Przed kilkoma dniami informowaliśmy o utrudnionym dojeździe podczas wakacji do m.in. miejscowości uzdrowiskowych, takich jak Duszniki-Zdrój, Kudowa-Zdrój i Polanica-Zdrój. Miało tak się stać, mimo że skład TLK będzie przemierzał linię nr 309 Kłodzko Nowe – Kudowa-Zdrój. Jednak z uwagi na wydłużony czas przejazdu PKP Intercity zdecydowało, że nie będzie on dostępny dla pasażerów. Przewoźnik jednak zmienił zdanie i pociąg będzie mógł zabrać podróżnych.
z tymi szrotami na KKZ które ogranizuje KD to chyba sobie żartujesz, chyba nikt o zdrowych zmysłach nie chciałby jechać tym co oni podstawiają - i o ile wiem to KKZ jeździ tam od conajmniej 18.09 bo byłem wtedy w Kłodzku i widziałem jakim szrotem KD wozi tam ludzi a co podstawiają PR (Scania Irizar i6) i byłem przerażony tym jak KD traktuje swoich podróżnych.
Ja wiem czy taka zła? Z reguły KKZ do Kudowy jeździ szybciej od pociągu
Jak nie wiesz to nie zaśmiecaj forum swoimi bzdetami... Idąc Twoim tokiem rozumowania - to najlepiej chyba zlikwidować wszystkie pociągi bo autobusem szybciej...
kacper98
Jesteś w błędzie, jechałem tymi autobusami widziałem twarze wsiadających ludzi, ci 30+ mieli radość na twarzach a ci 20- zdziwienie. Jeden Anglik jeździł cały dzień. Autobusy jeżdżą punktualnie.
Jak nie wiesz to nie zaśmiecaj forum swoimi bzdetami... Idąc Twoim tokiem rozumowania - to najlepiej chyba zlikwidować wszystkie pociągi bo autobusem szybciej...
A tam od razu likwidować. Trzeba rozważyć każdą linię z osobna. Na przykład na linii Lwówek Śląski - Jelena Góra pociąg nie ma sensu z przyczyn wiadomych, ale w przypadku Kudowy sprawa wygląda nieco inaczej, bo mamy po drodze kilka miejscowości uzdrowiskowych i takie miejscowości robią frekwencję, ale głównie w ruchu turystycznym. Natomiast w ruchu lokalnym kolej na linii 309 ostro przegrywa z kretesem z komunikacją drogową, bo raz że na tej trasie autobusów jest multum (pociągów całe 7 par), a do tego oferują krótszy czas przejazdu, niższą cenę i lepiej penetrują miejscowości po drodze. Pasażerowie wybierają więc ofertę, która bardziej im odpowiada. A linia 309 jest akurat jedną z tych nielicznych, gdzie KKZ jedzie szybciej od pociągu, bo z reguły jest odwrotnie.
Niestety, podstawową wadą tej linii jest brak ok. 2,5km tunelu między Dusznikami a Lewinem, dzięki któemu pociąg zamiast wspinać się z Dusznik z 560 metrów w górę jeszcze o 80 metrów do tunelu w Kulinie mógłby już jechać spokojnie w dół bez serpentyn. To był duży błąd praktycznie dyskwalifikujący tę linię jako podstawowy środek transportu lokalnego do Kudowy. Z kolei w Dusznikach problemem jest daleka stacja, a przy innym przebiegu mogłąby być pewnie bliżej centrum.
No cóż, kiedy budowano tę linię to nie był to specjalny problem, bo nie było innych konkurencyjnych dla pociągu środków transportu. W 1939 r. pociąg osobowy pokonywał trasę z Kłodzka do Kudowy w ok. 1,5 godziny, najszybszy pośpieszny w 1:13 h. To były wówczas czasy nieosiągalne dla pojazdów drogowych.
Zapewne tak. Ale Kłodzko - Wałbrzych była linią magistralną, ważną z punktu widzenia transportu węgla z zagłębia wałbrzyskiego i noworudzkiego, co wymuszało stosunkowo łagodny przebieg.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum