Wolniejsze Pendolino, bo infrastruktura nie jest gotowa. Co na to PKP PLK?
Jak pisaliśmy, Alstom chce przekazać PKP Intercity pociągi Pendolino homologowane tylko do prędkości 160 km/h. Problemem jest brak infrastruktury z ERTMS poziom 2, umożliwiającej przeprowadzenie testów niezbędnych dla wydania homologacji na 250 km/h. Producent zapowiada, że na wyższą prędkość składy będą homologowane w IV kwartale tego roku.
"Zakup Pendolino od początku był wątpliwy ekonomicznie i może przyczynić się do bankructwa PKP Intercity" - uważa Czesław Warsewicz, wydawca portalu nakolei.pl, były prezes PKP Intercity:
Co poniektórym pragnę odświeżyć pamięć i przypomnieć, że procedura przetargowa na zakup 20 składów Pendolino zaczęła się w połowie 2008 roku, czyli wtedy gdy prezesem PKP Intercity był... Czesław Warsewicz.
"W pierwszych dniach sierpnia PKP Intercity rozpisze przetarg na zakup 20 składów zespolonych. Koszt inwestycji to grubo ponad 400 mln euro. To historyczny moment" - powiedział w lipcu 2008 roku ówczesny prezes PKP Intercity, Czesław Warsewicz.
Na naszym forum zachowały się materiały prasowe z tamtego okresu:
Kto by nie był prezesem PKPIC w tym czasie to chcąc się utrzymać na stołku musiałby ten przetarg ogłosić. Tak naprawdę każdy prezes z ze wszystkich kolejowych spółek z grupy PKPSA ma całe g..no do gadania. Tyle w tym temacie. A Warsiewicz sobie teraz gada bo już nie należy do watachy przy korycie.
Wielkie prędkości i pieniądze skłóciły PKP Intercity i Alstom. Pendolino ciągle zwalnia
Dwa z nowoczesnych pociągów miały wyjechać na tory już latem – dowiedział się DGP. A nie wiadomo, czy wyjadą w grudniu. Toczy się spór o homologację. Już od maja PKP Intercity może naliczać Alstomowi prawie 17 mln zł kar miesięcznie. Potem co miesiąc kwota będzie rosła.
Alstom chce ograniczyć prędkość ED250? Nic w tym dziwnego. Przecież służby PR i marketingu na bieżąco monitorują wszystko, co na temat Pendolino ukazuje się regularnie w polskich mediach. Alstom na tej podstawie wyciągnął więc wnioski. Zatem o co teraz kruszymy kopie, skoro od sformalizowania umowy na dostawę pociągów nie ma dnia, żebyśmy nie dowiedzieli się, jaki to bubel i złom Państwo Polskie nabyło od Włochów (a może Francuzów)?
Minister gospodarki Janusz Piechociński uważa, że Polska nie powinna płacić producentowi pociągów Pendolino, jeśli ten nie wywiąże się z kontraktu i nie dostarczy pociągów z certyfikowaną prędkością powyżej 160 km/h.
Na blogu KDP Robert Wyszyński prezentuje premierowo oficjalne zarysy rozkładu jazdy sieci Pendolino w grudniu 2014 oraz grudniu 2015 roku, potwierdzone przez PKP Intercity i PKP PLK:
Pendolino vs. samolot z Wrocławia do Warszawy. Kto wygra?
2 kwietnia Ryanair uruchomił regularne krajowe rejsy m.in. w relacji Wrocław – Modlin – Wrocław. Przewoźnik reklamuje czas lotu wynoszący jedną godzinę, jednak nie jest to rzeczywista długość podróży, zwłaszcza w modelu „z centrum do centrum”. Czy czas jazdy EIC Premium na poziomie 3 godzin 30/42 minut wystarczy, by Pendolino było silną konkurencją dla przewoźników lotniczych?
No czasy przejazdu są fajnie, tylko może mi ktoś coś wytłumaczy czemu 16.04.2010 Katowice Warszawa centralna czas przejazdu 2;22 a teraz po gigantycznym remoncie pojedziemy 2;34. Mimo moich szczerych chęci ja tego nie rozumiem.
Czasy przejazdu są naprawdę zadowalające, zwłaszcza do Wrocławia i Gdańska gdzie kolej w ostatnich latach poniosła bardzo duże straty jeżeli chodzi o ilość przewiezionych podróżnych. Do Krakowa i Katowic rzeczywiście moglibyśmy się spodziewać czegoś lepszego bo w 2h35 minut to zwykły Ex "Heweliusz" czy "Małopolska" na starych, zielonych wagonach zajeżdżały już w drugiej połowie lat 90-tych XX wieku. No ale miejmy nadzieję, że od grudnia 2015 roku pojedziemy rzeczywiście jeszcze szybciej.
Ilość tylko 3 par EIC Premium w relacji Warszawa-Wrocław też mnie dziwi. Przynajmniej 5 par dziennie, to takie minimum, jeżeli kolej nie chce stracić wszystkich na tej trasie. Tym bardziej, że nawet jeżeli zakończy się też trwający bardzo długo remont E-59 na odcinku Poznań-Wrocław to jadące tamtędy klasyczne składy EIC będą potrzebowały i tak około 4h20-4h30 minut na dojechanie z Warszawy do Wrocławia, także konkurencją dla Pendolino nie będą.
Do Katowic 5 par jest raczej wystarczająca ilość, ze względu na kursujące tamtędy dodatkowo składy międzynarodowe jadące na południe Europy.
Natomiast do Krakowa 15 par to jest zecydowanie za dużo.
Podobnie jak do Gdańska 10 par też jest trochę za dużo. Obawiam się, że przy takiej ilości Pendolino do Krakowa i Gdańska nie będzie miejsca dla pociągów TLK czy IR, i wtedy część miejscowosci zostanie odcięta od połączeń dalekobieżnych.
Odnośnie porównania czasu podróży "od centrum do centrum" to podobny test przeprowadzę na sobie 1 maja, gdyż udało mi się zarezerwować bilet w Ryanair z Warszawy do Gdańska na godzinę 19:20 za 39 zł. Ale zakładając wszystkie dodatkowe formalności związane z lotem (odprawa, oczekiwanie na bagaż, dojazd na lotnisko) to nie ma siły aby i tutaj samolot był szybszy niż EIC Premium który przypomnijmy zakłada się, że w grudniu tego roku pokona dystans Warszawa-Gdańsk w 2h58 minut.
Pendolino pojedzie 200 km/h. Intercity stawia Alstomowi ultimatum
Albo pełna prędkość, albo brak odbioru. Przedstawiciele PKP Intercity deklarują, że odbiorą tylko takie pociągi Pendolino, które będą mogły jeździć 200 kilometrów na godzinę.
PKP Intercity zadeklarowało włoskiemu producentowi szybkich pociągów Pendolino, że albo spółka odbierze pociągi, które mogą jeździć po torach 200 km na godzinę, albo zamówienie nie dojdzie do skutku.
Powodem takiej deklaracji jest fakt, że producent zapowiedział, że zamierza zmniejszyć homologacje maszyn.
Zdaniem rzeczniczki PKP Zuzanny Szopowskiej, odbiór pociągów z niższą niż zamówiona prędkość byłaby złamaniem prawa o zamówieniach publicznych, które bardzo jasno określa zasady prowadzenia przetargów.
Osiem z dwudziestu zamówionych pociągów powinno być odebranych już w maju, natomiast w grudniu pociągi Pendolino mają pojawić się w rozkładach jazdy.
Jak donosi Informacyjna Agencja Radiowa: w sprawie homologacji pociągów Pendolino interweniowała minister Infrastruktury i Rozwoju Elżbieta Bieńkowska.
Może w końcu ktoś się zorientował, że te Pendolina to są tak po prawdzie
niespecjalnie potrzebne ?
Z drugiej strony - bakczysz pewnie wzięty, to i wypada się zrewanżować
bo inaczej przyjadą panowie z jakiejś tam Camorry itp i zamiast używać życia będzie można tylko kwiatki spod spodu wąchać ?
Trwa klincz Alstomu i PKP Intercity w sprawie homologacji pociągów Pendolino. Czy producent zastanawiał się nad przetestowaniem taboru za granicą? Tak, ale nie ma takiej możliwości.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum