Wysłany: 09-02-2011, 22:58 Kłopoty Arrivy - początek początków a może i końca
Witajcie...
Wtrącę swoje 3 grosze do rozmowy. Arrivą jeżdżę od początku jak pojawiła się na torach regionu kujawsko-pomorskiego. Jeżdżę linią Bydgoszcz - Wierzchucin. A mieszkam na trasie Wierzchucin - Laskowice, gdzie jeżdżą teraz chyba tylko 2 pociągi - reszta odwołana. Brak rentowności.
Na początku było bardzo źle. Pociągi poopóźniane, ale jeździły ścisk straszny.
Po kilku miesiącach się poprawiło. Arriva zainwestowało w tabor i zdecydowanie lepiej się jeździło. Aż do czasu. Szczególnie dobre były pociągi PESY niebieskie (nie pamiętam numeru). No i w roku 2010 te niebieskie na trasie Bydgoszcz - Wierzchucin przestały jeździć - podobno zostały zezłomowane po wypadkach (3 w ciągu jednego dnia). Koszmar zaczął się zeszłej zimy (2009/2010), kiedy to przyjeżdżały duńczyki (nie wiem skąd) nie ogrzewane i z opóźnieniem godzinnym. Psuły się i nie były ogrzewane. Pamiętacie zimę? -15 było.
W tym roku do małych autobusów, które też się spóźniają (wiadomo zima - najwięcej 60 minut), gdzie wsiada 57osób (kiedyś liczyłem), wsiada około 200 osób (pociąg o 17:54 z Bydgoszczy).
Pociąg relacji Wierzchucin - Bydgoszcz o godzinie 7:00 zostaje odwołany (na 6 razy jak jechałem 2 razy pojechałem >>>pociągiem<<< w miarę punktualnie). Statystyka wygląda tak - 2 razy pociąg odwołany, a 2 razy jechałem autobusem na gumach - czyt autobus rejsowy.
Najśmieszniejsze jest to, że piszą "nowa jakość na polskich torach"
Cytat:
KOMFORT PODRÓŻY
Przykładamy olbrzymią wagę do zapewnienia wysokiego poziomu komfortu podróży pociągami ARRIVA, zarówno w klimatyzowanych autobusach szynowych PESA, jak i odnowionych duńskich składach typu MR z miękkimi, wygodnymi siedzeniami. Oczywistością jest dla nas również utrzymanie taboru w nienagannej czystości. Nasi pasażerowie mogą też zawsze liczyć na uśmiech i pomoc ze strony specjalistycznie przeszkolonych kierowników pociągów oraz konduktorów.
Co do obsługi. Jak jechałem kiedyś pociągiem Arriva to ścisk był straszny i taki jeden rosły konduktor szedł i sprawdzał bilety. Ktoś zapytał dlaczego taki ścisk i czy nie mogą podstawić drugiego składu. A on -jeżeli się pani nie podoba to mogła pani nie jechać. Byłoby miejsce dla innych.
NOWA JAKOŚĆ NA POLSKICH TORACH, bądź co bądź PR przynajmniej nie była taka bezszczebelna dla ludzi.
No właściwie to jest nowa jakość w porównaniu do PR - nowa, gorsza. Ktoś nadal z utęsknieniem czeka na holdingi, konsorcja i prywatne spółki akcyjne na polskich torach? Jeżeli tak - to ma próbkę tego jak głęboko prywatny przewoźnik ma w dupie klienta.
Wie ktoś czy chociaż autobus podstawili za ten kurs o 14.20 z Bydgoszczy do Chojnic?
Pamiętam jak Arriva 4 lata temu zaczęła obsługę to zaczęło się od skandalu. Nie było chyba dnia żeby jakaś PESA się nie rozwaliła albo żeby nie wyleciała z szyn na zwrotnicy. Potem się polepszyło, ale jak widzę to znów jest nie za fajnie. Brakuje dodatkowego taboru w rezerwie, jeden niesprawny pesozłom powoduje konieczność odwoływania kilku kursów na kilku liniach i wprowadzanie KKA albo zupełny brak czegokolwiek. Sam ostatnio w sobotę jechałem z Bydgoszczy do Kościerzyny kursem o 14:20 i frekwencja przekraczała 150% na starcie. Potem było coraz mniej ludzi, w Kościerzynie może z 20 - 25 osób wysiadło. Jechał SA106.
Jest jakiś konkretny powód wyjaśniający stan rzeczy na Kościerzyna - Czersk - Laskowice ? Brak taboru ? Obsługiwał będzie szynobus/ skład PR ale jako pociąg Arrivy z ichniejszą taryfą ?
Z Kościerzyny do Czerska mamy obecnie dwie pary. Jedna poranna z Wierzchucina do Kościerzyny i z powrotem p. Czersk, druga popołudniowa z Bydgoszczy do Kościerzyny także p. Czersk i potem do Wierzchucina p. Czersk. Pozostaje pytanie co z tymi kursami będzie, jeżeli Arriva odpuści tę linię. Wygrali na jej obsługę przetarg, wie ktoś kiedy się umowa kończy ?
Co do chamstwa i buractwa w Arrivie to nie spotkałem się ani razu jeszcze. W PR kilka razy, w IC raz.
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Odnośnie buractwa to w PR nigdy, w IC nigdy, a w Arrivie zdarzyło się.
Jeszcze co do niebieskich Pes - co się z nimi stało? To chyba nie jest normalne, żeby w firmie z takimi brakami taborowymi kasowano choćby nawet powypadkowe ale dosyć nowe pociągi! Mam nadzieję, że z tą kasacją to nie jest prawda.
A skoro im brakuje taboru - chociaż Y nadaje się do muzeum to jeżeli mają takie problemy z taborem to niech sprowadzą ich za grosze więcej. Proste.
ktoś wie kiedy dokładnie rusza PR na trasie Kościerzyna-Czersk-(Laskowice?)
Najprawdopodobniej już jutro. Kościerzyna - Czersk - Laskowice Pomorskie. Ciekaw jestem obiegu tego szynobusu i jaki dokładnie pojedzie.
Pawel_15 napisał/a:
Jest jakiś konkretny powód wyjaśniający stan rzeczy na Kościerzyna - Czersk - Laskowice ? Brak taboru ? Obsługiwał będzie szynobus/ skład PR ale jako pociąg Arrivy z ichniejszą taryfą ?
.
Póki co sytuacja jest okresowa, nie wiem jak będzie wyglądać to dalej. Taryfa Arrivy.
Oczywiście, że bzdurą jest kasacja SA134 - bo o nie tu chodzi panowie Pasjonaci Powodem zniknięcia ze szlaków są przeglądy, oraz awarie wynikłe z niedostosowania przez producenta pojazdów do klimatu w Polsce - panowie z PESY nie słyszeli chyba nigdy o śniegu, mrozie itp. Jedna z SA134 już jeździ od paru dni.
Kolejna bzdura to rezygnacja Arrivy z obsługi linii Kościerzyna - Wierzchucin - Laskowice. A o przetargu to koleżeństwo nie słyszało, tylko powiela zasłyszane gdzieś brednie?
Zakładam, że skoro piszecie tutaj, to na Rynek Kolejowy także zaglądacie, więc na 100% trafiliście na tę informację:
"Pomorskie: Przetarg na przewozy w regionie
Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego ogłosił przetarg na świadczenie usług publicznych w zakresie kolejowych przewozów pasażerskich wykonywanych na terenie regionu.
Zamówienie dotyczy dwóch zadań: przewozów na linii Czersk - Bąk - Kościerzyna (61 tys. pociągokilometrów rocznie maksymalnej pracy eksploatacyjnej) oraz Chojnice - granica województwa - Czersk - Szlachta - granica województwa - (Laksowice Pomorskie/Wierzchucin) (70 tys. pociągokilometrów rocznie).
Jak podaje zamawiający, szacunkowa wartość zamówienia to 2 560 000 zł. Realizacja zamówienia ma objąć okres od 1 marca do 10 grudnia 2011 r.
Oferty będą oceniane na mocy następujących kryteriów: wysokość kwoty dofinansowania do jednego pociągokilometra (cena ofertowa) - 90 proc., punktualność kursowania pociągów (nie mniejsza niż 90 proc.) - 10 proc.
Otwarcie ofert nastąpi 18 lutego 2011 r."
Jakiekolwiek niewłaściwe zachowanie obsługi pociągu najprościej zgłosić do biura firmy, adres na stronie Arrivy. Żale wylewane na forach internetowych nie mają szans na poważne potraktowanie i zajęcie się nimi.
[ Dodano: 10-02-2011, 19:11 ]
contraboy napisał/a:
ktoś wie kiedy dokładnie rusza PR na trasie Kościerzyna-Czersk-(Laskowice?)
Najprawdopodobniej już jutro. Kościerzyna - Czersk - Laskowice Pomorskie. Ciekaw jestem obiegu tego szynobusu i jaki dokładnie pojedzie.
normalnie załamka
na części tej trasy, owszem, pojawi się PR, ale tylko w charakterze składu wypożyczonego przez Arrivę - polsat +2 Bhp.
Gdyby faktycznie Arriva straciła jakąś linię, to byłby szum w mediach, a nie tylko gdybanie na forum - wystarczy pomyśleć...
na części tej trasy, owszem, pojawi się PR, ale tylko w charakterze składu wypożyczonego przez Arrivę - polsat +2 Bhp.
Gdyby faktycznie Arriva straciła jakąś linię, to byłby szum w mediach, a nie tylko gdybanie na forum - wystarczy pomyśleć...
Wiem o tym, że Arriva tej linii nie straciła. Ale co do składu to faktycznie, mój okropny błąd. Byłem pewien, że będzie jeździć szynobus
Tylko z czego to wynika, że jeździ tam PR, nie powiesz mi chyba że nie ma u was w firmie problemów taborowych?
Przede wszystkim - nie jeżdżą tam PR, tylko skład wypożyczony od tego przewoźnika wraz z obsługą lokomotywy. Puszczanie w obieg tekstów, typu "jeżdżą tam PR" powoduje powstawanie i powielanie potem bzdur.
Problemy taborowe dotyczą przede wszystkim pojazdów zakupionych przez UM. Awaryjność SA106, wynikająca ze zwykłego partactwa przy projektowaniu oraz wykonaniu są już legendarne i nie będę się tu rozpisywał.
SA123 już także "piszą" własną historię...
Do obrazu nieszczęścia dokładają się matoły za kierownicą, którzy skutecznie przetrzebili w ostatnich tygodniach szynobusy eliminując kilka egzemplarzy z obiegów.
Ostatnio zmieniony przez kopernik dnia 10-02-2011, 20:02, w całości zmieniany 1 raz
Skład na Kościerzyna - Czersk - Laskowice ? KIEDY ?! Koniecznie muszę się przejechać tą trasą pod składem Na jaki okres jest planowany skład na tej trasie ?
Przy okazji, jedna rzecz mnie nieco zaintrygowała. Pozwolę sobie fragment zacytować:
Cytat:
Zamówienie dotyczy dwóch zadań: przewozów na linii Czersk - Bąk - Kościerzyna (61 tys. pociągokilometrów rocznie maksymalnej pracy eksploatacyjnej) oraz Chojnice - granica województwa - Czersk - Szlachta - granica województwa - (Laksowice Pomorskie/Wierzchucin) (70 tys. pociągokilometrów rocznie).
Wychodzi różnica 9 tysięcy pociągokilometrów rocznie. Na Czersk - Laskowice mamy obecnie 4 pary dziennie + dwie co jadą od Szlachty do Czerska z Wierzchucina/ Bydgoszczy. Na Czersk - Kościerzyna mamy tylko dwie pary, wyżej wspomniane. Poranny jedzie z Wierzchucina, popołudniowy z Bydgoszczy. Ilość kilometrów na obu trasach jest mniej więcej zbliżona - Kościerzyna - Czersk to 44 kilometry, Czersk - Laskowice to 56 kilometrów. Uwalenie jakiś par się szykuje czy można liczyć na więcej pociągów na Kościerzyna - Czersk ?
P.S Czy teraz jeździ COKOLWIEK poza towarowymi na odcinku Bąk - Lipowa Tucholska przez Szłamaje ? Czy ten odcinek już zupełnie poszedł w odstawkę ?
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Problemy taborowe dotyczą przede wszystkim pojazdów zakupionych przez UM. Awaryjność SA106, wynikająca ze zwykłego partactwa przy projektowaniu oraz wykonaniu są już legendarne i nie będę się tu rozpisywał.
To mnie zawsze ciekawi, dlaczego Arriva nie kupi kolejnych własnych szynobusów? Biorą się za udział w przetargu, chcą konkurować z PR-ami, a taboru malutko, wygramy przetarg sobie i dalej jakoś to będzie. W myśl, najwyżej coś odwołamy, coś nie pojedzie, tu wpuścimy autobus, cieszcie się, że w ogóle coś jeździ. Każdy wie jak sprawują się Pesy (choć w tym roku te "Pomorskie" całkiem dały radę) i należało by mieć jakąś rezerwę. A tu do Chełmży skład PR-ów, do Laskowic skład PR-ów. Na Chojnice - Bydgoszcz to chyba by najlepiej autobus wstawili bo z roku na rok jest coraz gorzej.
Co do wypadków to niestety, ale głupota kierowców (nie mówię tu o wszystkich oczywiście) jest w tym przypadku bardzo duża, co jest tragiczne. Dla mnie takie przejeżdżanie przed szynobusem / pociągiem powinno byc bardzo surowo karane. A za spowodowanie takich wypadków prawo jazdy odbierane.
Paweł, od jutra powinien jeździć. Przez najbliższy tydzień na pewno.
Byłby ktoś w stanie potwierdzić czy na bank od jutra będzie jeździł skład i na jakich relacjach i w jakich godzinach ? Choćbym miał się przedzierać przez śnieżne zaspy na piechotę to zaliczę ten skład
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Rozumiem ze na odcinku Tuchola - Chojnice to jako podsył jest ? Jest możliwość przejazdu do Chojnic ? Skomunikowanie mam na pociąg do Tczewa, czyli cały dzień pod bipą na ciekawych liniach.
Jakiekolwiek niewłaściwe zachowanie obsługi pociągu najprościej zgłosić do biura firmy, adres na stronie Arrivy. Żale wylewane na forach internetowych nie mają szans na poważne potraktowanie i zajęcie się nimi.
Kolego koperniku z tego co wiem, spółka Arriva ma kompletnie gdzieś skargi i prośby - przetestowane - zero odpowiedzi.
Szkoda, że Arriva wszędzie nie jeździ i nie robi tak, żeby ludzie np na trasie Laskowice Pom - Wierzchucin mieli połączenie z Bydgoszczą, no i mieli powrót do domu po pracy - ale to tak w ramach dygresji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum