regionu kujawsko-pomorskiego. Jeżdżę linią Bydgoszcz - Wierzchucin. A mieszkam na trasie Wierzchucin - Laskowice, gdzie jeżdżą teraz chyba tylko 2 pociągi - reszta odwołana. Brak rentowności.

Na początku było bardzo źle. Pociągi poopóźniane, ale jeździły ścisk straszny.

Po kilku miesiącach się poprawiło. Arriva zainwestowało w tabor i zdecydowanie lepiej się jeździło. Aż do czasu. Szczególnie dobre były pociągi PESY niebieskie (nie pamiętam numeru). No i w roku 2010 te niebieskie na trasie Bydgoszcz - Wierzchucin przestały jeździć - podobno zostały zezłomowane po wypadkach (3 w ciągu jednego dnia). Koszmar zaczął się zeszłej zimy (2009/2010), kiedy to przyjeżdżały duńczyki (nie wiem skąd) nie ogrzewane i z opóźnieniem godzinnym. Psuły się i nie były ogrzewane. Pamiętacie zimę? -15 było.

W tym roku do małych autobusów, które też się spóźniają (wiadomo zima - najwięcej 60 minut), gdzie wsiada 57osób (kiedyś liczyłem), wsiada około 200 osób (pociąg o 17:54 z Bydgoszczy).

Pociąg relacji Wierzchucin - Bydgoszcz o godzinie 7:00 zostaje odwołany (na 6 razy jak jechałem 2 razy pojechałem >>>pociągiem<<< w miarę punktualnie). Statystyka wygląda tak - 2 razy pociąg odwołany, a 2 razy jechałem autobusem na gumach - czyt autobus rejsowy.

Najśmieszniejsze jest to, że piszą "nowa jakość na polskich torach"

Cytat:
KOMFORT PODRÓŻY

Przykładamy olbrzymią wagę do zapewnienia wysokiego poziomu komfortu podróży pociągami ARRIVA, zarówno w klimatyzowanych autobusach szynowych PESA, jak i odnowionych duńskich składach typu MR z miękkimi, wygodnymi siedzeniami. Oczywistością jest dla nas również utrzymanie taboru w nienagannej czystości. Nasi pasażerowie mogą też zawsze liczyć na uśmiech i pomoc ze strony specjalistycznie przeszkolonych kierowników pociągów oraz konduktorów.


Co do obsługi. Jak jechałem kiedyś pociągiem Arriva to ścisk był straszny i taki jeden rosły konduktor szedł i sprawdzał bilety. Ktoś zapytał dlaczego taki ścisk i czy nie mogą podstawić drugiego składu. A on -jeżeli się pani nie podoba to mogła pani nie jechać. Byłoby miejsce dla innych.

NOWA JAKOŚĆ NA POLSKICH TORACH, bądź co bądź PR przynajmniej nie była taka bezszczebelna dla ludzi.
ET40 - 09-02-2011, 23:45
Temat postu:
No właściwie to jest nowa jakość w porównaniu do PR - nowa, gorsza. Ktoś nadal z utęsknieniem czeka na holdingi, konsorcja i prywatne spółki akcyjne na polskich torach? Jeżeli tak - to ma próbkę tego jak głęboko prywatny przewoźnik ma w dupie klienta.
Wie ktoś czy chociaż autobus podstawili za ten kurs o 14.20 z Bydgoszczy do Chojnic?
contraboy - 10-02-2011, 11:04
Temat postu:
ktoś wie kiedy dokładnie rusza PR na trasie Kościerzyna-Czersk-(Laskowice?)
Pawel_15 - 10-02-2011, 12:09
Temat postu:
Pamiętam jak Arriva 4 lata temu zaczęła obsługę to zaczęło się od skandalu. Nie było chyba dnia żeby jakaś PESA się nie rozwaliła albo żeby nie wyleciała z szyn na zwrotnicy. Potem się polepszyło, ale jak widzę to znów jest nie za fajnie. Brakuje dodatkowego taboru w rezerwie, jeden niesprawny pesozłom powoduje konieczność odwoływania kilku kursów na kilku liniach i wprowadzanie KKA albo zupełny brak czegokolwiek. Sam ostatnio w sobotę jechałem z Bydgoszczy do Kościerzyny kursem o 14:20 i frekwencja przekraczała 150% na starcie. Potem było coraz mniej ludzi, w Kościerzynie może z 20 - 25 osób wysiadło. Jechał SA106.

Jest jakiś konkretny powód wyjaśniający stan rzeczy na Kościerzyna - Czersk - Laskowice ? Brak taboru ? Obsługiwał będzie szynobus/ skład PR ale jako pociąg Arrivy z ichniejszą taryfą ?

Z Kościerzyny do Czerska mamy obecnie dwie pary. Jedna poranna z Wierzchucina do Kościerzyny i z powrotem p. Czersk, druga popołudniowa z Bydgoszczy do Kościerzyny także p. Czersk i potem do Wierzchucina p. Czersk. Pozostaje pytanie co z tymi kursami będzie, jeżeli Arriva odpuści tę linię. Wygrali na jej obsługę przetarg, wie ktoś kiedy się umowa kończy ?

Co do chamstwa i buractwa w Arrivie to nie spotkałem się ani razu jeszcze. W PR kilka razy, w IC raz.
ET40 - 10-02-2011, 12:35
Temat postu:
Odnośnie buractwa to w PR nigdy, w IC nigdy, a w Arrivie zdarzyło się.
Jeszcze co do niebieskich Pes - co się z nimi stało? To chyba nie jest normalne, żeby w firmie z takimi brakami taborowymi kasowano choćby nawet powypadkowe ale dosyć nowe pociągi! Mam nadzieję, że z tą kasacją to nie jest prawda.
A skoro im brakuje taboru - chociaż Y nadaje się do muzeum to jeżeli mają takie problemy z taborem to niech sprowadzą ich za grosze więcej. Proste.
Kuba_CH - 10-02-2011, 18:55
Temat postu:
contraboy napisał/a:
ktoś wie kiedy dokładnie rusza PR na trasie Kościerzyna-Czersk-(Laskowice?)

Najprawdopodobniej już jutro. Kościerzyna - Czersk - Laskowice Pomorskie. Ciekaw jestem obiegu tego szynobusu i jaki dokładnie pojedzie.

Pawel_15 napisał/a:

Jest jakiś konkretny powód wyjaśniający stan rzeczy na Kościerzyna - Czersk - Laskowice ? Brak taboru ? Obsługiwał będzie szynobus/ skład PR ale jako pociąg Arrivy z ichniejszą taryfą ?
.

Póki co sytuacja jest okresowa, nie wiem jak będzie wyglądać to dalej. Taryfa Arrivy.
kopernik - 10-02-2011, 19:07
Temat postu:
Oczywiście, że bzdurą jest kasacja SA134 - bo o nie tu chodzi panowie Pasjonaci Śmiech Powodem zniknięcia ze szlaków są przeglądy, oraz awarie wynikłe z niedostosowania przez producenta pojazdów do klimatu w Polsce - panowie z PESY nie słyszeli chyba nigdy o śniegu, mrozie itp. Jedna z SA134 już jeździ od paru dni.

Kolejna bzdura to rezygnacja Arrivy z obsługi linii Kościerzyna - Wierzchucin - Laskowice. A o przetargu to koleżeństwo nie słyszało, tylko powiela zasłyszane gdzieś brednie?
Zakładam, że skoro piszecie tutaj, to na Rynek Kolejowy także zaglądacie, więc na 100% trafiliście na tę informację:

"Pomorskie: Przetarg na przewozy w regionie

Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego ogłosił przetarg na świadczenie usług publicznych w zakresie kolejowych przewozów pasażerskich wykonywanych na terenie regionu.

Zamówienie dotyczy dwóch zadań: przewozów na linii Czersk - Bąk - Kościerzyna (61 tys. pociągokilometrów rocznie maksymalnej pracy eksploatacyjnej) oraz Chojnice - granica województwa - Czersk - Szlachta - granica województwa - (Laksowice Pomorskie/Wierzchucin) (70 tys. pociągokilometrów rocznie).
Jak podaje zamawiający, szacunkowa wartość zamówienia to 2 560 000 zł. Realizacja zamówienia ma objąć okres od 1 marca do 10 grudnia 2011 r.
Oferty będą oceniane na mocy następujących kryteriów: wysokość kwoty dofinansowania do jednego pociągokilometra (cena ofertowa) - 90 proc., punktualność kursowania pociągów (nie mniejsza niż 90 proc.) - 10 proc.
Otwarcie ofert nastąpi 18 lutego 2011 r."


źródło: R-K

Jakiekolwiek niewłaściwe zachowanie obsługi pociągu najprościej zgłosić do biura firmy, adres na stronie Arrivy. Żale wylewane na forach internetowych nie mają szans na poważne potraktowanie i zajęcie się nimi.

[ Dodano: 10-02-2011, 19:11 ]
contraboy napisał/a:
ktoś wie kiedy dokładnie rusza PR na trasie Kościerzyna-Czersk-(Laskowice?)


Najprawdopodobniej już jutro. Kościerzyna - Czersk - Laskowice Pomorskie. Ciekaw jestem obiegu tego szynobusu i jaki dokładnie pojedzie.


normalnie załamka Śmiech

na części tej trasy, owszem, pojawi się PR, ale tylko w charakterze składu wypożyczonego przez Arrivę - polsat +2 Bhp.
Gdyby faktycznie Arriva straciła jakąś linię, to byłby szum w mediach, a nie tylko gdybanie na forum - wystarczy pomyśleć...
Kuba_CH - 10-02-2011, 19:42
Temat postu:
kopernik napisał/a:

na części tej trasy, owszem, pojawi się PR, ale tylko w charakterze składu wypożyczonego przez Arrivę - polsat +2 Bhp.
Gdyby faktycznie Arriva straciła jakąś linię, to byłby szum w mediach, a nie tylko gdybanie na forum - wystarczy pomyśleć...

Wiem o tym, że Arriva tej linii nie straciła. Ale co do składu to faktycznie, mój okropny błąd. Byłem pewien, że będzie jeździć szynobus Embarassed

Tylko z czego to wynika, że jeździ tam PR, nie powiesz mi chyba że nie ma u was w firmie problemów taborowych?
kopernik - 10-02-2011, 19:59
Temat postu:
Przede wszystkim - nie jeżdżą tam PR, tylko skład wypożyczony od tego przewoźnika wraz z obsługą lokomotywy. Puszczanie w obieg tekstów, typu "jeżdżą tam PR" powoduje powstawanie i powielanie potem bzdur.

Problemy taborowe dotyczą przede wszystkim pojazdów zakupionych przez UM. Awaryjność SA106, wynikająca ze zwykłego partactwa przy projektowaniu oraz wykonaniu są już legendarne i nie będę się tu rozpisywał.

SA123 już także "piszą" własną historię...

Do obrazu nieszczęścia dokładają się matoły za kierownicą, którzy skutecznie przetrzebili w ostatnich tygodniach szynobusy eliminując kilka egzemplarzy z obiegów.
Pawel_15 - 10-02-2011, 20:00
Temat postu:
Skład na Kościerzyna - Czersk - Laskowice ? KIEDY ?! Koniecznie muszę się przejechać tą trasą pod składem Smile Na jaki okres jest planowany skład na tej trasie ?

Przy okazji, jedna rzecz mnie nieco zaintrygowała. Pozwolę sobie fragment zacytować:

Cytat:
Zamówienie dotyczy dwóch zadań: przewozów na linii Czersk - Bąk - Kościerzyna (61 tys. pociągokilometrów rocznie maksymalnej pracy eksploatacyjnej) oraz Chojnice - granica województwa - Czersk - Szlachta - granica województwa - (Laksowice Pomorskie/Wierzchucin) (70 tys. pociągokilometrów rocznie).


Wychodzi różnica 9 tysięcy pociągokilometrów rocznie. Na Czersk - Laskowice mamy obecnie 4 pary dziennie + dwie co jadą od Szlachty do Czerska z Wierzchucina/ Bydgoszczy. Na Czersk - Kościerzyna mamy tylko dwie pary, wyżej wspomniane. Poranny jedzie z Wierzchucina, popołudniowy z Bydgoszczy. Ilość kilometrów na obu trasach jest mniej więcej zbliżona - Kościerzyna - Czersk to 44 kilometry, Czersk - Laskowice to 56 kilometrów. Uwalenie jakiś par się szykuje czy można liczyć na więcej pociągów na Kościerzyna - Czersk ?

P.S Czy teraz jeździ COKOLWIEK poza towarowymi na odcinku Bąk - Lipowa Tucholska przez Szłamaje ? Czy ten odcinek już zupełnie poszedł w odstawkę ?
Kuba_CH - 10-02-2011, 20:53
Temat postu:
kopernik napisał/a:

Problemy taborowe dotyczą przede wszystkim pojazdów zakupionych przez UM. Awaryjność SA106, wynikająca ze zwykłego partactwa przy projektowaniu oraz wykonaniu są już legendarne i nie będę się tu rozpisywał.

To mnie zawsze ciekawi, dlaczego Arriva nie kupi kolejnych własnych szynobusów? Biorą się za udział w przetargu, chcą konkurować z PR-ami, a taboru malutko, wygramy przetarg sobie i dalej jakoś to będzie. W myśl, najwyżej coś odwołamy, coś nie pojedzie, tu wpuścimy autobus, cieszcie się, że w ogóle coś jeździ. Każdy wie jak sprawują się Pesy (choć w tym roku te "Pomorskie" całkiem dały radę) i należało by mieć jakąś rezerwę. A tu do Chełmży skład PR-ów, do Laskowic skład PR-ów. Na Chojnice - Bydgoszcz to chyba by najlepiej autobus wstawili bo z roku na rok jest coraz gorzej.

Co do wypadków to niestety, ale głupota kierowców (nie mówię tu o wszystkich oczywiście) jest w tym przypadku bardzo duża, co jest tragiczne. Dla mnie takie przejeżdżanie przed szynobusem / pociągiem powinno byc bardzo surowo karane. A za spowodowanie takich wypadków prawo jazdy odbierane.


Paweł, od jutra powinien jeździć. Przez najbliższy tydzień na pewno.
Pawel_15 - 10-02-2011, 21:03
Temat postu:
Byłby ktoś w stanie potwierdzić czy na bank od jutra będzie jeździł skład i na jakich relacjach i w jakich godzinach ? Choćbym miał się przedzierać przez śnieżne zaspy na piechotę to zaliczę ten skład Very Happy
kopernik - 10-02-2011, 23:15
Temat postu:
obieg składu SU42 +Bhp od 11 do 18 lutego od pn do pt:

3320
1920
55026
55023
19223
19423
555058 (w rozkładzie jako 9034)
90227, potem luzem do Chojnic
Pawel_15 - 10-02-2011, 23:37
Temat postu:
Rozumiem ze na odcinku Tuchola - Chojnice to jako podsył jest ? Jest możliwość przejazdu do Chojnic ? Skomunikowanie mam na pociąg do Tczewa, czyli cały dzień pod bipą na ciekawych liniach.

Dobrze sprawdziłem ?

Czersk - Laskowice
Laskowice - Grudziądz
Grudziądz - Toruń
Toruń - Grudziądz
Brodnica - Laskowice
Laskowice - Wierzchucin - Tuchola
Tuchola - Wierzchucin - Bydgoszcz - Unisław
Unisław - Bydgoszcz - Tuchola
Luzem do Chojnic
Timeo - 11-02-2011, 00:55
Temat postu:
Cytat:
Jakiekolwiek niewłaściwe zachowanie obsługi pociągu najprościej zgłosić do biura firmy, adres na stronie Arrivy. Żale wylewane na forach internetowych nie mają szans na poważne potraktowanie i zajęcie się nimi.

Kolego koperniku z tego co wiem, spółka Arriva ma kompletnie gdzieś skargi i prośby - przetestowane - zero odpowiedzi.
Szkoda, że Arriva wszędzie nie jeździ i nie robi tak, żeby ludzie np na trasie Laskowice Pom - Wierzchucin mieli połączenie z Bydgoszczą, no i mieli powrót do domu po pracy - ale to tak w ramach dygresji.

kopernik, pytanie - maszynistą chyba nie jesteś?
kopernik - 11-02-2011, 21:10
Temat postu:
nie, nie jestem Smile
contraboy - 12-02-2011, 23:32
Temat postu:
podobno zeszły tydzień kkz na Toruń-Grudziądz robiła większość kursów...
Czy w tej firmie jest aż taka bieda taborowa, że priorytetowe trasy dla tego przeowźnika robi się "kołowo"
Mógłby ktoś opisać stan taborowy przewoźnika oraz ilośc sztuk która uległa awarii?
kopernik - 13-02-2011, 09:53
Temat postu:
contraboy napisał/a:
podobno zeszły tydzień kkz na Toruń-Grudziądz robiła większość kursów...


masz zamiar na podstawie jakiegoś "podobno" prowadzić teraz dyskusję o stanie taboru i podejściu przewoźnika do realizacji przewozów?

Jeśli tak, to lepiej zrealizujesz się na pudelek.pl


"gumy" jeździły na na tej trasie na max dwóch kursach dziennie.
contraboy - 13-02-2011, 11:26
Temat postu:
Gdyby przewoźnik pracował, jak należy to nikt nie poruszałby tematu na forum...
a forum chyba służy do wymiany zdań?
Czy to coś złego, że oczekuje normalności i interesuje mnie czym jeżdzić będe do pracy?
ET40 - 13-02-2011, 12:49
Temat postu:
Może na pudelku powinna zacząć realizować się cała kadra kierowniczo-dyrektorska spółki Arriva z takim podejściem do klienta jakie reprezentują. Za PR tabor był jaki był ale było wiadomo że się dojedzie do celu. I to nawet pociągiem.
kopernik - 13-02-2011, 14:14
Temat postu:
contraboy napisał/a:
Gdyby przewoźnik pracował, jak należy to nikt nie poruszałby tematu na forum...
a forum chyba służy do wymiany zdań?


Doskonale to ująłeś - forum służy do wymiany zdań, a nie powielaniu plotek i bredni.

ET40 napisał/a:
Za PR tabor był jaki był ale było wiadomo że się dojedzie do celu. I to nawet pociągiem.


I na szczęście dla PR trzy lata temu przetarg wygrała Arriva, dzięki czemu prawie bez rozgłosu zezłomowano to co wówczas już ledwo jeździło. Dziś pewnie byłoby podobnie jak w Małopolsce: odwołane pociągi BEZ komunikacji zastępczej, albo połowę mniej połączeń za podwójną dopłatę z UM, bo w tym własnie specjalizują się wytęsknione przez niektórych PR.

Nowe pojazdy pojawią się gdy zostaną wyprodukowane. Bardziej kumaci wiedzą, że nie trwa to tydzień, albo miesiąc, bo taboru kolejowego nie kupuje się jak bułek w Biedronce. Późno było rozstrzygnięcie przetargu, a więc i zamówienie na szynobusy również przesunie się w czasie.
Ściągnąć coś z zagranicy? Proszę bardzo. Czy będzie taki tabor miał rok czy dwadzieścia lat, proces homologacji trwa kilka, kilkanaście miesięcy.

Warto pamiętać, że nadal wiele instytucji decydujących o ogólnym obrazie kolei zależnych jest od "betonowych" dziadków, którzy wykańczają nie tylko PKP, ale utrudniają życie innym spółkom i NIEDASIE tego przeskoczyć.
Pawel_15 - 13-02-2011, 14:43
Temat postu:
Możesz zdradzić jakie szynobusy będą wyprodukowane ? Dwuczłonowe, trójczłonowe, jednoczłonowe ? PESA, NEWAG ?

Co do procesu uzyskiwania homologacji... Nowe serie z PESY czy NEWAGu też muszą chyba uzyskać homologację, chyba że dostają ją z góry. Nie da się tego jakoś przyspieszyć ? Cynk do mediów że beton blokuje rozwój firmy, żeby wściekli ludzie mieli pretensje do betonu a nie do was ? Duńczyki są naprawdę wygodne, nie ma bardziej komfortowego SZT w Polsce niż właśnie Duńczyki. Ściągnąć ich więcej, tak żeby obsługiwały linie Malbork - Toruń i Chojnice - Bydgoszcz + inne linie na poszczególnych kursach gdzie jest dużo ludzi...
ET05 - 13-02-2011, 15:14
Temat postu:
Bohuny nie były takie stare, skład lok + 2-3x bohun był o wiele wygodniejszy niż tramwaje z Pesy czy MR-y. Szkoda tylko, że w przetargu nie było wymogu posiadania rezerwy obiegowej. Wystarczy kilka loków i kilkanaście wagonów, o kilku SA nie wspomnę... Akurat kilkanaście lat do końca kadencji PR w kuj-pomie jeździłem dość często na tamtych trasach. Skarżysko - Tomaszów było od zawsze znacznie gorsze - tabor i prędkości. Nawet bipa szybciej u Was jeździła... Opóźnienia owszem, zdarzały się, ale nie pamiętam nigdy kka czy odwołania. Za kka powinna być kara wysokości dotacji, a za odwołany pociąg bez kka podwójnie.
Pytanie za 100 punktów. Za PR do końca jeździły na niektórych kursach pełne bipy, teraz góra dwuwagonowy SA zapełniony w 60-70%... O czym to świadczy?
geordi - 13-02-2011, 15:31
Temat postu:
homologacja/dopuszczenie do ruchu moze byc zdaje sie
a) na egzemplarz pojazdu (tak jak maja Desiro jezdzace na Wroclaw - Drezno)
b) na typ

pytanie, jak to wyglada z MR? Jeśli ma na typ, to każdy kolejny egzemplarz ma szybsza procedure dopuszczenia...
Pawel_15 - 13-02-2011, 15:32
Temat postu:
Za PR jeździły podwójne lub potrójne bipy, czasem z bonanzą i z fiatem na czele. Potem jeździł fiat z JEDNYM bohunem który był pusty. Dziś jeździ badziew o numerze 106 z PESY i od Torunia do Malborka frekwencja ponad 150%...
ET40 - 13-02-2011, 15:33
Temat postu:
Co jak co, ale Arriva od czasu przyjęcia dwóch literek DB dogania Intercity w konkurencji wygaszanie popytu. Stąd szynobusiki zapełnione w 60%.

Też uważam, że na takich trasach lepszy, wygodniejszy jest bohun niż SA106, co do duńczyków to jazda nimi jest faktycznie przyjemnością, co z tego jednak, jeżeli jest ich ledwie kilka?
contraboy - 13-02-2011, 16:29
Temat postu:
Mimo ich wieku (mowa o duńczykach) to biją one na głowę Pesowskie SA...

Cytat:
Nowe pojazdy pojawią się gdy zostaną wyprodukowane. Bardziej kumaci wiedzą, że nie trwa to tydzień, albo miesiąc, bo taboru kolejowego nie kupuje się jak bułek w Biedronce


Warunki przetargu takie były, że Arriva kupuje nowy tabor?
Nie wiem jak to było, ale zdecydowana większość pasażerów woli wygodne Mr-y niż plastikowe SA

pewnie różnice cenowe między używanym MR a nowym SA są spore
fidzi123 - 13-02-2011, 17:47
Temat postu:
Ja dojeżdżam codziennie do Bydgoszczy i uważam, że za PR-ów było jak na razie lepiej. Obserwuję również spadek liczby pasażerów, Arriva swoją niekompetencją sprawiła, że na kursach niegdyś z pełną bipą jedzie teraz pustawy MR. Co z tego, że pociągów więcej i szynobusy pokonują ten odcinek szybciej, skoro nie mam pewności czy dojadę? Ludzie mają tego pomału dość, ja zrezygnowałem po parokrotnym powrocie pojedynczym SA106 o 17:54 do Tucholi, do którego ledwo wszedłem. Skargi można pisać do Arrivy, lecz szansa na to, że odpiszą jest równa ZERU.
A co do siedzeń - w SIWZ nie było napisane, że mają być wygodne;)
snajper - 13-02-2011, 18:06
Temat postu:
A w Chojnicach stoją bipy i nic nie robią. Nikt mi nie wmówi, że szynobusy są lepsze od składów wagonowych typu SU45+bipa, SM42+kilka 120A.
ET40 - 13-02-2011, 18:15
Temat postu:
Co najlepsze, póki Arriva jeszcze szanowała pasażerów to nietrudno było napotkać dziwne składy typu SA106+wagon Bm+SA106 lub MR+bohun wypożyczony z PKP-PR. Teraz za to każą ludziom tłuc się z Chojnic do Bydgoszczy pojedynczym wagonikiem SA106, braaaawoooo, wygaszanie popytu na miarę Intercity.
Pawel_15 - 13-02-2011, 18:44
Temat postu:
Ostatnio jeździłem z kumplem nieco po południowym odcinku węglówki i mijaliśmy dwa Duńczyki gdzie frekwencja wynosiła ponad 200%. Myśmy jechali SA106 ale ten kurs był akurat luźny. Sobotni kurs o 14:20 do Kościerzyny z Bydgoszczy jest full nabity. Wie może ktoś jak wygląda frekwencja w tygodniu na Bydgoszcz - Kościerzyna - Wierzchucin ?
fidzi123 - 13-02-2011, 19:29
Temat postu:
Ten kurs jest zawsze nabity, od Świekatowa są już jednak wolne miejsca siedzące;)
Pawel_15 - 13-02-2011, 21:57
Temat postu:
Ten co w tygodniu jeździ ? Jaka frekwencja jest do Czerska i jaka do Kościerzyny ?
kamilosdrifter1 - 25-02-2011, 20:05
Temat postu:
http://www.youtube.com/watch?v=Wj55UzfPBFE

i z wewnątrz >>> http://www.youtube.com/watch?v=x5UhHTPp3fo


Arriva Bydgoszcz-Chojnice (ciasno)
Pawel_15 - 25-02-2011, 21:23
Temat postu:
Bo tam fiat z poczwórną bipą to było za mało to co się dziwić że gównobus z PESY ma starczyć ?
Kuba_CH - 25-02-2011, 22:30
Temat postu:
Nie dość,że połączeń mniej (oferta na Chojnice - Bydgoszcz jest słabiutka), to jeszcze puszczają takie składy, bo większych...nie mają (no chyba, że łączyć składy ale tu taboru jest za mało). I taka firma Ci wygra przetarg na 10 lat i odwala taką chałturę. Podróży po Kuj - Pomie unikam, ale bądź co bądź szkoda pasażerów który muszą się gnieść w pesobusach na takich połączeniach z większymi potokami podróżnych.
fidzi123 - 25-02-2011, 23:13
Temat postu:
Taka sytuacja to efekt usunięcia byłego Chojniczanina o 13:41. Co z tego że jest pociąg o 12:51 do Kościerzyny, skoro najwięcej ludzi jeździ na Chojnice? No i 1.5 godziny przerwy w godzinach szczytu, bo śmiesznego pociągu do Serocka nie liczę, bo co to za połączenie? W zeszłym roku zresztą o 14:30 zawsze jechał pełny MR lub SA134, więc teraz powinien być dłuższy skład. Ale włodarze Arrivy mają to gdzieś, zresztą UM też, bo pisanie skarg nic nie daje. Ja osobiście rezygnuję pomału z pociągów bo nimi się po prostu nie da jeździć. W środę się pofatygowałem, 14:20 opóźniony 40 minut, ludzi od groma że wejść nie idzie (skład SA106+SA123).

Co roku grzebią przy tym rozkładzie a żadnej poprawy nie ma. Pewnie chcą jeszcze zniechęcić więcej ludzi, żeby liczba pasażerów była w możliwościach przewozowych przewoźnika. Jak widać przynosi to zamierzony efekt, bo z dnia na dzień pasażerów ubywa. Za 10 lat pojedynczy SA106 wystarczy, bo część pasażerów będzie jeździć autami, druga zginie w wypadkach samochodowych, trzecia umrze w oczekiwaniu na pociąg, czwarta straci pracę z powodu notorycznych spóźnień, a reszta znajdzie sobie robotę gdzieś bliżej.
Pawel_15 - 25-02-2011, 23:25
Temat postu:
Ostatnio jechałem pod bipą cały dzień to ten kurs z Laskowic do Tucholi to pełny dopiero od Wierzchucina. Czekaliśmy na Bydgoszcz - Kościerzyna, akurat robiły go dwa SA106 i potok ludzi na nasz się zrobił. Nie wiem ile ludzi do Kościerzyny jechało... Ale faktem jest to że za PR na Chojnice - Bydgoszcz było dużo lepiej...
Anonymous - 26-02-2011, 19:52
Temat postu:
Czyżby linia czerwona Brodnica -Laskowice była uprzywilejowana?Bo jak czytam powyższe posty to na czerwonej jest super te wszystkie problemy poprostu zniknęły .Osobiście jeżdże na tej lini dwa razy w miesiącu ale też rozmawiam z innymi podróżnymi i problemów już nie ma ,więc czerwona 431 jest uprzywilejowana przez spółkę i nikt mi nie powie że za PR-ów było lepiej
Pawel_15 - 26-02-2011, 23:11
Temat postu:
Za PR było tam zdecydowanie gorzej. Dziwi mnie to że ta linia jest traktowana jako priorytet. Linie gdzie idzie najwięcej zarobić i przewieźć plebsu to Chojnice - Bydgoszcz oraz Malbork - Toruń zaś kulą u nogi jest Kościerzyna - Wierzchucin. Chojnice - Brodnica by była lepszą linią jakby coś więcej jeździło w dłuższych relacjach typu Chojnice - Brodnica, Chojnice - Grudziądz + Brodnica - Działdowo jako komercyjny.
ET40 - 27-02-2011, 19:18
Temat postu:
Szkoda, że tak po macoszemu jest traktowana trasa Toruń - Sierpc. Jedna para to atrapa prawdziwego połączenia dla ludzi tam mieszkających. Powinny być co najmniej 4 pary, w tym jedna komercyjnie przedłużona do Płocka.
Pawel_15 - 27-02-2011, 19:33
Temat postu:
Tam pociągi powinny jeździć na trasie Toruń - Sierpc - Nasielsk, ewentualnie Toruń - Sierpc (Arriva) i Sierpc - Nasielsk (KM albo Arriva). Zresztą tam powinno być kilka reaktywacji zrobionych...
neptunik - 01-03-2011, 23:46
Temat postu:
Niestety ciągle ścisk w Arrivie RP film

Film jest nie mojego autorstwa.
Pawel_15 - 01-03-2011, 23:50
Temat postu:
Bo jak na linii gdzie SU45 z poczwórną bipą jakoś się wyrabiał ma sobie poradzić zafajdany i kilkukrotnie mniej pojemny produkt z PESY ?
Podróznik - 02-03-2011, 15:53
Temat postu:
Witam.

Mam 3 pytania dot. pociagu ARRIVA na trasie Toruń Główny-Malbork

1.Planuje podróż pociągiem z Torunia (7:34) do Malborka (10:14) .Orientuje się ktoś czy pociagi jadące po tej trasie jeźdzą punktualnie ? Pytam ponieważ 10min po planowanym przyjeździe do Malborka mam przesiadke na pociąg PR do Gdyni.Jak myślicie zaryzykować jazdę tym pociągiem ?
2.Jaka jest freakwencja w godzinach porannych na trasie Toruń-Malbork
3.I ostatnie,czy numer pociągu ( AR 5527 ) to szynobus ?

Pozdrawiam
Pawel_15 - 02-03-2011, 16:42
Temat postu:
Raczej są punktualnie ale ciężko określić czy akurat ten kurs tego konkretnego dnia się nie spóźni, ostatnio jechałem z Chełmży gdzie miał 20 minut w plecy, w Malborku był o czasie, poza tym są skomunikowane więc PR ileś tam minut poczeka.
Romanek - 03-03-2011, 02:09
Temat postu:
Podróznik ostatnio jechałem tym pociągiem 24 lutego. Z Torunia wyjechaliśmy 2 min. później, w Malborku 1 min. przed planem, czyli nawet przy takich dużych mrozach jak były wtedy jechał planowo, ale tak jak napisał @Pawel_15, zawsze może coś się wydarzyc i może załapac opóźnienie. 11 lutego też nim jechałem i też był planowo. W razie opóźnienia, jak zgłosisz kierownikowi przesiadkę to pociąg w stronę Gdańska będzie czekał, tam zazwyczaj jest trochę ludzi. No oczywiście będzie czekał w rozsądnych granicach, myślę że do 20 minut na pewno. W tym pociągu największa frekfencja jest na odcinkach Toruń-Chełmża i Kwidzyn-Malbork ale bez szału, bez problemu powinieneś znaleźc wolną 4-eczkę siedzeń. Numer pociągu nie odnosi się w żaden sposób do jego składu. Arriva użytkuje w tej chwili tylko szynobusy, na tym pociągu (5527) zazwyczaj jedzie duński skład MR/MRD.
markopoloo - 03-03-2011, 17:49
Temat postu: Arriva
http://www.youtube.com/watch?v=Wj55UzfPBFE

1 Czy tak zawsze się jeździ??
2 Czy bilet jest darmowy wtedy??
Pawel_15 - 03-03-2011, 17:53
Temat postu:
Już chyba 5 osoba daje ten sam filmik...
fidzi123 - 03-03-2011, 18:33
Temat postu: Re: Arriva
markopoloo napisał/a:
http://www.youtube.com/watch?v=Wj55UzfPBFE

1 Czy tak zawsze się jeździ??
2 Czy bilet jest darmowy wtedy??


O 14:20 prawie zawsze, bo jak puszczą SA106 to jest jeszcze gorzej. Inne mocno obciążone pociągi to 15:56 i 17:52. Bilet darmowy? Jak to powiedział pan konduktor, płacicie za przejazd, nie za wygodę. Jedziecie, więc musicie płacić.
ET05 - 04-03-2011, 20:10
Temat postu:
A nie można do tego SA134 zapiąć SA123?
Romanek - 06-03-2011, 11:43
Temat postu:
Można ale po co. Firma uważa że tyle wystarczy. Też nie lubię takiej jazdy ale SA134 jest zaprojektowany na 281 osób. Taką teoretyczną pojemnośc podaje producent. Myślę że na tym peronie w Bydgoszczy tyle nie było, dlatego pewnie Arriva uznaje że taki skład wystarczy.
Podróznik - 07-03-2011, 17:31
Temat postu:
Kolejowa wojna trwa
Poczekalnia tylko dla wybranych? Finansowy spór przewoźników może mieć najdziwniejsze skutki
Alicja Cichocka-Bielicka, Poniedziałek, 7 Marca 2011; aktualizowano: 07.03.2011 13:23


Prywatny przewoźnik nie chce płacić za utrzymanie dworcowych holi i poczekalni. Czy PKP zamknie dworce przed pasażerami konkurenta?

81,8 tys. zł żąda od Arrivy spółka PKP za to, że pasażerowie tego przewoźnika korzystają z dworcowych holów, poczekalni, toalet, przejść komunikacyjnych i innych ogólnodostępnych powierzchni kujawsko-pomorskich dworców. Kwota obejmuje opłaty za trzy ostatnie lata.
- Ogrzanie, oświetlenie, sprzątanie części wspólnych dworca kosztuje, a Arriva nie chce partycypować w kosztach - mówi Danuta Małecka, zastępca dyrektora PKP SA Oddziału Dworce Kolejowe, administrującego dworcami w regionie.

Reklama




Arriva to pierwsza prywatna kolej w Polsce. W 2007 roku firma zamieszała na kujawsko-pomorskim rynku przewozów kolejowych, łamiąc monopol Przewozów Regionalnych. Ale PKP ma w swoich rękach praktycznie wszystko. Oprócz taboru, który Arriva cały czas tworzy, także tory, dworce, kasy biletowe. Za to państwowy przewoźnik słono kasuje konkurenta.

- Płacimy za każdy drobiazg, za gabloty z rozkładem jazdy, kasy biletowe, zapowiedzi megafonowe, dostęp do peronów, nawet zegary dworcowe - wylicza prezes Arrivy Fabien Courtellemont. - Kosztuje to około miliona złotych rocznie.

Prezes Arrivy dodaje, że nie widzi sensu dokładania kolejnych złotówek do kasy PKP: - Stan dworców jest fatalny i wpompowanie kolejnych tysięcy złotych niczego nie zmieni. Pasażerowie na tym nie skorzystają - to jeden z argumentów Arrivy, która nie chce płacić za poczekalnie i hole.

Inny jest taki: - PKP nie pokazało nam podstawy prawnej zmuszającej nas do zapłaty. Dostaliśmy wewnętrzne zarządzenie prezesa PKP, które nie jest dla nas wiążące. My nie jesteśmy spółką PKP - podkreśla prezes Arrivy.

Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Warszawie, który rok temu wydał nakaz zapłaty. Arriva złożyła sprzeciw.

- Do tej pory nie dostaliśmy odpowiedzi - mówi Fabien Courtellemont.

Okazuje się, że nie tylko Arriva nie płaci za powierzchnie wspólne.

- Przewozy Regionalne mają kłopoty z płatnościami, ale nie negują konieczności opłat - podkreśla Danuta Małecka.

Czy poczekalnie zostaną zamknięte dla pasażerów Arrivy?

- Niby jak mielibyśmy ich rozróżniać? - pyta Danuta Małecka.

Jak wynika z naszych informacji, spółka PKP na razie nie bierze takiego rozwiązania pod uwagę.

Źródło : www.nowosci.com.pl
Pawel_15 - 07-03-2011, 17:52
Temat postu:
Niech się PKP pocałuje w dupę. Stan dworców i całej infrastruktury jest TRAGICZNY a oni jeszcze domagają się kasy. Co z tego że im zapłacą te pieniądze jak nic, absolutnie NIC się w tych dworcach itd nie zmieni... Niech zrobią porządek na swoim podwórku a potem niech się czepiają przewoźnika...
Serock - 08-03-2011, 10:55
Temat postu:
Cytat:
81,8 tys. zł żąda od Arrivy spółka PKP za to, że pasażerowie tego przewoźnika korzystają z dworcowych holów, poczekalni, toalet, przejść komunikacyjnych i innych ogólnodostępnych powierzchni kujawsko-pomorskich dworców. Kwota obejmuje opłaty za trzy ostatnie lata.
- Ogrzanie, oświetlenie, sprzątanie części wspólnych dworca kosztuje, a Arriva nie chce partycypować w kosztach - mówi Danuta Małecka, zastępca dyrektora PKP SA Oddziału Dworce Kolejowe, administrującego dworcami w regionie.

Spółka PKP jest śmieszna... Za co ma mieć zapłacone?? Za nieogrzewaną poczekalnię z powybijanymi szybami i z nieszczelnymi drzwiami np. w Serocku?? Nawet nie wiem, czy w porze nocnej jest tam oświetlenie... albo jeszcze lepiej... za toaletę?? czyli wiatę z okrągłą dziurą w posadzce?? Nawet nie wiem kiedy poczekalnia była ostatni raz sprzątana... a zegar dworcowy nie wisi już dobre trzy lata...
Spółce PKP gratuluję poczucia humoru:D
Pawel_15 - 08-03-2011, 11:10
Temat postu:
Dworzec w Serocku nie jest w takim złym stanie, kopniesz drzwi to się otworzą, kopniesz drugi raz to się zamkną, w środku jest ławka, można się przez zimnem i wiatrem schronić ale na dłuższe czekanie to to się nie nadaje niestety... Stan wszystkich dworców pozostawia wiele do życzenia. Jakoś się trzymają te dworce na totalnych pipidówach... To są ruiny dworców a nie dworce i ja się pytam: Za co wam gnioty muliste płacić ? Za to że nie potraficie utrzymać kilku średnio używanych dworców które nie są specjalnie podatne na wandalizm ? O takiego ..!
kamilosdrifter1 - 08-03-2011, 19:56
Temat postu:
Śmieszne, drzwi nie chcą cie domknąć?? Na dworcu w Lipienicy nie ma okien ani drzwi ostatnio lampy naprawili tak to ciemno było Wink

[ Dodano: 25-03-2011, 20:21 ]
25.03.2011r. niezłe jaja z tymi pociągami dzisiaj rano z Wierzchucina o 5.34 nie jechał o 14.20 20minut opóźnienia o 17.54 odwołany, o 19,52 jeszcze nie przyjechał
milosniknr2 - 26-03-2011, 10:04
Temat postu:
Cytat:
O 14:20 prawie zawsze, bo jak puszczą SA106 to jest jeszcze gorzej. Inne mocno obciążone pociągi to 15:56 i 17:52. Bilet darmowy? Jak to powiedział pan konduktor, płacicie za przejazd, nie za wygodę. Jedziecie, więc musicie płacić.


To konduktor się trochę pomylił. Z umową z marszałkiem wynika, że mają być zapewnione miejsca siedzące powyżej 15 km. W przypadku Chojnic, co najmniej od Serocka dalej. Co prawda nie wiem czy ktoś to kontroluje i czy zostały nałożone jakieś kary? Pewnie nie.
Anonymous - 26-03-2011, 23:45
Temat postu:
Na lini Brodnica -Grudziądz wszystko gra ,jest super nie ma opóżnień tabor adekwatny do potrzeb i taka jest prawda
Issos - 27-03-2011, 08:30
Temat postu:
A na linnii Bydgoszcz - Chojnice nie! W piątek 25.03.2011 sporo kursów Arriva odwołała i nie zapewniła komunikacji zastępczej, bo i po co, niech hołota chodzi pieszo!

Nie cytuj przedmówcy!
@mk1992.

REGIOchłopak - 27-03-2011, 12:49
Temat postu:
http://rail.phototrans.eu/14,53281,0.html
Ktoś coś wie?
Xantis - 27-03-2011, 19:18
Temat postu:
Issos napisał/a:
A na linnii Bydgoszcz - Chojnice nie! W piątek 25.03.2011 sporo kursów Arriva odwołała i nie zapewniła komunikacji zastępczej, bo i po co, niech hołota chodzi pieszo!

Nie cytuj przedmówcy!
@mk1992.


Były odwołane dwa pociągi - ten o 17.54 z Bydgoszczy do Wierzchucina i drugi dalej do Tucholi. Była uruchomiona zka ale autobus z Chojnic jedzie do Bydgoszczy znacznie dłużej niż pociąg, to samo z Bydgoszczy o 19:52 jechał autobus ale był opóźniony prawie 2 godziny.Jak się dowiedziałem, to popsuły się dwie pesy, jedna w Bydgoszczy i jedna w Chojnicach. Ja jechałem z Bydgoszczy o 20,54 do Wierzchucina, tam czekała arriva do Chojnic. Jak mi powiedzieli, są trudności z uruchomieniem zka bo autobusy na gumach też trudno natychmiast zamówić. Straszna awaryjność występuje na tych szynobusach a pasażerowie klną...

[ Dodano: 27-03-2011, 19:25 ]
REGIOchłopak napisał/a:
http://rail.phototrans.eu/14,53281,0.html
Ktoś coś wie?

Ten drugi pojazd to VT628 - mają takie Koleje Mazowieckie. Arriva uzupełnia tabor - jak do Poznania to pewnie na dopuszczenie do ruchu. Ale to nie nowy pojazd, zgodnie z umową Arriva ma zakupić nowe pojazdy a ten pewnie na uzupełnienie taboru.

http://www.przegubowiec.com/pkp/vt628.htm
fidzi123 - 28-03-2011, 23:36
Temat postu:
gryff napisał/a:
Na lini Brodnica -Grudziądz wszystko gra ,jest super nie ma opóżnień tabor adekwatny do potrzeb i taka jest prawda

Zważywszy na to, że na tej linii jeździ mało ludzi to nic dziwnego, że tabor jest adekwatny do potrzeb. Ale na Bydgoszcz - Chojnice tak nie jest i podejrzewam, że przez najbliższe 10 lat nie będzie. Mnie osobiście bardzo męczy takie podróżowanie i jeżdżę samochodem, ale zdarza mi się korzystać z usług Arrivy i nie widzę żadnej poprawy. No, ale nasi włodarze uważają że wszystko jest super i nie ma co liczyć na zmianę. Ciekawe, czy Arriva płaci jakieś kary za to, że ludzie stoją dalej niż 15 km? Pewnie nie. I tak oto Arriva swoją beznadziejnością zarzyna tą linię. Szkoda.
DarekP - 20-02-2012, 11:02
Temat postu:
A tymczasem Rynek Kolejowy donosi:

Cytat:
Jakość Roku 2011 dla firmy Arriva RP

Spółka Arriva RP została uhonorowana tytułem Jakość Roku 2011. Tym samym jako dwukrotny laureat, firma otrzymała specjalne wyróżnienie Jakość Roku Srebro. Konkurs organizowany jest przez redakcję Biznes Raport z "Dziennika Gazeta Prawna"

Eksperci docenili wysokie standardy działalności spółki w odniesieniu do następujących kryteriów: skuteczna realizacja przyjętej polityki jakości, pozytywny odbiór działalności firmy przez klientów, pracowników oraz otoczenie społeczne, klarowność stosowanych procedur zapewniających firmie sprawne funkcjonowanie, wysoki stopień zaangażowania kadry w osiąganie celów jakościowych, dbałość o zapewnienie najwyższej jakości usług, efektywność zarządzania organizacją oraz dążenie do optymalizacji pracy.

Konkurs Jakość Roku w Polsce cieszy się blisko 7 letnią tradycją. Jego organizator, redakcja Biznes Raport z "Dziennika Gazeta Prawna", stawia na promocję najlepszych polskich przedsiębiorstw, którym przyświeca konkretny cel - najwyższa jakość pracy, produkcji i zarządzania. Nad właściwą i trafną oceną przedsiębiorstw czuwa patron merytoryczny programu - Polskie Centrum Badań i Certyfikacji z Warszawy.

pospieszny - 22-02-2012, 11:07
Temat postu:
Więcej tu: http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=15490
DarekP - 23-02-2012, 21:06
Temat postu:
Tyle tylko, że "Więcej tu" został zamknięty.
wiwix - 23-05-2012, 10:57
Temat postu:
Witam.

Jakiego pociągu mogę się spodziewać jadąc w sobotę 26maja pociągiem nr AR 55127 z Torunia Wschodniego do Bydgoszczy przez Chełmżę i Unisław.
SA106, Duńczyka czy może SA134?

Z góry dzięki za pomoc.
Pawel_15 - 23-05-2012, 13:05
Temat postu:
Zdecydowanie SA106. Duńczyki czy SA134 zazwyczaj jeżdżą na Chojnice - Bydgoszcz i Malbork - Toruń. Ale może ci się trafić taki obieg ze jedzie Duńczyk z Malborka do Torunia, potem do Bydgoszczy przez Unisław i dalej na Chojnice ale to jest naprawdę rzadkość.
wiwix - 23-05-2012, 13:12
Temat postu:
Dzięki.
Czy mając bilet turystyczny Przewozów Regionalnych mogę jechać Arrivą bez dopłaty?
Wiem że na 99% tak jest, ale chce się tylko upewnić czy nic się nie zmieniło.
Xantis - 25-05-2012, 05:43
Temat postu:
wiwix napisał/a:
Witam.

Jakiego pociągu mogę się spodziewać jadąc w sobotę 26maja pociągiem nr AR 55127 z Torunia Wschodniego do Bydgoszczy przez Chełmżę i Unisław.
SA106, Duńczyka czy może SA134?

Z góry dzięki za pomoc.


W sobotę 26.V zdecydowanie będzie to duńczyk, jeździ w soboty. SA134 jedzie w innym obiegu.

[ Dodano: 25-05-2012, 05:47 ]
wiwix napisał/a:
Dzięki.
Czy mając bilet turystyczny Przewozów Regionalnych mogę jechać Arrivą bez dopłaty?
Wiem że na 99% tak jest, ale chce się tylko upewnić czy nic się nie zmieniło.


Bilet turystyczny PR jest ważny na pociągi Arrivy bez dopłaty w weekendy. Na 100 %.

[ Dodano: 25-05-2012, 05:51 ]
Niemiecki VT646 jeździ w Arrivie od 23 maja. Fajny. Ma jeździć 3 miesiące.
http://moto.pl/Miasta/1,123507,11631559,Pociag_w_niemieckich_barwach_na_polskich_torach.html
wiwix - 28-05-2012, 10:48
Temat postu:
Zgadza się.
Jechał Duńczyk.
Frekwencja około 20-30%.
Bardzo mnie zdziwiło, bo od Ostromecka do Bydgoszczy Wschód pociąg jechał około 40-45km/h. (za mostem w Fordonie do Bydgoszcz Fordon około 20km/h, albo nawet mniej)
Sprawdzone na GPSie.
Czym to mogło być spowodowane? Przecież tam jest 80km/h ze zwolnieniem w Strzyżawie na przejeździe do 40km/h oraz jedną 20km/h w Fordonie.
Czy pociąg ma może zbyt duże rezerwy czasowe że jedzie tak wolno czy z infrą jest źle?
sympatyk - 07-06-2018, 19:20
Temat postu:
W niektórych pociągach Arrivy pojawi się mini bar.

Od 8 kwietnia w wybranych pociągach uruchamianych przez Arriva RP na odcinkach Kutno – Toruń Główny oraz Toruń Główny - Chełmża, podróżni będą mieli możliwość zakupu gorących i zimnych napojów oraz słodyczy i słonych przekąsek z mobilnego mini baru.

Więcej:
http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/19003/W-niektorych-pociagach-Arrivy-pojawi-sie-mini-bar.html


_______________


Chciałbym pochwalić Arrivę za uruchomienie w wakacyjne weekendy bezpośrednich pociągów łączących Bydgoszcz z Kościerzyną. Kapitalne godziny by wybrać się w cywilizowany sposób na wycieczkę w Bory Tucholskie! Na dodatek dogodne skomunikowanie w Kościerzynie z Chojnicami i Trójmiastem a niedzielny powrót aż do Torunia!
Moim zdaniem popołudniowo - wieczorna para szynobusów śmiało mogłaby kursować w piątki i niedziele przez cały rok.
Wybierzcie się tam podczas wakacji. To piękne tereny! Powodzenia!
Anonymous - 08-06-2018, 23:38
Temat postu:
Mam pytanie do obeznanych, czym będzie wozić Arriva ludzi z Bydgoszczy do Kościerzyny i nazad w weekendy od 23 czerwca do 1 września. Chciałbym się wybrać z rowerem (zachęcają do tego oferując bilet na rower za 1 zł, mam w planie powrót tym pociągiem w relacji Kościerzyna-Bydgoszcz w jakąś wakacyjną niedzielę o 17:30). Trasa przebiega obok bardzo atrakcyjnego jeziora Wdzydze, do którego w zasadzie jedyny dojazd to własny rower (brak komunikacji publicznej od pociągu, bo pociągi naście lat nie jeździły), więc pewnie trochę rowerzystów będzie. No i w związku z tym chcę wysondować czy będzie to pojemny skład, czy coś ciasnego. Kompletnie nie mam rozeznania co tam jeździ, bo zwykle jadąc w tamte rejony trzaskałem dodatkowe 100 km aż do Gdyni na wieczorne Rozewie. Teraz mam w planie wyjazd rowerem z Poznania w piątek po południu, a powrót pociągiem z Kościerzyny w niedzielę po południu. Idealna traska przez Wał Wydartowski i Bory Tucholskie, akurat na dwie doby.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group