Gangster Andrzej Z. ps. Słowik ujawnia: Zapłaciłem Wałęsie za ułaskawienie
Andrzej Z. (53 l.) ps. Słowik przyznaje, że dał łapówkę urzędnikom kancelarii Lecha Wałęsy (70 l.)! Dzięki tym pieniądzom miał zostać ułaskawiony przez ówczesnego prezydenta w 1993 roku. - Wykorzystałem ludzką chciwość i akt łaski po prostu kupiłem - stwierdza "Słowik", który kilka dni temu został uniewinniony w procesie, w którym był oskarżony o zorganizowanie zabójstwa generała policji Marka Papały (39 l.).
Są zarzuty za protest przeciwko obecności stalinisty Zygmunta Baumana na Uniwersytecie Wrocławskim - ustaliła niezalezna.pl. Uczestnikom demonstracji grozi od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności.
Po histerycznych relacjach mainstreamowych mediów i groteskowej reakcji niektórych polityków (w tym prezydenta Wrocławia) prokuratura wespół z policją ścigają uczestników protestu.
W dniu wczorajszym Antykomor.pl wysłał do Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Mazowieckim zawiadomienie o podejrzeniu dokonania przez Donalda Tuska i Bronisława Komorowskiego czynu zabronionego polegającego na namawianiu społeczeństwa do bojkotu referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz, prezydenta Warszawy.
Kuriozalne procesy wytaczane przez straże miejskie i gminne człowiekowi, który ośmielił się piętnować ich nadużycia. Chodzi głównie o fotoradary, o to - że jak wykazał oskarżany przez strażników mężczyna - ustawiane przez nich fotoradary, służą wyłącznie zarabianiu pieniędzy, a nie poprawie bezpieczeństwa. Strażnicy poczuli się tym znieważeni - wytoczyli mężczyźnie trzynaście procesów, z których... siedem już przegrali. Sześć toczy się dalej. Skandaliczne nadużywanie władzy i uprzywilejowanej pozycji straży miejskiej - w starciu ze zwykłym śmiertelnikiem w reportażu Artura Zakrzewskiego:
Straże miejskie i gminne nie mają i nigdy nie miały prawa posługiwania się RADARAMI.
Nieważne - w wersji ręcznej, z wyposażeniem dodatkowym pod postacią wyświetlacza prędkości, czy też w wersji z dodatkami, którymi to również jedynie są: aparat i rejestrator.
Uprawnienia do używania przyrządów do pomiaru prędkości ma - zgodnie z prawem o ruchu drogowym - policja i ITD (chociaż ci ostatni, ostatnio też plączą się w omijaniu prawdy - z Połciem na czele)
Strażnicy mogliby tylko i wyłącznie zająć się obróbką zdjęć, jeżeli wyżej wymienieni by im je dostarczyli, w czego nastąpienie kiedykolwiek, śmiem mocno wątpić.
Strażnicy o tym doskonale wiedzą - mają swój kojec, czyli zakres działania dokładnie wyznaczony w imiennym upoważnieniu.
Używając przyrządów radarowych - a na takie coś, nie zaś żadne fotoradary, urządzenia rejestrujące, czy inne pierdoły wymieniane w tytułach wezwań do uiszczenia jałmużny, mają wystawione świadectwa legalizacji - do pomiaru prędkości, preparując rzekomy dowód (zdjęcie), a następnie prowadząc postępowanie mandatowe na podstawie artykułu z KW, mówiącego o wykroczeniach w ruchu drogowym i ew. kierując sprawę do sądu, przekraczają swoje uprawnienia.
Zaś Emil Rau nie robi nic innego, jak tylko rzetelną dokumentację popełnianego "przy okazji" przestępstwa z art.231. §1 kodeksu karnego, o następującej treści i sankcjach:
"Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia
lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego
lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3."
I dlatego tak ich drażni.
"Pluć, wsadzać do więzienia, gnębić w miejscu pracy". Palikot ponad prawem...
Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Północ odmówiła wszczęcia śledztwa ws. wpisu Janusza Palikota na portalu Tomasza Lisa natemat.pl, w którym szef Ruchu Palikota wzywał swoich zwolenników do przemocy i prześladowań wobec narodowców oraz ich bliskich. W tej sprawie złożono już zażalenie.
Wpis Palikota pojawił się w sieci 7 lipca. „Sfotografujemy mordę za mordą. Opublikujemy dane. Wywiesimy plakaty w miastach, dzielnicach, na ulicach – wszędzie tam gdzie żyją. Tam ich powiesimy, aby każdy widział z imienia i nazwiska kto jest faszystą. Będziemy na nich pluć, wsadzać do więzienia, gnębić w miejscu pracy. Niech czują się słabi, niech się boją. Wyśmiejemy ich, ich znajomych, ich bliskich. Udzielimy pomocy każdemu kto padnie ofiara ich przemocy” - pisał Janusz Palikot w artykule „Stop faszystom!”.
Emil Rau - pogromca straży miejskiej. Czy zwycięży w wojnie o fotoradary?
Nie namawiam strażników, żeby się głupio zachowywali. Robią to z własnej woli, a mnie zostaje tylko to rejestrować. Z Emilem Rauem rozmawia Mira Suchodolska:
NSA orzekł, że bezprawne było nakładanie przez Urzędy Skarbowe 75% domiaru (kary) od nieujawnionych dochodów. Czyżby koniec kolejnego sposobu łupienia obywateli?
"Będziemy starali się wpłynąć zarówno na policję jak i prokuraturę i, w ramach naszych możliwości, na sądy, aby przede wszystkim surowo i możliwie natychmiast karać tych, którzy używają przemocy" - powiedział dziś Donald Tusk na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, odnosząc się do niedzielnej bójki na plaży w Gdyni.
Nawet w PRL komuniści udawali, że sądy są niezawisłe, a prokuratura niezależna w swoim działaniu. Donald Tusk i partia rządząca najwyraźniej nie potrzebuje już takich pozorów.
Premier otwarcie przyznał dziś, że będzie próbował wpływać na policję, prokuraturę i sądy, by te surowo karały "pseudokibiców". Przypomnijmy, co na ten temat mówi Konstytucja RP:
Art. 173. Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz.
Art. 178. Sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom.
Oznacza to, że premier wprost zapowiedział, że będzie łamał ustawę zasadniczą.
Dziś Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa postanowił o umorzeniu z powodu przedawnienia sprawy komunistycznych generałów Józefa Sasina i Władysława Ciastonia. Komuna wiecznie żywa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum