Kraje strefy euro wydrukowały sobie 2 bln 855 mld euro, za które skupiły własne długi. Niedozwolona pomoc publiczna?
Zdaniem części komentatorów niektóre z przyjętych w "ustawie prądowej" mechanizmów blokujących podwyżki cen energii elektrycznej (np. obniżenie akcyzy) mają charakter niedozwolonej pomocy publicznej i jako takie będą zakwestionowane przez Komisję Europejską. W tym kontekście warto zauważyć, że od marca 2015 roku do końca grudnia 2018 roku kraje należące do strefy euro za pośrednictwem Europejskiego Banku Centralnego (EBC) dodrukowały sobie łącznie 2 biliony 855 miliardów euro, które następnie przeznaczyły na skup własnych długów oraz długów swoich firm.
Macron nie może spać spokojnie. W Paryżu "żółtych kamizelek" cztery razy więcej niż przed tygodniem!
Protestujący członkowie ruchu "żółte kamizelki" ósmą sobotę z rzędu wyszli na ulice francuskich miast. Obserwatorzy uważają, że świadczy to o żywotności ruchu, z którym władze muszą się liczyć. W paryskim pochodzie "żółtych kamizelek" szło cztery razy więcej osób niż w poprzednią sobotę. Również w Bordeaux i Tuluzie więcej było uczestników protestów niż w ostatniej manifestacji grudniowej.
W ramach rozwiązywania największych problemów ludzkości EUrokołchoz będzie posługiwał się językiem neutralnym płciowo. Na przykład przewodniczący nie będzie już nazywany „chairman” tylko „chairperson”, „spokesperson” zastąpi „spokesman”, i tak dalej... Zastanawiam się drogie feministki (względnie osobniki humanoidalne pozbawione możliwości sikania na stojąco) czy naprawdę język Was dyskryminuje?
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Francja zapowiada ustawę zakazującą udziału w demonstracjach. W Polsce by nie przeszło, bo jest UE. Oh, wait!
Kilka lat temu Jean-Claude Juncker, pytany dlaczego Komisja Europejska nie nakłada na Francję sankcji za ciągłe naruszanie dyscypliny budżetowej, odpowiedział: "Bo to Francja". Pod koniec ubiegłego roku Paryż dostał zgodę UE na deficyt budżetowy powyżej limitu 3 proc. (gdy Polska miała deficyt powyżej tego progu, to natychmiast została objęta specjalną procedurą). Teraz francuski premier zapowiada wprowadzenie ustawy, która zakaże wybranym osobom udziału w demonstracjach. W przypadku Polski Timmermans byłby już w Warszawie. Lecz w przypadku Francji?
Francuskie żółte kamizelki nie tylko biją policjantów. Przy okazji zreformowali nieco francuski system fotoradarów. Konkretnie zniszczyli 60% z nich, bo uważają to urządzenie za symbol opresyjnej polityki państwa. Trudno się dziwić, skoro w 2017 roku zarobiły miliard euro. Macron chyba się wkurzy tym bardziej niż Paryżem.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Finlandia wstrząśnięta serią przestępstw seksualnych. Wśród podejrzanych imigranci
Policja w Oulu poinformowała o licznych przypadkach przestępstw na tle seksualnym wobec nieletnich dziewcząt. Wśród kilkunastu podejrzanych są azylanci pochodzący z Bliskiego Wschodu i Afryki. Przestępstwa te wywołały reakcję najwyższych władz kraju.
Biegnący przez cały Bałtyk gazociąg nie jest dla UE problemem. Problemem jest krótki przekop Mierzei.
Mimo, iż gazociąg Nord Stream 2 jawnie zaprzecza europejskiej polityce środowiskowej, narusza unijne przepisy dotyczące ochrony siedlisk, a w przypadku katastrofy z nim związanej może mieć negatywny wpływ na cały Bałtyk, Bruksela nie widzi powodów, aby nakazać Niemcom wstrzymanie tej inwestycji. Co innego z liczącym kilkaset metrów przekopem przez Mierzeję Wiślaną. W tym przypadku Komisja Europejska chce wstrzymania prac - przynajmniej do czasu wyjaśnienia wątpliwości podniesionych przez Rosjan w skardze skierowanej do Brukseli.
Brytyjski parlament odrzucił umowę pomiędzy Brytanią (kiedyś Wielką), a Unią w sprawie Brexitu. Partia Pracy natychmiast złożyła wniosek o votum nieufności dla premier May. Taki wynik oznacza... w zasadzie nie wiadomo. Może to może oznaczać, że Brexitu nie będzie, może oznaczać nowe referendum lub wyjście z Unii bez żadnej umowy. Proste, czyż nie? Przekonamy się wkrótce...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Włoski rząd rozdaje pieniądze. Do 3,5 tys. zł miesięcznie na głowę.
Do 780 euro, czyli w przeliczeniu ponad 3,5 tys. zł, na osobę i do 1330 euro (5,7 tys. zł) na rodzinę. Tyle dostaną od rządu włoscy najubożsi, w tym poszukujący pracy – w sumie ponad pięć milionów ludzi. Na dochód obywatelski w 2019 r. rząd Włoch przeznaczył ponad 7 mld euro, czyli 30 mld zł.
Komisja Europejska grozi Węgrom pozwem za ustawy antyimigracyjne
Komisja Europejska zagroziła Węgrom pozwem do unijnego Trybunału Sprawiedliwości za ustawy antyimigracyjne, nazywane Stop Soros. Bruksela wysłała do władz w Budapeszcie drugie upomnienie, domagając się zmiany przepisów.
Kraje "starej UE" przyznają sobie 9 razy więcej pomocy publicznej niż kraje "nowej UE". Oto jak wygląda protekcjonizm.
Od czasu rozszerzenia Unii (tj. od 2005 r.) państwa "starej" Wspólnoty przyznają sobie około 9-krotnie więcej pomocy publicznej (średnio 65 mld euro rocznie) niż kraje "nowej" Unii (średnio 7 mld euro). Co więcej - Komisja Europejska kwestionuje pomoc przyznaną przez państwa "starej" UE o wiele rzadziej niż w przypadku krajów "nowej" UE. Szczególnie uprzywilejowane są Niemcy i Francja. Warto odnotować, że oba państwa podpisały we wtorek w dwustronne porozumienie przewidujące jeszcze ściślejszą współpracę w ramach UE, a laudację z tej okazji wygłosił D. Tusk.
PE przeznacza blisko 2 mld euro na „ochronę praworządności” oraz walkę z „mową nienawiści”
Sprawa jest oczywista – eurokołchoz przeznaczył prawie 2 miliardy euro na zwalczanie szeroko pojmowanej prawicy optującej za zachowaniem suwerenności państwowej i wartości chrześcijańskich. Pieniądze trafią do lewicowych organizacji pozarządowych promujących multi-kulti, gender, LGBT i aborcję. Oznacza to nasilenie walki z tradycyjna rodziną, Kościołem katolickim i partiami oraz organizacjami, które sprzeciwiają się budowie unijnego superpaństwa. Jedną z metod tej walki jest wprowadzenie totalnej cenzury pod pozorem walki z „mową nienawiści”. Czekaja nas ciężkie czasy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum