Dlaczego mimo zakupu GAM dalej PICnia nic nie chce uruchomić trasą Podsudecką, do Zgorzelca czy do Hajnówki z Warszawy przez Czeremchę??
poza tym czy ktoś wie - jest szansa na powrót pociagów z Czerska do Kościerzyny oraz z Wierzchucina do Koscierzyny?? aż się prosi o umożliwienie dojazdu do Trójmiasta z Bydgoszczy tamtędy, z pominięciem Tczewa..
Dlaczego mimo zakupu GAM dalej PICnia nic nie chce uruchomić trasą Podsudecką, do Zgorzelca czy do Hajnówki z Warszawy przez Czeremchę??
poza tym czy ktoś wie - jest szansa na powrót pociagów z Czerska do Kościerzyny oraz z Wierzchucina do Koscierzyny?? aż się prosi o umożliwienie dojazdu do Trójmiasta z Bydgoszczy tamtędy, z pominięciem Tczewa..
Co do linii do Zgorzelca i Podsudeckiej po prostu mają nas mieszkańców głęboko w d***e. Taka jest smutna prawda. Innego wytłumaczenia nie ma. Skoro spalinówka może obsługiwać trasę do Kudowy to do Zgorzelca też. Na Podsudeckiej podobnie.
dzięki za info...czyli nadzieja że coś tamtędy pojedzie jest tyle że miałem na myśłi osobówki...
po co PIC kombinuje z jakimiś ICN? co to ma być za twór? InterCity Notte ? my żyjemy w Szwajcarii czy w Polsce!
nocny TLK to nocny TLK, bez jaj...
Ministerstwo odpisało nam, że częśc informacji, które przeciekły do forum jest już nieaktualnych więc trudno powiedzieć, czy będzie jakaś nowa kategoria, czy nie. Pożyjemy zobaczymy.
według mnie puszczanie GAM do Zagórza z dwoma wagonami /to by mogła zwykła stonka obsłużyć/ zamiast Podsudecką z Krakowa/Katowic do Jeleniej Góry, to jawna dywersja i kpina !! i zupełne pomylenie priorytetów przewozowych.
PRZERAZIŁEM się sprawdzając jakie to pociagi sezonowe PIC uruchamia tego lata. jest ich dużo mniej niż rok temu, zero połączeń przez Węglówkę, z Krakowa już do Ustki,Łeby, ani do Świnoujścia/Kołobrzegu przez Nadodrzankę nie dojedziemy..meiszkańcy Zielonej Góry,Głogowa stracili jedyny pociąg nad morze..tak samo brak sezoniackiej grupy wagonów w Szczecinianinie ze Szczecina do Kołobrzegu przez Trzebiatów..masakra i DNO rozkładowe !!
Desiro2: nie możesz tak wszystkiego w czambuł krytykować.
Tak naprawdę to tylko nadodrzanka straciła pociąg sezonowy, bo sam TLK "Pirat" kursuje w tej samej relacji co od lat, tyle, że od Szczecina przez Poznań-Ostrów Wlkp.-Wrocław.
Przez Węglówkę to pociąg TLK "Wydmy" jeździł może 2 ostatnie sezony i to w sumie bez postojów także specjalnie nie był tam potrzebny a biorąc pod uwagę czas przejazdu tą trasą słabo się to kalkulowało.
Wagony do Kołobrzegu jako łącznik do "Szczecinianina" kursowały raptem 3 sezony i z tego co wiem, na odcinku Szczecin-Kołobrzeg z frekwencją było źle.
Ale po raz pierwszy od lat:
1. nocny TLK z Gdyni przez Warszawę-Kraków do Zagórza, co naprawdę cieszy.
2. dzienny (TLK "Śnieżka" z Warszawy) i nocny (TLK "Rozewie") z Gdyni do Kudowy. Czyli po wielu latach wraca wreszcie bezpośrednie połączenie pociągiem dalekobieżnym w Kotlinę Kłodzką.
3. dzienny IC "Latarnik" (co prawda tylko w soboty ale zawsze coś) z Katowic do Kołobrzegu.
4. Po 7 latach wrócił poranny Ex z Warszawy do Kołobrzegu.
5. W soboty IC "Błękitna Fala" z Warszawy do samego Swinoujścia.
Także nie można od razu krzyczeć że jest to dno, bo jak jest dno to nie ma nic.
Rozkładowiec -Usunięty- Gość
Wysłany: 11-07-2015, 19:03
Światowid, co do Zgorzelca, to jest tam z tym problem że po modernie jest problem wykonywania manewrów związanych ze zmianą kierunku jazdy dla składów wagonowych. Skład by trzeba było wyciągać aż na wiadukt, potem przeciągać na stronę lubańską, tam dopiero oblot lokomotywy i powtórzenie manewru przy podstawianiu składu w drogę powrotną. Jeśli już to tam są jedynie dwa wyjścia, albo dla takiego pociągu stacją końcową byłby Gorlitz (najrozsądniejsza ze względu na możliwość przesiadek w głąb Niemiec), a jakby się nie udało dogadać z Niemcami, to Lubań łącznicą z pominięciem Ujazdu.
pawelu napisał/a:
1. nocny TLK z Gdyni przez Warszawę-Kraków do Zagórza, co naprawdę cieszy.
To nic innego jak dawny "Monciak", który tylko dostał wagony (sztuk 2) do Zagórza, więc wielkim szałem to nie jest.
pawelu napisał/a:
2. dzienny (TLK "Śnieżka" z Warszawy) i nocny (TLK "Rozewie") z Gdyni do Kudowy. Czyli po wielu latach wraca wreszcie bezpośrednie połączenie pociągiem dalekobieżnym w Kotlinę Kłodzką.
To jest faktycznie nowość i dobrze się stało że w końcu Kotlina Kłodzka dostała połączenie dalekobieżne. Niestety jest to jedyna nowość z Twojego zestawu.
pawelu napisał/a:
3. dzienny IC "Latarnik" (co prawda tylko w soboty ale zawsze coś) z Katowic do Kołobrzegu.
"Latarnikiem" zastąpiono ubiegłoroczny IR "Pirania", który kursował codziennie, a nie raz w tygodniu i nie do Kołobrzegu, a Świnoujścia, więc tutaj już jest strata.
pawelu napisał/a:
4. Po 7 latach wrócił poranny Ex z Warszawy do Kołobrzegu.
Grupą wagonów kołobrzeskich do "Jantara" zastąpiono EIC "Fregata" jadącego z Krakowa, więc traci Kraków.
pawelu napisał/a:
5. W soboty IC "Błękitna Fala" z Warszawy do samego Swinoujścia.
Przecież "Błękitna Fala" jeździła w ubiegłoroczne wakacje, tyle tylko że w kategorii EIC, więc ilościowo nie przybyło nic.
Obecnie Zielona Góra straciła połączenie nad morze no i brakuje połączenia dalekobieżnego między Szczecinem a Kołobrzegiem przez Trzebiatów.
3. dzienny IC "Latarnik" (co prawda tylko w soboty ale zawsze coś) z Katowic do Kołobrzegu.
"Latarnikiem" zastąpiono ubiegłoroczny IR "Pirania", który kursował codziennie, a nie raz w tygodniu i nie do Kołobrzegu, a Świnoujścia, więc tutaj już jest strata.
Do Świnoujścia w godzinach Piranii jedzie teraz Wiking natomiast wg mnie Latarnik to jednak nowość, wartość dodana. Ewentualnie następca Ex "Szanty" ale trasa inna, skład leszpy i cena dużo niższa.
Dla przypomnienia jak wyglądał "ekspres" Szanty:
http://rail.phototrans.eu/14,68646,0,Siemens_ES64U4_.html
Cytat:
pawelu napisał/a:
4. Po 7 latach wrócił poranny Ex z Warszawy do Kołobrzegu.
Grupą wagonów kołobrzeskich do "Jantara" zastąpiono EIC "Fregata" jadącego z Krakowa, więc traci Kraków.
Fregata jedzie raz w tygodniu na składzie Krakusa i to wystarczy. Skład przynajmniej jest na poziomie.
Przez Węglówkę to pociąg TLK "Wydmy" jeździł może 2 ostatnie sezony i to w sumie bez postojów także specjalnie nie był tam potrzebny a biorąc pod uwagę czas przejazdu tą trasą słabo się to kalkulowało.
Rzeźnia z Katowic do Łeby i Helu jeździła węglówką od zawsze, a nie od ostatnich dwóch sezonów tylko... Postój miał tylko w Zduńskiej Woli Karsznicach to fakt, ale pociąg jechał szybciej niż trasą przez Łódź. Kolejnym poronionym pomysłem IC jest wytasowanie go CMK przez Tomaszów, zamiast przez Częstochowę, Piotrków jeśli już..
Puszczą przez ZWK źle. Puszczą przez CMK źle. Puszczą przez Piotków źle. Nie puszczą wcale - źle.
_________________ pozdrawiam
Rozkładowiec -Usunięty- Gość
Wysłany: 12-07-2015, 11:19
emele napisał/a:
Do Świnoujścia w godzinach Piranii jedzie teraz Wiking natomiast wg mnie Latarnik to jednak nowość, wartość dodana.
Ale przecież Wiking w ubiegłym roku także jeździł, tylko w innych godzinach i tylko do Szczecina.
railman93 napisał/a:
Kolejnym poronionym pomysłem IC jest wytasowanie go CMK przez Tomaszów, zamiast przez Częstochowę, Piotrków jeśli już..
Tutaj się zgadzam w 100%, że tegoroczna trasa TLK "Wydmy" to najbardziej kretyński pomysł w skali całego rozkładu. Nie dość że dookoła, to w dodatku przez pola i lasy. Nie sądzę żeby Tomaszów Mazowiecki generował aż takie potoki, żeby był tam potrzebny pociąg nad morze i to w środku nocy, tym bardziej że mają TLK "Regle" o bardziej rozsądnej porze. Według mnie "Wydmy" powinny jeździć Węglówką i to przez Bytom ze skomunikowaniem w Gdyni z "Pogorią" lub "Korsarzem" dla podróżnych z odcinka Częstochowa - Łódź - Bydgoszcz.
Wydmy jadąc węglówką były pociągiem typowo dla Śląska, który praktycznie pół Polski jechał tranzytem i był zawsze full. Dla ludzi po drodze była Pogoria. I tak było najlepiej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum