Ja te smugi obserwuję od urodzenia. Na niebie mam samoloty z różnych krajów, na sporej wysokości. Niektóre z nich mogę sobie nawet jednocześnie na radarze WWW oraz na niebie zobaczyć. Razem z tymi smugami. Przez te ponad 28 lat (no, powiedzmy 15 lat świadomego) życia nie słyszałem jeszcze takiego tłumaczenia. Nagle ktoś wyskakuje z tymi chemtrailsami. Zastanawia mnie, skąd ta dość szybka zmiana. Może jakieś lobby się interesuje?
Mam uchwyconych kilka zdjęć chemtrailsów z Jeleniej Góry i Stuttgartu. Podrzucę w wolnym czasie. Mam pytanie do tych, którzy regularnie odwiedzają ten dział: czy ktoś z Was zbudował może chembustera? Szczerze mówiąc, chętnie uzyskałbym namacalny dowód na to, że owe cudo przegania to, czym nasza elita nas - tak regularnie - karmi.
_________________ "Myśmy się na władzę nie zamachiwali. Myśmy ino kradli"
Na stronie http://www.flightradar24.com/ można klikać w poszczególne samoloty by sprawdzić, nad jakim obszarem rozpyliły one chemitrailsy.
Obserwatorom tego zjawiska polecam również analizę, które samoloty (jakich przewoźników) zostawiają najwyraźniejsze smugi (trzeba połączyć mapkę elektroniczną z obserwacją nieba), oraz jakie obszary są wyraźnie omijane przez samoloty. Wnioski z takiej obserwacji dają wiele do myślenia!
Interesujące są również obiekty oznaczone na mapce symbolem i opisem "no callsign". Moim zdaniem są to słynne Czarne Helikoptery (Black helicopters). Skoro Tajny Rząd Światowy ma już ich 64 000 (źródło: Wikipedia), to nic dziwnego że czasami przez pomyłkę w systemie maskowania łapią się one na radary.
Ostatnio zmieniony przez psim dnia 11-07-2011, 01:35, w całości zmieniany 1 raz
No właśnie o to mi chodzi. Każdy głupi sam widzi, czym się różni smuga kondensacyjna od chemitraila. A teraz można porównać obserwację z dynamiczną mapą. Naprawdę polecam, wnioski są niezłe.
Ja od dłuższego czasu przeglądam Flightradar celem identyfikacji tego co przelatuje, są to nad moim obszarem samoloty komunikacyjne pasażerskie i cargo, niektóre z nich zostawiają trwałe smugi, niektóre krótkie a niektóre w ogóle śladu nie zostawiają (przez co są trudne do wypatrzenia na niebie). Wydaje mi się, że zanim zacznie się mówić o jakiejś specjalnej chemii należy sprawdzić, w jakich warunkach powstają te trwałe - być może jest to po prostu skutek "rozpylania" spalin z silników które w określonych warunkach (temperatura, wilgotność, ciśnienie itp) powodują kondensację pary i powstawanie chmur podobnie jak przy rozpylaniu jodku srebra. Póki co wydaje mi się, że spory udział w tych smugach mają spaliny i zawarte w nich cząstki stałe.
Dzisiaj obserwowałem póki co 2 przeloty na 35 000 i 38 000 stóp i oba zostawiły trwałe smugi (Wilno - Bremen i Frankfurt - Moskwa), pamiętam, że w zeszłym tygodniu jakiś lecący do Austrii na 40 000 stóp nie zostawiał za sobą absolutnie nic i był prawie nie do znalezienia na niebie. Trzeba by sprawdzić, jakie na tych wysokościach w danej chwili panują warunki... obstawiam, że jakąś zależność dało by się zaobserwować w kwestii formowania krótkich lub długich smug.
Jest to pierwszy dokumentalny, pełnometrażowy film obalający teorie spiskowe dotyczące smug chemicznych, trwałych smug kondensacyjnych czy modyfikacji pogody. Geoinżynieria stratosfery przeprowadzana jest nielegalnie od wielu lat, ale od 3 lat odbywa się dzień w dzień na całym świecie. Teraz, gdy prawda wychodzi na światło dzienne ci co to rozpoczęli szykują ustawy, które mają ten program zalegalizować, jako konieczność do walki z globalnym ociepleniem.
lubelak195, dzisiaj też będziesz mógł sobie obejrzeć ich całe mnóstwo. I jeśli prognoza się sprawdzi około południa jutro także. Później będzie zachmurzenie całkowite i te wszystkie chemitrajle spadną na nas jako deszcz. Tak prorokują szamani z IMiGW.
Cytat:
Dzisiaj pozostaniemy w wyżu, którego centra będą nad: Słowacją, Morzem Czarnym i Ukrainą, w polarno-morskiej masie powietrza. W województwach północno-wschodnich oddziaływać będzie strefa ciepłego frontu atmosferycznego. W dzień zachmurzenie duże lub całkowite, tylko miejscami, zwłaszcza na południowym wschodzie Polski, większe przejaśnienia i rozpogodzenia.
huluk, nad Suwałkami przelatuje bardzo dużo samolotów jednym korytarzem - zazwyczaj to są duże samoloty pasażerskie - Boeing 747 czy też Airbus A380. Czasami jakiś Cargo się załapie. Też obserwuję flightradar i niebo - zazwyczaj nic dodatkowego nie przelatuje oprócz tych pasażerskich. Owszem zostawiają po sobie smugę spalinową, która w zależności od warunków tam na górze - albo się szybko rozwiewa albo zajmuje to trochę czasu. Smug chemtrails nie zauważyłam ostatnio jak były słoneczne dni. Mieszkam tu od sierpnia - i nie było zasnutego nieba szarymi chmurami.
Co innego w Lublinie - często gęsto było tak, że podczas pięknej pogody ni stąd ni zowąd pojawiało się to cholerstwo na niebie... I owszem - podczas obserwacji nieba i radaru zdarzało się że czasami przeleciał jakiś dziwny samolot.
Wniosek z tego taki, że południowa Polska ma większy problem niż północno - wschodnia...
Po pierwsze- od kiedy Lublin leży na południu Polski? A po drugie ibonek, ja wiem jak wyglądają normalne chmury (dodam na marginesie, że ineresuje się geografią), a te nie były normalne- to była taka pajęczyna na człym niebie, tylko, że już rozmyta- to nie były zwykłe chmury- wierz mi.
_________________ Polacy- weźmy przykład z Węgrów i pana premiera Orbana!
Z gazu łupkowego będą wielkie pieniądze- aż 4,90 za 1000m3.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum