Ile? Pytam, bo w poprzednim poście napisałeś o „niemałej sumce”, więc domniemam, że znasz konkrety.
bystrzak2000 napisał/a:
Z punktu widzenia spółki jest to spora korzyść finansowa, nie przyjęcie oferty miasta mogłoby zostać odczytane jako działanie na szkodę spółki.
Jako działanie na szkodę spółki można też odczytać tworzenie zbędnych etatów w administracji KD (ta pod rządami Rachwalskiego rozrosła się niemal dwukrotnie!) tylko jakoś nikt się tym nie przejmuje. Można więc założyć, że to co płaci miasto Wrocław jest przeżerane przez kolegów i koleżankę prezesa KD. Finansowo więc KD wychodzą na zero (jeśli nie na minus), a pasażer spoza Wrocławia tylko na tym traci (pogorszenie komfortu jazdy). Zajebisty interes!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Ile? Pytam, bo w poprzednim poście napisałeś o „niemałej sumce”, więc domniemam, że znasz konkrety.
Kiedy wprowadzono honorowanie biletów, PR-y i KD dostawały łącznie 2,5 mln zł. Niestety nie udało mi się znaleźć, czy ta kwota wciąż obowiązuje, czy została zmieniona.
Ale przy okazji znalazłem, że w 2017 r. KD dostały ponad 950 tys. zł za obsługę pociągów do stacji Wrocław Wojnów. To mniej więcej pokazuje, ile kosztowałoby uruchomienie kilku dodatkowych par pociągów kończących bieg w Leśnicy.
Noema napisał/a:
Jako działanie na szkodę spółki można też odczytać tworzenie zbędnych etatów w administracji KD (ta pod rządami Rachwalskiego rozrosła się niemal dwukrotnie!) tylko jakoś nikt się tym nie przejmuje.
Nie będę zaprzeczał, bo wiadomo jak jest. A że się nikt nie przejmuje? Polacy przyzwyczaili się, że w spółkach publicznych zatrudnia się krewnych i znajomych królika...
Kiedy wprowadzono honorowanie biletów, PR-y i KD dostawały łącznie 2,5 mln zł. Niestety nie udało mi się znaleźć, czy ta kwota wciąż obowiązuje, czy została zmieniona.
Załóżmy, że kwota jest niezmienna i podzielmy ją sprawiedliwie na pół pomiędzy KD i PR. 1,25 mln zł to nie jest jakaś zawrotna suma. To roczne utrzymanie ok. 10 etatów administracyjnych średniego szczebla. Czyli miałam rację pisząc, że to co Wrocław płaci jest przeżerane przez kolegów i koleżankę prezesa KD (akurat 10 osób zatrudnionych w KD przez Rachwalskiego po znajomości na lukratywnych etatach by się znalazło – mogę sypać nazwiskami). Nie mam więcej pytań.
bystrzak2000 napisał/a:
Ale przy okazji znalazłem, że w 2017 r. KD dostały ponad 950 tys. zł za obsługę pociągów do stacji Wrocław Wojnów.
Całą kwotę przeżarł zarząd KD. Łączne wynagrodzenie członków zarządu w 2017 r. to ponad 900 tys. zł (plus bonusy i składki ZUS finansowane przez spółkę/pracodawcę).
Reasumując, na interesie z miastem Wrocław finansowo korzysta wyłącznie zarząd KD oraz 10 osób z przerośniętej administracji KD (krewni i znajomi królika). W sumie 13 osób. Oklaski!
Jeśli ktoś nadal uważa, że KD to normalna, najlepsza spółka kolejowa w Polsce to niech jeszcze zapozna się z tym:
Jeśli i to go nie przekona to ja kapituluję. Z idiotami nie warto dyskutować.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wczorajszy pociąg Lubań (odj. 17:09) - Wrocław (przyj. 19:35). Dwa Impulsy 5-członowe. Frekwencja od Bolesławca ok. 80% (wsiadło ok. 200 osób), od Legnicy ponad 100%.
10.11.2018, pierwszy tego dnia Dresden Hbf-Wrocław Gł., zestawienie 1x Desiro i jak nietrudno się domyślić: narastające z każdym przystankiem opóźnienie, sardynki... No i oczywiście ludzie, którzy nie dali rady wejść lub nie chcieli być przewożeni jak bydło i czekali na następny pociąg... Do Nowego Dworu pociąg dotarł z opóźnieniem ok. 43 minut.
Frekwencja w porannym pociągu z Żagania do Zgorzelca sięgnęła chyba 500 proc. Z małego lubuskiego szynobusika (SA 105) wysypało się ok. 100 osób. Na Ujeździe. Pewnie drugie tyle wysiadło na stacji Zgorzelec Miasto. I teraz powiedzcie mi jak to jest możliwe, aby 150-200 osób upchnąć w pojeździe, który ma 36 miejsc siedzących? Bez jazdy na dachu jak w Indiach i Bangladeszu! Pytanie retoryczne, bo miałam nieprzyjemność doświadczyć takiej jazdy:
A wyglądało to mniej więcej tak jak na poniższym filmie:
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
10.11.2018, pierwszy tego dnia Dresden Hbf-Wrocław Gł., zestawienie 1x Desiro i jak nietrudno się domyślić: narastające z każdym przystankiem opóźnienie, sardynki... No i oczywiście ludzie, którzy nie dali rady wejść lub nie chcieli być przewożeni jak bydło i czekali na następny pociąg...
Dziś jechałem tym pociągiem. Ludzi było tak dużo, że w Węglińcu musieliśmy się przesiadać z Desiro do Impulsa, który przyjechał z Lubania. Frekwencja w pociągu już od Węglińca wynosiła około 90%, a od Bolesławca ponad 100%.
Pierwszy pociąg z Drezna do Wrocławia powinien być złożony z dwóch pojazdów VT642. Niestety niejednokrotnie z przyczyn technicznych, Niemcy wyprawiają tylko jeden ...tak jak było to dzisiaj. Wtedy KD najczęściej kieruje niemiecki pojazd do obsługi odcinka Lubań Śl.-Węgliniec ....a Impulsy relacji Wrocław-Lubań Śl. zawracają w Węglińcu. VT642 nawet zestawiony podwójnie, nie jest adekwatny do potoków podróżnych na magistrali E30, szczególnie po wyznaczeniu większej ilości postojów dla rentowności połączenia.
_________________
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 23-11-2018, 16:22
Już od 9.12 wszyscy utyskujący powinni być szczęśliwi, bo Desira z Niemiec będą dojeżdżać max do Węglińca. Na dalszą podróż z założenia bardziej pojemne składy.
Frekwencja w porannym pociągu z Żagania do Zgorzelca sięgnęła chyba 500 proc. Z małego lubuskiego szynobusika (SA 105) wysypało się ok. 100 osób. Na Ujeździe. Pewnie drugie tyle wysiadło na stacji Zgorzelec Miasto. I teraz powiedzcie mi jak to jest możliwe, aby 150-200 osób upchnąć w pojeździe, który ma 36 miejsc siedzących? Bez jazdy na dachu jak w Indiach i Bangladeszu! Pytanie retoryczne, bo miałam nieprzyjemność doświadczyć takiej jazdy...
Temat poruszyła TVP Wrocław.
"Dantejskie sceny na dworcu kolejowym w Pieńsku. Gdy rano podjeżdża szynobus do Zgorzelca, tłum szturmuje pojazd. Pasażerowie niemal toczą bitwę o miejsca stojące, a i tak nie wszyscy chętni są w stanie wejść do środka."
Jeszcze rok (do zakończenia elektryfikacji) muszą się jakoś przemęczyć z szynobusami. Swoją drogą dziwię się tej sytuacji, bo KD jeżdżą do Żar największym i najnowszym taborem spalinowym, a w zamian lubuskie PR puszczają na Dolny Śląsk najmniejszy i najgorszy szynobus jaki mają na stanie. Co na to UMWD?
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Stella, prawie zgadłaś. W ostatnim pociągu z Wrocławia do Drezna poziom usardynkowienia oceniam na 150 proc. Ale w podwójnym Desiro! Czyli 300 proc. gdyby Rachwalski puścił tylko jedno Desiro. Ścisk był taki, że dopiero w Legnicy upolowałam miejsce siedzące. Do Zgorzelca pociąg dojechał z frekwencją ok. 100 proc. Na stacji Zgorzelec Miasto wysiadł ok. 200-osobowy tłum ludzi. Pół godziny wcześniej odjechał nabity Impuls do Bolesławca. To świadczy o tym, że największa frekwencja na linii zgorzeleckiej jest w weekendy. Co w związku z tym robi beton KD? Tnie połączenia i pojemne Impulsy zastępuje malutkimi szynobusami. Oj prezesie Rachwalski, będzie wojna od jutra! Tego wam nie daruję!
A teraz tłumaczę na język jeleniogórsko-mikolski: w pociągu do Drezna jechało 5 osób. A konkretnie to 4, bo przecież ja się nie liczę. I takiej wersji się trzymajcie jak pijany płotu.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
W piątek 7 grudnia miałem (nie)przyjemność podróżować pociągiem IC KARKONOSZE w relacji Warszawa Wschodnia - Jelenia Góra. Od Centralnej bardzo dużo ludzi w 2 klasie, w 1 klasie połowa miejsc także pozajmowana. Prawie wszyscy pasażerowie wysiedli we Wrocławiu (duża część przeszła na sąsiedni peron i oczekiwała na wjeżdżające ROZEWIE z Gdynii stronę JG przez Wałbrzych. Kilkanaście osób wysiadło w Legnicy, cześć przeszła na szynobus w stronę Jaworzyny Śląskiej. Potem ruch praktycznie zerowy. W Jeleniej Górze z pociągu wysiadło 5 osób, w tym ja.
Powrót w sobotę 8 grudnia. Na peronie 30 osób oczekujących na ROZEWIE. W pociągu IC KARKONOSZE na starcie 3 osoby, w tym ja. Do Legnicy praktycznie bez wsiadających. W Legnicy kilka osób się dosiadło.
We Wrocławiu bardzo dużo oczekujących. Prawie wszyscy załadowali się do 2 klasy. 2 osoby zrobiły dopłatę do 1 klasy, więc musiało być sporo tam ludzi. W 1 klasie luźno. Z rozmowy z konduktorką, spora część osób z Wałbrzycha. Standardowo bardzo duża wymiana pasażerów w Warszawie.
PKP IC, zwróćcie nam pociąg z wagonami do siedzenia i leżenia do Jeleniej Góry i trasę przez Wałbrzych !!!
Stella, prawie zgadłaś. W ostatnim pociągu z Wrocławia do Drezna poziom usardynkowienia oceniam na 150 proc. Ale w podwójnym Desiro! Czyli 300 proc. gdyby Rachwalski puścił tylko jedno Desiro. Ścisk był taki, że dopiero w Legnicy upolowałam miejsce siedzące. Do Zgorzelca pociąg dojechał z frekwencją ok. 100 proc. Na stacji Zgorzelec Miasto wysiadł ok. 200-osobowy tłum ludzi. Pół godziny wcześniej odjechał nabity Impuls do Bolesławca. To świadczy o tym, że największa frekwencja na linii zgorzeleckiej jest w weekendy. Co w związku z tym robi beton KD? Tnie połączenia i pojemne Impulsy zastępuje malutkimi szynobusami. Oj prezesie Rachwalski, będzie wojna od jutra! Tego wam nie daruję!
A teraz tłumaczę na język jeleniogórsko-mikolski: w pociągu do Drezna jechało 5 osób. A konkretnie to 4, bo przecież ja się nie liczę. I takiej wersji się trzymajcie jak pijany płotu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum