Ta nagonka na Rębilasa jest dziwaczna, niestety świadczy tylko wypisujących te bzdury użytkownikach forum. Czy ktoś zadał sobie pytanie o przyczyny takiej sytuacji? Czy ktoś zauważył fatalny stan torów i wlokące się remonty? Czy ktoś wymaga aby PR-y woziły 2 lub 3 pasażerów w całym EZT? Niestety pewna racjonalizacja była potrzebna, szynobusów np. na kryniczankę jak nie było tak nie ma, ale czy to wina Rębilasa? Czy to on odpowiada za brak taboru do walki z busami (szynobusy)?
Z niektórymi na tym forum jest jak z Lepperem w kółko opowiadającym, że Balcerowicz musi odejść. I gdy odszedł skończył się sam Lepper...Mam wrażenie, że gdyby tak zabrakło Rębilasa niektórzy zwyczajnie nie mieliby tu o czym pisać. Najpierw diagnoza potem wnioski, a nie jak robią niektórzy szukamy wroga i proszę jest Rębilas a kwity zaraz się znajdą. Żenada!!!!!!!Czy już wszyscy muszą pisać tutaj na poziomie krisa?
I potem mamy post takiego cymabała, który chce pobić a może i coś więcej zrobić Rębilasowi? Pytam się czy tragedia w Łodzi i historia wariata z Częstochowy uznającego Kaczyńskiego za zło absolutne czegoś nas nauczyła? Kolej bez takich sympatyków sobie poradzi, ale do Limanowej, czy Biecza jak chcieliby fantacy pokroju Krisa już nie pojedzie. Ekonomia ma znaczenie, to nie komuna, gdzie miało jeździć wszystko, wszędzie, bo tak chciał sekretarz.
sheva17, dobrze. Ale PR Kraków prowadzi politykę zwijania wszystkie poza Krakowem.
Kryniczanka.
Przecież tam się aż prosi i te dwa EN81 na trasie Nowy Sącz - Krynica skomunikowane z pociągami Nowy Sącz - Tarnów/Kraków.
Zakopianka.
Marna oferta, zwłaszcza w sezonie.
Żywiec - Sucha nic nie mówię, bo tam faktycznie stan torów jest koszmarny. Ale pomysł z KKA na Wadowice - Bielsko już do najlepszych nie należy.
Takie kwiatki ogryzkowe Czechowice - Oświęcim nie dodają chluby PR Kraków. Tak ciężko połączyć je z Oświęcim - Kraków? A nawet z Kraków - Tarnów? A do Wieliczki wysłać EN81. I już mamy ekonomiczne wykorzystanie taboru, który więcej stoi niż jeździ. Na te połączone pociągi Tarnów - Czechowice wystawić trzy Acatusy, a dwa na przyspieszone vlaki do Zakopanego. Można się nawet dogadać z PR Katowice i zrobić jedną - dwie pary przyspieszonych pociągów Kraków - Wisła na Acatusie w zamian za dwie pary Katowice - Zakopane na śląskich Flirtach.
Podsumowywując. Zgodzę się, że w większości wypadków za rozkład jazdy odpowiada stan torów czy innych remontów. Ale nie oszukujmy się. Rębilas też popełnia sporo błędów, i podejmuję złe decyzje.
P.S
sheva17, ta aluzja o pobiciu Rębilasa to do kogo?
Niska predkosc na Zakopiance ? Bez zartow, to chyba najlepiej utrzymana linia górska.
Najlepiej utrzymana nie znaczy szybka. Jest wiele WOSów, a także odcinków o niskiej prędkości.
Już na samym Główny - Płaszów traci się 3 minuty i tak się to zbiera i zbiera.
Cytat:
Pan Rębilas jest Dyrektorem od wielu lat i wielkim zaangażowaniem wykonuje swoje obowiązki
Jak widać brakuje mu już pomysłów. Na co komu prezes który nie jest w stanie zawalczyć o status Quo.
Tu potrzebna jest nowa młoda osoba, z wizją promocji, darem przekonywania i talentem organizacyjnym.
Cytat:
Ta nagonka na Rębilasa jest dziwaczna, niestety świadczy tylko wypisujących te bzdury użytkownikach forum. Czy ktoś zadał sobie pytanie o przyczyny takiej sytuacji?
Tory torami, ale ktoś za rozkład odpowiada, ktoś za późno reagował na odpływ pasażerów. Jakiś inny specjalista rozkomunikował pociągi w Tymbarku.
_________________ Pozdrawiam, MK_Rabka
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 12-06-2011, 18:41
Dyzurny, nie musisz nam udowadniac ze rozklad w Małopolsce jest zły, bo to wiemy
Tylko pamietajcie, ze nie odpowiada za to JEDNA osoba, co tytuł wątku zdaje sie sugerowac. Prezes Zadęcki to niby lepszy był ? Wszystko jedno i to samo... Odwołanie dyrektora niczego nie zmieni.
Dyskusja w watku przestaje byc merytoryczna, tym wiecej takich postow, tym zarząd PR Krakow, ktory to forum czyta, bedzie bardziej uczulony na Milosnikow Kolei Juz i tak maja nas za awanturnikow i mącicieli, a teraz jeszcze za agresorów.
Sytuacja z MZPRem jest dość dziwna, ruchów ze strony Zarządu PR nie będzie tu na pewno...
Z jednej strony sheva17 ma rację, ale z drugiej już niekoniecznie, de facto mamy w Małopolsce linię o stanie beznadziejnym: Chabówka-NS - tu nic nie pojedzie, bo ekonomicznie nie ma to sensu, 2 linie o stanie złym: Sucha-Żywiec oraz Trzebinia - Oświęcim, na pierwszej ruch ekonomicznie nie jest uzasadniony na EZT, na drugiej niby jest, ale skutecznie się to psuje, akurat nie coraz gorszym stanem torów (o dziwo!) a coraz gorszym rozkładem. Reszta linii jest w stanie zadowalającym, dobrym albo poprawiającym się.
Rębilas jest dyrektorem, więc jeśli ktoś mu podległy nie wykonuje należycie swoich obowiązków, a dyrektor tego nie egzekwuje to winę ponosi dyrektor (vide dzisiejszy za pociąg Jaworzyna made by PKS Nowy Sącz, gdzie pojechał jeden autobus i ludzie się nie mieścili) - jeżeli ktoś podjął taką decyzję o przydziale taboru to powinno się wyciągnąć konsekwencje...brak konsekwencji oznacza winę dyrektora, bo nie potrafi w Zakładzie wprowadzić skutecznego łańcucha decyzyjnego opartego na zasadzie przyczyna-skutek-wniosek. Tracą przez to pasażerowie.
Polityki województwa względem taboru na linie górskie i mniej dochowe komentował nie będę... Potrzebne nam jest co najmniej 10 szynobusów podobnych do EN81, ale niekoniecznie z PESY przystosowanych do lekkiej szybkiej obsługi linii Tarnów - Krynica i Kraków - Zakopane...
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 13-06-2011, 00:00
Ile razy mam trajkotać o tym samym... A Wy udajecie że nie przyswajacie tego do wiadomości. To może pogrubie, dotrze do Was raz a dobrze...
Szynobusy serii EN81 nie nadają się do jazdy górskiej ! toteż MZPR bardzo by chciał puszczac EN81 na Kryniczance, Zakopiance, czy Sucha-Zywiec, ale po prostu nie daja sobie rady ! Z braku innego taboru kursuja tam stare EN57. Przymiarki do uruchomienia ruchu EN81 na Kryniczance były , nawet obiegi były gotowe (Stad nieszczesny kurs z TArnowa do KRakowa o 23:30) ale niestety ze wzgledu na kwestie techniczne, nie dało rady
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 13-06-2011, 08:33
Cytat:
Kurka wodna, a co ma Rebilas do remontu linii ?
Pan Rębilas? Nic Ale Marszałek i województwo pośrednio jak najbardziej. Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona - Wadowice co ci to mówi? Utopienie pieniędzy w błoto. Papieski Pa Pa, Bohumin Pa Pa została TLK i jedna para codzienna i studenciak. To było wyrzucenie pieniędzy w błoto. Za tą kasę można było podłatać jeden tor na Oświęcim - Trzebinia i puszczać pasażery po nim. Ja się wcale nie dziwię PLK że tak"chętnie" remontuje lokalne szlaki. Nie chcą drugi raz popełniać tego samego błędu. Sam bym chciał gwarancji przed remontem na piśmie od Marszałka że ruch będzie minimum 10lat w sile minimum 5 par.
Cytat:
Najlepiej utrzymana nie znaczy szybka.
Powiedz to ludzią co jeżdzą na Kraków - Katowice, Kraków - Oświęcim. Wrocław - Wałbrzych, Nadodrzance dla nich Kraków - Zakopane, Kryniczanka jest jak CMK bo jest choć dość dobra płynność ruchu.
Z swojej strony dodam że 5 par na Nowy Sącz - Krynica to nie jest jakaś tragicznie zła liczba ale pod jednym warunkiem że wszystkie pociągi startują z Tarnowa a nie w chorej relacji Nowy Sącz - Krynica. 5 par Tarnów - Krynica - Tarnów z skomunikowaniami znacznie podnosi atrakcyjność i zapełnienie. Bez problemu potrafię ułożyć rozkład na 5 par wydłużając i zmieniając tylko godziny dwóm kibelkom Tarnów - Nowy Sącz. Znaczna poprawa praktycznie żadnym kosztem ale to trzeba chcieć.
Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona - Wadowice co ci to mówi?
Oczywiście znałeś stan techniczny na tym odcinku w czasie przed remontem i stan z prędkościami na linii 91 obowiązującymi w roku remontu wspomnianego powyżej odcinka.
Cytat:
To było wyrzucenie pieniędzy w błoto
dlatego "błota" będzie przybywać aż do całkowitego zamknięcia, po takich głosach zarządca i przewoźnik wielbicieli tych tez nie zawiedzie zapewne.
(Stad nieszczesny kurs z TArnowa do KRakowa o 23:30) ale niestety ze wzgledu na kwestie techniczne, nie dało rady
A czemu nieszczęsny??? Kilka lat temu był taki w rozkładzie, przyjeżdżał do Krakowa około 1 w nocy, jechałem nim i wiem że frekwencja była właśnie na EN81. Ponadto, o 23 kończy się druga zmiana w Azotach. Więc proszę nie siać propagandy.
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 13-06-2011, 09:09
pospieszny,
Cytat:
Oczywiście znałeś stan techniczny na tym odcinku w czasie przed remontem i stan z prędkościami na linii 91 obowiązującymi w roku remontu wspomnianego powyżej odcinka.
Zacznijmy od tego że linia 91 to Kraków Główny Osobowy - Medyka. Odcinek który podałem to linia 117 Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona - Bielsko Biała Główna.
Znałem prędkości, stan techniczny a dodatkowo czasy przejazdu i spadek częstotliwości kursowania na przestrzeni ostatnich ponad 20 lat. Ja zadanie domowe odrobiłem - a Ty z tego co widzę nie skoro nawet nie znasz nr linii o której mowa.
Z tego co piszesz to dla ciebie bardziej perspektywiczny był remont Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona - Wadowice gdzie w sobotę przejeżdza ten odcinek cała jedna para pociągów TLK niż Trzebinia - Oświęcim. Porównaj sobie może ruch w dni robocze i wolne na tych dwóch liniach tylko pasażerski bez towarowego.
Cytat:
dlatego "błota" będzie przybywać aż do całkowitego zamknięcia, po takich głosach zarządca i przewoźnik wielbicieli tych tez nie zawiedzie zapewne.
Nie wciskaj mi słów których nie powiedziałem że chce zamykać tą linię definitywnie. Tak chce ją zamknąć na 1 sezon żeby ją wyremontować. ale dopiero wtedy gdy powstanie umowa UMWM/UMWŚ i ich przewożnicy gwarantujący ruch przez minimum 10 lat na minimum 5 parach na dobę. Wtedy właściciel infry może w spokoju remontować bo ma gwarancję że nie będzie z dnia na dzień autobusów KKA.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 13-06-2011, 09:35
pp napisał/a:
Pułtuś napisał/a:
(Stad nieszczesny kurs z TArnowa do KRakowa o 23:30) ale niestety ze wzgledu na kwestie techniczne, nie dało rady
A czemu nieszczęsny??? Kilka lat temu był taki w rozkładzie, przyjeżdżał do Krakowa około 1 w nocy, jechałem nim i wiem że frekwencja była właśnie na EN81. Ponadto, o 23 kończy się druga zmiana w Azotach. Więc proszę nie siać propagandy.
Problem jest taki,ze na tym pociagu nie jezdzi EN81, tylko EN57... A z doniesien Forumowiczow wynika jasno, ze tym pociagiem jezdzi kilku zablakanych nocnych marków, a nie zadne Azoty. 5 osób na składzie to max. Zreszta niech koledzy poświadczą.
pp napisał/a:
Pułtuś napisał/a:
(Stad nieszczesny kurs z TArnowa do KRakowa o 23:30) ale niestety ze wzgledu na kwestie techniczne, nie dało rady
A czemu nieszczęsny??? Kilka lat temu był taki w rozkładzie, przyjeżdżał do Krakowa około 1 w nocy, jechałem nim i wiem że frekwencja była właśnie na EN81. Ponadto, o 23 kończy się druga zmiana w Azotach. Więc proszę nie siać propagandy.
Problem jest taki,ze na tym pociagu nie jezdzi EN81, tylko EN57... A z doniesien Forumowiczow wynika jasno, ze tym pociagiem jezdzi kilku zablakanych nocnych marków, a nie zadne Azoty. 5 osób na składzie to max. Zreszta niech koledzy poświadczą.
Jechałem tym składem w zeszłą środę. Jechał EN71 033 (przyjechał do Tarnowa jako Regio z Rzeszowa, swoją drogą jeżeli ten skład zawsze jeździ dalej to czemu nie widnieje w rozkładzie jako jeden pociąg) zapełnienie na całej trasie około 20-25%, do samego Krakowa Głównego dojechało około 30 osób więc jak widać skład ten jest potrzebny. Co prawda może 1/4 z podróżnych to wracający kolejarze (wszyscy wysiedli na Płaszowie, więc na Główny dojechali tylko "zwykli" podróżni) ale już nie piszcie że składem jeździ maksymalnie 5 osób, no chyba że ja miałem takie szczęście
Ja powiem tak . Że tak źle jak za Rębilasa nie było. Tyle linii zamkniętych i sypiących się nie było. A niestety on jako dyrektor i MZPR oraz UM powinny za to odpowiadać. Dotacje rosną a liczba km linii kolejowych spada. Nie można wciąż mówić , że się nie opłaca. Już pisałem, że większość linii jest do uratowania, ale musi być promocja cenowa, większa liczba pociągow i stały, cykliczny rozkład., Nie można na przykład 2 lata z rzędu w sezonie zamykać Kryniczanki. mam cichą nadzieję , że ten pan odpowie stolkiem za Żywiec, za Gorlice, czy za Krynicę. Bo to co się wyprawia jest przerażające.
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
stmichal, Tyle że na 15 pociag dowożący do Tarnowa z kierunku Krakowa przyjeżdża do Mościc o 14.08 (R-123), czyli ponad 50 minut przed czasem. A następny o 15.15. Więc nikt normalny z niego nie skorzysta, bo po co? Wystarczyłby przyjazd 20-25 minut później, jak to już kiedyś bywało. Przecież nikt nie lubi marnować czasu, prawda?
Wiele linii, np. na Śląsku, położyło właśnie takie układanie rozkładu: jest dojazd do pracy, a nie ma powrotu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum