_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
To nie był plastik... to było coś twardego z miękkim obiciem - w miarę wygodne, na pewno bardziej niż plastik. Jednak siedzenia z dermy/plastiku mają pewną zaletę - łatwo utrzymać czystość. Siedzenia w EN61 są delikatnie mówiąc brudne. I zastanawiam się z czego to wynika - pasażerowie mają brudne ubrania, włosy?
Zarzut o celowym puszczaniu plastików na "Zakopiankę" odpieram - raz masz plastik, jednak częściej dermę, zdarzają się SPOTy, no i wygodny "papieski".
Hm, chyba zeszliśmy z tematu...
Troszkę. W każdym razie z tym papieskim różnie bywa. pamiętam jak w lecie jechałem w piątek puscili jako Papieski Kasprowy i był zaprany w całości. Od Kalwarii towarzystwo stało.
A może i racja. I powiem więcej w lecie przy 30 stopniach plastik sie tak nie poci
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
Jechałem 2 stycznia (odjazd z Oświęcimia 5:20) pociągiem na odcinku Libiąż-Trzebinia. Jak wsiadłem jechała 1 osoba, w Chrzanowie brak wymiany podróżnych, w Chrzanowie Śródmieściu wsiadły dwie osoby, w Trzebini wysiadłem, wsiadło 8 osób. Dodatkowo kierpoć sprzedał mi bilet do Krakowa i wziął 1.90 zł bo nie miał grosza żeby wydać. Usiłował mi wmówić, że nie ma PWDC na odcinku Libiąż-Trzebinia. Jechał EN57-1282(już go naprawili, wtedy jak Kryniczanin jechał na ten pociąg na spotkanie z mk-olami i co ja jechałem i się zepsuł w Płaszowie)
Widziałem w Trzebini pociąg Katowice-Kraków Gł(odjazd z Trzebini 6:20)jechał EN71 019 siedziały dwie osoby z czego jedna wysiadła i jedna pojechała dalej w stronę Krakowa.
Potem między czasie przejechały 3 TLK (pustawe), przy czym jak zapowiadali pociąg z Gdyni do Krynicy(Nowego Sącza?) to baba się pomyliła a potem dodała że jest komunikacja zastępcza na odcinku Nowy Sącz-Krynica.
Wsiadłem do EN57-893(zielony mięciutki skaj, bardzo wygodny)który zmierzał do Oświęcimia. (odjazd z Trzebini 6:57) Ze mną jechały 3 osoby, z czego w Chrzanowie Śródmieściu dosiadły się dwie i jedna wysiadła w Chrzanowie. Ja wysiadłem w Libiążu z jedną osobą, nikt się nie dosiadł, a dalej pojechały 2 osoby.
polityka MZPB. Pusty kurs z 6 na Kraków mimo tragicznej frekwencji w weekendy utrzymuje się , a jeden z najlepszych weekendowych kursów z 10 ogranicza się do roboczych
Dzisiejszy szczytowy kurs na Oświęcim z 16 40 na EN57 - 013
Ja ci coś powiem - oni zostawiają taki muchokibel o 3:27 z Oświęcimia na Kraków a za nim jedzie taki sam tylko przez Skawinę, oba na kiblach. I jeżdżą codziennie.
A popatrz jak rozpi..... wieczór. Nie ma pociągu o 20:00 i 21:00 a był.
W tym kursie o 6 jest pusto ale od Trzebini z reguły ludzie jeżdżą a w Krakowie pociąg jest pełny ale 2 stycznia nikt nie wybiera się prawie do pracy a nie widać miłośników kolei(oprócz zapaleńców jak ja ) ani powrotowiczów z sylwestra czy świąt i długiego weekendu.
Ale ten muchokibel o 3:27 to jest tragedia, on nawet w tygodniu na odcinku Oświęcim-Chrzanów wozi powietrze, a uwalają pełne pociągi.
Albo takie muchokibel o 3:27 jeździ bo pewnie ten ostatni pociąg co jedzie do Oświęcimia musi tam stać bo w Trzebini by go zdewastowali.
Czy oni w Trzebini mają jakiś ważny budynek PKP oprócz dworca w Trzebini, albo w Krakowie? Bo można by coś zorganizować jakąś pikietę czy coś.
Wystarczyłby z Czechowic lub Bielska z dobrym skomunikowaniem z Katowic,Bielska i Wisły (czasami się dziwie że pociągi Katowice - Wisła nie jeżdżą przez Czechowice . Niby to dodatkowe minuty , ale z drugiej strony zawsze te kilka osób więcej .
Pociąg o 3.27 przyjeżdża ok 5.40 do Krakowa i od Trzebini ma dość dobrą frekwencję .
Możliwe że część składów zostało skróconych ze względu na remont Trzebinie - Kraków który się zbliża wielkimi krokami .
To tak dziś jechałem regio nr. 34435 który o 05:45 odjeżdża z Wadowic ja jechałem z Kęt Podlesia i tak na Podlesiu wsiadło 9 osób wysiadła jedna, w kozach zagrodzie wsiadły 4 osoby, w Kozach wysiadło 7 a wsiadło 8, na stacji Bielsko Biała Wschód wysiadło 7 osób, a w Bielsku wysiało z Tego Pociągu koło 39 osób przynajmniej ja tyle naliczyłem.
Na mijance na stacji Bielsko Biała Wschód spotkałem się z pociągiem nr. 43430 odjazd 06:58 z Bielska do Krakowa jechało w nim chyba 9 osób, jednak przed nim jechał TLK do Zakopanego więc pewnie ktoś wolał jechać TLK.
Też na mijance na Wschodzie o 17:03 spotkałem pociąg do Bochumina jechało w nim chyba 11 osób.
Za chwilę skończy się mit aglomeracji. Bo ograniczenia w C pociągów na Wieliczkę przed feriami to bardzo dziwny krok. A poza tym co to za aglomeracja przy żenujacej liczbie połączeń na Skawinę czy Miechów. A prawda jest taka, ze na aglomeracji pociąg powinien jechać co max 30 minut a w Święta co godzinę...
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
R-125 dzisiaj - zestawienie EN57+EN71, frekwencja z Krakowa w pierwszej jednostce 100%, w drugiej 80%.
Miało miejsce nietypowe zdarzenie, na skutek prawdopodobnie pomyłki dyżurnego ruchu w Bochni pociąg ten został wprowadzony na tor dla pociągów towarowych bez krawędzi peronowej. Miny pasażerów w pociągu i na peronie bezcenne, większość wydostała się poprzez awaryjne otwarcie drzwi, potem nastąpił wyjazd składu za wschodnią głowicę stacji i wsteczna jazda w peron stacji. Opóźnienie 20 minut - gratis.
[ Dodano: 11-01-2011, 23:35 ]
Aha, dodam, że zegary na tablicach w Krakowie Głównym miały dziś opóźnienie 5-6 minut. Pociągi odjeżdżały planowo, jednak wg zegarów na tablicach peronowych miały odjechać za kilka minut, dość niebezpieczny precedens.
R Kraków Gł - Tarnów, odj. 14:25, opóźniony 10 min., EN71 z ZPR Wrocław. Frekwencja na odc. Główny - Prokocim: 100% zajętych + po kilka osób w drzwiach.
Widziany też R do Bohumina, jakieś 30-40% przed odjazdem.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 23-01-2011, 22:56
R Jaworzyna- do Sacza od strony Krynicy max 10 osób, w Saczu wsiadlo ok. 25 osób, za Strożami 30%, za Gromnikiem już 85%, za Tarnowem 100%, od Bochni ludzie na stojąco. W Krakowie +5.
W pierwszym dniu kursowania pociagów do Krynicy:
poranna Jaworzyna: w Saczu wsiadło 12 osób, w sumie w pociagu przy odjezdzie było ok. 20 osób (nie liczę kolejarzy). Powrotny Krynica-Tarnów słabiutko: około 10 osób na składzie, oczywiscie przed Saczem, za Saczem dużo lepiej. Powrotna Jaworzyna, jak wyżej.
Zobaczymy co będzie z frekwencją, na razie jest cieńko,ale coz mozna powiedziec po pierwszym dniu ?
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 24-01-2011, 09:58
Pułtuś, Jak na pierwszy dzień po 7 miesiącach i cyrkach z KKA nie jest mega tragicznie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum