[Renia]

Pasażerowie korzystający z remontowanego Dworca Głównego PKP mają dość brudu, smrodu i nieczystości. Nasz Czytelnik, Pan Gracjan Kryś napisał w tej sprawie list do Powiatowego Inspektora Sanitarnego. Czy urzędnik podejmie jakieś działania?

Sz. P. Dr Jan Zięba
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny
We Wrocławiu
ul. Kleczkowska 20
50-227 Wrocław

Prośba o podjęcie interwencji oraz o udzielenie informacji

We wrześniu 2011r. na wniosek mieszkańców Wrocławia podjął Pan działania sprawdzające czystość na Dworcu Głównym PKP Wrocław. W wyniku tych działań, odpowiednie jednostki PKP zapowiedziały szczególną dbałość o utrzymanie czystości w remontowanym budynku dworca oraz w dworcu tymczasowym.

Niestety, pomimo nagłośnienia sprawy w mediach, zarządca Dworca Głównego PKP we Wrocławiu nadal nie jest zainteresowany utrzymaniem tam czystości. Dworzec, odwiedzany przez tysiące podróżnych dziennie, straszy nieczystościami (np. ekskrementy w postaci kału i moczu) zalegającymi na betonowych podłożach nowo wyremontowanych torowisk, często można natknąć się też na zaschnięte plwociny lub mocz w przejściu na perony oraz w budynku tymczasowego dworca. Dodatkowo zarządca nie robi nic, aby zniechęcić do przebywania na dworcu tymczasowym, osoby o odrażającym zapachu (np. bezdomni).

Dla podróżujących jest to sytuacja nie do zaakceptowania, a dla Inspektora Sanitarnego powinna być kolejnym sygnałem ostrzegawczym. Bez względu na to, czy Wrocław będzie gościł kibiców z całego świata, czy też obsługiwani będą lokalni podróżni, należałoby zachować szczególną staranność o czystość reprezentacyjnego miejsca Wrocławia (które dla niejednego podróżnego jest pierwszą wizytówką miasta).

W związku z tym, proszę o podjęcie stanowczych działań, które zobligują zarządcę Dworca Głównego PKP do zajęcia się problemem i odpowiedniego dbania o czystość Dworca Głównego PKP we Wrocławiu.

Proszę również o informację zawierającą opis podjętych działań przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego we Wrocławiu.

źródło: Gazeta Wrocławska

[Rzeszowianin]

Ciekaw jestem czy cos z tym zrobia . Zreszta to nie tylko problem Wroclawia takze dworzec Krakow Glowny ma z tym problem - do tego jeszcze latajace nad glowa golebie . Rozumiem ze komus sie w zyciu nie poszczescilo itd ale dworzec ma sluzyc przede wszystkim podroznym a nie menelom i innemu elementowi ! Dla nich sa noclegownie .

[pospieszny]

Bezdomni znikną z dworca Wrocław Główny.

Polskie Koleje Państwowe wypowiadają wojnę bezdomnym, którzy okupują polskie dworce. Przybywa prywatnych firm ochroniarskich, które dbają o bezpieczeństwo i porządek podróżnych na dworcach. Teraz przyszła kolej na wrocławski Dworzec Główny.

Obecność bezdomnych w budynkach dworców i na peronach jest problemem, z którym wiele miast sobie nie radzi. Ludzie ci zaczepiają podróżnych, często są nietrzeźwi i nieprzyjemnie pachną. Niekiedy można się o nich potknąć, gdyż leżą nawet na posadzce.

Tymczasem dworce mają służyć pasażerom. Wiele z nich przechodzi lub przeszło gruntowne remonty tak, jak dworzec we Wrocławiu. Po zakończeniu modernizacji pasażerowie otrzymają nową jakość. Zabytkowym wnętrzom przywrócony został dawno zapomniany blask. Obraz ten mogą zepsuć bezdomni. Dlatego PKP S.A. zamierza zatrudnić firmę ochroniarską, które będzie m.in. wypraszać bezdomnych z budynku.

- Z dworca będą wypraszani nie tylko bezdomni, ale też wszystkie osoby, które rażąco naruszą regulamin dworca i ogólnie przyjęte normy społeczne. Dla nikogo nie będzie taryfy ulgowej - mówi Bartłomiej Sarna, rzecznik prasowy PKP S.A. we Wrocławiu.
Zgodnie z „Regulaminem Korzystania z Budynków Dworców Kolejowych” są one przeznaczone wyłącznie dla osób posiadających ważny bilet na przejazd. Niektórzy bezdomni próbują obchodzić ten zakaz kupując najtańszy możliwy bilet. To jednak nie wystarczy, gdyż regulamin zabrania też „zakłócania odrażającym wyglądem i wonią dóbr osobistych osób uprawnionych do korzystania z dworca oraz przebywania w celach noclegowych”.

Otwarcie ofert w przetargu na ochronę dworca Wrocław Główny nastąpi 21 maja 2012. Natomiast do końca maja nastąpi wybór firmy, która będzie ochraniać dworzec.

Oprócz pieszych patroli na dworcu firma gwarantuje też pełną gotowość specjalnie wyszkolonej grupy interwencyjnej. Obiekt zyska nowoczesny system monitoringu złożony z 250 kamer stałych i obrotowych. Obejmą one swym zasięgiem blisko 100 proc. rejonu dworca i peronów. Poza tym, na dworcu będą mieć swoje siedziby Straż Ochrony Kolei i Policja.

Firmy ochroniarskie działają już m.in. na dworcach Kraków Główny i Warszawa Centralna. Najgorzej sytuacja wyglądała na stołecznym Dworcu Centralnym. Dawniej bezdomnych było tam często więcej niż pasażerów. Teraz nie ma ich wcale, gdyż wypraszają ich właśnie ochroniarze.

źródło: Kurier Kolejowy

[Romanek]

Przecież tam jest firma ochroniarska cały czas. Z mojej ostatniej wizyty we Wrocławiu zapamiętałem takie coś. Przyjechałem ok 5ej rano, przy nowym wyjściu z tunelu pod peronami leży około 10-12 meneli, niektórzy palą, pija niezidentyfikowane rzeczy. I nagle przychodzi Pan Ochroniarz, niestety nie pamiętam jaka to firma, każe wstac i wyjśc czterem osobom. Reszta spokojnie leży sobie dalej paląc papieroski. Jakoś do dzisiaj słabo to rozumiem, ci co zostali to jacyś znajomi, koledzy? A może ci którzy musieli wyjśc jakoś specjalnie mu sie narazili? Jeżeli po tym szumnym przetargu firma ochroniarska będzie działac tak samo, to nie oczekujmy wielkich zmian na stacji Wrocław Główny.