INFO KOLEJ - forum kolejowe

Administracja - Zemsta betonu PKP za aferę z EL-IN

Victoria - 10-03-2009, 20:34
Temat postu: Zemsta betonu PKP za aferę z EL-IN
W najbliższym czasie opiszemy działania zarządu PKP S.A. z prezesem Wachem na czele mające na celu zdemaskowanie Krychy (tzn. ustalenie jej tożsamości) i likwidację naszego niezależnego od PKP forum przy wykorzystaniu organów ścigania. Wszystko będzie podparte stosowną dokumentacją!

Dodam tylko, że ma to związek ze sprawą EL-IN, którą jako pierwsi ujawniliśmy i nagłośniliśmy:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=5353

Mimo, iż media ogólnopolskie komentowały tę sprawę i, co najważniejsze, potwierdziły nasze ustalenia, zarząd PKP S.A. twierdzi, że (tylko my) pomówiliśmy prezesa Wacha, poniżyliśmy go w oczach opinii publicznej, a nawet naraziliśmy na utratę zaufania potrzebnego do zajmowania stanowiska prezesa PKP. Absurd do kwadratu!

Sprawa ciągnie się już dwa miesiące. Na razie dla "dobra" śledztwa nie możemy podać szczegółów, ale chcemy, by nasi forumowicze, kolejarze i opinia publiczna wiedziała, do czego mogą posunąć się władze PKP, aby zlikwidować niezależne kolejowe media ujawniające i opisujące niewygodną i kompromitującą prawdę o PKP popartą dowodami.

Prosimy o cierpliwość...

---

Dla przypomnienia sprawy materiał Wiadomości TVP:


fury - 10-03-2009, 22:32
Temat postu:
Cytat:
działania zarządu PKP S.A. z prezesem Wachem na czele mające na celu zdemaskowanie Krychy (tzn. ustalenie jej tożsamości) i likwidację naszego niezależnego od PKP forum przy wykorzystaniu organów ścigania
Zrozumiałem, że to zarząd powiadomił organa ścigania o pomówieniu Andrzej Wach. Tylko, co zarząd PKP SA ma wspólnego z zarzutami stawianymi na tym forum Wachowi? Przecież o nepotyzm związany z zatrudnianiem spółki El-In nie oskarżano zarządu PKP tylko samego Andrzeja Wacha i to za okres obejmujący nie tylko jego pracę na stanowisku prezesa PKP SA ale i okres jego pracy na stanowisku prezesa PKP Energertyka Sp. z o.o. oraz na stanowisku dyrektora naczelnego pionu energetyki w Przedsiębiorstwie Państwowym Polskie Koleje Państwowe. Rozumiem, że Wach dla wzmocnienia oskarżenia posłużył się autorytetem zarządu jako organu kolegialnego, którego poza samym Wachem zarzuty te nie dotyczą. Chyba, że nadużył stanowiska służbowego i na firmowym papierze podstemplował zawiadomienie pieczątką prezesa zarządu. Pachnie mi tu nadużyciem, bo zgłaszając sprawę do organów ścigania Wach zapewne liczy, że jego dobre imię będą bronili prawnicy opłacani przez PKP. Być może samo zawiadomienie również przygotowali prawnicy PKP?

Gdy prezydent Kaczyński poczuł się pomówiony przez Janusza Palikota, Kancelaria Prezydenta postanowiła wytoczyć mu proces cywilny. Zrobił się szum wokół sprawy. Zatrudniony adwokat potwierdził, że płaci Kancelaria Prezydenta a minister Kamiński zaprzeczył twierdząc, że koszty sądowe pokryje sam prezydent:

Sytuacja jest niecodzienna. Prezydent sam będzie domagał się przed sądem od posła PO przeprosin i zadośćuczynienia za sugerowanie, że głowa państwa ma problemy z alkoholem i słowa posła: "Uważam prezydenta za chama".
Zazwyczaj takie sprawy toczą się z urzędu, a nie na wniosek pokrzywdzonego. Ale prokuratura dwa razy odmówiła wszczęcia śledztwa, a za trzecim razem je umorzyła.
Prezydent zachowa się więc jak każdy urażony słowami Polak. Sam wystąpi do sądu. Tylko kto za to zapłaci?

Kancelaria płaci za pozew
Prezydencki minister Mariusz Kamiński zapewniał dziś, że koszty procesu pokryje prezydent. Być może chodziło mu tylko o koszty sądowe. Bo, jak ustalił dziennik.pl, na razie tak nie jest.
"Moim płatnikiem jest Kancelaria Prezydenta" - potwierdza nam mecenas Henryk Cioch, który ma reprezentować Lecha Kaczyńskiego.
Prawnik tłumaczy zawiłości sprawy tak: "W tym przypadku nie da się oddzielić dwóch rzeczy: obywatela od osoby sprawującej urząd".

Wysokie koszty bez żadnej ulgi
Pozew sądowy na razie powstaje. Jakie koszty mogą czekać jeszcze prezydenta? Chodzi o opłaty sądowe i wpis, wpłacany w podobnych procesach. "Prezydent na pewno nie będzie występował do sądu z wnioskiem o zwolnienie z opłat" - zapewnia mecenas Henryk Cioch, i dodaje, że w przypadku wygrania sprawy cywilnej opłaty sądowe i koszty zastępstwa procesowego są zwracane powodowi przez pozwanego.
Prezydent wystąpi o finansowe zadośćuczynienie nie dla siebie, a na cel charytatywny. Cioch nie ujawnia kwoty. "Na pewno nie będzie to suma symboliczna. Bo z jednej strony zniesławiona została głowa państwa, a z drugiej sytuacja finansowa pana Palikota nie jest najgorsza" - wczoraj tłumaczył mecenas DZIENNIKOWI.
(Dziennik, 11.12.2008)

Proszę zauważyć, że prokuratura odmówiła wszczęcie śledztwa z urzędu za nazwanie prezydenta chamem i sugerowanie uzależnienia od alkoholu. Widać Andrzej Wach jest ważniejszy od prezydenta, skoro udało mu się przy pomocy zarządu organa ścigania przeciwko forum zaangażować. Liczę na to, że zainteresują się tym stosowne organa, bo uciekający do Brukseli minister Engelhardt duperelami raczej się nie zajmuje. Jakby nie było Krycha jedzie na tym samym wózku co Palikot, tylko zarzuty tu stawiane mają inną rangę.
Gurdol1 - 11-03-2009, 03:28
Temat postu:
O, ciekawe...

Chyba dlatego "Krychy" (kimkolwiek jest) od jakiegoś czasu nie widać na tym forum.

Ja myślę że Wach i ekipa - szczególnie po ostatnich rezultatach i "postępowych" efektach działalności kumpla profesora E. - sami się zlikwidują. Ostatecznie wyszło między innymi na moje to znaczy, że Pekapiarze zrobili zarówno swiatły rząd (w tym ministra Grabarczyka) oraz - co oczywiste - samorządy, w wielką słoniową trąbę - pogrążając przy okazji Cargo oraz po części Intercity. Brawo!

Odsłonięcie zaś kulis akcji przeciw niezależnemu wolnemu forum może jedynie proces kompromitacji związkowego "państwa w państwie" dokończyć.

Czekam więc, bo z ochotą i radością roześlę ową historię po wszelkich dużych mediach - licząc na zainteresowanie (w tym oczywiście TV itp.). Może być smakowicie - aż ślinka cieknie...

Na priw również poproszę, jeśli można.

Pozdrawiam
Robert Wyszyński
fury - 11-03-2009, 12:03
Temat postu:
Ursus Victorius zapowiada:
Cytat:
W najbliższym czasie opiszemy działania zarządu PKP S.A. z prezesem Wachem na czele mające na celu zdemaskowanie Krychy (tzn. ustalenie jej tożsamości) i likwidację naszego niezależnego od PKP forum przy wykorzystaniu organów ścigania.
Forum nie da się zlikwidować!!!! Wach napuścił organa ścigania w nadziei, że zidentyfikują one autora wpisów o nicku Krycha. Inaczej tego nie da się zrobić, choć zapewne próby takie nie raz były podejmowane przez "przyjaciół" forum usiłujących pozyskać jego/jej zaufanie. Póki co Wach nie ma przeciwko komu wytoczyć prywatne oskarżenie przed sądem cywilnym lub karnym. Jeżeli jemu i stojącym za nim ludziom na tym faktycznie zależy? Moim zdaniem nie..., bo układ byłby się jeszcze bardziej odkrył.

Sprawa ma zupełnie inne podłoże. 19.01.2009 Krycha zainicjowała temat "Szpion-biznes w PKP Cargo" . Zanim do tego doszło przez kilka miesięcy zbierała informacje, kontaktowała się z różnymi ludźmi. Zamiar opublikowania demaskatorskiego teksu musiał być Wachowi wcześniej znany. Jak się okazało postawione w nim zarzuty i przedstawione sugestie trafiły w dziesiątkę. Reakcja była natychmiastowa. Na forum pojawiły się nowe osoby, które kpiły z wysuwanych przez Kryche podejrzeń i usiłowały odwrócić uwagę od stojących za układem służb. Mimo to nastąpiły przetasowania kadrowe. Arkadiusz Adamiak zniknął z pola widzenia. Temat wygasł. Wach i układ pozostali...

To forum jest zagrożeniem dla układu, który sądząc po obecnej kondycji spółek PKP ma konkretny cel: doprowadzić do zapaści finansowej, przejąć nad nimi pełną kontrolę nie tylko poprzez zatrudnionych w nich swoich ludzi. Może nie forum jako takie, ale osoby układ ten demaskujące. Udało się uciszyć Krychę i to jest widoczny sukces!

Oczekuję zatem na zapowiadaną publikację. Mam też nadzieję, że sprawa nepotyzmu Andrzeja Wacha nie została jeszcze zakończona, choć nepotyzm nie jest przestępstwem, jak przestępstwem nie jest zawieranie kontraktów przez firmę konkubiny Waldemara Pawlaka z jednostkami Ochotniczej Straży Pożarnej, której Pawlak jest prezesem, czy jak ta fucha się nazywa.
Gurdol1 - 11-03-2009, 12:22
Temat postu:
Już kiedyś o tym pisałem, ale napiszę raz jeszcze.

Przez 10 lat pismaczyłem w pierwszej powiatowej PRYWATNEJ NIEZALEŻNEJ gazecie - jednej z pierwszych na Opolszczyźnie ("Kurier Brzeski" - powstał w 1993 roku ). Dla władzy i różnych polityczych oraz urzędowych mętów był to szok. Straszyli, szczuli, podstawiali szpionów, nasyłali kontrolę, zakładali sprawy w sądzie (znakomitą większość zresztą przegrali, kompromitując się, podobnie jak ostatnio PKP PR przegrał z Zielonym Mazowszem, również się ośmieszając).

Inaczej mówiąc znam te "strachy", pohukiwania i szczucia niezależnych mediów - jestem na to odporny mentalnie. Straszy, szczuje ten kto się czegoś boi, bo zazwyczaj ma - prócz sztandarowego "dobrego imienia" - coś za pazuchą. W 95% tak jest. Reszta to wyjątki albo pomyłki.

Próby szczucia niezależnych mediów (jak to forum) w wolnym demokratycznym kraju zawsze kończą się tym samym: ośmieszeniem badź kolejną kompromitacją tego lub tych, którzy straszą i szczują (przykład: ten utytułowany żelbeton z Gdańska chyba: "turecki kurier" czy jakoś). I wzmocnieniem danego medium, o którym zaczyna być głośno, bo inne media nagłaśniają publicznie sprawę (jak to było z El-In i nie tylko).

Inaczej mówiąc: jestem najzupełniej spokojny o to forum, jego redakcję jak i o Krychę itp. Prywatnie mam - z racji doświadczeń i "bojów" (mnie osobiscie też straszono) - sentyment i duży szacunek do niezależznych - nawet kontrowersyjnych - mediów. Nawet jeśli nie mają stuprocentowej racji, bo nikt takiej nie ma. I - jak napisałem powyżej - z chęcią posłużę jako medialny przekaźnik. Pod własnym imieniem i nazwiskiem oczywiście.

Pozdrawiam
Robert Wyszyński
fury - 11-03-2009, 12:58
Temat postu:
Gurdol1 deklaruje wsparcie:
Cytat:
z chęcią posłużę jako medialny przekaźnik. Pod własnym imieniem i nazwiskiem oczywiście.
Podsuwam temat: "Szpion-biznes w PKP Cargo". Bo, zacytuję sam siebie: 19.01.2009 Krycha zainicjowała temat "Szpion-biznes w PKP Cargo" . Zanim do tego doszło przez kilka miesięcy zbierała informacje, kontaktowała się z różnymi ludźmi. Zamiar opublikowania demaskatorskiego teksu musiał być Wachowi wcześniej znany. Jak się okazało postawione w nim zarzuty i przedstawione sugestie trafiły w dziesiątkę. Reakcja była natychmiastowa. Na forum pojawiły się nowe osoby, które kpiły z wysuwanych przez Kryche podejrzeń i usiłowały odwrócić uwagę od stojących za układem służb. Mimo to nastąpiły przetasowania kadrowe. Arkadiusz Adamiak zniknął z pola widzenia. Temat wygasł. Wach i układ pozostali...
Anna Skibniewska - 11-03-2009, 13:21
Temat postu:
Oczywiście chodzi o uciszenie Krychy. Stary sprawdzony numer. Tyle, że to krótka piłka. Takie zachowanie to najczęściej największy błąd atakującego. A przecież wszyscy wiemy, że całe szczęście są ludzie, którym lepiej nie próbować zamykać ust. Bo dopiero zaczynają gryźć...Znam to z własnego doświadczenia.
Co prawda nie cierpię słowa układ, bo jest to sztandarowe hasło Kaczora, ale w tym wypadku powiem tylko, że ostatnie zdanie "Wach i układ pozostali..." wiele wyjaśnia. Chce jednak żebyście podeszli do sprawy ingerencji służb z innej strony. Transport, szczególnie kolejowy to jedno z pól strategicznych i obronnych kraju. W każdym kraju w zbrojeniówce i transporcie międzynarodowym są służby. Muszą być. Chodzi tylko o to, by działały kontrolnie dla dobra kraju. Tutaj to się zachwiało, bo niektórzy panowie mieli inne priorytety.
Alwis - 11-03-2009, 14:21
Temat postu:
Od jakiegoś czasu nie biorę udziału w toczących się na forum dyskusjach. Taka moja decyzja.
Jednakże temat "Zemsta betonu PKP za aferę z EL-IN" głęboko mnie poruszył.
Zamach na wolne słowo?! Próba likwidacji, zamknięcia niezależnego forum?! Nie wierzę, to niemożliwe !!! Kto będąc przy zdrowych zmysłach odważy się na "wojnę" z mediami ?
Mogę zrozumieć, że ktoś ewentualnie się obraził za użyte pod jego adresem sformułowania, za, być może, podanie (napisanie) nieprawdy. Jednakże podjecie próby LIKWIDACJI niezależnego medium, w demokratycznym państwie, to absurd.
Każdy, kto poczuł się obrażony, oczerniony, pomówiony, ma prawo bronić przed sądem swego dobrego imienia i wizerunku. Skąd jednak pomysł żeby likwidować Niezależne Internetowe Forum Dyskusyjne?!
Nie podoba mi się wiele na Info Kolej. To moja subiektywna ocena i mam do niej prawo. Jednakże bardzo mnie oburza każda próba ograniczania wolności słowa i stąd ta moja spontaniczna wypowiedź.

Alek Wiśniewski
Victoria - 11-03-2009, 17:10
Temat postu:
Na wstępie chcę wszystkich uspokoić. Krycha ma się dobrze i nadal zagląda na forum. Obecnie pracuje nad PKP Cargo i niebawem będzie o tym w prasie. Można się z nią kontaktować przez prywatny e-mail lub GG.

fury napisał/a:
Sprawa ma zupełnie inne podłoże. 19.01.2009 Krycha zainicjowała temat "Szpion-biznes w PKP Cargo" . Zanim do tego doszło przez kilka miesięcy zbierała informacje, kontaktowała się z różnymi ludźmi. Zamiar opublikowania demaskatorskiego teksu musiał być Wachowi wcześniej znany. Jak się okazało postawione w nim zarzuty i przedstawione sugestie trafiły w dziesiątkę.

Na uwagę zasługuje fakt, że zarząd PKP S.A. złożył zawiadomienie do Prokuratury 19.01.2009 r., czyli dokładnie tego samego dnia, kiedy Krycha zainicjowała na forum temat "Szpion-biznes w PKP Cargo":
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=6187

Przypadek? Absolutnie nie, ponieważ zapowiedź publikacji tego tematu pojawiła się na forum kilka dni wcześniej. Władze PKP wiedziały o dokładniej dacie publikacji materiału o PKP Cargo i postanowiły przeciwdziałać. Tak więc 19.01.2009 r. Krycha opublikowała na forum zebrane informacje o PKP Cargo, a zarząd PKP S.A. napuścił na nią Prokuraturę za rzekome pomówienie prezesa Wacha w sprawie EL-IN:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=5353

EL-IN był tylko pretekstem, aby uciszyć Krychę w sprawie PKP Cargo wykorzystując do tego celu Prokuraturę. Przypominam, że prezes Wach jest przewodniczącym rady nadzorczej PKP Cargo. Afera z EL-IN wybuchła 29.09.2008 r. a zarząd PKP S.A. obudził się dopiero po kilku miesiącach, by 19.01.2009 r. wnieść zawiadomienie do Prokuratury. Dziwne, co nie?

Na postanowienie Prokuratury wniesiono do sądu zażalenie. Odbyło się również przesłuchanie w Prokuraturze. Do czasu zamknięcia sprawy, nic więcej na razie powiedzieć nie mogę.

Dodam tylko, że jako redakcja serwisu INFO KOLEJ będziemy się bronić przed atakami zarządu PKP S.A. z wykorzystaniem Prokuratury wszelkimi dostępnymi sposobami. Wystąpimy z apelem do wszystkich polskich mediów oraz do Centrum Monitoringu Wolności Prasy. Jeśli władze PKP chcą z nami wojować to wojna będzie na sądowej wokandzie i pod okiem kamer. Wywołamy taki skandal, że na Szczęśliwickiej nie opędzą się od dziennikarzy!
szpak - 11-03-2009, 18:33
Temat postu:
Czytam i przecieram oczy ze zdumienia! To jest jakiś żart administracji forum na zbliżający się Prima Aprlilis? Doskonale wiem co sobą reprezentuje beton PKP, ale żeby aż tak się ośmieszyć?! Wstyd prezesie Wach!
sielawa - 11-03-2009, 18:40
Temat postu:
można spokojnie do tej listy dodać Helsińską Fundację Praw Człowieka oraz International Press Institute i Rzecznika Praw Obywatelskich

brzmienie art. 212 KK - jak wnioskuję podstawa ścigania Krychy - od jakiegoś czasu już było kwestionowane ze względu na możliwość ograniczania wolności prasy, materiały które wówczas były przedkładane do Ministerstwa Sprawiedliwości są w Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich - być może pomogą.
Anna Skibniewska - 11-03-2009, 19:00
Temat postu:
A nie mówiłam...? Aż miło Was poczytać!
Arek - 11-03-2009, 19:03
Temat postu:
Ursus Victorius napisał/a:
Na uwagę zasługuje fakt, że zarząd PKP S.A. złożył zawiadomienie do Prokuratury 19.01.2009 r., czyli dokładnie tego samego dnia, kiedy Krycha zainicjowała na forum temat "Szpion-biznes w PKP Cargo"

Przypomnijmy twarze pajacowatego zarządu PKP S.A. (stan na dzień 19.01.2009):

Andrzej Wach - prezes zarządu:
http://www.pkp.pl/node/14

Maria Wasiak:
http://www.pkp.pl/node/253

Paweł Olczyk:
http://www.pkp.pl/node/1310

Paweł Pieśniewski:
http://www.pkp.pl/node/1311
wykolejeniec - 11-03-2009, 19:54
Temat postu:
Cytat:
Na uwagę zasługuje fakt, że zarząd PKP S.A. złożył zawiadomienie do Prokuratury 19.01.2009 r., czyli dokładnie tego samego dnia, kiedy Krycha zainicjowała na forum temat "Szpion-biznes w PKP Cargo

Cytat:
Tak więc 19.01.2009 r. Krycha opublikowała na forum zebrane informacje o PKP Cargo, a zarząd PKP S.A. napuścił na nią Prokuraturę za rzekome pomówienie prezesa Wacha w sprawie EL-IN:

Jak by nie było, po godzinie 16.44 prokuratura raczej zgłoszeń nie przyjmuje.
Arek - 11-03-2009, 20:13
Temat postu:
wykolejeniec, czytaj uważnie co się pisze na forum:

Ursus Victorius napisał/a:
Przypadek? Absolutnie nie, ponieważ zapowiedź publikacji tego tematu pojawiła się na forum kilka dni wcześniej. Władze PKP wiedziały o dokładniej dacie publikacji materiału o PKP Cargo i postanowiły przeciwdziałać. Tak więc 19.01.2009 r. Krycha opublikowała na forum zebrane informacje o PKP Cargo, a zarząd PKP S.A. napuścił na nią Prokuraturę za rzekome pomówienie prezesa Wacha w sprawie EL-IN.

Na forum przez kilka dni wisiało ogłoszenie, że w poniedziałek 19.01.2009 r. nastąpi publikacja nt. przekrętów w PKP Cargo. Zarząd PKP S.A. wiedząc o tym miał czas, aby "spłodzić" pisemko do prokuratury w celu uciszenia Krychy.
fury - 11-03-2009, 20:19
Temat postu:
Dokładnie 15.01.09 w temacie "Agenci WSI w PKP" Krycha napisała:

Temat tego wątku to "Agenci WSI w PKP". Mam dowody na to, że ci nadal dobrze się mają w spółkach PKP i niebawem opiszę to na forum.

Od kilku miesięcy prowadzę "śledztwo dziennikarskie" związane z mega-przekrętami w PKP Cargo. Przypominam, że dziś ta spółka (niegdyś kura znosząca złote jaja) stoi na krawędzi bankructwa i bynajmniej nie jest to "zasługą" tzw. kryzysu. Upadek PKP Cargo przewidziałam już wiele miesięcy temu na tym forum, gdy światowy kryzys finansowy nikomu się nawet nie śnił. Niektórzy mnie wtedy wyśmiali...

Dowody jakie zgromadziłam i informacje do jakich dotarłam wskazują na to, że w PKP Cargo zagnieździła się tzw. mafia powiązana ze służbami (w tym z WSI) i z przemysłem zbrojeniowym, który jest opanowany przez te służby.

Proszę sobie wyobrazić, że dziś w zarządach spółek Grupy PKP zasiadają osoby, które były lub są nadal członkami zarządów i rad nadzorczych prywatnych spółek, które zajmują się handlem bronią i o których niegdyś rozpisywała się prasa w odniesieniu do afer, jak np. nielegalna sprzedaż broni do Iraku.

Niektórzy z Was wiedzą z prywatnej korespondencji ze mną, że to nie są żarty i że mam twarde dowody. Jeszcze w tym miesiącu przedstawię je na forum!

PS.
Proszę w tej sprawie (PKP Cargo) więcej do mnie nie pisać i mnie nie straszyć!

Iktorn - 11-03-2009, 20:22
Temat postu:
A nie uważacie, że bardzo dziwna była by sytuacja, gdzie na forum artykuł pojawia się o godzinie 16:44, a zawiadomienie ze strony PKP wpłynęło np o godzinie 14:00?
Jak dla mnie było by to bardzo, bardzo dziwne, że zawiadomienie Prokuratura dostała przed publikacją na forum...

Krycha, masz możliwość dotarcia do takich informacji? Lub może ktoś z użytkowników? Przyznam, że zaciekawiło mnie to.

Chodź dziwne (i w mojej ocenie kompromitujące władze PKP, a także osobę, której ten temat dotyczy) było by również wysłanie zawiadomienia godzinę po ukazaniu się informacji na forum. Oznacza to, że ktoś znał treść, lub wiedział w na jaki temat pojawią się informację...
Picolo - 11-03-2009, 20:49
Temat postu:
Powiem krótko: TONĄCY BRZYDKO SIĘ CHWYTA!

Myślałem, że beton PKP nie jest w stanie już niczym mnie zaskoczyć. Po lekturze tego wątku wiem, jak bardzo się myliłem.

Zarząd PKP SA skompromitował się na maxa. Z niecierpliwością czekam na publikację kwitów sądowych i z prokuratury, potwierdzających błazeństwa Wacha i jego świty.
fury - 11-03-2009, 21:14
Temat postu:
Iktorn
Cytat:
Jak dla mnie było by to bardzo, bardzo dziwne, że zawiadomienie Prokuratura dostała przed publikacją na forum...
15.01.09 Krycha zapowiedziała rozpoczęcie tematu "Szpion-biznes w PKP Cargo" (patrz załączony tekst wyżej). 19.01.09 Wach (zarząd?) złożył zawiadomienie dotyczące tematu "Prezes PKP SA syci rodzinę kolejową kasą" z 29.09.08. Wcześniej jej grożono. Mimo to temat rozpoczęła dokładnie tego samego dnia, kiedy wpłynęło zawiadomienie do prokuratury.
Anonymous - 12-03-2009, 07:02
Temat postu:
No nieźle. Czekam na rozwój sytuacji. Nie przypuszczałem, że zarząd PKP posunie się do czegoś takiego. Widocznie jeszcze mało znam życie i ciągle dużo we mnie młodzieńczego idealizmu. O ile to wszystko okaże się prawdą... żeby choć trochę honoru prezes Wach zachował.... dymisja. Tak, to byłoby dobre rozwiązanie.
Krzyś - 12-03-2009, 11:01
Temat postu:
Krycha,
Jeśli potrzebna będzie pomoc lub dokumenty świadczące o PKP i PLK służę pomocą.
Krzyś
daniello241 - 12-03-2009, 14:04
Temat postu:
Krycha, jesli będzie taka potrzeba to pomożemy w zbiórce kasy na porządnego prawnika.
Raf - 12-03-2009, 14:19
Temat postu:
Oczywiscie rowniez sluze pomoca... Od dawna mozna bylo wyczuc ze te idiotyczne decyzje w PKP maja drugie dno... Spodziewalem sie ze pan prezez PKP S.A. kreci lewe interesy wykorzystujac swoja pozycje, kolejnym dowodem na to ze ma jakis cel do zrealizowania - i nie jest to wyciagniecie PKP na prosta - jest jego niezatapialna pozycja od dobrych kilku lat!
Nie mniej jednak to co wyczytalem w tym watku i kilku z nim zwiaznych postawily mi wlosy deba. To poprostu niedowiary...
A martwi mnie najbardziej cos innego czy w MI kompletnie nie wiedza co sie wokol nich dzieje? Czy ludzie ktorzy maja wladze w tym panstwie to wylacznie skorumpowane kanalie? Czy w Polsce juz ma prawych, nieuwiklanych w uklady postac, ktore moga cos zrobic?
PS
Ciesz sie ogromnie ze juz na poczatku mojej kariery zawodowej PKP odmowilo mi angazu...
Noema - 12-03-2009, 17:11
Temat postu:
Raf napisał/a:
Nie mniej jednak to co wyczytalem w tym watku i kilku z nim zwiaznych postawily mi wlosy deba. To poprostu niedowiary...

Wy jeszcze i tak wszystkiego nie wiecie, bo w pewne sprawy wtajemniczana jest tylko redakcja forum.
Raf - 12-03-2009, 18:28
Temat postu:
W takim razie zeby sie nie narazac moze warto odrazu udac sie do prokuratury z zawiadomieniem o przestepstwie a dopiero pozniej umiescic dalsze watki...?
Mar-cin - 12-03-2009, 18:35
Temat postu:
A czy redakcja tego forum myślała już o wtajemniczeniu bardziej poważnych ogólnopolskich mediów ( TVN, TVP, POLSAT itd)??

Wydaje mi się że sprawy zaszły za daleko i jeżeli ktoś coś ma na PKP to może czas podsunąć to pod nos poważnym i liczącym się w Polsce telewizją które to rozgrzebią ten temat. Przecież jeżeli chodzi o przekręty w PKP to są to dosyć znaczne sumy. Nie jeden program w TVN24 by temu poświęcili. A dodatkowym bodźcem by były zwolnienia na kolei które argumentuje się złą sytuacją finansową. No a jak wiadomo zwolnienia nie wynikają tylko z kryzysu finansowego lecz z takiego a nie innego zarządzania spółką czy spółkami.
Arek - 12-03-2009, 18:48
Temat postu:
Mar-cin, niektóre media (dziennikarze, redakcje) są przekupione przez beton. Z nieprzekupnymi jesteśmy w kontakcie i jak już wspomniano na forum:

Ursus Victorius napisał/a:
Krycha ma się dobrze i nadal zagląda na forum. Obecnie pracuje nad PKP Cargo i niebawem będzie o tym w prasie.

To o czym mówimy w tym wątku też będzie opisane w gazecie.

I jeszcze jedno. Użytkownik forum o nicku Andrzej Wach dostaje bana za szczucie nas prokuraturą!
Mar-cin - 12-03-2009, 18:55
Temat postu:
No być może jest tak jak mówisz. Ale z drugiej strony nie wydaje mi się żeby TVN czy Polsat nie chciały rozgrzebać takiego tematu.

Jeżeli chodzi o gazety to nie mają one takiej siły przebicia. To trochę tak jakby postawić na przeciwko siebie człowieka z pistoletem ( gazeta) i czołg ( telewizja). Rozumiem też że staracie się zachować anonimowość co jest zrozumiałe, do gazety łatwiej podrzucić jakiś tekst. Ale wydaje mi się że z telewizją było by podobnie. Wystarczy podrzucić temat i materiały a resztą się zajmą.

Telewizja to po prostu większa siła przebicia, większy rozgłos, więcej komentarzy, większe konsekwencje dla tych nieuczciwych.
Iktorn - 12-03-2009, 18:58
Temat postu:
Cytat:
jeszcze jedno. Użytkownik forum o nicku Andrzej Wach dostaje bana za szczucie nas prokuraturą! Banujemy również jego IP.


Nie wierzę, że to na prawdę TEN Wach. Wydaje mnie się, że to jakiś dzieciak, jak np na nasze klasie było konto Kwaśniewskiego czy innych znanych polityków.

No i czekam na następne ciekawostki, bo przyznam, że temat mnie zainteresował. Nawet nie myślałem, że we władzach kolejowych mogą używać takich metod, o których Krycha pisała przy wyciąganiu wcześniejszych brudów
Arek - 12-03-2009, 19:02
Temat postu:
Iktorn, to jest TEN Wach:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=5601
Victoria - 12-03-2009, 19:46
Temat postu:
Ze względu na duże zainteresowanie tematem, na potwierdzenie wszystkiego co zostało tu powiedziane publikujemy postanowienie Prokuratury - pismo jest okrojone, tzn. wymazano m.in. dane osobowe i adresowe.

Na postanowienie Prokuratury, zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, wniesiono zażalenie do sądu!

Pełną dokumentację opublikujemy po zamknięciu sprawy.
Modliszka - 12-03-2009, 20:16
Temat postu:
Zastanawiam się kto bardziej się ośmieszył, zarząd PKP SA doniesieniem do prokuratury, czy prokuratura swoim postanowieniem... Rolling Eyes
Mar-cin - 12-03-2009, 20:53
Temat postu:
Prawnikiem nie jestem ale wydaje mi się że do działań prokuratury nie można mieć pretensji. Prokuratura nie przesądza o winie. Ostatecznie rozstrzyga sąd. Oni chcą tylko wiedzieć wobec kogo mają tytułować ewentualny akt oskarżenia itd. To jest chyba normalna sprawa.

// Zmoderowano. ~Noema
Anna Skibniewska - 12-03-2009, 21:01
Temat postu:
Do prokuratury można mieć ogromne zastrzeżenia!!!!!!!!!!!! Ogromne! Także pod względem formalnym. Paranoja
Noema - 12-03-2009, 21:02
Temat postu:
Mar-cin napisał/a:
Prokuratura nie przesądza o winie. Ostatecznie rozstrzyga sąd. Oni chcą tylko wiedzieć wobec kogo mają tytułować ewentualny akt oskarżenia itd.

Prokuratura nie ma żadnych podstaw do postawienia aktu oskarżenia. Jedyną rolą prokuratury w tej sprawie jest namierzenie Krychy i usłużne podanie jej Wachowi na tacy.

Tak jak Wach i afera z El-In jest sprawą polityczną tak samo upolityczniona jest prokuratura! I stąd ten cały cyrk, który w każdym normalnym kraju nie miałby racji bytu.
Anna Skibniewska - 12-03-2009, 21:07
Temat postu:
Prawda
Iktorn - 12-03-2009, 21:17
Temat postu:
Też zgadzam się, że decyzja prokuratury budzi zastrzeżenia i pewnie jest nie przemyślana...jak wszystko w tym kraju. Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, że jak kolejowa władza dowie się kim jest Krycha, to nie będzie ona miała czego szukać na kolei, a nie zdziwiłbym się, że dzięki powiązaniom towarzyskim, będzie miała problem ze znalezieniem jakiejkolwiek pracy, przede wszystkim w spółkach skarbu państwa i innych prywatnych, którymi kieruje rodzina dygnitarzy kolejowych.
I to jest jedyny cel tego śmiesznego doniesienia, poznanie i udupienie niewygodnej osoby.
Anna Skibniewska - 12-03-2009, 21:21
Temat postu:
No cóż... Ja i mój redakcyjny kolega dosyć dobrze poruszamy się w świecie mediów i mamy przyjaciół w rożnych redakcjach. Wielu redakcjach...
Noema - 12-03-2009, 21:22
Temat postu:
Mar-cin, przestań pieprzyć od rzeczy, jak nie znasz sprawy! Usuwam twoje posty! Za następny dostaniesz ostrzeżenie.
ACR - 12-03-2009, 21:31
Temat postu:
przypomina to trochę sytuację która się zdarzyła w Austrii. tam też było forum gdzie niektórzy strasznie zjeżdżali ÖBB. aż się wkurzono i dobrano administratorowi tej strony internetowej do ciała. adwokaci podobno dali potwierdzoną przez sąd kalkulację strat przez niszczenie wizerunku w publiczności i jak webmaster doliczył się ile jest zer za liczba to mu się słabo zrobiło. dalej dano mu do zrozumienia że albo wyda tych userow albo to ciasto sam zje.

no i jak to życie, wyśpiewał wszystko natychmiast najładniejszymi tonami.

mieć rację, a dostać racje to dwie różne rzeczy.

//zmoderowano ~Iktorn
Noema - 12-03-2009, 21:42
Temat postu:
ACR, w przeciwieństwie do Austrii w Polsce to kierownictwo spółek PKP niszczy wizerunek kolei swoimi działaniami i odstrasza ludzi od kolei (syfiaste dworce, idiotyczny RJ, niebezpieczne nocne pociągi, zdewastowane lokalne linie kolejowe itd.), co powoduje wymierne straty. I to społeczeństwo powinno wystawić nieudolnej władzy PKP odpowiedni rachunek, bo jak na razie Grupa PKP utrzymywana jest z naszych podatków!

Ponad 200 mln zł straty PKP Cargo, ponad 18 mln straty PKP Intercity czy ok. 70 mln zł straty PKP Energetyki (opcje walutowe) pokryją podatnicy. A są to spółki działające w takich branżach, które na zdrowy rozum powinny przynosić same zyski.

A na koniec istotna uwaga. To forum wizerunku kolei nie niszczy, a wręcz przeciwnie. Robimy za darmowy billboard reklamowy PKP: reklamujemy oferty i promocje, zamieszczamy ogłoszenia spółek PKP, publikujemy informacje o rozkładzie jazdy itp. A że władze PKP rządzą kolejowymi spółkami nieudolnie i my mamy odwagę o tym pisać to już inna kwestia. Prawda (zwłaszcza udokumentowana) nie może być pomówieniem, jak próbuje to wmówić prokuraturze prezes Wach!
Anna Skibniewska - 12-03-2009, 21:46
Temat postu:
Ale tutaj do gry włączył się prokurator, który ma stać na straży praworządności, a robi coś zupełnie innego
ACR - 12-03-2009, 22:20
Temat postu:
noema, daje tobie racje, ale co wam z tego?

jest to niestety moze i troche smutne, jednak demokracja niestety nie polega na tym ze panuje sprawiedliwosc i spoleczenstwo jak ty i ja maja prawo dowiedzenia sie prawdy, demokracja tak naprawde polega na tym ze spoleczenstwo musi placic czasowo swoje podatki i co pare lat moze wrzucic jakos kartke to urny wyborczej...
Achib - 12-03-2009, 22:21
Temat postu:
Anna Skibniewska napisał/a:
Ale tutaj do gry włączył się prokurator, który ma stać na straży praworządności, a robi coś zupełnie innego

Nie prokurator a jakiś asesorzyna. Asesor to jeszcze nie prokurator! Człowiek po prostu przejął się swoją rolą gdy zobaczył pismo od zarządu PKP SA, jakby nie patrzeć dużej i "poważnej" państwowej firmy no i chciał zabłysnąć. Zamiast pokazać Wachowi i spółce środkowy palec, zwyczajnie się wygłupił.

Do sądu trafiło zażalenie. Mam nadzieję, że sąd wykaże się większą powagą niż prokuratura.
Anna Skibniewska - 12-03-2009, 22:25
Temat postu:
To, że to asesor nic nie tłumaczy. Zanim tu trafił uczył się prawa i jest jak d... od sr... od tego żeby wykorzystywać swoją wiedzę i stać na straży prawa.
fury - 12-03-2009, 23:45
Temat postu:
Przypominam, że rzekome pomówienie, którego dotyczy zawiadomienie "zarządu" miało miejsce 29.09.2008 r. - cztery miesiące wcześniej. Dlaczego, skoro czuł się pomówiony, nie złożył zawiadomienia zaraz po zamieszczeniu szkalującego go tekstu tylko ograniczył się do zamieszczenia na forum w dniu 5.11.2008 r. "listu do pracowników PKP"? Odniósł się do informacji nadynych 31,10.2008 r. w Wiadomości TVP pod wymownym tytułem "Nepotyzm prezesa PKP", do których wykorzystano materiały i wywiady reporterów telewizji. Do tego momentu prezes Wach nie czuł się pomówiony. Tam to minister Engelhardt nazwał telewizyjną publikację duperelami.

15.01.2009 r. Krycha powiadomiła na tym forum, że zamierza opublikować informacje o powiązaniach niektórych osób z WSI (tak to nazwała) w temacie "Szpion-biznes w PKP Cargo". Poinformowała, że jest zastraszana.

19.01.2009 r. wpłynęło do prokuratury powyższe zawiadomienie "zarządu" dotyczące pomówienia Wacha. Tego samego dnia Krycha zainicjowała temat "Szpion-biznes w PKP Cargo".

W lutym i w marcu nastąpiły przetasowania w zarządzie i na kierowniczych stanowiskach PKP Cargo SA, Trade Trans Sp. z o.o., Cargosped Sp. z o.o. Objęły one osoby przez Krychę opisane. Przypadek, zbieg okoliczności? Remigiusz Adamiak został prezesem Trade Trans w sierpniu 2008 r. Dlaczego pięć miesięcy potem go odwołano, choć był wcześniej oddelegowanym do zarządu PKP Cargo razem z Balczumem członkiem rady nadzorczej, prokurentem zarządu, startował w konkursie na prezesa?

W postanowieniu asesor prokuratury dopytuje się nie tylko o dane użytkownika o nicku Krycha. Dopytuje się także o dane właściciela adresu poczty elektronicznej: krycha@infokolej.pl.
Gurdol1 - 13-03-2009, 00:24
Temat postu:
Coś mi się wydaje, że to już ostatnie pomysły obecnego prezesa - lub jego świty - bo tak zachowują się i reagują ludzie (lub grupy), którym pali się pod stołkami.

Masakra z usamorządowieniem, mega straty w spółkach, cięcia w inwestycjach - bajzel w całej grupie PKP i poza - oto sumaryczne efekty działania prezesa i zarządu. Czas aby ktoś, kto się na tym DOBRZE zna złożył doniesienie do prokuratury i odpowiednio je umotywował.

Tzw. prawo jest często tworzone (i służy) prawnikom oraz grupom władzy i nacisku, co wcale nie oznacza że można pozwalać sobie na szkodzenie forum, które akurat - wraz z działalnością pozaforumową - robi spółkom PKP niezłą reklamę na kilku liniach i stacjach. Bo te spółki same sobie jej zrobić nie potrafią.

No cóż, tym posunięciem pan Wach i jego "dwór" - przynajmniej u mnie - kompletnie stracił jakikolwiek szacunek (kiedyś jakiś miał, ale - widać - pomyłki rzecz ludzka).

W razie czego mnie nie musicie szukać przez prokuraturę - a na ewentualnej pokazowej medialnej sprawie sądowej z chęcią stanę za świadka, dając wiele przykładów szkodzenia kolei i PKP przez włodarzy tejże PKP.
Przez swoje decyzje i "zarządzanie" doprowadziliście polską kolej do stanu trzeciego świata i jeszcze wam mało.

Teraz to wszystko trzeba po was będzie naprawiać.

Czekam na zaproszenie - wesprę się zapewne chętnymi niezależnymi ekspertami, którzy mają odpowiednie dane i wiedzę (warto nam również pokryć koszty delegacji, noclegów, hoteli itp).

Pozdrawiam
Robert Wyszyński
PS. Warto ogłosić konkurs: kto będzie następcą pana W.?
Pirat - 13-03-2009, 00:40
Temat postu:
Cytat:
Czas aby ktoś, kto się na tym DOBRZE zna złożył doniesienie do prokuratury i odpowiednio je umotywował.

Święta racja!

Niektórzy zarzucają nam (tzn. administracji forum), że poza pisaniem na forum o przekrętach dygnitarzy PKP nic więcej nie robimy. Otóż robimy, tylko nie o wszystkich swoich działaniach informujemy na forum publicznym. Nawet o nagonce prokuratury powiadomiliśmy Was dopiero po dwóch miesiącach...

W redakcji forum nieustannie dużo się dzieje. Nie tak dawno złożyliśmy przecież do CBA zawiadomienie o działaniach Krzysztofa Supy na szkodę PKP:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=49207#49207
opisane tutaj:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=48637#48637

Niedługo potem Supa wyleciał z zarządu PKP Intercity!

Poruszając sprawę upadku PKP Cargo, nad którą pracowaliśmy przez kilka miesięcy, naruszyliśmy interesy wpływowej grupy osób. Beton PKP nie mógł już spokojnie patrzeć na kolejne publikacje Krychy, więc postanowiono ją uciszyć, angażując do tego celu prokuraturę.
fury - 13-03-2009, 01:00
Temat postu:
Zacytuję raz jeszcze prezesa Wacha:

Warszawa, dnia 5 listopada 2008r.

Szanowni Państwo

w miniony piątek, w głównym wydaniu Wiadomości TVP 1, wyemitowany został felieton pt. „Rodzinne interesy w PKP”. W materiale tym poddano w wątpliwość moją uczciwość. Mam świadomość, że wśród osób pracujących w firmie, którą kieruję od 4 lat, tezy postawione w nim mogą zburzyć, budowane od lat, zaufanie do mojej osoby oraz podważać sens dalszej pracy w firmie, której dobre imię w tak obcesowy sposób zostało naruszone przez dziennikarzy TVP 1.
To dla mnie sytuacja bardzo niekomfortowa. Dlatego winien jestem Państwu wyjaśnienia.
Miesiąc temu, w dwóch publikacjach prasowych sugerowano, że firma El-IN, którą od 30 lat kieruje mój brat, mogła nieuczciwie wygrywać przetargi organizowane przez spółki Grupy PKP. Nie mam żadnych wątpliwości co do swojej rzetelności i solidności. Nie toleruję nieuczciwości u siebie i swoich współpracowników. Sprawę tę wyjaśniałem już wcześniej w 2006 i 2007 roku posłom i Ministerstwu infrastruktury.
W 1974 roku mój brat Jan Wach założył Zakład Elektryczny ,,Elektroinstal’’. Od 1996 r. firma ta prowadzi działalność jako Zakład Realizacji Inwestycji Elektroenergetycznych El-IN. Swoją pracę zawodową w PKP rozpocząłem w 1980 roku, a pierwsze stanowisko kierownicze w strukturach PKP objąłem po 7 latach – 14 lat po tym, gdy wymieniona powyżej firma funkcjonowała już na rynku.
Pełniąc funkcję Prezesa Zarządu bądź Przewodniczącego Rady Nadzorczej nie wywieram i nigdy nie wywierałem żadnego wpływu na sposób organizowania oraz rezultaty przetargów, związanych z realizacją zadań inwestycyjnych i modernizacyjnych. Wysokich standardów etycznych wymagam nie tylko od innych, ale przede wszystkim od siebie.
Zawsze w mojej pracy deklarowałem, że jestem gotów poddać niezależnej kontroli wszelkie działania, związane z moją pracą zawodową . Dlatego teraz, gdy moja uczciwość kwestionowana jest publicznie, mając na względzie dobre imię PKP, zwróciłem się z wnioskiem do Ministra Infrastruktury o poddanie kontroli wszystkich postępowań przetargowych w Grupie PKP, w których uczestniczyła firma El- IN.
Grupa PKP przechodzi obecnie intensywny proces zmian, stanowiących kontynuację restrukturyzacji, zapoczątkowanej w 2001 roku. Tym zmianom bezwzględnie potrzebny jest spokój. Dlatego jestem przekonany, że prowadzona kontrola Urzędu Zamówień Publicznych to jedyna droga jednoznacznej odpowiedzi na pojawiające się pytania i wątpliwości oraz najlepszy sposób na odbudowanie atmosfery wzajemnego zaufania i zakończenie rozpowszechniania niezwykle krzywdzących dla mnie oskarżeń.

Z wyrazami szacunku
Andrzej Wach


Ani słowa o publikacji Krychy z 29.09.2008 r., ani słowa o publikacji w "Dzienniku" w dniu 1.10.2008 pt. "Zawirowania wokół prezesa PKP", ani w RMF FM pt. "Rodzinny biznes w PKP", ani słowa o publikacji w tygodniku "NIE" w dniu 2.10.2008 pt. "Pociąg brata do brata". Pan prezes poczuł się pomówiony dopiero po publikacji Wiadomości TVP w dniu 31.10.2008 r. pt. "Nepotyzm prezesa PKP". Prokuraturę zawiadomił 19.01.2009, bo cztery dni wcześniej Krycha publicznie wypowiedziała się, że jest zastraszana i zapowiedziała temat: "Szpion-biznes w PKP Cargo". I zacytuję tutaj Pirata:
Cytat:
Poruszając sprawę upadku PKP Cargo, nad którą pracowaliśmy przez kilka miesięcy, naruszyliśmy interesy wpływowej grupy osób. Beton PKP nie mógł już spokojnie patrzeć na kolejne publikacje Krychy, więc postanowiono ją uciszyć, angażując do tego celu prokuraturę.


Dziennikarze TVP przeprowadzili niezależnie od Krychy własne śledztwo. Być może zainspirowani zostali publikacją Krychy i w wymienionych wyżej środkach przekazu. Ale to oni nazwali sprawę nepotyzmem prezesa PKP i spowodowali jego list do pracowników PKP. A czym że jest nepotyzm? - To po prostu wykorzystywanie stanowiska służbowego dla przysporzenia korzyści swoim bliskim, rodzinie... Czyli dokładnie to, co Krycha opisała a prezes nazwał wpływaniem na wyniki przetargu. Może i nie wpływał, ale wystarczy, że jest prezesem PKP SA, która jest spółką matką grupy PKP, że był prezesem PKP Energetyka Sp. z o.o. a wcześniej naczelnym dyrektorem pionu energetyki w PP PKP.
Gurdol1 - 13-03-2009, 01:31
Temat postu:
Cytat:
Wysokich standardów etycznych wymagam nie tylko od innych, ale przede wszystkim od siebie.


Czy podstępne szczucie wolnego forum głoszącego w wolnym państwie demokratycznym, wolne opinie, oparte na konkretnych argumentach i konkretach, to są te "standardy etyczne"???

Pan ściemniasz proszę Pana. A Pana zakłamane "państwo w państwie" wali się na oczach wszystkich. I dobrze. I honoru już też Waść nie masz. I na honorowe traktowanie Waść nie zasługujesz. Przynajmniej u mnie.

Pozdrawiam
RW
PS. Nie chce mi się z Panem gadać Język
Anonymous - 13-03-2009, 09:30
Temat postu:
Czytam sobie to wszystko, co tutaj opisano. Czytam, czytam i nadziwić się nie mogę. No nie mogę. To, co zrobił zarząd PKP (w świetle wszystkich powyżej opisanych faktów) to nie przelewki. To bardzo poważna sprawa. Bardzo poważna. Mamy tu kilka interesujących wątków. Wniosek do prokuratury w dniu, kiedy zaczął się na forum temat PKP Cargo, działania samej prokuratury.... I w tym momencie prośba do administracji forum: ja nie znam wszystkich faktów. Ale jedno powiedzieć mogę: nie odpuszczajcie w żadnym wypadku. O tym musi się dowiedzieć społeczeństwo. Żyjemy w demokratycznym państwie, a nie w systemie totalitarnym, gdzie człowiek nie ma prawa do wolności opini, wypowiedzi, wolnej prasy (także tej elektronicznej). Próba uciszenia wolnego forum i zdemaskowania tożsamości osoby ujawniającej wiele niewygodnych dla PKP faktów jest ogromnym skandalem. Bo to już chodzi powoli o kondycję naszego państwa. Państwa, które to wszystko toleruje. Państwa, które pozwala, by ludzie w ten sposób działający piastowali takie funkcje. Panie Prezesie A. W. Pora już podać się do dymisji. Naprawdę. Za dużo już tego.
fury - 13-03-2009, 12:40
Temat postu:
Robert Wyszyński zwraca się do...
Cytat:
Przez swoje decyzje i "zarządzanie" doprowadziliście polską kolej do stanu trzeciego świata i jeszcze wam mało.
Właściwych adresatów znajdzie Pan pod tytułem: "Agenci WSI w PKP" , w którym Krycha 15.01.2009 umieściła wpis:
Cytat:
Dowody jakie zgromadziłam i informacje do jakich dotarłam wskazują na to, że w PKP Cargo zagnieździła się tzw. mafia powiązana ze służbami (w tym z WSI) i z przemysłem zbrojeniowym, który jest opanowany przez te służby.
Dodała w post scriptum:
Cytat:
Proszę w tej sprawie (PKP Cargo) więcej do mnie nie pisać i mnie nie straszyć!
19.01.2009 zgodnie z zapowiedzią z 15 stycznia mimo zastraszania zainicjowała temat: "Szpion-biznes w PKP Cargo" , w którym oprócz wyliczenia nie do końca wszystkich nazwisk napisała:
Cytat:
Wyniki naszego kilkumiesięcznego "śledztwa" wykazały bezwzględny drenaż PKP CARGO przez kilku cwaniaków, za wiedzą i przyzwoleniem prezesa zarządu Wojciecha Balczuna i przewodniczącego rady nadzorczej Andrzeja Wacha. Celem jest doprowadzenie spółki PKP CARGO do upadłości i wyprzedaż jej majątku za bezcen, najprawdopodobniej obcemu kapitałowi (niekoniecznie z UE). Kryzys jest tylko wymówką!
Czy dalej podtrzymuje Pan, Panie Robercie, swoją deklarację:
Cytat:
W razie czego mnie nie musicie szukać przez prokuraturę - a na ewentualnej pokazowej medialnej sprawie sądowej z chęcią stanę za świadka, dając wiele przykładów szkodzenia kolei i PKP przez włodarzy tejże PKP.
Zawiadomienie prokuratury przez Wacha o rzekomym jego pomówieniu przez Krychę jest tylko zasłoną dymną (temat ten powinien mieć inny tytuł). Prawdziwym celem jest:
- wyciszenie Krychy i co bardziej aktywnych użytkowników forum
- ustalenie jej danych osobowych
- ustalenie danych osobowych jej informatorów
- ustalenie danych osobowych tych, co Krychę na tym forum wspierają dodatkowymi informacjami i dowodami - nie tylko potakiwaniem lub zachwytem.
W jakim celu? - Nie trzeba się domyślać. Wach jak zwykle jest tylko przykrywką. Urząd Zamówień Publicznych kontrolę przeprowadził. Nieprawidłowości nie stwierdził, bo i jakie, skoro nie jest organem śledczym, by ewentualnie metodami operacyjnymi udowodnić wpływanie na wynik przetargów. Wach ma dowód w postaci sprawozdania z kontroli, a więc hajda na forum. To, że kolej się wali, to nie zasługa jakiejś tam spółki El-In. Przyczyną jest kryzys. Kryzys jednak nie wziął się sam z siebie jako zjawisko pogodowe - jak powódź, czy zima stulecia. Kryzys został przez złodziei wywołany. Ale na takie zjawiska to forum i wszystkie media w Polsce są za krótkie. Mogą sobie języki strzępić zwiększając nakład. Jak zbytnio się rozgadają, zawsze można z kogoś zrobić wariata, kombinatora, nieudacznika, frustrata, czy chociażby użytkownika nielicencjonowanego oprogramowania...

Ps.
Cytat:
(warto nam również pokryć koszty delegacji, noclegów, hoteli itp).
Koszty zwraca wzywający na przesłuchanie jako świadka sąd lub prokuratura. Przy ogłoszeniu wyroku decyduje kto całość kosztów postępowania pokryje - na pewno nie świadek.
Gurdol1 - 13-03-2009, 14:06
Temat postu:
Oczywiście, choć moim hobby nie jest jeżdżenie na rozprawy sądowe - są ciekawsze zajęcia. I na pewno nie będę jeździł bez pokrycia kosztów - poza tym to mój czas i mogę nim dysponować dowolnie.

Jednak ja akurat nie mam informacji dotyczących "mafii cargowskiej", szpionów itp. bo się tym nie zajmowałem, ale mam inne konkretne - m.in. ze swojego podwórka (opolskiego) - co do postępowań PKP na szkodę spółki i na szkodę pasażerów; łamanie prawa przewozowego itp.

Generalnie na punkcie tzw. wolności słowa mam czuły punkt, bo sam niejako w tym robiłem (w pewnym sensie robię nadal) i jest to jedna z podstaw wolności i demokracji w naszym państwie.

Jeśli więc ktoś chce zdusić wolne media w tym kraju - szczególnie wolne media kolejowe - to zareagować trzeba.

Ciekawym - bo nie znam człowieka - czy tę "akcję" inwigilacyjną wymyślił sam Wach, czy też ktoś mu ten pomysł poddał, a on - w swej łaskawości - milcząco się zgodził. Myślę że już po nagłośnieniu sprawy - tu na wolnym forum - u wielu ludzi ten Pan jest niejako mentalnie "skreślony" nie tylko jako szef kolei państwowej, ale jako człowiek prawdopodobnie bez honoru, odwołujący się do "szpiegowskich" sztuczek. W ten sposób traci się ostatki autorytetu.

To się nie uda - tak jak nie udało się z "duperelami", które już na zawsze przylgnęły do ludowego profesora z brukselskimi aspiracjami. Ponadto myślę - że wraz z rozwojem sprawy - warto wysłać "List Otwarty" do wszelkich mediów z opisem i apelem o obronę wolnych mediów internetowych w RP.

Można z tego zrobić pokazówkę medialną dotyczącą tego jak zapadającą się i wyjąca o pomoc publiczną kolej państwowa i jej zarządcy - w akcie rozpaczy - chcą uwalić wolne forum kolejowe, które pokazywało publicznie między innymi to, co ową kolej do upadku (i wycia o publiczne pieniądze) doprowadziły.

Pozdrawiam
Robert Wyszyński
http://okoko.wordpress.com/

PS. My mamy trochę zajęć w komitecie (nowy rj 2010/ strategia do 2012), ale jeśli dojdzie do rozprawy - i będę potrzebny - to się zgłoszę (także w roli wolnego dziennikarza). Fajnie będzie.
Anna Skibniewska - 13-03-2009, 14:40
Temat postu:
"mam inne konkretne - m.in. ze swojego podwórka (opolskiego) - co do postępowań PKP na szkodę spółki i na szkodę pasażerów; łamanie prawa przewozowego itp."
Chętnie posłucham...
Ania
Victoria - 13-03-2009, 17:09
Temat postu:
W imieniu administracji forum dziękuję wszystkim za deklarowaną pomoc. Na razie takiej nie potrzebujemy i sami sobie jakoś radzimy.

Póki co czekamy na decyzję prokuratury o zamknięciu postępowania. Jeśli nadal będziemy nękani, wtedy podejmiemy odpowiednie kroki, łącznie z wystąpieniem do sądu przeciwko prokuraturze, która sprawę prowadzi. Dziś dowiedziałam się, że nasze zażalenie, które skierowaliśmy do sądu na postanowienie prokuratury za pośrednictwem tejże prokuratury (zgodnie z kpk), do sądu w ogóle nie wpłynęło. Prokuratura nasze zażalenie (pismo do sądu) jakby sobie "przywłaszczyła", po czym wysłała wezwanie na przesłuchanie, podczas którego usiłowała zdobyć dane personalne Krychy.

I jeszcze jedno. Proszę sobie darować głupie e-maile i komentarze, że zajmujemy się tylko biciem piany. Zostaliśmy brutalnie zaatakowani przez najwyższe władze PKP przy wykorzystaniu organów ścigania, więc się bronimy!

Proszę wziąć pod uwagę to, że prezes Wach lub ktokolwiek inny z decydentów PKP w ten sam sposób może zechcieć uciszyć każdego z Was (nie tylko Krychę), kto nieprzychylnie anonimowo wypowiada się na forum na temat PKP. A co wtedy zrobi prokuratura? Zdobędzie wasze namiary i usłużnie poda Wachowi lub prezesowi innej spółki PKP na jego biurko. A wtedy żegnajcie wolne i niezależne kolejowe media, a witajcie jedynie słuszne propagandowe gazetki "Kurier PKP" i "Wolna Droga".

Kiedyś z Krychą sobie żartowałyśmy, że gdyby takie forum było na Białorusi to pewnie już dawno gniłybyśmy (politycznie) w pierdlu. Przez myśl nam nawet nie przeszło, że w wolnej Polsce będziemy szczuci prokuraturą za wolność słowa i za NIEWYGODNĄ prawdę... A jednak.
gabriel - 13-03-2009, 18:09
Temat postu:
do Ursus Victorius:Zawsze mozna forum przenieść na zagraniczny serwer .Przykładem jest www.czarna lista.com. Od 2 lat próbuje się ją zlikwidować ale mimo to istnieje.. Na zagraniczne serwery wladza PKP nie sięga.
Raf - 13-03-2009, 18:47
Temat postu:
Przenoszenie forum to chyba ostatnia rzecz jaka moze zostac zrobiona.
Nikt nie ma prawa do blokowaia wolnego slowa w panstwie w ktorym jest demokracja. Czy jest on gloszone w formie elektronicznej, czy "papierowej", czy ustnej...

Moim zdaniem prezes PKP S.A. powinien dostac podobne wezwanie do prokuratury celem udzielenia wyjasnien w przedmiotowej i nie tylko sprawie... Obecnie najbardziej zaangazowane osoby w sprawe zostaly postawione do defensywy a nie zapominajmy ze najlepsza obrona jest atak. Uruchomienie prokuratury przez A.W. (brzydze sie przytaczaniem pelnych danych a na "pana" trzeba sobie zasluzyc) jest wlasnie takim krokiem wiec wydaje mi sie ze nie ma co nastawiac drugiego policzka tylko oddac odrazu w oba i jeszcze kopnac w ...

Nie poraz pierwszy ani nie jako jedyna osoba uwazam, ze przedmiotowa sprawa rowniez powinny zostac zainteresowane srodki masowego przekazu o znacznie wiekszej sile przebicia (zwlaszcza TV), o wlasnych dzialch prawniczych i przede wszystkim z doswiadczeniem w walce tego typu.
Chyba nie ma takiej redakcji w PL ktora nie zajelaby sie tak rozwojowym watkiem a to jaka dyskucje wsrod spoleczenstwa moze wywolac ujawnienie tych szwindli latwo zobrazowac patrzac na zainteresowanie tym watkiem wsrod forumowiczow.

PS
Glupie komentarze nalezy traktowac wprost proporcjonalnie do ich jakosci. Lekcewazyc!
Beatrycze - 13-03-2009, 20:34
Temat postu:
Prezesie Wach, zarządzie PKP S.A.
Absolutnie nie życzę sobie, żebyście wykorzystywali prawników opłacanych przez PKP, czyli przez podatników, do zwalczania niezależnego forum kolejowego, które patrzy wam na ręce. Nie życzę też sobie, żebyście do swoich prywatnych rozgrywek z INFOKOLEJ.PL wykorzystywali prokuraturę, również utrzymywaną z pieniędzy podatników!

Beton

Prokuratorzy!
Zajmijcie się tym co do was należy, czyli ściganiem aferzystów i złodziei, których w centralach spółek PKP nie brakuje, zamiast ścigać i nękać osoby, które te przekręty ujawniają podając wam wszystko niemal jak na tacy (wystarczy poczytać forum). Nie życzę sobie, żebyście za moje podatki zajmowali się zamordystycznym ściganiem uczciwych osób prowadzących niezależny od betonu PKP kolejowy portal. Takie praktyki stosują reżimy Białorusi, Kuby, Chin, Birmy i Korei Północnej!

Beton
ACR - 13-03-2009, 22:44
Temat postu:
jezeli dobrze prawo rozumiem to prokuratura nie oskarza krychy za nic tylko przez fakt ze krycha w przeciwienstwie do "normalnego" redaktorstwa robi to incognito chca narazie stwierdzic kto za tym stoi. jezeli np. nie kryla by sie swoim identytetem to chyba ten punkt mogl by byc ominiety.

potem sad eventualnie decyduje czy np. prawo medialne zostalo przekroczone i krycha dzialala przeciwko polskiemu prawie.

jezeli krycha trzymala sie odpowiedniego prawa poskiego to i tak jej przeciesz nic nie grozi. jezeli to prawo przekroczyla musi jak kazdy redaktor poniesc skutki.

jezeli krycha robi to jako "hobby" to niestety prawo jest jakie jest i mozna to potraktowac jako cos w stylu "prywatnej-justicji" . np. jezeli ktos przed moim domem jedzie samochodem za szybko to robi cos nie legalnego, jednak nie upowarznia mnie to to tego rzebym go sam ukaral bo od tego sa organy pastwowe.

tak samo tutaj-jezeli pan wach robi przekrety to jest to sprawa organow panstwowych a nie userow na forum.

w tym jest troche pies pogrzebany. moralnie krycha moze miec racje, prawnie obawiam sie ze nie.

jezeli krycha naprawde chce cos polepszyc w polskiej koleji to powinna informacje dawac moze bezposrednio do odpowiednich organow a nie publikowac ich na forum. inaczej mozna to naprawde nazwac pomuwieniem kryjac sie za nikiem w forum.

i tak moim zdaniem polska jest extremalnie liberalnym krajem co chodzi o wyskoki prywatnych osob w internecie. jezeli np. krycha by oskarzala mehdorna na tak otwarty i brutalny sposob w niemieckim forum i to by nabralo skale ze jego stolek oraz wizerunek DB zaczyna sie kiwac, to by miala calkiem inne problemy z niemiecka prokuratura niz to tutaj.

rzycze kryche rzeby nie miala z tego skutkow, ale moze nauczke na czym wolne slowo polega a na czym nie.

to jest tez powod dlaczego ja zawsze krytycznie stoje tutaj do nowych i nowych sensacji tutaj.
Arek - 13-03-2009, 22:53
Temat postu:
ACR, prokuratura o nic Krychy nie oskarża i nie ma ku temu żadnych podstaw. Prokuratura czyni jedynie ustalenia odnośnie namierzenia Krychy w celu wydania jej Wachowi. Zastanawiam się czy tu GIODO nie miałby pola do popisu - ochrona danych osobowych Krychy! Jeśli Wach pozna nazwisko i adres Krychy, co narazi ją nawet na niebezpieczeństwo (zemsta mafii kolejowej!) można wtedy oskarżyć prokuraturę!
ACR - 13-03-2009, 22:55
Temat postu:
no wlasnie, prokaturatura robi tylko to co kazdy "normalny" redaktor robi od siebie. daje podpis kto stoi za artykulem...
Naczelnik - 13-03-2009, 22:59
Temat postu:
ACR, zadaniem prokuratury nie jest podpisywanie anonimowych publikacji tylko ściganie przestępców!

Ostrzegam zarząd PKP S.A., że jeśli nie wycofa z prokuratury swego absurdalnego zawiadomienia to będzie z tego nie burza a tornado! Rozprawimy się wreszcie raz a porządnie, dając pożywkę wszelakim mediom!
Iktorn - 13-03-2009, 23:31
Temat postu:
Naczelnik, może trzeba było to już dawno zrobić, zebrać wszystkie "brudy" na zarząd i uderzyć cała siłą, a mielibyśmy krok w stronę normalności na PKP Smile
Anna Skibniewska - 13-03-2009, 23:36
Temat postu:
Jeżeli stroną w sprawie jest zarząd PKP to w każdej chwili wszyscy członkowie zarządu mają prawo wglądu do akt sprawy, a co za tym idzie każdy z nich może przeczytać imię i nazwisko Krychy, bo oskarżenie nie jest przeciwko jakiemuś internaucie tylko przeciwko konkretnej osobie. Czyli ta konkretna osoba ma imię i nazwisko zapisane w aktach. Tu nie tylko chodzi o ukaranie, ale przede wszystkim o namierzenie Krychy. W czym jak widać prokurator pomaga. To, że to jest asesor to też nie jest przypadek.
Naczelnik - 13-03-2009, 23:58
Temat postu:
Anna, w aktach sprawy nie ma żadnych namiarów na Krychę, a jeśli takowe się pojawią to natychmiast występujemy do sądu przeciwko prokuraturze i ściągamy na nią media!

Oto fragment zażalenia na postanowienie prokuratury, które (jak wspomniała wcześniej Wiktoria) do sądu z prokuratury nie dotarło:
Anna Skibniewska - 14-03-2009, 00:06
Temat postu:
Wiem, próbuję tylko wytłumaczyć tym, którzy próbują wmówić, że to normalna procedura i prokuratura MUSI.
fury - 14-03-2009, 09:28
Temat postu:
Mam pytania do Naczelnika, od którego prokuratura na mocy postanowienia domaga się ujawnienia osoby o nicku Krycha i zapewne widział zawiadomienie "zarządu PKP":
- czy napisane w nim było, że to "zarząd PKP" zawiadamia?
- czy przywołano w zawiadomieniu uchwałę zarządu, na podstawie której zawiadomiono prokuraturę?
- kto podpisał zawiadomienie: Wach, pozostali członkowie zarządu czy pełnomocnik prawny?
Naczelnik - 14-03-2009, 10:23
Temat postu:
fury, to nie ja byłem przesłuchiwany w charakterze świadka tylko osoba, na którą zarejestrowana jest domena infokolej.pl - tylko tyle prokuratura zdołała ustalić. Ja tu jestem tylko "wynajęty" do administrowania tym serwisem, ale w myśl zasady jaka obowiązuje w redakcji forum "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" traktujemy to jako zamach zarządu PKP S.A. na nasze forum, a przede wszystkim na informatorów ujawniających przekręty na kolei, którzy burzą spokój władz PKP.

Z tego co wiem, zawiadomienie wpłynęło od członków zarządu PKP S.A. i tak też stoi w postanowieniu prokuratury:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=60081#60081

Nie wiem, czy właściciel domeny jako świadek w sprawie ma prawo wglądu w akta sprawy.

Osobiście uważam, że jest to inicjatywa samego prezesa Wacha, któremu Krycha swoimi publikacjami wielokrotnie zdołała nadepnąć na odcisk. Kilka przykładów:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=47198#47198
I najgłośniejsza sprawa, czyli afera z El-In, z którą udało nam się przebić do mediów ogólnopolskich i zaangażować w to ABW i CBA:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=5353

Wiem również, że dzięki ostatniej publikacji Krychy Szpion-biznes w PKP Cargo stosowne służby węszą w sprawie PKP Cargo. Stąd zapewne ostatnia fala dymisji w tej spółce, gdzie przewodniczącym rady nadzorczej jest... prezes Wach.

To prezes Wach ma największy interes w uwaleniu Krychy jak i naszego forum! Krycha stanowi dla niego duże zagrożenie i stąd ten cały cyrk.
sielawa - 14-03-2009, 11:15
Temat postu:
a sprawdzaliście jak wygląda możliwość skargi na czynności prokuratora do przełożonego lub organu nadrzędnego?
Anna Skibniewska - 14-03-2009, 12:32
Temat postu:
Tylko strony postępowania mają wgląd do akt. Świadek nie jest stroną. Skargę należy napisać do prezesa prokuratury udowadniając stronniczość lub nieudolność prokuratora prowadzącego sprawę. Wiadomo, ze nic to nie da... Ale administratorzy wiedza co robią.

[ Dodano: 14-03-2009, 12:41 ]
Jeśli dziennikarz podpisuje się pseudonimem, a na przykład rozpocznie sie proces w sprawie jego tekstu, to nie musi on nawet stawać przed sądem, jeżeli redakcja szanuje jego anonimowość. I sąd tego nie może wymagać, chyba że zagrozone jest dobro państwa. Nie raz brałam udział w takich rozprawach, gdzie broniłam moich anonimowych kolegów, a do końca rozprawy nikt nie znał prawdziwego nazwiska autora, ani nigdy osobiście ich nie poznał. Co prawda nigdy nie byli skazywani, ale gdyby byli to tez nie imiennie! Niech nikt mi nie tłumaczy prokuratora! Przegiął! Ale to normalka w tym srodowisku
Anonymous - 14-03-2009, 12:58
Temat postu:
Szczerze mówiąc to ja już nie wiem, kto tu przegiął w tym wszystkim. Cała rzecz dotyczy pewnych metod działania. Nie pochwalam zarówno partyzantki jak i działań prokuratury i Wacha. Myślę, że do czasu wyjaśnienia całej sprawy i poznania wszystkich dokumentów nie ma co ferować wyroków. Co nie zmienia tego, co twierdziłem w poprzednich postach: Wach nie ma moralnego prawa być dalej na czele PKP.

// Zmoderowano. ~Noema
fury - 14-03-2009, 13:04
Temat postu:
26.10.2008 r. umieściłem w temacie "Prezes PKP SA syci rodzinę kolejową kasą" post pod tytułem "Kreatywna księgowość, czyli zwykłe oszustwo", który zrekapitulowałem wnioskiem:
Cytat:
- prezes Krzysztof Celiński i zarząd PKP PLK SA prowadzą kreatywną księgowość
- prezes Andrzej Wach kreatywną księgowość zaleca
- wyborcy zostali oszukani
Zrobił się z tego odrębny temat "Kreatywno-pokraczna księgowość w PKP" . Takich demaskatorski tematów na tym forum w samym tylko dziale Administracja jest 98. Wiele z nich dotyczy działań zarządu PKP SA i prezesa Wacha osobiście. Wach wybrał jednak temat, w którym oskarżono go o nepotyzm. Nic takiego, bo nawet Pawlak wie, że rodzinę należy popierać. Taka jest chłopska mentalność żywcem przeniesiona z gminy. Wyposażony przez Urząd Zamówień Publicznych w stosowny glejt, który niczego nie wyjaśnia, Wach w te pędy po zaanonsowaniu przez Krychę tematu "Szpion-biznes w PKP Cargo" zaangażował prokuraturę dla zamknięcia jej ust. Nie udało się. Krycha temat rozpoczęła, łby poleciały nie tylko w Cargo, Trade Trans i Cargosped. Zrobiono rotację w pozostałych spółkach zależnych grupy PKP, a przede wszystkim w PLK.

Można by powiedzieć, że coś tam nowego to forum do PKP wniosło. Wszyscy zrozumieli łącznie z nadzorującymi PKP służbami. (Bo nadzorują - nieudolnie, ale nadzorują.) Teraz trzeba wyjść z tego z twarzą. Skupiono się na tym, co dopiero miesiąc po rozpowszechnieniu podjęła TVP. Kreatywno-pokracznej księgowości i zarzutów w pozostałych 96 tematach - niektóre jak "Wieści z Warsu" rozbudowanych - jednak nikt się nie wyparł. Nie ma papieru z Urzędu Zamówień Publicznych. Są natomiast do niektórych z nich protokoły kontroli NIK.
Ralny - 14-03-2009, 14:11
Temat postu:
Nie dała wam rady PKP Informatyka to teraz beton wysługuje się prokuraturą!
Victoria - 14-03-2009, 15:11
Temat postu:
fury napisał/a:
Wyposażony przez Urząd Zamówień Publicznych w stosowny glejt, który niczego nie wyjaśnia, Wach w te pędy po zaanonsowaniu przez Krychę tematu "Szpion-biznes w PKP Cargo" zaangażował prokuraturę dla zamknięcia jej ust.

Myślę, że UZP nie ma tu nic do rzeczy. O aferze z EL-IN mówiły różne ogólnopolskie media (prasa, telewizja, radio), więc idąc tym tokiem rozumowania prezes Wach powinien wystąpić do prokuratury nie tylko przeciwko naszemu forum, ale również przeciwko Wiadomościom TVP czy tygodnikowi "NIE", a sprawdziliśmy, że nic takiego nie miało miejsca. Dlaczego prezes Wach nie oskarża o "pomówienie" dziennikarzy mediów ogólnopolskich, którzy nagłośnili sprawę na całą Polskę lecz uwziął się tylko na Krychę i na to forum? Odpowiedź chyba wszyscy znamy...
fury - 14-03-2009, 15:22
Temat postu:
Może również dlatego, że po całej aferze na stronie TVP zostało tylko to:

http://www.tvp.pl/nowytvpinfo/wiadomosci/polska/nepotyzm-w-pkp-prezes-rozdaje-kontrakty-firmie-swego-bratanka
Victoria - 14-03-2009, 15:39
Temat postu:
fury, na stronie tvp.info zmieniło się linkowanie. Zresztą nieważne. Jest przecież to:


Anna Skibniewska - 14-03-2009, 15:59
Temat postu:
Ale nasz tekst znajdziesz w archiwum...
fury - 14-03-2009, 17:43
Temat postu:
Domyślam się Pani Anno, że nikt Was jeszcze nie przestraszył prokuraturą ani się z Wami nie dogadał..., choć padliście ofiarą "oszusta" o pseudonimie Marek Paprykarz :
Cytat:
Oszust jest zawodowym dziennikarzem. Poza tym lokalnym działaczem pełniącym funkcje wybieralne. Wcześniej w ciągu paru lat opublikował u nas kilka artykułów zawierających krytyczne informacje, których prawdziwość nie była podważana. Miał więc w "NIE" kredyt zaufania.
Wiem, że na to forum też podrzucane są informacje tak wiarygodne jak ta o Ćwiąkalskim. Każdy ma swojego "oszusta". Zastanawia mnie jednak w oświadczeniu Jerzeg Urbana ten fragment:
Cytat:
Podania imienia, nazwiska i cech pozwalających zidentyfikować oszusta zabrania nam prawo prasowe chroniące tożsamość autorów piszących pod pseudonimem i informatorów, którzy nie godzą się na podanie ich personaliów. Stosujemy się do tego przepisu karnego, choć wątpię, czy świadomy kłamca może być uznany za informatora.
A przecież oszust naraził tygodnik "NIE" na koszty związane z wykonaniem wyroku sądowego a redaktora naczelnego zmusił do aktu desperacji:
Cytat:
Obecna chwila jest najgorszą w dziejach tygodnika "NIE" a także najpaskudniejszą w mojej roli jego redaktora. Mając 58 lat praktyki dziennikarskiej, dałem się oszukać jak idiota z wielką krzywdą dla min. Ćwiąkalskiego i innych osób, ale też dla reputacji czasopisma i mojej jako jego szefa.

Paszczak - 14-03-2009, 20:10
Temat postu:
Doskonale rozumiem prezesa Wacha (zarządu PKP SA).

Gdybym jak on:
- zarządzał gigantycznym kolejowym majątkiem (kapitał zakładowy PKP SA to ponad 10 miliardów zł),
- sprawował nadzór właścicielski nad spółkami Grupy PKP i spółkami zależnymi (PLK, Energetyka, Elester-PKP), które firmie należącej do mojego brata zlecają intratne prace na kolei,
- miesięcznie zarabiał ok. 20 tysięcy zł (szeregowy kolejarz musi na to pracować cały rok) plus różne bonusy,
to pewnie postąpiłbym tak samo.

Dopóki Krycha pisała na forum i nikt inny (media, służby) tym się nie interesował to wszystko było OK, Krycha była tylko sfrustrowaną kolejarką, która na forum odreagowuje swoje życiowe porażki - jak wszem i wobec przedstawia ją beton PKP. Ale gdy za sprawą publikacji Krychy prezesem Wachem zaczęły interesować się media, a służby kręcą się po centralach spółek Grupy PKP, Krycha stała się dla niego niewygodna, a nawet niebezpieczna. Afera z El-In, którą Krycha nagłośniła zatrzęsła w posadach reputacją Wacha i jego pozycją w PKP. Moim zdaniem tylko dlatego nie doszło wtedy do dymisji prezesa Wacha, żeby tej zasługi nie przypisano temu forum. Gdyby tak rozeszło się, że Krycha uwaliła prezesa PKP SA to mielibyśmy sensację, na którą beton PKP i MI nie może sobie pozwolić.
Anonymous - 14-03-2009, 20:41
Temat postu:
4 pytanie mam, co mnie męczą...

1. Czym ostatecznie skończyła się afera EL-IN (chodzi mi o rozstrzygnięcia prawne odpowiednich organów Rzeczpospolitej Polskiej)?

2. Czy pomówienie jest tożsame ze znieważeniem? (chodzi mi jak to wygląda w prawie).

3. I wreszcie: czy z kasy państwowej spółki można opłacać prawników?

4. Czy fora internetowa to media?
Victoria - 14-03-2009, 21:11
Temat postu:
Cytat:
4. Czy fora internetowa to media?

Media to dziennikarstwo. Dziennikarstwo to działalność polegająca na zbieraniu i upublicznianiu za pomocą środków masowej komunikacji (prasa, radio, telewizja, internet) informacji o wydarzeniach, ludziach oraz problemach. Tym zajmujemy się na naszym forum.

Dziennikarstwo internetowe to przygotowywanie przekazu dotyczącego wydarzeń i faktów, zgodnego ze specyfiką internetu, i jego rozpowszechnianie za pośrednictwem internetu do szerokiego grona odbiorców. Forma serwisu internetowego, czyli sposób publikowania informacji (portal, wortal, blog czy forum) nie ma znaczenia.

W naszej stopce wyraźnie jest zaznaczone, że:
INFO KOLEJ jest niezależnym kolejowym serwisem informacyjnym.
ACR - 14-03-2009, 23:05
Temat postu:
Ursus Victorius napisał/a:
Dziennikarstwo to działalność polegająca na zbieraniu i upublicznianiu za pomocą środków masowej komunikacji (prasa, radio, telewizja, internet) informacji o wydarzeniach, ludziach oraz problemach. Tym zajmujemy się na naszym forum.


Z calym respektem dla krychy powiedziałbym jednak, że suwerenne dziennikarstwo to opisywanie faktów, bez próby maskowania swojego autorstwa. każdy suwerenny dziennikarz stoi za tym, co opisuje, a nie co się za tym kryje.

Jeżeli krycha jednak robi to jako hobby i opisuje tylko afery PKP , zarazem możne nie odbierając pensji z dziennikarstwa, tylko z właśnie tego PKP, to można to niestety tak samo nazwać prywatną partyzantką i to jeszcze przeciwko własnemu pracodawcy. czyli przeciwko firmie, z której opłaca swoje mieszkanie i swój Internet, który do tego wykorzystuje.

to nie ma absolutnie dawać absolucji przekrętów w tej firmie, ale jeżeli już mówimy o sprawiedliwości, to sprawiedliwe jest maskowanie się i obejrzenie incognito własnego pracodawcy?

nikt krychy nie zmusza do pracy w PKP, jeżeli ta firma to tylko dno.

//Zmoderowano ~Iktorn
Noema - 14-03-2009, 23:39
Temat postu:
ACR, PKP S.A. nigdy nie była i nie jest pracodawcą Krychy.

W Polsce prawo prasowe określa prawa i obowiązki dziennikarzy. Dziennikarz ma prawo do ochrony swoich danych osobowych (publikacja pod pseudonimem lub inicjały) oraz prawo do tajemnicy dziennikarskiej. Obowiązkiem dziennikarza jest m.in. ochrona swoich rozmówców i informatorów, w szczególności ich danych osobowych.
fury - 15-03-2009, 00:30
Temat postu:
ACR staje w obronie prezesa Wacha:
Cytat:
to nie ma absolutnie dawać absolucji przekrętów w tej firmie, ale jeżeli już mówimy o sprawiedliwości, to sprawiedliwe jest maskowanie się i obejrzenie incognito własnego pracodawcy?
Trudno Cię zrozumieć, bo piszesz nieskładnie po polsku. Pracodawcą nie jest dla pracowników PKP ani prezes Wach, ani prezesi pozostałych spółek z grupy PKP. Pracodawcami są spółki. Prezesi jedynie wykonują obowiązki pracodawcy w imieniu właściciela. Właścicielem jest Skarb Państwa, jak w Niemczech. Zatem panowie prezesi są takimi samymi pracownikami najemnymi jak każdy szeregowy kolejarz. Jedynie w zakresie ich obowiązków umieszczono wykonywanie obowiązków z zakresu prawa pracy. Ich podstawowym obowiązkiem jest jednak działanie na korzyść spółki. Jak z tego obowiązku się wywiązują, czytałeś na tym forum, miałeś okazję zapoznać się z wynikiem finansowym w publikowanych tu raportach rocznych, a ostatnio słyszałeś o apelach o pomoc państwa, bo kolej się wali.

Nie wybrzydzaj więc, gdy czytasz na tych stronach artykuły o przyczynach zapaści. Nie namawiaj nikogo, by tych ludzi szanować, skoro nie raz pokazali, że oni szanują jedynie swoje rodziny, swoich znajomych, że czują jedynie "szacunek" do tych, którzy akurat władzę po wyborach sprawują. Krycha nie pomówiła prezesa Wacha zarzucając mu nepotyzm. Krycha o ten nepotyzm na podstawie dowodów go oskarżyła. Zadaj sobie trochę trudu i przeczytaj wszystko, co w temacie "Prezes PKP syci rodzinę kolejową kasą" napisała.

Jestem ciekawy, jak obywatele Niemiec odebraliby informację, że brat lub bratanek prezesa Mehdorna robi interesy ze spółkami DB? Jak zareagowałaby rada nadzorcza DB AG? Jak zachowałby się sam Mehdorn, gdyby prasa i telewizja opublikowała takie informację? Niemcy mają zupełnie inną mentalność niż Polacy. Tam jeden na drugiego donosi, bo traktuje to jako swój obywatelski obowiązek lub ograniczenie swoich praw, gdy ktoś prawo łamie - nawet, gdy myje samochód na ulicy.

Powiedz, dlaczego Ty nie używasz na tym forum swojego imienia i nazwiska, tylko podpisujesz się wymyślonym nickiem? Przecież mógłbyś pisać tu oficjalnie, nie jako anonim? Boisz się czegoś? Nie jesteś przecież pracownikiem PKP tylko podobno DB.
ACR - 15-03-2009, 00:37
Temat postu:
nie staje za wachem jako osoba i jego czynami, bardziej stoją krytycznie co chodzi o prywatne dochodzenia afer na skale całego polskiego państwa. co chodzi o ocene mentalnosci niemieckiej, masz w dużej mierze racje Mr. Green
fury - 15-03-2009, 00:40
Temat postu:
To dlaczego swoich krytycznych opinii nie podpisujesz swoim nazwiskiem?
Noema - 15-03-2009, 00:42
Temat postu:
ACR, jeśli chodzi o mentalność, poczucie sprawiedliwości czy normy moralne w życiu publicznym to Niemcy i Polskę dzielą lata świetlne na korzyść Niemców. Zapewne trudno Ci pojąć to co tutaj się dzieje, bo w Niemczech taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia. W Polsce jak widzisz wszystko jest możliwe, z wyjątkiem zapowiadanych cudów Tuska.
ACR - 15-03-2009, 00:54
Temat postu:
@ fury: marius kubicki, jestem polskiego pochodzenia urodzony w niemczech, maszynista i instruktorem na BR232/233 i BR151 w DB Railion AG , nie ma stresu Wink

@ noema: tutaj daje ci pewna racje. moze naprawde jest trudno rzeczy pojac nie żyjac w kraju i bedac tam wychowany.

chce powiedziec ze nie chce argumentowac ze krycha ma byc zdemaskowana, jezeli tylko 50% tego co opisala jest prawda to inny powinni najpierw przed prawem odpowiadac.

ale tez chce powiedziec ze nie popieram prywatnej justicji jak to krycha chyba robi.
sielawa - 15-03-2009, 10:48
Temat postu:
Być może takowa nie byłaby potrzebna, gdyby działały prawidłowo mechanizmy kontroli właścicielskiej - takich sytuacji by po prostu nie było i pisalibyśmy tu o czym innym niż kolejne przekręty. A tu - przekręty w spółce matce, za nimi idą przekręty w spółkach córkach - cała ryba śmierdzi a my ten smród wąchamy.
Wytrych - 15-03-2009, 11:19
Temat postu:
Niestety albo moze stety żyjemy w takim państwie, że pomoc rodzinie, bratankowi (przypadek A.W.), konkubinie lub żonie(przypadek S.R.), koledze lub koleżance z tej samej partii (przypadek B.K. w Cargo) nie jest niczym nagannym. W Niemczech takie postepowanie byłoby natychmiast karane. Dajmy na to, ze po tych artykułach kolezanki "Krychy", obecny Prezes PKP - A.W. odejdzie ze stanowiska i zostanie rozpisany nowy konkurs ! Smile Myślicie, ze przyjdzie ktos lepszy, ktos o wyższych standardach moralnych, a moze bedzie to czlonek platformy lub ludowcow, a co wtedy bedzie sie dzialo na PKP ? Kogo taka osoba obsadzi w ramach najblizszch wspolpracownikow ??? Nie bronie obecnego prezesa PKP, zwracam tylko uwage na pewien blad systemowy, ktorego zadna ze spolek SP nie jest w stanie naprawic! Kolesiostwo, nepotyzm, korupcja polityczna lub ta zwykla, nie zostaną wyplenione za jednym zamachem, beda nadal toczyly ta firme. Jednyna szansa na normalnosc jest niestety sprzedaz tego przedsiebiorstwa !
fury - 15-03-2009, 11:26
Temat postu:
Urodzony w Niemczech Marius Kubicki:
Cytat:
nie popieram prywatnej justicji jak to krycha chyba robi.
Masz rację, Krycha prowdzi prywatne "śledztwa". Ja to popieram i tylko dlatego na tym forum jestem. Żyję w tym kraju 60 lat i wiem jak działają organa ścigania. Sam składałem kiedyś zawiadomienia do prokuratury.

Gdy zgłosiłem do prokuratury, że Straż Ochrony Kolei prowadzi nielegalną działalność gospodarczą w zakresie ochrony osób i mienia, prokuratura odmówiła prowadzenia śledztwa. Decyzji swojej nie uzasadniła. Na moje zażalenie otrzymałem odpowiedź, że nie jestem poszkodowanym, czyli stroną. Podobnie byłem traktowany w kilku innych przypadkach. Śledztwa w krakowskiej prokuraturze w sprawach przestępstw podlegających mi pracowników trwały tak długo jak ja byłem dyrektorem. Gdy zostałem w sposób podstępny odwołany, śledztwa umorzono. Jedyne śledztwo, które zakończyło się postawieniem przed sądem grożącej mi w anonimach pracownicy trwało dwa lata. Nie wiem jakim wyrokiem zostało zakończone.

Czy w Niemczech obywatel, który zawiadamia prokuraturę, policję o przestępstwie, łamaniu prawa zagrożonego konkretnym wyrokiem jest również traktowany jak upierdliwy oszołom przeszkadzający tym organom spokojnie wypełniać ich ustawowe obowiązki?

Czy w Niemczech podjęte przez organa ścigania śledztwa, czasami w banalnych sprawach również toczą się latami?

Widzisz, wszystko zależy od społecznego poszanowania prawa. My Polacy jesteśmy urodzonymi demokratami, gotowymi bić się za wolność waszą i naszą. W dupie mamy prawo, bo ono ogranicza naszą wolność. Ograniczali ją zaborcy: Rosjanie, Austriacy, Niemcy. Ograniczali ją w czasie okupacji Niemcy. Ograniczali komuniści identyfikowani z sowietami. Z założenia jesteśmy przeciw prawu. Przypominamy sobie o nim, gdy sami jesteśmy poszkodowani. Ale tylko niewielu z tych doświadczeń wyciąga wnioski. Pracownicy organów ścigania są tacy sami jak reszta Polaków. Zazwyczaj swoje obowiązki wykonują pod przymusem.

Poczytaj o sprawie uprowadzonego w 2001 roku Krzysztofa Olewnika. Był przetrzymywany przez dwa lata jak zwierzę a potem zamordowany. Dzisiaj mamy rok 2009. Efekt - trzej mordercy popełnili samobójstwa w więziennych celach w nieomal identycznych okolicznościach. Sejm powołał komisję śledczą.

Poczytaj artykuły przyjaciela tego forum Anny Skibniewskiej w tygodniku "NIE" . Wiesz dlaczego tego typu czasopisma istnieją? Bo tam ludzie dowiadują się jaka jest nasza praworządność. Tam, jak na tym forum, ujawniane są sprawy, których ludzie sprawujący władzę się wstydzą, za które powinni ponieść odpowiedzialność karną, lecz ci, którzy do tej odpowiedzialności karnej powinni ich pociągnąć, mają taki sam stosunek do prawa jak przestępcy.

Są ludzie w tym kraju powszechnie nazywani oszołomami, frustratami i nawet wariatami, którzy mają stosunek do prawa podobny jak obywatele kraju, w którym Ty się urodziłeś i wychowałeś. To oni tworzą tego typu fora, zakładają czasopisma. Inaczej o prawo nie potrafią walczyć, bo powołane do tego państwowe służby zazwyczaj inaczej zapisane w ustawach prawo traktują. Zazwyczaj jest ono dla zwykłych zjadaczy chleba, nie dla elity władzy.
ACR - 15-03-2009, 15:02
Temat postu:
czesc fury!

moze interesujacy post napisales, jednak troche dryfujemy od tematu konkretnego w strone pytan ogolnej wartosci prawa, sprawiedliwosci, mentalnosci itd. nie wiem wiec czy administracja to bedzie w tym temacie tolerowala.

jezeli popierasz prywatne sledzstwa i doniosy oraz samojusticjie, mozna to tez naprawde nazwac partyzanke, to znaczy ze w dzisiejszych czasach jestes jako urodzony demokrat przeciwko fundamentalnym ustawom demokratyczno-praworzadnych. no nie wiem...

jezeli kazdy sobie bedzie robil wlasna definycje prawa i sprawiedliwosci i odpowiednio do tego sie zachowywal to gdzie ma to doprowadzic?

tutaj tez sie rodza przekrety, bo nie ma stalej, kontrolowanej i konsequentnej lini, tylko kazdy ma swoja definicje tego wzsystkiego, kazdy kombinuje itd...

tlumaczac to historia, okupacja itd. moze byc w gust szczegolnie starszej generacji, ale ostrozny byl bym czy jest to reprezentatywne dla polskiego narodu...

bylem tez juz na party w polsce i tam nie bylo tematow okupacyjnych, lecz dobra zabawa , serio muwie Wink , nie przesadzajmy w extrema.

kliknelem na twoj link "nie" i co tam jako pierwsze czytam? gazetka zostala ofiara oszustwa publikujac zmyslona afere bo niby dostala falszywe informacje...

jeden muwi ze takie gazety sa po to rzeby ludnosc dowiedziala sie o niewygodnej prawdzie, drugi muwi ze takie gazety sa po to zeby zainteresowany mogl w spokoju przeczytac przy niedzielnym sniadaniu o jakiejs nowej aferce w kraju-prawdziwej albo jak widac z twojego linku tez zmyslonej-, bo bez tego kawa mu nie smakuje.

jak juz muwisz o niemczech, tam tez sa rzeczy dla mnie nie do zniesienia. nie ma incognito donosow, he-odwrotnie! tam stary dziad z prawdziwym swoim nazwiskiem dzwoni na policje kiedy sasiad w kiblu pierdnal za glosno.

ale na szcescie tez nie jest to reprezentatywne i policja olewa takie rzeczy.

wiesz fury, chyba trzeba troche w rzyciu sie tez zrelaxowac, bo inaczej w tych codziennych aferach sie jeszcze udusicie. wyrzuc gazete do kosza, wyjdz na miasto, zamow sobie dobra kawke w kawiarni i ciesz sie ze temperatury powoli zachowuja sie antyproporcjonalnie do dlugosci sukienek...


milej niedzieli dla wszystkich!
fury - 15-03-2009, 15:30
Temat postu:
Cytat:
wyrzuc gazete do kosza, wyjdz na miasto, zamow sobie dobra kawke w kawiarni i ciesz sie ze temperatury powoli zachowuja sie antyproporcjonalnie do dlugosci sukienek...
Cenna rada, mam nadzieję, że już jesteś na mieście. Ja już byłem. Naprawdę ciepło...
ACR - 15-03-2009, 17:00
Temat postu:
no dlatego mówiłem pooowoli Laughing ale pesymista z ciebie...
SzwagierPKP - 16-03-2009, 01:50
Temat postu:
Areczek napisał/a:
ACR, prokuratura o nic Krychy nie oskarża i nie ma ku temu żadnych podstaw. Prokuratura czyni jedynie ustalenia odnośnie namierzenia Krychy w celu wydania jej Wachowi. Zastanawiam się czy tu GIODO nie miałby pola do popisu - ochrona danych osobowych Krychy! Jeśli Wach pozna nazwisko i adres Krychy, co narazi ją nawet na niebezpieczeństwo (zemsta mafii kolejowej!) można wtedy oskarżyć prokuraturę!

Areczku - masz po części rację. IP komputera to dane osobowe!
Danymi osobowymi są zatem takie dane, które pozwalają na określenie tożsamości konkretnej osoby, jak również na określenie jej tożsamości przy pewnym nakładzie kosztów, czasu lub działań. Opinia Grupy Roboczej ds. Ochrony Danych, powołanej przez Parlament Europejski i Radę Europejską (rozdz. III pkt 3 przykład 15) uznała literalnie adres IP za dane dotyczące osoby możliwej do zidentyfikowania, stwierdzając, że: "dostawcy usług internetowych oraz menedżerowie lokalnych sieci mogą, stosując rozsądne środki, zidentyfikować użytkowników internetu, którym przypisali adresy ip ponieważ systematycznie zapisują w plikach daty, czas trwania oraz dynamiczny adres IP (czyli ulegający zmianie po każdym zalogowaniu) przypisany danej osobie. To samo odnosi się do dostawców usług internetowych, którzy prowadzą rejestr (logbook) na serwerze HTTP Nie ma wątpliwości, że w takich przypadkach można mówić o danych osobowych, w rozumieniu art. 2 Dyrektywy".
Źródło: http://www.giodo.gov.pl/319/id_art/2258/j/pl/

Wracając do wystąpienia ASESORA do administratora danych:
Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną wyłącza w art. 14 ust. 1 odpowiedzialność usługodawcy za przechowywane dane. Stosownie do jego treści, nie ponosi odpowiedzialności za przechowywane dane ten, kto udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania danych przez usługobiorcę nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych łub związanej z nimi działalności niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych. Z przytoczonego powyżej przepisu wynika, że właściciel serwisu/portalu INFO KOLEJ nie odpowiada za przechowywane dane w ramach serwisu/portalu INFO KOLEJ, gdy nie wie o bezprawnym ich charakterze, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych uniemożliwi dostęp do tych danych.
Źródło: http://prawo.vagla.pl/node/7900
W myśl art. 16 ust. 1 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, do przetwarzania danych osobowych w rozumieniu ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych w związku ze świadczeniem usług drogą elektroniczną stosuje się przepisy tej ustawy (o ochronie danych osobowych), o ile przepisy niniejszego rozdziału (rozdziału 4 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną) nie stanowią inaczej. Ustawa o ochronie danych osobowych stanowi akt o charakterze generalnym, a co za tym idzie jej przepisy co do zasady znajdą zastosowanie zawsze tam, gdzie następuje przetwarzanie danych osobowych. Natomiast przepisy ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną w zakresie, w którym dotyczą przetwarzania danych osobowych, stanowią lex specialis w stosunku do przepisów ustawy o ochronie danych osobowych. W konsekwencji, przetwarzanie danych w związku ze świadczeniem usług droga elektroniczną odbywa się przede wszystkim na zasadach określonych w ustawie o świadczeniu usług drogą elektroniczną i dopiero w sytuacji, w której określone zagadnienie nie jest regulowane przez ten akt prawny, zastosowanie znajdują przepisy ustawy o ochronie danych osobowych.
Źródło: www.e-ochronadanych.pl/download.php?id=426
Tak więc ASESOR nie doczeka się ujawnienia danych osobowych Krychy!

Wszyscy uczestnicy tego forum - nie przejmujcie się tym co pisała na forum Grzechotka, wnioskiem Zarządu PKP do prokuratury i postanowieniem ASESORA. Rzeczywistość jest inna - także ta prawna:

"Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji." / Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej , Art.. 54 ust.1 /

"Każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii. Prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe." / Europejska Konwencja Praw Człowieka, Art.10 p. 1 /

"Każdy człowiek ma prawo wolności opinii i wyrażania jej; prawo to obejmuje swobodę posiadania niezależnej opinii, poszukiwania, otrzymywania i rozpowszechniania informacji i poglądów wszelkimi środkami, bez względu na granice." / Europejska Konwencja Praw Człowieka, Art.19 /

I zawsze można powołać się na:

"Prawo, którego celem nie jest wspólne dobro, nie jest już prawem i nie należy go przestrzegać." Papież Leon XIII encyklika Libertas.

Nie przejmujcie się nagonką i pamiętajcie "W czasach powszechnego fałszu, mówienie prawdy jest rewolucyjnym aktem." George Orwell.
Anonymous - 16-03-2009, 10:42
Temat postu:
Szwagier PKP: powyższy cytat z encykliki papieskiej jest mocno wyrwany z kontekstu.
ACR: pełna zgoda z tym, co napisałeś. Tu chodzi o metody działania. Partyzantki nie pochwalam i nigdy pochwalać nie będę. I wielu metod działania mediów nie pochwalam (o piśmie "Nie" nawet nie będę wspominał). Media nie są od ferowania wyroków i zastępowania odpowiednich organów państwa. Poza tym media bardzo łatwo mogą kogoś zniszczyć niesprawiedliwie. Mało to takich przypadków było? Owszem: media są od tropienia przekrętów (między innymi) i patrzenia władzy, politykom itd. na ręcę. Ale wolność słowa nie jest wolnością absolutną: też podlega pewnym ograniczeniom. I bardzo dobrze, że podlega, bo gdy np. ja czuję się pomówiony, to mam prawo -słuszne- się bronić.
Proszę mi nie zarzucać teraz, że bronię A. Wacha. Nie bronię. Po prostu zacząłem realnie patrzeć na pewne rzeczy. Patrzeć z wielu perspektyw. Można przyjąć logikę czarni i bieli. Ale przecież między czarnią i bielą jest cała gama barw. W naszym kraju chory jest cały system i ten jako taki wymaga uzdrowienia. Dopiero wtedy pewne rzeczy zaczną się zmieniać i będzie normalnie.
fury - 16-03-2009, 10:53
Temat postu:
Cytat:
W naszym kraju chory jest cały system i ten jako taki wymaga uzdrowienia.
Super wniosek. Masz sejm i samorządy, które co cztery lata wybierasz. Masz swojego prezydenta wybieranego przez Ciebie w powszechnych wyborach. - Jak chcesz uzdrowić ten system bez mediów, bez ujawniania świństw i przestępstw przez Krychę? Właśnie media zabrały się za Pawlaka (PSL) i za Misiaka (PO). O Wachu już zapomniały.
Anonymous - 16-03-2009, 11:29
Temat postu:
Fury, odpowiedziałem powyżej w swoim poście i kolega ACR też o tym pisał. Chodzi o metody (nazywane przeze mnie partyzantką) i ferowanie wyroków. Od wyroków media już nie są. Media są od zbierania, podawania informacji (sprawdzonych i zweryfikowanych). Koniec kropka. Media też muszę podlagać określonym normom, nie mogą być ponad prawem.
A że chory jest cały system to się zgadzamy: no bo nawet jak na stołku A. Wacha usiądzie ktoś inny, to co się zmieni? Przecież nie tylko w PKP jest "bagienko". To bagienko jest w całym naszym kraju. Bo właśnie taki system mamy. My budujemy dopiero demokrację tak naprawdę i społeczeństwo obywatelskie. I jeszcze wiele czasu minie, zanim zapanuje u nas względna "normalność".
fury - 16-03-2009, 13:14
Temat postu:
Skoro mówisz o "uzdrowieniu systemu", popatrz jak to robią Niemcy :
Cytat:
Jednej z firm detektywistycznych zlecono zebranie osobistych danych 173 tysięcy pracowników Deutsche Bahn. To ponad dwie trzecie załogi. Zestawiono je następnie z danymi firm współpracujących z koleją, by wykryć nadużycia przy zawieraniu kontraktów.
Cytat:
Szef państwowych kolei Hartmut Mehdorn zarabia około 3 mln euro rocznie.
Cytat:
Przygotowując rok temu plan częściowej prywatyzacji kolei, przewidzieli dla siebie gigantyczne odprawy. Całe Niemcy zatrzęsły się z oburzenia, ale kierownictwu firmy włos nie spadł z głowy.

Anonymous - 16-03-2009, 14:39
Temat postu:
Ale jaki z tego wniosek fury wynika?

Przecież nie tylko w spółce, na czele której stoi A. W. brzydko pachnie. Gdzie by nosek włożyć, to jakieś niezbyt przyjemne aromaty się rozchodzą. Według mnie do tego właśnie prowadzą spółki skarbu państwa. Oczywiście mogę się mylić, spacjalistą w tej materii nie jestem. Nawet w Ochotniczej Straży Pożarnej nie za ładnie pachnie, co widać po ostatnich doniesieniach medialnych. Często wszystko prawnie jest ok. No właśnie... pytanie, czy etycznie jest ok.

I chyba warto w osobnym wątku podyskutować o wolności słowa, o roli mediów w systemie demokratycznym, o granicach wolności słowa itd.

PS: I nie wierzę, że A. W. ustąpi ze stanowiska (choć bardzo bym tego chciał). Setki słów i spraw tutaj opisano, i co? Jest jakiś wymierny skutek tego wszystkiego? Ile osób czyta to forum i "Nie"? Gdyby sprawą zajął się TVN24 to myślę, że efekt byłby o wiele większy. To nie jest zarzut pod adresem tegoż forum, choć wiele rzeczy mi się tutaj nie podoba. Tu chodzi o skuteczność, nie wiem, jakie są statystyki tej strony, ale domyślam się, że trafia ona do wąskiego kręgu odbiorców. Pytanie: dlaczego media o zaięgu ogólnokrajowym, jak wspomniany już TVN24, czy "Gazeta Wyborcza" nie podejmują tego tematu? Dlaczego jest takie milczenie w kwestiach związanyh z koleją? Zastanawia mnie to coraz bardziej....
fury - 16-03-2009, 15:19
Temat postu:
Wniosek z tego jest taki:

ad 1 cytat: świat ogarnięty jest korupcją

ad 2 cytat: Wach może Mehdornowi buty czyścić i glancować swoim krawatem z logo PKP

ad 3 cytat: ci, co z korupcją walczą też mają w oczach euro

Bez mediów byś się o tym nie dowiedział.
Anonymous - 16-03-2009, 15:35
Temat postu:
Tylko gdzie ja powiedziałem, że media są niepotrzebne? Chyba się źle zrozumieliśmy i to bardzo źle. Ja cały czas mówię o pewnych metodach działania, które mi się nie podobają i których nie pochwalam (stąd moje określenie partyzantka). A roli mediów nie kwestionuję. Chcę jedynie pokazać, że media też muszą działać w oparciu o pewne normy (dlatego uważam, że np. nie może być przyzwolenia na pełen wulgaryzmów język "Nie"). I media mogą też bardzo łatwo manipulować (pewna toruńska rozgłośnia).
Druga kwestia, czy to też nie jest tak, że media są manpulowane? Przekupiane?

I już bardziej w tym temacie: a co, gdy np. ja, będąc adminem jakiegos forum ujawniłbym bez zgody osoby zainteresowanej jej IP?
Naczelnik - 16-03-2009, 17:23
Temat postu:
Dyskusja odbiega od zasadniczego problemu! Przypominam, że Krycha nie oskarżyła prezesa Wacha o ustawianie przetargów pod firmę El-In. Na forum ujawniono tylko fakt (przedstawiając na to dowody!), że firma należąca do rodziny prezesa PKP S.A. od wielu lat wygrywa przetargi i dostaje zlecenia od spółek Grupy PKP (PKP S.A., PLK, Energetyka) i spółek zależnych (Elester-PKP), nad którymi prezes Wach sprawuje nadzór właścicielski.

Nepotyzm i kumoterstwo w spółkach państwowych nie są karane. Są tylko wątpliwe moralnie. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca w spółkach Skarbu Państwa! Nagłośnienie tego przez nasze forum spowodowało wściekłość prezesa PKP S.A. (i jego popleczników), który wmawia prokuraturze, że został przez Krychę pomówiony. Pytam się o co pomówiony, skoro przedstawiono wyłącznie same fakty poparte dowodami pochodzącymi ze stron PKP PLK i UZP?

Sprawa z El-In od dawna była znana politykom i wysokim dygnitarzom PKP, ale skrzętnie ukrywana. My tylko przekazaliśmy to do opinii publicznej! Cieszy, że zajęły się tym media ogólnopolskie. Skandalem jest, że prokuratura na wniosek prezesa PKP S.A. nęka osobę, która tę niewygodną prawdę publicznie ujawniła i nagłośniła.

Cytat:
Ile osób czyta to forum?

Nie robimy z tego tajemnicy. Na forum każdego dnia zagląda kilka tysięcy osób, w tym pracownicy wszystkich spółek kolejowych, niektórych ministerstw, agend rządowych i służb specjalnych, urzędów marszałkowskich. A także dziennikarze mediów ogólnopolskich i lokalnych.

Nasze statystyki odwiedzin:
http://stat.4u.pl/?prforum
sielawa - 17-03-2009, 08:34
Temat postu:
Cytat:
Pytanie: dlaczego media o zaięgu ogólnokrajowym, jak wspomniany już TVN24, czy "Gazeta Wyborcza" nie podejmują tego tematu? Dlaczego jest takie milczenie w kwestiach związanyh z koleją? Zastanawia mnie to coraz bardziej....

Być może dlatego, że wskazane przez Ciebie media wspierają rząd oraz pana ministra - który sie ułożył z Wachem - i głupio by było teraz nagłośnić że pan minister układał się i zawierzył takiego pokroju człowiekowi. Słupki by im pospadały, a odium spadło by na premiera, który bardzo tego nie lubi.
Poza tym Wach obiecał sporo rzeczy - dopóki to realizuje (np. dopóki nie ma strajków na kolei), minister gotów jest przymykać oczy na jego różne sprawki. Szczególnie że - jak tu wspomniano - od strony prawnej może byc wszystko OK. Standardy etyczne nie istnieją, nie tylko na kolei - można spojrzeć na sprawę senatora Misiaka, który też nie widzi absolutnie niczego nagannego w swoim postępowaniu.
Anonymous - 17-03-2009, 19:18
Temat postu:
Sielawa: to już trochę spiskowa teoria dziejów. Takie mam wrażenie. "Standardy etyczne": tu zaczyna się problem. Bo każdy definiuje je nieco inaczej.
Dzisiaj zastanawiałem się nad tym wszystkim i doszedłem do wniosku, że A. Wach postanowił się bronić i chyba do tego ma prawo? To chyba naturalna kolej rzeczy. Pojawiają się pewne zarzuty, jest ruch obronny. Krycha podejmując się takiego dużgo kalibru sprawy na pewno zdawała sobie sprawę, że zainteresowani nie będą siedzieć bezczynnie i milczeć. I proszę mi teraz nie zarzucać od razu, że bronię prezesa Wacha, na jego miejscu po prostu ustąpiłbym ze stanowska.
Anna Skibniewska - 20-03-2009, 23:51
Temat postu:
Każdy kto uważa, że prezes sie po prostu broni i że ma do tego prawo nic nie zrozumiał z całej tej dyskusji. I z dramatu, że w tym kraju wciąż są NIETYKALNI, którzy do własnych rozgrywek wykorzystują organy sprawiedliwości. I z dramatu, ze są przedstawiciele tych organów, którzy z nietykalnymi wciąż grają.
Anonymous - 22-03-2009, 21:55
Temat postu:
Nie o to Aniu chodzi. Pomeszaliśmy w tym wątku dwie kwestie. Jedna to zemsta wiadomych osób za to, co opisała Krycha, druga sprawa to -i o to mi chodziło- granice wolności słowa, rola mediów, etyka dziennikarska, prawo do obrony, rola for internetowych itd. To dwie odrębne sprawy i dyskusję na te ostatnie kwestie toczmy w innym dziale, żeby nie rozmydlać sprawy.
A w tym co piszesz jak najbardziej masz rację: są NIETYKALNI. Gorzej nawet: byli i będą. Pierwszym przykładem osoby nietykalnej jest Pan (celowo tego zwrotu używam) Rydzyk z Torunia, drugim idealnym przykładem A. Wach. Bo w przypadku Wacha tak mocne zarzuty, jakie nie tylko na tym forum padły (także inne media sprawę EL-IN wałkowały), bez względu na to, czy są one prawdziwe, czy nie, powinny -przynajmniej do momentu wyjaśnienia- skłonić zainteresowanego do zrezygnowania z zajmowanego stanowiska. I jeszcze coś: przy tym wszystkim, co dzieje się obecnie w PKP, a wszystko trzeszczy i tylko czekam, kiedy ta nadwątlona tama puści hektolitry wody, prezes Wach powinien poczuć się do odrobiny odpowiedzialności i po prostu ustąpić z zajmowanego stanowiska.
ACR - 23-03-2009, 22:27
Temat postu:
Anna Skibniewska napisał/a:
Każdy kto uważa, że prezes sie po prostu broni i że ma do tego prawo nic nie zrozumiał z całej tej dyskusji.


ale czy ty zrozumialas ze nie jest biznesem userow na forum decydowanie czy on ma prawo na to czy nie?

do informacji i neutralnego opisywania faktow sa media, do sledzstwa przestepstw prokuratura, do wyroku sedzia.

przeczytaj posty krzysztofa ktory naprawde mi zaimopnowal bystrym wzrokiem na ten temat.
fury - 26-03-2009, 23:00
Temat postu:
Podzielam opinię pani Anny Skibniewskiej:
Cytat:
Każdy kto uważa, że prezes sie po prostu broni i że ma do tego prawo nic nie zrozumiał z całej tej dyskusji. I z dramatu, że w tym kraju wciąż są NIETYKALNI, którzy do własnych rozgrywek wykorzystują organy sprawiedliwości. I z dramatu, ze są przedstawiciele tych organów, którzy z nietykalnymi wciąż grają.
Wniosek o ściganie Krychy skierowany jest przeciwko temu forum. Zaangażowano prokuraturę, by ujawnić osobę, dzięki której to forum zaistniało i odwiedza je coraz więcej osób - nie tylko z PKP, która publicznie mówi o tym wszystkim, o czym na kolei tylko się szepcze w obawie o utratę pracy. Postanowiono zamknąć jej usta licząc, że to forum umrze śmiercią naturalną. Postanowiono przestraszyć tych, którzy mają odwagę pekapowskie nieprawidłowości a czasami przestępstwa tutaj opisywać.

W temacie "Kreatywno-pokraczna księgowość w PKP" cytuję posła Janusza Piechocińskiego, którego wypowiedź na posiedzeniu sejmowej Komisji Infrastruktury w dniu 5.03.2009 roku zarząd PKP powinien również traktować jako pomówienie, jeżeli ocena nie jest prawdziwa, którą cytował "Rynek Kolejowy" i "Wirtualny Nowy Przemysł":
Cytat:
- Kryzys ujawnił słabość państwowej kolei, którą ukrywano zaklęciami i sfałszowanymi wynikami finansowymi.
Wypowiedź ta dotyczy wszystkich członków zarządu PKP, nie tylko Andrzeja Wacha i nie tylko tych, którzy dzisiaj w zarządzie zasiadają. Dotyczy wszystkich członków rady nadzorczej PKP, którzy w ostatnich latach przez ten organ spółki się przewinęli. Dotyczy wszystkich ministrów infrastruktury i transportu, którzy nad PKP sprawowali nadzór. Zarzucono wam przestępstwo. Czy potraktujecie posła Janusza Piechocińskiego jak Krychę? Czy milcząc do przestępstwa się przyznacie?
Naczelnik - 01-04-2009, 23:10
Temat postu:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=62243#62243
fury - 03-04-2009, 08:17
Temat postu:
Więc to był żart...? Tak też to odebrałem, ale mimo wszystko napisałem to:

Cytat z komunikatu o zamknięciu forum:
Cytat:
"stronniczości" w prezentowaniu zarówno artykułów jak i doboru materiałów prasowych
Zgadzam się z tym zarzutem. Na dowód tego zacytuję wybrane przeze mnie fragmenty wypowiedzi prezesa Wacha:
Cytat:
Nie mam żadnych wątpliwości co do swojej rzetelności i solidności.
Cytat:
Nie toleruję nieuczciwości u siebie i swoich współpracowników.
Cytat:
Wysokich standardów etycznych wymagam nie tylko od innych, ale przede wszystkim od siebie.
To sztuka zmusić prezesa PKP SA do takich zapewnień, swoją drogą zbytecznych, bo wszyscy jesteśmy o tym przekonani. Nie każdy jednak potrafi wybaczyć rzucenie na kolana.

Nie żartujcie w ten sposób, bo można stracić zaufanie, szczególnie do informacji przekazanych w tym temacie. Działania prokuratury na wniosek zarządu PKP SA ja traktuję bardzo poważnie. Działania zarządu, czy raczej prezesa Wacha, pokazują jak mali ale i niebezpieczni są to ludzie.
Pirat - 10-04-2009, 20:29
Temat postu:
fury napisał/a:
Działania prokuratury na wniosek zarządu PKP SA ja traktuję bardzo poważnie.

Ale niepoważna okazała się prokuratura. Im nie chodzi tylko o Krychę, ale generalnie o uwalenie niewygodnego forum. Proszę sobie wyobrazić, że prokuratura (a tym samym zarząd PKP S.A.) usiłowała się dowiedzieć gdzie znajduje się... redakcja forum (proszę się śmiać!) oraz w jaki sposób Krycha posiadła konto e-mail w domenie infokolej.pl i jak ono funkcjonuje. Przypominam, że przez ten adres e-mail Krycha kontaktuje się ze swoimi informatorami i dziennikarzami.
fury - 11-04-2009, 12:55
Temat postu:
Pirat mnie rozbawił:
Cytat:
prokuratura (a tym samym zarząd PKP S.A.) usiłowała się dowiedzieć gdzie znajduje się... redakcja forum (proszę się śmiać!)
Od czegoś trzeba zacząć zadawanie pytań. Może asesor chciał się sprawy pozbyć licząc, że miejsce popełnienia przestępstwa jest na drugim końcu Polski? Sam nie wie, co z tym zrobić. Gdyby to Wach wysłał zawiadomienie, może by go olał? Ale zarząd, to już trudniej, bo brzmi jak poważna instytucja. Zarządy się jednak zmieniają, zazwyczaj nie z przyczyn merytorycznych, jak: korupcja, nepotyzm, kreatywna rachunkowość, nieudolność zarządzania..., lecz dla czyjegoś widzimisię i interesów partyjnych. Więc to nie jest nic poważnego. Trzeba młodego człowieka uświadomić, że członkowie zarządu są potencjalnymi kandydatami na piszących na tym forum. Komputer Więc, gdzie później będą pisać?
Arek - 14-04-2009, 18:53
Temat postu:
Spokojnie, to forum ma świetną i zgraną ekipę!

Ani PKP Informatyka, ani połączone siły zarządu PKP S.A. i prokuratury nie dały nam rady.
Przetrwaliśmy! Tak jak prezes Wach przetrwał na swoim stołku. Wink

A żeby betonom z PKP S.A. gul skoczył, zamieszczam wiadomość jaką dostaliśmy z portalu Interia.pl

Gratulujemy zajęcia pierwszego miejsca w Plebiscycie DobreStrony.interia.pl w kategorii „Media i Informacje” (...)
Gurdol1 - 15-04-2009, 20:18
Temat postu:
Gratulacje Shocked Very Happy Cool !!!

Za jedno i za drugie.

Pozdrawiam
Robert Wyszyński
fury - 16-04-2009, 10:39
Temat postu:
Areczek triumfuje:
Cytat:
Ani PKP Informatyka, ani połączone siły zarządu PKP S.A. i prokuratury nie dały nam rady.
Czyżby zwyciężył rozsądek, czyli PR? Bardzo mądrze. W tej branży pracuje się po cichu. Wątpliwy rozgłos a'la Terek, Warsewicz, Prześluga nie sprzyja robieniu interesów. Sprawy poszły w niewłaściwym kierunku, czas naprawić błędy. Trochę zamieszania kadrowego - ruchy pionków na szachownicy, parę osób na straty - gdzie indziej wypłyną za jakiś czas. Równie dobrze można by przyjąć, że cel został osiągnięty. W zależności od punktu widzenia sukces odniosły obie strony. Nieskromnie dodam: ... ja też. A internet powinno się zlikwidować, bo to rozsadnik bluźnierczej treści wszelakiej, czasami dekonspiruje.
Noema - 16-05-2009, 13:10
Temat postu:
Minister Czuma idzie w ślady prezesa Wacha:

http://kataryna.salon24.pl/105213,minister-czuma-straszy-sadem
fury - 23-05-2009, 07:41
Temat postu:
16.05.2009 Noema w temacie "Bilans Prześlugi" napisała:
Cytat:
Przeszła mi nawet przez głowę taka myśl, że ta nagonka zarządu PKP S.A. na Krychę i nasze forum z wykorzystaniem prokuratury, mogła być pomysłem byłego prezesa PKP IC...
Oto odpowiedź:
http://antypress.blog.onet.pl/Walka-o-kase-i-popularnosc,2,ID378157412,n
23 maja 2009
Walka o kasę i popularność

Warszawka żyje Kataryną. Pisze o niej salon, piszą blogerzy, piszą papierowi. Jest tak, jakby cały świat przystanął w miejscu, widząc dramat 38-letniej kobiety, która sama będąc częścią warszawskiego salonu podpadła wygłodniałym hienom z Dziennika. Springerówka grzeje temat, usiłując nieporadnie przykryć własną wpadkę: najpierw w ubeckim stylu zdekonspirowali autorkę blogów, a później w kilku komentarzach z troską pochylali się nad jej przypadkiem, usiłując wmówić, że problem „ma szerszy wymiar”, bo dotyczy anonimowości w Internecie jako takiej. Błysnął kuriozalnym komentarzem Michalski, odezwał się Zaremba, po nim kombatanckie wspomnienia zaczął snuć Jachowicz – warszawka idzie na noże z salonem24 Igora Janke. Dziennik kontra Rzeczpospolita, Tok FM, Gazeta Polska i TVN24. Chłopaki się rozrabiają, a gdy coraz trudniej poczuć o co im naprawdę idzie, to przypominają się stare prawdy – chodzi o kasę i popularność. Zresztą: w parze.

Gdyby Kataryna nie była częścią warszawskiego establishmentu, pies z kulawą nogą nie pochyliłby się nad jej losem. Byłaby takim samym internetowym śmieciem, jak cała reszta blogerów, pogardzanym przez salony i kilowanym przez moderatorów blogosfery.

Katarynę chce wyhamować syn ministra sprawiedliwości, a równolegle z nim sam minister. Ludzie tegoż ministra mają na koncie inną historię – historię Krychy z kolejowego forum infokolej.pl. Żaden Janke, żaden Michalski, żaden Leski z Warzechą – wszyscy razem wzięci i z osobna – choć ich redakcje stale śledzą doniesienia infokolej.pl, nie podejmą obywatelskiego trudu obrony Krychy (kimkolwiek jest), bo Krychę z Bolesławca wypada mieć tam, gdzie warszawka Kataryny nigdy mieć nie będzie.

Z Krychą toczyłem boje przez kilkanaście miesięcy. Nie wiem kim jest; na pewno ma charakter – i pracując we wnętrzu kolei wzięła się, po swojemu, za jej naprawę. A to jest trudne środowisko, wiem coś o tym. Pisała o kolejowym betonie trochę na oślep, trochę bez wiedzy o mechanizmach zarządzania, często zbyt obcesowo i w uproszczeniach – o wszystkim i wszystkich. Ale zawsze z pasją! Często, powiedzmy to szczerze, miała sporo racji. Oberwałem od Krychy ja, wówczas „menedżer z kolejową bródką” – jak piszą o mnie oficerowie śledczy Dziennika – oberwał szef PKP SA, wielu oberwało. Po licznych publikacjach zarząd PKP SA postanowił złożyć doniesienie do prokuratury, ta zaś zażądała od właścicieli forum ujawnienia danych osobowych Krychy, trwa postępowanie…

Nie znam losów tej sprawy, ciągnie się od kilku miesięcy. Krycha całkowicie zamilkła, forum straciło zęby, ludzie boją się na nim pisać. Zarząd PKP SA – choć rozumiem jego racje, bo sam byłem w podobnym świetle przedstawiany – popełnił w relacjach z Krychą i jej forum błąd komunikacyjny. Z ludźmi, którzy piszą w Internecie trzeba rozmawiać. Przede wszystkim – rozmawiać! Bez dialogu i bez cierpliwego tłumaczenia nie ma zrozumienia racji. Menedżerowie kolei postanowili jednak pójść na noże (rozumiem te emocje, powtórzę, bo Krycha była naprawdę wkurzająca), ale zamiast podjąć polemikę – zgłosili rzecz do prokuratury. Błąd. Krychę trzeba było przekonać argumentacją, a nie flekować.

Krycha poległa. Kataryna nie. Kataryna ma obstawę salonowych wyznawców, w sprawie ochrony jej danych osobowych za chwilę stworzy się jakiś ruch obywatelski, parę osób zamknie się w klatce, może spłonie na stosie (ze wstydu) redaktor Karnowski, może nawet Mistewicz zawyje z bólu, tworząc swoją kolejną narrację. W sprawie Krychy z Bolesławca salony „na Czumę” nie ruszą. Mazurek nie zaprosi jej do rozmowy na dwóch kolumnach, Krasowski nie zrobi z niej tematu wstępniaka, Janke nie wpuści jej do Rzepy, a TVN24 nie wyśle do Krychy ekipy z kamerą. Do Kataryny – zobaczycie za chwilę – ekipy polecą jedna po drugiej. Warszawskie salony lubią sobie wrzucić na ruszt tę odrobinę martyrologii: niech się dzieje.
Jacek Prześluga (00:25)

12 godzin wcześniej pan Jacek troszeczkę inaczej komentował:
Sądzę, że używanie prokuratury jest ostatecznością. Sądzę, że najpierw trzeba używać perswazji - pisać, odpowiadać. Sądzę, że PKP niepotrzebnie zlekceważyło forum. A ja trzasnąłem drzwiami dopiero wtedy, kiedy już w PKP IC nie pracowałem i kiedy bluzgano pod moim adresem, chowając się - jak zawsze - pod nickami oraz fałszywkami z internetu.
Dzisiaj, prowadząc dużą (zwłaszcza państwową) firmę nie da się abstrahować od sieci i forów, trzeba wymieniać się z nimi komunikatami. Inna rzecz, jak reagują na to komentatorzy. Krycha miała to do siebie, że mimo całej ostrości sformułowań, potrafiła oddać honor. Wielu innych nie, vide syndrom kręcącego się stale wokół tego samego tematu Marczaka. Ale dziś Krychy nie ma i to jest znamienne - wystarczyło, że zagrożono jej odpowiedzialnością za jej własne słowa (a to zawsze może się zdarzyć i chwała kodeksowi karnemu oraz cywilnemu za to) i już stała się nieobecna. Dlaczego? Odwaga staniała? Gdzie jest Krycha? Bo Kataryna jest - i bardzo dobrze. A Krycha zwiała, w obliczu odpowiedzialności za teksty, którymi strzelała na prawo i lewo. To jest konsekwencja świadomego używania klawiatury. Kataryna nie ma przed tym lęku, Krycha ma.
~Jacek Prześluga, 2009-05-22 12:56

Rozumiem, swobodna wypowiedź to nie to samo, co blog, który ma zaprosić do dyskusji, przesłać głęboką myśl, poruszyć i wzruszyć. Mimo wszystko dzięki za bloga. Guzik to da, ale jeszcze jeden głos (szczery?) na temat wolności mediów i o ludziach równych i równiejszych, znanych i nieznanych, głupich i mądrych, o komunikacji społecznej, o PR też. No i te prawa rynku oraz osobiste porachunki z "Dziennikiem".

Ps.
Cytat wybiórczy z dyskusji na blogu Antypress:

.solidaryzując się z Krychą - zamilknę.
.marekowalczyk.

.a adminowi bloga palikota brakuje (jednak) /orientu/.
.pozdrawiam serdecznie.


nocnik_, 2009-05-23 09:56

cezary - 23-05-2009, 16:48
Temat postu:
Krycha trzymaj się, na pewno się jeszcze odezwiesz na tym FORUM. Ludzie z charyzmą nie ustępują tak łatwo. A Twój instynkt samozachowawczy na sto procent jest bez zarzutu. Pozdrawiam
pepe - 23-05-2009, 18:03
Temat postu:
fury napisał/a:
Krycha całkowicie zamilkła, forum straciło zęby, ludzie boją się na nim pisać

Jakoś nie wydaje mi się, żeby tutaj ludzie unikali pisania tego co myślą rzed takimi ludźmi jak Wach czy syn Czumy. A jak tak Prześluga twierdzi to niech zacznie zaglądać tutaj znowu a zobaczy, że ludzi jakoś przybywa i każdy pisze bez strachu
Naczelnik - 23-05-2009, 20:31
Temat postu:
Szanowni forumowicze! Krycha ma się dobrze. Na forum nie wypowiada się nie dlatego, że tak chce beton PKP z prezesem Wachem na czele, ale dlatego, że już od dawna to planowała. Oto dowód - jej wypowiedź na forum sprzed ponad roku:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=29583#29583

Rozstanie z forum Krycha przekładała z miesiąca na miesiąc, aby domknąć sprawy, którymi się ostatnio zajmowała, tj. afera z El-In oraz upadek PKP Cargo. Chciała w ten sposób (jak sama mówiła) "uwalić" Wacha dla dobra polskiej kolei i kolejarzy - niestety nie udało się. I to uważa za swoją porażkę!

Nagonka na jej osobę i szczucie prokuraturą przez zarząd PKP S.A. było tylko pretekstem (okazją), aby w końcu zrobić to co od dawna planowała - rozstać się z forum z powodów osobistych i rodzinnych: studia, rozkręcanie prywatnego interesu, nowa etatowa praca poza PKP, powiększenie rodziny. I "tylko" tyle Panie Prześluga.

Krycha po paru latach ciągłego taplania się w pekapowskim szambie miała już tego po prostu serdecznie dość - zdrowie psychiczne jest dla niej ważniejsze.

PS.
Krycha planuje napisać książkę... o PKP. Zanosi się na bestseller. Wink
Pirat - 23-05-2009, 22:01
Temat postu:
Tych co stęsknili się za Krychą zapraszam na stronę internetową jej pomysłu i współautorstwa:
www.kolej.strefa.pl

Stronka w krzywym zwierciadle ukazuje PKP i kolejowych bossów.

Ciekawe czy i do niej przyczepi się zarząd PKP S.A. i każe prokuraturze zamknąć tę stronę, tak jak usiłowano (bezskutecznie) uwalić to forum?

PS. W uzupełnieniu do tego co napisał Admin: cały czas jest aktywny "służbowy" e-mail Krychy (krycha[@]infokolej.pl), którym tak bardzo był zainteresowany zarząd PKP S.A. oraz prokuratura (klik), więc można do niej pisać.
Arek - 06-07-2009, 16:25
Temat postu:
O tym jak prokuratura ścigała Krychę na wniosek zarządu PKP S.A. czytamy w najnowszym numerze tygodnika "NIE" w artykule "Łapaj nicka":
http://pokazywarka.pl/lapaj_nicka/
Anonymous - 06-07-2009, 17:11
Temat postu:
I teraz zestawić sobie powyższe z wywiadem z prezesem Wachem: http://www.rynek-kolejowy.pl/12096/Prezes%2BWach%2Bo%2Boszcz%25EAdno%25B6ciach%2Bi%2Bplanach.htm Komentarz zbędny chyba.

Dobrze, że "NIE" to wszystko opisało. Dobrze, że ktoś o tym powiedział. Wolność mediów, wolność słowa, wypowiadania sądów itd. jest nawet nie tyle naszym konstytucyjym prawem, co częścią składową naszego istnienia. I wszelkie próby ograniczania jej (tak jak to próbowała prokuratura na wniosek zarządu PKP S.A.) są w istocie zamachem na człowieczeństwo jako takie. Trochę filozoficznie. Ale niech będzie.

Moja znajoma (z koleją ma ona niewiele wspólnego) przed chwilką przeczytała artykuł "NIE". I wystraszyła się mocno. Bo działania zarządu PKP S.A. w istocie wywołują strach i pytanie: gdzie my żyjemy. I kiedy wreszcie będzie normalnie.
Modliszka - 06-07-2009, 18:00
Temat postu:
Świetny artykuł! Wacha chyba szlag trafi. Happy
Picolo - 06-07-2009, 20:54
Temat postu:
I tym sposobem zarząd PKP został publicznie ośmieszony, a właściwie to sam się ośmieszył tym absurdalnym donosem do prokuratury na Krychę.

Prezesie Wach i wiceprezesi - chyba czas podać się do dymisji! Miejcie choć za grosz honoru! Robicie z PKP cyrk i stajecie się pośmiewiskiem!

Każdy kto ma konto na wykop.pl niech wykopuje ten news:
http://pokazywarka.pl/lapaj_nicka/
Sunny - 06-07-2009, 22:05
Temat postu:
Jeszcze trochę a Krycha stanie się tak znana i popularna jak Kataryna, o której piszą już nawet w Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kataryna
Gurdol1 - 06-07-2009, 22:13
Temat postu:
Krzysztof21:
Cytat:
Bo działania zarządu PKP S.A. w istocie wywołują strach i pytanie: gdzie my żyjemy


A u mnie wywołuje śmiech. Bo trudniej się bardziej ośmieszyć, niż szczuciem "groźnego" internetowego internauty/internautki.

Może politycy, urzędnicy, prezesowie oraz ich doradcy tego nie wiedzą, nie czują, nie kumają, ale to rzeczywiście ich ośmiesza w oczach ewentualnych partnerów (szczególnie prywatnych, jeśli tacy w ogóle są) oraz w oczach ogółu. No ale: "Jak se pościelesz tak się wyśpisz".

Szczuć wolne słowo (nawet jeśli ono nie do końca ma racje czy nie jest w 100% prawdziwe) to przyznanie się do braku jakichkolwiek innych argumentów, to strach przed ich brakiem i samym sobą, to publiczne niejako przyznanie się, że JEDNAK coś ma się za plecami. Jak już wielokrotnie pisałem, znam to z 10 lat pismaczenia w niezależnym prywatnym tygodniku. Najczęsciej (w ok. 90%) ten kto szczuł, straszył i pozywał, okazywał się związany ze sprawą lub zwyczajnie był winny jakiemuś przewałowi.

M.in. dlatego straciłem resztki zaufania do słów (oraz czynów) obecnego prezesa PKP. I tak mi chyba już zostanie, a szkoda.
xzielak - 07-07-2009, 12:21
Temat postu:
Oj coś się zdaje, że Chiny zbliżają się do polskiego internetu, będzie cenzura Sad
Rodriges - 07-07-2009, 20:40
Temat postu:
Trzeba będzie te tematy "naświetlić" przed wyborami, wówczas zobaczymy co obecnie "panujący" będą mieli do powiedzenia wyborcom. Co się odwlecze to nie uciecze. Jeśli PO chce mieć prezydenta RP, to warto aby już dzisiaj zrobiła porządek z prezesem PKP. Później żadne tłumaczenie się nie pomoże.
Albo zrobimy tak. Zawsze kandyduje ktoś na prezydenta kto nie ma szans. Ma natomiast możliwość zaprezentowania siebie, swojego programu i prawo do publicznej krytyki rządzących w bezpłatnym czasie antenowym - w publicznej tv i radio. Czasem mówi o rzeczach nudnych. Zainteresować człowieka aby opowiedział publicznie szczegółowo o rzeczach interesujących opisanych na INFOKOLEJ.pl Wówczas zobaczymy jak wypadnie w rywalizacji D. Tusk Śmiech Polacy są nieobliczalni i w przypływie złości zagłosują ale na ...Kononowicza Śmiech zamiast na Tuska Mr. Green
Naczelnik - 21-08-2009, 13:49
Temat postu:
Z wielką radością obwieszczam powrót Krychy na forum. Nastąpi on już we wrześniu. Krycha opublikuje wyniki kolejnego "śledztwa dziennikarskiego" dotyczącego przekrętów i afer w jednej ze spółek Grupy PKP. Publikacja ta z pewnością wywoła burzę na Szczęśliwickiej i nie tylko.

Czy usłużna prokuratura i policja za pisanie prawdy znów będzie łapać nicka i inwigilować nasze forum na zlecenie zarządu PKP S.A. tak jak to miało miejsce po ostatnich publikacjach Krychy ws. EL-IN i agentów w PKP Cargo?
fury - 06-09-2009, 18:50
Temat postu:
Wyżej Naczelnik zapowiedział:
Cytat:
Z wielką radością obwieszczam powrót Krychy na forum.
Czekam, czekam, a tu już 6 września. Zauważyłem póki co wpis podpisany nickiem "krycha" na bloku Jacka Prześlugi. W tygodniku "NIE" jeszcze nic się nie ukazało, co by pozwalało na skojarzenie ze śledztwem prowadzonym przez Krychę. Zarząd PKP SA, podobnie jak ja, pewnie też wyczekuje informacji. Czyżby zapowiadała się medialna sensacja?
Rodriges - 17-10-2009, 12:31
Temat postu:
xzielak napisał/a:
Oj coś się zdaje, że Chiny zbliżają się do polskiego internetu, będzie cenzura Sad

kliknij poniżej

Uwaga inwigilacja elektroniczna

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group