rumburak, a wiesz co to jest komisja kolejowa od spraw wypadków? I czytasz że podali we wstępie? A na oficjalne przyczyny jeszcze poczekamy. To nie mój problem że znasz portal tj. tvn24, czy onet.
Jak IR faktycznie przerżnął semafor, to czemu nastawnia nie dała w Radiostop? A jeśli dała, to czemu maszynista to zignorował? Bo nie wiem, czy w byku Radiostop ma połączenie z SHP.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
- W Szczekocinach koło Zawiercia doszło do zderzenia dwóch pociągów relacji Przemyśl-Warszawa oraz Warszawa-Kraków - powiedział st. ins. Paweł Boczek ze Straży Ochrony Kolei. Jest ok. 60 rannych - podało Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach. Trwa akcja ratunkowa. Na razie żadna służba nie informuje o skali katastrofy. Na miejscu jest policja, straż pożarna i lekarze. CIR informuje, że wkrótce pojawi się tam również premier Donald Tusk.
- Prawdopodobnie są też osoby zabite - poinformował nadkomisarz Andrzej Świeboda z komendy policji w Zawierciu. - Nie wiemy, ilu dokładnie jest poszkodowanych i ilu z nich nie żyje. Trudno na razie mówić o liczbach - powiedział Świeboda.
- Jestem w drodze na miejsce zdarzenia wspólnie z premierem Tuskiem. Rozmawiałem też z wojewodą śląskim. Wszystko wskazuje na to, że jest to jedna z najpoważniejszych katasfrof w ostatnich latach. Są ofiary śmiertelne. Mówimy na razie o kilku osobach. Trwa akcja ratunkowa. Poszkodowanym zapewniamy także pomoc psychologiczną - powiedział w TVN 24 minister transportu Sławomir Nowak.
Jak powiedział Boczek, na miejsce zostali wysłani też funkcjonariusze SOK w Krakowa, Kielc, Włoszczowy, Sędziszowa i Częstochowy. Do zdarzenia doszło około godziny 21 na Centralnej Magistrali Kolejowej. Bliższe szczegóły tego wypadku nie są na razie znane. Karetki z całego województwa wciąż udają się na miejsce.
- Do wypadku doszło na torze numer jeden. Tor numer dwa jest remontowany. Przyczyny wypadku, kto zawinił - to ustali powołana w tym celu komisja - wyjaśnił Paweł Boczek, rzecznik Straży Ochrony Kolei.
Skierowani na miejsce policjanci zapewniają przejazd ekip ratunkowych z woj. śląskiego, małopolskiego i świętokrzyskiego. Na miejsce wypadku udaje się już szef MSW Jacek Cichocki oraz wojewoda śląski.
Informację o zderzeniu potwierdził na antenie TVN 24 pan Tomasz, który był w jednym z pociągów. - Nasz pociąg jechał z prędkością około 120-130 km/h. Potem było nagłe hamowanie i poczuliśmy uderzenie. Przypuszczam, że te osoby, które były ranne, są już wyciągnięte. Niestety, są też ofiary śmiertelne. Gdy się okazało, że zderzyliśmy się z innym pociągiem, to większość osób poszła pomagać rannym. W tej chwili policja poprosiła, byśmy opuścili miejsce, w którym doszło do wypadku - relacjonował
- Na miejscu pracuje straż pożarna. Mamy tam 20 zastępów. Są wzywane kolejne jednostki. Pracuje tam obecnie około 200 strażaków. Pociąg składał się z pięciu wagonów. Mamy informację, że dwa wagony oraz elektrowóz wypadły z torów. Trudno oszacować, ile osób jest poszkodowanych. Cały czas prowadzimy intensywną akcję ratowniczą. Strażacy pomagają tym, którzy są uwięzieni w wagonach - powiedział st. bryg. Jarosław Wojtasik, rzecznik komendanta głównego straży pożarnej w Katowicach.
- Z Wrocławia i Warszawy na lotnisko w Katowicach udają się już dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W odwodzie czeka również samolot, na wypadek konieczności transportu poszkodowanych na dalsze odległości - informuje dyrektor LPR Robert Gałązkowski.
Na razie to wiadomo, że podobno hamował jeden pociąg.
I to chyba jest jedyna pewna informacja. Hipotez może być dużo:
1) przejechanie semafora
2) błędny sygnał
3) błąd dyżurnego
4) nie działanie radio stop w obu składach
5) zignorowanie ostrzeżeń
6) nie wydanie ostrzeżeń.
Ja bym z ferowanie wyroków spokojnie poczekał. Poza tym w bardzo małej ilości wypadków przyczyna jest jedna.
Jeśli pod Grodziskiem udało się zatrzymać pędzący 160 ekspres, który rozpruł rozjazd, 250 m przed jadącym w drugą stronę pociągiem, to raczej Radiostop powinien szybko zatrzymać pociąg. Bo to nic innego jak "szósta godzina" albo otwarcie klapy Ackermana.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum