Właśnie te nocne składy na EZT mnie najbardziej dziwią. Tego jeszcze nie było.
To będzie. Trzeba iść z postępem! Na Zachodzie – w który wielu zakompleksionych Europejczyków znad Wisły jest wpatrzonych jak w święty obrazek – nocne pociągi na EZT nie są niczym szczególnym. Albo zachodnia Europa, albo Białoruś! Chcecie „uchodźców”, gender, LGBTQWERTYHUJ, aborcję na życzenie i inne lewackie wynalazki „postępowej” Europy to musicie też pogodzić się z EZT w nocnych pociągach IC. Tak jak jest na umiłowanym przez was Zachodzie. Nie ma zmiłuj!
Noema, ale Ty chyba nie porównujesz komfortowych ICE2, ICE3 do polskich bieda-dalekobieżnych-karpi/ flirtów?
Uważam że pociąg nocny zestawiony z tych badziewi to skandal nie do przyjęcia.
Co do Karkonoszy, ich trasa powinna przebiegać (na wagonach) przez Łódź,Ostrów,Wałbrzych,Jelonkę do Szklarskiej Poręby. Przez Węgliniec i Lubań mógłby jechać jakiś skład z Przemyśla (na zasadzie łącznika) tak jak kilka lat temu grupa wagonów od Słowińca, wyłączana we Wrocławiu.
Co do Karkonoszy, ich trasa powinna przebiegać (na wagonach) przez Łódź,Ostrów,Wałbrzych,Jelonkę do Szklarskiej Poręby. Przez Węgliniec i Lubań mógłby jechać jakiś skład z Przemyśla (na zasadzie łącznika) tak jak kilka lat temu grupa wagonów od Słowińca, wyłączana we Wrocławiu.
Ale po co, skoro IC Orzeszkowa już jedzie tą trasą? Przypominam, że w dalszym ciągu brakuje połączenia okolic Karkonoszy z Górnym Śląskiem i Lubelszczyzną, a właśnie trasa "Karkonoszy" sprzed dwóch lat doskonale zaspokajała potrzeby skomunikowania tych regionów, a przy tym wszystkim nie była uciążliwa czasowo (nie to, co mamy obecnie w formie Sudetów).
Mniejsza z tym, PKP IC ma dar uwalania tego, co było potrzebne, a na ich miejsce wprowadza dziwolągi. Daję tym "pseudo" Karkonoszom czas do pierwszej lub drugiej korekty i nie zdziwię się, jak w takiej postaci znikną z RJ.
_________________ "Myśmy się na władzę nie zamachiwali. Myśmy ino kradli"
Desiro2, owszem. W końcu EZT to EZT. Wszak rozchodzi się Wam o przedziały a nie o klasę EZT-ów. Ja rozumiem, że mikol musi mieć przedział dla siebie, żeby śmierdzące giry mógł wyciągnąć na fotelach, ale przeciętny zjadacz chleba ma w dupie jaki skład dowiezie go do celu. Powtarzam, na Zachodzie składy wagonowe to wyjątek a nie reguła. Także w nocnych pociągach. Nocnymi bezprzedziałowymi pociągami jechałam we Francji już kilkanaście lat temu!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Obyś się zdziwił z Karkonoszami bo mieszkańcy Lubania czekają na to połączenie. Nocny pociąg może jecha bardziej okrężną trasą docelową bo pasażer nie odczuwa tego aż tak bardzo a co do Asnyka to obecnie największy muchowóz wyjeżdżający z Jeleniej. Ostatnio widziałem ten skład przed odjazdem i frekwencja wynosiła zero- dosłowne zero na starcie. Od strony Przemyśla puszczanie pociągu przez Węgliniec obecnie przy modernizowanej linii 274 mija sie całkowicie z celem. Zgorzelecka powinna mieć swój własny pociąg do Przemyśla i to najlepiej ze Zgorzelca. Lublin powinien jechać po modernizacji nr 7 z Jeleniej Góry przez Katowice, Kielce jako grupa wagonów do Sztygara zamiast za Halnego do Bydgoszczy, który jest kompletnie niepotrzebny.
Ludzie w Rosji przez kilka dni podróżują w bezprzedziałowych wagonach i nie narzekają. No to Polak kilku godzin nie wytrzyma w Darcie? Kiedyś odbyłem podróż pociągiem na trasie Moskwa - Irkuck w wagonie płackartnym. Dopiero po dwóch dniach miałem dość takiej jazdy.
Ale masz w plackarcie łóżko. To jest ogromna różnica. I prowadnika, który zgasi światło na noc. a w EZT masz siedzenie, pasażera obok i światło jarzące.
Światło palące się całą noc to jedno, ale nie zapominajmy o głośnych komunikatach przed każdą stacją jakie wypowiada automat we Flirtach/Dartach. Natomiast zgadzam się z @Piratem, że nie ma co porównywać komfortu w autobusie, choćby najwygodniejszym, do pociągów, zwłaszcza ED160/ED161.
I wielu podnosi także argument bezpieczeństwa. Dart i Flirt zapewniają na pewno przynajmniej wyższe jego poczucie dla części pasażerów. Poza tym kursy nocne zapewnią lepsze wykorzystanie tego taboru, można ułożyć sensowne obiegi. A komunikaty może na noc da się nieco wyciszyć?
Trochę zmian zapowiada się dla podróżujących z Warszawy na Kujawy od 10.XII. Składy IC zestawione z ED160 z Warszawy do Bydgoszczy pojadą najpierw E65 do Iławy (na odcinku Warszawą Wsch.- Iława Gł. bez postojów), tam nastąpi zmiana kierunku jazdy i przez Jabłonowo-Kowalewo do Torunia i dalej klasycznie do Bydgoszczy. Normalną trasą z Warszawy do Bydgoszczy pojadą natomiast składy TLK. Wyjątkiem będzie TLK "Noteć", który pojedzie przez Kutno-Piotrków Kuj.-Inowrocław). Na tych zmianach stracą głównie mieszkańcy Kutna, Włocławka i Aleksandrowa bowiem będą mieć tylko 5 pociągów do Bydgoszczy.
Światło palące się całą noc to jedno, ale nie zapominajmy o głośnych komunikatach przed każdą stacją jakie wypowiada automat we Flirtach/Dartach.
Światła można przygasić, komunikaty głosowe można wyciszyć. Nie róbcie z obsługi pociągu kretynów. Kretynów to może mają nad sobą (selekcja negatywna), ale na dole pracują normalni ludzie.
Wrócę do tej Francji... Jechałam tam nocnym pociągiem przez cały kraj (chyba z 10 godz.). Nie był to EZT, ale skład bezprzedziałowych wagonów. Po 22-ej światła przygasły (jasno było tylko w przedsionkach). Jechało się całkiem wygodnie. Innym razem też jechałam nocnym pociągiem z Nicei do Paryża. Również były wagony bezprzedziałowe. I uwierzcie mi, to już nowe Impulsy KD (45WE) są wygodniejsze od tych francuskich wagonów, w których jechałam.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wrócę do tej Francji... Jechałam tam nocnym pociągiem przez cały kraj (chyba z 10 godz.). Nie był to EZT, ale skład bezprzedziałowych wagonów. Po 22-ej światła przygasły (jasno było tylko w przedsionkach). Jechało się całkiem wygodnie. Innym razem też jechałam nocnym pociągiem z Nicei do Paryża. Również były wagony bezprzedziałowe. I uwierzcie mi, to już nowe Impulsy KD (45WE) są wygodniejsze od tych francuskich wagonów, w których jechałam.
Pozwolę się z Tobą nie zgodzić w części.. Też jechałem nocnym Corail Lunea we Francji, był to pociąg relacji Paryż-La Tour de Carol, który miał w składzie bardzo wygodny, wyciszony wagon z przygaszonymi światłami i miękkimi rozsuwanymi fotelami z regulowanym oparciem.
Zgadzam się z Tobą w kwestii tego że było bardzo wygodnie,jednak porównywanie tego komfortoego wagonu do impulsa (który notabene jest wg mnie najwygodniejszym ze wszystkich pociągów regionalnych ale często dziwnie wężykuje i nie jest zbyt cichy) czy do badziewiastego flirta IC lub karpia z poupychanymi jak w pksie siedzeniami i twardymi fotelami jest niepoważne.
Właśnie miałem pisać o tym IC "Sawa". To dobra zmiana w porównaniu z tym co było prezentowane we wrześniu. Ale chce sprawdzić jak jest z powrotem w kierunku Warszawy to wyskakuje mi komunikat "Błąd podczas pobierania danych". Czyli albo przeciążenie sieci albo coś aktualizuje PLK.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum