Może jak Niemcy samodzielnie zaczną jeździć po naszych torach to sytuacja diametralnie się poprawi, a i połączeń zapewne przybędzie.
A bilety podrożałyby 2 krotnie Prawda jest taka, że bez dotacji nikt nie pojedzie, czego przykładem są interRegio, które przy takich cenach biletów żadnych konkretnych zysków nie przynoszą.
Jeśli już to iR z Węglińca, gdzie jest całe potrzebne zaplecze techniczne, z trech stron skomunikowany ze składami REGIO / osobowymi (Zgorzelec / JG / Żary).
_________________ W ŚWIECIE IMITACJI DOSKONAŁYCH SZTUKA RODZI SIĘ Z PRZEKŁAMAŃ W KOPIOWANIU.
Poziom Twojej elokwencji językowej jest na stałym poziomie i sugeruje, że nie potrafisz nawet sprawnie formułować myśli. Twoje poglądy jak pisałem bliskie Leninowi nie pasują do XXI wieku.
Cytat:
Nie każdy ma ochotę jeździć piekarnikiem-sauną KD do Zgorzelca. Niech choć jeden pociąg jak IR na wagonach w ludzkich warunkach dotrze do Zgorzelca.
W porządku, zapłać za te kursy z własnej kasy, ponieważ sorry ale na gospodarkę finansami z czasów Twojego mentora nas niestety nie stać. Tam gdzie nie ma trakcji skład IR jeździć nie powinien. Od tego są KD by skomunikowanie zapewnić. Skoro Ja się mogę przesiadać, innym też korona z głowy nie spadnie.
A co kolegi, który twierdzi, że IR nie przynoszą zysków...Popieram wprowadzenie matematyki na maturze, może wtedy takich umysłów na forum już słuchać nie będziemy.
Nie każdy ma ochotę jeździć piekarnikiem-sauną KD do Zgorzelca.
Szynobusy są klimatyzowane. Pod tym względem są lepsze od kibli i bohunów PR.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
sheva, możesz sobie pisać swoje brednie do woli, mam je głęboko gdzieś. Uważasz że nie potrafię sprawnie formułować myśli? a ja uważam że zaśmiecasz tylko forum pisząc te durne elaboraty o Leninie ,minionej epoce itd.
Porównałem cię do Arona, bo ten osobnik wypisuje na forach rzeczy bardzo zbliżone do twoich poglądów.
Noema, mylisz się. Nie wszystkie są klimatyzowane.Jechałem w niedzielę szynobusem Legnica-Wrocław (opóźnionym ok.40 minut) który był jeżdżącym piekarnikiem-nie działała klima, niemiłosierny zaduch i upał panował w środku, klima nie działała (o ile wogóle była w tym szynobusie).
Utarczki słowne urządzajcie sobie na PW,a nie na Forum. Za chwilę dostaniecie po czerwonej kresce#Dominik
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
PiterTarnów, Była z tym że jeśli się popsuje co mi też się zdażało jeżdżąc nimi jeszcze za czasów gdy należały do PKP PR . Jednak problem polega tu na tym że okna które są w szynobusach są poprostu do bani .. No cóż w głupim kiblu możesz sobie poprostu otworzyc okno.A tak przy okazji Noema, wydaje mi się że chyba częśc SPOTÓW jest wyposażona co najmiej w nawiew a częśc też w najprawdziwszą klimatyzacje . Z tąd okna pozamykane w nich na czworokąt żeby ludzie ich nie otwierali bo wtedy to nie miało by sensu
Szynobusy są klimatyzowane. Pod tym względem są lepsze od kibli i bohunów PR.
Są: niewygodne, awaryjne, okna nie są otwieralne (z wyjątkiem tych małych uchylnych szybek)
Bohuny z kolei są wygodne, okno można otworzyć.
A kible?
Nie się psują się często czego nie można powiedzieć o złomie z pesy o kolzamie nie wspominając...
Są sukcesywnie modernizowane.
Wole jechać najgorszym kiblem niż tym złomem pesy
Szynobusy są wygodne jek jeździsz gdzieś blisko do roboty codzinnie nie dłużej niż 45 minut. Mimo wszystko nie narzekam na komfort, jak jeżdżę Pesą lub trapezem ponad półtora godziny. Dają wreżenie jak byś szybciej jechał (w rzeczywistości na linii 357 tak jest bo dla szynobusów prędkość szlakowa wynosi 80km/h, ale składów ciągniętych przez parowozy: 70km/h). Bipy czy bonanzy jakimi jeżdże do Leszna czy Poznania nie są w najgorszym stanie, toteż jazda nimi nie jest męczaca.
Co do wietrzenia, to często nie można w wagonie na oscierz otworzyć okna bo robi się przeciąg lub komuś wieje, a rzecz jasna nie będę z wychylonym łbem jechał całą drogę, mimo że czesto w przedziale (w bonanzie) jest istny piekarnik.
Na szynobusy nie narzekam, bo nie jeżdżę nimi dalej niż 30km... Co do kibli, ostatnio podczas fali tych upalnych dni, wracałem kiblem z Legnicy i jak wszedłem moim oczom ukazał się znany widok :-P Po drugiej stronie niezamknięte drzwi w połowie... idę dalej - ktoś włożył między drzwi butelkę i jest też spora luka.. No ludzie sobie sami radzą..
Dla mnie w tej kwestii sprawa jest prosta. Wydłużyć do Bolesławca/Węglińca - i z tych stacji do Lcy jako REGIO i będzie miodzio. Wcześniej był poranny kibel z Węglińca/Lubania do Legnicy - i ten sam kibel który przyjechał w tej właśnie relacji, po przyjeździe do Legnicy od razu zapowiadany był jako IR Lca-Przemyśl..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum