Czasami się zastanawiam czy aby budowa tej zapory w Świnnej Porębie była aż tak potrzebna? A tak byłoby wtedy krótsze i w miarę łagodny dojazd o Suchej Beskidzkiej i Zakopanego.Przecież tą linią jeździł nawet Ex Tatry.
Hej kolego:)
Czy budowa zapory była potrzebna?
Oczywiście, podczas powodzi 2 lata temu woda podeszła na 36 metr pod koronę zapory...budowla uratowała wiele miejscowości i nie można zarzucać że zniszczyła kolej-bo kolej zniszczyli urzedasy którzy obiecali przesunięcie linii a potem cicho sza...
Apropo spacerku to jestem chętny.Pozdrawiam
Może gdyby do spaceru dołączyli Koledzy sinobrody79 i roberto2005 to i ja bym się w wolnej chwili pofatygował? Można wtedy uzupełnić im ubytki niewiedzy na tematy gospodarki wolnorynkowej i realiów na PKP na przestrzeni ostatnich lat.
Może gdyby do spaceru dołączyli Koledzy sinobrody79 i roberto2005 to i ja bym się w wolnej chwili pofatygował? Można wtedy uzupełnić im ubytki niewiedzy na tematy gospodarki wolnorynkowej i realiów na PKP na przestrzeni ostatnich lat.
Chętnie uzupełnię moje ubytki niewiedzy na temat takich wolnorynkowych zjawisk jak np. wygaszanie popytu, czy zniechęcanie potencjalnych klientów do zakupu mojego towaru, przejmowanie majątku państwowego przez byłych SB-ków etc.
_________________ Biała i Żywiec to Małopolska pod śląską okupacją
Na temat samej 103 można by pisać tu wiele i każdy ma swój punkt widzenia. Co do spotkania to jeśli już zostanie uzgodniony termin to prosiłbym o informację może uda mi się wyrwać i przejść się z wami, pogadać porobić fotki szlaku.
_________________ linia 103 Trzebinia-Wadowice
www.linia103.pl
I może lepiej by było iść z Wadowic do Spytkowic a nie odwrotnie, bo ze Spytkowic będzie więcej pociągów potem na Kraków(chociaż pewnie nie będą zadowoleni ludzie z Bielska, Andrychowa i Kęt bo też tu są na Forum, ale z drugiej strony nie przesadzajmy znowu nie ma aż tyle osobówek do Bielska jak jeszcze np. rok temu).
Bo ta jedyna osobówka z Krakowa to jedzie na szczęście po południu ale znowu przyjazd koło 16 to troszkę późno bo potem się szybko ściemnia, a nie wiadomo jaka dzicz może się pojawić na torach pod wieczór
Nie chce mi się do Wadowic ani do Spytkowic podjeżdżać busem, bo to żadna przyjemność jechać wozem kartoflanym jak się nie musi.
To jest jeszcze do uzgodnienia ten termin.
Hmm cały to może w lecie jak będzie więcej dnia. A jakby został uzgodniony termin to chyba tak rano wyruszyć? A co do powrotów to każdy może coś znajdzie jaką alternatywę
Ile km ma odcinek Wadowice-Trzebinia? Albo najlepiej od razu ze Skawiec. Bo ja jestem w stanie przejść dziennie max 45km potem już mnie bolą stawy. Do 9 godzin marszu bez przerwy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum