W tym totalne rozkomunikowania, np. EIP Warszawa - Krakow beda uciekac przed EIP Gdynia - Katowice, zeby sie przypadkiem nikt nie przesiadal.
Inny przyklad IC Brda przyjazd do Ilawy 19:50, IC Bryza odjazd do Olsztyna 19:51 (po az polgodzinnym postoju na zmiane kierunku).
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Jak czytam te bzdury p. Gontarza, to nie wiem czy bardziej śmiać się, czy płakać. Chyba raczej śmiać z tych "słusznych decyzji (rządu)".
Przykładowo podsumujmy ogarnięcie PKP IC na majówkę i wakacje.
-Malczewski i Chełmoński nabite miesiąc przed majówką - efekt? Brak możliwości kupna nawet miejsca stojącego. Zero rozeznania, że może by się przydało wzmocnienie albo nawet BIS. Na Chełmońskim bez wzmocnień, bo "przecież jedzie Nadodrzanką, to mało kto pojedzie".
-Swarożyc "doskonale" rozkomunikowany z Regio do Świnoujścia - przyjazd na Szczecin Dąbie bodajże 10:59, odjazd Regio z Dąbia o 10:52 - "wzorcowo" - pominę fakt, że z Poznania goniły dwa Regio w odstępie 20 minut na starcie, z czego Orkan był przyspieszony,
-BISy, cóż, Żeromski w środku dnia z Warszawy Gdańskiej, mam wątpliwości, czy to najlepszy wybór na konieczne wzmocnienie
-Bosman jedzie bardzo wcześnie przed 05:00 z Wrocławia tylko i wyłącznie po to, aby wyrobić się z przejściem na Malczewskiego. Ja pytam się po co tworzyć obieg tych dwóch pociągów? Malczewski ma gigantyczne napełnienia od lat, a Bosman jest uzupełnieniem, który spokojnie może wyrobić się na jednym składzie. Efekt może być taki, że obieg ten będzie niewydajny - na Malczewskiego skład za krótki, na Bosmana za długi, a ponadto Bosmanem mało kto pojedzie z Wrocławia z powodu zbyt wczesnego odjazdu.
Warto zaznaczyć, że w relacji Wrocław - Kołobrzeg można pojechać już za jakieś 22 zł na bilecie normalnym na promocji, gdzie na Malczewskim nie ma na to szans, gdyż "rywalizuje się" o bilety z Krakowem, Katowicami itp. Gołym okiem widać, że tworzenie zbiorczych potworków typu Malczewski, Artus, Chełmoński, Piast ma służyć tylko i wyłącznie przewoźnikowi - żeby obiegi i kasa się zgadzały, a nie pasażerom. Bilety drożeją w mgnieniu oka, bo sztucznie zwiększa się popyt, generując "beczki śledzi". I to jest poważna i konkurencyjna kolej?
Tymczasem jeśli by tylko spojrzeć racjonalnie, to naprawdę można by zaplanować jak RJ 2015/2016, gdzie była cała masa pojedynczych pociągów na jednym obiegu i, co ważne, był zachowany takt. Niech nikt nie mówi, że teraz jest mniej taboru niż wtedy i gorsza przepustowość. Świnoujście można spokojnie puszczać po LK 273 z Wrocławia, po LK 272 z Katowic, przez Łódź z Krakowa i potem przez LK 351 (Warszawskie Gałczyński z Górskim mogą, a południe, które potencjałowo ma większe powiązania z Pomorzem Zachodnim nie? Śmiechu warte. Zaraz będzie, że tak zostanie jak jest po tych wszystkich ich nieudanych modernizacjach). Gdynia, jak w 2016, przez Poznań, Łódź oraz Warszawę. I każdy miałby pulę tańszych biletów, i każdy by na tym zyskał, a przede wszystkim mniejsze byłyby opóźnienia. Jednak trzeba chcieć i wymagać. Wymagajmy i liczmy na konkurencję na kolei pasażerskiej, bo to, co nam serwują "polityczni dobrodzieje" to przeterminowana kaszanka.
Trzymajmy kciuki za Regiojet, za KM ze Słonecznym do Ustki, za KD ze Świnoujściem i Zakopanem oraz za inne pociągi tworzone nie pod obiegi, a pod popyt z zachowaniem komfortu pasażerów. "Zawsze na służbie"? To służcie ludziom, a nie odwalajcie robotę.
Ponad 30 par połączeń Warszawy z Trójmiastem, zwiększona prędkość do 160 km/h na trasie Warszawa – Radom czy dodatkowa para pociągów do Berlina to tylko niektóre z korzystnych zmian dla podróżnych PKP Intercity w okresie letnim. Wakacyjny rozkład jazdy wejdzie w życie 11 czerwca.
Od niedzieli, 11 czerwca 2023 roku zostanie wprowadzona korekta rozkładu jazdy pociągów Kolei Mazowieckich. Będzie ona obowiązywała do 2 września 2023 r. Największe zmiany związane będą z pracami na obu torach linii średnicowej podmiejskiej od 25 czerwca do 2 września 2023 r. Ruch pociągów w tym czasie będzie odbywał się linią dalekobieżną.
Od wrzesnia na Zachodniej maja juz byc dostepne perony 5 i 4. Oba tory do/z Centralnej beda juz na wakacje. A po wakacjach wroca 2 tory do Srodmiescia z 1 peronem (bo na wakacje beda zamkniete). Ciekawe, czy od wrzesnia pociagi IC od strony Kielc i Radomia wroca na Centralny? Bo remont Wschodniej chyba szybko nie ruszy?
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Otwarcie peronów 4 i 5 niczego nie zmieni, gdyż w zamian znikną perony 1 i 2, a peronu 3 też jeszcze nie będzie.
Nie spodziewałbym się zatem zwiększenia ruchu na Zachodniej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum