Fantazja? Dlaczego od x lat z Przemyśla do Wawy są dwie pary (niedawno trzy - Odessa) i dasie. Przecież Przemyśl jest mniejszy od Rzeszowa. Nie będzie pasażerów?
Ja napisałem o jednej parze p. Ostrowiec, a druga p. Staszów. Ale jedna para może też pojechać do Wawy p. Ostrowiec, a druga np. na Poznań - Szczecin p. Staszów - Kielce. W końcu Kielcom też ucięto połaczenie ze Szczecinem, a to co mają teraz to jedna wielka bujda na resorach. Wiadomo, to są propozycje, ale zawsze można podyskutować. I dlatego też podałem powyżej czasy przejazdu, z czego wynika, że mimo fatalnego stanu infrastruktury na odcinku Sandomierz - Skarżysko, czas przejazdu (i cena - bo to wariant najkrótszy!) w relacji Rzeszów - Wawa są konkurencyjne.
A co gdyby całą trase załatwić na SA132 (najlepiej SA110, 3 wagonowy, ciekawe czy zasięg na zbiorniku pozwala) lub SA103+ EN81 - stworzyć taki sobie IR. Teroretycznie można by ukrótnić sterowanie i stworzyć taka chybrydę. Od Ocić już jest prąd. Od Rzeszowa, na całkiem powolnej linii jak na taki drogi remont z powodu spowolnień przejazdowych - śmiech na sali - spokojnie by sobie dały radę. Ciekawie jakby taki skład się rozpedzał. Stosunki mocy i mas byłyby porównywalne do EN57. Na powolne i równinne przeciez trasy dałyby sobie radę. No i szybka zmiana czoła w TBG. Fantazja, bo ich nie ma, ale pomarzyć warto. Ale za unijne/państwowe dało się linie wyremontowac, to może i uda się tabor kupić?? W razie podjazdów (chyba w wariancie sandomierskim, jak się nie myle, ostatnio jechałem tamtędy tym do WWy z StW w 2005) mozna na chwile odpalić diesla, ale po co przy niskiej predkości. Dołozyć do SA prądnicę 3kV do ogrzewania (i ew klimy) EN81 na linii bez sieci i wzbudzania hamowania silnikami. W czasie hamowania mógłby zasilac się sam, trzeba tylko wzbudzić falownik - chyba ze ma silniki z magnesami trwałymi, a tego nie wiem. Wszystko się da, trzeba tylko chcieć.
PS. Przez Staszów można się było przejechać w 2001 roku gdy z powodu podmycia torów do chyba sierpnia 2001 do chyba 6.01.2002 pociagi do Wwy omijały Sandomierz. Pzrejechałem sie w lecie tam i z powrotem. Skomunikowanie z Krakowa nie było najgorsze. Od TBG poc jechał 2,5h bez zatrzymania ze spokojna predkością 40...70km/h wzdłuz LHS.
Wesołych Świąt. takie inzynierskie gdybanie poranne.
Pozdrawiam.
Bez modernizacji nic z tą linią nie zrobimy, chyba że jakieś nocne połączenie np. Bieszczad ze stolicą. W szynobusie przy mega prędkości zwyczajowo zasypiam. Niestety teraz dodatkowo coraz bardziej podupada odcinek ze Skarżyska do Kielc, także mamy już dramat.
Sebcio, pewnie zrobią. Ale znając nasze realia to zapewne potrwa. Tak ze 20 lat. Zanim woda opadnie, zanim zbiorą się wszelkiej maści komisje i podkomisje i pojadą w teren zobaczyć jak to wygląda, zanim napiszą te swoje protokoły i one "nabiorą mocy" (to może potrwać nawet 2 lata), zanim zrobią kosztorys, który co roku i tak trzeba będzie aktualizować, zanim ogłoszą przetarg, który i tak zostanie pewnie z dziesięć razy oprotestowany (pewnie przez NEWAG i PESA ) to się zejdzie. W międzyczasie jakiś członek komisji zemrze a drugi odejdzie na emeryturę i cała impreza od początku. No chyba, że stanie się cud i zrobią to w ciągu roku. Ale to wtedy trafię 6 w lotto.
Bez przesady linia obsługuje ważne pociągi towarowe i jej nieprzejezdność byłaby zła dla gospodarki. Miejmy nadzieję że rząd jakoś uprości procedury co do naprawy infrastruktury po powodzi.
Sebcio, ironia aż bije z mojego postu.
Ale na temat: podobno do końca sierpnia ma być zamknięcie. Zapewne część brutta pojedzie przez Lublin - SWR i dalej gdzie tam mają jechać, a część z drugiej strony Rzeszów - Kolbuszowa itd.
pp, Skarżysko - Munina (jak dobrze pamiętam) przez Radom - Dęblin - Lublin - SWR. Na 100% tak jeździ. Przez TBG nie pojedzie bo jest zamknięcie w Sobowie. Połańce też nie jeżdżą przez SWR, tylko - o i ile się orientuję - przez Dęblin - Radom - Skarżysko - Kielce. Osobówki śmigają tylko do TBG a dalej AKZ czy jak to się nazywa. W tym wypadku uzasadniona.
Na temat: zapewne impreza także zostanie przełożona, ponieważ ze źródeł zbliżonych do PLK dowiedziałem się, ze zamkniecie ma być do końca wakacji. Aczkolwiek może to być dłużej lub krócej.
Sandomierz to powinien także lobbować z Tarnobrzegiem i Mielcem za remontem Tarnobrzeg - Dębica. Tą drogą mają najkrótszy dojazd do Krakowa i na Śląsk.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum