Prace na trasie Piechowice - Szklarska Poręba Górna idą pełną parą. Dzisiaj mieliśmy pierwszy dzień bez deszczu i słoneczny , a więc ekipy na kilku odcinkach pracowały jak widziałem nawet do ok. godz. 20-21. W Piechowicach rozkopali całą stację,zerwany peron 1,na odcinku Górzyniec -Piechowice leży nowy tor.W Piechowicach dwie bazy z zapleczem, ruch samochodów ciężarowych z budowy duży,coś się dzieje,mieszkańcy zdziwieni :)Tunel w Szklarskiej Porębie Dolnej przejechałem skuterem
[ Dodano: 11-06-2013, 22:42 ]
cd
DSC00279.JPG Piechowice
Plik ściągnięto 46 raz(y) 62.09 KB
DSC00278.JPG Piechowice , zerwany peron 1
Plik ściągnięto 34 raz(y) 80.13 KB
DSC00276.JPG Piechowice
Plik ściągnięto 24 raz(y) 79.5 KB
DSC00274.JPG Piechowice , rozładunek i wywóz podtorza na szlak
Plik ściągnięto 31 raz(y) 60.21 KB
DSC00273.JPG Piechowice
Plik ściągnięto 54 raz(y) 94.01 KB
DSC00270.JPG Tunel Szkl.P.D.
Plik ściągnięto 44 raz(y) 87.68 KB
DSC00272.JPG Szkl.Por.Dolna przejazd skuterem przez tunel
Wszystko wskazuje, że za kilka lat podróżni będą mogli dojechać pociągiem elektrycznym ze Szklarskiej Poręby aż do granicy z Czechami.
- Przymierzamy się do tego, by w ramach nowej perspektywy finansowej na lata 2014-2020 uwzględnić w zadaniach elektryfikację odcinka ze Szklarskiej Poręby Górnej do granicy państwa - powiedział Jerzy Łużniak, wicemarszałek dolnośląski.
W efekcie pociągi elektryczne jadące z Wrocławia będą mogły dojechać bezpośrednio do Jakuszyc. To znakomita wiadomość zwłaszcza dla turystów, którzy w weekendy tłumnie korzystają z tej linii i wybierają się na Polanę Jakuszycką na narty bądź w Góry Izerskie np. na rower. Nie będą musieli przesiadać się w Szklarskiej Porębie Górnej na inny środek transportu.
Wstępnie oszacowano już koszt takiej inwestycji. - Jeżeli nie trzeba będzie budować podstacji energetycznej, będzie to kosztowało około 9 milionów złotych - mówi J. Łużniak. - Wariant ze stacją jest droższy, ale po wstępnych rozmowach z PKP PLK wygląda na to, że nie będzie potrzeby jej budowy.
***
Nie wiem, czy to dobry pomysł. Z jednej strony można będzie obsługiwać EZT-ami całą trasę od Wrocławia aż do Jakuszyc, a może nawet Harrachova, z drugiej strony czy jest sens elektryfikować ten odcinek, skoro po czeskiej stronie linia jest niezelektryfikowana? Może lepiej dogadać się z Českimi dráhami, żeby oni puścili swoje składy bezpośrednio z Liberca do Szklarskiej Poręby, ale nie na dotychczasowych zasadach, gdzie pierwszy pociąg ze Szklarskiej do Harachova przez większość tygodnia jest dopiero przed 11:00, a ostatni z powrotem już po 18:00.
OK, takie rozwiązanie daje możliwość wydłużenia kursów pociągów dalekobieżnych do Jakuszyc, co nie jest, wbrew pozorom, pomysłem z natury chybionym. Z drugiej strony wydłużenia odcinka zeelektryfikowanego tylko do granicy państwa nie można uzasadnić w żaden sposób - po pierwsze czeski zarządca infrastruktury nie planuje elektryfikacji odcinka po stronie czeskiej (np. do Kořenova), po drugie organizator przewozów liczy na obiegi Liberec - SPG oraz SPG - Wrocław Gł.
Zobaczymy.
Poza tym wtedy do Jakuszyc albo będą musiały jeździć wyłącznie EZT, albo w Szklarskiej Górnej do pociągu będą musiały wsiadać kurczaki, a kto wie czy i nie dzięcioły. Tam mimo toru mijankowego nastawni ani obsługi przecież nie ma.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
krkonos, wydaje mi się, że młotek na plecach dzięciołów byłby za dużym balastem do wzbicia się w powietrze
A tak serio to chyba kumasz, że to żargonowe określenia na pracowników w kamizelkach odblaskowych i rewidentów hamulców.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Podobno inwestor zainteresowany jest wykorzystaniem towarowych przewozów kolejowych. Postaram się dowiedzieć coś więcej na temat budowy bocznicy na Hucie (o tym jednak autor artykułu milczy ).
To by była rozsądna decyzja. Tylko czy ta linia jest przystosowana do przewozów towarowych?
Petrik, 7. lipca jest organizowana impreza 111 lat zubački, w trakcie której była pierwotnie zapowiadana możliwość uruchomienia pociągów specjalnych do Szklarskiej Poręby. Teraz widzę, że ich nie ma w programie. Wiesz może coś na ten temat? Były podejmowane jakieś starania przez stronę czeską?
Pod względem nacisku osiowego jak najbardziej (na całej trasie 196 kN/oś). Koniecznością byłaby budowa rampy, dodatkowego toru/dodatkowych torów na Hucie, w rachubę wchodziłaby chyba bocznica (nie dodatkowe tory stacyjne) z urządzeniami SRK (wykolejnica). Of course trzeba byłoby zastanowić się nad wpływem na środowisko naturalne...
Były, i to przeze mnie, tylko nie damy rady zmieścić się z pociągiem retro o odpowiedniej długości przy peronie tymczasowym na Górnej. W lipcu rezygnujemy z wyjazdu do SPG, po prostu krótki pociąg generuje zbyt duże straty finansowe.
Nie damy rady zmieścić się z pociągiem retro o odpowiedniej długości przy peronie tymczasowym na Górnej.
Rozumiem, faktycznie zapomniałem o tym remoncie. Już myślałem, że znowu Polacy coś zawalili
Szkoda, że nie dało się pojechać przynajmniej do Jakuszyc, przy dwóch lokach z jednej i drugiej strony nie byłoby chyba żadnych problemów.
A jeszcze takie pytanie przy okazji: Czytałem coś na K-report, że Czesi mogliby obsługiwać Kolej Izerską swoimi Stadlerami przynajmniej do Szklarskiej Poręby Górnej, ale Polacy nie chcą wpuścić tych jednostek. Prawda to? Są jakieś konkretne powody?
Dojazd do Jakuszyc nic nie daje - za duzo zachodu bez specjalnego efektu. Skoro mamy zmagac sie z polskim przewoznikiem (tak, to nie blad leksykalny - wola wspolpracy "partnera" jest nikla, zorganizowanie przejazdow w zeszlym roku to w duzym stopniu wynik osobistego wstawiennictwa Marszalka Wojewodztwa Dolnoslaskiego) i skladac wniosek do UTK, to wole sensowne kursy na calym odcinku.
Jezeli chodzi o Stadlery, to temat jest obszerniejszy i bardziej skomplikowany, niz uwazasz. Wcale nie chodzi o to, iz "Polacy nie chca wpuscic jednostek"... Jednak tego tematu nie bede poruszal tutaj i o tej porze
No cóż, mam nadzieję, że przynajmniej w przyszłym roku uda się zorganizować te pociągi, bo w sierpniu też nie ma chyba co na to liczyć. Fajnie byłoby, gdyby taka impreza organizowana przy współpracy obu samorządów stała się coroczną tradycją, na wzór tej z ubiegłego roku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum