INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. warm.-mazurskie - Od września Orzysz i Mikołajki stracą pociągi

Radek - 19-07-2009, 16:59
Temat postu: Od września Orzysz i Mikołajki stracą pociągi
Od września Orzysz straci pociągi

Wakacje w pełni, ale uczniowie i studenci z Orzysza i okolic mają powody do zmartwień. Z początkiem nowego roku szkolnego pociągi osobowe przejeżdżające przez Orzysz zostaną zlikwidowane.

Powodem takiej decyzji są oczywiście pieniądze. Sejmik województwa na ostatnim posiedzeniu przyznał kolejarzom dotację o blisko 40 procent mniejszą, od sumy jakiej się domagali. W związku z tym od 1 lipca kolej zlikwidowała trzy pociągi, a od września podobny los czeka kolejnych 6, w tym 2 pociągi relacji Olsztyn-Ełk przejeżdżające przez Orzysz. Powodem ich likwidacji jest fakt, że połączenia te kosztują zbyt dużo, biorąc pod uwagę liczbę osób, jaka nimi jeździ oraz stan techniczny linii kolejowej.

A jednak podróżują

Dla mieszkańców Orzysza i okolic jest to sytuacja o tyle niezrozumiała, że statystyki pokazują, że w każdym miesiącu 2009 roku, tylko ze stacji Orzysz odjechało około 700 pasażerów. Większość z nich stanowią studenci, uczniowie i mieszkańcy okolicznych wiosek, którzy pracują w Orzyszu. Oznacza to więc, że drugie tyle osób przyjechało do miasta.

Linia w remoncie Dodatkowo, w tym roku ruszyły prace związane z remontem linii kolejowej na odcinku Orzysz-Ełk. Do tej pory wyremontowano wszystkie mosty i wiadukty na tej trasie, a jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, od 15 lipca rozpoczną się prace związane z przebudową torów i rozjazdów w Orzyszu. Po zakończeniu prac (remont współfinansowany jest przez wojsko), na odcinku do Ełku pociągi będą mogły rozwijać prędkość do 80km/h.

Obiecują pomoc

Zarówno burmistrz Orzysza Jan Aleszczyk, jak i wicestarosta piski Marek Wysocki stwierdzili, że dołożą wszelkich starań, aby jak najszybciej doprowadzić do wznowienia połączeń pasażerskich w Orzyszu.[/i]

Źródło: Gazeta Olsztyńska
Seblit - 20-07-2009, 22:18
Temat postu:
To zamknięcie to w zwiazku z remontem czy ot tak sobie? Wie ktoś z was coś na ten temat? I co z remontem Pisz-Ełk? Czy on w ogóle ma miejsce?
Stoker - 21-07-2009, 09:17
Temat postu:
Wydaje mi się, że w Warmińsko-Mazurskim powinno zawiązać się jakieś Forum, Komitet (czy coś w tym stylu) na rzecz ratowania i wspierania rozwoju kolei regionalnych, bo to co w tym województwie wyrabiają samorządowcy, to jawny sabotaż komunikacyjny.
Nie wyobrażam sobie sytuacji, by na moim terenie na większości linii kursowało 3-4 pary pociągów na dobę, przy realnych potrzebach rzędu 6-8 par pociągów! Być może Zachodniopomorskie nie jest ideałem pod tym względem (też mamy zaledwie 5-6 par na trasach Szczecin-Kołobrzeg i Sz-n Szczecinek- to akurat wynika z braku taboru spalinowego), ale na innych liniach z każdym rokiem jest coraz lepiej. W RJ 2009/2010 na większości linii pojawią się nowe pociągi regionalne, a o jakiejkolwiek likwidacji połączeń nikt nawet nie śmie się zająknąć. Wspomina się raczej o potrzebach ponownych reaktywacji kilku odcinków.
Tymczasem w War-Maz'ie mimo ogólnej degrengolady rozkładowej ciągle pojawiają się pogłoski o konieczności likwidacji jakichś pociągów! To jest chore!
Ograniczając liczbę połączeń ogranicza się dostępność do kolei regionalnych oraz ich konkurencyjność względem innych rodzajów transportu, pogarsza się dostępność komunikacyjną miast, możliwości kształcenia młodzieży, dostępność do oferty kulturalnej w większych ośrodkach miejskich, dostęp do służby zdrowia i rynku pracy, zmniejsza się też atrakcyjność turystyczną wielu miejscowości oraz promuje się nieefektywny i nieekologiczny transport drogowy. Pogarsza się spójność terytorialną całego regionu.
Trzeba do tego dodać efekt finansowy w postaci wzrostu kosztów przypadających na 1 pociągokilometr pracy eksploatacyjnej, bo przecież całą masę sprzętu stojącego po krzakach (zamiast wozić ludzi), całe zaplecze techniczne i wszystkich ludzi trzeba dalej utrzymywać!
Można by jeszcze długo wymieniać minusy.
Panom Marszałkom i radnym sejmiku powinno się wytłumaczyć pojęcie "korzyści skali". To zjawisko naprawdę działa! Właśnie w Zach-Pom'ie to najbardziej widać.
Gdy od 2005 r. zaczęliśmy zwiększać ilość pociągów, a jednocześnie wprowadzać ofertę "połączenie w dobrej cenie" liczba podróżnych na niektórych odcinkach wzrosła w ciągu roku o ponad 300% (tak trzysta procent!). Jednocześnie wpływy ze sprzedaży biletów nie spadły, a wręcz wzrosły. Spadły jednostkowe koszty stałe PRów (w przeliczeniu na 1 pockm), a koszty zmienne wzrosły tylko nieznacznie.
No ale trzeba mieć po prostu jaja, żeby nie bać się podjąć odważnej decyzji i tyle.

Panowie (i Panie) ponownie apeluję zbierzcie się, pogadajcie, ustalcie zasady i załóżcie jakiś komitet, choćby wzorem opolskiego OKOK'u, bo inaczej kolej w zielonych płucach Polski zniknie.
Linie typu Brodnica - Działdowo, Nidzica - Wielbark - Szczytno, czy Elbląg - Braniewo to dopiero początek końca. Dalsze ograniczanie przewozów spowoduje dalszy odpływ pasażerów, a to z kolei dalsze ograniczanie przewozów itd.
Seblit - 22-07-2009, 22:15
Temat postu:
Ja odnoszę wrażenie, że tu nikomu nie zależy. Nie ma czegoś takiego jak na Górnym i Dolnym Śląsku gdzie ludzie się wkur... i zaczęli działać. A to co napisałeś należy wytłumaczyć naszemu tępemu UM, który nawet nie raczy odpisywać na zapytania. Będę miał kogo zgłaszać do tytułu wroga kolei!
yusek - 22-07-2009, 23:04
Temat postu:
Trzeba ratować tą waszą kolej (jeśli oczywiście warto). Proponuje by najpierw zachęcić ludzi do jazdy pociągiem, kiedyś jak u nas walczyliśmy o kolej związał się komitet z samorządowcami na czele. I była petycja u kasjerki na stacji, dało się księżą na mszy by wyczytali by ludzie się wypisywali, że chcą kolej a nawet jak tylko kolejarze dowiadywali się, że mają by liczenia ludzi w pociągach to było to przekazywane ludzią by pojechali do miasta i wrócili by tylko nabić frekfencje a potem połączenie utrzymać i mamy to o co walczyliśmy jedna para wprawdzie ale jedzie.
Stoker - 23-07-2009, 14:10
Temat postu:
Na Śląsku udało się przywrócić niektóre pociągi po udanej akcji przeprowadzonej wśród mieszkańców miast pozbawianych kolei, będących jednocześnie użytkownikami portalu nasza klasa.
Może to dobry kierunek i w War-Maz-ie można by to powtórzyc, ale trzeba to zrobić z głową, czyli bez zbytniego antagonizowania, a ze wskazaniem na korzyści utracone w związku z brakiem połączeń lub mogące się pojawić dzięki uruchomieniu nowych połączeń.

Ale póki co u Was mowa tylko o likwidacjach...Confused
Radek - 25-07-2009, 12:54
Temat postu:
Ciekawe, co zrobią z szynobusami, które obsługiwały trasę Olsztyn - Mrągowo - Mikołajki - Ełk? Może wypożyczą innemu regionowi, który ma lepsze pojęcie o funkcjonowaniu kolei lokalnej? Artykuł wspomina o likwidacji 6 pociągów od 1 września, a więc poza 2 parami Olsztyn - Ełk - Olsztyn pod nóż pójdzie coś jeszcze - ja obstawiam Korsze - Ełk (poranny) i Ełk - Korsze (wieczorny), bo nie będzie już szynobusu w Ełku. Dodatkowo od grudnia PESA zacznie dostawę 3 dwuczłonowych szynobusów spalinowych - gdzie one będą jeździć? Chyba pod drutem z Olsztyna do Działdowa i Elbląga!
Seblit - 27-07-2009, 21:27
Temat postu:
Mieli wywalić coś z linii Olsztyn-Iława. A co do połaczeń Olsztyna z Ełkiem to takiej żenady jeszcze w historii nie było!
Zarząd UM z partii cudów - przy wyborach się was za to rozliczy!
Anonymous - 27-07-2009, 21:32
Temat postu:
Stoker, nie tylko chodziło o "Naszą klasę". Smile

Piszcie pisma do UM z pytaniem, o ile zmniejszy się dofinansowanie do spółeczki PKP PR z tytułu odwołanych pociągów. Smile I czy braci kulejorskiej ubędzie choć odrobinkę. Mówię o biurwie pierdzącej symfonie w krzesła. O przepraszam.. i do tego trzeba mieć talent. Smile
Seblit - 03-08-2009, 22:14
Temat postu:
Zmniejszy się? wręcz przeciwnie! Dostaną 7 mln więcej. Oczywiście UM na zapytanie o tę durnotę nie był łaskaw odpisać.
Arek - 20-08-2009, 08:38
Temat postu:
Od września Mikołajki bez pociągów

1 września zlikwidowane zostaną pociągi pasażerskie na trasie Mrągowo - Mikołajki - Ełk.

W ramach tzw. rocznej korekty rozkładu jazdy PKP Przewozy Regionalne likwidują obie pary pociągów Olsztyn - Czerwonka - Mrągowo - Mikołajki - Ełk. W zamian uruchamiają jedną parę pociągów Olsztyn - Mrągowo (do Mrągowa po południu, z powrotem rano), w związku z czym na odcinku Czerwonka - Mrągowo pociągi pasażerskie pozostaną. W równie minimalnym zakresie co na innej mazurskiej linii Szczytno - Pisz, gdzie także kursuje jedna, popołudniowo-poranna para pociągów.

W ramach wrześniowej korekty, doszło także do niewielkich roszad w ofercie pociągów osobowych na trasie Olsztyn - Korsze - Ełk, a także do zmian godzin kursowania dwóch par pociągów osobowych na trasie Ełk - Olecko. Wbrew pojawiającym się wcześniej pogłoskom, z początkiem września pociągi osobowe do Olecka nie zostaną zlikwidowane.

źródło: Rynek Kolejowy
Exsimus - 20-08-2009, 12:20
Temat postu:
Ręce opadają...
Seblit - 20-08-2009, 12:34
Temat postu:
Likwiduje się Mrągowo-Ełk z całkiem przyzwoitą frekwencją obsługiwane tanimi szynobusami natomiast kolejarski muchowóz Olsztyn 21:15 - Korsze 22:14 obsługiwany droższym kiblem zostaje i nie jest zagrożony.

W czerwcu wysłałem mail do p. Nowaczyka jako osoby zajmującej się koleją. Przytoczę najistotniejsze fragmenty bo całość trochę zajmuje.

Członek Zarządu Województwa Warmińsko - Mazurskiego
Pan
Grzegorz Nowaczyk


Piszę do Pana w związku z planowanymi likwidacjami pociągów z Olsztyna do Ełku oraz z Ełku do Olecka. Jako mieszkaniec Ełku, podobnie jak inni mieszkańcy naszego miasta jestem bardzo zaniepokojony decyzjami, które powaznie ograniczą możliwość dojazdu z Ełku do stolicy województwa. Chodzi tu zwłaszcza o następujące pociągi:

1. Korsze (10:00) - Ełk (12:05) pociąg, którym jeździłem wielokrotnie i który jest połączeniem cieszącym się dużą frekwencją. Jest to pociąg który umożliwia dogodny dojazd z Olsztyna do Ełku, Giżycka czy Kętrzyna zwłaszcza w weekendy, kiedy korzysta z niego duża liczba studentów. Po likwidacji tego pociągu wraz z szynobusami przez Mikołajki (o czym niżej), od września (gdy skończą kursowac sezonowe pośpieszne) pierwszy pociąg z Olsztyna do Ełku będzie wyjeżdżać dopiero o 10:41 (posp. Biebrza). W ten sposób odcina się Ełk od stolicy województwa. Jest niezrozumiałe dla mnie, że tak traktuje się trzecie co do wielkości miasto w województwie, które geograficznie jest znacznie oddalone od Olsztyna, więc tym bardziej potrzebuje sprawnej i częstej komunikacji - tym bardziej, ze droga krajowa nr 16 z Ełku do Olsztyna, z wyjątkiem remontowanego odcinka do Mrągowa jest w stanie fatalnym.

2. Olsztyn - Mikołajki - Ełk (na odc Mrągowo - Ełk). Ta likwidacja jest jeszcze gorsza w skutkach bo powoduje całkowite zawieszenie połączeń pasażerskich z Mrągowa do Ełku a w konsekwencji dalszą degradację techniczną tego odcinka linii. Przewozy Regionalne jako argument podają, że to niska prędkość jest powodem zawieszenia tych połączeń. Szkoda tylko, że nie dodają, że to PKP przez lata swoich zaniedbań i braku remontów doprowadziły tę linię do takiego stanu. Czyli kolej jako powód zawieszenia kursu podaje skutki własnego zaniedbania i braku troski o infrastrukturę kolejową. Ponadto zawieszenia tych połączeń spowoduje zniknięcie łącznie 3 pociągów relacji Olsztyn - Ełk i 2 w strone przeciwną (przez Mikołajki) co powiększy i tak juz duże kilkugodzinne dziury w rozkładzie i sprawi, że dojazd do Olsztyna będzie mieszkańcom Ełku jeszcze badziej utrudniony. Mikołajki zostaną w ogóle odcięte od jakiejkolwiek kolei (może poza jedynym sezonowym pospiesznym). Taka polityka jest niezrozumiała, zważywszy, że region Warmii i Mazur jest regionem turystycznym a tnie się pociągi do miejscowości turystycznych: Mikołajki, Gizycko (Węgorzewo wycięto już dawno temu). Mam też pytanie jak te plany maja się do planowanej modernizacji odc. Orzysz - Ełk (do 80 km/h). Czy ta modernizacja w ogóle będzie miała miejsce?

Obecnie czas przejazdu z Ełku do Olsztyna ta trasą czyli ok. 3h i 20 min nie odbiega wiele od czasu przejazdu trasą przez Korsze (ok. 3h) a połączenia przez Mikołajki dobrze wpasowują się w obecny minimalistyczny zresztą rozkład jazdy. W najgorszym stanie technicznym jest odc. Mrągowo - Mikołajki. Naprawa tylko tej części trasy doprowadziłaby do zrównania czasów przejazdu z trasą przez Korsze.


(...) odnośnie Olecka wyciąłem bo jednak go nie udupią - cud!

Spółka Przewozy Regionalne po raz kolejny posługuje się argumentem nieopłacalności połączeń i konieczności podwyższenia dotacji. Nie wspomina natomiast, że ta nieopłacalność spowodowana jest bardzo wysokimi kosztami stałymi Przewozów Regionalnych, wywołanymi znacznym przerostem zatrudnienia w administracji. Cały czas likwiduje się pociągi utrzymując jednocześnie tę sama liczbę pracowników administracyjnych PR. To tak jakby zakład produkcyjny ograniczając produkcję utrzymywał identyczne zatrudnienie i tym samym zwiększał koszt stały jednostkowy co doprowadziłoby go do natychmiastowego bankructwa. Tak postępuje PR więc trudno się dziwić fatalnej kondycji ekonomicznej tej firmy. PR postępuje więc wbrew wszelkim zasadom ekonomii i opłacalności mimo że wciąż na nie się powołuje. W coraz większej mierze dotacje pokrywaja pensje dla zarządu, zastępców, specjalistów i innych pracowników administracyjnych a w coraz mniejszej mierze to na co powinny być w rzeczywistości przeznaczone czyli kursujące pociągi (bo pociągów jest coraz mniej a administracja się nie kurczy). Dziwna jest zatem uległość Urzędu Marszałkowskiego wobec Przewozów Regionalnych zwłaszcza, że w momencie usamorządowienia PR, UM stał się jej właścicielem (łącznie z innymi województwami). PR wciąż żąda od UM zwiększenia dotacji, szantażując likwidacjami pociągów (ten model zachowania od 1990 roku w całym kraju jest powszechny), natomiast nie ogranicza tego co najbardziej generuje koszty: zatrudnienia w administracji. Jeśli UM szuka oszczędności to niech szuka ich w likwidacji zbędnych etatów administracyjnych w PR, których jest mnóstwo, a nie w likwidacji pociągów. Tylko redukcja kosztów stałych PR zapewni poprawę stanu tej spółki i spowoduje, że nie trzeba będzie wiecznie podnosić dopłat, które w dodatku idą na cele niezgodne z przeznaczniem (chyba chodzi o to, żeby pociągi jeździły a nie utrzymywana była przerośnięta adminstracja PR).

Jestem zdecydowanym przeciwnikiem wycinania pociągów ale jeśli mowa o opłacalności, proszę przyjrzeć się połączeniu Olsztyn (21:15) - Korsze (22:15). Na trasie przejazdu pociągu nie ma żadnych miejscowości generujących należyty potok pasażerów. Pociąg służy głównie kolejarzom dojeżdżającym do Korsz, którzy i tak jeżdżą praktycznie za darmo. Dziwnym trafem pociąg ten nie jest zagrożony likwidacją mimo, że wozi powietrze. Kiedyś jeździł do Ełku, jednak ten odcinek wycięto mimo że to tam znajdują się większe miejscowości (Kętrzyn, Gizycko, Ełk). Jak to się ma do argumentu o niskiej frekwencji i nieopłacalności? Jeśli mamy z czegoś rezygnować, to może jednak ten pociąg odrzucić w zamian za Korsze-Ełk?

Kolejny bardzo częsty argument to zły stan techniczny linii kolejowych i niska prędkość/niska frekwencja. Tylko, że to kolej (jako PKP, później jako PKP PLK) sama doprowadziła do takiego zużycia linii, poprzez zaniechanie jakichkolwiek remontów nawet przez ponad 20-30 lat a tym samym do zniszczenia własnego mienia. Niska frekwencja wynika też z układania bezsensownych rozkładów jazdy mających na celu właśnie wykazanie, że nikt pociągami nie jeździ. Przykład (jeden z wielu): linia Braniewo - Frombork - Elbląg (nadzalewówka, wysoki potencjał turystyczny) zamknięta w 2006r. W ostatnim rozkładzie jazdy kursowała 1 para pociągów w środku dnia. Rzeczywiście trudno, żeby wtedy ktoś pociągiem jeździł i PKP miało dogodny argument.

Stosując 2 powyższe argumenty PKP i jej spółki zależne doprowadziły do zamknięcia w naszym województwie linii: Ełk-Pisz, Olecko-Gołdap, obu linii Elbląg-Braniewo (kursuje jedynie "Kalinka" przez Młynary a linia ma prędkość 90 km/h), Szczytno-Nidzica z odgałęzieniem w Wielbarku do Ostrołęki, Kętrzyn-Węgorzewo, Korsze-Bartoszyce i wielu innych. Jak widać nie zamierzają na tym poprzestać tak więc proponuję zaprosić do współpracy prywatnego przewoźnika i zrezygnować lub ograniczyć korzystanie z usług spółki PR, która najwyraźniej tych usług nie chce swiadczyć. Tylko konkurencja spowoduje, że PR przestanie traktować pociągi jak coś co trzeba likwidować i zacznie rzeczywiście posługiwać sie rachunkiem ekonomicznym. Jako przykład podaję województwa kujawsko-pomorskie (konkurent Arriva PCC), dolnosląskie (konkurent Koleje Dolnośląskie) i mazowieckie (całkowita rezygnacja z PR na rzecz Kolei Mazowieckich). Tam skończyło się zamykanie linii, wręcz przeciwnie zaczęto reaktywować poszczególne odcinki. Najlepszym przykładem niech będzie linia Bydgoszcz-Chełmża. PKP zlikwidowały ją mówiąc o nieopłacalności w 2000r. Gdy pojawił się prywatny konkurent chętny do jej obsługi, PKP (już jako PR) zaczęły usilnie walczyć w przetargu o coś co parę lat wcześniej się przecież nie opłacało i zaproponowały stawki wręcz dumpingowe, żeby tylko przebić Arrivę. Tamtejszy UM tylko na tym skorzystał. Obecnie są plany reaktywacji linii do Golubia-Dobrzynia, wyremontowano też odc. Grudziądz-Kwidzyn. Nie ma mowy o likwidacjach. Na Dolnym Śląsku reaktywowano: Kłodzko-Wałbrzych, Legnica-Jerzmanice, Lubin-Legnica i inne. Wznowiony też po remoncie będzie ruch na Wrocław-Trzebnica, Szklarska Poręba-Harrachov. Na Mazowszu ożyły linie do Radzymina i Góry Kalwarii. Konkurencja czyni cuda. Rozumiem, że naszego województwa nie stać na utworzenie własnej spółki dlatego zaproszenie prywatnego przewoźnika (w gestii UM leży jakiego) będzie najlepszym wyjściem.


(...)

odpowiedzi brak a Mikołajki wylatują. Ciekawe gdzie będzie teraz kisił się szynobus?
Exsimus - 24-08-2009, 15:21
Temat postu:
OFERTA OD 1.IX.2009

OLSZTYN - KORSZE - EŁK
5.34 7.29 SA109 codziennie
8.50 9.59 12.05 SKŁAD kursuje w (7)
8.50 9.59 SA109 kursuje codziennie oprócz (7)
13.05 14.04 SA109 codziennie
14.11 15.53 SA109 codziennie
14.48 15.58 SA109 (D) i 1.XI
15.50 < < SA109 do Mrągowa przyjazd 17.07
16.10 17.09 2EN57 codziennie
17.12 19.04 SA109 codziennie
21.15 22.17 23.52 SA109 codziennie

EŁK - KORSZE - OLSZTYN
5.17 6.15 EN57 codziennie
< < 6.32 SA109 codziennie z Mrągowa odjazd 5.15
6.17 7.15 EN57 codziennie
5.00 6.43 7.40 SA109 codziennie
7.39 9.15 10.16 SA109 codziennie
16.25 18.17 19.26 SA109 codziennie w (7) SKŁAD, (1)-(6) kursuje SA109
19.56 21.38 SA109 codziennie
Seblit - 24-08-2009, 21:47
Temat postu:
Powiem krótko. To jest GÓWNO nie oferta!!
Iktorn - 24-08-2009, 22:42
Temat postu:
Cytat:
OLSZTYN - KORSZE - EŁK
16.10 17.09 2EN57 codziennie

EŁK - KORSZE - OLSZTYN
5.17 6.15 EN57 codziennie
6.17 7.15 EN57 codziennie

Ale to jest oczywiście na odcinku Olsztyn-Korsze-Olsztyn? Bo z Ełku do Korszy nie ma sieci, więc nie można tam puścić kibla (EN57).
Exsimus - 26-08-2009, 02:50
Temat postu:
Tak EN57.
Jedyna zmiana na + to wydłużenie Olsztyn - Korsze do Ełku tego po 21
Stoker - 27-08-2009, 12:14
Temat postu:
Od kiedy War-Maz ma SA109?
Czyżbym coś przeoczył?

Oferta żenująco beznadziejna. Żadnej oznaki poprawy podejścia do tematu.
W Waszym województwie kolej się kończy...
Seblit - 28-08-2009, 22:34
Temat postu:
Duża w tym zasługa naszego marszałka p. Protasa (z partii cudów PO) i całego UM który jest całkowicie bierny i pozwala PR robić co mu się żywnie podoba. O czymś takim jak konkurencyjny przewoźnik nawet nie pomyslą bo widocznie za trudne dla nich.
Inna sprawa, że w ogóle w tym województwie nikomu chyba na niczym nie zależy. O formowaniu OKOKów można zapomnieć.
Exsimus - 29-08-2009, 00:44
Temat postu:
SA 106 mają przepraszam!
Radek - 29-08-2009, 09:21
Temat postu:
Są już tabele z nowym rozkładem:

http://www.pr.pkp.pl/img_in//SRJP/Zmienione%20tabele%20SRJP%202008%20-%202009/tabela%20510%20od%201.IX.xls.pdf

http://www.pr.pkp.pl/img_in//SRJP/Zmienione%20tabele%20SRJP%202008%20-%202009/tabela%20514%20od%201.IX.xls.pdf

http://www.pr.pkp.pl/img_in//SRJP/Zmienione%20tabele%20SRJP%202008%20-%202009/tabela%20535%20od%201.IX.xls.pdf

http://www.pr.pkp.pl/img_in//SRJP/Zmienione%20tabele%20SRJP%202008%20-%202009/tabela%20536%20od%201.IX.xls.pdf
Seblit - 29-08-2009, 19:46
Temat postu:
Długo czekali bo polowałem na te tabele od dłuższego czasu. No ale najwiekszą żenada rozkładową w historii województwa nikt nie chce sie chwalić. W weekendy z Olsztyna do Ełku tylko pośpiechem.
yusek - 29-08-2009, 20:05
Temat postu:
Zrzeszcie się i bronić pociagów a przy okazji jaka jest do tej pory frekwencja na linii?
Seblit - 31-08-2009, 22:08
Temat postu:
Z tym zrzeszaniem się to jakoś nie widac chęci :/ jesli chodzi o ferkwencje to najwieksza była rzeczywiście na ocalałym odc. Mrągowo-Olsztyn w granicach 100% a często powyżej, tłok był spory. Orzysz-Ełk ok.70%, pozostałe odc. około 50%. w sezonie na trasie Olsztyn-Mikołajki 100%, dalej 70-80%.
wojcio - 06-10-2009, 10:49
Temat postu:
Ja w temacie Olsztyn - Ełk. Nie dość, że uwalili trasę przez Mrągowo, to jeszcze pierwszy pociąg do Ełku jest po 10 - tej !!!!!!!! Jechałem z rodziną w sobotę i byłem naprawdę niemile zaskoczony - jedyne połaczenie rano jest w niedzielę !!!!!! Tak beznadziejnego rozkładu chyba jeszcze nie było !
janekp - 06-10-2009, 10:59
Temat postu:
Komus z PR zależy na uwaleniu tych linii. Standard zamiast pomysleć jak poprwaic frekwencję najlepiej wyciąć, pwenie od myslenia głowa boli.
flugzeug30 - 04-11-2009, 15:04
Temat postu:
Nie oszukujmy się... ktoś ma znajomych w PKS Olsztyn itp.
danex - 05-11-2009, 20:07
Temat postu:
Ciekawe, czy w sezonie letnim bądą jeździć ta linią jakieś składy? W końcu biegnie ona przez regiony, których turystyka jest głowną dziedziną działaności.
Stoker - 06-11-2009, 08:48
Temat postu:
Najbliższy sezon letni na Mazurach pod kątem oferty komunikacyjnej kolei zapowiada się najgorzej od dziesięcioleci!
PKP-IC wycofało z nowego RJ pociągi Podlasiak Szczecin - Białystok - Szczecin oraz jeden pośpiech Ełk - Wrocław - Ełk.
Pociągi te po raz pierwszy w historii nie pojawią się nawet w sezonie letnim!!!

Dla mnie to skandal.
Doman - 06-11-2009, 09:05
Temat postu:
Podobnie zaczyna dziać się na Suwalszczyźnie, skąd chcą wycofać pociąg nocny - dowożący zawsze dużo turystów - pociąg Wigry. Miałby on dojeżdżać tylko do Białegostoku. W jego sprawie wysłałem już maile do wszystkich urzędów, mediów regionalnych oraz organizacji zajmujących się turystyką.

PKP IC na zapytania nie udziela odpowiedzi na temat planów co do tego pociągu.

Jeżeli po ukazaniu się rozkładu przewidywania co do ograniczenia oferty przewozowej w rejonie pojezierzy okażą się prawdziwe trzeba będzie zapoczątkować jakąś szerszą akcję, bo to właśnie m.in. w celu zapewnienia sprawnego dojazdu na wypoczynek letni MI daje dofinansowania.


Jako, że to mój pierwszy post - witam wszystkich.
Pabianiczanin - 06-11-2009, 17:04
Temat postu:
Cytat:
PKP-IC wycofało z nowego RJ pociągi Podlasiak Szczecin - Białystok - Szczecin oraz jeden pośpiech Ełk - Wrocław - Ełk


A czy ten sezonowy Wrocław - Ełk to nie jest czasem Niegocin Question
maszewiak - 06-11-2009, 17:09
Temat postu:
A czy ten sezonowy przypadkiem nie jedzie do Suwałk. Chyba nim w tym roku jechałem do Poznania. Frekwencja z tego co pamiętam była całkiem spora. Chyba z 80% a może i więcej. Wymiana pasażerów na odcinku z Olsztyna do Torunia i z Torunia do Poznania. W Gnieźnie też dużo ludzi wsiadło. Nie rozumiem tej decyzji. Północny wschód jest coraz bardziej odcięty od świata. To jest przykre.
pepe - 06-11-2009, 19:48
Temat postu:
maszewiak, jeśli mówimy o Niegocinie to po pierwsze nie jeździ on do Suwałk tylko do Ełku, a po drugie nie mogłeś nim jechać do Poznania gdyż jego trasa to: Wrocław-Łódź-Toruń-Olsztyn-Ełk
danex - 06-11-2009, 21:02
Temat postu:
maszewiak pewnie miał na myśli Mamry z Suwalk do Wrocławia.
A czy ten właśnie pociąg pozostanie w dotychczasowej relacji, czy też będzie przedmiotem chorych cięć Question
siwy123 - 15-11-2009, 20:33
Temat postu:
Wycofano Podlasiak ...............a kto ma go obslugiwac w Białymstoku jak wypowiedzenia wręczają rzemieślnikom, elektrykom i rewidentom ............. Sad
bartik - 10-12-2009, 22:44
Temat postu:
Natomiast ja chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz, którą zauważyłem będąc w Mikołajkach w tym roku (Rajd Polski, aczkolwiek jestem na mazurach co roku), a mianowicie linia idzie przez centrum mikołajek, a stacja jest na kompletnym uboczu, chyba 1-2 km. od centrum, to aż się prosi o mały przystanek w centrum.
jaga - 11-12-2009, 19:55
Temat postu:
Na przeciwko hotelu ,,Gołębiewski".
bartik - 13-12-2009, 15:27
Temat postu:
Tak, a nawet jeszcze 1 w ścisłym centrum (bo to głównie Mikołajki dawały potoki pasażerskie).
w7 - 14-12-2009, 19:03
Temat postu:
Przystanek przy hotelu nie wiele pomoże, jeśli szlak pozostanie w taki stanie, w jakim jest obecnie (czyt. dosłownie: rozsypującym się), gdzie pociąg telepie się 20/30 km/h.

A na marginesie: stacja położona jest raptem 1000 metrów od ścisłego centrum miasta. Spacerkiem maks. 10 minut...
bartik - 14-12-2009, 19:28
Temat postu:
Czy to jest naprawde tylko 1 km?? ja dałbym około 1,5km
Stoker - 15-12-2009, 12:43
Temat postu:
Problemem Mikołajek nie jest oddalenie dworca od miasta, lecz stan infrastruktury kolejowej oraz brak pociągów Exclamation .
W Mikołajkach bywałem wielokrotnie, także za czasów świetności kolei w tym regionie (mam na myśli lata 80 i początek 90, a nie czasy pruskie Very Happy ) i nigdy nie było problemu z dotarciem do miasta nawet z większym bagażem, bo przed dworcem zawsze stało mnóstwo taxi gotowych do drogi. Pociągi wtedy jeździły jednak znacznie szybciej dzięki czemu przywoziły na Mazury tłumy ludzi.
Czy War-Maz przeznaczył jakieś pieniądze na modernizacje linii kolejowych w ramach RPO 2007-2013 tak jak to uczyniły inne województwa Question
bartik - 15-12-2009, 17:37
Temat postu:
Tak, ale jeżeli chodzi o codzienne dojazdy do pracy np. to nikt nie zdecyduje się na taxi
Bartini - 15-12-2009, 18:05
Temat postu:
Witam, to mój pierwszy post na forum, chociaż obserwuję już od dosć dawna Wink

Po pierwsze - warto zacząć od strony RPO Warmia i Mazury: http://www.rpo.warmia.mazury.pl/index.php?page=dzial&dzial_id=98

Jak spojrzycie na mapę, to póki co nie ma żadnego wniosku na modernizację szlaków kolejowych (5.1.1.) i tylko jeden na zakup taboru (5.1.2, patrz powiat Olsztyn).

Po drugie - w chwili obecnej moim skromnym zdaniem, po wrześniowych cięciach utrzymywanie jednej pary pociągów do Mrągowa jest kompletnie bezsensowne. Zanim pospypią się gromy - spójrzcie na to na zimno. Utrzymanie składu wagonowego, który w dodatku stoi 12 godzin bezczynnie w Mrągowie. W dodatku godziny kursowania są kompletnie oderwane od rzeczywistości, a wątpię czy ktoś będzie kupował bilet miesięczny, bo o ile poranny kurs jeszcze w miare jakoś wygląda, to ten po południu to nie wiem dla kogo jest. Uczniowie nie będą tyle siedzieć, a z pracy nikt w 5 minut na dworzec nie dobiegnie.

Na razie należałoby się skupić na zapewnieniu przewozów pozostałej części województwa na solidnym poziomie (głównie linia Olsztyn - Ełk, ale także Olsztyn - Elbląg i Olsztyn - Działdowo), a wraz z wakacyjną poprawką rozkładu pomyśleć nad włożeniem dwóch par szynobusów do Mikołajek - skomunikowanych z pociągami dalekobieżnymi w Olsztynie.
bartik - 10-01-2010, 20:39
Temat postu:
Nie do końca, brak utrzymywania ruchu na tej linii może zaowocować powolnym rozkradaniem tego szlaku, wiem, że odbywa się tu ruch towarowy, ale mimo wszystko złomiarze są nieobliczalni. Czym dłużej ruch będzie zawieszony, tym trudniej będzie wznowić go.
yusek - 10-01-2010, 21:46
Temat postu:
Właśnie uruchamiając jedną parę i dopłacając do niej samorządowcy w powiecie kościerskim uratowali linię biegnącą przez Karsin a obecnie na tej linii jeździ przynajmniej 3 pary pociągów dziennie.
bartik - 10-01-2010, 22:14
Temat postu:
Ile można przedstawić przypadków kradzieży na ledwo zamkniętych szlakach Sad
sympatyk - 08-08-2014, 19:15
Temat postu:
Mazurski Szlak Drezynowy nie powstał przez utrzymanie ruchu towarowego.

Zimą tego roku pojawiła się informacja o próbie ożywienia odcinka Mrągowo – Mikołajki linii nr 223. Miało tak się stać za sprawą utworzenia Mazurskiego Szlaku Drezynowego. Pomysłodawcy uzyskali nawet dotację na ten, ale przedsięwzięcie nie wypaliło. PKP PLK odmówiło udostępnienia szlaku wskazując na zachowanie ruchu towarowego na linii nr 223.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/53461/mazurski_szlak_drezynowy_nie_powstal_przez_utrzymanie_ruchu_towarowego.html

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group