Obawiam się, że nie masz racji. Pendolino w sporej części obsadzą urzędnicy, biznes oraz osoby uprawnione do ulg ustawowych. Jest też spora grupa osób, które w ostatniej chwili dowiadują się, że jechać muszą. Niestety krążą pogłoski, że TLK Mazury od nowego rozkładu jazdy pojedzie przez Kielce. Na monopol EIP będziemy skazani.
_________________ TLK dla Pruszkowa i Grodziska!
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 18-01-2015, 09:44
Obsadzą EIP tak, jak do tej pory obsadzali EIC. A czy frekwencja w tych pociągach jest odpowiednia, to sam sobie odpowiedz.
Frekwencja nie ma dla nich znaczenia. Zamiast trzech osób po 50 zł wolą zabrać jedną za 150 zł. A do tego za rok wyboru nie będzie już żadnego, np. do Krakowa TLK Mazury pojadą przez Kielce.
Rewelacyjny jest czas przejazdu "Gorzowiaka" między Poznaniem a Warszawą (3h).Napisane w rozkładzie jest że 3 wagony kursują na zarządzenie,czyli kiedy? Jak pasażerowie będą się ściskać jak śledzie ?
LoloPendolo -Usunięty- Gość
Wysłany: 20-01-2015, 00:56
Ktoś się orientuje, czy GÓRNIK od marcowej korekty zostaje, czy bezmyślnie go wycinają? Pogłoski chodzą, ze pojeździ tylko do Marca.
Górnik ma trochę kiepskie godziny z Warszawy, w sensie, że przed nim Klimczok, po nim EIP, mamy w rozkładzie Warszawa - Katowice 3 pociągi w ciągu 60 minut. Nie czarujmy się, ale nie jest to idealny rozkład dla obecnych potoków pasażerskich. 16.50 Klimczok, 17.20 Górnik, 17.50 Premium, moim zdaniem trochę tego za dużo.
W ubiegłym rozkładzie, takt do Katowic był co 120minut, co zapewniało Górnikowi bardzo dobrą frekwencję, ale teraz jest takie zagęszczenie pociągów, że ciężko co pół godziny o zapełnienie.
Idealny wydaje się takt co 60 minut, ale nie co pół godziny. Zawsze ceniłem Górnika za komfort i prestiż, ale godziny odjazdu tego pociągu, powinny być zmienione.
No był taki wielki lament o brak pociągu do Gliwic, a na odcinku do Katowic nikt tym nie jeździ...
IC kilka lat skutecznie walczylo o wygaszenie popytu na trasie Gliwice - K-ce - DC.
Sam tego doświadczyłem w zeszłym roku, kiedy jechałem tym pociągiem w przeddzień Wszystkich Swiętych.
Pamiętaj, że jeszcze w listopadzie czas jazdy pociągu EIC z Kat do Warszawy często przekraczał 4 h, a pociąg zjawiał się w Warszawie często po południu.
Chyba to było celowe działanie, że dyżurni ruchu traktowali pociąg prestizowej spółki jako zło konieczne, po drodze puszczając wczesniej lokalne opóźnione pociągi innych przewoźników.
Tak bylo i podczas mojej podróży 31.10.2014, kiedy z Opola do KK w pierwszej kolejności odjechał opóźniony pociąg PR, z KK- do Gliwic pociąg PR, z Gliwic do KAT pociąg KS, a potem dodatkowy postój w Idzikowicach przecież kulejarze muszą jakoś dojechać, potem dodatkowy postój w okolicach Mszczonowa i turlanie sie z predkoscia malo wprawnego rowerzysty do Pruszkowa. A wszystko to za jedyne 130 PLN.
Nic dziwnego że mimo szczytu przewozowego (Wszystkich Swiętych) zapełnienie w obie strony nie przekraczało 50 %.
Nie wystarczy zaplanować "dobrego" rozkładu jazdy, trzeba jeszcze odbudować popyt który wcześniej uwalono, a na to miesiąc nie wystarczy. Tym bardziej ze jak obserwuje infopasażera dalej z wiarygodnoiscia pzrewoznika nie jest najlepiej a czesto wpadki zdarzaja sie już podczas podstawiania pociągu.
Rzeka nie poplynie bez dopływów - w latach świetności pamietam, że Górnik był obustronnie skomunikowany z pociągami z KK, Strzelec a z Raciborza około 3 rano jechał specjalny PKS dowożący pasażerów. Obecnie Gornika nie udało sie skomunikować z niczym nic więc dziwnego że pociag jeżdzi pusty.
Dobrym rozwiązaniem byłoby dla Górnika, przyspieszenie odjazdu z Warszawy o godzinę, czyli z dworca Warszawa Centralna z 17.20 na 16.20, przyjazd do Gliwic na 19.30, skomunikowanie z pociągami PR do stacji Strzelce Opolskie 19.34 i do Kędzierzyna o 20.00. Obecne godziny są kiepskie, brakuje na stacji Gliwice możliwości przesiadek.
Nie potrafię zbytnio znaleźć tematu poświęconego połączeniom dalekobieżnym do Zakopanego. Jeśli takowy gdzieś się znajduje, uprzejmie proszę Moderację o przeniesienie posta, względnie o wydzielenie nowego tematu, jeśli uznacie to za słuszne
Do rzeczy:
3 lutego chciałbym się dostać z Opola do Zakopanego, tak by wczesnym rankiem wyjechać z Opola. Mam taki wybór:
1) IR do Katowic + IR Bus do Zakopanego (7.56 - 13.40) lub
2) IC do Krakowa + R do Zakopanego (8.32 - 16.35).
To chyba jakiś żart Z Opola (i także np. WROCŁAWIA) nie da się normalnie dojechać koleją do "zimowej stolicy Polski"!
IR - ok, brałbym, ale IR Bus - nigdy, na taką trasę ja chcę właśnie pociąg! Może moja panika przed tym jest nieco przesadzona, ale zależy mi właśnie na komforcie, jaki daje mi pociąg. A drugie połączenie - 8h? W tym 1,5h na przesiadkę w Płaszowie (z resztą po półgodzinnym postoju na Kr.Gł), kogo ma to zachęcić?
Polskibus robi to w 5h20 i 3 razy dziennie. Jako, że PB nie lubię (delikatnie mówiąc), pojadę samochodem. Super!
Aha, nawet gdybym się zdecydował na nocny - bezpośredniego NIE MA, a przesiadkami są dwie opcje - 13h30, 11h12. #-o
Jak można było tak zarżnąć połączenie Dolnego Śląska z Zakopanem...
Dolny Śląsk nie jeździ do Zakopanego. Do Zakopanego jeździ Warszawa, przecież Zakopane to południowa dzielnica tego miasta (stąd kilka par bezpośrednich EIC/TLK z Warszawy do Zakopanego). Wrocław to może się turlać do Szklarskiej Poręby (bardzo polecam swoją drogą to miasto).
Teraz zauważyłem bardzo piękne rozkomunikowanie,
poranny pociąg Drezno HBF - > Wrocław przyjazd 9:34
pociąg Interregio Wrocław - Warszawa odjazd z WRO o 09:25!
przyśpieszenie porannego kursu dało możliwość fajnego połączenia porannego z Zgorzelca do Warszawy ale nie nie pykło :/
gdzie mogę to zgłosić, moze uda się cos z tym fantem zrobić
Według Sitkola, od marcowej korekty EIC Klimczok Bielsko - Gdynia już nie codziennie a tylko w wybranych terminach, konkretnie - 4 i 8.04, 1 i 5.05, od 3-5.06 oraz 7 i 9.06.
Podobne ograniczenia są przy EIC Ondraszek i terminy: 3 i 7.04, 30.04, 4.05, 2 do 4.06, 8.06.
Jeśli to sie potwierdzi, to Bielsko straci codzienne połączenia z Warszawą, ograniczone do wybranych dni.
Inna ciekawa sprawa, to czas przejazdu odcinka Warszawa - Katowice od 15.03. Dla pociągu Ondraszek rozkład pokazuje Warszawa Centralna - Katowice aż 3,06. Warszawa Centralna 14.50 Katowice 17.56.
Widać remonty się rozkręcą i wydłużenie czasów przejazdu do około 3 h.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum