Od 2 lipca 2015 r., gdy związki zażądały podwyżek dla pracowników, Skarb Państwa stracił 759 mln zł na spadku wartości akcji PKP Cargo. Przyszli emeryci oszczędzający w ramach otwartych funduszy emerytalnych (OFE) stracili 814 mln zł - twierdzi Wojciech Zając z fundacji FOR. Spółka nie zgadza się z tezą przedstawioną w jego analizie.
Grupa PKP Cargo przez ostatni rok mocno straciła na rentowności. Wynik EBITDA za pierwsze półrocze był niższy aż o dwie trzecie, niż rok temu. Grupa poniosła aż 195 mln zł straty netto, podczas gdy rok temu była na 153-milionowym plusie.
PKP Cargo odpisze 98 mln zł straty na inwestycji w Czechach.
Zarząd PKP Cargo po przeprowadzeniu testów na utratę wartości aktywów Grupy AWT postanowił ująć w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym Grupy PKP Cargo za pierwsze półrocze odpisy z tytułu trwałej utraty wartości aktywów Grupy AWT w kwocie 35 mln zł oraz odpisy aktualizujące wartość należności z tytułu dostaw i usług w kwocie 63 mln zł.
Rok temu podopieczni Leszka Balcerowicza w PKP Cargo wywalili 450 mln PLN na idiotyczny zakup czeskiej firmy od rezydującego w Szwajcarii kontrowersyjnego oligarchy Zdenka Bakaly. Teraz Puls Biznesu pisze, że PKP Cargo zbliżają się do dna.
PKP Cargo wyrzuciła w błoto 445 milionów PLN kupując spółkę czeskiego oligarchy? Może warto, aby sprawą zainteresowała się opinia publiczna?
Przypomnijmy - pod koniec 2014 roku nadzorowane przez wychowanków Leszka Balcerowicza PKP Cargo postanowiło odkupić od Zdenka Bakaly (czeskiego oligarchy, dobrego przyjaciela Jana Kulczyka) spółkę AWT zajmującą się transportem kolejowym. Wyłożono na ten cel aż 445 mln zł. Pod względem biznesowym transakcja ta okazała się być jednak chybiona. AWT bardzo szybko stał się gigantycznym obciążeniem dla Grupy PKP Cargo. W pierwszym półroczu br. polski przewoźnik towarowy zaliczył z tego powodu stratę w wysokości -195 mln zł!
PKP Cargo wciąż na zakręcie przez inwestycję w Czechach. Straty w trzecim kwartale.
Po gigantycznych odpisach w pierwszym półroczu na utratę wartości czeskich aktywów PKP Cargo, w trzecim kwartale spółce nadal nie udało się wyjść na plus. Spadły przychody z usług przewozowych - głównie w Polsce, Czechach i na Słowacji, co dało w efekcie skonsolidowaną stratę prawie 6 mln zł. Jeszcze rok temu były spore zyski. Bolączką firmy są spadające przewozy węgla i regres w inwestycjach budowlanych w Polsce.
Ponad 3,2 mld zł wyniosły po pierwszych trzech kwartałach br. przychody Grupy PKP Cargo. Były o 2 proc. niższe niż rok temu. EBITDA wyniosła 346 mln zł, tj. zmalała o 36 proc. w porównaniu rdr, grupa zanotował też stratę netto 116 mln zł (po skorygowaniu - 200 mln zł).
PKP CARGO opublikowało wyniki sporządzone przez GUS. Są to zestawione wyniki przewozowe po 11 miesiącach 2016 roku.
Według danych GUS spółka miała 51,63% udziału w rynku pod względem pracy przewozowej i 44,06% pod względem masy towarowej. Od kwietnia 2016 do listopada 2016 udział rynkowy PKP CARGO patrząc na wykonaną pracę przewozową wzrosła z 49,1% do 53,1%.
PKP Cargo prognozuje wzrost przewozów. Finansiści sugerują kupno akcji spółki.
W związku z rosnącym popytem inwestycyjnym PKP Cargo przewiduje wzrost, zwłaszcza przewozów materiałów budowlanych, głównie kamienia. Jednocześnie Haitong Bank w raporcie z 9 stycznia podtrzymuje rekomendację "kupuj" dla spółki i podwyższa cenę docelową akcji o 9 proc. do 53,8 zł, co oznacza 13-procentowy potencjał wzrostowy w stosunku do wyceny z dnia wydania rekomendacji.
Jak przekazał podczas konferencji Grupy PKP prezes PKP Cargo Maciej Libiszewski, za przewoźnikiem trudny rok. Spółka musiała zmierzyć się nie tylko z problemem cichych hamulców, ale także sytuacją w Czechach oraz czekającymi objazdami na czas wielu remontów infrastruktury. Zdaniem prezesa, powrót kolejarzy na stanowiska kierownicze tylko dobrze wróży spółkom Grupy PKP.
– Odchodziłem w 2008 roku zostawiając w firmie ok. 800 mln zł w kasie, a gdy wracałem w grudniu 2015 roku zastałem 1 mld zł długu. Wagony się nie odmłodziły, ale się postarzały. Średni wiek wagonu i lokomotywy to okolice 30 lat. Czyli zbliżają się one do końca eksploatacji. Z ponad 80 tys. wagonów, które zostawiliśmy, zastaliśmy nieco ponad 60 tys. 20 tys. zniknęło w hutach. Z 44 tys. załogi, zostało niecałe 23 tys. osób – wyliczał Maciej Libiszewski, prezes PKP Cargo.
PKP Cargo prognozuje wzrost przewozów. Finansiści sugerują kupno akcji spółki.
W związku z rosnącym popytem inwestycyjnym PKP Cargo przewiduje wzrost, zwłaszcza przewozów materiałów budowlanych, głównie kamienia.
Polityka polskiej kolejowej spółki towarowej, wciąż pozostaje dla mnie nieodgadniona.Polską stolicą kamienia jest kieleckie "białe zagłębie", które nawet w okresie stagnacji uruchamia 10-12 ciężkich składów w dobie.Natomiast PKP Cargo konsekwentnie od dobrych kilku lat, likwiduje w Kielcach swoje "aktywa", przenosząc co się da do oddalonego o 60 km. Skarzyska, tym samym mocno utrudniając sobie pracę i zwiększając koszty własne.Powyższą sytuację, wykorzystują doskonale rozmaite spółki zagraniczne,głównie FPL który mocno operuje w rejonie Kielc, wypełniając lukę po oddającej pracę przewozową spółce PKP Cargo.Działalność daleka od matematyki i związkowe lobby, dają takie właśnie efekty...
Prezes PKP Cargo: nie boimy się wyzwań rewolucji 4.0.
Wpływ, jaki niesie rewolucja przemysłowa 4.0 odczuwamy codziennie, m.in. poprzez wprowadzanie w coraz większym stopniu na polskie linie kolejowe europejskich systemów zarządzania ruchem kolejowym ETCS i ERTMS. Przyczyniają się one do zwiększenia prędkości pociągów oraz ich separacji, tj. możliwości jazdy jeden za drugim w krótszych odstępach - mówi Maciej Libiszewski, prezes zarządu PKP Cargo.
Największy przewoźnik towarowy w kraju – PKP Cargo – pochwalił się wczoraj (14.02.), że kurs akcji na zamknięciu sesji na GPW wyniósł 56,75 zł i był najwyższy od roku. Przed polską gospodarką lata dużych inwestycji przy współudziale unijnych środków. Czy zatem optymistyczne podejście inwestorów jest zapowiedzią obiecujących lat i wzrostu w segmencie przewozów towarowych koleją?
Znaczny wzrost przewozów i udziałów rynkowych PKP Cargo na początek roku.
Grupa PKP Cargo w styczniu 2017 roku uzyskała 53,64 proc. udziału w rynku pod względem pracy przewozowej i 45,07 proc. pod względem masy towarowej – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. W tym samym okresie Grupa przewiozła o 7,8 proc. więcej ładunków i wykonała pracę przewozową o 11,3 proc. większą niż w styczniu 2016 roku. Na rosnącym o 6,3 proc. rynku, zwiększenie pracy przewozowej Grupy o 11,3 proc. r/r spowodowało wzrost udziału rynkowego Grupy o 2,43 pkt. proc. W tym samym okresie przewozy konkurencji mierzone pracą przewozową wzrosły jedynie o 1 proc.
Wyniki PKP Cargo za styczeń. Rok 2017 zaczyna się lepiej od 2016 r.
Grupa PKP Cargo w styczniu 2017 roku uzyskała 53,64 proc. udziału w rynku pod względem pracy przewozowej i 45,07 proc. pod względem masy towarowej – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. W tym samym okresie Grupa przewiozła o 7,8 proc. więcej ładunków i wykonała pracę przewozową o 11,3 proc. większą niż w styczniu 2016 roku.
Drony przegoniły złodziei na kolei. PKP Cargo liczy zyski.
Kradzieże ładunków z pociągów i terenów PKP Cargo były mniejsze o 46 proc. rok do roku w 2016 r., m.in. dzięki zastosowaniu dronów - podała spółka. PKP Cargo używa "latających strażników" od 2015 roku i daje to coraz lepsze efekty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum