Tajne rozmowy z Izraelem! Politycy lobbują za powstaniem w Polsce największej ekspozytury izraelskiego wywiadu!
Rząd PiS nie jest w łatwej sytuacji, ale musi pamiętać, że uleganie szantażowi, nawet niewypowiedzianemu głośno, przykro się kończy dla szantażowanego. Jak to Winston Churchill skomentował podpisanie w 1938 r. porozumień monachijskich oddających Niemcom Czechosłowację? Mieli do wyboru wojnę i hańbę. Wybrali hańbę, a wojnę i tak dostaną.
„Będziemy mówili głośno i dobitnie Polakom prawdę, że te przelewy przecież nie są z konta partyjnego PiS, że to są pieniądze wszystkich Polaków. Dokładnie rzecz biorąc, te pieniądze Polacy będą musieli zwrócić. Bo te programy w dużej mierze są na kredyt” rzekł w TVN nieco zapomniany Jan Grabiec – rzecznik PO. Grunt to mieć rzecznika, który potrafi właściwie dobrać słowa. Przecież nie chodzi mu o to, że beneficjenci 500+ będą musieli oddać to co dostali, a o to, że kiedyś w podatkach trzeba to będzie zrównoważyć. Ale gadajcie w ten sposób dalej. Suweren zrozumie. To co chce, ale zrozumie.
Według Onetu powołującego się na dokumenty IPN Julia Przyłębska, jeszcze pod panieńskim nazwiskiem Żmudzińska, podczas studiów zapisała się do Socjalistycznego Związku Studentów Polskich. Słabo wygląda dekomunizacja robiona Piotrowiczem i członkami komunistycznych organizacji, naprawdę słabo.
Rano w Onecie wystąpiło tych dwóch LGBTQWERTYHUJ, którzy nie będą wpuszczać pisiorów do hotelu. Stwierdzili, że Polska przypomina im Niemcy w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Cóż, jedno co mogę zrobić to odesłać ich do nauki historii i zapoznania się jak to wówczas wyglądało. Chyba, że mają na myśli czasy do 30 czerwca 1934 roku, kiedy to Ernst Röhm nie był szeregową postacią w NSDAP. Dopiero następnego dnia coś mu do łba strzeliło...
Na koniec wątek kabaretowy. A jak wątek kabaretowy to oczywiście polski JFK, przyszły premier i ostatnia nadzieja polskiej demokracji Rysiek Petru. Rysiek postanowił zlikwidować partię „Teraz!” i powołać nową, dla odmiany o nazwie „Teraz Ryszarda Petru”. Biorąc pod uwagę, że partia liczy dwie osoby (jego i nałożnicę) nie powinno to być zbyt skomplikowane. Trzeba bardzo kochać siebie z wzajemnością, żeby do każdej partii dołączać swoje nazwisko. Zastanawiające jest tylko czy Rysiek nie wie, że się kompromituje, czy oficer prowadzący nie pozwala mu przestać? Nieważne, ważne, że jest się z czego pośmiać. Najlepiej ilustruje to nagłówek z serwisu biznesinfo.pl:
petru_teraz_potem.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 108.37 KB
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Platforma Obywatelska na poważnie bierze się za kampanię wyborczą. Dzisiaj w szeregi tej partii wstąpiła nieoceniona Kamila Gasiuk-Pihowicz zwana Myszką Agresorką. Jest to znakomita decyzja. W końcu nikt jak Myszka Agresorka z mężem lepiej kampanii wyborczej nie rozliczy. Przy okazji Myszka zdążyła się podzielić spostrzeżeniem, że w UnioParlamencie żaden Polak nie obejmie ważnego stanowiska. Nie wiem co na to ex-premierzyca Kopacz, która została wiceprzewodnicząca tego cyrku. To nie jest ważne stanowisko, czy Ewka nie jest Polką?
Skoro Ewka została już wiceprzewodniczącą unijnego cyrku to można spodziewać się sporej dawki radości. Czego Wam i sobie życzę.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Obywatele RP pod biurami PO, Nowoczesnej, PSL i SLD. "Chcemy wiedzieć, jak zamierzają wygrać wybory"
Obywatele RP pojawili się w środę pod biurami czterech partii: PO, Nowoczesnej, PSL i SLD. Przyszli tam z transparentem "Więcej demokracji wśród demokratów".
Zadłużenie Polski przekroczyło bilion złotych. Czy mamy się czego obawiać?
Po raz pierwszy w historii przekroczyliśmy symboliczną granicę biliona złotych długu publicznego. Rządzący uspokajają, że jest to bezpieczne w relacji do rosnącego PKB. Ale na wypadek osłabienia dynamiki wzrostu gospodarczego albo recesji systematyczne zwiększanie bezwzględnego zadłużenia grozi popsuciem tej proporcji.
W resorcie finansów nagłe otrzeźwienie? Twierdzą, że nie ma pieniędzy na nowe wydatki.
Wiceminister finansów Leszek Skiba zaskoczył wszystkich wypowiedzią, w której stwierdził, że bez nowych źródeł dochodów budżetowych nie będzie miejsca na nowe programy wydatkowe rządu PiS. Wypowiedź ta jest o tyle zaskakująca, że do tej pory strona rządowa szła z narracją, że kasa na nowe programy z "plusem" jest, a nawet jak jej nie ma, to się ją pożyczy i będzie. Czyżby w resorcie finansów w końcu się doliczyli, że pod ciężarem 500+ dla wszystkich, 13. emerytury i innych wydatków natury socjalno-administracyjnej, budżet kraju może się po prostu załamać?
Stało się. Platforma z przyległościami wyszła na ulice. Już samo to nie może się dobrze skończyć, ale dodatkowo postanowili wziąć sobie do siebie słowa Cysorza Jewropy, który raczył rzec „wasza telewizja publiczna, nasz internet”. I zaiste z internetu korzystają. Wymyślili nawet hashtag #TwójSztab, przekręcony przez nienawistników i siły antydemokratyczne na #TwójSzwab i... chętnie używany przez geniuszów internetu. Choćby przez samego najlepszego w historii ministra obrony narodowej...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Pewnie ktoś się puknie w głowę, ktoś inny machnie ręką na głupi tekst podsumowujący coś, co się na dobre nie zaczęło, ale proszę dać mi szansę, może się obronię. Mamy prawie połowę lipca, a to miesiąc w polityce i mediach dość monotonny. Jeśli ktoś nie wyskoczy z okna albo gdzieś nie wybuchnie gaz, to zewsząd wieje nudą. W takim czasie „opozycja” ruszyła w Polskę i wyjątkowo nie muszę się tłumaczyć dlaczego nie nazywam po imieniu konkretnej formacji politycznej, bo takowej po prostu nie ma. Pierwsze podsumowanie małej kampanii wyborczej pokazuje jak na dłoni, że „opozycja” na trzy miesiące przed wyborami nie wie kim jest.
Złapali ją na przekręcie o wartości 30 mln zł. Sprawę umorzono, gdyż oskarżona przeprosiła i obiecała, że już nigdy tego nie powtórzy (!!)
Ustalenia Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego w zakresie działalności tzw. mafii lekowej są szokujące. W uderzający w polskich pacjentów nielegalny wywóz leków poza granice naszego kraju zamieszani byli nie tylko nieuczciwi farmaceuci, ale również przedstawiciele organów ścigania! Okazuje się na 95 wszczętych postępowań w zakresie wywozu leków aż 3/4 kończyła się umorzeniem lub warunkowym zawieszeniem. Szczególnie kuriozalne były uzasadnienia - sprawę o wartości 30 mln zł śledczy umorzyli, gdyż oskarżona... przeprosiła i obiecała poprawę (sic!).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum