Nikogo to nie dziwi raczej. O ile EN57 w każdej możliwej mutacji są awaryjne, o tyle trochę moze dziwić, że Husarze stoją. No ale one też przechodzą pierwszą polską zimę.
PKP to ciekawy fenomen. Jest podobno - jeśli uwzględnić wszystkie składające się nań spółki - największym pracodawcą w Europie. Wydawało się, że wiemy, czego spodziewać się po takim swojskim molochu, a jednak ostatnio potrafił nas w paru miejscach zaskoczyć – pisze w felietonie dla portalu Money.pl Bartłomiej Dzik, ekonomista specjalizujący się w zagadnieniach racjonalności, ekonomii behawioralnej i psychologii hazardu.
Zdumienie Bartłomieja Dzika wywołał fakt, że „ że coroczna regularna zmiana rozkładu jazdy jest na tyle skomplikowanym przedsięwzięciem logistycznym, że pasażerowie nie mogą liczyć nawet na to, by papierowa karteluszka z rozpiską pociągów zawisła na tablicy informacyjnej.” Drugim zaskoczeniem dla autora felietonu jest chęć zakupu przez PKP Intercity dwudziestu pociągów Pendolino (czyli wahadełko), „niemniej pozbawionych owej funkcji wychylnego pudła, stanowiącej o ich wyjątkowości.”
Bartłomiej Dzik przypomina także wyjaśnienia „ekscentrycznej decyzji PKP”, z których „dowiedzieliśmy się zatem, że np. Pendolino bez wychylnego pudła jeżdżą w Chinach.” Autor felietonu zauważa jednak, że „w Chinach wszystkie szlaki wytycza się prosto - nie przejmując się, że trzeba zrównać z ziemią jakiś zabytek czy wioseczkę.” Dlatego system, który pozwala na szybsze pokonywanie łuków jest tam zbędny. W przeciwieństwie do Polski – „u nas trasy wręcz muszą być kręte.”.
Jednak najbardziej felietonistę Money.pl smuci fakt, że nie da się z tym nic zrobić. - Koleje są nawet w bardziej komfortowej sytuacji niż amerykańskie banki, o których mówiono, że są zbyt duże by upaść. – pisze. A to dzięki temu, że nawet jeśli amerykański koncern zyska przychylność polityków to jest nadzieja, że „np. potężny bojkot konsumencki położy kres jej działaniu.”
Jednak zdaniem autora felietonu PKP to nie grozi. „Już dziś funkcjonują połączenia, które służą właściwie tylko do dowożenia do pracy pracowników PKP. Zwykły konsument - ten uciążliwy pasażer - zdaje się dla kolei jedynie zbędnym balastem, bez którego świetnie by sobie radziła. Widać zatem, że nawet najobrzydliwszy kapitalistyczny moloch jest mimo wszystko lepszy od molocha państwowego.” – konkluduje Bartłomiej Dzik.
Grabarczyk: Oferta dla PKP Intercity zawiera opcję ulepszenia do wychylnego pudła
- Dziś zarząd spółki, która przeprowadza ten przetarg będzie musiał podjąć decyzję czy rozstrzygnąć przetarg (...) i zakupić to co zostało przedstawione w ofercie z opcją upgradeowania czyli ulepszenia do wychylnego pudła w przyszłości. Taka opcja w tej ofercie się znajduje - powiedział na antenie TVP Info Cezary Grabarczyk.
- Możemy kupować tylko od tych dostawców którzy składają ofertę w postępowaniu przetargowym. Ten przetarg jeszcze nie został formalnie zakończony. Natomiast oferty mimo iż w pierwszy etapie zostało wyłonionych czterech dostawców od większości się nie pojawiły. Ostateczną ofertę cenową złożył tylko jeden oferent i to on zaproponował Pendolino bez wychylnego pudła - mówił Grabarczyk.
- Prowadzący postępowanie przetargowe nie może wpływać na treść oferty. To byłoby przestępstwo. Dziś zarząd spółki, która przeprowadza ten przetarg będzie musiał podjąć decyzję czy rozstrzygnąć przetarg, wykorzystać środki europejskie, które w wysokości 200 mln euro są wpisane do POIiŚ zaciągnąć kredyt w Europejskim Banku Inwestycyjnym w tej samej wysokości i zakupić to co zostało przedstawione w ofercie z opcją upgradeowania czyli ulepszenia do wychylnego pudła w przyszłości. Taka opcja w tej ofercie się znajduje - dodał minister.
Wcześniej o możliwości zakupu części z zamawianych pociągów z technologią wychylnego pudła mówił Andrzej Wach, prezes PKP SA.
Całą sprawę rozpoczęło otwarcie ofert w przetargu na składy zespolone podczas którego Alstom zaoferował PKP Intercity pociągi Nowe Pendolino. Na początku grudnia w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” Riccardo Pierobon z Alstomu oświadczył, że składy nie będą wykorzystywały technologii tiltingu. – Nigdy nie było to w naszej ofercie wychylnego pudła. Dzięki temu byliśmy w stanie zaoferować niższą cenę za Nowe Pendolino dla Intercity. PKP Intercity otrzymało setki stron dokumentacji, w których nigdzie nie jest napisane, że te pociągi będą miały wychylne pudło - stwierdził.
To właśnie oświadczenie Pierobona rozpoczęło dyskusję o sensowności podjętej przez PKP Intercity decyzji.
Wczorajszą rozmowę z ministrem Grabarczykiem można obejrzeć tutaj.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
A teraz, tak żeby dobić wszystkich (wiem, warunki ekonomiczne sa inne, "kryzys", wszystko jest inne ALE...):
Rok 2004, zamawiający: Cisalpino AG, wolumen: 14 sztuk ETR 610, cena - 463 mln CHF. W przeliczeniu (uwzględniając ówczesny stosunek mocnego wtedy Euro do Franka 1,55) wychodzi 301 mln Euro, 21,5 mln za jeden skład z wychylnym pudłem.(http://www.swissinfo.ch/eng/Specials/Gotthard_base_tunnel/Rail_network/A_train_that_fails_to_arrive.html?cid=666946)
Rok 2010, zamawiający: PKP Intercity, wolumen: 20 sztuk ETR 610, cena - 430 mln Euro, 21,5 mln za jeden skład bez wychylnego pudła.
W tej sytuacji chyba jak najbardziej jest zasadne pytanie: GDZIE JEST WYCHYLNE PUDŁO, PANOWIE MĘDZA, WACH, ENGELHARDT, PRZEŚLUGA...
Co nam gdzie zrobiono to chyba nie muszę się ponownie wyrażać bo jest jasne... Przypominam, że Alstom wtedy miał dopiero do opracowania mechanizm wychylnego pudła do ETR610, co miało odbicie w cenie - teraz, gdy nie trzeba tyle poprawiać i dopracowywać powinno być ciut taniej. Mało tego, ze względu na skrupulatnie egzekwowane przez Cisalpino (które teraz samo nie wozi ale użycza te składy SBB) kary za koszmarne opóźnienia w dostawie swoich Nuovo Pendolino (sięgnęło 3 lat) cena jednostkowa składu dla Szwajcarów powinna wyjść poniżej 21 mln Euro.
Przypomnijcie o tym każdemu kto nazwie te pociągi na naszych torach sukcesem.
@Pele: nie zapominaj, ze między 2004 a 2010 mieliśmy inflację (skumulowana wyszła mi 18,53%), więc w cenach realnych składy dla Polski są o tyle tansze. Ale rzeczywiście mogą nas robić w konia bo przez 6 lat te technologie powinny były mocno potanieć.
Nie zapominajcie, że inflacja to nie wszystko. Bardzo zdrożały metale w tym stal, miedź itp, o czym zresztą wspomniał przedstawiciel Alstomu w kontekście utrzymania obecnej ceny.
Alstom poinformował "Rynek Kolejowy" o przedłużeniu terminu obowiązywania oferty w przetargu na 20 składów zespolonych na PKP Intercity. Pierwotnie zobowiązanie trwało do 29 grudnia. Przewoźnik wciąż nie zabezpieczył finansowania dla tej inwestycji.
Oferta została prawdopodobnie przedłużona o dwa miesiące. Alstom potwierdził fakt otrzymania od PKP Intercity oficjalnej prośby o przedłużenie ważności oferty i wyraził na to zgodę.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wysłany: 11-04-2011, 20:06 Nowe wagony od Cegielskiego
Wiadomo już , czy Cegielski dostarczył PKP Intercity wszystkie z zamówionych 14 wagonów?
Jeśli tak, jakie dokładnie są to wagony?
Ja tylko wiem, o 3 bezprzedziałowych 1 klasy i kilka bezprzedziałowych 2 klasy.
Jakie dokładnie zakład miał dostarczyć wagony po aneksie zmniejszającym ilość z 17 do 14 szt.?
Wydaje mi się, że zrezygnowano z wagonów przedziałowych 2 klasy z przedziałem dla niepełnosprawnych (157A). Byłoby to o tyle logiczne, że do tej funkcji dostosowano trochę wagonów XB.
Z zatem pozostałyby:
- 158A - 3 szt 1 klasa bezprzedziałowe - dostarczone
- 158A - 8 szt 2 klasa bezprzedziałowe - dostarczone OIDP 4 szt. (w 2010 na pewno 2 szt.)
- 156A - 3 szt 1 klasa przedziałowy z częścią managerską
Co ciekawe miały być dostarczone w przeciągu 6 miesięcy od porozumienia z 10.2010, czyli praktycznie do teraz.
Mógłby ktoś coś więcej napisać na temat tych wagonów typu 156a, 157a od FPS ?
Znane są już jakieś projekty / układy miejsc / charakterystyka tych pudeł ?
Rozumiem, że to ma być coś takiego jak 158a/159a, tylko przedziałowe.
W necie szukałem jakichkolwiek informacji, ale nic nie udało się znaleźć...
Ja bym się spodziewał sprawdzonych rozwiązań.
W 157A powinno to być 9 przedziałów 6 miejscowych, 1 dla niepełnosprawnych i powiększona toaleta.
Z podobnych rozwiązań mamy modernizacje XB, jak pisałem wcześniej.
W 156A w sumie 9 przedziałów, z których kilka 4 miejscowych, ale ile nie wiem. Przy obecnej popularności tych wagonów raczej nie wszystkie przedziały będą 4 miejscowe.
@DarekP, jak już to:
157A 8x6 + 1xinw. - 4 miejsca dla niepełnosprawnych, pamiętaj że dla nich przedział musi być większy niż normalna szóstka! + powiększona toaleta x1, też więcej miejsca wymaga, więc zrezygnować należy z jednego przedziału sześciomiejscowego
156A 3x6 + 3x4 +3x6
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum