mateuuu, jeśli faktycznie tak będzie, to 2x Desiro będzie za mało, gdyż będą to jedyne bezpośrednie połączenia Zgorzelca z Wrocławiem, a w dodatku szybkie i w przystępnej cenie.
Poprzednio 2x Desiro wystarczało, dlaczego teraz ma być inaczej?
Rozkładowiec -Usunięty- Gość
Wysłany: 11-09-2015, 17:52
MK_Wro, poprzednio te pociągi jeździły jako RE, czyli bilety były droższe, a mimo to frekwencję miały przyzwoitą. Teraz jeśli będą to pociągiem przyśpieszone, to taryfa powinna być taka jak na zwykłą osobówkę KD, więc i frekwencja może wzrosnąć.
Zobaczymy. Mnie, z oczywistych względów, bardzo interesuje ten "Kulturzug" z Berlina do Wro. Ktoś ma jakieś pojęcie kto będzie to obsługiwać u nas, jaka trasa i tabor?
[ Dodano: 11-09-2015, 19:15 ]
Ciekawa nowa informacja pojawiła się w Berliner Morgenpost:
"Die Direktverbindungen von Dresden und Berlin nach Wroclaw (Breslau) waren Ende vergangenen Jahres beziehungsweise am 1. März gestrichen worden. "Ein Ergebnis der Konferenz ist, dass der Vertreter des Marschallamts Breslau angekündigt hat, dass ab 21. September die Züge von polnischer Seite in den Bahnhof Görlitz einfahren", berichtete Sachsens Regierungschef Stanislaw Tillich (CDU). So gebe es optimale Umsteigemöglichkeiten."
Z tego wynika, że już od 21 września (!) polskie pociągi będą mogły wjeżdżać do Görlitz. Będzie to dodatkowa okazja do przesiadek, oprócz połączeń bezpośrednich, które wejdą od grudnia.
Jeśli to mają być przyspieszone pociągi z bardzo małą liczbą stacji pośrednich (na wzór "Drezna") to moim zdaniem taryfa powinna być wyższa. Ograniczy to przeładowanie, a ludzie i tak będą jeździć.
jano, a po co kombinować z taryfami? W Niemczech wszystkie pociągi regionalne (RB, RE, IRE) mają taką samą taryfę. Kiedyś już jeździły przyspieszone pociągi Wrocław - Görlitz („Kowalski” i „Schmidt”) w taryfie osobowej. I było dobrze.
Co do ewentualnej reaktywacji bezpośrednich połączeń Wrocław - Drezno to myślę, że będzie po staremu, z tą tylko różnicą, że na polskim odcinku operatorem będą KD a nie PR. I oto od początku chodziło w tym całym zamieszaniu! Żeby dotacja trafiła do KD.
Po ewentualnej (uwierzę jak zobaczę) reaktywacji tych połączeń nagle się okaże, że pociągi są potrzebne i wożą tłumy. A przypominam jaka była narracja gdy te pociągi (z)likwidowano: że RE nikomu nie są potrzebne, wożą powietrze i są za drogie w utrzymaniu. Najbardziej na te pociągi ujadały mikole. Posiadam pokaźną kolekcję screenów ich komentarzy na „Rynku Kolejowym” – w odpowiednim czasie te najbardziej soczyste przypomnę to się pośmiejemy z tych głupków...
Ciekawe czy mikole z taką samą zajadłością będą ujadać na najukochańsze KD i ich flagowy produkt w postaci pociągów do Drezna? Odpowiadam: tak, ci z Kotliny Jeleniogórskiej będą ujadać, gdyż wg nich pociągi Wrocław - Drezno powinny jeździć przez Jelenią Górę, gdyż przez Legnicę jeździły puste. No cóż, pusto to oni mają. W głowach!
Reasumując, pociągi do Drezna pod banderą PR były złe, a pociągi do Drezna pod banderą KD będą cacy (nie dotyczy jeleniogórskich mikoli).
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Poczekajmy na artykuł na Rynku Kolejowym dotyczącym tych pociągów. Już się nie mogę doczekać tego jazgotu mikoli jeleniogórskich Oni potrafią ujadać na zmodernizowane pociągi (jakby to był najgorszy złom) nawet pod artykułem dotyczącym opolskich impulsów.
Ponieważ rozmowy były na ministerialnym szczeblu, podejrzewam że składy do Drezna i Der Kulturzug będą finansowane przez MIR, zatem czy wjazd KD do Niemiec jest taki pewny? Może jednak prestiżowy przewoźnik ?
Kulturzug jest finansowany przez Brandenburgię. Ale to jest sprawa ulotna, maj-wrzesień. Miejmy nadzieję że będzie dobra frekwencja, to może od grudnia 2016 wskoczy coś na stałe.
Wg artykułu z Morgenpost Görlitz jest już pewne. Poczekajmy na oficjalny komunikat KD.
Bartuś, racja. Wprawdzie rzadko zaglądam na „Rynek Kolejowy” zwany „Rynsztokiem Kolejowym”, gdyż poziom komentarzy, zwłaszcza pod artykułami dotyczącymi kolei na Dolnym Śląsku, już dawno przebił dno i puka w nie od spodu, ale jak mam więcej wolnego czasu to nie siadam przed komputerem bez miski popcornu. Czytam to mikolskie ujadanie i oczy przecieram ze zdumienia. Nie znam bardziej popieprzonych ludzi od mikoli (bez obrazy dla normalnych, zdroworozsądkowych ludzi interesujących się kolejnictwem). Niektórzy z nich, o zgrozo, pracują w KD.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
MK_Wro, dobre i to. Nie mniej aby dojechać z Wrocławia do Drezna trzeba będzie przesiadać się dwa razy, w Węglińcu i Gorlitz. Absurd do sześcianu! Nie winię UMWD czy KD. Winię centralną władzę ludową, która nie potrafi lub nie chce zmusić PKP Intercity do uruchomienia połączeń z Warszawy i Krakowa przez Wrocław do Drezna i dalej w głąb Niemiec, jak było kilkanaście lat temu. Nie bez winy jest także PKP PLK, które przed kilkoma laty pod naciskiem betonu związkowego z PKP Cargo olały elektryfikację odcinka Węgliniec - Zgorzelec podczas modernizacji linii E30, co teraz bardzo komplikuje pasażerom podróż, a przewoźnikom układ połączeń na linii zgorzeleckiej. Jestem jedną z tych pasażerek, które olały kolej po likwidacji RE do Drezna. Teraz z Legnicy do Gorlitz jeżdżę samochodem. Jeśli od grudnia oferta KD będzie czasowo i cenowo atrakcyjna, przeboleję przesiadki w Węglińcu...
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Ostatnio zmieniony przez Beatrycze dnia 12-09-2015, 13:09, w całości zmieniany 1 raz
Beatrycze z technicznego punktu widzenia nic nie stoi na przeszkodzie, by jechał przyspieszony KD na SZT z Görlitz do Wrocławia. Ale ja też się cieszę z tego co jest, bo to nadal ruch w dobrym kierunku—z finansowego punktu widzenia optymalny (żadnych zwiększonych kosztów, nie trzeba wynajmować sprzętu od DB za ciężkie miliony etc.).
Pytanie od kiedy, to przechodzenie na piechotę przez Goer-Zgo jest męczące i znacząca wydłuża podróż
bardzo bym się cieszył jakby faktycznie nastąpiło to od 21.9 jak ktoś wspominał
co do Jeleniej Góry to już sam nie wiem co o tym myśleć, ostatnio posty o KONIECZNOŚCI wprowadzenia pociągów DD-JG pojawiły się nawet na http://www.skyscrapercity.com/
jako że mieszkam w Dreźnie wiem doskonale, że prawie żaden Niemiec nie wspomina ani nie jeździ do Polski dla nich główny kierunek turystyczny to Czechy ale oni ciągle szczekają
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum