Koledzy, dyskutujmy tutaj o przeciekach. Pociągi kwalifikowane na linii Warszawa-Poznań mają i będą miały naprawdę dobra frekwencję. I tego nie zmienimy. Poznań jako ośrodek typowo biznesowo-handlowy musi mieć przecież szybkie i komfortowe połączenia ze stolicą. Poza tym jest to również silny ośrodek naukowy a to akurat jest bliższe mi:-) Jeżeli chodzi o czas przejazdu to żaden samochód ani Bus nie zajedzie z centrum Warszawy do centrum Poznania w 2h35 minut. Miejmy tylko nadzieję, że od grudnia oferta ta nie zostanie zmieniona i czas jazdy się nie wydłuży.
Poza tym byli już tutaj tacy co wróżyli upadek Pendolino, po 3 miesiącach dziobaki miały stać w polu, i tego typu dekadenckie przypuszczenia. Tymczasem, dla nas wszystkich rzeczywistość okazała się zgoła odmienna. Pociągi te (poza tymi do Katowic) cieszą się powodzeniem, niektóre aż za dużym, bo zwłaszcza w składach na Wybrzeże miejscówek potrafi zabraknąć na 3 tygodnie przed odjazdem. A Polski Bus na trasie do Wroclawia z dniem 8 maja zlikwidował 5 swoich kursów, a te do Gdańska potrafią przewieźć nawet w piątek czy niedzielę maksymalnie połowę autokaru gdy kiedyś po 2-3 autokary jeździły na linii P1 na jeden kurs.
I dla Twojej informacji, to siatka tańszych połączeń do i z Warszawy jest bardzo przyzwoita. To chyba 16 połączeń w tym 4 IR. Każdy znajdzie coś dla siebie. I nikt nigdzie nie informuje o likwidacji tych połączeń. Więcej umiaru.
czy ktoś ma jakieś informacje na temat pociągów z Piły w kierunku Bydgoszczy/Warszawy w nowym rozkładzie?
podobno ma być więcej połączeń oraz że linia ma być obsługiwana przez Flirty a nie jak dotychczas przez ED74?
Tymczasem, dla nas wszystkich rzeczywistość okazała się zgoła odmienna. Pociągi te (poza tymi do Katowic) cieszą się powodzeniem, niektóre aż za dużym, bo zwłaszcza w składach na Wybrzeże miejscówek potrafi zabraknąć na 3 tygodnie przed odjazdem.
Powiedzmy sobie szczerze. Fajnie, że są klienci, ale wożenie za 49 zł w szczycie tygodniowym przewozów nad morze ze stolicy w sobotnie poranki to nieporozumienie.
Cytat:
Tymczasem, dla nas wszystkich rzeczywistość okazała się zgoła odmienna. Pociągi te (poza tymi do Katowic) cieszą się powodzeniem
Bo olano Gliwice, Zabrze, Bielsko i wiele innych miast. To tak jakby pociągi do Krakowa uruchamiać z Zachodniej. Pisałem o tym rok temu, dopiero teraz PKP IC otwiera oczy....
Cytat:
Pociągi kwalifikowane na linii Warszawa-Poznań mają i będą miały naprawdę dobra frekwencję. I tego nie zmienimy. Poznań jako ośrodek typowo biznesowo-handlowy musi mieć przecież szybkie i komfortowe połączenia ze stolicą. Poza tym jest to również silny ośrodek naukowy a to akurat jest bliższe mi:-)
Owszem, ale półki co mówimy o składach kursujących w szczytach przewozowych. Składy poza szczytem vide Paderewski frekwencję mają słabą. Nie mam nic przeciwko kwalifikowanym, ale musi być wybór.
Cytat:
od grudnia wszystkie IR wylatują z tej linii.
I o jakim umiarze rozmawiamy? PKP IC nie wystarczy już CMK musi także objąć w pełne posiadanie linię poznańską. Pociągi IR byłyby szansą na podróż dla tych, których na EIC nie stać, a TLK-i raz na 4 godziny to marna oferta. IR powinny ją uzupełniać. Czy usunięcie IR z tej linii jest już pewne?
Sheva 17: Niejednokrotnie się z Toba zgadzałem ale nie bardzo w tym momencie rozumiem Ciebie.
1. Nikt nic nie olał, do Gliwic i Bielska Białej pociągi EIC Premium pojadą w grudniu. Dotychczas nie pozwalał na to stan torów. Czy się to przyjmie, czy frekwencja w składach w kierunku Katowic wreszcie ulegnie poprawie przekonamy się w pierwszych miesiącach 2016 roku.
2. Nieraz narzekałeś, że pociągi na głównych magistralach są za drogie, że tylko dla bogaczy itp (i tu bez wątpienia miałeś rację) a teraz jak PKP IC wprowadziło coś naprawdę ekstra, że w ten sobotni poranek praktycznie każdy może sobie pojechać nie tylko nad morze bo i do Krakowa, Katowic czy Wrocławia (tutaj za 59 zł) to juz źle. Przecież właśnie dzięki takim zabiegom szybkie i wygodne pociągi stają się dostępne dla znacznie szerszej grupy odbiorców niż jakby tej oferty nie było. I o to chyba chodzi. Poza tym do Poznania EIC też można pojechać za 49 zł. W czerwcu kupując bilet na "Paderewskiego" tam i na powrót "Prusem" do Warszawy na 6 dni przed odjazdem dostałem te super promo.
Nikt nic nie olał, do Gliwic i Bielska Białej pociągi EIC Premium pojadą w grudniu. Dotychczas nie pozwalał na to stan torów. Czy się to przyjmie, czy frekwencja w składach w kierunku Katowic wreszcie ulegnie poprawie przekonamy się w pierwszych miesiącach 2016 roku.
Widzisz, już EIC Górnik pojechał do Gliwic po wielkich protestach pasażerów. Ciągle słyszeliśmy, że się nie da, szukano różnych wymówek. A przecież składy EIC przez lata jeździły z Gliwic, Bielska czy nawet dalej z Wrocławia i z poszczególnych stacji zbierały pasażerów. Fatalna frekwencja to wynik polityki PKP IC, fatalnie ułożonego rozkładu. Najgorsze, że nikt z władz PKP IC nie poniesie konsekwencji finansowych za tak kardynalny błąd. Mówisz remonty torów.....Naprawdę Pendolino nie mogło w tym roku kusrować z Gliwic a inne składy juz tak? Przy rozsądnej polityce nie byłoby tematu ani problemu.
Cytat:
a teraz jak PKP IC wprowadziło coś naprawdę ekstra, że w ten sobotni poranek praktycznie każdy może sobie pojechać nie tylko nad morze bo i do Krakowa, Katowic czy Wrocławia (tutaj za 59 zł) to juz źle.
@pawelu, błagam Cię. Narzekałem, bo taka oferta jest potrzebna. I do kierunku Karków, Katowice czy Wrocław nie mam zastrzeżeń. Zauważ jednak, że dla relacji Warszawa-Gdańsk latem sobotnie poranki i przedpołudnia to szczyty przewozowe. To trochę jakbyś robił wyprzedaż na tydzień przed świętami . Promocja jest super, ale do Gdańska całe nawet składy z biletami za 49 zł powinny być w soboty od południa, a tak mamy nie powiem świetną ofertę. ale szokującą z markitengowego punktu widzenia. Przy cenie 44 zł za PB w relacji W-wa - Gdańsk tylko szaleniec wybierze autobus, a pomimo to chętni są. Odpowiedź jest prosta mamy szczyt przewozowy i bilety nie muszą iść w najniższej cenie.
Według tego trochę starego projektu IC - skany tabela 82, wynika, że dla Gorzowa będą 2 dziwolągi:
1) IC Juliusz Osterwa do Krakowa, odjazd 7:06, p. Krzyż, Poznań, Ostrów Wlkp, z wagonami do Warszawy przełączanymi w Krzyżu do pociągu Piotr CZajkowski (Szczecin-W-wa przez Piłę Bydgoszcz)
2) TLK Stefan Jaracz do Poznania, odjazd 15:06, z wagonami do Warszawy przełączanymi w Krzyżu do pociągu Stanisław Moniuszko (Szczecin-W-wa przez Piłę Bydgoszcz)
Jeśli pociąg IC Juliusz Osterwa do Krakowa pojedzie faktycznie, to dobra wiadomość ,chociaż przy jednym na dobie połączeniu GW-KRK lepiej, żeby jechał przez Wrocław, to połączenia do Warszawy przez Piłę, Bydgoszcz, przerabiane zresztą już wielokrotnie, to totalna pomyłka. Pociągi/wagony do Warszawy z Gorzowa powinny jechać przez Poznań. Ile razy jeszcze IC będzie mieszać, co rozkład to inna trasa. Po co komu z Gorzowa dojechać do Warszawy na godzinę 14?. Tylko szybkie wczesnoporanne połączenie p. Poznań ma sens z dojazdem do Wawy na ok godz 10. Inaczej taki Osterwa/Czajkowski to alibi dla zapewnienia połączenia, do którego IC jest zobowiązane. Połączenia Ostbahnem z Berlina/Kostrzyna do Bydgoszczy/Torunia i dalej Gdyni/Olsztyna - zdecydowanie tak. Połączenia GW - Wawa przez Piłę, Bydgoszcz - to sztuka dla sztuki i totalny bezsens.
Połączenie z Gorzowa do Krakowa jak najbardziej na tak,ale 2 połączenia do Warszawy przez Piłe?. Przecież to będzie zachęta to uwalenia tych połączeń przy pierwszej korekcie bo kto o zdrowych zmysłach będzie chciał do stolicy jechać przez Piłe 8 godzin?.Tylko połączenie przez Poznań ma sens innej opcji nie ma!!!. Po drugie: Popołudniowe połączenie tlk tylko do Poznania? I znów bezsens skoro w podobnej godzinie pojedzie regio do Poznania o wiele tańsze i najśmieszniejsze w tym wszystkim żę szybsze niż tlk... Kolejne połączenie które zostanie zlikwidowane bo będzie muchy wozić... BRAK SŁÓW NA NASZE PKP
Jestem tylko ciekaw co wybiorą pasażerowie w Szczecinie-Gałczyńskiego/Podlasiaka przez Poznań czy Czajkowskiego/Moniuszke przez Piłe?
Pasażerowie ze Szczecina głównie będą jechać do Bydgoszczy czy Torunia.
A jakiś skład miał jechać ze Szczecina na Piłę przez Wałcz, wie ktoś coś na ten temat?
Nie należy patrzeć na połączenia dalekobieżne tylko i wyłącznie z miejscowości A do miejscowości B. Podejrzewam, że IC chodzi o połączenie relacji, tak aby Gorzowianie mieli bezpośrednie połączenie z Bydgoszczą a aby Bydgoszcz zachowała połączenie z Warszawą. Moim zdaniem alternatywa jest jak najbardziej trafna i nie należy oceniać połączenia, które jeszcze nie wyjechało na tory od razu z góry. W przeciwnym wypadku, gdyby ten pociąg pojechał ponownie p. Poznań, to Gorzów traci bezpośrednie połączenie kolejowe z Bydgoszczą i Toruniem bo nie wiadomo, czy Arriva wyjedzie w grudniu ze swoim pośpiechem do Torunia.
Zgadzam się z tobą no ale teraz pasażerom w Gorzowie dają wybór-szybsze połączenie do Wawy przez Poznań no ale z przesiadka w Krzyżu lub wleczenie się prze piłe minimum 2h dłuzej.Niech sobie pojedzie ten 'Jaracz''przez piłe do Wawy ale ten poranny 'Osterwa' niech jedzie przez Poznań.Co do Bydgoszczy tam jest sporo pociągów i wybor mają-Gorzowowi znów życie układa pkp...
Co do połączenia Szczecina z Wawą przez Wałcz-to chyba temat już upadł,bo nie wierze aby przy 2 pociagach przez Krzyż pchali jeszcze skład przez Wałcz. Jesli chodzi o arrive z Torunia do Berlina przez Piłe/Gorzów to takiego połaczenia na dzień dzisiejszy od grudnia nie ma,tydzień temu w Gorzowie bylo spotkanie przedstawicieli arrivy z zarządem województwa lubuskiego i chyba nic dobrego z tego nie wyszlo
Niestety nie. Osterwa ma prowadzić wagony GW-WAW dołączane do pociągu Szczecin -WAW jadącego przez Piłę, Bydgoszcz. Zobacz na skany z projektu rozkładu dla linii Poznań - WAW. Są tam wyraźnie wpisane 2 pociągi GW/Szczecin - WAW jadące dopiero od Kutna do Warszawy. Skąd informacja, że wagony z Osterwy pojadą do WAW przez Poznań?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum