INFO KOLEJ - forum kolejowe

PKP Intercity - 1 marca - kolejna rzeź pociągów PKP IC

sasho33 - 05-01-2011, 18:08
Temat postu: 1 marca - kolejna rzeź pociągów PKP IC
Jak w temacie. Podawajcie swoje propozycje i najlepiej również powody - czym są uwarunkowane takie a nie inne Waszym zdaniem wybory TLK do uwalenia.
Ja od siebie obstawiam, niestety Sad, TLK 84100/48101.
Anonymous - 05-01-2011, 18:13
Temat postu:
EIC Tatry 33412/33413 Krynica(Nowy Sącz) - Kraków Płaszów - (Nowy Sącz)Krynica

Zamość ciekawe czy wyjedzie?
sasho33 - 05-01-2011, 18:14
Temat postu:
Zamość raczej wyjedzie, prędzej kosztem innych niż miałby nie wyjechać. Za dużo szumu zrobili już.
ET40 - 05-01-2011, 18:19
Temat postu:
O, to róbmy szum wszędzie, może niektóre zostaną Śmiech .
Na razie nic nie zapowiada rzezi, tak więc spokojnie. I tak już coraz mniej jest do wycinania .
Bartuś - 05-01-2011, 18:21
Temat postu:
ET40 Sam prezes IC mędził dziś w teleekspresie o dostosowaniu rozkładu do ilości taboru i o likwidacjach TLK 1 marca.
jubikej - 05-01-2011, 18:25
Temat postu:
Tour de Pologne przynajmniej na odcinku Gdynia - Bialystok, powod wiadomy Wink
ET40 - 05-01-2011, 18:31
Temat postu:
Bartuś napisał/a:
ET40 Sam prezes IC mędził dziś w teleekspresie o dostosowaniu rozkładu do ilości taboru i o likwidacjach TLK 1 marca.

O tym nie wiedziałem. Co za NĘDZA. Nowoczesne wagony grzeją bocznice, bez rewizji ani nawet bez odroczenia (a jestem więcej niż pewien że stan większości z nich pozwala na odroczenie NR), w trasę wyjeżdżają składy 2B+1A, relacji i pociągów jest coraz mniej a "prezesik" zapowiada dalsze cięcia? Wolne żarty, chyba czas zrobić jakiś dym (przepraszam, demonstrację) w Warszawie. Skoro przy, przepraszam jeżeli kogoś urażę, bzdetowatym kawałku drewna się udało zwołać kilka tysięcy osób, to dlaczego nie miałoby się udać w obronie kolei polskiej?
Noema - 05-01-2011, 18:33
Temat postu:
Wyleci reaktywowany z bólami Gorzów Wlkp. Gorzowianie jeszcze zatęsknią za pociągiem interREGIO, którego nie chcieli, bo woleli "prestiż". Śmiech

Spodziewam się też rzezi pociągów sezonowych (wakacyjnych).
ET40 - 05-01-2011, 18:36
Temat postu:
A czy nie może wrócić tam IR? Czy marszałek wyraża wolę dotowania połączenia?
Kuba MK - 05-01-2011, 18:37
Temat postu:
Na pewno poleci TLK Gorzów Wlkp.-Lublin, Białystok-Gorzów Wlkp o numerach 85106/52102, a w relacji powrotnej 15108/58109.
Pociąg ten:
- kursuje trasą przez Piłę,Bydgoszcz, a więc ludzie wolą jechać np. do Warszawy z przesiadką w Krzyżu bądź Poznaniu.
- ma bardzo nieatrakcyjne godziny kursowania, do Warszawy dociera o 13, wraca o 16.30, a w Gorzowie planowo dopiero po północy.
- trasa przez Piłę jest dłuższa, droższe są też więc bilety
- nie muszę chyba wspominać o frekwencji? Oprócz świąt i okresu noworocznego skład świeci pustkami.
- no i sama polityka PKP IC, którzy wszelkie składy na liniach spalinowych uważają za nieopłacalne, więc co będą się męczyć, niech PR-om pozwolą przywrócić IR

I to nie jest tak, że mieszkańcy Gorzowa i okolic "nie podróżują" pociągami dalekobieżnymi. 2-wagonowy InterRegio kursujący do grudnia zazwyczaj był zapełniony, zdarzało się też, że ludzie stali na korytarzach wagonu. Po prostu IR był dosyć szybki i tani.

Jeśli skład nie wyleci od marca, obstawiam iż będzie to czerwiec. Bardziej prawdopodobny termin to jednak marzec Rolling Eyes
Papero - 05-01-2011, 18:40
Temat postu:
Ja, tradycyjnie już z resztą, obstawiam skrócenie TLK Warszawa-Jelenia/Szklarska na odcinku Wrocław-Jelenia Góra.

Ponadto, obstawiam, że wezmą się za Zieloną Górę oraz Lublin (były pogłoski że pociągów do Lublina miało być mniej wraz z wejściem nowego RJ)
pitagoras23 - 05-01-2011, 18:41
Temat postu:
Ja obstawiam na 90% skład TLK 48101. Te 10% daje na to, że zmienią mu godziny, choć pewnie i tak niewiele to da, gdyż ostrowianie i tak będą częściej i chętniej jechali składem Regio też na wagonach.
Poza tym nie widzę innych pociągów do usunięcia w moim regionie, bo za wiele ich tutaj nie mam.
andrzej_sz - 05-01-2011, 18:50
Temat postu:
Ja już kiedyś proponowałem by IC w swoich TLK-ach w ramach oszczędności zrobiło sobie linie tak jak tramwajowe, np zerówka we Wrocławiu i tak dookoła Polski. Linia prawobrzeżna i lewobrzeżna a cięcia gdzie się pojawią: obstawiam jakąś jedną parę Wrocław - Białystok - bo przecież rano z Wrocławia i tak do Warszawy jeżdżą EIC, wiec niech się rodak szarpnie na EIC za ponad 100 PLN w zielonej dwójce rodem z PR (dziś notabene widziałem znów taką dwójkę na EIC Słowacki ! - to już naprawdę nie jest śmieszne co żałosne). Obstawiam też jakieś nocne - Wrocław - Przemyśl - by nikomu nie przyszło podróżować w nocy. No i do tego wakacyjne z Bielska. A przy okazji - lista pociągów pewnie już została na Grójeckiej opracowana. To im wychodzi najlepiej w odróźnieniu od rozkładu jazdy. Ciekawe kiedy wypłynie ta lista.
ET40 - 05-01-2011, 19:00
Temat postu:
Gorzów poleci na pewno, poza tym obstawiam również:
1. nocny Gdynia <-> Kraków Pł. przez Iławę, Toruń, Kutno, Warszawę, Dęblin, Radom, Kielce.
2. wszystkie sezonowe na odcinku Bydgoszcz - Gdynia - Kołobrzeg (nie bez powodu je przetrasowano)
3. Bydgoszcz <-> Zakopane przez Wrocław, Poznań
Patryk180 - 05-01-2011, 19:23
Temat postu:
Moim zdaniem raczej wyleci łącznik Katowice-Kraków do pociągu TLK 13101 relacji Warszawa-Przemyśl a także napewno TLK 48101 Katowice-Szczecin.
Damian Łódź - 05-01-2011, 19:46
Temat postu:
Powiem tak:
jeśli jeszcze jacyś decydenci mają JAJA to powinni pokazac się z lepszej strony:
Od 1.03.11 IC zlikwiduje czesc TLK bo nie ma wagonów.
Przekazac dotację z MI do PR, ta spółka jeszcze ma czym jezdzic i bez zawieszenia zostaną pociągi tylko że pod inną banderą i jako IR. Drużyny konduktorskie się znajdą.
IC oczywiscie na ten czas zapewni lokomotywy elektryczne serii EU/EP07. Mechaników mamy.
Wagonów trochę jest: bonanzy, bohuny. Inne IR się jakoś wzmocni, tabor nie bedzie przynajmniej grzac krzaków.
No ale trzeba mieć jaja...
Są jeszcze też bipy Śmiech Śmiech
Emillex - 05-01-2011, 19:48
Temat postu:
Sądzę że skrócą TLK Wrocław-Suwałki do Warszawy bądź do Białegostoku.
Urbi - 05-01-2011, 19:48
Temat postu:
Jeśli chodzi o Łódzkie to osobiście stawiam na TLK 54110/TLK45110 relacji Bydgoszcz - Katowice - Bydgoszcz. Istny ochłap na 3 w porywach 4 wagonach, zazwyczaj z maksymalnym zapełnieniem 40/50% na odcinku Łódź - Katowie - Łódź, na odcinku do/z Bydgoszczy muchy i powietrze. W ogóle jestem zdziwiony, że ten pociąg wyruszył w tym rozkładzie.
Minerva - 05-01-2011, 19:48
Temat postu:
A ja mam pytanie o ile zmniejszy się zatrudnienie w PKP IC, bo w tej chwili spółka uruchamia zaledwie ok. 300 pociągów a zatrudnia aż 8 tysięcy ludzi. Co ta armia kolejarzy robi?
Damian Łódź - 05-01-2011, 19:50
Temat postu:
Minerva, nie zmniejszy się, będą jeszcze przyjęcia Śmiech
Urbi, zgadzam się, to nietrafiony pociąg.
loker - 05-01-2011, 19:51
Temat postu:
Minerva, jak to co pracuje. A każda praca się opłaca Śmiech
ET40 - 05-01-2011, 19:51
Temat postu:
Damian Łódź napisał/a:
Powiem tak:
jeśli jeszcze jacyś decydenci mają JAJA to powinni pokazac się z lepszej strony:
Od 1.03.11 IC zlikwiduje czesc TLK bo nie ma wagonów.
Przekazac dotację z MI do PR, ta spółka jeszcze ma czym jezdzic i bez zawieszenia zostaną pociągi tylko że pod inną banderą i jako IR. Drużyny konduktorskie się znajdą.
IC oczywiscie na ten czas zapewni lokomotywy elektryczne serii EU/EP07. Mechaników mamy.
Wagonów trochę jest: bonanzy, bohuny. Inne IR się jakoś wzmocni, tabor nie bedzie przynajmniej grzac krzaków.
No ale trzeba mieć jaja...
Są jeszcze też bipy Śmiech Śmiech

Popieram pomysł. Co do lokomotyw to niech by chociaż decydenci wymusili na Cargo jakąś promocję to już by było nieźle, zresztą nie wszystkie IR muszą być wagonowe, ezety nie gryzą Wink.
Damian Łódź - 05-01-2011, 19:54
Temat postu:
ET40, Smile miałem na mysli te IR za TLKi - tu musiałyby ICki wystawiac, bo dlaczego jeszcze PR miałby płacic wynajem od Carguli. Wszak to IC i PKP łaski potrzebuje a nie PR... Very Happy

Ezety nie gryzą, ale ten Bursztyn to trochę przesada...
Anonymous - 05-01-2011, 19:56
Temat postu:
Cytat:
Sądzę że skrócą TLK Wrocław-Suwałki do Warszawy bądź do Białegostoku.

Z tego co wiem niema takiego pociągu. Czy może się mylę?
ET40 - 05-01-2011, 19:56
Temat postu:
No piszę właśnie o IR za teelki, poza tym można zastosować takie rozwiązanie komercha mogłaby tymczasowo jeździć na EZT, a za-TLK w służbie publicznej i częściowo dotowane oraz najdłuższe relacje na wagonach. Taki na przykład IR Merkury spokojnie może jeździć na 1xEN57.
buuuuum - 05-01-2011, 20:12
Temat postu:
Emillex napisał/a:
Sądzę że skrócą TLK Wrocław-Suwałki do Warszawy bądź do Białegostoku.


Takiego pociągu już nie ma.
kowal331 - 05-01-2011, 20:17
Temat postu:
Podejrzewam,że wyleci poranna TLK Kołobrzeg-Kraków przez Gdynię.Ten pociąg konkuruje z EIC z Trójmiasta o 6.30 i 8.30.A tak ogólnie patrząc na problem kolei dalekobieżnej i jej opłakany stan w w wykonaniu PKP Intercity,to za rok lub dwa nie pozostanie nic poza ok 10 parami EIC na całej sieci.Bo w cud pod postacią innego przewożnika kolejowego np DB na polskich torach nie wierzę.Trzeba chyba przyzwyczajać się do dalekobieżnych autobusów...
ET40 - 05-01-2011, 20:23
Temat postu:
Chyba, że w porę obudzą się decydenci i przestaną kopać w PR-y...albo zrobią re-reformę, czyli powrót do jednolitego przewoźnika.
kowal331 - 05-01-2011, 20:31
Temat postu:
Rządowi likwidacja kolei jest na rękę.Z resztą podejrzewam,że jest uzależniony od lobby paliwowo-samochodowego,więc nic nie zrobi w sprawie kolei.
Anonymous - 05-01-2011, 21:36
Temat postu:
ET40 napisał/a:
Chyba, że w porę obudzą się decydenci i przestaną kopać w PR-y


Dziwię się. Dziwię się dziennikarzom. Dziwię się "górze" z PKP IC. Dziwię się PKP, a nawet MI! Dziwię się, że nikt z nich przez ostatnie trzy tygodnie nie wspomniał nawet o tym, że Przewozy Regionalne posiadają aż nadto wagonów pasażerskich! Przedziałowe "jedynki", "dwójki", bonanzy i bohuny! To wszystko stoi na bocznicach i czeka tylko na lokomotywy! Sam prezes PKP IC dzisiaj powiedział, że mają nadwyżkę lokomotyw. Pożyczyć te lokomotywy PR-om, przekazać część dotacji z MI do PR-ów i pociągi będą jeździć, tyle, że pod nazwą interREGIO. Czemu nikt o tym nawet nie myśli!?

Wy się nie dziwcie, że PKP IC zlikwiduje pociągi. Jak nie ma czym wozić ludzi, to trzeba zlikwidować połączenia. Denerwuje mnie tylko fakt, że mogliby pójść na współpracę z dawnym partnerem, a tego nie robią!
ET40 - 05-01-2011, 21:51
Temat postu:
W temacie o planowanych na marzec 2010 cięciach w województwie mazowieckim do których na szczęście nie doszło znalazłem ciekawą propozycję jednego z użytkowników:
adamd napisał/a:
W ogóle mam propozycję dla Infokolei: może zrobić CZARNĄ MAPĘ polskich kolei. Zaznaczyć na niej wszystkie pozamykane odcinki i przy każdym nazwisko człowieka, który podjął decyzję o definitywnym zamknięciu/rozbiórce, choć doświadczenia innych systemów kolejowych pokazywały, że w podobnych warunkach jednak można prowadzić działalność, albo przynajmniej próbować naprawy. Taka Czarna Mapa z nazwiskami grabarzy PKP pozostałaby dla potomnych, żeby przypadkiem nie zaginęła pamięć o sprawcach tego niesłychanego, mającego wręcz antycywilizacyjny wymiar, zniszczenia. Może zresztą otworzą się kiedyś jakieś archiwa, wyjdą na jaw jakieś lewe interesy - i wszystkie te kostki domina, tworzące Czarną Mapę ułożoną się w jedną, złowrogą całość, wyjaśniającą działania "betonu".

Anonymous - 05-01-2011, 21:55
Temat postu:
To będzie próba - jeśli naprawdę zależy wam na pasażerach obniżcie kategorie wszystkim EIC do TLK na czas do opanowania tego co się dzieje.
andrzej_sz - 05-01-2011, 22:00
Temat postu:
kryniczanin, oni tego nie zrobią. W życiu Romana - jak to się mówi. Taki gest mają tylko poważne firmy kolejowe za naszą zachodnią granicą. Jak w Berlinie była zadyma z S-Bahn (niedopatrzenie nadzoru technicznego i wypadek a co za tym idzie odstawienie ponad 50% taboru w ciągu jednego dnia - poleciały głowy) to mieszkańcom tego miasta a którzy mieli bilety miesięczne dano miesiąc gratis bodajże. Roczniakom chyba więcej... tam się da - u nas? Co najwyżej uśmiech pani rzecznik 'że nic się nie stało i że tylko 8 pociągów odwołali' Smile
Anonymous - 05-01-2011, 22:15
Temat postu:
Ciekawy jest jeden z komentarzy na RK. Zwracam szczególną uwagę na pogrubiony fragment:

Nie wiem czy to jest akurat 100% winy Mędzy. Sprawa śmierdzi kilkuletnią paniką pod tytułem: Jak dobrze opchnąć IC i mieć z nią spokój. Paniką ze względu na marne wyniki finansowe.

Cała afera zaczyna się od czasów w których panna IC była młoda szczupła i nie dochędożona i zabiegała o kawalera.
Uznano, że przejęcie dalekobieżnych relacji, które w PR-ach miały status "dochodowych" pozwoli na utworzenie kolosa, który będzie miał większą wartość rynkową. PR-y wrzucone na niższy szczebelek między kilkunastu udziałowców miały roztopić się na prowincji i "zniknąć" . Na zasadzie jakiej w niektórych zwierzęcych grupach chory osobnik opuszcza grupę by zdechnąć na boku nie psując powietrza jak i dobrego samopoczucia żyjącym. A nic tak w Polsce nie zdycha dobrze jak na bocznicy w Ścinawce, Lubsku, Korszach, Pyrzycach itd.

Niestety okazało się, że przewozy nie dzielą się na dalekobieżne i regionalne, ale dochodowe i niedochodowe. I te drugie powinny być poddawane restrukturyzacji marketingowo-taborowo-prędkościowej i ewentualnie po bilansowaniu na zero czy nawet na niewielki minus być dotowaną z tą jednak wiedzą, że dotuje się produkt dobry i uleczony właściwymi zabiegami.

W ten sposób mógł by istnieć podział na dwie spółki w której jedna była by lepszą i zdrowszą a druga podtrzymywana ze względu na socjal przewozów i robotę kolejarzy. Ale płynnością i świadomym podziałem na "dobry bank" i "zły bank". Po to by oddzielić ziarno od plew, dżumę i cholerę od zdrowego organizmu.

Płynność taka zapewniła by mniejsze perturbacje związane z układaniem i projektowaniem sieci połączeń na nowych fundamentach i w stopniowym łączeniu "dalekobiegów" do IC.

Niestety dokonano rewolucujnego przeskoku. Nagła wrzutka części PRów do IC i nasza młoda panna udławiła się tym darem "dalekobieżnych", i stała się roztyłą babą.
Zarządzono efekt kuracji i diety po to by przywrócić kształt "małej sympatycznej spółeczki". Mamy powrót do przeszłości czyli powrót do czasów sprzed usamorządownieniem. Przebąkuję się już o powrocie wybranych relacji do PRów. Historia zatoczyła koło jak bumerang i walnęła tym bumerangiem w główkę Wacha i Ebelenchardtta, Julka znaczy się.

Zdaję się , że już za Warsewicza po zadławieniu się darowizną przyjęto strategię na zamiatanie pod dywan w celu wykazania dobrych wyników finansowych. Chciano by trupy w szafach odkrywał inwestor już po zakupie tej panny z posagiem starych szaf.

Argumenty o przejęciu części składów od PRów tuż przed wymaganymi rewizjami są mało przekonywujące w sytuacji gdy duża część to były wagony po modernizacjach i jako wartościowy wkład były i tak zastrzykiem "w naturze", którego wymóg rewizji był niewielki w stosunku do korzyści. Również 14 ED74 piechotą nie chodzi. I jakoś dawało radę na Uć-WaWa. Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby.

Całe ostatnie 3 lata to parcie na sprywatyzowanie tego struclałego przedsiębiorstwa za wszelką cenę. Najpierw cenę przejęcia pośpiechów w nadziej na zwiększenie przewozów i zysku.

Za cenę odstawiania i złomowania taboru i "restrukturyzacji", czyli powrotu do tego co już było.

I jeszcze za cenę dotacji do TLK w wersji trójwagonowej tylko po to by mieć zabezpieczenie pod kredyt na Pendo.

Jak dla mnie to cena za duża. Może warto usłyszeć jakie są plany wobec IC? Nadal blaszki w oczach? Nadal plany prywatyzacji?

Źródło: http://www.rynek-kolejowy.pl/20917/Medza_Skala_awarii_wagonow_pochlonela_nasze_rezerwy.htm
Anonymous - 05-01-2011, 22:20
Temat postu:
andrzej_sz,

Mają szansę na rozpoczęcie zmian ale czy ją wykorzystają. To powinien być tylko początek.
Noema - 06-01-2011, 11:47
Temat postu:
A propos nieuniknionej likwidacji części pociągów TLK, warto przypomnieć dotychczasowe "osiągnięcia" PKP IC w tej dziedzinie. Powtórzę to co napisałam w innym wątku.

Przejęcie pociągów pospiesznych przez PKP IC nastąpiło 1 grudnia 2008. Do tego dnia PR uruchamiały 381 pociągów międzywojewódzkich, zaś PKP IC - 165.

Wraz z połączeniami PKP IC przejęło od PR 1907 wagonów, 11 sztuk ED74 oraz 69 elektrycznych lokomotyw.

Od grudnia 2008 r. PKP IC uruchamiało łącznie 446 pociągów międzywojewódzkich, mając do dyspozycji ok. 3,1 tys. wagonów plus 11 sztuk ED74.

Dziś PKP IC uruchamia ok. 300 pociągów. Po dwóch latach od przejęcia pociągów pospiesznych przez PKP IC liczba pociągów międzywojewódzkich spadła o 146, zaś z 3,1 tys. wagonów do jazdy nadaje się zaledwie 1200 sztuk.

Reasumując, w latach 2009-2010 co trzeci pociąg PKP IC został zlikwidowany, a długość tych, które jeszcze jeżdżą spadła o 30-50%. Przeciętny pociąg TLK ma dziś 3-4 wagony.

Przez dwa ostatnie lata PKP IC dokonało totalnej destrukcji na polskich torach! A to dopiero początek postępującej zapaści! Bomba wybuchnie na początku wakacji. Obecny chaos na kolei to pikuś w porównaniu z tym co czeka nas tego lata. Wcześniej będzie jeszcze Wielkanoc i długi majowy weekend.

"Do kasacji pójdzie 1 tys. z 3,1 tys. wagonów należących do spółki. Oddanie ich na złom może przynieść nawet 20-25 mln zł." To są słowa prezesa PKP IC Grzegorza Mędzy z sierpnia 2010 r. opublikowane w Gazecie Wyborczej.

Mędza musi odejść! Odejść musi cały zarząd PKP IC i dyrektorzy biur odpowiedzialni za ten burdel.
jubikej - 06-01-2011, 12:18
Temat postu:
szansa dla IC, oddac TLK PRom i zostac tak jak kiedys tylko przy przewozach kwalifikowanych, PRy zastapia siec polaczen TLK swoimi IR w wiekszej ilosci i lepszej wersji

IC beda miec swoje EIC i beda jezdzic tylko tam gdzie im sie oplaca
leo1407 - 06-01-2011, 12:24
Temat postu:
ET40 napisał/a:
by chociaż decydenci wymusili na Cargo jakąś promocję

Wolne żarty ? Wymuszenie promocji ? Mr. Green Mr. Green
Anonymous - 06-01-2011, 12:31
Temat postu:
@jubikej, pod warunkiem, że PR-y nie przejmą takiej ilości taboru i pracowników z dnia na dzień, jak w przypadku PKP IC. Tego typu działania powinny być przeprowadzane stopniowo, aby zarówno jedna, jak i druga strona mogła się do tego w odpowiedni sposób przygotować.
psim - 06-01-2011, 12:32
Temat postu:
jubikej, pod warunkiem że PRy są już na tyle okrzepłe i rozsądne, że same nie udławią się tymi przekazanymi TLK. Że wezmą je świadomie, tj. pod warunkiem że do deficytowych będą zagwarantowane dopłaty.

Mam nadzieję, że teraz PR dobrze wiedzą, co robią, i nie dadzą sobie opchnąć gorącego kartofla bez nalelżytego wynagrodzenia.
ET40 - 06-01-2011, 12:34
Temat postu:
Ach, taki skrót myślowy, w tym kraju na kolei wszystko jest możliwe, nawet wymuszanie promocji Cool .

Odnośnie niszczycielskiej działalności IC: wiele sezonowców po prostu nie wyjedzie lub wyjedzie na początek, po kolejnym bałaganie zostaną zaś uwalone. Myślicie, że po co sezonowce do Kołobrzegu i Słupska przez Bydgoszcz i podstawiane w Bydgoszczy zostaną skierowane przez Tczew, Gdańsk a nie przez Piłę, Białogard? To się nazywa wygaszanie popytu.
jubikej - 06-01-2011, 13:19
Temat postu:
moze sezonowce wyjada pod inna bandera niz TLK Smile trzesienie ziemi na kolei juz sie zaczelo, zobaczymy jak sie skonczy
sasho33 - 06-01-2011, 14:01
Temat postu:
Jeżeli zrobią to tak, że np. od 1 marca czy od 1 czerwca część pociągów przekażą do PR i będą kursować jako IR, to dramat dla tych którzy jeżdżą na miesięczniakach.
Z mojej perspektywy mogłoby to tylko odbyć się na takiej zasadzie, że tymi IR które były wcześniej TLK można jeździć na miesięcznych ważnych w TLK.
Jeżeli u mnie w małym mieście sprzedaje się kilkaset miesięczniaków, to zbierzmy to z wszystkich miast dojazdowych do większych aglomeracji i okaże się że jest to kilkadziesiąt tysięcy osób, które nagle z dnia na dzień miałyby jeździć tylko REGIO. A dlaczego? Dlatego, że mało kto wtedy kupiłby miesięczny na TLK+R a już w ogóle na IR+R, bo to nie ma sensu na przykład 4 czy 5 IRów w ciągu doby i 4 czy 5 TLK. Kończysz o 15:00 możesz jechać TLK kończysz o 16:00 już nie bo TLK przekazali do PRów i jedzie ich IR, a więc na miesięczniaku nie pojedziesz.
Bartuś - 06-01-2011, 14:58
Temat postu:
Ale na miesięczniku na R możesz jechać iR, tyle że z dopłatą, natomiast na miesięczniku iR możesz jechać wszystkimi R Smile A TLK i tak nie pojedziesz bo do tego czasu okroją do 2 wagonów że się nie zmieścisz.
Ja problemu bynajmniej nie widzę w tej kwestii. Smile
sasho33 - 06-01-2011, 15:29
Temat postu:
Wiem jak jest z tymi miesięcznymi. Ale to nie o to chodzi jak jest teraz a jak może być.

Ja widze problem, bo mam więcej TLK niż Ty w Brzegu Dolnym.
Teraz mam 4 IR z czego powiedzmy 2 nadają się na powrót czy dojazd (Barbakan i Mewa).
TLK mam 8, z czego korzystam na miesięczniaku z Wikinga, Światowida, Mewy, Galicji, Gałczyńskiego i Barbakana. Daje razem 6 sztuk.

Teraz pomyśl: przykładowo przekazują Światowida i Galicję do PR jako IR.
Wtedy mam 4 IR i 4 TLK. I co mam zrobić? Muszę wybierać między jednym miesięcznym a drugim, albo czekać na kibla. I tak kilkaset osób, a w skali kraju kilkadziesiąt tysięcy! Ile jest takich miast jak moje, wyliczyć?

Poza tym, ja jakoś problemu ani z wsiadaniem ani nawet z miejscem siedzącym (!) nie mam i na razie w tym rozkładzie nie stałem ani razu, w żadnym pociągu nawet jak Mewa miała tylko dwie dwójki, a od nowego rozkładu ponad 20 razy jechałem do i z Poznania, co daje ponad 40 przejazdów.

Powtarzam, jestem za przekazaniem części TLK do PR jako IR, ale TYLKO pod warunkiem, że będą dalej respektowane na miesięcznym kategorii "D".
xzielak - 06-01-2011, 15:37
Temat postu:
Będzie rewolucja! PKP Intercity zlikwiduje część połączeń

To sposób na tłok w pociągach.

Kierownictwo PKP Intercity wpadło na kolejny genialny pomysł. Zamierza uzdrowić chorą sytuację na kolei bez wydawania pieniędzy.

Recepta jest prosta: od marca zostanie zlikwidowana część połączeń, która - zdaniem kolejarzy - jest najmniej oblegana przez pasażerów.

Przymierzamy się do korekt w rozkładzie jazdy. Chcemy zrezygnować z połączeń, które nie są obłożone, na rzecz lepszej oferty w pociągach, gdzie jest duży popyt ze strony klientów - mówi w TVN Warszawa Grzegorz Mędza, prezes PKP Intercity.

Co to oznacza w praktyce? Mniejsze miasta mogą zostać całkowicie pozbawione wygodnych połączeń z Warszawą, Poznaniem, Krakowem, Katowicami czy Wrocławiem (cięcia dotkną 10 proc. połączeń).

Ich kosztem zostaną natomiast wzmocnione trasy, gdzie od zawsze było tłoczno np. na trasie z Krakowa do Warszawy czy ze stolicy do Łodzi.

Dlaczego jednym się zabiera, aby dać innym? Bo na kolei brakuje nie tylko lokomotyw, ale przede wszystkim wagonów. Na chodzie jest tylko połowa taboru. Reszta stoi na bocznicach, bo Intercity nie ma pieniędzy na przeglądy lub konieczne remonty.

Źródło: Hot Money
sasho33 - 06-01-2011, 15:49
Temat postu:
xzielak napisał/a:


Co to oznacza w praktyce? Mniejsze miasta mogą zostać całkowicie pozbawione wygodnych połączeń z Warszawą, Poznaniem, Krakowem, Katowicami czy Wrocławiem (cięcia dotkną 10 proc. połączeń).

Ich kosztem zostaną natomiast wzmocnione trasy, gdzie od zawsze było tłoczno np. na trasie z Krakowa do Warszawy czy ze stolicy do Łodzi.


Z Warszawy do Łodzi to akurat sytuacja jest najlepsza i składy jeżdżą najdłuższe, debilizm :/
Noema - 06-01-2011, 16:00
Temat postu:
sasho33, to nie jest debilizm tylko wyrachowana taktyka betonu PKP IC. Przypominam, że w Łodzi mieszka minister Grabarczyk oraz jeden z członków zarządu PKP IC (dyrektor handlowy Katarzyna Zimnicka-Jankowska). Ponadto z połączeń kolejowych na tej linii korzysta także wicepremier Pawlak.
Adams - 06-01-2011, 16:04
Temat postu:
Warszawa-Łódź to jest jedyna (dla PICu) prestiżowa linia w Polsce.
Jak na to patrzę to żygać mi się chce że szlachta z Warszawy do Łodzi jedzie niecałe 2 godziny długim składem zestawionym z dobrych wagonów, a reszta dla PICu to podludzie którzy mogą się dnieść w trzywanowym złomie czasami przez całą Polskę Exclamation
psim - 06-01-2011, 16:05
Temat postu:
sasho33 napisał/a:
Teraz pomyśl: przykładowo przekazują Światowida i Galicję do PR jako IR.
Wtedy mam 4 IR i 4 TLK.


Zagadka: kto powiedział "konkurencja szkodzi kolei"? Wink
Fakt - ale tylko "źle pojeta". Oby udało się teraz pojąć ją dobrze.
sasho33 - 06-01-2011, 16:27
Temat postu:
Nie mówię nic na temat konkurencji przecież! Poruszam temat biletów miesięcznych, czytaj dokładnie CAŁY post a zwłaszcza jego ostatnie zdanie a nie cytujesz tak, że ktoś czytający tylko ten urywek może pomyśleć że faktycznie jestem przeciwnikiem konkurencji na torach.
Anonymous - 06-01-2011, 16:31
Temat postu:
Więc Pa Pa wszelkim TLK i EIC na Kryniczance czas powiedzieć...
khamul - 06-01-2011, 16:34
Temat postu:
kurde, następny rzeźnik...;] zmniejszymy tłok w pociągach zmniejszając ich ilość. no w to ze wagony pojada gdzie indziej niz na bocznice a juz tym bardziej do reszty pociągów to ja nie uwierze
psim - 06-01-2011, 16:41
Temat postu:
sasho33, bez nerwów, to tylko żarcik. Przepraszam, jeśli uważasz że zacytowałem Cię tendencyjnie. Oczywiście że rozchodzi się o wspólne uznawanie biletów - sądzę że to jest mniej czy bardziej oczywiste dla wszystkich czytelników tego forum.
robertmar - 06-01-2011, 17:10
Temat postu:
xzielak napisał/a:
Przymierzamy się do korekt w rozkładzie jazdy. Chcemy zrezygnować z połączeń, które nie są obłożone, na rzecz lepszej oferty w pociągach, gdzie jest duży popyt ze strony klientów - mówi w TVN Warszawa Grzegorz Mędza, prezes PKP Intercity.

Co to oznacza w praktyce? Mniejsze miasta mogą zostać całkowicie pozbawione wygodnych połączeń z Warszawą, Poznaniem, Krakowem, Katowicami czy Wrocławiem (cięcia dotkną 10 proc. połączeń).


Czyli Zamość leci definitywnie. Wszak tu od prawie półtora roku obłożenia żadnego nie ma Razz
fisch - 06-01-2011, 17:32
Temat postu:
xzielak napisał/a:
Będzie rewolucja! PKP Intercity zlikwiduje część połączeń


Wróbelki ćwierkają coś o wariancie letnim od 1 marca. Oczywiście z pominięciem sezonowych pociągów.
To nie byłaby rzeź, tylko katastrofa.
Damian Łódź - 06-01-2011, 17:45
Temat postu:
fisch, Smile możesz trochę rozwinac poprzednią mysl bo nie bardzo rozumiem.
R90 - 06-01-2011, 18:00
Temat postu:
Dziwi mnie, czemu ten nędzarz nie podal sie jeszcze do dymisji? Nie wierze w fakt, ze kazdy kto kierowalby ta spolka spowodowalby taki katastrofalny efekt jaki mamy teraz. Ale jak ktos ma w d**** losy koleji, tylko liczy co miesiac ile wiecej cyferek pojawilo sie na koncie, to niestety, tacy ludzie do odstrzalu sa. W trybie natychmiastowym powinien zlozyc dymisje ale po co skoro narazie jest nietykalny. Przyssał sie do korytka, to bez wątpienia. Wreszcie sie pokazal, powiedzial, ze społka ma problemy z wagonami i z plynnoscia finansowa i przeszedl do porzadku dziennego gdyby nigdy nic. Uklady, uklady i jeszcze raz uklady..
khamul - 06-01-2011, 18:03
Temat postu:
R90, a wiesz kto jako wiceminister infrastruktury Wacha na stołek wsadził?;]
fisch - 06-01-2011, 18:37
Temat postu:
Damian Łódź - weż RJ i zobaczysz, kiedy i jakie pociągi kursują, a jakie nie.
Żeby uruchomić sezony, potrzebne są loki, wagony no i ludzie do ich obsługi. Tzw. letni RJ polega na wycięciu choćby obecnie kursujących pociągów po to, żeby było co dać na sezony. Że jest żle, to chyba sam widzisz. A tu, może być albo raczej będzie, katastrofa, bo prawdopodobnie będzie letni RJ od 1 marca bez sezonów.
To się trzyma kupy. Bo i loków i wagonów, a pewnie i ludzi, będzie ubywać.
I w obecnej sytuacji nie zdążą z naprawami, rewizjami itd. Poza tym potrzebna jest kasa, kasa, kasa i jeszcze tzw. wola polityczna. Kasy nie ma i nie będzie. Wola POlityczna jest skierowana na drogi i autostrady. Możliwości naprawczych - szybkich i błyskawicznych, za które też trzeba zapłacić - nie ma.
W PR-ach też nie jest ciekawie. Mimo że trochę ucichło, ale to raczej z powodu że rząd i MI stracił nad firmą kontrolę. Nie trzeba długo szukać, ile kursów pociągów PR zostało czasowo zawieszonych lub odwołanych.
Kolej, przynajmniej ta IC, się zwija. Ale czy tylko? Wiosna będzie ciekawa.
maszynista_50 - 06-01-2011, 18:42
Temat postu:
Hmmm..... Gorzów (58109/85106) do wycięcia?
Doszła do mnie informacja że ma być pociąg do Szczecina przez Piłę, Białogard. Czy może ktoś to zdementować?
Damian Łódź - 06-01-2011, 18:56
Temat postu:
maszynista_50, do Szczecina p. Piłę, Białogard - hm... "Tour de France..." Śmiech
fisch - 06-01-2011, 19:16
Temat postu: PKP ma sposób na tłok w pociągach
Sam Prezes się wypowiedział w sprawie cięć.

...Od pierwszego marca na tory wyjedzie mniej pociągów. Według kolejarzy, to sposób na rozładowanie tłoku w pozostałych pociągach. - Przymierzamy się do korekt w rozkładzie jazdy. Chcemy zrezygnować z połączeń, które nie są obłożone, na rzecz lepszej oferty w pociągach, gdzie jest duży popyt ze strony klientów - zapowiedział w TVN Warszawa Grzegorz Mędza, prezes PKP Intercity.
Jak zapewnia prezes, cięcia mają nie przekroczyć 10 procent połączeń...

Click

Źródło: TVN Warszawa
kowal331 - 06-01-2011, 19:31
Temat postu:
Czy PKP IC układając nowy rozkład jazdy obowiązujący od 12.12.2010 nie wiedziało jaki jest stan taboru?Wiedziało.Gdyby już wtedy dostosowało ofertę do możliwości,obyłoby się bez marcowych cięć.A tak,to przy okazji likwidacji 10% połączeń(choć nie wierzę,by tylko tyle skasowali)zapewne zlikwidują pociągi potrzebne,a nie tylko "muchowozy".Swoją drogą jeśli PKP IC chce być malutką spółką z 10 parami EIC na dwóch liniach,to niech przekaże obecne TLK do PRów,albo komuś innemu,który się tym zajmie.Ciekaw jestem jak na zmiany czyli likwidacje pociągów zareagują PKSy?Zapewne powstaną kolejne "hardcorowe" relacje znane już z ubiegłego roku.
REGIOchłopak - 07-01-2011, 10:32
Temat postu:
Trwają już prace nad korektami rozkładu jazdy pociągów

Od 1 marca nastąpi korekta rozkładu jazdy pociągów pasażerskich. W tej sprawie spotkali się już kilka razy przedstawiciele PLK, głównych przewoźników pasażerów oraz wiceminister infrastruktury Andrzej Massel - powiedział wnp.pl prezes zarządu Polskich Linii Kolejowych, Zbigniew Szafrański.

Na wielu trasach będzie to istotna korekta, wynikająca z konieczności uwzględnienia realizowanych tam inwestycji modernizacyjnych, powodujących w konsekwencji opóźnienia pociągów.

- Na tych trasach nie jest tak, że ograniczony jest przejazd na jednym lub dwóch odcinkach, lecz odwrotnie, ograniczenia dotyczą większości odcinków - wyjaśnia prezes Szafrański - Np. z Warszawy do Gdyni tylko od Montowa do Szymankowa nie ma ograniczeń w ruchu, czyli na 1/3 trasy, natomiast na 2/3 roboty są realizowane w różnym zakresie, przeważnie umożliwiające ruch tylko po jednym torze.

Dotychczas rozkład jazdy był układany w oparciu o wnioski przewoźników i późniejsze uwzględnianie ograniczeń w ruchu pociągów. Natomiast obowiązujący od 1 marca powstaje w oparciu o wyliczenia, ile pociągów PLK może poprowadzić daną linią kolejową oraz jakie mogą być na nich realne prędkości.

- Dopiero tak zestawioną liczbę tras przekażemy przewoźnikom do podziału - informuje Zbigniew Szafrański - Możemy się spodziewać, że od marca np. na linii Warszawa-Gdynia pociągi będą kursowały rzadziej, ale będę miały dłuższe składy. To samo dotyczy tras Warszawa-Katowice oraz Warszawa-Kraków, choć pewne urealnienie czasu podróży nastąpi też na kilkunastu innych trasach.

Według prezesa PLK, korekta ma też na celu urealnienie czasu przejazdu o prowadzone remonty na torach. Nie może się zdarzać sytuacja, że w rozkładzie czas przejazdu wynosi cztery godziny, w tzw. rozkładzie zamknięciowym (przygotowywanym na okres zamknięcia jednego z dwóch torów na poszczególnych odcinkach) pięć, lecz w istocie pociąg jedzie blisko sześć godzin, bo trafia nieplanowo na pociągi z przeciwnego kierunku. Jeżeli podróż z Gdańska do Warszawy ma trwać 5 godzin 20 minut, to podróżny powinien mieć to zagwarantowane, aby mógł zaplanować sobie np. dalszą podróż i liczyć, że zdąży na połączenie z pociągiem innej relacji.

Jak informuje szef PLK, niezależnie od tej dużej korekty rozkładu jazdy, jeszcze w styczniu mogą być pewne zmiany w kursowaniu pociągów Przewozów Regionalnych, które wcześniej zawiesiły część kursów.

- Czekamy na wniosek tej spółki. Będzie to jednak raczej przywrócenie kursowania pociągów, czyli dodanie do rozkładu, a nie ich zmniejszanie - dodaje prezes Szafrański.

Liczy on na to, że w kolejnych miesiącach nie dojdzie do sytuacji z maja ub.r., kiedy to z powodu zadłużenia Przewozów Regionalnych, PLK wymusiło na tym przewoźniku wstrzymanie kursowania ok. 40 pociągów. Podkreśla, że sytuacja jest jednak nadal "trudna".

źródło: wnp.pl, Piotr Stefaniak

----------------------
Coś mi śmierdzi na kilometr ta informacja. Od kiedy to PLK "układa" rozkład? Czy nie jest to przypadkiem zapowiedź na "ostudzenie"? Pamiętacie jak w maju 2010 ICC wykorzystało sytuacje kiedy PLK zawiesiło pociągi. Oby to nie była kolejna rzeź, ale nie tylko w ICCCCC
KolejTakPkpNie - 07-01-2011, 10:37
Temat postu:
Nie rozumiesz ?

PLK wezmie na siebie wine za zmniejszenie pociagów. MT uzna ze to nie wina IC wiec dotacje do IC zostana.... a 450 pociagow z grudnia 2008r zostanie w grupie PKP 250 i kij im na droge
Noema - 07-01-2011, 10:38
Temat postu:
Cytat:
Od kiedy to PLK "układa" rozkład?

Od zawsze. Robią to na wnioski przewoźników. Przewoźnik zamawia trasę o konkretnej porze, a PLK układa rozkład jazdy.

Cytat:
Czy nie jest to przypadkiem zapowiedź na "ostudzenie"?

W interesie PLK jest by przewoźnicy zamawiali jak najwięcej tras, gdyż każdy pociąg to konkretne pieniądze dla PLK. Oczywiście ta ekonomiczna zasada nie dotyczy pociągów interREGIO. Tu wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi PLK robi wszystko, żeby pociągów interREGIO było jak najmniej, a najlepiej wcale. Oczywiście jest to sterowane przez PKP S.A. i UTK, przy akompaniamencie PKP IC i MI.
robertmar - 07-01-2011, 10:40
Temat postu:
KolejTakPkpNie napisał/a:
PLK wezmie na siebie wine za zmniejszenie pociagów. MT uzna ze to nie wina IC wiec dotacje do IC zostana.... a 450 pociagow z grudnia 2008r zostanie w grupie PKP 250 i kij im na droge


Zastanawia mnie więc jak uzasadnią uwalenie Zamościa, bo tu nie będą się mogli tłumaczyć remontami.
REGIOchłopak - 07-01-2011, 10:59
Temat postu:
Noema, Właśnie robią to na wniosek przewoźnika, a mi chodzi o to, że to oni dają wniosek do przewoźnika czyli jest na odwrót.
Anonymous - 07-01-2011, 11:00
Temat postu:
Skoro mają być bardzo duże zmiany to czy nie zostanie ponownie wydana cegła? I znów prawie 70pln w plecy Był już taki przypadek rozkład 2001-2 miał obowiązywać przez 1,5 roku. Po pół roku wyszła nowa cegła. Sprawę trzeba będzie nagłośnić w mediach jak wyjdzie nowa cegła że znów każą płacić kupę kasy za bubla.
Noema - 07-01-2011, 11:11
Temat postu:
Cytat:
Sprawę trzeba będzie nagłośnić w mediach jak wyjdzie nowa cegła że znów każą płacić kupę kasy za bubla.

Kto każe? Zakup SRJP to twój wolny wybór. Kupujesz albo nie kupujesz. Zresztą moim skromnym zdaniem trzeba być kompletnym debilem, żeby wydać 70 zł na ten bubel. Jestem w stanie zrozumieć kolekcjonera, ale pasażerom ta publikacja nie przynosi absolutnie żadnych korzyści. A wręcz przeciwnie - wprowadza w błąd!
ET40 - 07-01-2011, 13:01
Temat postu:
REGIOchłopak napisał/a:
Od kiedy to PLK "układa" rozkład?
Musi to robić PLK w celu uniknięcia podjazdów no i przede wszystkim w celu urealnienia rozkładów oraz zapobiegnięciu kolidowaniu ze sobą pociągów.
Wiesz co by było gdyby ze stacji np. Bydgoszcz Główna dwa pociągi do Warszawy, jeden PR drugi z IC odjeżdżały o jednej porze? Tak więc musi to robić PLK.

Wszelkie duble również częściowo możemy zawdzięczać tej spółce, aczkolwiek PR/IC zamawiając pociąg na taką i taką godzinę spodziewają się raczej dubla.
vistavio - 07-01-2011, 14:05
Temat postu:
Pozwolcie ze wyleje kilka swoich zali...

To jakas masakra!! IC naprawde nie umie gospodarowac wagonami - a Przesluga jak byl oredownikiem przeniesienia polaczen pospiesznych do IC zapewnial ze spolka ma lepsza gospodarke wagonowa. Dzis widac ze to nie prawda. Sklady TLK zlozone z kilku wagonow - przewaznie z samych jedynek, bo dwojek nie ma.
Sklad Białystok - Kielce, II dzien swiat BN - 2xB, 1xA, 1xA jako B - ale zimny!! tylko 3 sprawne wagony w skladzie.
Przewozy nocne - polozone na lopatki. W tym roku zaplanowano mase kuszet bezposcieli zamiast klas pierwszych w nocnych pociagach - ja sie pytam skad IC wezmie kuszetki skoro zadna nie byla w modernizacji?? Tylko poddawane sa gruntownym naprawom rewizyjnym ktore polegaja na pomalowaniu skorupy, dokreceniu kilku srub i pomalowaniu wozkow na szaro.
Zmodernizowano 40 wagonow sypialnych, ktore czesto sie psuja, ale choc prezentuja calkiem niezly standard.
Kuszeta bez poscieli z miejscowka za 26 zl to nabijanie pasazera w butelke! Juz nie raz sie dzialo tak, ze zamiast takiej kuszetki jechal wagon klasy drugiej oznaczony numerem 34. To za co sie placi te miejscowke? za to zeby usiasc na miejscu siedzacym? Przeciez w umowie bylo miejsce lezace!!! Juz nieraz zamiast kuszet z posciela jada wagony sypialne - to akurat mozna potraktowac jako in plus ale: wagon WL ma 30 miejsc versus Bc 54!!!!

Malo tego: w Przemyslu Bakonczycach stoi ok 14 wagonow XB typu goerlitz - po co one tam stoja? Zeby dopelnic swojego zywota? Czy ktos zajmie sie modernizacja tych wagonow? One juz niszczeja!! Juz sa dewastowane od srodka!
Krakow Mydlniki - rzad 14 wagonow ze stacji macierzystej Katowice, oznaczone jako Intercity. Krakow Towarowy - masa wagonow przejeta od PR ze stacji Bielsko Biala!
Jak to ma isc na zlom, zamiast na naprawy rewizyjne to ja sie zastanawiam jakim prawem i na jakiej podstawie MI podpisalo umowe z IC na wykonywanie przewozow miedzywojewodzkich az na 10 lat!!
PKP IC przejmujac obowiazek wykonywania przewozow miedzywojewodzkich przejelo obowiazek tzw misji publicznej - skoro nie chca podjac sie modernizacji wagonow, a wiec je zezlomowac, automatycznie obnizaja ilostan taboru. To ciagnie za soba konsekwencje braku wykonywania wiekszosci polaczen kolejowych, a wiec brak mozliwosci wykonywania misji publicznej.
Ja sie zgadzam z wieloma ludzmi piszacych na forach, aby przewozy miedzywojewodzkie z powrotem przerzucic do PR, ktorzy maja nadwyzke wagonow, a IC niech sie zajmie tym co im najlepiej wychodzi - przewozy kwalifikowane, oraz miedzynarodowe, choc tych ostatnich to juz zostala resztka i nie zapowiada sie na reaktywacje niektorych polaczen oraz tworzenie nowych - bo u nas sie nie oplaca, szkoda tylko ze Rosjanom oplaca sie jezdzic na drugi koniec Europy, a Krakow, Warszawa i Gdynia stracily oblegane nocne polaczenie do Berlina.

Nie lepiej jest w przewozach reg: dojazd do pracy 3wagonowym skladem do droga przez meke - to tak jakby pchac pasazera w lapy busiarza, albo z powrotem do samochodow.
Anonymous - 07-01-2011, 14:52
Temat postu:
Cytat:
Kto każe? Zakup SRJP to twój wolny wybór. Kupujesz albo nie kupujesz. Zresztą moim skromnym zdaniem trzeba być kompletnym debilem, żeby wydać 70 zł na ten bubel. Jestem w stanie zrozumieć kolekcjonera, ale pasażerom ta publikacja nie przynosi absolutnie żadnych korzyści. A wręcz przeciwnie - wprowadza w błąd!


Oczywiście że mój wybór ale w SRJP jest taki fajny zapis "Niniejsze wydanie SRJP 2010/11 jest ważne od 12 grudnia 2010r. do 10 grudnia 2011r." O zmianach, poprawkach piszą oczywiście ale Nie ma ani słowa o możliwości skrócenia ważnośći czy wydania następcy w czasie ważnośći tego SRJP. Jeśli zostanie wydany następca i obecni posiadacze nie dostaną go gratis jako uzupełnienie do zawartej umowy zakupu SRJP to jest Idealny zapis na skargę na PR jako wydawcę do UOKiK. A jak zrobić żeby nie było kombinatorstwa - pieczątka o wydaniu następcy na cegle rocznej. Ja kolekcjonuje cegły to główny powód zakupu ale wdzę że dawno nie kupiłaś - w grudniu 2009 znikły nazwy pociągów TLK więc dla zwykłego pasażera nawet czysta bez poprawek cegła daje coś - można sprawdzić relację główną i np. łącznika a nie męczyć się z numerami co w necie nie jest takie łatwe np. na Hafasie. Inną opcją jest ściąganie SRJP z stron PR dla pasażera
Romanek - 07-01-2011, 16:11
Temat postu:
Kuba MK napisał/a:
Na pewno poleci TLK Gorzów Wlkp.-Lublin, Białystok-Gorzów Wlkp o numerach 85106/52102, a w relacji powrotnej 15108/58109.
Pociąg ten:
- kursuje trasą przez Piłę,Bydgoszcz, a więc ludzie wolą jechać np. do Warszawy z przesiadką w Krzyżu bądź Poznaniu.
- ma bardzo nieatrakcyjne godziny kursowania, do Warszawy dociera o 13, wraca o 16.30, a w Gorzowie planowo dopiero po północy.
- trasa przez Piłę jest dłuższa, droższe są też więc bilety

Jest to w tej chwili jedyne połączenie Piły z Warszawą, nie licząc IR BRDA kursującego tylko dwa razy w tygodniu.
No ale jeżeli pasażerom z Gorzowa trasa się nie podoba, to żegnaj pociągu. Mam nadzieję że nie pisaliście do spółeczki o likwidację z powodu złej trasy. Zg Co do godzin to faktycznie nie są rewelacyjne ale lepsze takie niż żadne.
Noema dzięki za komplement. Ja kupuję rozkład, więc miło mi przeczytac że jestem debilem. Jeszcze paru debili się na tym forum, i nie tylko, znajdzie Język
kryniczanin
OK
ET40 - 07-01-2011, 16:35
Temat postu:
Szkoda że TLK Warszawa - Gorzów wylatuje - mógłby zostać skrócony do Piły.
Kuba MK - 07-01-2011, 16:58
Temat postu:
A czy to już takie na 100% pewne że wyleci??
Romanek - 07-01-2011, 21:48
Temat postu:
Tu nic nie jest pewne. To są nasze sugestie, tylko że rzeź nastąpi to pewne, a pociągi o których piszemy bardzo prawdopodobne do uwalenia.
Damian Łódź - 07-01-2011, 21:52
Temat postu:
Romanek, coś Piła nie ma szczescia po przejęciu pospiechów przez IC, pamietam jak Portowiec nawet juz za czasow OPM miał sporą wymianę w Pile. Ale to juz bylo i nie wróci więcej... Sad
Anonymous - 07-01-2011, 21:55
Temat postu:
Jednak moje prorocze słowa sprawdzą się ,wiceminister do dymisji i TLK z Gorzowa do Wa-wy również do dymisji Śmiech
psim - 07-01-2011, 23:05
Temat postu:
Ciekawe czy wtedy Gorzowiaki znowu dostaną interREGIO, którego tak bardzo nie chcieli Śmiech
Romanek - 08-01-2011, 12:48
Temat postu:
Damian Łódź Piła zaraz będzie jak Zamośc Hihot stałego kursowania zostały 4 pary, z których jedna prawdopodobnie zaraz wyleci. Z sezonowych nic, bo jeden Wrocław-Łeba-Wrocław i wydłużony ORKAN to jak nic. Nawet IR nas omija. SŁOWINIEC Killer BARNIM Killer została BRDA no i przerobiony z R, DELFIN. Pociągi które mnie najbardziej ucieszyły, a które zostały wstawione właściwie w ostatniej chwili czyli wymieniony Gorzów i Szczecin-Katowice, zakończą prawdopodobnie swój krótki żywot już niedługo. Rozpacz
No tak, PORTOWIEC, a zawsze pełny KOPERNIK... wtedy jeszcze ludziom z Gorzowa nie przeszkadzała trasa przez Piłę Mad
Desiro - 08-01-2011, 12:56
Temat postu:
Zamość i Gorzów nie powinny polecieć bo to są pociągi których kursowanie zostało NAKAZANE PICowi. No ale kto wie, totalny burdel panujący w spółce i olewanie takich podstawowych rzeczy jak rewizje wagonów świadczy o tym że nie liczą się z nikim i niczym.. Beton
sheva17 - 08-01-2011, 13:34
Temat postu:
Czy, aby za bardzo się nie nakręcacie? PKP IC jest złe, więc na pewno coś odwoła od 1 marca...To trochę niepoważnie. Przy obecnej fatalnej reputacji raczej spodziewałbym się, że żadnych większych cięć nie będzie. Wizerunek spółki już bardziej ucierpieć nie może.
white_snoopy - 08-01-2011, 15:18
Temat postu:
ale samo PIC to zapowiedzialo! tlumaczy sie tym, ze tylko likiwudujac pociagi na mniej obleganych trasach bedzie mogla obsluzyc tymi wagonami bardziej oblegane trasy. uwazam, ze to jest lepsze wyjscie niz inne. rozumiem wscieklosc osob z mniejszych miast (bo na pewno wiekszosc polaczen poleci miedzy lub z malych miast), ale co by nie mowic najwieksze potoki pasazerow w pociagach dalekobieznych kreuja pasazerowie z duzych skupisk ludzi do duzych skupisk ludzi lub do miejscowosci atrakcyjnie turystycznych. wiec trzeba czasem dopomoc wiekszosc kosztem jakiejs mniejszosc. oczywiscie nie mozna tego pozostawic, ale jak na raize jest to plan lepszy niz zaden.
Kuba MK - 08-01-2011, 15:51
Temat postu:
psim, dlaczego tak się "uwziąłeś" na mieszkańcach Gorzowa i okolic??
Gorzowianom interRegio odpowiadało i to bardzo, co dzień dwa wagony zapełnione po brzegi. Ten pociąg NIE odpowiadał lubuskim parlamentarzystom, którzy "nie mieli jak" dojechać do Warszawy. W RJ 2009/2010 do 1 czerwca 2010r. na TLK Gorzów-Poznań-Warszawa jeździły zmodernizowane wagony, w tym przepiękna jedyneczka rodem z EIC. Gdy IC zlikwidowało tą TLKę włodarze z Lubuskiego się oburzyli no i dopięli swego. Mają teraz prawdziwy "prestiż" spółeczki IC haha Śmiech

gryff, to jest TLK Gorzów - Lublin a w relacji powrotnej Białystok - Gorzów, a nie Gorzów-Warszawa.
sheva17 - 08-01-2011, 16:02
Temat postu:
Już naprawdę nie ma czego likwidować. Aby linie główne miały potoki, pasażerowie muszą się na nie jakoś dostać. Moim zdaniem w tej całej atmosferze PKP IC na jakiekolwiek cięcia się nie zdecyduje.
Anonymous - 08-01-2011, 16:03
Temat postu:
Jak to nie ma czego likwidować? Przecież pisałeś, że pociągi do Terespola są zbędne... Śmiech
sheva17 - 08-01-2011, 16:07
Temat postu:
Gdzie napisałem, że pociągi do Terespola są zbędne? Zamiast przeczytać co jest napisane, sam sobie resztę dopowiadasz i wychodzą Ci potem takie bzdury. Uważam jedynie, że trochę musi dziwić sytuacja, gdy relatywnie pustawy skład do Terespola ma takie samo zestawienie jak TLK-a z Przemyśla do Kołobrzegu, tyle i tylko tyle. Proponuję nie suszyć ząbków tylko przynajmniej postarać się ruszyć głową.
A wracając do linii do Terespola, na tym forum już wielokrotnie pisano dla kogo te TLK-i jeżdżą. Trzeba umieć szukać.
Anonymous - 08-01-2011, 16:17
Temat postu:
To nie zmienia faktu że TLK z Gorzowa zniknie prawdopodobnie 1 marca Mr. Green
Anonymous - 08-01-2011, 16:24
Temat postu:
@sheva17, chcesz nabrać starego misia na sztuczny miód? Mr. Green Rozumiem, że jak najbardziej popierasz muchowozy do Terespola? To jak w końcu jest, popierasz pociągi do tego miasta, czy nie? Bo ja nie wiem. Wiem jedno, o zmianie Twoich poglądów jak Ci zawieje chyba wspominałem, całkiem niedawno nawet, prawda? Very Happy
Noema - 09-01-2011, 10:16
Temat postu:
Romanek napisał/a:
Tu nic nie jest pewne. To są nasze sugestie, tylko że rzeź nastąpi to pewne, a pociągi o których piszemy bardzo prawdopodobne do uwalenia.

Dokładnie tak. Na dzień dzisiejszy nic jest pewne. Beton PKP IC mota się jak w ukropie. Mnóstwo pociągów jest zagrożonych i szykują się duże cięcia. Pracownicy marketingu PKP IC niemal dzień w dzień biegają do MI i uzgadniają z Masselem marcową korektę, więc jeszcze dużo się może wydarzyć.

Z pewnego źródła wiem, że prawdopodobnie nie ruszy Zamość. Raczej na pewno poleci EIC "Słowacki". Zostaną te dwa TLK wystawione na licytację w ramach WOŚP, aby uniknąć mega kompromitacji. Co do innych połączeń to trudno wyrokować, ponieważ to co na dzień dzisiejszy jest niezagrożone, za tydzień może być przeznaczone na odstrzał, i na odwrót.

Sytuacja taborowa w PKP IC jest dramatyczna, dotyczy to wagonów i lokomotyw. Obecnie więcej wagonów wypada z obiegu z powodu braku ważnej rewizji niż przychodzi z remontów, więc problem będzie się pogłębiał.
Papero - 09-01-2011, 11:40
Temat postu:
Cytat:
Raczej na pewno poleci EIC "Słowacki".


No nieźle, jeśli okaże się to prawdą. Do tej pory EIC uchodziły za "święte krowy" i PKP IC ani myślało chociażby o ograniczeniu terminów kursowania a co dopiero o ich likwidacji.

Ograniczyli/ograniczą sieć TLK do żałosnego minimum, to biorą się za EIC (a przynajmniej za ten jeden wspomniany).
psim - 09-01-2011, 11:56
Temat postu:
Kuba MK napisał/a:
psim, dlaczego tak się "uwziąłeś" na mieszkańcach Gorzowa i okolic??
Gorzowianom interRegio odpowiadało i to bardzo, co dzień dwa wagony zapełnione po brzegi. Ten pociąg NIE odpowiadał lubuskim parlamentarzystom, którzy "nie mieli jak" dojechać do Warszawy.


Nie uwziąłem się na Gorzowiaków, raczej fascynowało mnie ogólne wrażenie jakie odniosłem na podstawie licznych w swoim czasie publikacji prasowych: że interREGIO z Gorzowa jest beeee, musi być koniecznie Intercity.

Jakoś wtedy nie zauważyłem zbyt licznych głosów sprzeciwu wychodzących "z ludu". Bardzo mnie to dziwiło, bo przecież InterREGIO wychodzi dużo taniej. Doszedłem do wniosku że Gorzowiaki to bogate chłopaki (i dziewczyny), skoro tak narzekają na interREGIO, że złe, że zdezelowane...

No ale teraz wygląda że znów będą biedni. Czy chociaż podziękują swoim wybrańcom za tę niedźwiedzią przysługę? Co to znaczy, zwalać na parlamentarzystów? A od nich to już wyborcy nie mogą wymagać?! Konkretnie, nazwiska:

Juliusz Engelhardt zapewnia, że pociąg Tanich Linii Kolejowych, jednej z ofert PKP Intercity, będzie wyruszał z Gorzowa do stolicy wczesnym rankiem, a wracał do stolicy Lubuskiego późnym popołudniem.

- Warunek jest jeden. Obecne połączenie Interregio z Warszawą musi zostać zlikwidowane. To nie jest prawdziwe połączenie. Dwa wagony doczepiane do składu w Poznaniu. Nam chodzi o prawdziwe połączenie ze stolicą. Szybsze i nieco tańsze – powiedział Radiu RMG senator PO Henryk Maciej Woźniak.


źródło: KOW

Czy Gorzowiaki teraz podziękują temu panu za "prawdziwe połączenie" TLK?

[ Dodano: 09-01-2011, 12:04 ]
Noema napisał/a:
Zostaną te dwa TLK wystawione na licytację w ramach WOŚP, aby uniknąć mega kompromitacji.


Ta, najwyżej puści się samego loka z tabliczką kierunkową pociągu. Wszystko, żeby uniknąć megakompromitacji! Śmiech

(moim zdaniem powyżej pewnego poziomu kompromitacji nie jest już możliwy dalszy jej wzrost)
Anonymous - 09-01-2011, 12:11
Temat postu:
2 wagony IR to nie było prawdziwe połączenie choć przez Poznań wiadomo szybciej w w nie najgorszych godzinach. Było żle? A macie prawdziwe "prestiżowe" TLK w składzie 3 wagonów w gorszych godzinach dłuższą czasowo trasą. Co zamienił stryjek "siekierkę na kijek?" Chciało się prestiżu to się go ma! To może nauczy choć trochę ludzi że nie odrzuca się pomocnej ręki samorządu a leci się po dwie "pomocne" ręce do rządu i "wspaniałej spółki". Cena w górę a standard znacznie w dół (czas przejazdu). No i utrata połączenia z poznaniem które jednak dla Gorzowa jest ważniejsze niż Piła, Bydgoszcz, Toruń, Włocławek.
ET40 - 09-01-2011, 12:26
Temat postu:
@psim:
Cytat:
Jakoś wtedy nie zauważyłem zbyt licznych głosów sprzeciwu wychodzących "z ludu". Bardzo mnie to dziwiło, bo przecież InterREGIO wychodzi dużo taniej. Doszedłem do wniosku że Gorzowiaki to bogate chłopaki (i dziewczyny), skoro tak narzekają na interREGIO, że złe, że zdezelowane...
To nie "lud" marudził tylko gazety. Poza tym jeżeli ktokolwiek marudził to chodziło tylko o to, że wagonów jest za mało (obecnie jeżdżą 4 pustawe wagoniki, wtedy jeździły 2 pełne po brzegi) i że godzina kursu powrotnego z Warszawy była trochę z pupy. A konkretniej - odstęp ok. godziny między przyjazdem a odjazdem to za mało żeby cokolwiek załatwić. A więc jeżeli ktoś planował jednodniową podróż np w celu załatwienia jakichś papierów czy coś to z powrotem musiał jechać już z przesiadką.

@kryniczanin:
Cytat:
Co zamienił stryjek "siekierkę na kijek?
Zamienił.

A co do połączeń z Poznaniem - obecnie szynobusy kursują na trasie Poznań <-> Gorzów bezpośrednio (niektóre kursy) więc nie ma problemu, żeby wysiąść w Poznaniu i skierować kroki do interRegio do Warszawy.
Emillex - 09-01-2011, 12:43
Temat postu:
psim, Gorzowiaki chcieli dojechać do Warszawy maksymalnie wcześnie. IR dojeżdżał o 11:30. Wg. nich było to za późno, chcieli by przyszły TLK jeździł tak jak ten, co go uwalili w czerwcu 2010 roku czyli tak, aby u celu meldował się około godziny 10 i wyjeżdżał maksymalnie późno. Tak naprawdę to Engelhard wyrolował Gorzowiaków. Sprawił im TLK, pod warunkiem że IR będzie wycofane, ale zrobił to tak niedulonie że są efekty-pociąg dojeżdża do Warszawy popołudniu-za późno.
Cytat:
A co do połączeń z Poznaniem - obecnie szynobusy kursują na trasie Poznań <-> Gorzów bezpośrednio (niektóre kursy) więc nie ma problemu, żeby wysiąść w Poznaniu i skierować kroki do interRegio do Warszawy.

Pociągi Kostrzyn-Poznań są odwołane na odcinku do Krzyża. Pozatym przeczysz sam sobie. Najpierw twierdzisz że TLK jest za późno, potem że ludzie mają jechać tym bezpośrednim do Poznania i dalej na przesiadkę na IR. R-87420 przyjeżdża do Poznania o 8, potem trzeba czekać półtorej godizny na RE Mewa, która u celu stawia sie około 13. Przecież to prawie na jedno wychodzi.
ET40 - 09-01-2011, 12:51
Temat postu:
Ja p***lę, umiesz ty czytać ze zrozumieniem, nie nauczyli w szkole? Ja piszę o interRegio który jeździł wcześniej. To co teraz jeździ to już w ogóle jest nieporozumieniem jeżeli chodzi o godzinę o której stawia się w Gorzowie.
A w rozkład nie chciało mi się zaglądać, przy czym ponad godzina czekania w Poznaniu na przesiadkę nie jest niczym aż tak strasznym, można coś zjeść, przespacerować się Smile.

Nie wiedziałem, że kursy do Poznania są odwołane, ale rozumiem że kiedy sytuacja taborowa się poprawi kursy zostaną wznowione?
psim - 09-01-2011, 12:52
Temat postu:
ET40 napisał/a:
To nie "lud" marudził tylko gazety. Poza tym jeżeli ktokolwiek marudził to chodziło tylko o to, że wagonów jest za mało (obecnie jeżdżą 4 pustawe wagoniki, wtedy jeździły 2 pełne po brzegi) i że godzina kursu powrotnego z Warszawy była trochę z pupy.


Gazety są wtórne i powtarzają to, co mówią ludzie. Wystarczy dostatecznie uporczywie zgłaszać im zastrzeżenia. Naprawdę mam wygooglać te artykuły z lamentami, jaki to syf był w interREGIO? (w rzeczywistości sądzę że Gorzowiaków najbardziej gryzło, że do/ze Szczecina jeżdżą wagony po modernie, a do nich Azety).

Że był zły rozkład? No nic dziwnego, PR na chybcika sklejały to połączenie, żeby Gorzowiakom już raz wyr..nym przez Intercity jakoś pomóc. Zwracam uwagę że po drodze był grudzień, to może trzeba było dopominać się o poprawę rozkładu, a nie pokładać ufność w obietnicach Engelhardta i Woźniaka (który jawnie bredził od samego początku - jakie tańsze TLK!?). A teraz to musztarda po obiedzie.
Kuba MK - 09-01-2011, 14:24
Temat postu:
Cytat:
Warunek jest jeden. Obecne połączenie Interregio z Warszawą musi zostać zlikwidowane. To nie jest prawdziwe połączenie. Dwa wagony doczepiane do składu w Poznaniu. Nam chodzi o prawdziwe połączenie ze stolicą. Szybsze i nieco tańsze – powiedział Radiu RMG senator PO Henryk Maciej Woźniak.


To mnie po prostu rozwaliło. Przecież InterRegio zawsze jest tańsze od TLK! Poza tym porównując do obecnego TLK, IR to był luksus. Zdeklasowane jedynki, 6-miejscowe przedziały, wygodne fotele, wiem bo sam jechałem. A ludzi w każdym przedziale: 6. Ciekaw jestem co będzie gdy TLK upadnie ( co jest pewne na 99%), czy PR-y znów uruchomią IR, które mi się bardzo podobało Very Happy

Cytat:
To nie "lud" marudził tylko gazety. Poza tym jeżeli ktokolwiek marudził to chodziło tylko o to, że wagonów jest za mało (obecnie jeżdżą 4 pustawe wagoniki, wtedy jeździły 2 pełne po brzegi) i że godzina kursu powrotnego z Warszawy była trochę z pupy. A konkretniej - odstęp ok. godziny między przyjazdem a odjazdem to za mało żeby cokolwiek załatwić. A więc jeżeli ktoś planował jednodniową podróż np w celu załatwienia jakichś papierów czy coś to z powrotem musiał jechać już z przesiadką.


Zgadzam się z Tobą ET40. To gazetom jakoś to połączenie nie przypadło do gustu, cały czas narzekali. Jednak przesadziłeś z tą przerwą pomiędzy jednym a drugim IR, ponieważ nie wynosiła ona godzinę, lecz 3,5 godziny, a to różnica, chociaż i tak mało, żeby załatwić swoje sprawy w Warszawie.

Cytat:
A w rozkład nie chciało mi się zaglądać, przy czym ponad godzina czekania w Poznaniu na przesiadkę nie jest niczym aż tak strasznym, można coś zjeść, przespacerować się Smile.

Nie wiedziałem, że kursy do Poznania są odwołane, ale rozumiem że kiedy sytuacja taborowa się poprawi kursy zostaną wznowione?


ET40: w Warszawie jestem raz-trzy razy do roku, a podróżuję dokładnie ze Strzelec Krajeńskich Wschód (30 km od Gorzowa w stronę Krzyża). I naprawdę gdybym tą GODZINĘ, którą według ciebie można spędzić na spacerku i żarciu z KFC spędziłbym już w pociągu, miałbym aż o godzinę więcej czasu w Warszawie. Obecnie nie ma takiego połączenia, żeby w tym samym dniu z Gorzowa do Warszawy pojechać i wrócić. Pozostają tylko nocne połączenia z Krzyża w podróży do Warszawy, albo powrót z Warszawy nocką, niestety.

W ogóle nie wiadomo, po co w takim pośpiechu uruchomiono te 2 Regio Kostrzyn-Poznań. Od 12 grudnia jechały może kilka razy, a od ok. 2 tygodni są odwołane. Sytuacja chyba poprawi się dopiero w marcu, kiedy to przyjadą 2 szynobusy z Mińska Mazowieckiego. Oby...
pospieszny - 09-01-2011, 14:33
Temat postu:
Cytat:
TLK z Gorzowa zniknie prawdopodobnie 1 marca

Spokojnie, jest odwilż z ociepleniem Very Happy
Dotyczy to też codziennej współpracy przewoźników, więc mamy hybrydę.
Cztery wagony z IC + SP32 - 201 PR z drużyną trak z Poznania to dzisiejszy premierowy przejazd na TLK 85106
Więc nim uwalą miło popatrzeć Very Happy
ET40 - 09-01-2011, 14:35
Temat postu:
@Kuba, pamiętam że ktoś jojczył kiedyś że w godzinę nic nie załatwi, tym się sugerowałem Wink.

Co do powrotu IR po wylocie TLK - Przewozy Regionalne mogą zrobić myk w postaci zmiany godziny odjazdu Regio do Kostrzyna tak, by ten pociąg był prowadzony w ramach interRegio z Warszawy, z powrotem podobnie. Wtedy byłyby załatwione pieczenie na jednym ogniu.
No ale na zmianę godzin kursowania musi wyrazić zgodę kochana PLK.
psim - 09-01-2011, 14:37
Temat postu:
Kuba MK napisał/a:
To mnie po prostu rozwaliło. Przecież InterRegio zawsze jest tańsze od TLK!


Nie zawsze, jak jesteś wąsatym senatorkiem to jeździsz jednym i drugim za 0 zł. A plebs? Kto by się przejmował plebsem, przecież do wyborów daleko. Zresztą pamięć jego jest krótka, wystarczy coś naobiecywać...
Kuba MK - 09-01-2011, 14:49
Temat postu:
Cytat:
Cztery wagony z IC + SP32 - 201 PR z drużyną trak z Poznania to dzisiejszy premierowy przejazd na TLK 85106
Więc nim uwalą miło popatrzeć Very Happy


pospieszny: SP32 jechała na TLK Gorzów-Bydgoszcz-Lublin?? Question Exclamation Kiedy? Dzisiaj?
Emillex - 09-01-2011, 14:52
Temat postu:
ET40 napisał/a:
Ja p***lę, umiesz ty czytać ze zrozumieniem, nie nauczyli w szkole? Ja piszę o interRegio który jeździł wcześniej. To co teraz jeździ to już w ogóle jest nieporozumieniem jeżeli chodzi o godzinę o której stawia się w Gorzowie.

A o czym ja przepraszam piszę? Dobrze wiem że TLK jedzie za późno. Najlepszą godzinę miał ten TLK co jeździł do czerwca 2010 roku. Faktycznie, IR do Gorzowa również był dosyć późno w Warszawie, jendak to co jeździ teraz to już jest śmieszne.
ET40 napisał/a:
A konkretniej - odstęp ok. godziny między przyjazdem a odjazdem to za mało żeby cokolwiek załatwić.

Nie nauczyli w szkole sprawdzać informacje? Odstęp wynosił 3 godziny (przyj. 11:31, odj. 14:48).
sasho33 - 09-01-2011, 16:28
Temat postu:
psim napisał/a:

Nie zawsze, jak jesteś wąsatym senatorkiem to jeździsz jednym i drugim za 0 zł


Jak jesteś wąsatym senatorkiem, to:
1) masz własną limuzynę z szoferem LUB
2) latasz samolotami LUB
3) ewentualnie gdy zmuszony jesteś jechać pociągiem to jedziesz AIDS yy.. EIC oczywiście, ORAZ
4) nie wsiadasz do "plebsowych" TLK i IR.
Emillex - 09-01-2011, 16:39
Temat postu:
sasho33, idealnym dla wąsatych senatorków pociągiem do Wawy był ten TLK co kursował do 1 czerwca ubiegłego roku. Wtedy to pociag ten reprezentował jakiś standard. Po jego likwidacji, nie dziwię się że senatorkowie walczyli o powrót prywatnej taksówki do stolicy. Chyba jednak nie chodziło im o to co teraz jeździ.
Desiro - 09-01-2011, 16:48
Temat postu:
Przestańcie pieprzyć jak nawiedzeni o tym co PIC ma niby obciąć od marca!! jesteście tak nakręceni że sami im podajecie na tacy co mają likwidować!! Czy nie wiecie że to oszołomstwo? przecież PIC też czyta to forum z pewnoscią, i pisanie takich bzdur to nic innego jak poddawanie im gotowych propozycji !!!! Więc skończcie z tym oszołomstwem bo to nic innego jak wskazywanie im co mają ciąć!!!!
Przy obecnej marnej ilości pociągów TLK już NIE MA czego ciąć! Lepiej piszcie mejle do zarządu PICu w sprawie robienia rewizji wagonów!!!
sasho33 - 09-01-2011, 17:24
Temat postu:
Emillex napisał/a:
sasho33, idealnym dla wąsatych senatorków pociągiem do Wawy był ten TLK co kursował do 1 czerwca ubiegłego roku. Wtedy to pociag ten reprezentował jakiś standard. Po jego likwidacji, nie dziwię się że senatorkowie walczyli o powrót prywatnej taksówki do stolicy. Chyba jednak nie chodziło im o to co teraz jeździ.


Szczerze to nie tylko dla nich. On był świetny - przyjazd do Poznania o 6:45 to największa jego zaleta obok komfortu. Jeździłem nim minimum 2-3 razy w tygodniu i zawsze miał rano frekwencję minimum 100%, a jeździły 4 dwójki, wars i jedynka. Wolałem (i nie tylko ja) 15 min wcześniej wstać na tego TLK, niż jechać o 6:20 suką z bonanzami - i nie ma tu nic dziwnego, ani żadnej urazy w kierunku PR.

Racja że nie chodziło im o to. Ale oni do końca byli zapewniani, że pociąg pojedzie przez Poznań z łączeniem z TLK z Zielonej Góry. Wtedy miałby dużo wyższy standard, bo ten TLK z ZG miał jeździć (i chyba jeździ) na wagonach z ex Lubuszanina.
kruczek - 09-01-2011, 17:51
Temat postu: współpraca PR IC jednak możliwa?
Dziś w Katowicach widziałem dwa składy poc. TLK Katowice-Szczecin przez Wieluń. W obu składach 4-wagonowych (jednocześnie z peronu I zabierano skład ze Szczecina, a na II stał gotowy poc. do Szczecina) było po jednej bonanzie Przewozów Regionalnych (z napisami pełną nazwą PR z boku, więc nie były to przejęte w 2008 r. i jeszcze nieprzemalowane... zresztą czy IC ,,dostało'' wtedy jakieś bonanzy?).
Czyli w wyniku trzęsienia na górze współpraca IC z PR stała się możliwa i wypożyczono wagony od PR do TLK? Może ktoś potwierdzić, że coś takiego zaczęło mieć miejsce (oprócz wspomnianej wcześniej lokomotywy PR na Gorzów-Piła).

Ja uważam, że TLK powinny wrócić do PR wraz z wagonami i lokomotywami elektrycznymi. A po powrocie trzeba by odbudowywać siatkę połączeń. To jeszcze jest wciąż możliwe...

Pozdrawiam
kruczek
Emillex - 09-01-2011, 17:56
Temat postu:
kruczek, myslę że poprostu PKP IC musi wynajmowac od PR wagony, a tym się najzwyczajniej opłaca, ot co.
Kuba MK - 09-01-2011, 18:06
Temat postu:
Desiro, jeśli ktoś z PKP IC czyta to forum, apeluję do niego, aby wziął pod uwagę pociągi TLK relacji Gorzów-Lublin i Białystok-Gorzów. Apeluję do PIC! Pozwólcie wrócić do Gorzowa Wielkopolskiego Przewozom Regionalnym poprzez interREGIO !
dinxles - 09-01-2011, 18:11
Temat postu:
Tzn. wagony sa wypozyczone tymczasowo. Wlasne utrzymanie wagonu kosztuje 3 x mniej niz wypozyczenie.
Ale wyporzyczac mozna tylko na 6,7 badz inne dni tygodnia, czy ferie zimowe...
Dave - 10-01-2011, 13:35
Temat postu:
Korekta rozkładu w pociągach IC szykuje się i to duża! Niektóre pociągi, które są w planach do likwidacji mnie przerażają! Oby te pogłoski/plany nie były prawdziwe! Parę pociągów EIC do likwidacji, jakiś EIC z Krakowa do Krynicy też, i TLK z Wawy do Katowic i z powrotem przez CMK tak samo! No i bardzo dużo skróceń składów, głównie tych na trasie Kraków-Warszawa.
psim - 10-01-2011, 14:03
Temat postu:
dinxles napisał/a:
Ale wyporzyczac mozna tylko na 6,7 badz inne dni tygodnia, czy ferie zimowe...


co?

Cytat:
Jak jesteś wąsatym senatorkiem, to:
1) masz własną limuzynę z szoferem LUB
2) latasz samolotami LUB
3) ewentualnie gdy zmuszony jesteś jechać pociągiem to jedziesz AIDS yy.. EIC oczywiście, ORAZ
4) nie wsiadasz do "plebsowych" TLK i IR.


Dziwne masz wyobrażenia. Takie trochę "Faktowe", tak jakbyś nie wierzył, że podróż pociągiem ma faktycznie definitywne przewagi nad własną limuzyną (czas jazdy, korki, bezpieczeństwo, jednak wciąż komfort), czy samolotem (dojazd do lotniska, odprawa, rzadkie loty)...
Jakoś Romek Giertych jak był ministrem, to śmigał do Poznania w drugiej klasie chyba nawet. Jestem pewien że to nie odosobniony przypadek.
sasho33 - 10-01-2011, 14:03
Temat postu:
Czy jesteś w stanie zdradzić nam więcej konkretów na ten temat?

Z tego co widzę to masz dojścia do IC lub tam pracujesz, więc te dane byłyby wiarygodne? Kiedyś chyba widziałem u Ciebie logo IC.
podroznik1 - 10-01-2011, 19:24
Temat postu:
kryniczanin napisał/a:
EIC Tatry 33412/33413 Krynica(Nowy Sącz) - Kraków Płaszów - (Nowy Sącz)Krynica

Zamość ciekawe czy wyjedzie?


EIC Tatry nie będą uwalone,to pociąg marka PKP Intercity,w ogóle mam nadzieje że nie będzie żadnych cięć pociągów.
A Zamość-Wrocław na pewno pojedzie.
Anonymous - 10-01-2011, 19:34
Temat postu:
podroznik1,

Tatry do Nowego Sącza / Krynicy już mogły być uwalone

Oglądnij sobie
http://infokolej.pl/album_cat.php?cat_id=12

zauważ Morskie Oko, Karłowicz, Wisła miały lecieć 25XII-2I a łącznik "Tatr" w 6 plus terminy więc w domyśle całorocznie - nikt nie dał okresu do 2 stycznia.
hurricane - 10-01-2011, 20:00
Temat postu:
To skoro Gorzów i Zamość mają lecieć jak to niektórzy mówią... to oddawać PRom dotację na Koszyce, Skalnicę i inne pociągi przygraniczne, które puste by nie jeździły...
Lady Makbet - 10-01-2011, 20:07
Temat postu:
hurricane, nie zapędzaj się tak. Likwidacja połączeń TLK dotowanych przez MI nie oznacza, że zmniejszy się dotacja dla PKP IC. Rząd musi ratować swoją najukochańszą spółkę kolejową.
hurricane - 10-01-2011, 20:20
Temat postu:
Lady Makbet, a to ja bardzo dobrze wiem, ale mnie to wkurza... odbierają jednej spółce dotację, żeby dać drugiej i w bólach stworzyć dwie pary pociągów, po czym się okazuje, że spółka ma kryzys i nie pojadą te czy inne pociągi... no przecież to tylko w polskim grajdołku takie sytuacje...
Anonymous - 10-01-2011, 20:25
Temat postu:
hurricane, Ja bym się powoli zaczynał modlić czy w nowym rozkładzie nie będzie następnych ofiar - przejśc granicznych. Ja wiadomo pociągów mniej a dotacja idzie w dół? A no nie!
sheva17 - 11-01-2011, 18:45
Temat postu:
Cytat:
No i bardzo dużo skróceń składów, głównie tych na trasie Kraków-Warszawa.


Te skrócenia dotyczą EIC?

Infantylnych uwag użytkownika mk1992 nawet nie zamierzam komentować. Niby jakim cudem ktoś sugeruje zmianę mojego stanowiska (niby co się zmieniło Very Happy?), skoro sam nawet prostego przekazu w postaci słowa pisanego nie potrafi zrozumieć? Zaiste trudno zrozumieć dzisiejszą młodzież zrozumieć Very Happy. Nie to co pokolenia lat 80-tych Very Happy .
hurricane - 11-01-2011, 20:35
Temat postu:
sheva17 napisał/a:

Infantylnych uwag użytkownika mk1992 nawet nie zamierzam komentować.


Sheva17, sorry za wycieczkę osobistą, ale mnie to nurtuje od pewnego czasu. Pracujesz jako urzędnik lub w sferze budżetowej? Bo tak można wnioskować z Twojego języka i toku myślenia typowego dla urzędników.

mk1992 w jednym miał rację... pisałeś o muchowozach do Terespola w świetle cięć PICu na innych trasach, bo to pamiętam, Twoje wywody łatwo da się zapamiętać, a jakbym miał czasu trochę to może bym pogrzebał i tego szukał po archiwum...

Wiem, moje uwagi też są infantylne, to tak żeby uprzedzić Twój standardowy atak na kogoś o czasem innych poglądach...

Połączenia do Terespola powinny istnieć, ale nie w takiej formie jak obecnie, bo te ewidentnie przygotowane są pod nóż - powinny istnieć w formie dłuższych połączeń np. ze Szczecina lub Wrocławia jak to było wcześniej... Ewentualnie można się pokusić o wagony bezpośrednie w pociągach międzynarodowych jak to jest teraz.

Co do skróceń EIC, są takowe już teraz, widziałem parę dni temu bodaj Modrzejewską w cudownym zestawie 4-wagonowym A-Wr-BB. No ale wiemy, że wagony stoją na Olszynce.

A że EIC Tatry do Krynicy wytną, to i bez tych skandalów nie wróżyłem mu w tej taryfie i terminach przyszłości dłuższej niż do marca.
pomorze85 - 11-01-2011, 20:43
Temat postu:
Moim zdanie do likwidacji pójdzie ze wzgledu na modernizacje trasy Warszawa - Gdańsk jakiś EIC, EIC Tatry pojedzie w skróconej relacji do Krakowa. Zniknie jedno połaczenie EIC z Poznaniem Question
Pociąg o którym było tyle szumu do Gorzowa Wlkp. zostanie Very Happy
Sądze że pod wpływem MI powróci pociąg TLK do Zamościa Very Happy
Nie chce nic mówić ale zgadzam sie z kolegą który wspomniał cos o zniknięciu pociagu nocnym 53504/5 - 35504/5 Sad
W nowym rozkładzie obecnie obowiązującym dużo nowych pociągów dostała Bydgoszcz, podejrzewam że i tu sieć pociągów się uszczupli.
pospieszny - 12-01-2011, 08:16
Temat postu:
Cytat:
Przestańcie pieprzyć jak nawiedzeni o tym co PIC ma niby obciąć od marca!!

Nie przestaniemy! Cięcia nastąpią ale też z zmianami Very Happy


Do Warszawy bez przedziałów, do Zamościa tylko z Krakowa!

Wiemy już, jakie poprawki w kolejowym rozkładzie jazdy chcą wprowadzić przewoźnicy. Z naszych informacji wynika, że od 1 marca Lublin straci dwa połączenia z Warszawą i z powrotem obsługiwane pociągami TLK. Likwidację kursów proponuje obsługująca te połączenia spółka PKP Intercity.
– Złożyliśmy wniosek do rozkładu jazdy, czekamy na jego akceptację i dopiero po niej możemy powiedzieć, które połączenia będą likwidowane – stwierdza Małgorzata Sitkowska, rzecznik PKP Intercity.

W zamian za pociągi TLK na trasie do Warszawy pojechałyby pociągi interREGIO uruchamiane przez spółkę Przewozy Regionalne. Choć przejazdy nimi są tańsze niż TLK, to komfort podróży jest w nich o wiele gorszy. Połączenie do stolicy obsługiwałyby tzw. elektryczne zespoły trakcyjne – czyli składy z wagonami bez przedziałów. Takie same, jak kursujące między innymi jako osobowe pociągi do Chełma.

W rozkładzie jazdy znaleźć ma się również połączenie Zamościa z Krakowem. Chce je uruchomić spółka PKP Intercity. Z naszych informacji wynika, że skład jako samodzielny pociąg może jechać tylko do Rzeszowa, a tam wagony byłyby doczepiane do innego pociągu.

Na tym połączeniu szczególnie zależało samorządowcom z Zamojszczyzny, którzy podkreślali, że z ich rejonu do Krakowa dojeżdża wielu studentów.

Spełniły się za to obawy tych, którzy sądzili, że Przewozy Regionalne i Intercity będą jedynie oglądać się na siebie, ale żadna z tych spółek nie zgłosi do rozkładu pociągu z Lublina do Zamościa. Na jego uruchomienie liczyła m.in. spółka Polskie Linie Kolejowe, która wyremontowała linię.
Po modernizacji od Adampola do Rejowca składy mogą jechać 120 km/h, a między Rejowcem a Zawadą 80 km/h, zaś miejscami również 120 km/h.

źródło: Dziennik Wschodni
psim - 12-01-2011, 08:56
Temat postu:
Cytat:
Na jego uruchomienie liczyła m.in. spółka Polskie Linie Kolejowe


Ciekawe czy jakby peelka wrzuciła po kryjomu w publikowany rozkład dodatkowy pociąg, to ktoś by to w tym bajzlu zauważył, czy też by wyżyłowali i zdobyli skądś tabor, nie kojarząc że wcale nie zamawiali takiego połączenia Śmiech
mkfilmykolejowe - 12-01-2011, 12:48
Temat postu:
Ja słyszałem, że wyleci dawna Soła: Katowice-Bydgoszcz-Katowice, ale to nie jest 100% pewne.
ET40 - 12-01-2011, 17:22
Temat postu:
Dawna Soła miała wylecieć już 12.12, a jednak nie wyleciała. Tak więc co do tego pociągu jestem dobrej myśli i mam nadzieję że zostanie.
mmgg - 12-01-2011, 21:02
Temat postu:
Pociągów TLK odwołanych ma być aż KILKANAŚCIE (!!!), poza tym poskracane relacje i zmniejszone brutta. Ciekawe, co zostanie z dawnych pociągów pośpiesznych/TLK. 100 relacji na cały kraj?
kowal331 - 12-01-2011, 21:21
Temat postu:
Do czego to wszystko zmierza?Czy faktycznie pociągi będziemy oglądać tylko w starych kronikach filmowych? Evil or Very Mad Nie wszyscy mają samochody,a PKSy i inna busiarnia nie będą w stanie zaspokoić popytu.W Polsce podróże staną się trudniejsze niż w krajach afrykańskich,bo z racji warunków klimatycznych prawie niemożliwe przez wiele miesięcy są podróże na rowerze,czy wędrówki piesze.Teraz PKP IC chce odwołać kilkanaście pociągów,w czerwcu pewnie kolejne,we wrześniu następne,a w grudniu ogłosi rozkład jazdy,który zmieści się na jednej kartce formatu A5...To tak dygresja na temat bajzlu jaki serwuje firma Intercity.Po kiego grzyba uruchamiali w RJ2011 tyle pociągów skoro taboru mają raptem na połowę z tego,a na dobrą sprawę to nawet nie tyle,bo BWE na zielonych wagonach,czy EIC z Azetami w składzie to "produkty EICpodobne".
R90 - 12-01-2011, 22:09
Temat postu:
O kurde, BWE na zieloniakach? To juz naprawde ostro. Wiem, ze Chrobry czy tam Prus juz nie pamietam dokladnie jechal na budyniu i dwoch zieloniakach ale zeby miedzynarodowy pociag jechal na takich wagonach? Wstyd przez duze W. Tak to jest jak sie muzycy zabieraja do rzadzenia. Szkoda, ze nie mozna zlozyc jakiejs petycji o odwolanie tego kretyna akordeonisty?
Desiro - 12-01-2011, 22:19
Temat postu:
czym prędzej osoby opdowiedziealne w PICu za BRAK REWIZJI wagonów powinny polecieć na Zbity Pysk!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
po pierwsze prezes tej nędznej spółczyny!! i
Kuba MK - 13-01-2011, 00:33
Temat postu:
Cytat:
Pociąg o którym było tyle szumu do Gorzowa Wlkp. zostanie


@ pomorze85 czy to już pewne?? Sad
A może chociaż przetrasują go przez Krzyż,Poznań,Kutno Question
Bo jak na razie frekwencja marna Rolling Eyes
Pabianiczanin - 13-01-2011, 20:20
Temat postu:
A czy ktoś wie jakie mniej więcej pociągi od 1 marca idą do likwidacji Question
audrin - 13-01-2011, 20:24
Temat postu:
Sądzę, że dzięki cięciom w rozkładzie składy zostaną sukcesywnie wydłużone do pięciu wagonów, ciekawe tylko, czy zmieszczą się w peronach, skoro już z trzema był problem...
Noema - 14-01-2011, 11:07
Temat postu:
1 marca wchodzi w życie korekta rozkładu jazdy. - Połączeń będzie mniej, ale będą pewne i mamy nadzieję, że mimo nieco skromniejszej oferty, rzeczywiście będzie realizowany - powiedział w czwartek w Gdańsku o rozkładzie jazdy wiceminister infrastruktury Andrzej Massel.

- Wymusiliśmy na przewoźniku dopasowanie swojej oferty do posiadanych, realnych możliwości jej wykonania, bo chcieliśmy uniknąć sytuacji, kiedy na pewnych odcinkach kursują pociągi cztero-wagonowe jest to bardzo nieefektywny sposób wykonywania przewozów, a podróżni często jeżdżą w złych warunkach - mówił o PKP Intercity Massel. Jak zaznaczył, przewoźnik stara się dopasować długość składu do przewidywanej liczby pasażerów, ale nie zawsze mu to wychodzi.

Jak podkreślił Massel, obecny rozkład jazdy "mami" pasażera. Zakłada np. przejazd ze stolicy do Trójmiasta w niecałe cztery godziny. - A wiemy, że jest to niemożliwe, bo faktyczna podróż trwa, co najmniej pięć godzin - zaznaczył wiceminister. Jak stwierdził, rozkład obowiązujący od 1 marca będzie "rzeczywisty".

źródło: PAP / RK
Światowid - 14-01-2011, 12:06
Temat postu:
Mam nadzieję, że TLK Jelenia Góra- Warszawa Wschodnia zostanie.
Pabianiczanin - 14-01-2011, 12:33
Temat postu:
No tak a ciekaw jestem jak będzie w wakacje.
mateusz123 - 14-01-2011, 21:56
Temat postu:
Światowid,
Wątpię, żeby Karkonosze uwalili, co roku krążą plotki, że pociąg "poleci", ale na szczęście zawsze nieprawdziwe;]
OPi - 14-01-2011, 22:48
Temat postu:
Pabianiczanin, Podobno do tego czasu rewizje mają zostać wykonane.
Exsimus - 15-01-2011, 12:30
Temat postu:
Cytat:
Mam nadzieję, że TLK Jelenia Góra- Warszawa Wschodnia zostanie.


Już raz ruszyli ten pociąg i pamiętacie jakie k....y leciały na spółeczkę jak to były pan rzecznik prasowy PKP IC płakał, że tak wszyscy narzekali i żyć mu nie dali.
Z resztą co tu dużo gadać, ponoć w dziale marketingu w Warszawie telefony w sprawie Karkonoszy urywały się.

PS czy ktoś może potwierdzić, że IC chce w wakacje wydłużyć 62100 Wrocław - Lublin na Jelenia Góra - Lublin?
Anonymous - 15-01-2011, 12:39
Temat postu:
A skąd masz taką plotkę? Shocked
Papero - 15-01-2011, 12:55
Temat postu:
Cytat:
Już raz ruszyli ten pociąg i pamiętacie jakie k....y leciały na spółeczkę jak to były pan rzecznik prasowy PKP IC płakał, że tak wszyscy narzekali i żyć mu nie dali.
Z resztą co tu dużo gadać, ponoć w dziale marketingu w Warszawie telefony w sprawie Karkonoszy urywały się.


A ile gromów spadło na PKP IC w 2009 np w sprawie likwidacji Zamościa, i co przejmowali się tym? Jak postanowili, tak zrobili.
Pabianiczanin - 15-01-2011, 14:31
Temat postu:
OPi napisał/a:
Pabianiczanin, Podobno do tego czasu rewizje mają zostać wykonane.


Mam taką nadzieję jak i wszyscy.
Damian Łódź - 15-01-2011, 14:35
Temat postu:
Panowie, do sezonu zostało 5 miesięcy, a gdzie ogłoszenie przetargów, odwołania Pesów i innych Newagów, a gdzie czas na robotę...

ps. nie licze przetargów ogłoszonych niedawno,tymczasem taki 53102 na jednym obiegu ma juz 3 wagony z odroczoną rewizją...
hurricane - 15-01-2011, 20:33
Temat postu:
A dzisiaj Grabarczyk obiecywał TLK z Nowego Sącza do Warszawy Laughing Śmiech
Adams - 15-01-2011, 20:51
Temat postu:
Może miał na myśli tego sezonowca Krynica-Gdynia przez Warszawę Śmiech

A tak serio to po co to pieprzenie w mediach przy okazji otwarcia mostu "że od jutra na trase wracają pociągi dalekobieżne, a także regionalne", oraz "że kolej w dolinie Popradu jest alternatywą dla zatłoczonych dróg w tym rejonie", a już najbardziej mnie rozbawiło że wróci ruch pasażerski na Słowacje i dalej na Bałkany. Pan minister Grabarczyk i spółka mogliby najpierw pomyśleć zanim coś powiedzą, a nie na odwrót. Confused
empek - 15-01-2011, 21:32
Temat postu:
Cytat:
PS czy ktoś może potwierdzić, że IC chce w wakacje wydłużyć 62100 Wrocław - Lublin na Jelenia Góra - Lublin?

Jest duża szansa na to, ażeby Sztygar (TLK 62102) od wakacji pojechał wydłużony do/z Jeleniej Góry. Nowy wiceminister jest bardzo przychylny temu pomysłowi, tym bardziej, że:
1) Rzekomo - w związku z remontem dworca we Wrocławiu - nie mają gdzie tego pociągu trzymać i chętnie go wydłużą ;
2) Frekwencja przekracza najśmielsze oczekiwania już teraz (czego sam doświadczyłem, na początku stycznia), a co dopiero mówić, jak będzie wydłużony do naszego rejonu (chętnych do bezpośredniej jazdy w okolice Górnego Śląska, Kielecczyzny i Lubelszczyzny jest naprawdę wielu).

Smile
Noema - 16-01-2011, 12:58
Temat postu:
Massel: połączeń mniej, ale będą pewniejsze

Korekta rozkładu 1 marca br. ma nieco zmniejszyć liczbę połączeń, ale też urealistycznić rozkład jazdy - powiedział dziennikarzom Andrzej Massel, wiceminister infrastruktury,

Jak relacjonuje PAP, minister zapowiedział, ze nowy rozkład uwzględni też problemy taborowe polskich przewoźników. PKP Intercity mimo trudności taborowych stara się dopasowywać składy do przewidywanego obciążenia. Zdaniem wiceministra, "te starania widać, ale nie zawsze przynoszą one efekt".

- Wymusiliśmy na przewoźniku dopasowanie swojej oferty do posiadanych, realnych możliwości jej wykonania, bo chcieliśmy uniknąć sytuacji, kiedy na pewnych odcinkach kursują pociągi cztero-wagonowe jest to bardzo nieefektywny sposób wykonywania przewozów, a podróżni często jeżdżą w złych warunkach" - mówił Massel podczas spotkania z dziennikarzami w Gdańsku.

Powiedział także, że w przypadku połączeń z południa na północ kraju, czyli z Katowic i Krakowa do Warszawy i Gdyni, zarządca infrastruktury kolejowej (PKP PLK) przygotowuje urealniony rozkład jazdy, który uwzględnia prowadzone roboty torowe.

źródło: KOW
sheva17 - 16-01-2011, 21:45
Temat postu:
Cytat:
Sheva17, sorry za wycieczkę osobistą, ale mnie to nurtuje od pewnego czasu. Pracujesz jako urzędnik lub w sferze budżetowej? Bo tak można wnioskować z Twojego języka i toku myślenia typowego dla urzędników.


A jakie to typowe myślenie łączy młodych zdolnych ludzi łączących pracę w administracji rządowej z pracą naukową? Przedstaw konkretne zarzuty odnośnie mojej wiedzy, wykształcenia i doświadczenia zawodowego, a potem dopiero pozwalaj sobie na takie wywody. Aha dla porównania skoro już krytykujesz kolegę urzędnika (weź z łaski swojej wygraj konkurs do takiego urzędu w stolicy Very Happy ) przedstaw swoje osiągnięcia w tej sferze.


Cytat:
mk1992 w jednym miał rację... pisałeś o muchowozach do Terespola w świetle cięć PICu na innych trasach, bo to pamiętam, Twoje wywody łatwo da się zapamiętać, a jakbym miał czasu trochę to może bym pogrzebał i tego szukał po archiwum...


Nie tylko Ja o nich pisałem, ale i wiele osób na tym forum. Tak uważam, że do Terespola nie jest jakoś bardzo ważna, linia jest słabo wykorzystywana, co tylko świadczy, że nie powinna być modernizowana w pierwszej kolejności, naprawdę są ważniejsze linie w tym kraju. Pociągi rzeczywiście szczególnie na odcinku BP- Terespol nie są zbyt pełne, a sytuacja w której zbliżone jest zestawienie TLK-i z Przemyśla do Kołobrzegu i TLK-i do Terespola jest co najmniej dziwaczna. I o to właśnie chodziło w moim poście, dostosować podaż do popytu. Skoro wagonów jest mniej więcej damy tam gdzie są bardziej potrzebne, a Ty niestety jak zawsze w dyskusjach nie tylko ze mną dodajesz do tego całą swoją ideologię, a szkoda...


Cytat:
Połączenia do Terespola powinny istnieć, ale nie w takiej formie jak obecnie, bo te ewidentnie przygotowane są pod nóż - powinny istnieć w formie dłuższych połączeń np. ze Szczecina lub Wrocławia jak to było wcześniej... Ewentualnie można się pokusić o wagony bezpośrednie w pociągach międzynarodowych jak to jest teraz.


Ja widziałbym raczej inny model grupa 3 może 4 wagonów do Terespola dołączana w stolicy do składów do Gdyni, Bydgoszczy, Poznania, czy Szczecina. Tu rzecz jasna można dyskutować bez tych zupełnie niepotrzebnych nerwów. Opowiadanie, że chcę cokolwiek z obecnej ubogiej oferty TLK-a ograniczać jest co najmniej niesprawiedliwe.

A wracając do samych zmian, szczerze nie mogę w to uwierzyć tak jak wcześniej nie wierzyłem. Do tego jeszcze słyszymy, że zaoszczędzana kasa z tańszych realizacji projektów z UE na kolei pójdzie na....projekty drogowe, m.in na drogę S17 do Lublina. Ta jest potrzebna, ale czemu z kasy na kolej. Niestety zaoranie kolejnych 5000 km linii kolejowych jest już coraz bliższe...Pozostaną nam tylko główne linie....I jak tu mówić o zasadzie zrównoważonego rozwoju, ta jest nawet w programie PO...
OPi - 16-01-2011, 22:11
Temat postu:
U mnie to samo. Obcinają kasę bo "nie ma" a drogi jakoś budują... Żal.

Miało być tak kolorowo, 200km/h na D-29 351, 2 miesiące temu Engelhardt chwalił się że będzie 200 km/h a tu dupa. Moim zdaniem zarządzanie transportem w kraju jest niesprawiedliwe, dokładnie jak to mówił Prześluga. Dyrektywa UE nakazuje aby proporcje pieniędzy były 60% na drogi i 40% na kolej. A jak jest w Polsce? 94% : 6%! Żenada!!!

(Przepraszam za OT)
andrzej_sz - 16-01-2011, 23:51
Temat postu:
Ja też trochę OT. Miałem okazję by być w Poznaniu na Budmie. Pomijam to, że miałem okazję widzieć jak to szanowny Cezary Grabarczyk do Poznania pociągiem spółki IC przybył. Nawet na tę okazję znaleźli Husarza. No ale do wydatków na kolej. Podał takie podsumowanie dotyczące kwot jakie idą na infrastrukturę. Na drogi poszło w zeszłym roku 20 mld a na kolej 2 mld. Dla porównania: Polacy w zeszłym roku wzięli samych kredytów na budowy domów 14 mld złotych. Przy okazji sporo mówił o kolei - widać że chyba się przejął swoją rolą Wink
psim - 17-01-2011, 01:06
Temat postu:
OPi napisał/a:
Dyrektywa UE nakazuje aby proporcje pieniędzy były 60% na drogi i 40% na kolej.


Chyba właśnie słabo nakazuje. Ale fakt - polska proporcja to żenada i skandal. Samo dokręcanie śruby w Intercity czy nawet całym PKP - nie pomoże.
Ralny - 17-01-2011, 02:08
Temat postu:
Przecieki z ostatnich dni mówiące o likwidacji od 1.03.2011 m.in. poniższych pociągów (znalezione na pl.misc.kolej):

1) 33412 i 33413 Kraków Płaszów - Krynica - Kraków Płaszów (łącznik do EIC Tatry)
2) 1604 i 6104 EIC "Słowacki" Warszawa Wschodnia - Wrocław Główny - Warszawa Wschodnia
3) 1701 i 7102 EIC "Warta" Warszawa Wschodnia - Poznań Główny - Warszawa Wschodnia
4) 25108 Lublin (5.55) - Warszawa Centralna (8.25/45) - Bydgoszcz Główna (12.35)
5) 52110 Bydgoszcz Główna (17.05) - Warszawa Centralna (20.50/55) - Lublin (23.15)
6) 10116 Białystok (8.41) - Warszawa Zachodnia (11.19)
7) 10107 Warszawa Zachodnia (16.55) - Białystok (19.35)
8) 15100/1 Warszawa Wschodnia (15.33) - Bydgoszcz Główna (19.31)
9) 51100 Bydgoszcz Główna (6.11) - Warszawa Wschodnia (10.02)
10) 21506 Kielce (17.38) - Warszawa Wschodnia (20.47) - kursuje w 7
11) 21102 Kielce (9.58) - Warszawa Centralna (13.00/05) - Białystok (15.37)
12) 12102 Białystok (11.41) - Warszawa Centralna (14.15/35) - Kielce (17.51)
13) 16104 Białystok (9.41) - Warszawa Centralna (12.10/15) - Wrocław Główny (18.32)
14) 61109 Wrocław Główny (12.29) - Warszawa Centralna (18.45/19.05) - Białystok (21.35).

To nie wszystko - jeszcze co najmniej jedna para między Lublinem i Warszawą, chyba TLK Warszawa - Katowice przez CMK oraz kilka (?) par innych pociągów. Część składów EIC na CMK ma mieć skrócone składy.
sasho33 - 17-01-2011, 07:50
Temat postu:
I nie ma wśród tych pociągów ani Gorzowa, ani Zamościa, ani TLK 84100/48101!
Very Happy coś mi się nie chce wierzyć w tę listę, choć pewnie jakiś tam pogląd ona daje.
dinxles - 17-01-2011, 08:48
Temat postu:
Likwidują EIC Słowackiego??? To może IR się pojawi???
Anonymous - 17-01-2011, 08:49
Temat postu:
sasho33 napisał/a:
TLK 84100/48101


Też mnie to zaintrygowało. Likwidują pociągi na głównych magistralach (w tym EIC!), a nie dotykają tej miernoty 48101? Happy
OPi - 17-01-2011, 08:52
Temat postu:
dinxles, Nie oszukujmy się, Słowacki nie ma sensu istnienia.
sasho33, te trzy teelki są bezpieczne bo były "wyobiecane" przez Pic.
Pirat - 17-01-2011, 12:27
Temat postu:
O likwidacji EIC "Słowacki" już kilka dni temu pisała Noema, która ma przecieki z centrali PKP IC:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=176309#176309
dinxles - 17-01-2011, 12:33
Temat postu:
Ale Słowackim zawsze jechali ludzie w relacjach Poznan-Warszawa-Poznan, niestety do Wrocławia, on zawsze woził powietrze... Ale czy naprade na odcinku Poznan-Warszawa, on przewozi tak malo osob ze go likwidują????
Papero - 17-01-2011, 12:54
Temat postu:
Cytat:
Ale Słowackim zawsze jechali ludzie w relacjach Poznan-Warszawa-Poznan, niestety do Wrocławia, on zawsze woził powietrze...


Nie do końca prawda, dinxles.

Słowacki na odc. Poznań-Wrocław zaczął świecić pustkami po tym jak zmienili mu odjazd z Warszawy na 12:35. Jak odjeżdżał z W-wy o 14:25 miał świetną frekwencję na ww odcinku.

Poznaniaki i tak obejdą się bez tego pociągu, mają szybkie połączenia ze stolicą prawie co godzinę. Gorzej dla Wrocławia, który ma mało pociągów do Warszawy, a te które są wloką się ponad 5h (EIC) i prawie 7h (TLK).
maciej30 - 17-01-2011, 13:08
Temat postu:
Noema też pisała że prawdopodobnie nie ruszy zamość, a tu tak na prawdę nie jest nic pewnego a jest presja żeby zamość akurat ruszył, za dużo rozgłosu wokoł tego było.
Exsimus - 17-01-2011, 15:31
Temat postu:
Od dzisiaj trwa przez najbliższe 10 dni konferencja PLK na zarządzenie Massela w której biorą udział wszyscy przewoźnicy i oni właśnie mają w ciągu tych całych 10 dni od rana do wieczora wypracować zmiany w rozkładzie, które wejdą w życie 1 marca, a do informacji publicznej zostaną podane około miesiąc przed ich wejściem.
adalbert - 17-01-2011, 15:33
Temat postu:
Wszystkie te ww pociągi przejeżdżają przez Warszawę. Jeśli to prawda to trochę to zaskakujące.
Już prędzej bym obstawiał że coś z Trójmiasta poleci (tyle jest szumu w związku z modernizacją linii - IC by miało fajny pretekst), albo na E30.
Exsimus - 17-01-2011, 16:07
Temat postu:
Cytat:
1) 33412 i 33413 Kraków Płaszów - Krynica - Kraków Płaszów (łącznik do EIC Tatry)

nie szkoda mi tego składu, jest łącznik do pociągu Gdynia - Wawa - Zakopane jadący do Krynicy


Cytat:
2) 1604 i 6104 EIC "Słowacki" Warszawa Wschodnia - Wrocław Główny - Warszawa Wschodnia

Też go nie szkoda, popieram niech PR puści IR na wagonach w godzinach tej relacji


Cytat:
3) 1701 i 7102 EIC "Warta" Warszawa Wschodnia - Poznań Główny - Warszawa Wschodnia

Pociąg bardzo efemeryczny. Pojawia się w każdym rozkładzie i znika gdy jest wpisany jako skład stałego kursowania. Powinien jeździć wtedy kiedy są targi w Pz


Cytat:
4) 25108 Lublin (5.55) - Warszawa Centralna (8.25/45) - Bydgoszcz Główna (12.35)
5) 52110 Bydgoszcz Główna (17.05) - Warszawa Centralna (20.50/55) - Lublin (23.15)

W zamian za te pociągi na odcinku Lublin - Wawa - Lublin na 100% pojawią się IR


Cytat:
14) 61109 Wrocław Główny (12.29) - Warszawa Centralna (18.45/19.05) - Białystok (21.35).

Tego pociągu bym raczej nie ruszał

Za TLK na CMK do Katowic winny pojawić się nowe IR między innymi Warszawa - Katowice - Racibórz

Tak ogólnie za EIC to ja nie płaczę.
audrin - 17-01-2011, 17:28
Temat postu:
Słowacki powinien stać się TLK, już dawno o tym pisałem. Szkoda, że kolejny ICek wylatuje z mojego miasta, powinni go chociaż zostawić na weekendy, wtedy pusty nie jeździł.
Jeśli zastąpią to połączenie IRem, albo nawet RE, to będzie fajnie, ale znając PR to będę musiał się zadowolić przesiadką z regio w Poznaniu. Sad
adalbert - 17-01-2011, 17:55
Temat postu:
[quote="Exsimus"]
Cytat:


Cytat:
14) 61109 Wrocław Główny (12.29) - Warszawa Centralna (18.45/19.05) - Białystok (21.35).

Tego pociągu bym raczej nie ruszał



Oby go nie uwalili. Szczerze, to trochę mnie to dziwi . Frekwencja nie jest w nim mała.

Na linii Warszawsko-Wrocławskiej już prędzej moim "faworytem" był zmodyfikowany Bolko, z Wrocławia przez Warszawę do Lublina.
OPi - 17-01-2011, 18:18
Temat postu:
audrin, A skąd chciałbyś kolejnego Re? Skąd wagony? Z choinki?
audrin - 17-01-2011, 18:24
Temat postu:
No co, pomarzyć sobie nie można... Rolling Eyes
sasho33 - 17-01-2011, 19:33
Temat postu:
Można, ale do tego służy temat o propozycjach do RJ.
Anonymous - 17-01-2011, 20:34
Temat postu:
@Exsimus- InterRegio do Lublina na 100% ? Ha ha, w tym kraju juz wiele rzeczy było na 100%... Żebyś się nie zdziwił, że IRy nie pojadą, bo PKP jest jak pies ogrodnika- sam nie zje, ale drugiemu też nie pozwoli zjeść. Pozdrawiam!
Ramirez - 18-01-2011, 06:53
Temat postu:
Co do Lublina

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110113/LUBLIN/697950309

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110118/LUBLIN/581199333

Może niezbyt mądre teksty ale przynajmniej coś się można z grubsza dowiedzieć. Laughing
_kamil_ - 18-01-2011, 09:31
Temat postu:
To straszne, pociąg do Warszawy bez przedziałów ,cóż za niewygoda. Smile
Szanowni Lublinianie niedługo będziecie prosić aby Przewozy Regionalne woziły was do stolicy swoimi "niewygodnymi" pociągami. Happy
adalbert - 18-01-2011, 12:56
Temat postu:
Czyli dobrze przypuszczałem. Chcą uwalić tego dziwoląga Wrocław-Warszawa-Lublin. Dobrze, że przynajmniej tylko na linii Warszawa-Lublin, a nie na całej trasie. Od początku ta relacja wydawała mi się nieporozumieniem, tym bardziej, że 10 min przed TLK z Lublina do Wrocławia odjeżdża IR przez Katowice.
Lubliniec i Częstochowa tracą połączenie z Lublinem...
Po co oni kombinowali z dawnym Bolkiem!!!

Mam tylko nadzieję, że zostawią nam TLK 61108/TLK 16105
Noema - 18-01-2011, 13:44
Temat postu:
Cytat:
Przecieki z ostatnich dni mówiące o likwidacji od 1.03.2011 m.in. poniższych pociągów (znalezione na pl.misc.kolej):

1) 33412 i 33413 Kraków Płaszów - Krynica - Kraków Płaszów (łącznik do EIC Tatry)
2) 1604 i 6104 EIC "Słowacki" Warszawa Wschodnia - Wrocław Główny - Warszawa Wschodnia
3) 1701 i 7102 EIC "Warta" Warszawa Wschodnia - Poznań Główny - Warszawa Wschodnia
4) 25108 Lublin (5.55) - Warszawa Centralna (8.25/45) - Bydgoszcz Główna (12.35)
5) 52110 Bydgoszcz Główna (17.05) - Warszawa Centralna (20.50/55) - Lublin (23.15)
6) 10116 Białystok (8.41) - Warszawa Zachodnia (11.19)
7) 10107 Warszawa Zachodnia (16.55) - Białystok (19.35)
8) 15100/1 Warszawa Wschodnia (15.33) - Bydgoszcz Główna (19.31)
9) 51100 Bydgoszcz Główna (6.11) - Warszawa Wschodnia (10.02)
10) 21506 Kielce (17.38) - Warszawa Wschodnia (20.47) - kursuje w 7
11) 21102 Kielce (9.58) - Warszawa Centralna (13.00/05) - Białystok (15.37)
12) 12102 Białystok (11.41) - Warszawa Centralna (14.15/35) - Kielce (17.51)
13) 16104 Białystok (9.41) - Warszawa Centralna (12.10/15) - Wrocław Główny (18.32)
14) 61109 Wrocław Główny (12.29) - Warszawa Centralna (18.45/19.05) - Białystok (21.35).

Mam najnowsze przecieki z centrali PKP IC.

Z powyższej listy potwierdzam tylko pociągi wymienione pod numerami 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7.
O pozostałych nic mi na razie nie wiadomo.

Ogólnie na dzień dzisiejszy odwołanych będzie 29 pociągów, ale do tej liczby wchodzą też łączniki. Dużo EIC zmienia brutto i prędkość na 150 km/h.

Leci EIC "Fregata", łącznik z Katowic do TLK Warszawa-Przemyśl (i w drugą stronę).
"Heweliusz" zostaje skrócony do relacji W-wa Wsch. - Kraków Gł. i zmienia nazwę na "Czesław Miłosz".
"Lajkonik" będzie kursował codziennie.
Potwierdzam cięcie TLK 14106 Katowice-Warszawa i 41106 w odwrotnej relacji.
Lecą TLK 53500, 35500 (Olsztyn-Zakopane), 12506, 21506 (Kielce-Warszawa), TLK 37104 i 73104 przechodzą na ED-74.
TLK 36108 będzie wyjeżdżał z Przemyśla (a nie Krakowa) i TLK 63108 jechał do Przemyśla (wydłużenie relacji).

Coś kombinują z Zamościem, ale dokładnie nie wiem co.
dyżurny - 18-01-2011, 14:11
Temat postu:
Noema, to 36108/63108 będzie się na odc. Kraków - Przemysl - Kraków dublowal z 37104/73104? Czy może ten drugi będzie miał zmieniony RJ?
H3rlitZ - 18-01-2011, 14:36
Temat postu:
37104/73104 na EDach? 12h?! Śmiech
sasho33 - 18-01-2011, 14:42
Temat postu:
Ciekawe co da zmienienie prędkości EIC na 150 km/h. Ze 160 na 140 to rozumiem, świniak czy TRAXX może w razie co pociągnąć bez opóźnień. Ale co da 150? Plecy i tak będą, jak nie pojedzie Taurus albo EP09.
Damian Łódź - 18-01-2011, 14:44
Temat postu:
sasho33, może chodzi o próg cenowy w PLK...
hurricane - 18-01-2011, 14:48
Temat postu:
sasho33 napisał/a:
Ciekawe co da zmienienie prędkości EIC na 150 km/h. Ze 160 na 140 to rozumiem, świniak czy TRAXX może w razie co pociągnąć bez opóźnień. Ale co da 150? Plecy i tak będą, jak nie pojedzie Taurus albo EP09.


Ale będą mniejsze plecy... Wszyscy do opóźnień typu 5-10-15 minut się już przyzwyczaili, więc to będzie normowanie normy, karygodne bo karygodne, ale nie aż tak odczuwalne...

Wzięliby się wreszcie za politykę taborową, żeby na nowy rozkład nie było takich jaj z wagonami i lokomotywami. Baaa... już w wakacje zobaczymy, co będzie...
dyżurny - 18-01-2011, 17:17
Temat postu:
Damian Łódź, albo o braki lokomotyw na 160
Exsimus - 18-01-2011, 17:33
Temat postu:
Dwa rozkłady temu IC miały v-max 160, w tamtym 150, w tym na życzenie IC znowu 160, a teraz ma być znowu 150, to tak odnośnie prędkości Język
mikolo - 18-01-2011, 18:59
Temat postu:
No i świetnie... Rolling Eyes Kielce straci dobre połączenia i znów zostanie duża DZIURA między pociągami z Kielc do Warszawy i z Warszawy... o 6:54 potem dopiero o 12.07 - makabra.
Anonymous - 18-01-2011, 19:19
Temat postu:
Chodzi o % masy hamującej.
ET40 - 18-01-2011, 21:56
Temat postu:
Podobno ma wylecieć dopiero co uruchomiony TLK Bydgoszcz <-> Kielce Rolling Eyes (przecieki na skyscrapercity).
Pirat - 19-01-2011, 15:04
Temat postu:
Lubelskie: Od marca znikają kolejne połączenia TLK

„Dziennik Wschodni” dowiedział się o planach PKP Intercity względem Lubelszczyzny. Od 1 marca br. mają zniknąć dwa połączenia TLK, w tym ostatnie całoroczne połączenie nocne.

Regionalny dziennik nieoficjalnie dowiedział się, że narodowy przewoźnik planuje wycofać z Lubelszczyzny pociągi kursujące z Lublina do Wrocławia (wyj. 13:40) i Poznania (wyj. 19:55).
W ich miejsce mają pojawić się pociągi Przewozów Regionalnych kategorii InterREGIO w krótszej relacji - do Warszawy.

Jeśli potwierdzą się doniesienia „Dziennika Wschodniego” to Lubelszczyzna straci kolejne połączenia dalekobieżne, w tym połączenie nocne do Poznania (w poprzedniej edycji rozkładu jazdy pociąg ten kursował do Świnoujścia). Przypomnijmy, że w tamtym roku o nocnym połączeniu było głośno z powodu... zbyt krótkiego składu, w którym nie mogli zmieścić pasażerowie, a na temat niemożliwości/możliwości wydłużenia tego pociągu dyskutowali za pośrednictwem regionalnych mediów rzecznicy: PKP Intercity i lubelskiej PLK. Czy przewoźnik „wytnie” kolejne ważne społecznie (jedyny nocny pociąg ze stolicy regionu, skomunikowany z innymi składami w Warszawie) i cieszące się sporym zainteresowaniem podróżnych połączenie to okaże się niebawem.

Więcej...

źródło: Dziennik Wschodni / RK
ET40 - 19-01-2011, 22:42
Temat postu:
Nie no, likwidacja jedynego pociągu nocnego to strasznie bzdurne posunięcie...
obiezykraj - 20-01-2011, 00:55
Temat postu:
po wycięciu części z Terespola wydawało się, że choć część lubelska zostanie...
chcą chyba na nowym dworcu Wschodnim zrobić centrum przesiadkowe na wschodniej Polski... Sad

Miejmy nadzieję, że jednak są to tylko spekulacje...
kruk17 - 20-01-2011, 14:59
Temat postu:
dinxles napisał/a:
Ale Słowackim zawsze jechali ludzie w relacjach Poznan-Warszawa-Poznan, niestety do Wrocławia, on zawsze woził powietrze... Ale czy naprade na odcinku Poznan-Warszawa, on przewozi tak malo osob ze go likwidują????

Nie od dziś wiadomo, ze PIC likwiduje nawet najbardziej dochodowe pociągi. Widać, że nie mają wycinać co na CMK to wycinają Słowackiego i Wartę... Konin zostaje bez jedynego bezpośredniego polączenia z Wrocławiem... Jeśli nie zatrzymają Panoramy to napiszę petycję.
Noema - 20-01-2011, 15:55
Temat postu:
Wiadomość z ostatniej chwili.

Administracja forum jest w posiadaniu szczegółowych informacji na temat marcowej korekty RJ. Jeszcze dziś pełna dokumentacja PKP IC zostanie opublikowana na forum!
sasho33 - 20-01-2011, 16:39
Temat postu:
Świetna wiadomość, czekamy na to co wylali z betoniarki.
Jesteście jak Dickson Choto - czarne złoto Very Happy
Pirat - 20-01-2011, 17:36
Temat postu:
Ujawniamy szczegóły marcowej korekty rozkładu jazdy PKP IC:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=12525

Ten temat zamykam.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group