Wejdą Impulsy, to frekwencja - mam nadzieję - się poprawi. Do tego zaoferować co drugi pociąg z Wrocławia do Jeleniej Góry / Szklarskiej Poręby jako regioekspres (zatrzymujący się na wybranych stacjach) i będzie to już oferta porównywalna czasowo, cenowo i komfortem z PKS-em. Oby tylko frekwencja nie poprawiła się za bardzo, bo te 3-członowe Impulsiki mogą nie wystarczyć np. w godzinach szczytowych na odcinku Wrocław - Wałbrzych i trzeba je będzie łączyć. Mam nadzieję, że nie sprawdzi się tutaj ludowe porzekadło, że "lepsze jest wrogiem dobrego" i nie będzie takich cyrków, jak na linii zgorzeleckiej (spóźnienia, tłok). W obecnej chwili nawet najlepsza reklama nie pomoże, jeśli bilet na pociąg z J.G. do S.P.G. kosztuje 1,5-krotność ceny biletu na autobus, do tego punktualność, komfort podróżowania starym "kiblem" i ogólnie wygoda korzystania z pociągów jako środka transportu pozostawiają wiele do życzenia. Na szczęście Koleje Dolnośląskie są bardziej elastyczne cenowo niż Przewozy Regionalne.
W każdym razie od grudnia zapowiada się interesująca walka o pasażera pomiędzy KD a jeleniogórskim PKS-em na połączeniach do Wrocławia. "Walka"? No właśnie, mam nikłą nadzieję, że nie będzie to walka, tylko współpraca. Różni przewoźnicy powinni się uzupełniać, a nie ze sobą konkurować, w tym niektórzy będąc na uprzywilejowanej pozycji (korzystanie z publicznych dotacji). Ale do tego potrzebna jest mądra polityka gospodarza regionu (w postaci władz województwa), który jak na razie nie kwapi się nawet, żeby stworzyć internetową wyszukiwarkę połączeń obejmującą wszystkich przewoźników, jedną dla całego województwa. Zaoferować na linii Jelenia Góra - Szklarska Poręba ceny biletów takie, jakie ma jeleniogórski PKS (albo w porozumieniu z tym przewoźnikiem), i niech ludzie sami wybiorą, jaki środek transportu bardziej im pasuje.
Szkoda, że UMWD nie zrobi dobrej promocji. Przecież reklama w Radiu Wrocław, czy Muzycznym Radiu nie jest droga, jeśli porónamy ją z kosztami obsługi samych pociągów. Jeśli taki Zamek Kliczków może lecieć wykupić reklamę lecącą wileokrotnie dzień w dzień, to tym bardziej stać na taką reklamę Urząd.
Ale dlaczego ma to robić UMWD, skoro wpływy z biletów wpływają do przewoźników? To im chyba powinno zależeć na jak największej liczbie pasażerów.
bystrzak2000, zależałoby im na pasażerach, gdyby nie mieli dotacji z naszych podatków. Dla dotowanych przewoźników kolejowych najważniejszym pasażerem jest dotacja. Cała reszta to zbędny balast.
_________________ Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
Dotacje nie pokrywają całości kosztów i wpływy z biletów być muszą. Choć przy dużej liczbie przewozów, jakie prowadzą PR-y i KD, mogą sobie dużymi zyskami na jednej linii pokrywać straty na innej.
Ja osobiście nie jestem zwolennikiem takiego systemu, że wpływy trafiają do przewoźników, zwłaszcza jeśli są oni własnością samorządów czy skarbu państwa. Lepiej żeby trafiały one bezpośrednio do organizatora tak, jak w komunikacji miejskiej. Tylko wówczas trzeba by całą sieć podzielić na strefy i sprzedawać bilety strefowe, które pasażerowie kasowali by w kasownikach. Istnieje gdzieś taki system w Europie?
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 19-09-2014, 23:20
Cytat:
Oby tylko frekwencja nie poprawiła się za bardzo, bo te 3-członowe Impulsiki mogą nie wystarczyć np. w godzinach szczytowych na odcinku Wrocław - Wałbrzych i trzeba je będzie łączyć.
Takie zmartwienie to nie zmartwienie. Ciut wcześniej powinien odjeżdżać pociąg do Wałbrzycha i problem rozwiązany.
W godzinach szczytu takt 30 minutowy:
-Wałbrzych (Impuls lub en57al)
-Jelenia lub Szklarska P. (Impuls)
miedzy nimi "Dzierżoniów"
lub wykombinować trakcje ukrotnioną czyli 2x Impuls , pierwszy do Szklarskiej drugi odczepiany w Walbrzychu.
Ja obstawałbym za taktem 30 minutowym
@bystrzak. Jaki UMWD ma interes? To ich obowiązek, żeby dbać o promocję kolei. Kasa na "promocję funduszy unijnych" z wizerunkiem uśmiechniętego marszałka 2 lata temu na setkach billboardów była? To może i znalazłaby się na kilka plakatów z reklamą połączeń wykonywanych po trasach remontowanych z "unijnych*" środków i na parę reklam w radiu.
* nie lubię określenia dopłaty _unijne_, bo to przecież z naszych podatków te fundusze są zasilane.
Znajdź mi jakiś paragraf na to. Równie dobrze mogę napisać, że UMWD powinien dbać o należyty stan techniczny dróg wojewódzkich. A jak dba, to wystarczy trochę za Wrocław wyjechać.
Paragrafu nie ma - i wykorzystyuje to busowe kwięstwo w RP - województwo małopolskie. Jednak skoro już wydaje się krocie na dofinansowanie przejazdów, choć zgodnie z prawem można tego unikać na wiele sposobów - biorąc przykład właśnie z Małopolski - to warto pomyśleć, aby ta wydana na przewozy kasa była lepiej wykorzystana.
Zgadza się, ale nie widzę tutaj związku z promocją kolei. Urząd Marszałkowski dla rozwoju kole musi zapewnić atrakcyjną liczbę połączeń i o ile to możliwe atrakcyjny rozkład. Ale czy pociągi będą wozić ludzi, czy nie to już nie będzie problem Urzędu, ale przewoźnika, który będzie musiał dokładać do interesu. Niestety na Dolnym Śląsku obie spółki obsługują tyle połączeń, że mogą sobie straty na jednych liniach powetować zyskami na innych. I nie dążą do osiągnięcia jak największego zysku, ale jedynie do nie przynoszenia strat. I tutaj jest pies pogrzebany. Gdyby przewoźników było więcej i to na dodatek niepublicznych, to tacy dążyliby do jak największego zysku, więc robiliby wszystko, by pasażerów było jak najwięcej, choć zapewne także minimalizowaliby koszty. Tak więc coś za coś.
Dlatego moim zdaniem przewoźnik powinien dostawać pełną rekompensatę za przewozy, a wpływy z biletów powinien inkasować organizator, czyli Urząd Marszałkowski. Wtedy to Urząd, przynajmniej z założenia, powinien dążyć do jak największych przychodów, by jak najmniej wydać z budżetu.
Od grudnia staniemy się dominującym operatorem w części województwa – mówi Piotr Rachwalski, prezes Kolei Dolnośląskich.
Od wejścia w życie rozkładu jazdy 2014-2015 nasza praca przewozowa zwiększy się o jedną trzecią. I nasza firma powiększy się o jedną trzecią. Wejdziemy na jedną z głównych linii województwa, która łączy Wrocław z Wałbrzychem i Jelenią Górą a dalej ze Szklarską Porębą. Wejdziemy na nią z nowym taborem z Newagu.
Odnośnie projektu połączeń ze Szklarskiej Poręby Górnej do Harrachova to widzę, że odjazd pierwszego szynobusu będzie o 8:34, natomiast przyjazd Karkonoszy do SPG ma być 8:33. Ciekawe, czy w razie kilkuminutowego opóźnienia TLK motrak poczeka, jeśli ktoś zgłosi przesiadkę.
Koleje Dolnośląskie otworzyły nową kasę biletową na dworcu kolejowym w Jeleniej Górze.
Kasa jest czynna codziennie w godzinach od 5:15 do 20:45, a od 1.10.2014 w będzie czynna w godzinach od 5:00 do 21:15.
W nowej kasie można kupić bilety na pociągi osobowe z wszystkich ofert Kolei Dolnosląskich, pociągi Regio, pociągi interRegio oraz pociągi RegioExpress.
_________________ 2012/18- 205 476 km
2019- 69 888 km
2020- 50 138 km
2021- 50 251 km
2022- 18 455 km
2023 -27 051
2024 -25 164
skubi, nie widzę powodu do radości. Wkrótce PR zlikwidują swoją kasę i w Jeleniej Górze nie kupi się biletów na pociągi PKP IC (patrz: Legnica, Bolesławiec, Zgorzelec).
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum