Zadanie z tegorocznej matury z matematyki (poziom podstawowy). Aby zdać wystarczy 30%. W zeszłym roku mimo to egzamin oblało 17% maturzystów. A potem dziwimy się, że media i politycy mówią do ludzi jak do imbecyli...
matura.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 23.16 KB
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
że dzieci skarżą się na niedogodności w korzystaniu ze szkolnych łazienek – przede wszystkim brak papieru toaletowego, ręczników czy mydła.
Jakoś skończyłem 12 lat szkół - w których w toaletach nie było papieru toaletowego, mydła i ręczników.dodam jeszcze że nie było ciepłej wody
i przeżyłem jak i miliony innych
[ Dodano: 09-05-2018, 22:51 ]
Noema napisał/a:
Zadanie z tegorocznej matury z matematyki (poziom podstawowy). Aby zdać wystarczy 30%. W zeszłym roku mimo to egzamin oblało 17% maturzystów. A potem dziwimy się, że media i politycy mówią do ludzi jak do imbecyli...
To naprawdę było takie zadanie - to nie jest jakiś fejknius ???
Matura dla debili. Ale nie dziwmy się. Klikom rządzącym zależy na tym, aby społeczeństwo było głupie. Głupkiem łatwiej manipulować.
Moje pokolenie jest ostatnim, które skończyło szkołę średnią na przyzwoitym poziomie (stara matura). Ba, stara 8-klasowa podstawówka miała wyższy poziom i przekazywała szerszy zasób wiedzy i umiejętności niż obecne ogólniaki i technika. A obecne studia to ekwiwalent starego 5-letniego technikum.
Strach pomyśleć jak będzie wyglądała matura za 20 lat. Każą pokolorować obrazek?
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Szkoły usuwają tradycyjne zegary, ponieważ uczniowie nie potrafią z nich odczytać godzin.
W wielu brytyjskich szkołach usuwane są analogowe zegary i zastępowane cyfrowymi, gdyż nauczyciele zauważyli, że podczas egzaminów młodzież nie potrafi prawidłowo odczytać godziny z zegarów tarczowych ze wskazówkami. Jimmy Kimmel postanowił sprawdzić, jak amerykańskie dzieci poradzą sobie z tym zadaniem.
Zalecenie dla dzieci: przynieść ofiarę z pieniędzy otrzymanych na pierwszą komunię.
"W środę - Dzieci przynoszą koperty misyjne z dowolną ofiarą z tego, co otrzymały z okazji I Komunii Świętej". Zdjęcie szkolnego zeszytu, do którego została wklejona kartka, a na niej taki właśnie wpis, opublikował jeden z internautów. Większość komentujących pod postem wskazuje, że takie oczekiwania to "wyłudzanie". Inni podkreślają, że "warto uczyć ofiarności".
Kosztowne prezenty to nie wszystko. Rodzice często w ten sposób rekompensują dzieciom brak czasu.
Drogie prezenty na Dzień Dziecka nie zastąpią maluchom kontaktu z rodzicami. Brak wspólnie spędzanego czasu może skutkować w przyszłości zaniżonym poczuciem własnej wartości, wrażeniem odrzucenia, a nawet uzależnieniem od używek. Zaniedbując relacje z dziećmi, tracą również rodzice – od maluchów otrzymują bowiem bezwarunkową miłość.
Na nagraniu widzimy dwie muzułmanki, które będąc z wizytą w polskim przedszkolu opowiadają dzieciom o islamie. Kobiety mówią, że obowiązkiem każdego muzułmanina jest szanowanie innych religii, a wszystkie religie świata pochodzą od jednego Boga. Następnie muzułmanki zwinnie przechodzą do filarów islamu, w tym momencie nagranie się urywa...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Historia opowiadana przez Rosję od zawsze była mocno niezależna od prawdy. Dzieje się tak również w rosyjskich szkołach. Oto, według informacji udostępnionych na Twitterze przez Cezarego Jurkiewicza, w rosyjskim podręczniku do nauki historii, zaproponowano uczniom osobliwe ćwiczenie.
Polega ono na zaznaczeniu kolorowymi kredkami propozycji… rozbioru Polski. Uczeń ma jeszcze dodatkowo uzasadnić dokonany przez niego wybór.
A może nie jest tak źle z młodym pokoleniem, tylko starzy mają za dużo Internetu?
Szczęśliwy wakacyjny dzień nastał i mam okazję obserwować to święto z pozycji ucznia i nauczyciela, chociaż nie jestem ani jednym, ani drugim. Zwykliśmy narzekać na młode pokolenie i piszę w liczbie mnogiej, bo sam też „zwykłem”. Marudzimy, że nie jest pokolenie zbyt mądre za to zaślepione nowoczesnością pojmowaną przez pryzmat „róbta co chceta”. Rzeczywiście można się w taki sposób niepokoić i malować czarne wizje, ale głównie poprzez lekturę Internetu. W życiu wcale tak źle to nie wygląda, co mnie samego zaskakuje, w końcu z natury jestem upierdliwy.
Jak chronić dzieci przed tęczą, czyli „przeboje” z homoseksualistami w polskich mediach.
W polskich serialach jest coraz więcej postaci homoseksualistów, ale jeśli treści łamiące „heterycki ”obraz świata znajdą się w produkcji dla dzieci, środowiska konserwatywne podnoszą larum.
Teletubisie” były jednym z emitowanych w TVP programów dla najmłodszych, który miał „wartościowy charakter edukacyjny”. Tak w 2006 r. o historyjkach z udziałem wielkookich i uśmiechniętych postaci z antenkami Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) pisała w „Informacji o podstawowych problemach radiofonii i telewizji”. Serial BBC został przez regulatora rynku uznany za „pozytywnie wyróżniający się”.
W Kanadzie lekarze będą doradzać rodzicom wspieranie u dzieci poczucia przynależności do płci innej niż biologiczna.
Ideologia gender w Kanadzie sięga po dwulatków. Specjalne zalecenia dla lekarzy w tej sprawie wydało Kanadyjskie Towarzystwo Pediatryczne. O sprawie pisze „Nasz Dziennik”.
Kanadyjskie Towarzystwo Pediatryczne wydało szokujące zalecenia dla lekarzy. Będą doradzać rodzicom wspieranie u dzieci poczucia przynależności do płci innej niż biologiczna. Już dwulatki mają być zaznajamiane z problemem transgenderyzmu, przykładami osób swobodnie zmieniających płeć i ich stylem życia. Zaleca się m.in. spotkania z transseksualistami. Dzieci mają być też zachęcane do eksperymentów i własnych „kreatywnych poszukiwań” związanych z tożsamością płciową, m.in. przez przebieranie się w ubranie typowe dla płci przeciwnej.
Absurdy RODO. Niepodpisane rysunki przedszkolaków i sprawdzanie obecności po numerach.
Nowe przepisy o ochranianie danych osobowych doprowadziły do szeregu absurdalnych sytuacji. Szkoły nie wiedzą, jak chronić dane osobowe uczniów, a panika RODO dotarła nawet do przedszkoli.
Jedno z podwarszawskich przedszkoli postanowiło, że po wejściu w życie RODO nie będzie korzystało z karteczek z imionami i nazwiskami dzieci na szafkach w szatni, tylko wykorzysta do tego figury geometryczne.
W innym, opisanym przez "Rzeczpospolitą", prace plastyczne dzieci zostały zanonimizowane, by tych prezentowanych publicznie lub na konkursach nie opisać imieniem i nazwiskiem przedszkolaka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum