Oczekuję zdecydowanego działania - przede wszystkim szanownego ministra transportu... Pośrednio to on odpowiada za takie zdarzenia.
W następnej kolejność z UTK bym porozmawiał. Niech zamkną każdy szlak kolejowy z problemami. Ciekawe co zostanie?...
no chyba że mamy urodzaj na Członków Komisji Badania Przyczyn Wypadków Kolejowych.
[ Dodano: 27-05-2012, 11:32 ]
Worms napisał/a:
oporny301, a gdzie byli brzuchaci ziąchole (emerytowani również) jak kolej siekano na spółki i spółeczki,hmm?
...nie pochwalam tego co się stało w skutek durnego podziału PKP - ale ty Worms odjechałeś z tematem związanym z wypadkami. Czy gdyby była jedna firma to by nie było wypadków przy takim stanie kolei jaki jest?Sam podział nie ma bezpośredniego przełożenia na liczne wypadki. Brak zdecydowanych działań odpowiedzialnych (na stołkach) ludzi sprzyja powstawaniu takich sytuacji.
Jeżeli nie ma pieniędzy (a są podobno z Unii) to zamykamy najpierw tory, później stacje, następnie całe linie. A w rezultacie mamy tylko w pełni sprawne wszystko.
_________________ -=| Na początek infrastruktura |=-
Worms -Usunięty- Gość
Wysłany: 27-05-2012, 11:43
Jaro, Jakby kolej była jedną firmą to by nie była w takim stanie jakim jest a podział na spółeczki ma duuuże znaczenie.Anglia to przerabiała.
Dziś w nocy o godzinie 4:35 na stacji Ostrów Wielkopolski skład towarowy wjechał w tył pociągu REGIO. Ranne są 4 osoby, pracownicy kolei.
Pociąg towarowy firmy PHU Lokomotiv nr 56300/1 relacji Iłowo - Imbramowice wjechał na stację jadąc w kierunku Poznania. Przejechał semafor wjazdowy, który wskazywał sygnał „stój” (światło czerwone) i wjechał w tył stojącego pociągu Przewozów Regionalnych nr 76533 relacji Ostrów Wielkopolski - Wrocław Główny, który oczekiwał na planowany odjazd o godz. 4:49.
W wypadku zostali ranni kierownik i maszynista pociągu REGIO, którzy zostali przewiezieni do szpitala. Lekko ranni są też maszyniści pociągu towarowego. W pociągu osobowym nie było jeszcze pierwszych podróżnych.
Na miejscu zdarzenia pracują służby ratownicze i porządku publicznego. Teren wypadku przed dostępem osób postronnych zabezpiecza sześciu funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei.
Przyczynę wypadku zbada specjalna komisja. Nie wiadomo dlaczego pociąg towarowy wjechał na zajęty tor.
Do wypadku doszło na torze 10 linii nr 14. Pociąg towarowy prowadzony był lokomotywami serii EU07-166 oraz SM42-2543. Skład osobowy prowadzony był EZT serii EN57.
Według wstępnych relacji pociąg REGIO wykolejony jest wszystkimi osiami. W składzie towarowym wykoleiła się lokomotywa pierwszym wózkiem.
Zamknięte są tory nr 10 i 12. Skutki wypadku usuwa pociąg techniczny z Poznania. Według PKP Polskich Linii Kolejowych ruch pociągów przez stację w Ostrowie odbywa się bez większych przeszkód.
Za pociąg REGIO odjechał skład zastępczy o godzinie 6:09. Pociąg opóźniony był o 80 minut.
Reportaż filmowy ze stacji w Ostrowie można obejrzeć w serwisie ostrow24.tv
Spółka ,której pociąg najechał na poc osobowy (jak wskazuą kolory lokomotywy) to spółka, w ktorej kadry w większości to emeryci grupy PKP lub maszyniści zatrudnieni na kilku etatach. Pracują tam maszyniści z IC, PR, Cargo. Wszyscy o tym wiedzą i nikt nie robi z tym nic. Nie czepiajcie się zwiącholi, bo oni od dłuższego czasu mówią o problemie pracy na kilku etatach. Niestety, przepisy,a co gorsze lobby przewoźników prywatnych nie dopuszczają do zmiany tej patologicznej sytuacji. Kto jak kto ale maszyniści to ta grupa zawodowa na kolei, która jest ostatnim i najważniejszym ogniwem w łańcuchu bezpieczeństwa. To oni, dobrze wypoczęci przed pracą, mogą zapobiegać, swoim profesjonalizmem, wypadkom. Nic nie usprawiedliwia, w ich przypadku, pracy na dwóch lub więcej etatach. Napewno nie aspekt finansowy. Niewypoczęci, idący z pracy do pracy, są jak bomba zegarowa w arsenale bezpieczeństwa na kolei. Czas to uporządkować. Odbierać koncesje na transport kolejowym spółkom, które nie mają własnych maszynistów, dyżurnych ruchu, drużyn manewrowych. To podstawowy kierunek działania w zakresie bezpieczeństwa. UTK powinno brac się do roboty.Po wypadku w Białymstoku stwierdzono niewłaściwości w zakresie czasu pracy maszynistow jednej ze spółeki dalej to trwa. Bez zdecydowanych działań będą następne. Oby nie.
Tak sobie mysle po glebszym przemysleniu ze za szybko wieszamy psy na maszynistach i infrastrukturze . Nikt nie wspomnial o innej mozliwosci : awaria lokomotywy ..
Ja już się boje polskiej kolei a mam w najbliższym czasie zaplanowanych parę podróży i czas się ubezpieczyć od nieszczęśliwych wypadków. A tak nie wiem czy nie czas na pana ministra i plus czyszczenie stanowisk w PKP.
oporny301 - oczywiście, że nie maszyniści podzielili kolej na spółki, ale nie o jakikolwiek podział tutaj chodzi. Przytaczasz te same hasła co Prezydent Miętek. Całe zło, to podział, a maszyniści są cacy, wspaniali itd. Wcale tak nie jest.
Czas skończyć ze "świętymi krowami" i zasłanianiem się wciąż stanem infrastruktury, czy też spółeczkami. W kazdym z ostatnich wypadków maszyniści mieli mniejszą lub większą winę. Nawet w Szczekocinach można znaleźć kilka uchybień maszynistów (chociaż jeszcze się tego nie mówi).
Przekonanie niektórych maszynistów o tym, że skoro jest nas tak mało, to i tak pracodawcy nic nam nie zrobią jest smutne i przerażające. Nawet jak popełnię błąd to i tak zz mnie wybroni (przykład: Krzewie).
Najgorsze jest jednak to, że to własnie ci "słabsi" maszyniści czują się najbardziej bezkarni, ale ich najbardziej bronią zz (na zasadzie mierny ale wierny). Ci, którzy posiadają olbrzymią wiedzę i umiejętności wciąż bardzo dobrze wykonują swoją pracę pomimo podziału na spółki.
To już drugie zderzenie dwóch pociągów w tym tygodniu. Nie chcę być złym prorokiem, ale podobnych wypadków i katastrof na kolei będzie coraz więcej. Przyczyny? Upadek systemu kolejowego w Polsce. Trafnie opisał to Karol Trammer:
Dodałabym do tego czynnik ludzki, tzn. starzejącą się załogę i braki kadrowe, ze szczególnym uwzględnieniem maszynistów i dyżurnych ruchu, co przy fatalnym stanie infrastruktury powoduje, że kolej to tykająca bomba.
Obawiam się, że katastrofa kolejowa pod Szczekocinami nikogo niczego nie nauczyła. Musi zginąć więcej pasażerów i pracowników kolei, aby ktoś w końcu się obudził i zaczął robić porządek w PKP.
Może czas przestać piep... się z maszynistami i wziąć się za ich dyscyplinę. W Warszawie semafora nie widział, bo mu słońce świeciło, dzisiaj przejechał semafor wjazdowy, bo co? Może znowu wina PLK, że mu pociąg postawiła na stacji?
Towarzystwo jest ogólnie rozpuszczone, a jeszcze to piep... związków, jak to jest źle z infrastrukturą i zabezpieczeniem ruchu pociągów, tylko po to, żeby tylko jak najdalej od mechaników, których kompetencje i umiejętności są mierne.
Nic więcej pisać nie trzeba. Mam nadzieję, że prokuratura odpowiednio zajmie się tymi ludźmi.
[ Dodano: 27-05-2012, 17:20 ]
oporny301 napisał/a:
to maszyniści uchwalili zgodnie z prawem miejsce pracy teren Rzeczypospolitej
A ciekawe co mają odpowiedzieć piloci linii lotniczych? Gimnazjalne argumenty.
_________________ Szukam pracy w strukturach PKP w Warszawie.
Ciekawe czy i ten wypadek prorządowe media reżimowe przemilczą? Właśnie zaczęły się Wydarzenia na Polsacie. Kto się poświęci i obejrzy Fakty na TVN? Ja jeszcze zobaczę DTV, tzn. Wiadomości na TVP-1.
_________________ Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
W Teleekspresie o 17:15 było przez chwilę.
W Panoramie o 18:00 był to pierwszy temat.
W TVN o 19:00 było dużo i dość wyczerpująco, choć dopiero na trzecim miejscu.
W Wiadomościach o 19:30 było dużo i dołożyli jak to się mówi, po całości.
PS.
Gdzieś słyszałem jak powiedzieli, że wszyscy byli trzeźwi, (maszyniści i dyżurni ruchu).
To w takim razie co się stało?
_________________ Zakuty łeb myśli po łebkach (Stanisław Tym)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum